ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





płatek1 - 2006-05-31 16:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Meme moje kochane mamusie! jesli to nasze spotkanie ma byc faktycznie tylko kilkugodzinnym wypadem to myśle, że dam rade! myślałam, ze chcecie zrobić z tego jakiś "weekendowy wypad", stąd moje zrezygnowanie. A własnie stanęlo w koncu na Bielsku? Bo ja gdzieś wcześniej w naszym watku czytałam ,ze Bielsko jednak odpada. Bardzo chcę siez wami zobaczyc i miło mi czytać, że wy ze mna też...ustalmy zatem miejsce i czas raz a porządnie!:D To ja rozumiem Meme:D :cmok: jeszcze nie wiemy czy Malinie pasuje, może zaglądnie w weekend:-) . Jeżeli o mnie chodzi to najlepiej w sobotę, jeszcze nie mamy samochodu, ale do końca lipca mamy zamiar kupić, więc najlepiej jak pisałyśmy wcześniej pod koniec sierpnia:ehem: .




puszek - 2006-05-31 17:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam wszystkie MAMY
Masz rację Kasiulko jestem marcowa mama. Moja córeczka urodziła się23.03.2006. Bardzo lubię czytać wasz wątek, jestem z wami od stycznia. Mieszkam w Świętokrzyskim.Cieszę się, że mogę dołączyć do rozmów z wami.:-)



tiaara - 2006-05-31 18:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  czesc Puszek.
Witam cie chyba jako pierwsza na naszym marcowym forum. :jupi:
Witam cie rowniez o tyle cieplo ze rowniez pochodze ze swietokrzyskiego woj. napisz cos o swojej kruszynce. no i cos niecos o sobie. no i przede wszystkim czekamy na zdjatka twojej pocieszki.
pozdrawiam :cmok:



kasiulka - 2006-05-31 18:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Hej Puszku :hi:, super ze sie ujawnilas - napisz cos wiecej o sobie i córci oczywiscie :) :cmok:

Ja dzis padam juz na pysk. Czy Wasze dzieci to tez takie małe wieczorne zmierzluszki? Bo Oliwka tak marudzi wieczorami ze ło matko, jakby ja ze skóry żywcem obdzierali :rolleyes:, juz ledwo łazimy z nerwów i zmeczenia, chyba sobie kupie zatyczki do uszu.
Moje dzisiejsze wieczorne dialogi na cztery nogi z małżem:
Ja - "to co kąpiemy Oliwke przed kąpaniem"?
Małż - po namysle: "Nieee - lepiej po kąpaniu"
Dopiero po chwili do nas dotarl watpliwy sens tej wypowiedzi :D
Jak widac pieluszkowe zapalenie mózgu jest zarazliwe i własnie przeszło na mojego męża - uważajcie dziewczyny :D




Meme - 2006-05-31 19:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez puszek Witam wszystkie MAMY
Masz rację Kasiulko jestem marcowa mama. Moja córeczka urodziła się23.03.2006. Bardzo lubię czytać wasz wątek, jestem z wami od stycznia. Mieszkam w Świętokrzyskim.Cieszę się, że mogę dołączyć do rozmów z wami.:-)

witaj Puszku w naszym wątku! bardzo mi miło cie goscić, też z tego powodu, ze tak , jak twoja córcia obchodze urodziny 23.03! Baranki górą! Mój Filipek też miał byc w zamierzeniu barankiem ale wyszedł nam wodniczek, moze daltego z niego taki mały pływak....:D



Joasiaa - 2006-05-31 19:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witaj Puszku! Bardzo dobrze że jest nas coraz więcej. Koniecznie wrzuć zdjęcia swojej pociechy.
Średnio dziś kontaktuje z rzeczywistością. Niby Julka grzeczna ale i tak roboty full. A to gadaj a to przewijaj. Zresztą co ja Wam mówie. Same macie to u siebie "live".
U mnie pieluszkowe zapalenie mózgu objawia się tym że w każdej sekundzie mysle o Julce, nic innego mnie nie obchodzi.



