ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





płatek1 - 2006-10-17 20:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewczyny zobaczcie jakie śliczne buciki :love: http://www.allegro.pl/item132586405_...rozmiar_m.html




tiaara - 2006-10-17 22:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  na jedno macie racje z tym spaniem. raz jest tak ze Wiki spi sama w lozeczku i wcale sie n ie budzi. wtedy to ja spie jak zabita i nocka mi migiem mija. a teraz mam tak ze sie nie da nawet z naszego lozka do lozeczka przelozyc. jak tylko ja do lozeczka poloze to jest ryk a ino przeloze do lozka spowrotem i spi jak zabita. dobrze ze mamy tak szeroki naroznik ze chociaz Wiktoria i TZ sie wysypiaja :o .

co do odkopywania sie dzieciaczkow wlasnie dlatego kupilam spiworek do wozka. mialam wkleic zdjecia ale TZ zmienil plyte i w tej nie mamy wejscia USb wiec zdjec nie moge przezucic na kompa. w spiworku chocby Wiki kopala ile wlezie to nic tym nie wskura. z rekawiczkami tylko na poczatku w tamtym roku mialam problem. a w tym glupio sie przyznac ale jest takie zimno ze jeszcze nie bylam od trzech dni na spacerze z Wikula. zal mi ja ciagnac a po drugie zawsze czekam az bedze spiaca a od trzech dni bierze sobie niuka i przychodzi do mnie lub do TZta i przytula sie. moment zasypia i jak nigdy spi jak zabita. przedwczoraj pozno zasnela i kiedy spala wlaczylam radio, a ona nic. tata odkurzyl caly dom i ja tez nic to nie ruszylo. normalnie na dzwiek odkurzacza oczka otwieraly sie natychmiast.

Alienku nie martw sie tym karmieniem. ja choc chcialam karmic do 6 miesiaca to niestety nagle stracilam pokarm wraz z nastaniem trzeciego miesiaca. jedneg dnia jeszcze jako tako bylo a na drugi dzien musialam otworzyc sztuczne mleko. i tak szczescie ze mialam jedno w szafce z dlugim terminem waznosci bo inaczej musialabym leciec wieczorem w poszukiwaniu mleka. wydaje mi sie ze i tak zrobilas dla wiki duzo. lekarze zalecaja karmienie do konca szostego miesiaca a jezeli dobrze pamietam Wiki ma juz 10 miesiecy.



ch_aga - 2006-10-18 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam w gronie mamuś śpiących z dzidziusiami i niewyspanych przy okazji :D
My narazie chodzimy bez butków, tylko w takich welurkowych kapcioszkach :( Jeszcze nie kupiłam nawet kombinezonu na zimę.
My na dworek chodzimy bez rękawiczek a rączki Muszka są super cieplutkie :) ale wychodzimy dopiero po 12.00, wydaje mi się, że wtedy jest najcieplej.
Alien -- dużo zdrówka :cmok:
Pozdrawiam



Mariqa - 2006-10-18 08:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko, możesz spróbowac dać Oliwce flipsa :ehem: Ten chrupek jest kukurydziany / z kaszki kukurydzianej/ zatem nie uczuli. Ponadto świetnie rozpuszcza się w buzi, nie trzeba go więc gryźć, wystarczą dziąsła do memlania ;) .Ale z tego co pamiętam małe dzieci spożywają flipsy metoda ośliniania ;)
Na początku tylko przypilnuj, by Oliwka nie udziabała za dużego kawałka lub kiedy zostanie jej już końcówka w rączce, by całej nie włożyła do paszczy. :)




hania024 - 2006-10-18 09:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam po kolejnej mało udanej nocce:-) Pati dzis i tak była łaskawa bo do 2 spała w łóżeczku ale póżniej już co chwila płacz ale widać już drugą dolną jedynke :jupi: czyli wiadomo dlaczego marudzi:ehem:
Ja Pati daje już od dawna chlebek a ona za nim aż się trzęsie i też jej nic nie było jadła też chrupki kukurydziane i biszkopty ale zwykłe i też nic jej nie było:-) Co do wózka to kocyk u nas też co chwila ląduje na ziemi tak samo jak i zabawki a rękawiczek jeszcze nie nosimy:nie: bo nie mamy,ale dziś dzień zakupów bedzie i napewno kupimy:ehem:



płatek1 - 2006-10-18 09:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Właśnie wróciliśmy z zakupów jeny jak zimno na dworze:eek: jak zmarzłam, a zwłaszcze ręce, ale Mati dzisiaj był grzeczny w wózku i nawet nie zwalał kocyka:D . Haniu Mati spał w łóżeczku dzisiejszej nocy do 1.30:o , a później już do rana z nami. kolejna noc bez jedzenia, napije się herbatki i nie płacze za mlekiem:-) najgorsze jest to jego kręcenie się to w jedną to w drugą stronę:crazy: . Muszę kupić mu dzisiaj na spróbowanie flipsy:D zobaczymy jego reakcję.



