Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien - 2006-08-16 11:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej dziewczyny wy pewno juz o mnie nie pamietacie. Po mojej kilkudniowej nieobecności na wizazu nadrobilam własnie czytanie tego wątku :)
Chyba faktycznie nam te dzieci grzczenieją ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiic ho cichutko bo usłyszą i dopiero będzie :D
Płatku ja cie doskonale rozumiem, jak czytam to co piszesz to moglabym tak samo napisać, ze jest u nas.
Zamiast wózka rączki i jeszcze raz rączki, noście mnie i noście bo tak lepiej wszystko widać i to najlepiej już teraz przodem, tyłem do mamy, zeby wszystko było dobrze widać z góry, juz sięzastanawiałam czy jest sens kupować lekką typowoą spacerówkę skoro lepiej mi bez wózka wyjść z mała na rękach, bo wtedy przynajmniej wózka pchać nie msuze jedną reką(ale chyba odkryłam tego przyczynę, mam nadzieje, tylko jak to teraz zmienić ?)
nocne pobudki.......hmm .....skąd ja to tak dobrze znam, a jakby nie bylo przechodze przez to juz 8 miesięcy.
Płatku tak na pocieszenie to ci napisze, że ostatnio Wice coś się odmieniło i śpi w dzien po 2 razy po 1 do 2 godziny :) zobaczysz u was tez tak bedzie. Jeszcze niedawno Wika spala w dzień jakieś 15 do 30 minut. W nocy się budzi owszem, boję się, ze tak jej zostanie na dłuzej a ja się wyspie dopiero jak bedzie naprawde duża za kilka lat :(
Płatku i zauwazylam, ze czym Wika w dzień spi lepiej tym jest grzczeniejsza, bawi się i radośnie usmiecha przez cały dzien a jak się nie wyspi to marudzi bo jest śpiąca i rozdrazniona a spac, zasnąć juz nie moze.
Jooasiu co do tego furczenia w nosku, moja Wika tez swego czasu tak miała, pytałam się pediatry co to takiego a ona mi, że ja panikuje i sama sobie szukam czegoś na sile, że to jest norlamne u dzieci.
Moja kochana corcia śpi od 9:50 i jeszcze się nie obudziła :eek: :eek: :eek: A nie mam dzisiaj imienim ani urodzin, skąd ten prezent dla mamy :) no ale fajnie, fajnie. Tylko jak pisalam cichhhooo ciuchutko :) bo usłyszłą :D
I jeszcze jedno zdanie do nieobecnej Kasiulki. Udanego urlopu i tycia Oliwci :cmok: Taki wyjazd i zmiana klimatu napewno wpłynie korzystnie na całą waszą rodzinkę.
płatek1 - 2006-08-16 12:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczynki bardzo dziękuje:cmok: , ale Wy też miałyście wkleić zdjęcia Wszych dzieciaczków, a tu nic nie widać:( .
Alien troche mnie pocieszyłaś:cmok: Mati spał rano ok. 40min. później zasnął dosłownie na dwie minutki:( ja miałam gościa, a on marudził niemiłosiernie, a teraz padł i bujam go na leżaczku. To prawda jak dziecko jest wyspane to inaczej się zachowuje, bawi się, śmieje:D , ale co zrobić nie zawsze da się uśpić.
Czy Wasze dzieci śpią z otwrtymi oczkami? Bo mój bąbel bardzo często, ale jest to bardzo płytki sen:( . Wiecie co on bardzo lubi patrzeć na zapaloną lampkę. Ogląda wszystkie żylandory i muszę często do usypiania mu zapalić, a on gapi się na zapaloną żarówkę:rolleyes: .
Joasiaa - 2006-08-16 14:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien pamietamy o Tobie. :cmok:
Płatku zdjęcie wkleje później, coś mi się chrzani w komputerze i nie mogę odczytać karty z aparatu :(
Ja na szczęście troche odzwyczaiłam Julke od noszenia. Kłade ją na kocu i staram się zabawiać dopóki się nie rozpłacze. Z tymi nieprzespanymi nocami to Wam współczuje dziewczyny. Nie ma nic gorszego niż brak snu.
Niestety tak jest że jak dziecko nie śpi w dzień to jest marudne. Z Julką jest tak samo. Po drzemce usmiecha się, sama się bawi. Jak nie zaśnie to jest wściekła jak nie wiem co.
Alien - 2006-08-16 14:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Własnie Płatku tak to jest, że nie zawsze da się uśpić te nasze maleństwa. U nas też tak jest, że Wika jest zmeczona widać, ze chce spać a nie moze zasnąc a jak ja próbuje jej w tym pomóc to juz całkiem odwrotny efekt i wtedy zamiast spać to nie śpi i jak nie spi to wiadomo, ze potem marudzi.
Ciekawe kiedy nasze dzieci wyrosną z tego niespania ?
płatek1 - 2006-08-16 15:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Właśnie wróciłam od koleżanki, której córeczka będzie miała 1 września 8 miesięcy i ona śpi trzy razy dziennie- rano 1godz., w południe 3 godz. i popołudniu 1godz. to dopiero luksus:eek: , ale niestety idą jej zęby i w nocy budzi się co godzinę:( . Więc sama już nie wiem jak lepiej. Mati śpi już trzeci raz w ciągu dnia, ale niedługo po 30 min. zobaczymy jak będzie teraz.