tiaara - 2006-05-31 20:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  czesc dziewczynki.
po wczorajszym potwornym humorku Wiki dziasiaj dalam sobie nieco na luz. wczoraj przez dwie godziny biedna corcia nie wiedziala co ma ze soba robic. niby byla spiaca ale nie mogla zasnac. z ogolnych obserwacji cos mi sie widzi ze idzie kolejny zab. juz dluzej wczoraj nie moglam wytrzymac wiec wyciagnelam bron ostateczna. Panadol. tylko nie myslcie ze daje go na okraglo. zdarza mi sie to raz na piec miesiecy. Wiktoria wtedy dostaje najmniejsza z podanych dawek. wystarczylo to i 15 minut a Myszka smacznie zasnela we wlasnym lozeczku. a dzisiaj ja zrobilam sobie dzien pieknosci ( kapiel w pianie, pachnace maseczki) a na koniec najprzyjemniejsza czesc wieczoru - depilacja nog elektryczna maszynka :p: . a teraz biorac pod uwage ze w telewizji jak zwykle nic nie ma ide spac. chyba ze Wiktoria ma ochote na wieczorne balety.
pa patki.:cmok:



kostka.kr - 2006-05-31 21:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witaj Puszku. Napisz jak Twoja córcia ma na imię i oczywiście wklej zdjęcia. Ja również jak Twoja pociecha i Meme urodziłam sie 23 marca. Cieszymy się, że do nas dołączyłaś.
Dziewczyny padam dziś z nóg, głowa mnie boli, nie wiem dlaczego bo w zasadzie nie miewam bólów głowy. Mogę policzyć na palcach jednej ręki ile razy w życiu bolała mnie głowa. Idę spać, Natalka już śpi od godziny i oby tak do rana....hmmm.......marzen ia........



płatek1 - 2006-05-31 21:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa Witaj Puszku! Bardzo dobrze że jest nas coraz więcej. Koniecznie wrzuć zdjęcia swojej pociechy.
Średnio dziś kontaktuje z rzeczywistością. Niby Julka grzeczna ale i tak roboty full. A to gadaj a to przewijaj. Zresztą co ja Wam mówie. Same macie to u siebie "live".
U mnie pieluszkowe zapalenie mózgu objawia się tym że w każdej sekundzie mysle o Julce, nic innego mnie nie obchodzi.
Ja też Cię serdecznie witam Puszku:cmok: i z ciekawościa czekam na zdjecie maleństwa:D .
Joasiu mam dokładnie to samo Mati przysłania mi wszystko. Można do mnie mówić ile się chce, a ja i tak jak zajmuje się małym to nie słucham:D , dobry sposób na teściową;) . A gadanie "bez składu i ładu" to przerabiam od urodzenia małego, TŻ czasami szału dostaje ze mną:eek: .
Tak się zastanawiam:rolleyes: Kasiulko czy Ty jeszcze używasz jeszcze pampersy nr3 dla Oliwki? Bo Joasia z Meme to chyba już większe? Mój bąbel tak szybko rośnie i nie wiem czy nie kupic juz większych:rolleyes: .

Kasiulko z tym marudzeniem to różnie bywa u Matiego, zazwyczaj jak jest głodny, znudzony albo śpiący, a jeszcze jak go coś boli, ale po kąpieli jest raczej zadowolony, cześciej marudzi przed kapielą. Później oczywiście odswieżony i najedzony nie śpi do 22.00-23.00, dzisiaj wyjatkowo poszedł o 21.00:jupi: .



płatek1 - 2006-06-01 07:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kochane z okazji dnia dziecka życze Waszym skarbom wszystkiego najlepszego, aby rosły zdrowo i były zawsze radosne i szczęśliwe:jupi: , żeby Wasza miłość przysłoniła wszystkie troski tego świata:winko: :roza: .
:cmok: buźka dla Julii, Oliwii, Natalki, Wiktori, Antosi, Filipka,Tomka, Mateuszka, Kamilka:D .



uskow - 2006-06-01 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Przyłączam się do do życzeń płatka!!!!!!!!!! Wszystkiego nalepszego Maluchy!!! :)



agika11 - 2006-06-01 08:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Hej dziewczyny i dzieciaczki
Dopiero co obchodziłyśmy Dzień Matki a tu już następne święto naszych pociech - nie wiem , które milsze:-) NAjlepsze życzonka dla wszystkich maluszków - niech nam zdrowo rosną i będą radosne.
KAmil skończył 2 miesiące i z tej okazji go zważyliśmy - 4800g. Przybrał mi od wyjścia ze szpitala 1600g i nie wiem czy to nie za mało. Ile w tym wieku przybrały wasze dzieciaczki.

MAm jeszcze jedno pytanko: jak w ciągu dnia zasypiają wasz maluchy. Pomagacie im w tym? KAmil do porannej drzemki zasypia sam w łóżeczku. Tak samo jest po kąpieli. Odłożony do łóżeczka zasypia. Jednak w ciągu dnia potrzebuje pomocy: lulanie na rękach, w nosidełku. NO chyba że idziemy na spacer to wtedy w wózku. Nie wiem z czego to wynika. Marzy mi się by zasypiał samodzielnie w łóżeczku.

