ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





tiaara - 2006-06-18 11:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  hello kobietki.

wczoraj mozna powiedziec ze wyrwalismy sie z domku. pojechalismy za miasto do brata TŻ na grilla. gdyby nie fakt iz upaly byly potworne na zmiane z deszczem to wszystko ok by bylo. Wikula latala jak szalona po calym domu na szczescie maja malutki i jakos wychodzila konwersacja z rodzinka. ale zmordowala mnie i siebie, bo TŻ stal przy grillu. wkoncu taka wkurzona bylam bo ile mozna zasuwac w kolko przy dziecku. oczywiscie TŻ sam sie domyslil o co mam taka mine i zajal sie mala. jakby na 10 doroslych osob tylko on umial przezucac na grillu. Wikunia usnela o 18 dopiero i przespala dwie godzinki. tyle spokoju ze az radosc. a jutro TŻ znowu jedzie do pracy, ale tym razem nie bedzie go cale piec dni. znow z Wikulka sama bede. TŻ troszku sie zlosci bo Mycha lata za mna, pilnuje mnie i nawija mama mama. efekt znikniecia jednego z rodzicow i dziecku troszku psychika buntuje sie. widze ze troszke go to boli, ale coz zeby zyc czasem trzeba pocierpiec na rozlace. znam malzenstwo ktore widzi sie przez cztery miesiace w roku. i to podzielone na dwie tury. wiec dochodze do wnoisku ze inni maja gorzej.

Kasiulko Płatku jak tam wasze karmienie? wrocilo do normy?




kasiulka - 2006-06-18 11:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Tiaro u mnie na szczescie tak :ehem:. Kupiłam co prawda Bebilon, ale nawet jeszcze nie otwarty, nie było potrzeby. Wydaje mi sie ze za mało piłam w te upały i to dlatego - teraz pije jak smok i mam dużo pokarmu :jupi:



tiaara - 2006-06-18 11:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  wszystko mozliwe Kasiulko. jakby nie bylo w takie upaly organizm potrzebuje wiecej wody aby przezyc. a na pewno aby tworzyc pokarm. ciesze sie ze wrocilo to do normy.

buziaczki dla wszystkich maluszkow:cmok:



płatek1 - 2006-06-18 12:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Tiaaro mi też znowu mleko tryska z cycków:D to było tylko chwilowe. Kasiulko ja też karmie tylko piersią, ale jak jedziemy gdzieś na zakupy to zawsze zabieram 100ml. herbatki koperkowej, którą Mateusz wypija zawsze pod koniec zakupów i jest mu jeszcze mało. Pędzimy szybko do domu i przysysa się do piersi. Jak kiedys płakałam, że mało je tak teraz wcina za dwóch:D . Pytam o soczek bo czasami jak jesteśmy na spacerku na osiedlu to Mati się przebudza i okazuje się że chce się tylko napić, jest gorąco to co się dziwić:rolleyes: i chwile pociuma i już. Dlatego zastanawiam się czy mu poprostu nie brać codziennie butli z soczkiem to może dłużej pośpi na dworze.
U nas pada, byliśmy w kościele więc mały troche pospał:ehem: , teraz TŻ pędzi mnie do garów więc uciekam:hi: .




Meme - 2006-06-18 13:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  U nas lampa, jakich mało....snujemy się po domu w majtkach i nkomu nie cche sie na zewnatrz wychodzić. wynurzymy sie dopiero ok. 17, jak do koscioła sie wybierzemy...a za tydzień w niedzielę, jak dalej będzie pogoda wybieramy się na basen z Filipkeim, juz widzę tą całą wyprawę, ale wprost nie mogę sie doczekać! Kocham wodę, pływanie i taplanie się i juz wiem, ze mój mały Wodniczek ma to po mnie, bo w wannience, po prostu szaleje z radosći! Kupiłam mu kremik z Ziaji z filtrem8, niestety nie ma nigdzie kosmetyków z wysokimi filtrami dla dzieci pon.6mies.,. pzrynajmniej ja niegdzie nie moę znaleźć, nawet w aptece pytałam! No,ale nie wybizremy się na basen, dopóki, nie kupimy "filterka"! W ogóle to w zeszłym roku, jak byłam tak ok.2-3mies, w ciaży, też byliśmy na basenie( w Bielsku są rewelacyjne 2 ogromne baseny - wymiary olimpijskie!!!, taki super kompleks, trawka, baseny, jeden duży dla Pływaków "faktycznych" i jeden dla dzieci,ze ślizgawka itp, po prostu Bomba, uwielbiam tam spędzać czas w lecie..) i była tam dziewczyna z mężęm, i chyba była w 9 miesiacu. Leżała sobie na kocyku, pod drzewkami ( ja juz też tylko w cieniu!) i odpoczywała. A za jakieś 3tygodnie, pojawili sieznowu, tylko tym razem z wózkiem i maleństwem w srodku! Dzidzia spała sobie smacznie w cieniu, a rodzice odpoczywali! No i my za tydzień też sie ambitnie wybieramy, oby była pogoda! Znalazłam pieluchy z Huggies'a specjalnie na basen dla dziecka i zastanwaim sie czy nie kupić Fifkowi jak pójdziemy i nie spróbować go pomoczyć w tym basenie dla maluszków. Co myślicie? Szkoły pływania dla malych dzieci rozpoczynaja kursy juz z dziećmi w wieku 4mies. wiec Fifek by się nadawał.:D
A co do sprawność "zespolonych" naszych pociech, to Kasiulka, faktycznie Oliwka jest super rozwinięta! Fifek chce siadać, podciaga sie na czym się da, poduszka też próbuje sobie pomóc, jak sie go posadzi, to wygląda jak mały Budda, chwije sie na boki, ale siedzi! Uwielbia lezeć na brzuszku,robić kołyskę, albo pzrewracać sie na bok, ale z brzuszka na plecki, jeszcze nie opanował sztuki!:D