Joasiaa - 2006-08-17 11:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej mamusie gdzie jesteście? Julka mi zasnęła i czekam jak się obudzi to pójdziemy na spacer. Ładnie dziś u nas, słonko świeci.
Miałam wczoraj mega ścięcie z teściową jeszcze teraz się gotuje. We wrześni chrzciny ja dziekuje jak będzie taka atmosfera :(
płatek1 - 2006-08-17 11:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja jestem Joasiu tylko jak wróciliśmy ze spacerku to od tej pory Mateusz strasznie marudzi :nie: nie wiem o co mu chodzi:confused: . Widze, że masz nie wesoło:( , ale napewno się niedługo pogodzicie:glasiu: . Przejdzie złość i Tobie i jej:ehem: .
płatek1 - 2006-08-17 14:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczy ny co taka pustka u nas:confused: . Gdzie się wszystkie podziewacie:( :confused: .
Wchodzę na mamę z klasą patrze a naszego watku nie ma:( już się przestraszyłam :eek: nawet nie wiedziałam, że nas przenoszą:-) .
Mariqa - 2006-08-17 14:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny, zaczynam prace nad Mzk
Bedą dwa podfora, jedno poświęcone tematyce ciązy i porodu /poczekalnia/, drugie /przewijalnia/- naszych dzieci- i tu właśnie jest już Wasz wątek
Postaram się jak najszybciej poprzesuwać wszystkie wątki.
A teraz biegnę do stomatologa
:hi:
tiaara - 2006-08-17 14:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello
Joasiu nie przejmuj sie u mnie tez dzisiaj niezbyt ciekawie. od rana boli mnie glowa i ogolnie wszelkie mozliwe miesnie plecow mnie bola. a od samego rana mama razem z babcia przychodza i zebym poszla na plac zabaw z Wiktoria. nie dosc ze nie czuje sie nawet na tyle zeby bujac Wiktorie na hustawce co dopiero mowic o spacerze. ale normalnie nie wytrzymalam, ubralam sie, wsadzilam Wiki do wozka i na okolo osiedla. myslalam ze po godzinie uklekne na srodku drogi. ledwo doczlapalam sie. Wiki oczywiscie spala a jak tylko wstala i dalam jej kaszke to babcia zebym jeszcze poszla poganiac sie z Wiktoria na plac. juz nawet nie tlumacze ze dzis sie zle czuje bo dla nich to tylko wymowki ze nie chce sie z domu ruszac. ale jak ide do szwagierki i caly dzien chodzimy na spacery z dziecmi, zalatwiamy jakies sprawy, robimy po drodze zakupy itp, to tez zle bo caly dzien wlocze sie gdzies. normalnie nie dogodzisz.
Joasiaa - 2006-08-17 15:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara ja też przed chwila usłyszałam pytanie dlaczego nie ide na spacer z Julką. Nawet nie mam siły się denerwować. Czasami czuje się jak mała dziewczynka, którą mama nadal prowadzi za rączke :(
Mam nadzieje że czujesz się lepiej. :cmok:
Mariqa bardzo mądra decyzja z reorganizacją forum. :ehem: Był już spory bałagan. Teraz wiadomo gdzie czego szukać. Podziwiam Twoje zaangażowanie.
Millo - 2006-08-17 21:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
też się trochę zdziwiłam gdy nas nie zobaczyłam, ale popieram, bo wątkow było bardzo dużo i bałagan okropny.
Współczuję wam dziewczyny babci i teściowej. My mieszkamy z moją mamą i mam to ogromne szczęście że się nie wtrąca. Teściowej nie mam więc nie mam się z kim ściąć choć za to mam dwie ...hmmm średnio fajne siostry TŻ, ale na szczęście nie widujemy się często, bo też od nich słyszałam a to rączki ma zimne a to niewłaściwie ubrany i lustracja po mieszkaniu czy czysto, bo jedna jest okropną pedantką... ojojoj ale znam je tu sie usmiechaja a potem od rodziny sie dowiaduje co mówią szczególnie jedna. Czasem mnie korci by jej powiedziec że wszystko do mnie wraca, ale nie chce sie kłocic... ale kiedys mowie wam nie wytrzymam.
Sorki ale cos mi nawalaja polskie znaki a TZ pojechal do Lodzi i nie ma mi kto pomoc. Raz sie wklikuja a raz nie. cholerka.
platku twoj synus jest obledny. A jak rosnie jaka coraz powazniejsza minka. Takie duze te nasze szkraby :)
tiaara zazdroszcze samochodu, ja strasznie bym chciala miec. W styczniu w ciazy zrobilam prawko i boje sie ze wszystko pojdzie na marne. Ale na samochod na razie nas ne stac niestety. A prosic sie juz nie prosze, bo wszyscy potem uznaja ze powinnam miec dlug wdziecznosci i niby nie ma problemu ale wszystko tak jakos z laska....
płatek1 - 2006-08-18 07:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dokładnie Millo te proszenie o podwożenie z czasem robi sie dla nas niezmotoryzowanych udręką:( .