POgoda okropna:nie::nie: Od wczoraj siedzimy w domu. My chcemy do LATA
Papatki



ch_aga - 2006-06-01 09:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam :) Słodka buźka dla wszystkich dzieciaczków :cmok:
Agika -- ja mogę tylko powiedzieć, że mój malutki też skończył 2 miesiące a waży pewnie około 5800g. Strzelam tę wagę bo jak miał 7 tygodni ważył 5350g. Ale urodził się z wagą 3800g a jak wyszliśmy ze szpitala miał 3880g. Czyli podsumowując - przez 5 tygodni przybrał na wadze 1470g; jest cały czas na cycu. Może to porównanie coś Ci wyjaśni :D Zagmatwałam ;)
Mateuszek sam w łóżeczku zasypia po kąpieli, na noc. A w dzień wożę go w wózku a na spacerkach oczywiście sam zasypia i śpi przez cały spacer :) Ale nie zasypia na rękach, jak widzę, że już chce spać a nie bardzo może, to na chwilę przystawię go do cycka i zaraz odkładam do wózka. Troszkę powożę i śpi.
U nas okropnie zimno :( Siedzimy dziś w domku.
Joasiaa -- to i umnie ten objaw co u Ciebie - cały czas myślę o Synku :D
Kasiulko -- :rotfl:
Puszku -- witaj serdecznie :cmok:
Pozdrawiam



tiaara - 2006-06-01 09:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Tyle spokoju ile tylko potrzebujecie,
tyle szaleństwa,

aby życie nie wydawało się nudne,
tyle szczęścia,
abyście nie oszaleli z nadmiaru,

i tyle smutku aby równowaga zachowała się po wsze czasy,
zaś miłości ponad wszystko.
wszystkim dzieciaczkom w dniu ich swieta. buziaczki od Tiaary i Wiktorii :cmok:





płatek1 - 2006-06-01 10:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez agika11 Hej dziewczyny i dzieciaczki
Dopiero co obchodziłyśmy Dzień Matki a tu już następne święto naszych pociech - nie wiem , które milsze:-) NAjlepsze życzonka dla wszystkich maluszków - niech nam zdrowo rosną i będą radosne.
KAmil skończył 2 miesiące i z tej okazji go zważyliśmy - 4800g. Przybrał mi od wyjścia ze szpitala 1600g i nie wiem czy to nie za mało. Ile w tym wieku przybrały wasze dzieciaczki.

MAm jeszcze jedno pytanko: jak w ciągu dnia zasypiają wasz maluchy. Pomagacie im w tym? KAmil do porannej drzemki zasypia sam w łóżeczku. Tak samo jest po kąpieli. Odłożony do łóżeczka zasypia. Jednak w ciągu dnia potrzebuje pomocy: lulanie na rękach, w nosidełku. NO chyba że idziemy na spacer to wtedy w wózku. Nie wiem z czego to wynika. Marzy mi się by zasypiał samodzielnie w łóżeczku.

POgoda okropna:nie::nie: Od wczoraj siedzimy w domu. My chcemy do LATA
Papatki
Agika11 mój Mateusz po 2 miesiacach ważył 5kg i jest to dobra waga, oczywiscie jest tylko na piersi. Pediatra mówi, że ładnie przybiera na wadze:ehem: więc myśle, że nie masz się czym martwić:D . Jak wychodziliśmy ze szpitala ważył 3250g, a po miesiacu 4100g. Jeżeli chodzi o sen to mój synek musi być bujany, noszony na rękach, albo czasami zasypia jak głaszcze go po główce i leże obok niego. Sam zasypia jedynie w wózku, jak położe go do łóżeczka aby poleżał albo zasnął to ryk:( , ale jak położymy go do naszego łóżka to pomarudzi trochę i zaśnie:o , niestety błąd zrobiliśmy biorąc go do nas i traz mamy z swoje. Czasami, ale rzadko się to zdarza zaśnie przy włączonej karuzeli.

Ch_aga u nas też zimno i zaczął padać deszcz, chociaż udało mi się iść na godzinny spacer.

Tiaaro śliczne życzenia bardzo dziękujemy z Matuszkiem:cmok: .



agika11 - 2006-06-01 11:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. To jestem spokojniejsza jeśli chodzi o wagę. A mi się marzy by go odkładać do łóżeczka, buziaczek i synek zasypia - marzenie ściętej głowy :D. Choć teraz właśnie tak zasnął - przy włączonej płycie kołysanki Celin DIon "Miracle" :-) ALe wiem że popołudniu będzie krzyk i lulanie na rękach :nie: O spacerze nie ma co marzyć. Choć wychodziliśmy już w zimne i wietrzne dni - dzisiaj jest u nas okropnie zimno więc sobie i Kamilowi podaruję.