płatek1 - 2006-06-18 16:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme ja kupiłam krem ochronny Nivea Baby z faktorem 30 od pierwszych dni życia. Ziajke widziałam, ale była od 6 miesiąca:rolleyes: .



płatek1 - 2006-06-19 06:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cześć dziewczyny:D , ale miałam dzisiaj sen:rotfl:. Śniło mi się że na jakimś spotkaniu, ale nie naszym spotkałam Joasię (naszą:D oczywiście) miała na rękach Julke, a patrze niżej a ona ma brzuszek jak piłeczka:rotfl: i mówi mi że to już czwarty miesiąc:rotfl: . Rano się uśmiałam jak mi się przypomniał sen:D .

Kurcze jaki Mati zrobił się mrudny przed kąpielą:nie: wczoraj to mi już ręce opadały, bo ani śpiewanie ani noszenie na rękach nie pomagało. Wasze dzieciaczki też maudzą na wieczór?



ch_aga - 2006-06-19 08:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam
Mateuszek nie marudzi przed kąpaniem ale chyba dlatego, że jakieś pół godziny wcześniej daję mu cyca :D Troszkę mu się w brzuszku uleży i myk do wanienki :)
Pozdrawiam



Joasiaa - 2006-06-19 10:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 Cześć dziewczyny:D , ale miałam dzisiaj sen:rotfl:. Śniło mi się że na jakimś spotkaniu, ale nie naszym spotkałam Joasię (naszą:D oczywiście) miała na rękach Julke, a patrze niżej a ona ma brzuszek jak piłeczka:rotfl: i mówi mi że to już czwarty miesiąc:rotfl: . Rano się uśmiałam jak mi się przypomniał sen:D .

Kurcze jaki Mati zrobił się mrudny przed kąpielą:nie: wczoraj to mi już ręce opadały, bo ani śpiewanie ani noszenie na rękach nie pomagało. Wasze dzieciaczki też maudzą na wieczór?
Płatku cholerka Ty to masz horrory :bacik: O matko drugi raz z brzuszkiem :eek: ok ale chyba za 10 lat.
Julka caly dzień jest grzeczna ale na wieczór ma apogeum wściekłości. Uspokaja się dopiero po kapieli.



kasiulka - 2006-06-19 10:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasia uważaj zeby to nie był proroczy sen :rotfl:

Oliwka tez marudzi na wieczor - przed kąpaniem - daje sygnal ze czas kąpieli nastał - i po kąpaniu - daje sygnał ze a). chce witaminki i b). - ze jest głodna. :D O dziwo chocby wczesniej nie wiem ile zjadła to po kąpaniu zawsze chce jesc. Siła przyzwyczajenia. A potem czasem tez marudzi jak chce usnac a nie może albo jak nie chce usnac a my ja do tego zmuszamy ;). Czasem kilka razy ja trzeba klasc i podnosic zeby wreszcie usneła na dobre.



ch_aga - 2006-06-19 11:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko -- i nasz malutki zawsze po kąpaniu chce jeść, choćby nie wiem jak był najedzony :D Na szczęście zawsze przy cycu usypia więc nie mam problemu z wieczornym usypianiem. A jeśli nie uda mu się zasnąć, to potem w łóżeczku dostaje smoczka, moją rękę do potrzymania i w parę minutek już śpi :) No czasem jeszcze pomruczę mu kołysankę ale tego odemnie nie wymaga :D
Pozdrawiam



Joasiaa - 2006-06-19 19:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka Joasia uważaj zeby to nie był proroczy sen :rotfl:
Kasiulka bez takich żartów mi tu proszę :bacik: chyba bym zeszła z tego świata na zawał. Mam obsesje na tym punkcie i mimo że biorę tabletki co miesiąc mam mega stres. Nawet ostanio trułam Meme że pewnie wpadliśmy. :eek: Wszystko fajnie tylko że pracę ma tylko TŻ, z firmą jest różnie, ja na swoich duperelach dorobie lub nie a drugie łóżeczko to chyba bym musiała do sufitu podwiesić.

