Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kasiulka - 2006-10-12 18:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien jestes bardzo dzielna :ehem: :cmok:, swietnie sobie poradzilas, oby tylko tego typu sytuacje sie nigdy wiecej nie wydarzyły :nie:
Julka jest przesliczna i faktycznie - bardzo sie zmieniła :ehem:. Ja jakos nie dostrzegam zmian u Oliwki, choc pewnie tez sie zmienia :)
Meme Fifek nosi 86? :eek: :) Rety moja Oliwka jeszcze w 68, mam kombinezony 74 i mała w nich poki co tonie. ja tez kupiłam na allegro, jeden z Wojcika kremowy z pieskiem za 40 zł, jak nowy, a drugi Ladybird różowy - przesliczny za 70. Mam fioła na punkcie ciuchów dla Oliwki, ciagle cos nowego kupuje, zero zdrowego rozsądku, bo mała i tak połowy rzeczy nie obnosi :rolleyes:
Zreszta z tego co widze Wasze dzieciaczki też lśliczne ciuszki nosza, pewnie to jakas zbiorowa epidemia ciuchomanii :D
płatek1 - 2006-10-12 18:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moje dziecko wypiło 200ml kaszki:jupi: i właśnie zasneło:jupi: . Super są te kaszki, ale Mati zaczął mi pić mniej mleka:nie: nie wiem czy przypadkiem nie jest to wina kaszek są przecież smaczniejsze:ehem: :rolleyes: . Dzisiaj przechodził samego siebie, przez godzinę musiałam go lulać na rękach bo wpadł w jakąś histerię:cry: , chyba idzie mu druga jedynka.
Ja mam jeden kombinezon po synku siostry i kupiłam mu jeszcze komplet kurteczkę i do tego spodenki na szelkach. Czapeczkę na zimę kupiłam mu chrzestna, musze jedynie kupić mu butki i rękawiczki:ehem: . Wczoraj widziałam fajne w CCC, ale za 50zł.:rolleyes: i teraz nie wiem czy lepiej nie szukać ortalionowych skoro i Wy takie kupujecie:confused: .
hania024 - 2006-10-12 19:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chaga waga poprostu super :-) duży facet z niego będzie:ehem:
Co do informatyków to mój nie jest :-) ale jego brat jest i widze że u nich to normalne ciągle pracują:ehem: u nas komputer nieraz tylko w nocy chodzi zwłaszcza tak jak u Kostki Tz sciąga mapy do gpsa, lub rzadko jakieś gry:D
Kostko Pati robi identycznie od paru dni:ehem: i cała rodzina ma radoche ale ona to robi ciągle nie tylko przy jedzeniu jutro zrobie jej zdjęcie:D
kasiulka - 2006-10-12 20:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oliwka dzis dostała pierwszy raz pół żółtka - bardzo jej smakowało. Ale teraz chodzi po scianach, nie moze spac, płacze - po raz pierwszy od kilku miesiecy mamy problem z zasypianiem, zawsze ją kladłam, poglaskałam po główce i dzidzia spała. Moze to żółtko jej zaszkodziło? :confused:
kostka.kr - 2006-10-12 20:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko a jakie żółtko Oliwce podałaś, gotowane czy surowe?
płatek1 - 2006-10-12 20:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Te nasze dzieciaczki są nieprzewidywalne:nie: może i pełnia, chociaż u nas ciężkie noce przez ząbkownie:( .
Kasiulko jak podałaś Oliwce żółtko:D ?
kasiulka - 2006-10-12 20:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Gotowane of course, ugotowałam jajko, wyjełam poł zółtka i zmiksowałam z zupką. Wcinaa az jej sie uszy trzęsly, po raz pierwszy zjadła wszystko do konca, musiałam wydrapywac resztki z miseczki. No ale teraz daje czadu, moj małż z nia walczy bo ja juz nie mam siły :(
płatek1 - 2006-10-12 20:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr (Wiadomość 2882934) Kasiulko a jakie żółtko Oliwce podałaś, gotowane czy surowe?
:hahaha: telepatia jakoaś czy cu...:D Mi chodzi raczej czy samo czy z jakimś jedzonkiem:-) ?
płatek1 - 2006-10-12 20:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale drugą połówkę można przechować na drugi dzień? Jak często podajemy żółtko?
tiaara - 2006-10-12 21:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku a czy twoja pocieszka juz staje sama lub trzymana za rece. bo jesli nie to raczej malo prawdopodobne ze w zime bedzie sama smigac po sniegu. wiec mozesz kupic jej takie ortalionowe z kozuszkiem w srodku. a i tak bedziecie opatulac kocem na spacerach niunie. ja kupilam spiworek do wozka. przekladalo sie pasy przez otwory i nie zsuwal sie bo niestety z kocykiem to zawsze udreka. zwijal sie na pleckach, jak dzidzia sie zsunela to potem trzebabylo ja wyciagac zeby poprawic. a spiworek -wkladz dziecko ciach Zasuwasz suwakami z dwoch stron i spokoj.