Joasiaa - 2006-10-18 09:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  My też po kolejnej ciężkiej nocy. Julka obudziła się o 12, później o 2 i o 5 :( pomyśleć że kiedyś tak ładnie spała. To raczej nie zęby bo budzi się zadowolona i roześmiana. Głodna też nie jest. Nie wiem kompletnie o co chodzi. Zaczyna się od tego że raczkuje przez sen :eek: a później się budzi! Odzwyczaiłam się od nocnego wstawania i chodze jak neptyk. Myslałam że moja mama trochę mi pomoże że może chociaż z godzine zajmie się Julką ale gdzie tam. Zawinęła się i poszła do miasta :( nawet tego nie komentuje. Do tego w nocy miałam koszmarną migrene. Myślałam że mi głowe rozsadzi. Pomogły dopiero 2 aspiryny.
Wczoraj było ok ale dzisiaj jestem strasznie przybita. Jesienna depresja?



płatek1 - 2006-10-18 09:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasiu może i to przez pogode bo ja od kilku dni też czuje się fatalnie, nie mam humoru i wściekam się na wszystko:( do tego wczoraj pokłócilśmy się z tż i do pracy wyszedł bez słowa:( . Ach szkoda gadać:rolleyes: .



ch_aga - 2006-10-18 10:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ja przed chwilą dałam Muszkowi flipsa ale sama trzymałam w ręku, jemu wkładałam do dziobka ale on normalnie chapnął taki duży kawałek, że szok :rolleyes: Zębulkami przegryzł, to coby było jakby trzymał w swojej rączce. Chyba jeszcze za wcześnie na chrupki :(
Pozdrawiam



tiaara - 2006-10-18 10:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  no coz my juz Wiki nawet nie przekladamy do lozeczka . spi z nami . rano obudzilam sie z bolem glowy i do tej pory lekko mnie pobolewa. to zapewne wina pogody bo na coz innego zrzucic to. gorzej z Wiktoria. ledwo wstala tez zaczela poplakiwac. od razu zauwazyklam ze cos jest nie tak. poprzytulalam popiescilam i nic nie pomagalo. czasem jest tak ze jeszcze potrzebuje zeby ja dopiescic :D , ale tym razem nic. jako ze wyczulam lekko rozpalone raczki i czolko dalam dawke panadolu. albo to zeby
( zauwazylam ze wklada paluszki do buzki i drapie po dziaslach) albo przez ta zmiane pogody cos ja bierze. jak nie minie temperatura to przejde sie do lekarza. ale Wiki nie kaszle i nie kicha wiec watpie ze to choroba.



płatek1 - 2006-10-18 10:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  :cmok: dla Wiki. Tiaaro kopnij tego swojego chłopa aby się pośpieszył ze zmianą płyty bo my chcemy zobaczyć Wikunie:baba: dawno jej nam nie pokazywałaś:( .



kostka.kr - 2006-10-18 12:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  My dziś przespałyśmy kolejną noc, na szczęście.
Nic mi sie dziś nie chce, a to bardzo źle :(. Przez ostatnie dwa dni nie mieliśmy ciepłej wody, bo pękła rura właśnie od ciepłej. TŻ rozkuwał ściany, żeby wymienić rurę no i oczywiście nic nie pochował zanim zaczął to robić :baba:. Tak więc cała łazienka łącznie ze szczoteczkami do zębów biała z prochu. Teraz każdą szczelinkę muszę doczyścić, firanki do prania, szczoteczki do wymiany, wszystkie kosmetyki pokryte warstwą pyłu....nie mam słów :mur:, a na dodatek Natalka dziś śpi po półgodzinki, więc robota rozwalona :mad:, a TŻ pojechał do miasta. Obiad chyba dziś zrobie dopiero na wieczór, i nie wiem do czego mam ręce włożyć i od czego zacząć jak patrzę na cały ten syf :cry:



kasiulka - 2006-10-18 12:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko luuzik - poradzisz sobie, kto powiedział ze musisz dzis wszystko zrobic, u mnie syf na porządku dziennym, od dobrych 8 miesiecy nie mam siły sprzątac... i nie sprzątam ;) :D
A swoją drogą to widze ze chyba wszyscy faceci tak mają - zrobią jakąs robótke, narobią bałaganu a my musimy to potem po nich sprzątac :mur:

Moje dziecko dzis spało bez zarzutu do 3:00 w nocy a od 3:00... :eek: pogrom normalnie, chyba cały blok obudziliśmy, a moj małż sie nie złamał i smoczka nie dał. Prawie do piątej był płacz bo nie umiala zasnac, wreszcie sobie znalazła w zastępstwie metkę z pluszaka, obmemlała ją, obsliniła i poszła spac :D. Dzis rano zasneła bez problemu bez smoczka :jupi:
Ale ledwo na oczy patrze, jeszcze pare takich nocek i mnie wywiozą na oddział zamknięty do miłego przytulnego pokoiku bez klamek. Tam sie wreszcie wyśpie :D



Joasiaa - 2006-10-18 13:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2915227) Ale ledwo na oczy patrze, jeszcze pare takich nocek i mnie wywiozą na oddział zamknięty do miłego przytulnego pokoiku bez klamek. Tam sie wreszcie wyśpie :D :hahaha:
Kasiulka weź mnie ze sobą :pliz:



płatek1 - 2006-10-18 13:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2915430) :hahaha:
Kasiulka weź mnie ze sobą :pliz:
:rotfl: ja też chętnie się dołącze do tych wczasów:D



Joasiaa - 2006-10-18 13:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2915477) :rotfl: ja też chętnie się dołącze do tych wczasów:D :lol: luksusowe spa - psychiatryk



płatek1 - 2006-10-18 13:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kostka.kr (Wiadomość 2915070) My dziś przespałyśmy kolejną noc, na szczęście.
Nic mi sie dziś nie chce, a to bardzo źle :(. Przez ostatnie dwa dni nie mieliśmy ciepłej wody, bo pękła rura właśnie od ciepłej. TŻ rozkuwał ściany, żeby wymienić rurę no i oczywiście nic nie pochował zanim zaczął to robić :baba:. Tak więc cała łazienka łącznie ze szczoteczkami do zębów biała z prochu. Teraz każdą szczelinkę muszę doczyścić, firanki do prania, szczoteczki do wymiany, wszystkie kosmetyki pokryte warstwą pyłu....nie mam słów :mur:, a na dodatek Natalka dziś śpi po półgodzinki, więc robota rozwalona :mad:, a TŻ pojechał do miasta. Obiad chyba dziś zrobie dopiero na wieczór, i nie wiem do czego mam ręce włożyć i od czego zacząć jak patrzę na cały ten syf :cry:
Kostko czym Ty się przejmujesz posprzątasz kiedy będziesz mogła, a obiad jak raz nie będzie zrobiony to przecież świat się nie zawali:D tż zrozumie:D .
U mnie to norma syf jak zawsze, a jak posprzatam to i tak za chwile bajzel. Obiad przeważnie robie dopiero jak tż wraca z pracy. Czasami nawet nie zjem śniadania;) .



płatek1 - 2006-10-18 13:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2915495) :lol: luksusowe spa - psychiatryk przynajmniej worki z pod oczu mi znikną:rolleyes: ;)



Joasiaa - 2006-10-18 13:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostka z brudu jeszcze nikt nie umarł (a z braku snu??? ktoś wie????)



ch_aga - 2006-10-18 14:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2915477) :rotfl: ja też chętnie się dołącze do tych wczasów:D I ja się piszę :D

Muszek spał dziś na dworzu 3,5 godziny :)
Pozdrawiam



Joasiaa - 2006-10-18 16:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ch_aga to przynajmniej podczas spaceru wypoczęłaś.

Gdzie jesteście??? :bacik: Sama do siebie gadać nie będe. Julka ucięła sobie drzemke, nie wiem czy ją budzić bo mocno śpi i może być że już wogóle nie obudzi się na kąpanie. Zrobi wtedy jazde w nocy. Znowu jak ją obudze to też może być tak że zrobi nam pobudke.



kostka.kr - 2006-10-18 16:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Uff...spoko, wyrobiłam się, nawet obiad zdążyłam ugotować, a mężula jeszcze nie ma. Natalka chyba wiedziała, że mamusia potrzebuje trochę czasu, bo jak zasnęła po trzeciej, tak spała do samej piątej. Uwijałam się jak mrówka i na szczęście mam juz z głowy, jeszcze tylko firanki mam do powieszenia, ale to juz jutro, bo się suszą. Musiałam to dziś zrobić, bo się przecież proch nosiło po całym mieszkaniu, a wtedy dopiero miałabym gigant robote.

Joasiu, to fakt, z brudu nikt nie umarł :lol:, a z braku snu :confused: hmm.....



Joasiaa - 2006-10-18 16:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostka Ty to dzielna kobieta jesteś. Ja mam mega lenia. Musze brać z Ciebie przykład :ehem:



płatek1 - 2006-10-18 16:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko jesteś niesamowita:D szok:eek: ten medal to Ci się naprawde należy:ehem: .