Matko jak mnie moja rodzicielka wkurza. Znowu raczy mnie od rana do wieczora swoimi radami:
Julka jest ubrana za ciepło. Rozbieram Julke. Julce jest zimno.
Julka ma mało miejsca w wózku. Kładę ją na kocu. A może połozysz ja do wózka.
I tak cały dzień. :rolleyes:
A najgorsze jest to że ostatnio przez ten mój kurs często zostaje rano z Julką więc za bardzo nie mogę się buntować. Dzisiaj jednak nie wytrzymałam. Zamknęłam naszą część mieszkania i powiedziała że jak wejdzie to pogryzę. :baba:



płatek1 - 2006-06-19 21:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kurcze dziewczyny padam z sił:( maLy był dzisiaj tak marudny, że myślałam już że jak padne to się wiecej nie podniosę. Te krostki o których pisałam jeszcze nie zeszły, raz bledną innym razem znowu są czerwone i wiecej ich wychodzi, w czwartek ide na szczepienie więc wszystkiego się chyba dowiem:rolleyes: .Wydaje mi się że Joasia ma racje i to potówki, bo mimo że Matiego bardo lekko ubieram to i tak się poci, a przecież na samym pampersie nie będę go woziła:o .

Joasiu rozumiem Cię ja też nie lubię jak ktość mnie poucza. Kto wie lepiej jak nie matka, ale oczywiście rady starszych i doświadczonych osób też mogą się przydać. Moja mama raczej się nie wtrąca w wychowywanie mojego dziecka, ale my rzadko się widzimy i zazwyczaj ma racje jak coś źle robie. Gorzej znosze uwagi teściowej, ale nie mam już siły o tym pisać. Dobranoc dziewczny, słodkich snów:cmok: .



Millo - 2006-06-19 23:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  witajcie :)
przepraszam, że nic nie pisałam ale jakoś przez ten długi weekend nie miałam czasu. To teraz ponadrabiam zaległości :))
Płatku ja używam pieluszek pampersów 3 czyli tych do 9 kilo; Miłoszek waży teraz ponad 6 ale on jest dość długi/wysoki ;)) i przez to mimo swojej wagi chudy; dlatego u mnie kiepsko sprawdzająją się np. pieluszki happy bo mam wrażenie że są na grupsze dzieciaczki niż mój pajączek. Jak na razie z pampków nic nam nie wycieka, czasem tylko jak tatuś niedbale założy pieluszkę, lub co nieco się Miłkowi źle ułoży ;)) Używałam też huggisów ale te są dobre moim zdaniem do dwójek potem już jakaś bryndza; a i tak najlepsze moim zdaniem są fixxies czy jak to się pisze, dostałam od koleżanki małą paczuszkę do szpitala po porodzie, były rewelacyjne !!! szkoda że teraz nigdzie nie mogę dostać :((
Mój Miłek też zawsze odstawia histerię po kąpaniu i już nie wiemy czy to dlatego że kąpiel się skończyła (a kąpanie wręcz uwielbia, cały się wtedy śmieje pluskając wodą), czy może nie może doczekać się cycusia...
A tak a propo zapisaliśmy Miłka od września na basen dla niemowląt :) bardzo się z tego cieszę, Miłoszek też chyba będzie zachwycony :rolleyes:
Myślę też że nie ma co zbyt wcześnie wprowadzać dzieciaczkom innego jedzonka jak mleczko mamy, nasze maluszki jeszcze zdązą rozsmakować się w normalnym jedzonku :)) Ja przy tych upałach biorę synkowi do parku butelkę z przegotowaną wodą Dobrawą i myślę że jak na 3,5 mieś wystarczy. Koncerny produkujące te wszystkie dzidzowe jedzonka jeszcze zdążą na nas zarobić.
Gorąco was wszystkie pozdrawiam



marcelina73 - 2006-06-20 09:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewczyny, nie chcę zakładać tu nowego wątku - jeden istnieje już na plotkowym - może tam nie zaglądacie, więc pozwalam sobie tu zaapelować: :-)
pomóżmy chorej Martnce - wsystarczy kilka razy kliknąć - namiary w moim podpisie.



agika11 - 2006-06-20 14:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  3 załącznik(i/ów) Cześć dziewczyny i dzieciaczki,
My już po chrzcinach :-). Wszystko pięknie się udało - nawet pogoda - w niedzielę było u nas pogodnie ale nie strasznie upalnie. KAmil prawie całą mszę przespał, obudził się tylko jak wyjęłam go z wózka na czas samego chrztu. Jak ksiądz polał go wodą tak się wkurzył :D, że machnął rączkami i wylał ksiedzu cały dzbanuszek wody święconej. Ksiądz tylko stwierdził z uśmiechem, że sam się ochrzcił. Był jeszcze jeden chrzest i rodzice nie mieli wózka - widać było, że umęczył się chłopczyk i jego rodzice. TAk więc jestem jak najbardziej za wzięciem wózka do kościoła.
Cały zeszły tydzień były przygotowania (impreza w domu na 27 osób, wczoraj wyjechali ostatni goście więc nie miałam czasu, aby zajrzeć na forum). Witam nową mamusię i jej Miłoszka. Super imię - my rówież zastanawialiśmy się nad nim. Bardzo mi się podoba.
Muszę się wam pochwalić, że od zeszłego poniedziałku Kamil przesypia całą noc. Kładę go spać około 21 i spi do 6-7 rano. Odpukać, by nie zapeszyć. POtem cycuś i dalej śpimy. Dziś wstaliśmy po 10.00. Muszę chyba budzik sobie ustawiać na 8.00, co by dnia nie przesypiać.
Jeśli chodzi o picie dla małego to przestałam mu podawać picie po tym jak zaczął się strasznie rzucać przy cycusiu i go odrzucać. Było to w zeszłym tygodniu również. Myślę, że to po tym jak podałam mu 3 dni z rzędu herbatkę koperkową. Ale pewności nie mam. Myślałam że to już koniec karmienia, ale jakoś wróciło do normy. czesem jeszcze się pręży i rzuca.
Zamierzam go karmić do końca 4 miesiąca - czyli do końca lipca. Od września idzie do żlobka (wczoraj się dowiedziałam, że jednak dostał miejsce w innym żłobku) a ja do pracy, więc muszę zaprzestać karmienia. Moja praca nie pozwoli mi karmić naturalnie :(
No wystarczy tego pisania na dziś - tylko jeszcze załączę zdjęcie malego z chrztu. Papatki :jupi:



kasiulka - 2006-06-20 15:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Rany Agika jaki cudny Kamilek :love:, a ta muszka i kaszkiet to mnie normalnie rozwaliły, bosko wygląda :love:. A Ty to ta szczupła sliczna blondyneczka? Qrcze w ogole nie widac ze niedawno rodzilas, laska z Ciebie jak niewiem co :)



płatek1 - 2006-06-20 15:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  No,no ale elegancik:D bardzo fajnie Kamilek wygląda:ehem: . Mama to chyba za dużo nie przytyła w ciąży bo bardzo szczuplutka i ładniutka do tego:D . Bardzo fajnie, że chrzciny się udały ja też przed Mateusza chrzcinami miałam stracha jak się okazało niepotrzebnie:-) .

A gdzie podziewa się Kostka? Czyżby ostro wzieła się za magisterke:rolleyes: ?



ch_aga - 2006-06-20 18:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika -- super syncio wyglądał :D
Pozdrawiam



agika11 - 2006-06-20 21:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  1 załącznik(i/ów) DZięki dziewczyny za miłe słowa w stosunku do KAmilka i do........mojej siostry. Dziewczyna na zdjęciu to moja młodsza siostra-matka chrzestna KAmilka. Ja niestety mam parę kilo więcej.



płatek1 - 2006-06-21 07:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  :rotfl: no ale mama też bardzo ładniutka i przede wszystkim uśmiechnięta:D .
Wczoraj dzwoniła moja mama i poradziła mi wykąpać małego w KALII i wiecie, że się zmniejszyła ilość potówek:ehem: zeszły na rączkach i nóżkach:jupi: , zostało troszkę na brzuszku, szyjce i na buzi, ale tam ma od smoka:rolleyes: . Rano o 5.00 jak się budzi się do karmienia biore go zawsze do naszego łóżka bo inaczej nie zaśnie przez co codziennie jestem połamana:( . Czuje się jakbym spała w namiocie między dwiema osobami:D , a Mati oczywiście rozkłada rączki i rozwalony na całego wygodnie sobie śpi, a my ściśnięcie jak szprotki w puszce:D utrapienie, ale TŻ ciagle powtarza "to ty go tego nauczyłaś" więc się już nie odzywam:D .

Dzisiaj u nas kolejny upalny i duszny dzień:-) .



kasiulka - 2006-06-21 08:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  no własnie, Agika - ślicznie wygladasz i jakos tych kilogramow nie widzę :), ja to dopiero mam zapasy na zimę :D. Normalnie nie mpgę napatrzec sie na to zdjecie Kamilka z Twoją siostra - wyglada na nim jak dorosly facet, no cudo po porstu :love:

Płatku ja czasem tez tak robie ale nie dlatego ze Oliwka nie zasnie tylko ze ja przysypiam przy karmieniu - dzis własnie mi sie też przysneło i jak sie obudzilam to nie wiedziałam gdzie mam przód a gdzie tył - a Oliwka jak królowa, cale łóżko zajęła :D.
Dziewczyny a czy Wasze dzieci tez wędrują w nocy po łóżeczku? Bo Oliwka strasznie "łazi", kładziemy ja normalnie a za 2 godziny juz jest po drugiej stronie łóżka i w dodatku - w poprzek :D. Muszę pozakladac naokoło ochraniacze bo czasem szoruje główką po szczebelkach a z drugiej strony nóżki jej wystają miedzy szczebelkami.



płatek1 - 2006-06-21 08:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko mój jeszcze nie wędruje w łóżeczku, ale na macie. Wczoraj po raz pierwszy sam przekręcił się z brzuszka na plecki, a jaki był zdziwony:eek: , a TŻ dumny i zdziwony przeżywał cały wieczór:D .

Dziaiaj to mnie Mati zaskoczył:ehem: zasnął o 8.00 i zawsze pospi rano 20 czasami 30 min., a on teraz śpi już ponad godzinę, kurcze nie mogę się nadziwić:eek: , normalnie się nudzę:ehem: .

Kasiulko bardzo ładnie i szybko rozwija się Oliwka, duży buziak dla niej :cmok:



agika11 - 2006-06-21 09:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko jestem pod wrażeniem tempa rozwoju Oliwki - super, że tak jej idzie. :jupi: KAmil jeszcze nie zmienia pozycji w czasie snu. Próbuje się przewrócić z brzuszka na plecki.
Idziemy w piątek na szczepienie i już nie mogę się doczekać ważenia, bo wszyscy mówią, że straszna chudzina (zwłaszcza jak jest w spodenkach i wystawia swoje chude szkity - to po mamusi :D) Znowu mArtwię się, czy dobrze przybiera na wadze - a na naszej łazienkowej już się nie mieści i za każdym razem pokazuje inną wartość, więc naprawdę nie wiem czy dobrze przybiera.