co do zoltka jajowego to Wikuli najbardziej smakowalo z bialym barszczem i ziemniakami. normalnie nic tak szybko z taleza nie znikalo jak barszcz bialy. zreszta do tej pory go uwielbia.
agika11 - 2006-10-13 06:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DZień doberek
ja tylko napiszę - dziś nareszcie piątek HUUUUUUURRRRRRRAAAAAAAA:j upi: :jupi: :jupi: :jupi: (co z tego, że 13 ;) )
Byłam w pracy na 7 więc o 15 się zmywam choćby nie wiem co ;)
Miłego dnia
ch_aga - 2006-10-13 06:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro, Kostko -- mój brat też jest informatykiem z zamiłowania ale zna się bardziej niż nie jeden po studiach :D
Tiaaro -- dałaś mi zagwozdkę z tym kombinezonem :rolleyes: Zamierzałam kupić jednoczęściowy i tylko o rozmiar większy, ewentualnie potem bym dokupiła ciut większy. Ale chciałam jednoczęściowy, bo wydawało mi się, że w takim maluszkowi cieplej i łatwiej mi go wziąć na ręce, nic się nie będzie ściągać. Ale rzeczywiście nie pomyślałam, że może mu się wrzynać conieco :( No a z drugiej strony jak dobrze pójdzie to pod koniec zimy, Muszek może zacząć stawać na nóżki to wtedy rzeczywiście lepszy by był dwuczęściowy. To już teraz nie wiem jak kupić :rolleyes:
Kasiulko -- ja też mogłabym cały czas coś kupować Muszkowi, niestety zdrowy rozsądek bierze górę :( Żyjemy tylko z jednej pensji no i mój kuroń ale tyle tego co kot napłakał więc niemogę sobie pozwolić na szaleństwa zakupowe. Wszystko dokładnie przemyślam. Pozatym niedługo remont mieszkanka i tam pójdzie kupa kasy :( Ale oczywiście bardzo się cieszę, że wreszcie pójdziemy na swoje :jupi:
Żółtko niestety mogło zaszkodzić, musisz dokładnie obserwować Oliwkę, może jest uczulona.
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-10-13 07:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moje dziecko jak wczoraj po 19.00 wypiło 200ml kaszki tak do teraz jeszcze nic nie chce zjeść:lol: . W nocy raz chciał tylko się napić i oczywiśce ze trzy razy wypadł mu smoczek:rolleyes: i dwa razy zlądował u nas w łóżku. Więc może jak przestana dokuczać mu ząbki zacznie lepiej sypiać:rolleyes: .
Tiaaro muszę się zastanowić nad bucikami:ehem: mamy jeszcze czas jak znajde ortalionowe to też kupie.
ch_aga - 2006-10-13 07:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Czy Wasze dzieci piją kaszkę z butli ?? Bo wczoraj pierwszy raz dałam Muszkowi łyżeczką i bardzo mu smakowało. Ale było to tylko kilka łyżeczek, ok. 50ml. Więc jak mi przyjdzie dawać 200ml to chyba z godzinę mi zejdzie :rolleyes:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-10-13 07:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago moje dziecko za nic nie chciało pić kaszki z butli dopiero jak kupiłam mu gotową z Nestle to pije:ehem: zwykłą karmię go też łyżeczką.
kostka.kr - 2006-10-13 07:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Owszem dziś piatek 13, ale właśnie co z tego :D. Mam nadzieję, że bedzie szczęśliwszy :o.
Coś mi się zdaje, że w ciągu najbliższych 2 tygodni jak nie wczesniej, skonczę karmić piersią :( . Zauważyłam, ze mam coraz mniej pokarmu, mimo że na wieczór powinnam mieć go dużo, bo po całym dniu, to jednak jest odwrotnie i muszę Natalce dawać juz na noc butlę. Jednak nie martwię się tym, bo minimum chciałam karmić Lulę pół roku i to się udało. No cóż taka kolej rzeczy :-). Przynajmniej nie będę juz uwiązana cyckiem :D, a z drugiej znowu strony jak nie będę miała bufetu z sobą to trzeba będzie taszczyć ze sobą jedzenie :(. Aaaa.....już sama nie wiem :(, mam mieszane uczucia, tak fajnie było, tzn jeszcze jest karmić piersią. Muszę się jeszcze tym nacieszyć :D w ciągu tych ostatnich najbliższych dni :o.
Płatku, bardzo ładnie zjadł Mati, Natalka max zje 100ml, już po jej minie :D widać że jest pełna.