Moje dziecko o spaniu nawet nie myśli:rolleyes: ani w domu, ani na spacerku spać nie chce:nie: 30min. i po śnie, a nawet bywa i 10min:( . Dzisiaj dałam mu flipsy widać mu bardzo posmakowały:ehem: ale nie ma jak chlebek:D . Czy Wasze dzieci też tak plądrują po pokoju? Mati wchodzi nawet pod krzesło:-) , a do kół od wózka to biegiem:lol: a jak mu pokazuje, że nie wolno to patrzy na mnie i się uśmiecha:D . Spryciarz :ehem:



kasiulka - 2006-10-18 18:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko ale z Ciebie wymiataczka, chyle czoła :eek: :D, a swoją drogą fajnie masz ze Natalka tyle spi w ciągu dnia - Oliwka czasem ucina sobie dłuższe spanko, ale przeważnie spi 2 razy po pół godziny.

Dalam dzis Oliwce flipsa - ale wcinała ze zdziwioną miną, smakowało jej :ehem:. A moj małż lapnął za kamerke i nakrecił krótki filmik i wrzucił na republike - przedstawiam Wam moją Oliwke - małego brudaska :D

http://www.publiczne.republika.pl/2.MPG
http://www.publiczne.republika.pl/1.MPG



płatek1 - 2006-10-18 18:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko świetne filmiki i Oliwka oczywiście też:lol: .

Ja wykapałam mojego łobuza dzisiaj sama i już uśpiłam, bo tż musiał jechac do pracy:( . Teraz czeka sprzątanie i prasowanie:crazy: już mi się kręci w głowie.



ch_aga - 2006-10-18 18:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko -- podziel się troszkę energią :D ja to mam mega lenia :(
Kasiulko -- Oliwka ślicznie wcina :)

Muszek właśnie mi zasnął ale niestety bez kąpieli. Nie wiem czy to już na noc, chociaż znając jego, to obudzi się około 23.00 i zacznie baraszkować do północy :D
Pozdrawiam



KATESIA - 2006-10-18 18:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2915227) Kostko luuzik - poradzisz sobie, kto powiedział ze musisz dzis wszystko zrobic, u mnie syf na porządku dziennym, od dobrych 8 miesiecy nie mam siły sprzątac... i nie sprzątam ;) :D
A swoją drogą to widze ze chyba wszyscy faceci tak mają - zrobią jakąs robótke, narobią bałaganu a my musimy to potem po nich sprzątac :mur:

Moje dziecko dzis spało bez zarzutu do 3:00 w nocy a od 3:00... :eek: pogrom normalnie, chyba cały blok obudziliśmy, a moj małż sie nie złamał i smoczka nie dał. Prawie do piątej był płacz bo nie umiala zasnac, wreszcie sobie znalazła w zastępstwie metkę z pluszaka, obmemlała ją, obsliniła i poszła spac :D. Dzis rano zasneła bez problemu bez smoczka :jupi:
Ale ledwo na oczy patrze, jeszcze pare takich nocek i mnie wywiozą na oddział zamknięty do miłego przytulnego pokoiku bez klamek. Tam sie wreszcie wyśpie :D
Kasiulko przepraszam ze sie wtrącam, nie czytam was zbyt często bo ledwo znajduje czas na wątek styczniówek.wiec mam pytanko- czy dobrze rozumiem ze odzwyczajacie Oliwcie od smoczka? bo ja tez mam taki zamiar ale ciągle odwlekam...bo ze smoczkiem to nam łatwiej....ale chyba juz juz nadchodzi ten dzien....



kasiulka - 2006-10-18 19:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez KATESIA (Wiadomość 2917865) Kasiulko przepraszam ze sie wtrącam, nie czytam was zbyt często bo ledwo znajduje czas na wątek styczniówek.wiec mam pytanko- czy dobrze rozumiem ze odzwyczajacie Oliwcie od smoczka? bo ja tez mam taki zamiar ale ciągle odwlekam...bo ze smoczkiem to nam łatwiej....ale chyba juz juz nadchodzi ten dzien....
Tak Katesiu :cmok:, odzwyczajamy :ehem:, ale ciężko jest :(, własnie mały buntownik wrzeszczy wniebogłosy bo chce smoka przed spaniem.



KATESIA - 2006-10-18 19:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2918115) Tak Katesiu :cmok:, odzwyczajamy :ehem:, ale ciężko jest :(, własnie mały buntownik wrzeszczy wniebogłosy bo chce smoka przed spaniem. to życze powodzenia :*, ja narazie nie daje jej w dzien- jedynie do usypiania....ale podejrzewam ze czeka mnie koszmar....



kostka.kr - 2006-10-18 21:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  5 załącznik(i/ów) Dziewczyny to miło, że tak myślicie, ale żadna ze mnie wymiataczka :nie:. Wysprzątałam tylko łazienkę, resztę dopiero w piątek lub sobotę, zobaczymy kiedy mi się będzie chciało :rolleyes:.

