ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





humbak - 2006-11-07 14:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Meme (Wiadomość 3035112) DZeiwczyny, piłyście kawę w ciaży? Mnie odrzuciło od samego początku, ale tym razem nie mam takiego "szczęścia"....i co dzień wypijam rozpuszczalną z mlekiem i cukrem( właściwie to jest mleko z kawą). Piłam figową bezkofeinową, ale już mi sie znudziła. Wiem, ze któreś z was pijały...nie wiem co zrobić w tym fantem, bo jedni piszą, że absolutnie kawy w ciaży, a inni, że czemu nie. Moja ginka jest raczej na nie, wiec wolą z nia nie dyskutować. A dzis sie "obzeram", bo wczoraj moja ginka stweirdziła, że mam "wage kurczaka":D ...dobra dobra...cały dzień odbija mi sie świeżym ogórkiem, którego wczoraj kupiłam....tak bardzo chce mi się wświeżych warzyw...:( Ja też piłam kawe. Tzn. nie kawe z mlekiem, tylko tak jak Ty mleko z kawą:D . Jak mi się chciało to nie rozumiem dlaczego miałam sobie odmawiac? Więc może bedziesz miała dziewczynke:ehem: .




kasiulka - 2006-11-07 14:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Juleczka śliczna dziewczynka, Joasia walisz sciemy toż to aniolek słodki :ehem: :D. Z Matiego rośnie przystojniaczek, sliczny chłopczyk :love:. fajnie mu na tym ostatnim zdjeciu ząbki widac. :ehem:. My dalej bezzębni.

Oliwka od 2 dni gada jak najęta, non stop, dyskutuje od rana do wieczora, tok szoł mam w domu ;).
Dzis sie dziadek pyta bo marudziła "No co Ci sie tak nie podoba"? A Oliwka na to głosno i dobitnie: "PIS !" :D.... moja krew :lol:



ch_aga - 2006-11-07 14:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ja w ciży i teraz łykałam Feminatal. Nie miałam żadnych skurczów łydek ale dziewczyny, które miały, brały magnez. Ale skurcze to dopiero chyba w ostatnim trymestrze ciąży :)
Pozdrawiam



Joasiaa - 2006-11-07 15:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 3036118) Dzis sie dziadek pyta bo marudziła "No co Ci sie tak nie podoba"? A Oliwka na to głosno i dobitnie: "PIS !" :D.... moja krew :lol: :hahaha: Oliwka jest bezbłędna
Ale Mati ma bują czupryne :love: śliczny blondasek
Julka może aniołkiem nie jest ale ostatnio nie narzekam daje żyć :ehem:
Meme ja piłam jedną kawe dziennie i nic się nie stało. Moim zdaniem nie ma co przesadzać. Niby nie wolno jeść serów pleśniowych ale ja też jadłam za przyzwoleniem gina. Wszystko w rosądnych ilościach i bedzie ok. Brałam magne B6 czy jakoś tak, to na ewentualne skurcze. Napewno nie zaszkodzi. A poza tym nie łykałam żadnych witamin.
A co to za pomysł z ta blondynką :eek: szalona, nie umiem sobie ciebie wyobrazić jako blondynki.
Kostka podziwiam was z tą decyzją. Dla mnie pół roku to wieczność. Snujemy plany o wyjeździe ale nie jesteśmy zdecydowani. Miotamy się pomiędzy zakredyceniem się w Kaliszu - wyjazdem gdzieś w Polskę a wyjazdem na zachód. Co będzie to czas pokaże.
Ogladałam dzisiaj ogłoszenia, mieszkanie czeka.... a cholerny sąd nadal się nie odzywa. Polska biurokracja :baba:
Ugotowałam Julce pyszny krupnik. I oczywiście pluła dalej niż widziała :mur: ona nawet nie chce normalnych owoców! Tylko słoiczki i słoiczki. :(




kasiulka - 2006-11-07 15:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasiu a ja dzis zrobiłam Oliwce kaszke jaglaną z indykiem i śliwkami z Twojego przepisu i tez pogardziła. A to jest naprawde smaczne, sama zeżarłam :D. Nie wiem co ci producenci słoiczków dodają do srodka ze dzieci sie za tym zabijają, na moją kuchnie Oliwka sie tak nie rzuca.
A propos słoiczków - byłą u mnie jakas ankieterka, zostawiła 5 słoiczków gerbera i Bobovity do testowania i kubeczek Twitty z talerzykiem dla Oliwki w prezencie. Gazetke Moj Maluszek tez jeszcze dostaje :ehem:

Meme kobieto ty sie zastanów dobrze.... a jak sie zdecydujesz to pokaż zdjecie :D... moja wyobraźnia tez nie działa, nie widze Ciebie w blond.



Alien - 2006-11-07 20:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Masiek :cmok: to przykre i smutne, ze taki mały dzidziuś choruje :( Duzo zdrówka dla syneczka siostry :cmok: pocieszaj ją tam i wspierają. Zobaczycie, ze niedługo wszystko bedzie dobrze, trzymam mocno w kciuki :cmok:

Joasiu Jula mnie rozbroiła na tym zdjęciu :D jak ona uroczo wyglada :D

Płatku Mateuszek to cudny chłopczyk ci rosnie :)

A co do spania to u nas jest tak, że Wika jak idzie spać po 19 to śpi do przed 7 rano a jak zasypia około 22 to budzi się przed 7 rano. Jaki z tego wniosek ? Słowa Meme się sprawdzają :D



hania024 - 2006-11-07 20:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam!