Ch_ago ja karmię tylko łyżeczką, jedynie mleko Lula pije z butli na noc :)
kasiulka - 2006-10-13 07:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a mysmy dzis całą noc nie spali, Oliwka budziła sie co 15-20 minut z wielkim rykiem. Nie wiem ile razy wstawalismy do niej, ale generalnie co chwile, padam teraz pyskiem na biurko i pije juz drugą kawe. Rano to samo, krzyk, placz. Nie wiem co sie jej stało, jeszcze sie tak nigdy nie zachowywała. Chora raczej nie jest, dziąsła tez nie są opuchnięte ani nic. Obstawiam to cholerne żółtko :(
płatek1 - 2006-10-13 07:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, ale bolał ją brzuszek? Bidulka:glasiu: .
Kostko nawet nie zwróciłam uwagi, że dzisiaj piątek 13-tego, a dzisiaj mamy wizytę u lekarza:cry: .
Joasiaa - 2006-10-13 07:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Julka na noc potrafi zjeść nawet 300ml kaszki. Daje jej z bobovity, butlą. Jak zje mniej to mam murowane podudki w nocy. Nie je za to posiłku o 17. Ostatni raz ok. 14-15 później tylko ewentualnie sok i mały biszkopt. Rano co 2-3 dzień zjada kaszkę łyżeczka ok.100ml.
Kasiulka to jednak może być od żółtka :( obserwuj jaką kupke zrobi Oliwka i spróbuj podać znowu żółtko za kilka dni. Jak się sytuacja powtórzy to masz winowajce.
Kostko i tak długo karmiłaś więc jak już nie będzie takiej możliwości to i tak odniosłaś sukces. :ehem:
Ch_aga Muszek waży ja na kawał faceta przystało.
Tiaaro z tym śpiworem do wózka to genialny pomysł. Musze o czymś takim pomysleć. O przykryciu Julki kocem nie ma mowy bo odrazu go ściąga. może sa takie na allegro?
kostka.kr - 2006-10-13 07:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko to żółtko było "sklepowe", czy miałaś jajka z jakiegoś wiarygodnego źródła? Bo to różnie bywa z tymi jajkami. Biedulka Oliwcia :przytul: :cmok:, Wy też pewnie na rzęsach chodzicie :(.
Płatku nic się nie martw, u lekarza na pewno wszystko będzie dobrze z racji tego, że właśnie dziś 13 piątek :D
Zakręciłam się trochę :crazy:, miałam Was wcześniej spytać jakie mleko modyfikowane podajecie dzieciaczkom ? Ja póki co wykorzystałam próbki, które dostałam z Hippa i Nestle. Na jutro muszę juz kupić jakieś mleko, tylko w zasadzie nie jestem pewna jakie :confused:.
hania024 - 2006-10-13 07:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chaga my też jemy kaszke łyżeczką i nie jest żle :ehem: Pati z butelki pije tylko herbatke czego też długo się uczyła.
Kasiulka buziaczki dla Oliwki :cmok: może już jej przejdzie ten ból brzuszka bo się bidulka męczy strasznie:glasiu:
A mi Pati znowu wysypało :confused: i nie wim czy to po maśle czy kaszki mleczno-ryzowe :rolleyes:
płatek1 - 2006-10-13 08:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko ja daje Matiemu NAN:-) .
Meme - 2006-10-13 08:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurdę tyle tematów, że nie wiem od czego zacząć...
co do żółtka, Filip dostaje je od dłuższego czasu, podaje mu samo, tylko lekko pokrapiam mlekiem, zeby nie było takie suche - zażera sie aż mu sie uszy trzęsą i daje mu całe, pomyliłam sie kiedyś i tak juz zostało, ale nigdy nic mu niebyło. Dzis skosztował jogurtu miodowego - Miodzio - i tez zwariował na tym punkcie.
Co do rozmiaru, to Fifek nosi 80, a kupiłam 86, bo mi tak doradziła Babka w sklepie, co jak co, ale zimy u nas raczej dłuższe, jakieś 4-5 miesiecy pzred nami, a Fifek rosnie w zastraszajacym tempie, stad wiekszy rozmiar. Na raz sie w nim troche topi, ale spoko loko luci sponton:D . Kupiłam go za 106 zł, w sklepie Maan, to jest jakas sieć, azem z hurtowaniami, maja duzo rzeczy a ubranka zazwyczaj bardzo tanie, głównie z Batyru itp, śpiochy za 9 - 12 zł; kaftaniki od 6-9 zł, naparwdę mazna ładnie dziecko ubrać a nieza drogo i wszystko markowe. O wyposażęniach pt. laktatory, butelki itp, nie wspominam.
Co tam jeszcze....?A! Kasiulko, moze to nie zółtko, tylko zęby? To juz ten moment, bo z tego co kojarze, to Oliwka skończyła 6 mies, a nie 5...?Jest z kwietnia prawda?