Ja mieszkam w wynajętej kawalerce, ale wiem jedno nie zamieszkałabym ani z moją matką, ani z teściową. Moja mama w nic się nam nie wtracą, ale teściowa potrafi. Jak bylismy teraz na urlopie to jedno głupie pytanie najbardziej mnie denerwowało"dlaczego już go uspiasz jak godzinę temu wstał", rano jak wstanie to po godzinie zabawy przeważnie jeszcze dośpi parę minut jak go nie położe to jest nie do zniesienia. Albo "gdzie znowu idziecie?" odpowiadam, że do mojej mamy to pyta, "a po co?" :nie: mogłabym wiele jeszcze takich przykładów podać, ale wolę się nie wkurzać. Mieszkamy sobie sami i robimy wszystko tak jak nam pasuje. Joasiu mam nadzieje, że uda wam się wziąść szybko kredyt i pójść na swoje w niedługim czasie:glasiu: .
Mateusz był dzisiaj w nocy dla mnie łaskawy:D obudził się tylko dw razy i spał do 7.30. Nawet sie wyspałam:jupi: chociaż spałam na ręce, która mi zdrętwiała i tradycyjnie pokopana przez Matiego:rolleyes: . Tż postanowił kupić większe łożko bo na dwójce za bardzo sie męczymy. Śzkoda tylko bo to nowa sofa, ale komuś się opchnie:-) .
ch_aga - 2006-08-18 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
My też mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu, na szczęście jest szansa na własne ale nic nie mówię, żeby nie zapeszyć :) Mieszkaliśmy już z teściami potem z moimi rodzicami i w sumie nie narzekałam ale co sami to sami :) Nikt mi w gary nie zagląda i nie gada, że naczynia na noc nie powinny zostawać w zlewie ...
Mama bardzo często mi pomaga. Jak trzeba zostać z Mateuszkiem to nigdy nie narzeka, zostawia swoją robotę i przychodzi do mnie. Teściowa troszkę mniej, bo pracuje, na szczęście dla mnie :D Jakoś nie mam do niej zaufania :rolleyes:
Pozdrawiam
Jupi - 2006-08-18 11:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów) hej babeczki!
wtrace sie tak na chwilke- uwielbiam czytac Wasz watek!!:ehem: jestem mamuska czerwcowa i bardzo duzo informacji tutaj znajduje i znajdowalam jeszcze w ciazy. bardzo mi sie podoba jak opisujecie Wasze zycie- jak wchodze do Was to sie chichram od razu :D
chcialam Was zapytac czy uzywacie jakiegos szamponu dla dzieci? moja Ala skonczyla dopiero 2 miesiace, ale ma bardzo bujna czuprynke i te wloski jej troszke podsmierduja takim specyfizcnym zapachem. postanowilam, ze bede jej myc wloski raz w tygodniu, ale nie moge tu znalezc polecanych szamponow. johnson odpada- nie chce ryzykowac alergii, patrzylam na nivea, ale moze cos mozecie doradzic??
dolaczam czuprynke mojej corci:) nawet lekarze w szpitalu sie dziwili :D
pozdrawiam i dzieki:cmok:
Joasiaa - 2006-08-18 11:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jupi ja też Was czasami podczytuje. Buźka dla ślicznej córeczki. Co do szamponu to Ci nie doradze bo my nie mamy czego myć. Julka to mały łysolek. Może nie znowu taki mały bo waży już 8kg. Osobiście uzywamy tylko kosmetyków nivea, są dla mnie najlepsze więc szmpon pewnie też wybiore tej firmy. Julka nie miała nigdy po nich uczulenia.
TŻ nadal coś grzebie w kompie więc znowu zdjęć nie wkleje :baba:
Widzisz Płatku napewno będzie lepiej ze spaniem Mateusza. Filip Meme mimo że na butli też nadal budzi się w nocy. Niestety niektóre dzieci tak mają.
Julka znowu za bardzo nie chce siedzieć w wózku. Szczególnie jak jesteśmy w parku. Nudno przecież prawda? Od 6 miesięcy ten sam krajobraz (w sumie to się jej nie dziwie). Za to jak idziemy do miasta to jest bardzo szczęśliwa.
Zatęskniłam już za moją uczelnią :( Musze iść we wrześniu poważnie z nimi porozmawiać czy chcą mnie jeszcze widzieć czy nie. Mam nadzieje że się uda bo wtedy miałabym pewną prace. Z dziennikarstwa to się najwyżej wrzodów można dorobić, zarobki są niskie a pracy (chociaż ciekawej) przy tym dużo.