A tak z innej beczki - dziewczyny, czy wy jakoś dbacie o swoje biusty w czasie karmienia? Bo moje balony po karmieniu to pewnie będę musiała zwijać w rulonik żeby włożyć do stanika- porażka normalnie:pliz:. A dziewczyny, które nie karmią proszę niech napiszą czy ich biusty już wróciły do normy.

DObra idę prasować - choć możecie sobie wyobrazić jak mi się chce :(



Joasiaa - 2006-06-21 11:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika Twój synek to mały elegancik!!! Ty też bardzo fajnie wyglądasz.
Co Julka wyczynia to ludzie pojęcie przechodzi. Robi mostek, próbuje się obrócić z pleców na bok i stęka przy tym jak stara babinka. Wierzga niesamowicie. Po łózku też oczywiście wędruje. Musiałam zdjąć przewijak bo chciała go skopać. Wyjęłam też jej poduszke bo łapała ją za rogi i gryzła. Balam się że zrobi sobie w nocy krzywde. Ja wykończona przez upał a ona pełna energii.
Co do piersi to po tym jak sie powiększyły to już tak zostało. Musiałam zmienić wszystkie staniki. Nawet TŻ zrobił mi ostatnio niespodziankę i zamówił mi komplet z LUPO. :D Bardzo lubię ich bieliznę.
Nic mi się nie chce przez ten upał. Kurcze przydałoby się pouczć do obrony. Kostka też pewnie siedzi nad pracą.



kostka.kr - 2006-06-21 15:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cześć Dziewczyny!

Czas leci, a ja muszę juz w poniedziałek oddać do poprawy pracę promotorowi. Do dziekanatu muszę złożyć do 30 czerwca. Mam nadzieje, że mnie nie wywali za drzwi, że tak późno przychodzę :1wsciekly i nie będę miała pół pracy do poprawy bo wtedy to już klapa, d*** zbita, i będę mogła sobie zrobić :atyaty:.......a wszystko przez to lenistwo w ciąży :mur:.

Poza tym u nas na razie wszystko ok. Natalka przez te upały mniej sypia w ciągu dnia, ale ogólnie jest ciągle uśmiechnięta. Rano zaglądam do łóżeczka a tu uśmiech od ucha do ucha i śliczne dziąsełka mamusi pokazuje :D.
Owszem też potrafi czasem dać w kość ale raczej częściej jest pogodna.
W przyszłym tygodniu idziemy na kolejne szczepienie :ehem: i oczywiście zważymy sie i zmierzymy :D

Joasiu za Twoją radą kupiłam żel masujący i płyn do kąpieli lawendowy Johnsona. Ślicznie pachnie, sama używam płynu do kąpieli :D.

Zajrzę jeszcze wieczorkiem :cmok:



kasiulka - 2006-06-21 16:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasia, Twoja Julka to kubek w kubek moja Oliwka :D - robi takie same hece, normalnie z oka nie można spuscic na sekunde.
Kostko wspołczuje, ja bym sie chyba nie potrafiła zmobilizowac do pisania pracy, jeszcze teraz jak taki upał. Dobrze przynajmniej ze Natalka grzeczna i mamie w pisaniu nie przeszkadza :ehem:

Jesli chodzi o moje cycki to nie jest dobrze :( - sa wielkie, ciężkie i niestety zaczynają przypominac kształtem naleśniki ;), po zakonczeniu karmienia naprawde bede je mogła sobie na plecy zarzucac :eek:. Gorzej bo teraz lato, ja nie mam bluzek bo wszystko ciasne w biuście a jak ubiore T-shirt czy bawełnianą koszulke to sie na moj widok stare oblesne chłopy slinią, a fe :/.
babeczki wrzuccie jakies nowe fotki Waszych dzidziusiów coooo? Chetnie bym pooglądała Wasze cuda :cmok:



Joasiaa - 2006-06-21 18:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  3 załącznik(i/ów) Specjalnie dla Ciebie Kasiulka. Zdjęcia były robione wczoraj i dzisiaj.



płatek1 - 2006-06-21 18:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) Kasiulko wedle życzenia wstawiam moją marude:D :



płatek1 - 2006-06-21 18:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) i jeszcze dwa:D



kasiulka - 2006-06-21 18:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  o rany - super :jupi:, jak miło popatrzec :love:
Musze przyznac ze Wasze dzieciaczki robia sie coraz sliczniejsze :ehem:, Julka wygląda bosko w spodniczce hippie a Mati czaruje spojrzeniem, no i te włosy - niezmiennie wprawiają mnie w zachwyt. :love: Oliwka ma takie smieszne sterczące pierze a nie włosy, strasznie łaskoczą .:D



kostka.kr - 2006-06-21 20:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  4 załącznik(i/ów) Jesuuu....ale te Wasze Szkraby rosną jak na drożdżach. Faktycznie z tygodnia na tydzień coraz bardziej pięknieją :-p. Kasiulko Ty też wklej zdjęcia swojej Oliwki, bo ja i pewnie pozostałe dziewczyny też są ciekawe jak Oliwcia rośnie :D
Ja również wklejam na Twoją prośbę zdjęcia Natalki :D



płatek1 - 2006-06-21 21:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Oj tak udały nam się dzieciaczki:ehem: takie dorodne i zdrowe:D . Dziewczyny Wasze córcie są prześliczne:love: już nie mogę się doczekać kiedy zobacze je nie tylko na zdjeciach:jupi:.