Kostko, co do mleka mod. - filip dostawał od jakiegos 7 tyg. życia, kupowalismy mu Bebilon, bardzo długo, ale raz dla spróbowania wziełam Bebiko i Nestle. W Nestle, chyba nie prebiotyków, a Bebiko wypusciło nowa srie i tez są z prebiotykami, jak Bebilon, i teraz widzę, ze Bebiko Filipowi chyba bardzije smakuje, - mi zreszta też:D - jest bardziej kremowe i mleczne, Bebilon jest jakiś lekko kwaskowy. Oby dwa mleka mają w 99% identyczny skład, bo sama sprawdzałam, a jak jeszcze oba maja prebiotyki, to juz tym bardzije nie ma sieczym martwić. Zobacz co Natali smakuje, kup jedno opakowanie Bebika 2 i spróbój jej podać. Z Bebilonem o tyle jest kiszka, ,ze jak jej nie zasmakuje, to masz 900 g do wywalenia, albo pzrechowania na póżniej. Z Bebilonem o tyle jest fajnie, ze maja bardzo fajne te pdełka, ja sobie zostawiąłm jedno jeszcze i trzymam w tym kaszkę. a dwrugim mleko.
Co do kaszki z butleki, to ja tak podaje Fifkowi na noc - dostaje super gęściora, 180 ml mleka i jakieś 6 miarek kaszki - ja sietym jeste m,w stanie zapchać. A rano tez czasem daje mu z kaszką ,ale mniej jej wtdy sypię. A w ciagu dnia daje mu tez łyżeczką i tez robie gęstą - mozna łyżke postawić, do tego podaje mu deserek i jest pełnia szczęścia!:D
tiaara - 2006-10-13 09:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
z tym kombinezonem bylo tak ze byl wiekszy i poki Wiktoria lezala to mozna bylo jeszcze wsunac palce pomiedzy ramionka a kombinezon od srodka. klopot zaczynal sie w momencie jak Wiktorie podnosilam w wozku na pollezaca pozycje. wtedy kombinezon robil sie na styk no i niestety po bardzo krotkim czasie zaczal sie wrzynac w ramionka. co do butkow to Wiki sama cala zime przeszla w takich ocieplanych ortalionowych.
a śpiworek mialam podobny do tego w zalaczniku tego nizej tylko ze ze wzgledu na wiek Wiktoria nie miala kapturka tylko na prosto. ale mialam szary na zewnatrz i polarek szary w srodku. taki mam kolor wozka i taki kupilam ale ja za swoj dalam 39 zł w hurtowni z akcesoriami dla dzieci.
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=131427278
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=133974174
ja kupilam ten najwiekszy rozmiar jeszcze w tym roku bedzie dobry do wozka a nawet na sanki.
Joasiaa - 2006-10-13 09:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Napisałam posta i mi go wcięło :bacik:
Tiaara śpiworki fajne ale ja trochę nieprzytomna jestem i proszę o wyjaśnienie. W tym dziecko jeździ w pozycji leżącej? Julka takiej nie toleruje i chciałabym coś tylko na nogi. Jak ją całą zapakuje to szału dostanie. Na spacerze to śpi, owszem raz w miesiącu jak ma dobry humor. Tak to musi siedzieć i wszystko oglądać.
Kostka my dajemy Julci Bebilon i Bebiko 2R z kleikiem, po Nanie bardzo ulewała.
Biedna Oliwcia :glasiu: Meme ma racje to niekoniecznie musi być od jajka.
tiaara - 2006-10-13 09:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu nie musi w lezacej. spiworki nie sa usztywniane i mozesz e pollezacej i siedzacej. ja juz w zimie jezdzilam z Wiktoria w spacerowce. tylko jak bedziecie kupowac to patrzcie czy sa otwory na pasy te od wozka. przekladacie pasy przez otwory i wkladacie dzieciaczka do spiworka zapinacie pasami a potem zasuwacie spiworek. wierzchnia warstwa jst dosc dluga bo po paszki a ja dodatkowo mialam zakladke i jesli Wiktoria usnela to moglam ta zakladka zaslonic ja od wiatru. kurcze pojde chyba na stryszek i sciagne ten spiworek. wkleje zdjecia jesli chcecie.
Joasiaa - 2006-10-13 09:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara lepiej wytłumaczyć mojej tępej mózgownicy nie mogłaś. Dzięki :cmok: Jeśli możesz to zrób zdjęcia. Nawet nie wiedziałam że coś takiego można kupić :eek: ciemnogród normalnie.