Julka i Mateusz śliczni:love:

My dziś po ćwiczonkach Tz zawiózł nas rano do mojej mamy bo wyjechał na szkolenie i wraca dopiero w piątek:cry: i musiały byśmy same jechać a tak tylko same wróciłyśmy:-) Pati radzi sobie super zaczyna już przybierać pozycje raczkowania:jupi:



kostka.kr - 2006-11-08 08:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie!

Płatku Mateuszek coraz przystojniejszy :love:, sliczny synuś Ci rośnie :ehem:

Joasiu wolimy się rozstać na parę miesięcy niż spłacać kredyt dożywotnio. Nie żebym potępiała tych co go biorą, po prostu mam doświadczenia w rodzinie z tym tematem i dlatego nie chcemy brać kredytu. A pół roku minie jak mrugnienie oka.

Dziś Natalka przespała całą noc do 7:33. Wczoraj przebudziła sie na moment z płaczem koło 22-iej, popłakała kilka minutek i znów usnęła. W końcu idziemy dziś na spacerek, słonko ślicznie świeci i jest kilka stopni wiecej. Kisiłysmy sie w domu od soboty. Mimo że wietrzyłam pokój porządnie to jednak nie to samo co spacerek :)



kostka.kr - 2006-11-08 08:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu gratulacje !!! Super, że Pati tak świetnie sobie radzi, pewnie niedługo będzie tak szusować na kolanach po całym domu, że nie dacie rady jej złapać :D



Joasiaa - 2006-11-08 09:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu napewno niedługo będziesz mówi: Pati zostaw to, Pati nie jedz kwiatka, Pati nie idź tam :lol: mam to samo, zasuwa skubana po podłodze a ja ją gonie. Jogging od rana. A raczej przez cały dzień. Co to będzie jak zacznie chodzić :eek: Cały dzień za Julką latam bo TŻ non stop praca :( zacząła nawet przynosić materiały z firmy do domu :baba:
Dziękuje za komplementy dla Julci :cmok:
Kostko, rozumiem cię. Ja znowu kredytu się nie boje. Gorsze dla mnie byłoby rozstanie. Wiadomo, każdy ma swoje zdanie. Najważniejsze żeby się wam udało. Trzymam kciuki.
Kasiulka ja też nie rozumiem słoiczkowego fenomenu. Robie nieraz dokładnie taki sam skład jak słoiczka i co??? Julka pluje na prawo i lewo.
W sobote idziemy z TŻ na impreze :jupi: napewno będe cały czas mysleć o Julce ale co tam też należy mi się coś od życia. Wrócimy po prostu wcześnie.



hania024 - 2006-11-08 09:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Spóznione buziaczki dla wczorajszej solenizantki Julki:cmok: :cmok: :cmok:



hania024 - 2006-11-08 09:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Właśnie tak myśle że niedługo nam się zacznie ganianie Patrycji po całym domu:ehem: najgorsze że mamy schody i już myśle że trzeba je zastawić bo są wysokie i strome:confused: i nieszczęście będzie gotowa jak tak zostaną.
No i jeszcze ciekawe gdzie nasz pies będzie miał miski bo też bym nie chciała żeby się razem żywiły karmą:D

Co do obadkowych słoiczków to Pati nie chce ich a babci zupki je nawet chętnie:ehem: i ostatnio je też tarte jabłka 1 dziennie ale deserki ze słoiczków też lubi:-)

Joasiaa my też w weekend idziemy ze znajomymi na piwko i bilard:jupi:



płatek1 - 2006-11-08 10:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  A my dzisiaj wybraliśmy się na spacer i Mati był nawet zadowolony:rolleyes: dwa dni siedzieliśmy w domu. Joasiu ja też co chwile biegam za Matim:ehem: wchodzi wszędzie gdzie się da i zastawiam materacem wejście do przedpokoju bo kabel telefoniczny już prawie całkiem wyrwał:mad: . Mój tż też pracuje dużo w domu:( ale nic na to nie poradzę. Dzisiaj mieliśmy strasznie ciężką noc:nie: Mati co chwile zrywał się z płaczem ledwo widzę na oczy ze zmęczenia.

Dziękujemy za wszystkie komplementy:cmok: .

Buziaczki dla Julci:cmok: .

Dziewczyny idźcie i dobrze się bawcie:cmok: .

Haniu wklej zdjęcie raczkującej Pati;) :D .