Czekamy na zdjęcia Oliwki, Filipka i Mateuszka.



uskow - 2006-06-21 22:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewcyny Gratulacje!!!!!!!!! Wszystkie macie cuda a nie dzieciaczki :) Całuje Was bardzo, bardzo mocno! :calus: :przytul:



kasiulka - 2006-06-22 08:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  6 załącznik(i/ów) normalnie nie moge sie napatrzec :love:... Natalka jest przesliczna i smieje sie do zdjecia - a Oliwka nie chce, na każdym zdjęciu poważna mina.
Wklejam fotki Oliwkowej i czekam na pozostałe dzieciaczki (te starsze też - Uskow, Tiaara ;) ) :bounce:... moze też Malina sie wreszcie zjawi i Tomcia pokaże...



tiaara - 2006-06-22 08:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  3 załącznik(i/ów) czesc wam wszystkim.

przez te upaly sama nie wiem co sie ze mna dzieje. raz jestem jak szalona i sprzatam jak opetana. a znowu inny razem nie mam nawet sily zeby reka ruszyc. ale wole juz upaly niz glupia niewiadomo jaka pogode. przynajmniej ramiona mi sie opalaja podczas spacerkow :D

TŻ znowu mie oposcil ale jutro wraca. ale przyznam ze jest ciezko. na przyklad wczoraj Wiki nie mogla zasnac wieczorem. i jak tu wedlug specjalistow wyjsc na chwile aby nerwy nas oposcily. przeciez jej nie zostawie. jeszcze w domu pol biedy. zamknieta w pokoju chodzi sobie, wdrapuje sie na meble i bawi zabawkami. a w goscinie ile trzeba sie za nia ulazic. bo przeciez nowe katy. och mam melancholijny dzien.

zmykam zrobic sobie kawke. a Wiki juz mnie ciagnie na taras. znalazla sobie zajecie. lata z wielka zolta konewka babci i "podlewa" kwiatki. juz nie wspomne o ugniataniu ziemi stopkami :ehem:

wklejam zdjatka i pojawie sie wieczorkiem. chyba ze dziecko mnie usmierci.



ch_aga - 2006-06-22 08:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) Ja też uwielbiam patrzeć na Wasze pociechy :) Wszystkie są śliczne i przesłodkie :D
U nas dziś troszkę chłodniej więc zmykam z Mateuszkiem na spacerek :)
Poniżej mój mały śliniaczek :D
Pozdrawiam



agika11 - 2006-06-22 08:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  JAkie słodkie dzieciaczki :cmok:- i jakie super artystyczne fotki - czad normalnie. :ehem:



kasiulka - 2006-06-22 13:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  nooo, super dzieciaczki mamy :D :ehem:
Tiaaro a Twoja niunia juz taka duża, normalnie panienka, jak ten czas zasuwa jak głupi, jeszcze troche a nasze niemowlaczki beda takie duże :), z jednej strony sie ciesze na to, ale z drugiej mi szkoda ze juz Oliwka nie bedzie takim malenstwem, tylko pewnego dnia zażąda Barbi i zeby jej pomalowac paznokcie :D.

My dzis bylismy na usg bioderek i jest AMNESTIA :jupi: - flanelowa pielucha idzie w kąt, bioderka w bdb stanie :jupi:. Tylko tych jader kostnienia jeszcze nie ma, ale ponoc to normalne na tym etapie i wszystko ok. :)
Ciesze sie bardzo, Oliwka tez bo zaraz jej wyciągnełam tą cholerną pieluche i moze fikac nóżkami :D.
Qrcze nie moge nigdzie dostac kremu z filtrem, tej Nivei nigdzie nie ma, a inne sa od 6 miesiaca. :(

Spadam, mam ochote podgryzc sąsiadów, słuchają muzy na całe osiedle, głosniki w oknach i na okrągło Kombi ta durna piosenka o pokoleniach :mad:, juz chyba 7 raz leci, wrrr, co za głupki.



kostka.kr - 2006-06-22 16:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja kupiłam krem z faktorem 30, Ziajkę od pierwszego dnia życia, bo Nivei też nie mogłam znaleźć. Nie żałuję bo jest bardzo dobra.
A propo zdjęć Oliwki, są fantastycznie zrobione, jak od zawodowego fotografa. Chyba któreś z Was ma żyłkę do tego :D.



płatek1 - 2006-06-22 19:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja kupiłam Nivea w Geant i widziałam jeszcze w jakiejś aptece:rolleyes: zabij mnie , a Ci i tak nie powiem jakiej:confused: ach ta pamięć.