Julci śpi już godzine :jupi:
płatek1 - 2006-10-13 10:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja widziałam jak babki na nóżki dziecka nakładają pokrywy od głębokiego wózka. Ja mam spacerówkę zrobioną z głębokiego i tak myśle czy właśnie nie wozić w zimę tak Matiego. Dzisiaj nakryłam mu nóżki kocykiem to jak zaczął szalec to oczywiście kocyk znalazł się prawie na ziemi:o .
hania024 - 2006-10-13 11:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Pati ma pierwszego zęba:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: i to w piątek 13:jupi: :jupi: :jupi:
płatek1 - 2006-10-13 11:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Pati:cmok: ..
kasiulka - 2006-10-13 12:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No gratulacje Haniu :cmok:, super - i to tak bezobjawowo sie odbyło? :)
Oliwka dzis daje czadu :D - spoliczkowała dziadka i tak go podrapała ze ma na twarzy czerwoną pręgę do krwi... normalnie złośnica mała z niej wyszła. Juz sama nie wiem, moze faktycznie zęby idą, choc nic jeszcze nie widac.
Meme Oliwka skonczyła wczoraj 7 miesiecy, jest z marca ;)
płatek1 - 2006-10-13 12:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2885358) No gratulacje Haniu :cmok:, super - i to tak bezobjawowo sie odbyło? :)
Oliwka dzis daje czadu :D - spoliczkowała dziadka i tak go podrapała ze ma na twarzy czerwoną pręgę do krwi... normalnie złośnica mała z niej wyszła. Juz sama nie wiem, moze faktycznie zęby idą, choc nic jeszcze nie widac.
Meme Oliwka skonczyła wczoraj 7 miesiecy, jest z marca ;) :lol: biedny dziadek. Kasiulko Mati tak właśnie marudził i budził się z płaczem w nocy no bo w dzień to norma:rolleyes: i nie miał czerwonych dziąseł, aż któregoś dnia patrze, a dziąsła napuchnięte i czerwone, a on gryzie wszystko jak opętały i wiedziałam już że to jest przyczyną. Myśle, że Julka zaczyna ząbkować:o .
Joasiaa - 2006-10-13 13:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku Julka to ząbkuje od dawna :lol:
Haniu gratulujemy Pati ząbka :winko:
Jest powiedzenie nie chwal dnia przed zachodem słońca a nowa wersja brzmi: nie chwal Julki przed kolejnym atakiem złości. Już nie wiem czy śmiać się czy płakać :(
Ale widze że nie tylko my mamy dzisiaj pod górke
płatek1 - 2006-10-13 13:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu ja to nawet nie licze na przypływ dobroci mojego syna:D idzie mu drugi ząb i jest nie do zniesienia, zaaplikowałam mu czopka i dzięki temu spokojnie pobawił sie w łóżeczku, a ja zjadłam zupę:-) . Oczywiście wszystko trwa do czasu po 15min. znów marudzenie:nie: . Jak ja się ciesze, że jutro SOBOTA!!!!!!!!!!!:jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Joasiaa - 2006-10-13 13:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To gratuluje zjedzenia zupy bo ja tylko pochłonęłam w biegu danio. Zjem obiad jak wróci TŻ czyli ok. 18 :confused:
płatek1 - 2006-10-13 13:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2885909) To gratuluje zjedzenia zupy bo ja tylko pochłonęłam w biegu danio. Zjem obiad jak wróci TŻ czyli ok. 18 :confused:
Joasiu to wpadnij na zupkę do mnie, a ja Ci Julkę popilnuję:lol: . Tak na serio to zawsze mogę zjeść obiad dopiero jak tż wróci po 17.00.
kasiulka - 2006-10-13 13:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hehe, jakby mi ktos rok temu powiedział ze bede sie cieszyc ze zdażyłam isc do kibla albo cos zjesc i jeszcze zbiore za to gratulacje to bym normalnie nie uwierzyła :D :rotfl:... ja tez ide wreszcie cos wszamać bo Oliwce sie przysnęło w trakcie jedzenia obiadu :o
Zaglądałam w paszcze - nic kompletnie nie widac, dziąsła bez zmian :confused:
Joasiaa - 2006-10-13 14:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2885989) hehe, jakby mi ktos rok temu powiedział ze bede sie cieszyc ze zdażyłam isc do kibla albo cos zjesc i jeszcze zbiore za to gratulacje to bym normalnie nie uwierzyła :D :rotfl:... ja tez ide wreszcie cos wszamać bo Oliwce sie przysnęło w trakcie jedzenia obiadu :o :hahaha: :hahaha: :hahaha:
śmieszne ale naprawde tak jest, dobra to pocieszcie mnie kiedy będzie lepiej??? Jak pójdą do przedszkola? Do szkoły? Jak skończą 18 lat? Nigdy???!!!! :eek:
Ja to naprawde podziwiam Meme...
ch_aga - 2006-10-13 14:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu -- gratuluję ząbka :D U nas już czwarty wychodzi :roll:
Kasiulko -- ja bym jednak obstawiał to żółtko :rolleyes:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-10-13 14:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2885989) hehe, jakby mi ktos rok temu powiedział ze bede sie cieszyc ze zdażyłam isc do kibla albo cos zjesc i jeszcze zbiore za to gratulacje to bym normalnie nie uwierzyła :D :rotfl:... ja tez ide wreszcie cos wszamać bo Oliwce sie przysnęło w trakcie jedzenia obiadu :o
Zaglądałam w paszcze - nic kompletnie nie widac, dziąsła bez zmian :confused: :hahaha: dobre
Joasiaa - 2006-10-13 14:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moja ciężarna koleżanka mówi do mnie ostatnio: Asia a co jaki mi zabraknie np. chleba? To przecież chyba nie zostawie dziecka w łóżeczku i nie pójde do sklepu. Ja na to: Dorota ty nawet nie śnij o tym że pójdziesz do łazienki!