Tiaaro - fajne życzenia, dzięki bardzo - dokładnie tego samego dla was :)
A co podarowałyście swoim pociechom w Dniu Dziecka? KAmil oprócz buziaczków dostał kolorową krówkę z długimi nogami, grającą i z szeleszczącymi uszami. FAjna jest. Od przyszłego chrzestnego (chrzest 18 czerwca) - pacynkę pieska. Pacynka chyba mu się bardziej podoba niż krowa;) Wprowadziliśmy nową formę zabawy - mini teatrzyk.

Papatki



jastin83 - 2006-06-01 11:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kobietki chciałybyśmy złożyc z moją styczniową córcią Wiktorką życzonka waszym maluszkom,niech wam rosną zdrowo te wasze szkraby:cmok:!



MartusiaJ - 2006-06-01 11:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  i ja podpisuję się pod życzeniami Jasti n i Wikuni :) !!!

po sąsiedzku :D moc całusow dla Waszych Dzieciaczków od ciotki Marty i styczniowego kawalera Kubusia :roza: :cmok:



Meme - 2006-06-01 12:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Hej dziewczyny, jak tam wwasze ociechy w dzień dziecka? Prezenciki sie udały? Ja wczoraj zaszalałam i kuiłam trocheciuszków dla Fifka, wszystko na 68 bo to kurcze maly kloc i nosiedełko na plecy. Fajna sprawa, ale Fifek jak go do niego wsadzam troche siebuntuje, pzrechodzi mu dopiero jak sie usadowi. Poza tym nosidełko jest na piersi, dziecko moze byc zwrócone twarza do mamy - ta pozycjamu wcale nie odpowiada, na dodatek ma na wysokości oczu wtedy pasek,albo pleckami do mamy - ta pozycja jest wymagana, dzis tak gotowalismy zupę i Filipek był bardzo zadowolony. Tylko qrde.....ramiona odpadają....Fifek, kloc jeden waży już 7400g:D
Z tego też powodu pzreszlismy juz na Pampersy 4. I tu niestety moje rozczarowanie. Jak sobie bardzo chwliłam Pampersy i od 1-3 byłam bardzo bardzo zadowolona, to tym razem uwazam ze sa do niczego. Szczerze mówiac bez porównania jest lepsza Bella Happy. A skad moja dezaprobata, a juz mówię. Pasek , który ma za swoje główne zadanie "wsiąkać siusiu" jest tak wąski,ze siusius niestety laduje na "marginesie wokół warstwy chłonnej" i nastepnie wydostaje sie na zewnatrz. Tym sposobem Fifek w nocy był cały zasikany....super! Dodatkowo , wydaje mi sie ze ten wkład chłonny jest mniejszy niz w popzrednich Pampersach i pzrez to również chłonie duzo mniej. Właściwie to wypadałoby mi pzrewijać Fifka co godzinę ,max. 1.5...jesli kierowac sie tym ,ze wielkosc i chłonnosc paska chłonącego zmiejsza sie wraz z pzryrostem masy i długosci dziecka, to ciekawa jestem jak wyglądają te najwieskze Pampersy?:confused: .natomiast jestem bardzo bardzo zadowolona z Belli. Wkład chłonny jest bardzo szeroki( pzrez co same z seibei sa szersze, ale to lepiej dla bioderek), nie ma "marginesu" jak w Pampersach(czyli nic nie ucieka) i Happy są naprawdę jak studnia bez dna, mogą bardzo duzo zmieścić. I jakoś tak wydaje mi się, że są bardziej oddychajace niż Pampersy, bo sa całe wykonane z chyb a bawełno - czegoś, no wkazdym razie na pewno oddychają. A co najważniejsze, mieszczą wielki tyłeczek mojego Klocuszka, jakos lepiej na nim lezżą. Wczoraj zaczęlismy paczke Pampersów 4 - szt.54, ale musze tż pogonic, zeby mu kupił Happy 2 (od 8-18 kg), bo w nocy bede miała dyzur pzry zmienianiu pieluch co 2 godziny. :D



MartusiaJ - 2006-06-01 12:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  no kochana Meme to dobrze wiedzieć bo mój Kubuś waży 7100 no i też niedługo przejde na 4, a skoro są do kitu to ich nie kupie a wypróbuje wreszcie tę bellę a może Huggies też są dobre?
:cmok: dla Fifka, a życzonka powyżej :D