Joasiaa - 2006-08-18 11:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Edytuje wiadomość bo mnie kurde zdublowało :(
płatek1 - 2006-08-18 11:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jupi ja używam szamponu Nivea baby codziennie Mateuszek ma fajne mięciutkie i pachnące włoski:D . Też ma bujną fryzurę, ale z tyły głowy, a raczej z boku tak mu się wytarły, że ma łysego placka:( . Ala jest słodziutka:love: .
płatek1 - 2006-08-18 12:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu (odpukać) już jest lepiej ze spaniem Mateuszka:jupi: . Teraz kłade go częściej do łóóżeczka w dzień, siadam obok na ławę i go zabawiam, chcę aby się bardziej oswoił i nie bał sam leżeć w łóżeczku. Wczoraj wytrzymał tak 40 min., a jaki był zadowolony i rozgadany. Od dzisiaj zaczełam trenowanie siedzenia w wózku na dworze, słabo nam to idzie, ale choćbym miała dziesięć razy dziennie zjeżdżać z dziesiątego piętra z wózkiem i po 5 min. trzymać go już na rękach to i tak sie nie poddam. Zobaczymy jak to będzie.
płatek1 - 2006-08-18 12:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu mam do Ciebie prośbę:D co Julka już potrafi? Chodzi mi o to czy już sama siedzi czy zaczyna juz raczkować itp. opisz proszę :pliz:
kostka.kr - 2006-08-18 13:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Wróciliśmy dziś przed południem.
Natalka była bardzo grzeczna :ehem: . Spała normalnie jak w domu, czyli w ciągu dnia około 5 godzin i w nocy budziła się koło 4-ej na jedzonko.
Babcia z Dziadziem non stop nosili Natalkę, a jej w to graj. Nauczyła się robić "Barany buki bęc" :D . To jest - bodziemy się czółkami. Strasznie to polubiła i chichra się przy tym :D i sama prowokuje do tej zabawy.
Wyjazd nad morze przesunęliśmy na środę w przyszłym tygodniu, bo mąż przed tak długą podróżą chce zamontować gaz. Więc do Bielska pojedziemy dopiero 2 września. Mam nadzieję Meme, że kawa będzie nadal aktualna? ;) :D
Jupi, śliczna Twoja Alusia, czuprynką dorównuje Mateuszkowi :)
płatek1 - 2006-08-18 13:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witaj Kostko fajnie, że już wróciałaś:cmok: .Dobrze jak ktoś chociaż troche zajmnie się dzieckiem można bynajmniej spokojnie wypić kawke i zjeść ciasteczko. ja też chętnie bym odwiedziła babcie Mateuszka, ale czekamy na kasę i być może następnym razem pojedziemy już własnym autkiem:o (oby).
Widze, że i tak ciężko by było spotkać się nam razem w wyznaczonym terminie:( każdej coś wypada. Szkoda, że Malina już do nas nie zaglada:( i Meme też się nie pokazuje:( .
Joasiaa - 2006-08-18 15:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko dobrze Cię widzieć. Nieśmiało zapytam się jak tam czerwona wstążeczka?
Płatku Julka potrafi przewracać się z pleców na brzuch. Sama siedzi tylko kilka sekund, z oparciem siedzi stabilnie. Raczkować próbuje ale z marnym skutkiem. Pupa w góre i próbuje się przesuwać. Świadomie wyciąga ręke po zabawke. Naśladuje gesty czyli robi kosi-kosi, cześć (ale nie zawsze). Odwraca się za głosem gdy się do niej mówi.
Podobie jak Ty próbuje Julke oduczyć ciągłego noszenia. Na zmiane kłade ją w łóżeczku, na kocu, w wózku, w foteliku, tak aby się nie nudziła. Zmieniam też często zabawki.
Teściowa przywiozła dzisiaj Julce zabawke która miała jej dać na dzień dziecka. Podobno zapomniała że ją kupiła. Śmiać się czy płakać?
płatek1 - 2006-08-18 15:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No troche się spóźniłao jakieś prawie trzy miesiące:rotfl: , ale podobno dobre chęci sę liczą:D .
Joasiaa - 2006-08-18 15:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 No troche się spóźniłao jakieś prawie trzy miesiące:rotfl: , ale podobno dobre chęci sę liczą:D . Nie no jasne, ja jej dam kwiaty na imieniny po pół roku ;)
płatek1 - 2006-08-18 15:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa Nie no jasne, ja jej dam kwiaty na imieniny po pół roku ;) :rotfl: Joasiu widze, że humor Ci wraca:cmok: .
płatek1 - 2006-08-18 15:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mój mały jak go uczę kosi łapki to zaciska łapki i się śmieje.
Nic mi nie daje pisać tak marudzi:nie: .
Joasiaa - 2006-08-18 15:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 :rotfl: Joasiu widze, że humor Ci wraca:cmok: . Płatku bo jak bym miała brać wszystko serio to musiałabym psychiatre dawno odwiedzić.
płatek1 - 2006-08-18 15:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tak wiem Joasiu:o czasami też mam wszyskiego dość.
tiaara - 2006-08-18 16:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello dziewczyny.