:rotfl:
kasiulka - 2006-10-13 14:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu, jest takie powiedzenie: Małe dzieci maly kłopot, duże dzieci... itd. Już sie zaczynam bać :rotfl:
płatek1 - 2006-10-13 14:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2886180) Moja ciężarna koleżanka mówi do mnie ostatnio: Asia a co jaki mi zabraknie np. chleba? To przecież chyba nie zostawie dziecka w łóżeczku i nie pójde do sklepu. Ja na to: Dorota ty nawet nie śnij o tym że pójdziesz do łazienki!
:rotfl:
:lol: a kiedy ma zamiar go zjeść? No chyba, że urodzi tak grzeczne dziecko jak Natalka:D .
ch_aga - 2006-10-13 14:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2886198) Joasiu, jest takie powiedzenie: Małe dzieci maly kłopot, duże dzieci... itd. Już sie zaczynam bać :rotfl: A odkąd po zjedzeniu marchewki moje szczęście zaczęło robić mniej pachnące kupki, usłyszałam od mojej mamy: "Kto ma pszczoły to ma miód, kto ma dzieci to ma smród" :lol:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-10-13 14:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga (Wiadomość 2886237) A odkąd po zjedzeniu marchewki moje szczęście zaczęło robić mniej pachnące kupki, usłyszałam od mojej mamy: "Kto ma pszczoły to ma miód, kto ma dzieci to ma smród" :lol:
Pozdrawiam
:hahaha: muszę to zapamiętać.
kasiulka - 2006-10-13 14:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:hahaha:
dziewczyny ja przy Was to juz nie musze nawet chodzic do łazienki bo normalnie sikam po nogach :rotfl:
kasiulka - 2006-10-13 14:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga (Wiadomość 2886237) mniej pachnące kupki :rotfl:, ch aga jestes mistrzem dyplomacji :D :cmok:
ch_aga - 2006-10-13 14:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny a teraz już tak na poważnie skoro mowa o smrodkach - mojemu dzieciątku śmierdzą stópki, mimo tego, że kąpiemy go codziennie i nosi bawełniane pajacyki :rolleyes: Co może być tego przyczyną ??
Pozdrawiam
Joasiaa - 2006-10-13 14:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Nie da się ukryć smród to mam wielki :lol:
płatek1 - 2006-10-13 14:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga (Wiadomość 2886321) Dziewczyny a teraz już tak na poważnie skoro mowa o smrodkach - mojemu dzieciątku śmierdzą stópki, mimo tego, że kąpiemy go codziennie i nosi bawełniane pajacyki :rolleyes: Co może być tego przyczyną ??
Pozdrawiam
Ch_ago pewnie mu się pocą, niektórzy tak mają.
Nie mogę przy Was pękam ze śmiechu:rotfl:
kasiulka - 2006-10-13 14:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga (Wiadomość 2886321) Dziewczyny a teraz już tak na poważnie skoro mowa o smrodkach - mojemu dzieciątku śmierdzą stópki, mimo tego, że kąpiemy go codziennie i nosi bawełniane pajacyki :rolleyes: Co może być tego przyczyną ??
Pozdrawiam Ch aga moze mu za ciepło w nóżki i sie mu pocą? :confused:
Mnie nie przyszło do głowy zeby wąchac Oliwkowe odnóża, musze sprawdzic :ehem: :D. Oliwka ma b. czesto nozki zimne i nie wiem skąd ma wiecznie tyle brudu miedzy palcami u nog, normalnie jak górnik w kopalni ;)
płatek1 - 2006-10-13 14:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ok. dziewczyny taxi zamówiona zaraz jedziemy do lekarza:o trzymajcie kciuki:cmok: .