MartusiaJ - 2006-06-01 12:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  a co do prezentów na dizeń dziecka to mój Synek otrzymał wspaniały prezent.... a mianowicie....... ha!
ASPIRATOR DO NOSA FRIDA bo jest pociagajacy biedaczek :D, na razie oczywiście :D, może coś jeszcze sie znajdzie...



płatek1 - 2006-06-01 12:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme juz przy trójkach widać, że są mniej chłonne i trzeba częściej zmieniać pampersa:nie: . Ja też mam zamiar później przejść na Happy, mam nadzieje, że będą bardziej opłacalne.
Jeśli chodzi o prezent to kupiłam mu tylko body i skarpetki:o , dopiero w poniedziałek mam zamiar jechać do smyka i kupić mu jakąs fajną zabawkę.



Meme - 2006-06-01 12:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Hej Martusia! Gorące całuski dla Kubusia i dla Ciebie od mnie i Fifka! Qrcze powiem Ci ,ze mi cie brakuje! Pamietasz te fantastyzne czasy studiów, kiedy zamiast na wykładach siedziałysmy "U Grzesia"? Fajnie było....ale wole to co jest teraz! A tak a propos Huggiesów, to wg mnie tez są do d....ale wiadomo, co kto lubi...Fifek swój duzy tyłeczke odzdzoiczył chyba po mnie, moze dlatego nie mieści w większosć standardowych pieluch:D
Caluski! i napisz mi wreszcie tego maila!!!!!:D



MartusiaJ - 2006-06-01 12:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  mail qrcze napisany kochana ale outlook nie chce wyslać już od wczoraj szwankuje, a jestem u mamy bez Wojtka braci tez brak i nie ma mi kto pomóc- ale obiecuję , że wyślę kochana!! oj tak pamiętam te czasy :cmok:
Bar u Grzesia- wystrój wionący komunizmem :) ale ta wspaniała atmosfera :)
Ja jeszcze nie wypróbowałam inszych pieluch niż pampersy.. wiuęc skoro nie polecasz huggies to nie kupię, ale za to kupię bellę. :cmok:
:cmok: :cmok: :cmok:



puszek - 2006-06-01 13:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam wszystkie dzieciaczki i mamusie.
Dziękuję wszystkim za miłe przywitanie.
Moja córeczka ma na imię Iga, przyszła na świat przez cięcie cesarskie.Mama Igusi ma 30 lat, pracuje( obecnie macierzyński),pisze prace magisterską(powinnam już skończyć, a mam dopiero pół I rozdziału).
Mam problem z załadowaniem zdjęcia, jutro mój mąż wrzuci zdjęcie Igulki. Pozdrawiam:-)



Joasiaa - 2006-06-01 13:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Najlepsze życzenia dla naszych maluszków :cmok:

W Kaliszu wieje huraganowy wiatr więc siedzimy w domu :( Zwariuje przez tą pogode, mam dosyć siedzenia w domu!
Julka w dzień śpi tylko w wózku. Po kąpaniu ok. 19.30 dostaje butle i klade ją do łóżeczka zasypia sama. Czasem marudzi ale staram się jej nie wyjmować z łóżeczka. Przynajmniej z tym nie ma problemów. Za to jest kat jeśli chodzi o spanie w dzień. Dzisiaj wyjątkowo śpi od godziny. Chyba zrobiła mamie prezent na Dzień Dziecka. :jupi:
Meme chyba po twoich zachwalaniach też skusze się na pieluszki happy. Dostawałam je w szpitalu i były całkiem dobre. Kupie sobie mniejszą paczke i przetestuje.
Jeśli chodzi o spotkanie to ja proponuje sobote 26 sierpnia. Miejsce Bielsko-Biała. Nowe mamusie mile widziane. Meme napewno nam poleci jakieś miłe miejsce gdzie mozna iść na kawe/herbate/sok/piwo do wyboru.



kasiulka - 2006-06-01 14:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie mamusie ! - Oliwka kazała mi przekazac ze sciska mocno wszystkie dzidziusie na dzien dziecka i macha Wam łapką :hi:
Z prezentow to mycha dostala wspomniana juz wczesniej kure i gryzaka w ksztacie motylka - ale jakos srednio ja zainteresowal, chyba to jeszcze nie ten etap ;)
Jesli chodzi o pieluchy to Oliwka dalej jedzie na trojkach, poki co sa dobre. Myszka wazy jakies 5300, z dokladnoscia do 100 gram :)... w niedziele chrzciny i mam nadzieje ze wygonimy tego malego diabelka co to mi dzis w nocy spac nie dawal. Tylko ta pogoda, zimno jak diabli i co chwile leje, ciesze sie ze zamowilam ta welniana kiece, przynajmniej mala nie zmarznie.