Jupi witamy w naszym coraz szerszym gronie.
po ciezkim dniu wreszcie w domu. rano wyszlam do tesciowej na spacerek i wrocilam jakis czas temu, ale trzeba bylo zrobic obiadek dla TŻta. z tymi naszymi rodzinnymi poradami to juz chyba sie tego nie uniknie. moja mama jak trzeba to owszem zostanie ale potem jest taka zmeczona ze hej. no nie powiem moja Wiktoria sie ulata po calym domu ze az sapki mozna dostac. z tesciowa do tej pory nie mialam sprzeczki i jak na razie mam z nia lepszy kontakt niz z wlasna mama. nawet jak dowie sie ze TŻ byl na meczu lub na piwku a jak znowu siedzialam z Wiktoria to sie kloci z nim i mowi mi zebym mu dala mala niech on polata za nia. jak w niedziele pytam sie go czy zostanie z mala bo chce isc na bazarki to ona na to ze czemu sie pytam jak on przeciez jest ojcem.
co do szamponow do wloskow ja uzywam johnsona i Wiki nigdy nie miala uczulenia wiec nadal go stosujemy.
hania024 - 2006-08-18 21:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów) Cześć mamusie!
Jestem mamusią 6 miesięcznej Patrycji a dokładnie ur 11.02.2006 :-)
Zaczełam czytać wasze posty od początku ale jest ich bardzo dużo i już nie daje rady, ale z tego co przeczytałam to moja Pati to anioł :jupi:
ch_aga - 2006-08-19 05:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hania -- witaj :)
Nic nie napisze bo zasysam mleczko laktatorem. O 11.00 idziemy na pogrzeb dziadka :cry: i malutki zostanie z moją mamą więc muszę mu mleczko zostawić :(
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-19 06:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga kochana trzymaj się:cmok: .
Witaj Haniu Patrycja jest śliczna:love: . Zagladaj do nas jak najczęściej i pisz:D .
Ja niestety jestem załamana, moja babcia znowu wyladowała w szpitalu:cry: znowu ciśnienie i serce. Mieszkałam z mamą i babcią od urodzenia jest więc dla mnie jak druga mama, płakać mi się chce nawet nie mogę jej odwiedzić w szpitalu:cry: buziaczki.
płatek1 - 2006-08-19 07:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów) Mój Mateuszek kończy dzisiaj 5 miesięcy:jupi: :
Anchela - 2006-08-19 08:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku najlepsze życzenia dla małego jubilata :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza:
kostka.kr - 2006-08-19 09:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dużo buziaczków dla Mateuszka :cmok: :cmok: :cmok:
Aaaaa.........wstążeczka. ..było super, tylko za krótko :( :D. Zamknęłam się w pokoju, przygotowałam winko, zapaliłam świeczuszki, wyskoczyłam z ciuchów, obwiązałam się wstążką jak prezent i zawołałam mężusia. Wchodząc był zaskoczony :eeek:. Ale wykorzystał sytuację, tylko jak wspomniałam wcześniej za krótko to trwało :D bo obudził się nasz skarbek. Zaczęła płakać i trzeba było się nią zająć.
Witaj Haniu. Widać na zdjęciu, że Pati to Aniołek :D
płatek1 - 2006-08-19 11:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziękuje dziewczyny w imieniu Mateuszka:cmok: .
Kostko to dopiero przyszykowałaś prezent dla męża:D . Już widze to jego zdziwienie i zadowolenie zarazem:D . Może w przyszłym roku on obiąże się wstążką dla Ciebie:ehem: :rolleyes: .
Joasiaa - 2006-08-19 14:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaki dla mistera wątku w kategorii najbujniejsza fryzura :cmok: :D
Ch-aga, Płatku buziaki na wasze smutki :cmok:
Witam nową mamusie.
Jestem padnięta. Julka marudzi jak sto pierunów a mnie bolą nerki. :( Do tego coraz bardziej ulewa.
Zaczęły się na dobre próby raczkowania. Narazie najlepiej wychodzi jej tyłem. Płatku chyba swoim pytaniem to wywołałaś. Podobno najpierw dziecko siedzi, potem raczkuje. Moje robi jak jej się podoba.
Kasiulka dzisiaj wraca jak dobrze pamiętam?
płatek1 - 2006-08-19 15:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu chyba się za to na mnie nie gniewasz:o ? Mój też tyłek do góry podnosi, ale jeszcze nic z tego nam nie wychodzi, mamy czas;) :D . Joasiu masz zdolną córeczkę powinnaś być zadowolona, że tak szybko zaczyna raczkować:D . Na bolące nerki:cmok: kurój się.
Tak chyba dzsiaj wraca Kasiulka:D , ale pewnie nie będzie miała ani czasu, ani sił aby do nas zajrzeć:( .
Joasiaa - 2006-08-19 15:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wysiadam :( Chce na ręce a ja nie mam siły jej nosić. Ide na spacer może w wózku zaśnie.