Meme - 2006-11-08 14:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  DZiewczynym jak ja tak czytam co wasze dzieciaki wyrabiaja pt. raczkują, włażą wszędzie gdzie sie da, mają wiecej niż 2 zeby to dochodze do wniosku ,ze Fifek jakis spóźniony. Nie raczkuje, a jest straszy od waszych pociech - no poza Julką, ma tylko dwa zeby - tu Julki znowu nie biorę pod uwage , bo ona to mały gryzoń:D Jedyne podobieństwo jakie odnalazłam, to fakt umiłowania słoiczków - kompletnie nie chce jesć domowych obiadków, wyrzucam wszystko.
A właśnie jak często karmicie dzieciaki? Ja probowałam taka, jak w Uśnij Wreszcie: 8,12,16, 20. Ale fifkowi to nie za bardzo pasowało. Traz je 8 mleko, ok.11 deserek, 13-14 obiadek; 17 podiwczorek i 20 mleko z kaszka. A kaszki z łyżeczki nie znosi, pluje tym gdzie popadnie:mad:



kasiulka - 2006-11-08 14:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme bez jaj, przecież Fifek super sie rozwija..... o ile mnie pamiec nie myli to on juz sie do chodzenia przymierza? Wez kobieto nie grzesz ;), masz super rozwinięte dziecko :ehem:, a zębow to moja Oliwka wcale nie ma i nawet sie na nie nie zapowiada. Nie masz sie czym martwic.

U nas karmienie podobnie wygląda jak u Ciebie. :ehem:

Oliweira od wczoraj "gada" jakby ją nakręciło, rety jak śmiesznie, nadaje non stop. :D Wczoraj żeśmy jej uspac nie umieli bo miała takie gadane a dzis ledwie oczka otworzyła już zaczeła nawijke. Ciekawe po kim to ma, ani ja specjalna gadula nie jestem, ani mół małż tez ozorem nie lubi za dużo kłapać :D



Joasiaa - 2006-11-08 15:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ale jazda raczkująca Julka = zero wizażu. Meme czyś ty oszalała :eek: Filip rozwija się doskonale, każde dziecko ma swoje tempo.
Julka spała mi na spacerze 2h :eek: aż mnie nogi zabolały od łażenia.
u nas jedzenie wyglada tak:
6.00 mleko z kleikiem
9.00 deserek
13.00 obiad
16.00 mleko albo jakaś przekąska
20.00 kaszka na dobranoc
Meme Filip pije z niekapka? Julka nie bardzo chce.



Joasiaa - 2006-11-08 15:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) Julia prezentuje uzębienie i kleczenie :D



jastin83 - 2006-11-08 16:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 3041127) Julia prezentuje uzębienie i kleczenie :D Juleczka przesłodka,a uzębienie:love::D



hania024 - 2006-11-08 17:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku zdjęć niestety do piątku nie wstawie:nie: bo Tż zabrał aparat na szkolenie a niestety takich w pozycji do raczkowania jeszcze nie mamy:nie:

Meme Filip napewno rozwija się prawidłowo Pati też ma tylko dwa zęby i zaczyna się uczyć raczkować. Przestaliśmy ją sadzać tylko kłaść i myśle że jak zaczniesz go kłasć na podłoge o też szybko się nauczy:ehem: Pati zaczeła się najpierw turlać potem podnosić na wyprostowanych rękach a teraz unosi tyłyk do góry ale tez jeszcze nie raczkuje ale jest na dobrej drodze:jupi: Już pełza do tyłu a raczej odpycha się do tyłu jak rak:D

Julka klęczy super moze świętą zostanie od małego modlitwy:D



ch_aga - 2006-11-08 17:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Brawo, Zębulki śliczne :D
Pozdrawiam



Meme - 2006-11-08 19:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  nie no Julka czadowa!sliczna dziewucha!

Haniu, ja te "zabiegi" z pokładaniem na brzuch juz mam za sobą....ile razy to robie Filip dostaje białej gorączki i drze się jak opętnany...wole sobie darować....choć czasem próbuję, a nóż widlec, ale zawsze konczy sie tak samo. On jak siedzi to na jednym półdupku sie jakos pzresuwa do pzrodu....:D

Joasiu, Fifek nie za badzo jarzy "akcję a niekapkem"...nauczył sie trzymać butelkę (Avent) podczas picia herbatki i spodobało mu sie...no i se trzyma!Najlepsze jest to , że cały czas chce chodzić! Co go połoze do łóżeczka, jest pisk radosci, wchodze a ten juz an dwóch nogach. Biorę go z łóżeczka, na dwie nogi, chwyta sie za moje raczki i dawaj naprzód. Bolą mni plecy od chodzenie jak Tofik z Ani Mru Mru...A ty sie nie boisz, ze Julka ci fiknie z kojca? Z tego co widać na zdjeciu, to jest na "wyzszym poziomie"..myuśmy juz dawno obniiżyli, lepiej nie ryzykowac, 3 upadki na głowę na razie mi starcza..wiecie, ja w dzieciństwie też zawsze spadałam na głowę...:D tak mi zostało do dziś.