Joasiaa - 2006-10-13 14:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2886255) :hahaha:
dziewczyny ja przy Was to juz nie musze nawet chodzic do łazienki bo normalnie sikam po nogach :rotfl: skocz do Oliwki niech Ci pampersa pożyczy :rotfl:
ch_aga - 2006-10-13 14:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- będzie dobrze :)
Kasiulko -- i u nas między paluszkami pełno kłaczków ale to najczęściej ze skarpetek :D
Pozdrawiam
ch_aga - 2006-10-13 14:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2886454) skocz do Oliwki niech Ci pampersa pożyczy :rotfl: :rotfl:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-10-13 14:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:rotfl:
Joasia od Oliwki pampersy to by mi mogły co najwyżej jako chusteczki do nosa posłużyc :D (tez sie przydadzą bo juz jestem spłakana ze smiechu przez Was) :D
kostka.kr - 2006-10-13 15:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny, ale dajecie dzisiaj w d*** :lol:
A ja wącham Natalce girki i też wieczorkiem już śmierdzą :> :D
hania024 - 2006-10-13 16:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale tu dzisiaj śmiesznie:rotfl:
Kasiulka to wcale tak nie było bezobjawowo:ehem: Pati od jakiegoś czasu miała takie naloty złego humoru i pobudek w nocy. A dziąsła też miała normalne żadnych szczególnych zmian na nich :-) więc może Oliwce też zęby idą.
Alien - 2006-10-13 16:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale się rozpisałyscie :) Skąd wy na to czas znajdujecie ? Co robicie w tym czasie ze swoimi dzieciaczkami ? :)
Moja Wika daje czadu, czaduje tak juz od 3 w nocy :eek: nawet nie mialam czasu do was wczesniej zajzeć. Teraz poszła z babcią tesciową na spacer. Ale cicho w domu sie zrobiło i jakoś tak dziwnie, ale i tak juz mi się za nią teskni :)
Podejzewam, ze winowajcą jest kolejny zblizajacy się ząbek.
Kasiulko podaj np. za dwa dni Oliwce jeszcze raz żółtko i jesli wtedy bedzie tez miała takie objawy to bedziesz wiedziała, ze to od tego a jeśli to ząbki to tez się kapniesz niedługo moze tej nocy upsss :o
kasiulka - 2006-10-13 16:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moja Oliwka spała po południu 2 godziny (odsypiała nocke :D ) wiec mogłam sobie spokojnie wizażowac, sprzątając i gotując obiad jednoczesnie :D.
A teraz tatus przyszedł z pracy i sie dzidzią troche zajmuje. ;)
Oliwka dzis powiedziała swoje drugie w życiu słowo (pierwsze to "ne"!, ma opanowane do perfekcji :D ). A drugie słowo brzmiało: "dupa" :D ... Joasiu brzmi znajomo co? :rotfl:
Alien - 2006-10-13 16:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku jak wrócicie to daj nam jak najszybciej znać jak zdrówko Mateuszka ? mam nadzieje, że bedzie wszystko ok :cmok:
płatek1 - 2006-10-13 17:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Niestety dla mnie piątek 13-tego okazał się pechowy:( jestem załamana:cry: . Jest jeszcze gorzej niż było:( na nic zdało sie leczenie. Mati ma zapalenie oskrzeli, ale nie wirusowe tylko prowadzące do astmy. Niestety nie leczone kończy się właśnie astmą:cry: :mur: . Przepisała nam leki do wdychania, które Mati będzie brał przez trzy miesiace, poprostu koszmar, łzy cisną mi się do oczu:cry: . Nie wiadomo skąd to się wzieło:nie: musimy unikać kontaktu z dziećmi i osobami nawet z lekkim katarkiem i oczywiście palaczy. Codziennie dwa razy podawać mu lekki przez maskę:nie: przecież on dostanie szału:help: . Kurcze tak tu dzisiaj wesoło, a ja smucę.
ch_aga - 2006-10-13 17:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- bardzo mi przykro :( chciałabym jakoś pomóc ale niestety nie potrafię :cry: Musisz uzbroić się w cierpliwość i sumiennie podawać leki - mam nadzieję, że pomogą :glasiu: Trzymaj się, kochana, będzie dobrze, MUSI BYĆ ! :cmok:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-10-13 17:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku kochany, nie martw sie :glasiu:. Najwżniejsze ze Mati został zdiagnozowany i ze to nie jest astma. Choroba zostala uchwycona w odpowiednim momencie i teraz pozostaje odpowiednie leczenie i na pewno wszystko bedzie dobrze :ehem: :przytul:. Biedny Mateuszek :( , ale zobaczysz, wkrótce bedzie zdrowy. Musi byc !
Na pocieszenie dodam ze moj tz jako dziecko chorował na astme, bo niestety był prl, słaba opieka med. , a mieszkał w Szopienicach, dzielnicy Katowic która słyneła z ciezkich zachorowan dzieci - na ołowice, astme itp. Wyszedł z tego bez szwanku choc czasy były dużo ciezsze niz teraz, jest całkowicie zdrowy. A Twoj Mati na pewno żadnej astmy nie dostanie, nawet tak nie mysl.