Kasiulko świetna Oliwcia, widać że Jej posmakowało.
A swoją drogą może ja też pokazałabym Wam filmiki z basenu :D. Myślałam o tym wcześniej, ale nie wiedziałam jak to zrobić :rolleyes: :-).
Tymczasem wklejam zdjęcia, w końcu z uśmiechem na ustach :D.



agika11 - 2006-10-19 07:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam wszyskie wizażowe psiapsiółki :jupi:
Kostko, KAsiulko śliczne są te wasze dziewczyny - chyba wystawię KAmilka w konkury :ehem: . Ale niech sam zdecyduje ;) . A może będzie wolał starsze :rolleyes:
Nie było mnie 2 dni i trafiłam na odpowiedni temat. Nieprzespana noc :( . Jak wam pisałam KAmilek już wrócił do normy i przesypiał ponownie noc. Ale dzisiejsza to tragedia. Jestem nietomna. Wczoraj jak poszłam na aerobik - to już spał, wracam, a mąż mówi, że ledwie drzie zatrzasnęłam mały w okropny ryk, nie mógł go uspokoić. Strasznie się prężył i miał wzdęty brzuszek :( JAk wróciłam to spał, ale majaczył przez sen. I budził się kilkakrotnie z krzykiem. WYpił "litry" herbatki koperkowej i Plantexu ale i tak budził się mniej więcej co godzinę z płaczem. I jak się skończyło.....wzięłam go przed 3 nad ranem do łóżka. Przytuliłam i masowałam brzuszeki trochę się uspokoił. Raz tylko się obudził. Zasnął mocnym snem dopiero przed 5 rano. No, a nasze budziki na 5 były nastawione. Wstaliśmy o 5, a jego gdzieś o 5.45 obudziłam. Ale był padaka - taka jak mamusia i tatuś :eek: . Nie wyspał się. Z brzuszkiem już lepiej-ciekawe co zjadł, że mu nie podpasiło.

Słuchajcie wczoraj odkryłam "prawie" zęba. Już prawie się przebił :jupi: Jeszcze kilka dni i będzie na wierzchu. A też po dziąsełkach nie było widać. Szaleństwo zeszłego tygodnia potwierdzone. Tak więc KAsiulek - pewnie u was to samo :ehem: .

JA nie wspomnę jaki mam burdel w domu. Aż wstyd. Dziś się za to musze wziąść, bo obiecałam. Ja 3 wieczory spędziłam poza domem, to mąż prasował więc moja kolej na domowe obowiązki. Ale tak porozwalane wszystko :nie: Ale się nie przejmuję. CO mi tam.
Film "Diabeł ubiera się u Prady" godny polecenia :ehem: .Świetna rola Meryl Streep. NAprawdę moim zdaniem warto.
I jeszcze się podłamię pisząc o tym - w sobotę idę do pracy :mur: . No ale za to cały tydzień dzięki temu będzie wolny :jupi: (ten co jest Wszystkich Świętych). A poza tym Płatku wykrakalaś mi wyjazd :bacik: 9-10 listopada znowu delegacja. Jedno czego się trzymam to nie wyjeżdżać częściej niż 1 w miesiącu.
Biorę się za robotę. Miłego dnia.
:cmok:



agika11 - 2006-10-19 07:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  A i jeszcze jedno, KAsiulek gratuluję walki ze smokiem :ehem: . My też planujemy na weekend powalczyć z Kamilkowym przyjacielem;) . Musi nam na to wystarczyć weekend, bo jak go nie odzwyczaimy to w żłobku da popis. A ja już nawet myślałam, czy by go do żłobka nie wysłać bez smoczka, to by panie mnie przeklinały. MAm nadzieję, że będziemy twardzi. ALe już czas, bo zauważyłam, że on coraz bardziej się przyzwyczaja :(



kostka.kr - 2006-10-19 07:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzień dobry o poranku :D

Jak tam nocka? U nas w miarę, gorzej z zasypianiem :o. Natalka nauczyła się wczoraj używania ust do artykuowania różnych dźwięków :D. Tak jej się to spodobało, że nie miała najmniejszej ochoty usnąć, tylko cały czas w różnej tonacji wydawała dźwięki typu bła...bła...bła...bo...bo ...bła...bła...ba...ba... i tak w kółko :crazy:. Śmiała się do siebie i dumna z nowej umiejetności :D. W końcu chyba się już zmęczyła....no bo ileż można :lol:.....i zasnęła.