My dzisiaj jesteśmy po drugim szczepieniu, mały był dzielny raz zapłakał, a jak go wziełam na ręce odrazu zapomniał:-) . Waży już 6300g i ma 65cm. Niestety po szczepieniu dostał rozwolnienia, które już mu przeszło, ale za to zaczął mi gorączkować:( . Biedulek całe popłudnie mi marudził, tulił się i popłakiwał. O 18.30 dałam mu czopka i śpi teraz:o . Na krostki dostałam dwie próbki płynuo nazwie BALNEUM HERMAL przeciw atopowemu zapaleniu skóry jest już z oliwką więc tylko wytrzeć ciałko i ubrać:ehem: . Pani doktor sama ma 1,5 roczne dziecko i mówi, że to jest naprawde dobre, ciekawa jestem tylko jaka cena:rolleyes: . No oczywiście Mati czarował wszystkie babki czupryną:love: mówie Wam żadna mu nie przepuści:D normalnie jestem zazdrosna:> :D .

Dzisiaj jestem jakaś przybita, cały dzień mi głowa boli i jestem znowu cięta na tż:mad: . Ja nie potrafie być potulna.



agika11 - 2006-06-23 09:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzień dobry :-)
Byliśmy dziś z Kamilem na szczepieniu. Trochę popłakał - zwłaszcza po powrocie do domu, bo minął jego czas drzemki i nie mógł zasnąć. No ale teraz już śpi. MAły waży 5400 i mierzy 64 cm. PAni doktor powiedziała, ze gigant to on nie jest, jeśłi chodzi o wagę, ale że mam się nie martwić jeśli ładnie się bawi i śmieje. WIęc się nie zamartwiam. Taka jego uroda, że jet chudzina :ehem:.
Ważne, że dobrze się rozwija.
TAk więc zmykam i miłego dnia życzę. NAreszcie weekend. Ale tu coś pustki ostatnio :rolleyes:.



płatek1 - 2006-06-23 11:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika najważniejsze, że zdrowy i dobrze się rozwija, a to że chudziutki :rolleyes: mój chrześniak też był bardzo chudy i mały do tego:ehem: . Pustki bo ładna pogoda to każda mama z tego korzysta:D . Mi coś ostanio Mati daje popis na dworzu i muszę go wyciągać z wózka i nosić n rękach. Wczoraj darł się w niebogłosy w autobusie, ludzie patrzyli się na nas jakby mu się krzywda działa:o . Dzisiaj niestety dalej walczymy z temperaturą. Chyba raczej szczpionkę przeciw pneumokokom nie wykupie:rolleyes: .
Joasiu Twój tż mniej już pracuje? Bo u mnie to różnie:( i na dodatek dzisiaj idzie na kolejną imprezę:mad: mam dość:mur: .

Dziewczyny odzywajcie się:pliz: bo jakoś mi smutno:( .



kasiulka - 2006-06-23 13:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika to Kamilek jest mniej wiecej taki jak moja Oliwka - 5300 i 65 cm. Pani doktor powiedziała ze to dobra waga :ehem:

Ja dzis padam na pysk - Oliwka płakała bez przerwy przez bite 1,5 godziny non stop :eek:, nic nie pomagało, a brzuszek miękki i objawów chorobowych nie ma -nie wiem co to było, w każdym razie jestem mokra jak szczur ze zmeczenia :(. Miałam dzis ambitny plan zeby posprzątac mieszkanie i okna przetrzec bo juz mi sie widok za oknem zaciera a tu dupa blada, nic nie zrobiłam i nie mam juz nawet siły :(.
Płatku a wziełas szczepionke skojarzoną? U nas po szczepieniu nic sie nie dzialo, lekarka powiedziała ze dzieci bardzo dobrze znoszą te skojarzone... biedny Mati :(



płatek1 - 2006-06-23 13:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko 6w1:( też jestem reakcją Mateusza zdziwiona:eek: .



kasiulka - 2006-06-23 13:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  moze te upały sie do tego przyczyniły? Bo moja ewidentnie zle znosi ten gorąc jest taka marudna ze szok... wczoraj na tych bioderkach odstawiła koncert stulecia, a w gabinecie było gorąco jak w saunie i chyba jej sie nie spodobało.
Ja pneumokoków na pewno nie wykupie, cena zwala z nóg :(

dziewczyny napiszcie jak sie bawicie z Waszymi maluchami bo mnie juz sie pomysły wyczerpały jak Oliwke zabawiac ;)



agika11 - 2006-06-23 16:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  My to chyba nic oryginalnego nie robimy. Kamil dużo bawi się samodzielnie - tylko pilnuję by za każdym razem (czytaj o różnych porach)zmieniać mu zabawki. Rano zawsze bawi się w łóżeczku - ma taki pałąk z pozawieszanymi zabawkami, Potem bawi się na macie edukacyjnej-teraz na niej spędza najwięcej czasu. Jest jeszcze karuzelka. A razem bawimy się tak: Śpiewam mu i tańczę w rytm fasolek - na początku się tego bał - czemu się nie dziwię. Zaczęłam też lekko z nim tańczyć śpiewając- chyba mu się spodobało. Czytam mu proste książeczki i pokazuję obrazki (nie jestem pewna czy mu się podoba). Doszło jeszcze puszczanie baniek mydlanych - też wodzi wzrokiem. Dzisiaj malowaliśmy - znaczy robiliśmy laurkę dla tatusia rączkami i nóżkami, ale mu się nie podobało :nie:, a bałaganu było co nie miara.
No i rozmawiamy. Więcej nie pamiętam. Ale też liczę, że dziewczyny coś dorzucą.



kostka.kr - 2006-06-23 16:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cześć dziewczyny!
Płatku nie jesteś sama. Ostatnio bardzo się wkurzam na męża. Kiedy ma wolne i proszę by zajął się córką nagle ma mnóstwo różnych spraw do załatwienia, częściej sobie teraz piwkuje z kolegą, co prawda w domu na tarasie sobie siedzą, ale mnie to wcale nie urządza. Nadal to ja muszę cały czas być z Natalką, nie żeby mi się krzywdowało przy opiece nad Nią, ale ja też czasem chciałabym odpocząć, tymbardziej, że jestem z Nią 24/7.
A na pewno nie dam TŻ małej, jak jest po kilku piwkach.