A, kupilismy dla próby zel 2w1 z Tesco "My baby's head to toe wash" i powem Wam, ze jest super! Extra pachnie, bardzo mocno sie pieni, jest gęsty i taki tłusty jakby juz z jakims balsamem, umyłam tym Fifka wczoraj i dziś też dodatkowo głowę i jste zadowolona. Taki sam z Johnsona kosztuje 16 zł, za ten dalismy ok.8zł...zastanawiam sie jak reszta kosmetyków z tej lini? :rolleyes: W ogóle ostatnio chciałm też wypróbowac pieluchy Tesco, ale nie TKZ tylko Tesco, bo była otwarta paczka, ogladnelam, ponaciagałam i doszłam do wniosku, ze są jak najbardzije ok.Ale nie było rozm.5...teraz jesteśmy na Pampersach z naciagliwymi bokami, ale one maja strasznie marne te chłonne wkłady, Fifek duzo pije i musże mu pieluche zmieniac co godzinę...Huggies'y super Fleź sa duze bardziej chłonne, ale jakeś takie..."drewniane"...mał o podatne na ruch. Ubieram mu je na noc albo spacer. A wy macie jakieś nowosci?



hania024 - 2006-11-08 19:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme to na początku nie będzie łatwe ale nam rechabilitantka powiedziała że Pati nam może też płakać bo wie że siedzenie jest fajniejsze i nie bedzie chciała leżeć ale ona jakoś bardzo nie protestowała. Może przyda ci się to ćwiczenie i zachęci Filipka usiąć na podłoge w rozkroku i połóż go przez udo taka pozycja na czworaka rączki jego z jednej strony nogi z drugiej zgięte nóżki z przodu zabawki żeby sobie sięgał. Może taka zabawa z tobą będzie fajniejsza i nie będzie protestował Pati przez to właśnie zaczyna przybierać pozycje do raczkowania.



Meme - 2006-11-08 19:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu, dzięki za radę - spróbujemy jeszcze tej metody, miejmy nadzieję ,ze tym razem cos "zaskoczy".



hania024 - 2006-11-08 19:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme napewno Pati teraz bardzo oprucz siedzenia lubi pełzanie do tyłu:D i turlanie,więc codziennie po trochu i zobaczysz że Filipkowi też się spodoba:ehem:



płatek1 - 2006-11-08 19:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme nie powinnaś się martwić każde dziecko jest inne, a często się zdarza, że omija raczkowanie i przechodzi odrazu do chodzenia:ehem: widocznie Fifek woli przejść odrazu do konkretów;) . Mati ustawia sie jak do raczkowania, ale zaraz składa dłonie i dawaj podpiera sie rączkach i do przodu:D . Dzisiaj go goniłam, a on ze śmiechem mi uciekał:lol: . Jak chce go posadzić to wstaje:rolleyes: ani myśli o siedzeniu:( . Brojus zasnął po 19.00 i już wstał:mur: co za dziecko:rolleyes: oporne na spanie.

Ja używałam pieluszek happy i znowu się odparzył więc postanowiłam wypróbować z Rossmana- porażka:eek: nie polecam:nie: a wczoraj kupiłam znowu z pampersa i leczymy odparzenie. Płynu używam z jonsona z lawendą i Balneum Hermal.

Julka pokazała zęby:jupi: jest świetna:ehem: :D ząbki też fajniutkie.

Jedzenie:
7.30-8.00 mleko
10.30-11.00 kaszka do picia(łyzeczką pluje)
13.30-14.00obiadek
nieraz musi dopić po godzinie mlekiem
18.30-19.00 mleko z kleikiem
w między czasie oczywiście ulubione flipsy:D , chlebek i owoce-gruszka, banan lub jabłko surowe bo deserków ze słoiczków nie trawi:nie: .

Haniu na zdjęcia wtedy poczekam do piątku:ehem: :D .



kasiulka - 2006-11-08 20:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 3043213) Meme nie powinnaś się martwić każde dziecko jest inne, a często się zdarza, że omija raczkowanie i przechodzi odrazu do chodzenia:ehem: widocznie Fifek woli przejść odrazu do konkretów;) . Mati ustawia sie jak do raczkowania, ale zaraz składa dłonie i dawaj podpiera sie rączkach i do przodu:D . Dzisiaj go goniłam, a on ze śmiechem mi uciekał:lol: . Jak chce go posadzić to wstaje:rolleyes: ani myśli o siedzeniu:( . Brojus zasnął po 19.00 i już wstał:mur: co za dziecko:rolleyes: oporne na spanie.

Ja używałam pieluszek happy i znowu się odparzył więc postanowiłam wypróbować z Rossmana- porażka:eek: nie polecam:nie: a wczoraj kupiłam znowu z pampersa i leczymy odparzenie. Płynu używam z jonsona z lawendą i Balneum Hermal.

Julka pokazała zęby:jupi: jest świetna:ehem: :D ząbki też fajniutkie.

Jedzenie:
7.30-8.00 mleko
10.30-11.00 kaszka do picia(łyzeczką pluje)
13.30-14.00obiadek
nieraz musi dopić po godzinie mlekiem
18.30-19.00 mleko z kleikiem
w między czasie oczywiście ulubione flipsy:D , chlebek i owoce-gruszka, banan lub jabłko surowe bo deserków ze słoiczków nie trawi:nie: .