Do leków pewno Mati sie przyzwyczai, to nic przyjemnego, wiem, ale one pomagają. Moja mama na astme pare lat temu chorowała i brała leki wziewne, one przynoszą dużą ulge, zobaczysz Mati szybko poczuje sie lepiej :ehem:
Buziaki wirtualne dla Ciebie i Matiego :cmok: :cmok: :cmok:
agika11 - 2006-10-13 19:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku :przytul:, ja myślę, ze ten dzień wcale nie jest najgorszy, bo Mati został w końcu zdiagnozowany. I pewnie dostał leki, które zapobiegną dalszemu rozwojowi chorób. TAk więc bardzo dobrze, że pojechaliście do tej lekarki, bo mógłby się bardziej męczyć. I absolutnie wybij sobie z głowy złe myśli. NATYCHMIATS. NA pewno wszystko będzie dobrze :cmok:. Teraz macie bardzo trudny okres, ale już niedługo wróci wszystko do normy i znowu Mateuszek będzie okazem zdrowia :ehem:. Trzymam kciuki za podawanie leków. Dziś zmówię paciorek za was :przytul:
płatek1 - 2006-10-13 19:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziękuje jesteście kochane:cmok: co ja bym bez Was zrobiła:D . Wiem, że muszę zrobić wszystko aby pomóc Matiemu wyjść z tej choroby i być silna i cierpliwa tylko tak ciężko przyjełam tę wiadomość:nie: spadła na mnie jak grom z jasnego nieba:nie: :( .
Mojej siostry najmłodszy synek choruje na astmę i jest ciągle chory:( zdrowego to ja go widziałam może z 5 razy w życiu i to niestety nie trwa długo. Od początku w przychodni faszerowali go antybiotykami, które były źle dobierane i nic u nie pomagały albo na krótko więc dlatego też wolę chodzić prywatnie bo wiem, że skończyłoby się tak samo jak z Maciusiem. Dopiero teraz zaczeli mu podawać odpowiednie leki:rolleyes: po dwóch latach od urodzenia:nie: :mur:
Czasami bywam przesądna, ale jakoś piątek 13-tego nigdy mnie nie przerażał, ale ten niestety jest pechowy:nie: rozmawiałam niedawno z przyjaciółką jej ojciec i dwie siostry mieli wypadek samochodowy:cry: jedna jest szpitalu bo ma problemy z oddychaniem. Przepraszam Was nie będe już smucić idę spać, spokojnej nocy:cmok:
Alien - 2006-10-13 19:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku kochana :cmok: jesteś naprawde dobrą i dzielną mamusią, robisz wszystko co mozesz żeby Mati czuł się dobrze, wiec taka wiadomość napewno jest przykra.
Ale nie martw się, zobaczysz, że leki szybko pomogą i niedługo Mati powróci do zdrowia :ehem: Teraz jakby nie było to są takie leki, że jak podaje się odpowiednio wczesnie to napewno do astmy nie dojdzie.
Katesi Agacia tez brała wziewki a teraz to juz jest duzo lepiej i u was tak bedzie. Wszystko przejdzie.
Duzo zdrówka dla Matiego życze :cmok: a dla ciebie :cmok:
Joasiaa - 2006-10-13 20:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku :glasiu: dziewczyny napisały tu same mądre rzeczy a od siebie dodam że musisz być silna bo to też pomoże Matiemu. Najważniejsze że wiesz już co mu jest, więc jeśli będzie pod stałą opieką dobrego lekarza to nic złego napewno się nie stanie. Spokojnej nocy :cmok:
agika11 - 2006-10-13 20:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ależ jestem padaka. Wróciłam z pracy, zrobiłam obiad, zajmowałam się KAmilem, zrobiłam 2 rodzaje gołąbków (tradycyjne dla siostry i dietetyczne dla nas ;)), zrobiłam mus jabłkowy do słoiczków na zimę, posprzątałam kuchnię.
KAmil śpi od 19.00 więc jak skończyłam z kuchnią to zrobiłam sobie wieczór pielęgnacji - depilacja, kąpiel w pianie z maską na włosach i maskę na twarzy, nastepnie balsamowanie. Wypiłam przy tym lampkę wina. Siedzę teraz sama (mąż pojechał usuwać awarię w mieszkaniu, bo zalewamy sąsiadów i skuwa rok temu położone kafelki :mur: i pewnie jeszcze będziemy płacić odszkodowanie:nie:), siostra na plotach z kumpelami więc wypiję herbatę i idę spać.
DObranoc
kostka.kr - 2006-10-13 21:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku kochana, trzymaj się :glasiu: :cmok:, napewno wszystko bedzie dobrze, na szczęście w koncu Mati został prawidłowo zdiagnozowany i ma wreszcie odpowiednie leki. Wszystko będzie dobrze, a Ty bądź silna :ehem:. A ode mnie buziaki dla Ciebie :cmok:, a w szczególnosci dla Matiego.
Strona 48 z 78 • Znaleziono 6692 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78