tiaara - 2006-06-01 14:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  czesc.
dziewczyny nie martwcie sie ze dzieciatka usypiaja na rekach, w wozku i bujane ze tchu brak. z TŻ przeszlismy przez to wszystko. Wiki byla bujana na rekach do momentu jak stwierdzila ze ta pozycja (na lezaco) jest fuu. potem byl czas wozka. na szczecie mialam taki duzy pozyczony od siostry TŻ wiec nie latalam z tym co na spacerki sie chodzi. myslalam ze juz zawsze tak bedzie. a tu TŻ nauczyl corcie innego zasypiania. kiedy w poludnie robi sie spiaca ( na ogol w porze karmienia mlemlem) sadzam ja sobie na kolanach, daje mleko potem zamieniam na smoka i lekko kolysze kolanami. wystarczy 10 minut i dziecko spi jak zabite. a wieczorem o 22 klade ja na wielka poduche, daje butle potem zamieniam na smoka i juz bez kolysania przekreca sie na lewy boczek i zasypia delikatnie mruczac sobie do snu. znajdziecie sposob na wasze pociechy.

co do pieluch to u mnie jest troszke na odwrot. na poczatku stosowalam happy. potem nigdzie nie moglam znalesc rozmiaru 3 wiec przeszlam na huggies. na poczatku bylam zadowolona ale potem wprowadzili te nowe , z elestycznym paskiem. i sie zaczelo. wystarczyly dwie godziny a Wiki miala mokre spiochy. zostaly mi pampersy ktorych do tej pory stosuje. czasem chcialabym zmienic na cos tanszego ale troche sie boje eksperymentow. w hipermarketach nie ma malych paczek a w zwyklych sklepach nie oplaca sie upowac bo na ogol doloze 15 zł i mam jumbo paczke pampersow. na szczescie mamy czesto promocje albo w tesco lub w realu, na ogol jumbo paczka po 43 zeta. wtedy kupuje trzy paczki i mam spokoj na dwa miesiace. az do nastepnej promocji.

pozdrawiam:cmok:



Meme - 2006-06-01 14:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dobra kochaniutkie! Mnie termin 26.08 jak na razie pasuje! Fajnie ze spotykamy sie w bielsku. Musicie mi tylko okreslić Wasze upodobania co do miejsćaspotkania, bo u nas troche tego jest....czy ma to być "obiekt zamkniety" - patrz kawiarnia, czy preferujecie Pub, palący / niepalący(obstawiam pzry palących:D ), a moze ogórdek piwny,a moze wyamagajaco? Restauracja? Bardziej pzryzeimnie? Pizzeria? Nie, to raczje bez sensu..Mam! albo nie...dobra określcie sie a ja juz cos wykombinuję... Muszę do tego zagadnienia podejsc logistycznie,a to dla mnie niemałe pzredsięwziecie! Czas zaczać ruszac szarymi komórkami,a będzie cieżko, bo od czasu jak byłam na L4 jeszcze w ciaży, to mi sie tak jakos.....przesiało w mózgu, a jak sieFifek urodził, to juz w ogle zdziecinniałam:D



Joasiaa - 2006-06-01 14:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme jak dla mnie to góralska chata z oscypkami i baraniną :hahaha: wiem ja to mam chore wymagania ale znasz mnie. Niech się Julka przyzwyczaja. A tak serio to wszędzie może być byle było przytulnie i żeby można tam być z dziećmi. Raczej gdzieś gdzie dobrze karmią bo ja lubie dobre jedzonko.
A jak inne dziewczyny? Musimy coś razem ustalić.