Joasiaa - 2006-08-19 15:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No i cholerka nigdzie nie pójde. Wraca pielgrzymka z Częstochowy a że mieszkam na Częstochowskiej to mam pod oknami tłum ludzi. Do parku to chyba bym musiała udać się nie wózkiem a taranem. ;)
ch_aga - 2006-08-19 18:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- sto lat dla Mateuszka :roza:
Synuś przez cały dzień był super grzeczny :jupi: Mama z nim siedziała, wypił mleczko z butli i herbatkę, pierwszy raz :)
Zostałabym jeszcze z rodziną gdyby nie to, że cycuch by mi eksplodowały, 8 godzin bez karmienia. Jak wróciłam, z jednego mi spił a z drugiego ściąnęłam laktatorem i do zamrażalnika :)
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-08-19 20:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hej babulce kochane :cmok: - juz jestem, zaraz sie wezme do czytania tego coście tu naprodukowały :D. Urlop mi sie super udał, szkoda ze tak krótko i ze pojutrze ide do roboty :cry:. Oliwka zrobiła w Słowacji furore, robiła za gwiazde a my bylismy nonstop w centrum zainteresowania :D - okazuje sie ze ludzie z takimi maluszkami w tatry nie jeżdża i Oliwka była najmłodszą turystką. No w każdym razie gdziesmy sie nie pojawili tam wszedzie witały nas zachwyty nad Oliwką :D - nazywali ją zlata holka i prekrasne bebitko :D, a ta cwaniara była grzeczna jak niewiem co, usmiechała sie do wszystkich i pozwalała brac na ręce :D, a reszte to jutro opowiem bo troche padam na pysk - Zakopianka to raczej Zadupianka albo Zasranka - sorry, ale to w ogole nie jest droga tylko jakies dno, stalismy 3 godziny w gogantycznym korku :mad:
mallaga - 2006-08-19 20:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witajcie
wskoczyłam dzisiaj na wizaz a tu nie ma watku,ale jakos Was znalazłam.Jutro mamy Chrzciny Weroniki.mam nadzieje ze sie udadzą pomino klotni z moim ojcem.z wiekiem staje sie coraz bardziej nieznosny...zmykam dokonczyc ciasto.dobranoc
papa
kostka.kr - 2006-08-19 21:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witaj Kasiulko, jak dobrze Cię znów "widzieć", cieszę się że urlop Ci się udał. Buziaki dla Oliwcii!!!
płatek1 - 2006-08-19 21:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallago udanych chrzcin:ehem: niech z Weronki wypędzą "diabełka":admin: .
Kasiulko jak miło, że już wróciłaś:jupi: super, że udał się Wam urlop:ehem: , a tak się bałaś. Musisz koniecznie powklejać zdjęcia całej waszej trójki:D i tylko bez wykrętów bo inaczej:bacik: ;) . Brakowało nam Ciebie:cmok: , a jak Oliwka dalej tak mocno ulewa? Jak z jedzeniem? Musisz koniecznie wszystko nam napisać.
Dobranoc dziewczyny:hi: .
kostka.kr - 2006-08-20 10:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie dziewczynki w to piękne niedzielne przedpołudnie :cmok:
My wstałysmy wcześniej i poszłyśmy na 9 na Mszę. Było bardzo przyjemnie, rześko i jeszcze nie gorąco :-).
Natalce ostatnio za smoczek robią paluchy u stóp. Jak tylko leży na pleckach, od razu nogi do buzi i ciumka sobie :D.
Mallago czekamy na zdjęcia z chrzcin :ehem:, oby impreza się udała.
Kasiulko, Ty też wklej zdjęcia z wyjazdu i napisz jak było.
Miłej niedzieli mamuśki :cmok:
płatek1 - 2006-08-20 18:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
U nas dzisiaj przeważnie pochmurnie i duszno:( . Też byliśmy w kościele i Mati nam łanie zasnął w wózku. Bałam się że urządzi mały koncert, ale posłusznie siedział w wózku, aż go zmuliło.
Kostko ładnie wygimnastykowana jest Natalka:D Mateusz jeszcze nie łapie się za nóżki i nie bierze ich do buzi. On najlepiej to kopie w wszystko co mu pod nóżki podejdzie.
Ja dzisiaj jestem jakaś wypompowana. Od wczoraj jestem jakaś nerwowa i wszystko mnie irytuje:( . Czas na kąpiel, Mati marudzi:o .
kostka.kr - 2006-08-20 20:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów) Ale tu puchy!!! :eek: Gdzie Wy się podziewacie?
Mam nadzieję dziewczyny, że jutro będzie tu większa frekwencja :> :D
A oto dowód na to, o czym wcześniej pisałam :D
ch_aga - 2006-08-20 21:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko -- super gimnastyczka :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-21 06:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Super Kostko:jupi: Natalka jest świetna :love: podoba mi się niesamowicie:D .
Ładne masz pazurki:pazurki: kiedy Ty masz czas robić francuski:eek: ?Ja to nawet czasami nie mam jak maznąć paznokcie odżywką:( .
Dzisiaj Mati dał nam popalić w nocy:( . Wstał chyba 6 razy i non-stop się wiercił, popłakiwał, kopał nas i bił rączkami po twarzy:mur: . Normalnie jestem nietomna:( bo wcześnie rano pobudka. Nic się nie wyspałam:( .
ch_aga - 2006-08-21 07:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- a nie idą mu przypadkiem zębulki ?? Bo u nas jak odkryłam ząbka Muszek się budzi w nocy :)
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-21 07:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga nic jeszcze nie widać:( , ale jak to nie zeby to już się boję ząbkowania:cry: .
płatek1 - 2006-08-21 08:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ostatnio już było lepiej ze spaniem i znowu się zaczyna:( i znowu przynudzam:o .
kostka.kr - 2006-08-21 08:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzięki dziewczyny :cmok:
Płatku wszelkie swoje pielęgnacje robię po 21-ej, kiedy Natalka już śpi :D.