Kasiulko co do karmienia, to jeszcze Natalki nie odstawiam. Na razie póki co karmię ją 3 razy dziennie. Z tym że do wieczornego karmienia, tak jak pisałam wcześniej dokładam butlę, ale ostatnio wypija z niej około 40 ml tylko. To tak na dopchanie przed nocą :ehem:.
Ode mnie również gratulacje dotyczące oduczania smoczka. Twój mąż muszę przyznać twardy facet :ehem:, nie daje się :D, mało teraz takich...

Agiko, no...no...żeby nasze chłopaki nie biły sie o nasze dziewczyny :lol:



kasiulka - 2006-10-19 07:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  dziewczyny moja Oliwka przespała dzis całą noc, oczywiscie bez smoka :jupi:, co prawda pare razy słyszałam takie: "buuu, buu, buu" dochodzące z łóżeczka ale juz potrafiła sama sie uspokoic. To dziala ! :jupi:, smoczkowi mowimy definitywne - won ! :D



płatek1 - 2006-10-19 07:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agiko nie bij:cry: ja nie chciałam:o . Agiko zgłoś w żłobku, że Kamilek ma często bule brzucha, może coś tam mu podali po czym dokuczają mu te dolegliwości:rolleyes: .
Ach te ząbki:o kolejna noc nieprzespana, już nie pamiętam ile razy wstawałam:nie: w końcu mówię a kit dam mu jeść może jest głodny, ale nie chciał jeść:eek: więc to napewno ich wina. Jestem cała połamana i boli mnie głowa z niewyspania. Wganiałam o 3.00 tż na materac, ale powiedział, że się już nie opłaca i dalej spał:mad: . Mati kopał mnie w brzuch, szarpał za włosy i kopał. Rano jak odkryliśmy z niego kołdrę miał całe śpiochy zdjęte tak wyrzywał się na biednej matce:( :nie: . No nic może za 5 lat się wyśpie:rolleyes: .
Śliczne są nasze dziewczynki:love: oj będą się chłopcy o nie bić:ehem: :lol: .



płatek1 - 2006-10-19 07:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2919971) dziewczyny moja Oliwka przespała dzis całą noc, oczywiscie bez smoka :jupi:, co prawda pare razy słyszałam takie: "buuu, buu, buu" dochodzące z łóżeczka ale juz potrafiła sama sie uspokoic. To dziala ! :jupi:, smoczkowi mowimy definitywne - won ! :D
Kasiulko gratuluję wytrwałości:cmok: .



KATESIA - 2006-10-19 07:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2919971) dziewczyny moja Oliwka przespała dzis całą noc, oczywiscie bez smoka :jupi:, co prawda pare razy słyszałam takie: "buuu, buu, buu" dochodzące z łóżeczka ale juz potrafiła sama sie uspokoic. To dziala ! :jupi:, smoczkowi mowimy definitywne - won ! :D wow, jestem pod wrazeniem, szybko sobie poradziliscie :ehem:, teraz juz moze byc tylko lepije, bravo .Buziaczki dladzielnej Oliwki:*



kasiulka - 2006-10-19 07:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  własciwie to nie wiem czy juz sobie poradzilismy, bo pewnie jeszcze sie bedzie o smoka upominac dopóki o nim całkiem nie zapomni, no ale jest juz dużo lepiej :ehem:. Ale to zadna moja zasługa tylko mojego małża, kurde musze mu chyba jakas nagrode dac :D



KATESIA - 2006-10-19 07:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2920033) własciwie to nie wiem czy juz sobie poradzilismy, bo pewnie jeszcze sie bedzie o smoka upominac dopóki o nim całkiem nie zapomni, no ale jest juz dużo lepiej :ehem:. Ale to zadna moja zasługa tylko mojego małża, kurde musze mu chyba jakas nagrode dac :D ja jak oduczałąm starszego synka (miał 10 mcy) to tylko 3 nocki było lekkie kwekanie, wiec moze u Oliwki tez juz bedzie oki. Agacia moja ma mój chrakaterek- wiec dlatego mam obawy jak to bedzie u nas. - bo to uparciuch i wredziocha :D, ale na listopad mamy zaplnowany odwyk :D,
brawa w takim razie dla męzusia, mój jest własnie tą osoba która mówi poczekaj jeszcze troche, ....



kostka.kr - 2006-10-19 07:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku, mnóstwo całusków dla Mateuszka :cmok: :cmok: :cmok: :roza: :roza: :roza:



Joasiaa - 2006-10-19 07:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam!
U nas w miare spokojna noc, tylko jedna pobudka o 3. :jupi: Chyba wracamy do równowagi. Musze też sie pochwalić że Julka wreszcie zaakceptowała moja kuchnie. Wczoraj zjadła zupe i nawet jej smakowało. Ma tylko problem z przestawieniem się na gryzienie.
Kasiulka ale jesteście konsekwentni :eek: podziwiam i gratuluje. Zainspirowałaś mnie i też będe odstawiać smoczek. Z tym bedzie w miare łatwo bo Julka dostaje go tylko jak jest w wielkim szale ale mamy za to inny problem. Zasypia tylko przy butelce :( W dzień też tak zasypia i nie chce inaczej. Z drugiej strony szkoda mi ją męczyc bo i tak mało śpi.
Agika ja też myśle że może dali coś Kamilowi w żłobku.
Płatku mam nadzieje że wyśpisz się wcześniej niż za 5 lat.
Jutro mój TŻ ma wolne :jupi: ale się ciesze :jupi:



kasiulka - 2006-10-19 07:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  o rety Mati konczy 7 miesiecy :jupi:, gratulki i usciski dla kochanego maleństwa i żeby szybciutko był zdrowy :cmok: :*.
prosimy o zdjęcie solenizanta :ehem:



Joasiaa - 2006-10-19 07:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Wypijmy zdrówko Mateuszka :winko: (alkoholizm tak od rana :lol:)



płatek1 - 2006-10-19 08:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) Dziękujemy za życzonka wszystkim ciociom:cmok: . Solenizant dzisiaj nie w humorze, ale udało mi się go rozśmieszyć:D , a jedno zdjęcie z soboty z mamą:-) :



agika11 - 2006-10-19 08:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  właśnie przydałoby się coś mocniejszego od rana, a super okazja nam się trafiła. Moc buziaczków :cmok: dla naszego MAteuszka i piąteczka od kumpla Kamilka :ehem:
Czekamy na zdjęcia solenizanta.
A swoją drogą - jak ten czas leci, normalnie zawsze czuję się zaskoczona jak czytam, że któreś z dzieciaczków już skończyło 10, 8, 7 miesięcy..........



ch_aga - 2006-10-19 08:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dla Mateuszka buziaki od Mateuszka :cmok::cmok::cmok:
Pozdrawiam



kasiulka - 2006-10-19 08:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płątku ale sliczne zdjęcie :love:, piękna mama i słodki chłopczyk - a jaki zadowolony :D, to z buzią rozesmianą też super :love:



płatek1 - 2006-10-19 09:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Uff usnął ciekawe czy znowu na 10min.:mad: moje dziecko nie lubi spać, a ma za rodziców śpiochów:ehem: .

Kasiulko dziękuje:cmok:.

Nie wytrzmałam i kupiłam wczoraj Matiemu butki na allegro
http://www.allegro.pl/item132650101_...cena_gwar.html
wybraliśmy wersje nr5:-) .



płatek1 - 2006-10-19 09:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  A nie mówiłam:cry: :help: już się naspał:mad: .



jastin83 - 2006-10-19 09:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dołączam sie do życzonek dla Matiego:cmok::cmok::cmok: :cmok: !Rośnij zdrowo!



jastin83 - 2006-10-19 09:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2920322) Nie wytrzmałam i kupiłam wczoraj Matiemu butki na allegro
http://www.allegro.pl/item132650101_...cena_gwar.html
wybraliśmy wersje nr5:-) .
A ja przedwczoraj kupiłam Wice butki numer 10,no iczekam az przyjdą:rolleyes:
Tylko tu widze tańsze troszkę są:o



Joasiaa - 2006-10-19 09:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Fajne zdjęcia, Płatku bardzo ładnie wyglądasz, Mateusz z tą roześmianą buzią też super, wygląda na bardzo pogodne dziecko ;)
Ja też odliczam czas do pobudki Julki. Zasnęła o 10.35 ciekawe ile pośpi. Mogłaby tak z godzinke :pliz:
Butki super, chyba kupie jeszcze jakieś Julce, bo te co mam bardzo się sprawdzają. :ehem:
U nas dziś całkiem ładnie, 15 stopni. Julaczek się obudzi to idziemy na spacer.



Joasiaa - 2006-10-19 09:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  A gdzie jest Alien??? Pewnie chora leży bidulka :glasiu:



tiaara - 2006-10-19 10:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  hello
u nas tez ciezka nocka. przeszlam sie wczorajna dlugi spacer o 13. Wiktoria usnela i przespala godzine. myslalam ze ja przestawie i normalnie bedzie szla spac a nie o 23. o 19 zaczela mialczec bo juz byla spiaca. o 20.30 juz slodko spala we wlasnym lozeczku. wykompalam sie, umylam sobie glowke, wymodelowalam wlosy, nasmarowalam sie balsamem. poscielilam lozeczko i szczerze to tylko przylozylam glowke do poduchy i zasnelam. ale jak to - tak szcesliwie ma sie wszystko skonczyc? Wiktoria obudzila sie o 21.30 i przez kolejne trzygodziny nie poszla spac tylko szalala po lozku. normalnie mnie oslabia moje dziecko. kopala wierzgala i sciagala sobie pajaca. szok.

odkrylam powod wczorajszej temperatury. idzie nam dolny lewy siekacz. to juz 18sty zabek. a siekacz to wielki zab i tez Wiki troszku wkurzona jest ostatnio. nie dziwie sie jej.

teraz Wiki osadza wklad kominkowy z tata. jak tylkoTZ zaczyna cos tam robic to ona jest pierwsza. mlotek w dlon i do dziela :D

zdrówko Mateuszka :winko:. niech rosnie pociecha dla rodzicow.



płatek1 - 2006-10-19 10:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasiu, Jastin dziękuje:cmok: .