Haniu na zdjęcia wtedy poczekam do piątku:ehem: :D .
Julcia miodek, ząbki piękne :ehem: :love:

Płatku Oliwka to samo, siedziec nie chce, siedzenie ją nudzi, woli pełzac, raczkowac i spedzac czas na brzuchu. tez sie troche martwie ze nie chce siedziec.
My używamy płynu z Nivei. Jest super :ehem:

Padam na pysk, praca mnie wykancza, nerwy, stres, roboty w trzy mordy, w dodatku chyba musze wrócic na cały etat, nie wiem co zrobie i kto sie zajmie Oliwką :cry:



płatek1 - 2006-11-08 20:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko też miałam płyn Nivea i zgadzam się z Tobą że jest super:D . Balneum jest leczniczy i ładną ma skórkę po nim no i krostki schodzą jak jakieś wyskoczą. Natomiast jonsona kupiłam z ciekawości raz, a drugi raz bo była duża butla w promocji z chusteczkami:-) .

Mateusz większość czasu jak Oliwka spędza na brzuszku. Musi być w ciągłym ruchu:rolleyes: co za tym idzie mama też:D .



hania024 - 2006-11-08 20:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  3 załącznik(i/ów) Dziewczyny dzieci omijają pewne etapy głównie dla tego że przeszły wyżej ale napewno nie same, tak było u nas to my posadziliśmy Pati a nie zrobiła tego sama i dlatego omineła raczkowanie czego ją teraz uczymy:ehem:

Więc Kasiulka i Płatku wasze dzieci rozwijają się superowo teraz jest właśnie ich etap raczkowania a kolejny to nauka siadania ale one to mają zrobić sam wtedy kiedy będą gotowe :cmok: Wiec proszę się nie martwić nasze dzieciaki powinny z Oliwki i Mateuszka brać przykład:ehem:

My też używamy Nivea żel 2w1 i płynu do kąpieli:-)

6-7 cycuś
10-11 kaszka łyżka (z butli niema mowy)
14-15 obiadek (dziś jadła kotlecik mielony ziemniaki i buraczki)
17 deserek dziś (dziś 1,5słoiczka brzoskwiń:eek: )
19:30 kaszka łyżeczką i dojada cyckiem )
no i w nocy ostatnio tylko raz cycuś
Oj jak ona dużo je :eek: a mam pytanie ile sypiecie kaszki i na ile wody żeby była do picia:rolleyes:

A to ostatnia sejsa Pati w kąpieli:D



płatek1 - 2006-11-08 20:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 3043310) Padam na pysk, praca mnie wykancza, nerwy, stres, roboty w trzy mordy, w dodatku chyba musze wrócic na cały etat, nie wiem co zrobie i kto sie zajmie Oliwką :cry: :glasiu: Kasiulko a to konieczne żebyś musiała wrócić na pełen etat do pracy nie da rady nic zrobić, jakoś załtwić z szefem:confused: . Jeny ludzie się nie liczą z młodymi matkami:( i czemu tu się dziwić że ciężko się jest zdecydować na dziecko:( .



płatek1 - 2006-11-08 20:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu świetne zdjęcia:D Pati widać uwielbia się kąpać, a z języczkiem to mnie rozwaliła-urocza:love: .

Ja na 210ml mleka sypie dwie łyżki kaszki:rolleyes: ale nie wypija tyle:nie: ostatnio coś mniej je, ale to chyba przez zęby:( no a tak w ogóle to jak był kiedyś niejadkiem tak teraz jedzeniem rzadko kiedy pogardzi:ehem: .

Ide spać bo już mi się literki rozlewją, buziaczki:cmok:



ch_aga - 2006-11-09 06:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu -- Fajnie Pati wygląda :)
Ktoś pisał, chyba Meme, że im wcześniej dziecko idzie spać, tym dłużej śpi. Raz Muszek zasnął o 20.00 to na nogach był już o 5.30 a jak kładę go spać po 19.00 to budzi się przyzwoicie o 6.00 :D
Pozdrawiam



Meme - 2006-11-09 08:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu, próbowałam tego ćwiczenia z nogami w okraku i Fifkiem pzrerzuconym pzrez noge...robi wszystko żeby wstac ,wije się sie jak piskorz i chwyta sie moich ciuchów, zeby sie podnieść. Kompletnie nie jarzy, o co chodzi...

A ja znowu jestem na luteinie..ohyda! od samego początku wpieprzam prochy rozkurczowe, jak nie Duphaston to teraz luteina, ale ta jest duzo gorsza, bo wstrętnie gorzka...:mad:

u nas po wczorajszym halnym leje i wieje...w nocy Fifek b. źle spał, zawsze są takie akcje jak wieje, a my z nim. Prawie godzine z nim walczyliśmy zeby zasnął...a jak siewzyscy obudzilismy o 6.30 - niesamowicie długo pospało moje dziecko - to oboje mielismy jwadratowe głowy, normalnie kac to mało, ja sieczułam jakby mnie ktos patelnia w łeb zdzielił! kosmos...