Joasiaa - 2006-06-01 14:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme twoje szare komórki są bardzo szare i nic im nie brakuje. ;)



Mariqa - 2006-06-01 15:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa Meme twoje szare komórki są bardzo szare i nic im nie brakuje. ;) :hahaha: wymiękłam :hahaha: :rotfl:



tiaara - 2006-06-01 15:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa A tak serio to wszędzie może być byle było przytulnie i żeby można tam być z dziećmi. a ja przeczytalam ze " a tak na serio to wszedzie moze byc byle bylo PRZYTULANIE i..."

skojarzylo mi sie to z klubem nocnym dla pan :D , a potem iz dlaczego chcecie tam dzieci zabierac. w tak mlodym wieku. :confused:
sorki dziewczyny chyba pogoda mi sie na mozg rzuca i brak swierzego powietrza w ilosci niagary. ciekawe czy moje komorki sa tez tak bardzo szare jak meme czy bardziej podchodza pod biel :rolleyes:

sama sobie kare wymierze :atyaty:



Joasiaa - 2006-06-01 15:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Mariqa :hahaha: wymiękłam :hahaha: :rotfl: Moje zostały za to potraktowane vanishem.
Wiem odbija mi ale to reakcja na ostatni stres i dobijającą pogodę. Organizm sam się broni.



kostka.kr - 2006-06-01 15:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie!
Ode mnie i Natalki też dużo szczęścia dla waszych pociech, niech sie zdrowo rozwijają i w szczęściu dorastają :cmok:.
Co do miejsca spotkania podanego przez Joasię i szarych komórek Meme zgadzam się w zupełności :ehem: :D.

Moja Natalka jutro kończy 2 miesiączki. Waży 5900. W dzień usypia sama położona do łóżeczka a wieczorem od razu po kąpieli śpiewam jej kołysankę i jak juz mruży oczka wkładam ją do łóżeczka i mniej więcej po 10 minutach, czasem wcześniej już śpi:ehem:.

Puszku mam tą samą sytuację. Własnie kończę 1 rozdział.
U nas świeci słonko, ale jest niezbyt ciepło. Męża wysłałam na spacer z córą a ja się produkuję. Pracę mam oddać do końca czerwca, dlatego zaglądnęłam tu na chwilkę i juz zmykam dalej pisać póki ich nie ma....
Do wieczorka.......

Acha :D Natalka na Dzień Dziecka dostała matę edukacyjną :-)....na razie wśród tych wszystkich kolorów jest zdezorientowana......dobr a już uciekam....



Joasiaa - 2006-06-01 15:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez tiaara a ja przeczytalam ze " a tak na serio to wszedzie moze byc byle bylo PRZYTULANIE i..."

skojarzylo mi sie to z klubem nocnym dla pan :D
Tiaara aż tak wyposzczona to nie jestem :hahaha: chociaż może to takie głupie nie jest. TŻ z Julką na spacerek a my na jakiś striptiz skoczymy!!



tiaara - 2006-06-01 15:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  a moze tak zamienicie sie TŻ tami i oni wykonaja striptizik :> . zartuje. mimo wszystko chyba stresik daje nam sie we znaki i daje po tych naszych komoreczkach.



Joasiaa - 2006-06-01 21:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Mój dobry humor poszedł precz. TŻ właśnie poszedł sobie na piwo z kumplami. Ja mam dosyć. Nie dość że go nie ma non-stop w domu bo pracuje (wczoraj przyjechał po 21, nie będzie go cały weekend) to jeszcze musiał się iść zrelaksować. Super posiedze poczekam przecież to teraz moje główne zajęcie. Mnie się nikt nie pyta kiedy ja się relaksuje. Przecież kogo to niby obchodzi że mam na głowie dziecko, dom, szkołe. Wokół tłum ludzi: rodzina znajomi a i tak jestem sama. Gdyby nie komputer to już chyba bym kompletnie zbzikowała.



kasiulka - 2006-06-01 21:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  ech, a moje szare komórki juz prawie zanikły.... została mi juz własciwie tylko jedna samotnie pałętajaca sie pod czaszka....normalnie idiocieje na starosc, ostatnio zaczęłam gugać do mojego chlopa jak do Oliwki.

Wiecie co - 2,5 miesiaca po porodzie zrobily mi sie rozstępy na brzuchu :cry:... normalnie z zaskoczenia mnie dziady wzieły, juz sie cieszylam ze brzuchol sie uchronił a tu taki prezent.

Joasiu ta kiecusia juz przyszla i jest sliczna - mysle ze Oliwka bedzie w niej fajnie wyglądała, jak wyjda fotki to Wam pokaze.



Meme - 2006-06-01 22:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulka, moze to marne pcieszenie, ale rozstępy nie robia sietylko od rozciagania skóry, ale w takim samy stopniu od tego ,ze czegoś pod skórą aczyna brakować, patrz tłuszczyku! Tak wiec, jeśli zrobiły i sie roztespy, to znaczy, ze gwałtownie ubyło ci "wartswy ochronnej " na brzusiu! Ja tak zawsze mam jak nagle i za duzo schudnę! A co do gugania, to witam w klubie, ja też do mojego meża zwracam sie "per a guuuu":D

Dżoana, a co do twojego tż, to lej w pysk i niech sie nie opieprza! A jak sie stawiać bedzie to homonto mu zarzuc i koniec! se wymyslił....relaksowanie sie! Relaksowac to on sie bedzie , jak Julcia na pierwsza kolonię pojedzie!o! to by było na tyle, jeśli chodzi o moje wieczorne wywody.