Jak Mati jest wyspany co niestety rzadko się zdaża:( to jest wesołym i pogodnym dzieckiem, ale co z tego jak marudzenie ma we krwi:mad: aby tylko starym dokuczyć:baba: . Bardzo lubi jak ktoś nas odwiedza bywa wtedy bardzo grzeczny:ehem: i nikt mi nie wierzy, że mam ciężko dopóki nie zostanie na kilka dni i wtedy szybko się przekonuje:lol: .

Joasiu miałam nie kupować butów bo siostra dostała dla niego kozaczki od koleżanki, ale jest tak zimno, a te co ma to jednak są za krótkie i za zimne.



kostka.kr - 2006-10-19 10:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku, ślicznie uśmiechnięty Mati, mama też super kobietka :ehem:

Właśnie przed chwilą nabyłam butki różowe, te ostatnie, które dodano 14.10. :D A tak w ogóle to wszystkie są śliczne.



kostka.kr - 2006-10-19 10:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  My zmykamy na spacerek, bo ładna pogoda, miłego dnia :hi:



agika11 - 2006-10-19 11:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku śliczne zdjęcia. BArdzo ładnie wyglądasz chudzielcu ;) Ale twój MAti robi się blondasek. Jeszcze raz :cmok: i dużo zdrowia.

Lecę na 13 na szkolenie - nawet nie pytajcie jaki temat :mur: - silniki :eek:



ch_aga - 2006-10-19 12:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku -- ślicznie wyglądacie z Mateuszkiem :)

Ja siedzę w domu bo bolał mnie żołądek i latałam do kibelka :mad:
Muszek zasnął o 13.00, ciekawe jak długo pośpi. Ale chyba jak się obudzi to wyjdziemy chociaż na godzinę, szkoda słoneczka marnować :)
Pozdrawiam



płatek1 - 2006-10-19 13:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziękuje wszystkim za miłe słowa:cmok: i życzonka dla Matiego:cmok: kochane jesteście:cmok: .

Agiko "chudzielcu"? Chudzielec to ja byłam przed ciążą czasami ważyłam nawet 46-47kg, teraz mam niezły zadek i uda i oczywiście brzuch:cry: to największa moja zmora. Miałam ograniczyć słodkie i co przyszła koleżanka i znowu zjadam paczkę rurek chałwiowych w czekoladzie:mur: i gdzie te moje postanowienie:rolleyes: . Najważniesze, że choć na chwile oderwałam się od codzienności i dowiedziałam się co w pracy słychać:D .

Pogoda jest super:jupi: chciałam pochodzić trochę z Matim, ale maruda nie chciał siedzieć w wózku i zgłodniał po obiadku, aż szkoda mi tej pogody.



kasiulka - 2006-10-19 14:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  aaaa rurki chałowowe w czekoladzie ! :slina:

Jestes chudzielec Płatku jestes :ehem:. ja juz chyba nigdy nie schudne, musieliby mi zaszyc żołądek :D



płatek1 - 2006-10-19 14:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja też je uwielbiam i zawsze jak jestem w sklepie to paczka ląduje w koszyku to chyba już taki odruch:rolleyes: . Ja uwielbiam słodkie i najgorsze jest to że nie potrafię sobie odmówić:( .

Moje dziecko przez cały dzień spało 20min.:eek: :mur: i chyba nie ma zamiaru więcej spać. Już sama nie wiem co z tym robić:nie: .



Joasiaa - 2006-10-19 14:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  No to mam efekty noszenia Julki :( kręgosłup boli mnie tak że nie moge się ruszyć :beksiam:
Płatku Julka spała dziś raptem 30 minut.



kasiulka - 2006-10-19 14:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku a ja to niby potrafie ? Nie pogardze niczym, nawet takie chamskie czekoladopodobne herbatnki młóce, a karmienie jeszcze moj nałóg nasila....beznadziejny przypadek.

Doszłam do perfekcji w pisaniu jedna reką... jak to Joasia nazwała? joga dłonią :lol:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 51 z 78 • Znaleziono 6869 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78