Kasiulko, z tego co się orientuje, to jeśli pracodawca pzryjął cię na pół etatu, to powinnaś mieć aneks do umowy itp ( inna pensja, wymiar godzin itp) i to nie jest teraz tak hop, siup, że każą wrócic ci na cały etat. Nie daj im się tak łatwo! Zapytam raz jeszcze, bo juz kiedys pytałam :w jakiej branży pracujesz? to bynjamniej nie jst szpiegostwo przemysłowe z mojej strony, po prsotu pytam z ciekowści, no chyba ,ze to tajemnica:o



Meme - 2006-11-09 09:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku, mój Fifek też nie znosi kaszki z łyżeczki, od razu go naciaga, tez daje mu do mleka i z butli, ale daje trochewiecej niż ty - na 180 ml mleka daje jakieś 3-4 miarki - wtedy pzrynajmniej ma to tresciwe. Wydaje mi się ze jak dajesz tylko 2 miarki na 210 ml troche mało, chyba nie poczuje tego ,ze ta kaszka tam jest. A swoją droga to dobzre, że Mati lubi świeże owoce, bardzo dobrze! No i banany są bardzo dobre , maja potas, który korzystnie wpływa na serce a takze jelita. Fifek nie lubi bananów...jabłko tarte mimo, ze słodkie, też jest dla niego za kwasne...strasznie pański piesek z tego mojego syneczka...:o



płatek1 - 2006-11-09 09:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Meme (Wiadomość 3045167) Płatku, mój Fifek też nie znosi kaszki z łyżeczki, od razu go naciaga, tez daje mu do mleka i z butli, ale daje trochewiecej niż ty - na 180 ml mleka daje jakieś 3-4 miarki - wtedy pzrynajmniej ma to tresciwe. Wydaje mi się ze jak dajesz tylko 2 miarki na 210 ml troche mało, chyba nie poczuje tego ,ze ta kaszka tam jest. A swoją droga to dobzre, że Mati lubi świeże owoce, bardzo dobrze! No i banany są bardzo dobre , maja potas, który korzystnie wpływa na serce a takze jelita. Fifek nie lubi bananów...jabłko tarte mimo, ze słodkie, też jest dla niego za kwasne...strasznie pański piesek z tego mojego syneczka...:o Meme jak sypne mu więcej kaszki to nie chce pić. Zresztą daje dwie duże łyżki i jest dość gęsta:rolleyes: . On ostatnio wypija 150ml, ale jest najedzony:ehem: jak pewnie zauważyłaś je dość często:-) . Zresztą te dziecko ma swoje upodobnia i żądzi mną od małego:baba: i tak długo walczyłam z nim aby go przekonać do zwykłej kaszki i mleka z kleikiem.

My dzisiaj znowu mieliśmy ciężką noc:( . Mateusz budzi się z płaczem bardzo głośnym:mad: boje się że sąsiedzi się na nas wściekną, a nie chciałabym bo wszyscy po naszej stronie w miare dobrze ze sobą żyjemy:o . Ocz=ywiście spać nie chciał:nie: wykończy mnie kiedyś.



kostka.kr - 2006-11-09 09:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie!
Pati swietnie wygląda z tą pianą na głowie, no cóż to chyba pierwszy kapelusz :rolleyes: :lol:

Natalka ma takie pory jedzenia:
8:00 - cycuś
12:00 - obiadek, je łyżeczką(zupki, najczęściej juz mojej roboty, chętnie zjada :D)
16:00 - deserek też łyżeczką(surowe owoce: banan, jabłko, gruszka, śliwka, marchewka)
19:00 - cycuś + kaszka również łyżeczką(150 ml + 5 łyżek kaszki).
Międzyczasie do picia soczki i herbatki. Ogólnie wypija mniej więcej do 150 ml za cały dzień.

Meme ja kupiłam ostatnio chusteczki nawilżane Tesco. Ślicznie pachną, używam ich do wycierania buźki Natalki po jedzeniu i rączek. A propo, ile razy w ciągu dnia myjecie dzieciom rączki?

Ja Natalkę kąpię od urodzenia w emulsji Oilatum, jestem bardzo z niej zadowolona. Przez jakiś czas zmieniłam na Johnsona z lawendą, ale zauważyłam, że po tym skórę miała taką nieprzyjemnie suchą i wróciłam z powrotem do Oilatum.

A z tym raczkowniem to u nas też nie jest wesoło :nie:. Natalka woli siedzenie albo leżenie na pleckach. Jak ją kładę na brzuszek to poleży może z 10 minut i zaraz myk na plecki i nogi do góry (jej ulubiona pozycja :D ). Co ją z powrotem przekręcam na brzuszek to ona znowu na plecki i tak w kółko macieju. Jeszcze nawet nie pełza, może przesunie sie o dwa, trzy cm jak chce dosięgnąć jakąś zabawkę, ale nic więcej poza tym :nie:.