Co do Mateuszka, to może Ch_aga ma rację, może co raz bardziej swędzą go dziąsełka i dlatego się budzi :rolleyes:
Natalka zrobiła mi dziś super niespodziankę. Obudziła się dopiero o 5:30 na jedzonko. Po 1-ej też się przebudziła, ale zamoczyłam smoczka w wodzie i dałam, od razu zasnęła. Miło byłoby gdyby tak już zostało.......:rolleyes:.
płatek1 - 2006-08-21 08:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wczoraj oglądałam polski film "Francuski numer" oglądała któraś z Was dziewczyny? Ale się uśmiałam:rotfl: najbardziej podoba mi się jak gra w nim Frycz:D .
kostka.kr - 2006-08-21 08:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To jest ten film, który reklamowali, że będzie w kinach jakieś dwa miesiące temu?
płatek1 - 2006-08-21 08:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko dwóch polaków, rosjanin i murzyn jadą z Warszawy do Paryża samochodem:rotfl: wytępuje tam jeszcze m.in. Gruszka, która ma tam ich zawieźć.
kostka.kr - 2006-08-21 08:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To ten. To muszę w takim razie go obejrzeć :D
Joasiaa - 2006-08-21 09:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów) Cześć
Wpisuje się do klubu nie śpiących :( Julka wariowała od 3.30 do 5. Potem obudziła się na jedzenie o 6. Idą jej górne zęby. Nie chce jeść, ulewa tonami.
Podobnie jak Natalka traktuje swoje stopy jak najlepsze gryzaczki.
Dobrze że za tydzień jedziemy bo pomału wariuje. Już mnie wszystko tak maksymalnie wkurza że mam dosyć.
Wklejam obiecane zdjęcia mojego szczęścia.
Kasiulka trzymaj się w pracy :cmok:
tiaara - 2006-08-21 09:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello dziewczyny. wystarczy nie pojawic sie dwa dni a tyle postow ze nie da sie przeczytac.
jak zwykle bylismy u szwagra w sobote na grillu i w niedziele z braku zadan tez. tyle ze jak w sobote byla wspaniala pogoda to znowu w niedziele padalo non stop. jak przestalo to wychodzilo slonce i zarowa. udalo nam sie rozpalic grilla i upiec kielbaski a potem darowalismy sobie grilla i zamowilismy pizze.
dziewczyny wiem ze to trudne do przyjecia i do przezycia ale to zapewne zeby dokuczaja waszym maluchom. stad problemy ze spaniem i marudzenie. czyt smarujecie dziaselka, i jak sie sprawuja gryzaczki wodne bo Wiki jak sie do nich dossala to ino piszczala guma pod dziaslami Wiki.
kostka.kr - 2006-08-21 09:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu śliczne To Twoje Szczęście :love: .
Faktycznie, Kasiulka dziś debiutuje w pracy :o . Trzymaj się Kasiulko i nie daj się :cmok:.
Meme odezwij się, dawno Cię nie było :(.
A ja nie idę do pracy. Ustalilismy z mężem, że biorę wychowawczy, dopóki Natalka nie skończy roczku, na razie. Co dalej, zobaczymy.....
mallaga - 2006-08-21 10:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów) witam
Weronika jest już po Chrzcie.Nawet nie płakała,śmiała sie w Kościele non stop:)przyjęcie przebiegło spokojnie.przez to cale zamieszanie pomyliły mi sie daty wizyty malej w poradni kardiologicznej.Mielismy pojechac w środe a ja sobie cos ubzdurałam że dzisiaj.jestem jakas chyba zakrecona:mad:.wklejam zdjecia mojej chrzcielniczki.papa
Joasiaa - 2006-08-21 10:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallaga jaka ona śliczna :love: miała boską kreacje
ch_aga - 2006-08-21 10:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu, Mallaga -- dziewczynki prześliczne :)
Mój mały śpi od półtorej godziny a ja sprzątam, lecę wycierać kurze.
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-21 11:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu Julka jak zwykle minę ma jak aniołek:D jest świetna:cmok: , ale jaka ona jest długa chyba, że tak tylko na zdjęciu wyszła.
Mallaga Wiki miała naprawdę boską kreację i oczywiście urocza jak zapewne mamusia:D . Tak się martwiłaś, a proszę jaka jesteś zadowolona chrzcinami.
Ch_aga Ty kobieto masz dopiero aniołka w domu, aż mnie zazdrość zżerza:> . Jak Mateusz nie śpi to spokojnie leży i się bawi, a mój też Mateusz i dlaczego nie może być podobnie:cry: .