Ja z zabaw nic nowego nie dorzucę, Agika napisała juz to co ja robie z Natalką. Wyjątkiem jest, że ja jej jeszcze nie czytam.



MartusiaJ - 2006-06-23 17:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie kochane!
wtrące się i napisze Wam że i ja używam kremu Ziajka od pierwszych dni życia z filtrem 30, jest baardzo wydajny no i tani :)
śliczne Te Wasze dzidzie :)
:cmok:



kostka.kr - 2006-06-23 18:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Martusia, ja zapłaciłam za Ziajkę prawie 17 zł, dla mnie nie jest to tanio. Ale fakt, jest wydajny.



Joasiaa - 2006-06-24 08:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam mamusie :cmok:

Miałam wczoraj absolutorium. Dwie godziny na auli i strasznym upale i duchocie. Myślałam że padne. Za tydzień obrona. Już się boje.
Julka przeszła w nocy samą siebie. Opanowała umiejetność przewracania się na boki i dodatkowo mysli że z tej pozycji uda się jej usiąść. Kombinuje więc, stęka i oczywiście się wścieka. Nawet nie chce myśleć co będzie jak zacznie chodzić. :eek:
Płatku TŻ nie pracuje mniej. Niestety finanse topnieją i musimy jakoś się utrzymać. Miał teraz 5 dni urlopu więc trochę był w domu. Mamy układ że jak już jest w domu to nie pracuje. I nie ma mowy o jakiś samotnych wyjściach z kumplami, jesli już to naprawde czasami. Jak jest w domu to zajmuje się do czasu kąpania Julka i kładzie ją spać. Ja w tym czasie zajmuje się swoimi sprawami. Taki układ mi pasuje. Coś za coś. Jeśli denerwują Cię te wyjścia TŻ to może porozmawiaj z nim? Ustalcie jak często sami bedziecie gdzieś wychodzić. Pisałaś że nie umiesz być potulna? A czemu niby masz być??? Trzeba się jakoś dogadać. Nam narazie jakoś się udało. Zobaczymy jak bedzie dalej.
W czwartek byłam z Julką na bioderkach. Nadal nie ma jąder kostnienia. Lekarz powiedział że to jak z zębami. Przyjdzie czas że będą. Julka darła się tak jakby ją ze skóry obdzierali. Mieliśmy wizytę na 19 więc była już zmeczona. Kto to widział żeby o tej godzinie ciągać dzieci :baba:
Ja przede wszystkim gadam do Julki. Zabawki nie mówią więc są ble. Papuguje miny które się jej pokazuje. Cmoka, wypycha wargę, ostatnio nawet pluje (ale mi powód do dumy). Przekłada grzechotki z ręki do ręki. I oczywiście wszystko próbuje zjeść.



tiaara - 2006-06-24 16:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  co ja ostatnio przeszlam. Wiki marudzila nie wiedzialm co jej sie dzieje. moze zabki albo cosik innego. dziwnie czasami kaslala wiec w ruch poszedl syropek. wczoraj sie dowiedzialam ze moze ja cos brac. poniewaz u rodzinki gdzie tydzien temu bylismy na grillu pochorowal sie roczny synek. ma zapalenie oskrzeli. wczoraj dowiedzialam sie ze synek szwagierki, ktora tez wtedy byla ma angine. wiec siedze i modle sie od dwoch dni zeby chociaz to Wiktorie ominelo. dochodzi tez fakt iz za dwa tygodnie idziemy na badania kontrolne i szczepienie i chcialabym zeby byla calkowiecie zdrowa. po kolejne nie oszukujmy sie leki sa drogie. na szczescie mam zaprzyjazniono farmaceutke i obniza mi koszty do minimum.

zastanawiam sie ile Wiki juz wazy :rolleyes:. ciezka jest nie ma co ukrywac.

co do TŻ nie klocimy sie juz tak czesto z prostego powodu: w poniedzialek rano wyjezdza do pracy a w piatek wraca. wiec kiedy? teraz jeszcze najprawfdopodobniej mi zabiera kompa, wiec jak mnie nie bedzie to wiedzcie ze jestem zla. tyle mam relaksu co sobie polatam po internecie. ale po kilku klotniach juz wie ze mi tez sie cos nalezy. przyjdzie wezmie mala abym mogla posprzatac na spokojnie albo np zjesc. wie juz ze tez mam swoje potrzeby.

zmykam cosik zjesc.

Joasiaa powodzenia na obronie. przesylam wirtualnego kopniaka na szczescie.

pa kobietki :cmok: moze jutro uda mi sie jeszcze siasc.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 10 z 78 • Znaleziono 4600 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78