Joasiaa - 2006-11-09 10:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Do kąpania używamy na zmianę jonhsona z lawendą i nivea 2 w 1. Julka jest wogóle jakaś gruboskórna i nie miała nigdy żadnych uczuleń, podrażnień.
Meme szczerze to nie zastanawiałam się nad tym że Julka może wypaść :eek: podnosi się tylko na chwile, zawsze jestem przy niej. Podłogi w kojcu nie mam jak obniżyć. Ma na dole taki grupy materac. Mysle że jak zacznie wstawać to wrócimy z powrotem do łóżeczka.
My ciągle ciągniemy na pampersach. Ale nie zmieniam ich tak często, góra 4-5 razy dziennie. Filip strasznie dużo siusia. Julka po godzinie to ma suchutkiego pampersa.
Kostko ja myje Julce rączki często, kilka razy dziennie. Po każdej sesji raczkowania starm się umyć albo przetrzeć chusteczkami. Pakuje dłonie do buzi razem z całym brudem z podłogi.
Kasiulka to skandal, masz przegwizdane jeśli zmuszą Cie do całego etetu. Co wtedy z Oliwką? Żłobek?
Gdybym ja musiała iść do pracy to też czeka nas żłobek. Mam nadzieje że nie będe musiała.
Kaszke robie bardzo gęstą na 270ml mleka sypie 7 miarek kaszki (miarki z bebiko). To jedyna gwarancja że Julka nie obudzi się w nocy na jedzenie. Kaszke łyżką też je chętnie.
Haniu Pati śliczna :love: Zazdroszcze że Pati chce jeść normalne obiady.



hania024 - 2006-11-09 10:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Fakt Pati uwielbia kąpiele tak jak przystało na prawdziwego wodnika:D
Dziękujemy za wszystkie kąplementy:cmok: Pati dziś też bardzo dobrze spała tylko jedna pobudka standardowo o 3 na cycka i dopiero o 7 wstała:jupi: ale coś w złym humorze i jeszcze się zderzyła ze ścianą i chyba będzie siniak na kości policzkowej:confused:

Meme wiem że dzieci protestują choć powiem szczerze Pati bardzo się nie broniła ale jak będziesz próbować pare razy dziennie choć na chwilke to zobaczysz napewno się wkońcu przekona że to też jest fajne:ehem: i jak najwięcej go kłać na pleckach żeby zaczą sie obracać. Wiem że jest ci teraz ciężko ale po troszeczku może dasz rade :cmok: i jak nie będzie chciał to daj mu spokój i spróbuj za jakiś czas tak radziła nam rechabilitantka:ehem:

Kostko a czy Natalka sama siada czy ty za nią to robisz:rolleyes: bo jak sama to nie ma problemu a jak nie to raczej ją kłać na pleckach i połóż jej zabawki z boku dalej żeby musiała sie przekręcić na brzuch sama i sięgnąć:-) i jak jej się z nudzi to żeby się sama też obruciła na plecy:ehem:

Dziewczyny jak uważacie że się wymądrzam :rolleyes: to napiszcie to przestane wam truć o nauce raczkowania ale my właśnie jesteśmy na etapie nauki na rechabilitacji i staram się wam tylko to przekazać co nam mówią:D



płatek1 - 2006-11-09 10:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko może Natalka też ominie etap raczkowania i zacznie szybciej chodzić:rolleyes: . Spróbuj kłaść się razem z nią na puzlach czy podłodze i zachęcać ja do zabawy na brzuszku. Pokazywać jakieś zabawki, przesuwać je w swoją stronę, żeby wyciągała rączki i próbowała się przesówać. Może piłka? Mati bardzo lubi zasuwać za piłką:D dostał też organki, którymi może bawić się tylko leżąc na brzuchu bo aby trzymać to dla dziecka za ciężkie. Mati lubi jak kładę się z nim na puzzlach i bawię często też wchodzi na mnie:eek: . Popróbuj przez parę dni:ehem: .

Joasiu ładnie Julka je:ehem: Mati maksymalnie wypije 210ml, ale kaszki gotowej do picia.



Meme - 2006-11-09 10:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Jeśli chodzi o mycie rączwk, to u nas średnio to wygląda...co dzień wieczorem podczas kąpania wodą z mydłem, a ciagu dnia, jak sie zdrowo upaprzemy...ot, takie z nas małe Fleje!:D



płatek1 - 2006-11-09 10:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ja też często zmieniam małemu pampersy:( i zgadzam się z Meme, że są mało chłonne, huggisy i happy pod tym względem są dużo lepsze:ehem: .



hania024 - 2006-11-09 11:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  My pieluchy tylko huggisy i dla nas są super choć Pati ostatno bardzo dużo pije to nigdy nie przesiąkły i zużywamy tak4-5 dziennie:ehem: a kaszke robimy z 125 wody i 4 łyżki kaszki i też jest gęsta i Pati zjada raczej zawsze całą :-)
A rączki to myjemy raczej tak jak meme wieczorem i jak są brudne :-)



Meme - 2006-11-09 12:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu, ja wcale nie uważam, żebys się "mądrzyła", wręcz przeciwnie, chetnie poczytam twoje rady.:-)



masiek - 2006-11-09 14:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  hej.
Julka wygląda jak aniołek, nawet jak się złości, Mateuszek super, no i Pati w kąpieli bombowa.
Co do nauki siedzenia, to pamiętam ze szkoły rodzenie (chodziłam z siostrą jak jej tż był zbyt zajęty) całe jedne zajęcia o tym były, że każde dziecko inaczej dochodzi do siedzenia, raczkowania i chodzenia. Więc jeśli zdrowotnie wszystko jest dobrze, to nie trzeba na siłę ingerować, dobrze sprawdzają się zabawy ruchowe z dziećmi, pobudzanie dziecka do określonego wysiłku ale najlepiej wszystko przez zabawę, nie na siłe, żeby dziecko nie zniechęcić.