Właśnie przed chwilą pogadal do pralki, a że nic nie reagowła na jego zaczepki to zaczął na nią wrzeszczeć, ach te dzieci:rotfl: .
ch_aga - 2006-08-21 11:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 Ch_aga Ty kobieto masz dopiero aniołka w domu, aż mnie zazdrość zżerza:> . Jak Mateusz nie śpi to spokojnie leży i się bawi, a mój też Mateusz i dlaczego nie może być podobnie:cry: To prawda :) Żeby nie zapeszyć ale Muszek jest bardzo grzeczny - płacze tylko jak go dziąsełka swędzą. Teraz dostał jedzonko, sobie leży i gada do misiaków. Muszę tylko pilnować, bo się chce na brzuszek obracać a narazie musi mu się jedzonko w brzuszku uleżyć :D Zaraz się ubieramy na zakupy, tylko w nosidełku, nie mam siły tachać wózka :( Na szczęście czekam na spacerówkę, w tym tygodniu powinna dotrzeć, bo kupiłam na allegro. Co 6kg to nie 16 :)
Pozdrawiam
mallaga - 2006-08-21 12:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku,na szczęście Weronika odziedziczyła urodę po tatusiu:)a jeśli chodzi o kreację to troszkę buciki nie pasowaly,nie mogłam znaleźć beżowych,bylu tylko białe.Ciesze sie ze było ciepło i nie musiałam nakładac body pod sukienkę,nie wyglądałaby tak ładnie.
Weronika od dwuch tygodni juz prawie siedzi,tzn jej kregoslup juz nie przypomina łódki i przez kilka sekund posiedzi bez podtrzymywania jej.nie moge sie doczekac az bedzie siedziala sama i bede mogła wozic ja w spacerówce.tez mam dosc tego ogromnego wozka
ch_aga - 2006-08-21 12:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallaga -- ja już w tym tygodniu będę wypróbowywać sapacerówkę ale Muszek będzie tylko w niej leżał. Mieszkam na 3 piętrze i powoli tracę siły na ten mój ciężki wózek :( Gdyby Muszek nie sypiał w wózku to spokojnie mogłabym go zostawiać na parterze ale niestety wózek robi nam za łóżko w dzień więc po spacerze muszę go wciągać na górę. Wózek 16kg plus dzidzia w środku 8kg to dużo za dużo.
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-21 12:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga wklej fotkę, albo linka tej spacerówki. Ja też się zastanawiam nad spacerówką:rolleyes: co prawda mamy windy i nie noszę wózka po schodach, ale w autobus jest ciężko mi samej wsadzić:o .
Mallaga dlaczego tak mówisz:bacik: założe się że śliczna z Ciebie kobieta:D .
Joasiaa - 2006-08-21 12:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Julka ma 64 cm, czyli znowu nie tak dużo. Ja na szczęście nie mam problemu z wózkiem. Mieszkam na 4 pietrze a na dole mam wózkownie. Nie zazdroszcze wam tego noszenia. Są spacerówki które rozkładają się zupełnie na płasko i dziecko może w niej spokojnie leżeć. Może pomyślcie o czyms takim.
hania024 - 2006-08-21 12:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów) Witajcie dziewczyny!
My dzisiaj już po szczepieniu mamy takie zaległości w tej dziedzinie że dziś były aż 3 kłucia:confused: ale zato żadnej łzy:jupi:
Kostko Pati też jest taka mała akrobatka jak twoja Natalka, ciągle by te palce w buziaku trzymała. Ale nam gimnastyczki rosną:jupi:
Płatku nie martw sie mój grzeczny aniołek też w nocy zaczyna często wstawać a raczej płakać przez sen i tak co chwile ale daje jej cycusia i zaraz się uspokaja. A to wszysko wina tych ząbków.:(
ch_aga - 2006-08-21 13:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
http://www.allegro.pl/item119943601_...vi_grillo.html
Kupiłam dokładnie ten wózek. Jaki będzie - okaże się "w praniu" :) Mam nadzieję, że nie jest trefny, bo o 100zł taniej niż w sklepie :roll:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-08-21 13:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Fajne te Wasze dzieciaczki:D .
Ciekawe kiedy moje dziecko będzie brało nóżki to buzi:D już nie mogę się doczekać:jupi: super to wygląda:D .
Ch_aga ładny wózeczek myśle, że dokonałaś dobrego wyboru:ehem: .
ch_aga - 2006-08-21 14:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- ja też już się nie mogę doczekać nóżek w buzi. Ale jest już początek: jak trzymam Mateuszka na siedząco i on odchyla się do przodu, to łapie stópki i się im przygląda :D
Co do spacerówki to wygląd mi się podoba ale przy wyborze kierowałam się przede wszystkim wagą. Ten waży 5,9kg więc myślę, że będzie ok :)
My już byliśmy na spacerku. Niestety Mati spał tylko pół godzinki więc kupiłam chleb, zaszłam na pocztę i powrót do domu. Teraz bawi się grzechotkami, zaczyna już rzucać :D I to ma tyle siły, że szok, wszystko ląduje na podłodze :lol:
Pozdrawiam
Strona 26 z 78 • Znaleziono 5412 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78