Wieści z boju o Mateuszka są coraz lepsze, w poniedziałek miał zabieg, a w środe po badaniu stwierdzono, że wszystko jest już ok. wprawdzie jeszcze zostaną na oddziale, ale wszystko idzie w dobrą stronę.



kostka.kr - 2006-11-09 14:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewczyny to na poprawę nastroju dla Was wszystkich :D

http://100lat.pl/PoprawaNastroju/



kasiulka - 2006-11-09 15:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Uzywam pampków elastycznych - jak dla mnie są super, rozmiar 4+, z innymi na razie nie eksperymentuje choc chyba bede musiała przerzucic sie na tansze z powodu braku kasy :(. Obym tylko nie musiała przeprosic sie z tetrą :eek:
My tez małe brudasy, rączki myte wieczorem i czasem w ciagu dnia jak sie wybrudzą. Z tym ze ja Oliwki na podłoge nie puszczam, kursuje po łóżku (mamy wielkie 2x2m).

Meme no widzisz przepisy sobie a życie sobie - pracodawca wychodzi z założenia ze jak mi sie nie podoba to mam spadac na wychowawczy, nie mogę fikać bo mnie przerzucą do innego działu, na jakies kijowe stanowisko i warunki i w ogole będę udupiona. A pracuje w branży... hm, ubezpieczeniowej poniekąd, ale nie kaz mi wymieniac nazwy firmy bo jak mnie ktos namierzy (a pracownicy sa u nas inwigilowani) to bedę miala za swoje. ;). Pracuje w kadrach.

Kostko zapodawaj mi takie cuś chocby codziennie :D, musze sobie podnosic samoocene bo kiepsko z tym u mnie ostatnio.

Masiek ciesze sie z malym juz lepiej, bedzie dobrze :ehem:



ch_aga - 2006-11-09 20:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko -- i nasze łóżko wielkie ale do pełzania niestety za małe :D Mateuszek pełza już po całym mieszkaniu chociaż odkąd wie, że można stawać, to już mniej. Wystarczy, że podpełznie do kanapy i już się opiera o nią i staje na kolankach :D A jak tylko podam mu ręce, to od razu staje na nóżki. Tak się na nich gibie na wszystkie strony, jakby były z waty, ale nie daje za wygraną, cały czas chce stać :)
Masiek -- dobrze słyszeć dobre wieści :)
Pozdrawiam



płatek1 - 2006-11-10 06:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cha_aga mój Mateusz też rwie się do stawania, ale żeby złapać się czegoś jak twój, ale klękać na kolankach jeszcze nie potrafi:-) . Oczywiście iść trzymany za ręce też potrafi, ale nie pozwalam tak go forsować. Wszystko samo przyjdzie nie ma co się śpieszyć.

Mądry tż nakarmił wczoraj na wieczór Matiego flipsami:baba: i wypił tylko odrobinę mleka i o 23.00 obudził się z płaczem bo bolał go brzuszek. Biedny zadzierał nóżki z bólu, ale mam w zanadrzu plantex i mu przeszło:-) także spał do 4.00rano obudził się głodny i później na dobre wstał o 6.45.

Masiek też się ciesze, że z synkiem siostry jest już dobrze:cmok: .



hania024 - 2006-11-10 11:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Co tu dzisiaj tak pusto:eek: wszyskie na spacer uciekły :-) ja też zaraz idę bo rano poleciałam na swoje pierwsze jazdy i jeszcze żyje:D i powiem wam szczerze nie było żle jak na pierwszy raz:ehem: facet był zadowolony:-)

U nas dziś w nocy spoko jedna jedzonko i dalej do rana spanko :jupi: miałyśmy całe łózko dla siebie ale już dziś wraca do nas tatuś :jupi: już nam troche tęskno było. Dobra spadam dać Pati obiadek i na dwór bo dziś ładna pogoda u nas:-)



fruzienka - 2006-11-10 13:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam wszystkie mamusie :cmok:
przyznam sie bez bicia ze podczytuje Was od poczatku starego watku i od samego poczatku Wam kibicuje ;) :ehem: Wasze dzieciaczki sa wspaniale... sama nie jestem mamusia, jedynie chrzestna malego urwisa Wiktorka :-) styczniu bedzie mial 3 latka, jak ten czas leci :rolleyes:
ujawniam sie, bo chcialam tylko 1 rzecz dopowiedziec :-) Meme - Wiktor tez nie potrafil raczkowac i zloscil sie strasznie jak go ktos zmuszal, plakal strasznie. radzil sobie podobnie jak Twoj synek - na jednym posladku zasuwal :ehem: i w koncu moja siostra przestala go zmuszac do normalnego raczkowania, pozwolila mu radzic sobie po swojemu, ominal ten etap i zaczal chodzic normalnie. nie znam sie na tym, ale chcialam Cie pocieszyc, uszka do gory, "chodzenie" na posladku tez jest fajne ;)
pozdrawiam wszystkie mamusie, ogromne buziole dla cudownych maluszkow od wirtualnej "cioci" Fruzienki :cmok:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 63 z 78 • Znaleziono 7439 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78