A nie!Pzrepraszam, jeszcze w psarwie na naszego spotkania!Takie góralaskie chaty, to ja mam 2 prawie pod moim blokiem, jeśli innym paniom pasuje, to mozemy do jedej takowej wybrac, jedna z nich jest naprwade zajefajcna i dzeci są jak najbardzuej mile widziane! I cos tam maja z oscyopkiem...cos tam zawijane w boczek i oscypek...nie wiem, niej adła, nie znoszę oscypka!To mówiłam ja, kobieta gór!Houk!



Joasiaa - 2006-06-02 07:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Już mi przeszło po wczorajszym. Relaksacji mówimy kategoryczne nie! Chyba że to mnie dotyczy.... I ja chce oscypka!!! Koniec!!!!



humbak - 2006-06-02 09:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez MartusiaJ no kochana Meme to dobrze wiedzieć bo mój Kubuś waży 7100 no i też niedługo przejde na 4, a skoro są do kitu to ich nie kupie a wypróbuje wreszcie tę bellę a może Huggies też są dobre?
:cmok: dla Fifka, a życzonka powyżej :D
Martusia Haggisy właśnie stosuje i to te w zielonych opakowaniach Super Fleks czy jakoś tak, 3 na razie bo mój Lilianek waży 660. Są do kitu. Są jeszcze węższe od pampersów, jak zapne jej na pupce to brzegi do siebie nie dostają, a przecież są do 9 kilogramów. I tak pęcznieją strasznie, a w Happy tak sie nie robi. Więcej ich nie kupie!



ch_aga - 2006-06-02 09:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ja pochwalam pieluszki happy z belli. Hugisów jeszcze nie używałam, chociaż zamierzam, a po pampersach malutki ma krostki na pupci :( Na razie używamy jeszcze rozmiarków 3-6kg ale chyba czas przerzucić się na większe :) Wprawdzie Muszek nie waży jeszcze 6kg ale ponad 5 :D
Pozdrawiam



kostka.kr - 2006-06-02 09:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie! :cmok:
Joasiu mój TŻ pracuje po 12 godzin przez trzy dni i kolejne trzy dni ma wolne. Więc w tych wolnych dniach zaganiam go do dziecka, gotowania obiadu (bo umie gotować i to dobrze) :p: , a ja w tym czasie piszę pracę. "Darł" się ostatnio, że nie zdążę napisać, całą ciążę się obijałam z pisaniem a termin oddania goni....Czterech rąk nie mam, albo dziecko albo praca, więc ja piszę a On zajmuje się Natalką. W sumie ma rację, bo mogłam to już napisać będąc jeszcze w ciąży i miałabym jednego stresa z głowy mniej.....niestety taki typ jak ja, tak ma.....wszystko na ostatnią chwilę :o.
Ganie siebie za to :mad:, że tak czasem zwlekam do ostatniej chwili, a później pluję sobie w brodę, że wszystko na wariackich papierach.....Kurcze, chyba się nigdy nie nauczę :(.

Joasiu ja też chcę oscypka, najlepiej na ciepło :D .
Meme, wiesz może gdzie jest w Bielsku ulica Wiśniowa i czy daleko od Ciebie?



ch_aga - 2006-06-02 09:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko -- może marna to pociecha ale ja też zawsze wszystko odkładam na ostatnią chwilę :D Często na studiach siedziałam po nocach, bo przecież jeszcze czas :D
Pozdrawiam



Meme - 2006-06-02 12:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko, chyba dlatego, ze obie mamy urodziny tego samego dnia ,jeśli chodzi o "wyrabianie sie" jestem identyzna, zawsze wszystko na ostatnia chwilę, a potem:"jesuz maria! z niczym nie mogę sobie dać rady". Bo ja zawsze, na wszystko mam czas....a potem dupca zbita....
Co do ulicy Wisniiowej, to oczywiscie, ze wiem gdzie jest i mieszkam jak najbardziej niedaleko! Na nogach, jakieś 10 min, z wózkiem 15-20, a autobusem 2pzrystaki, czyli 5 min!:D Czy twoja ciocia mieszka w domu czy w bloku?



kostka.kr - 2006-06-02 13:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Właśnie mieszka w bloku na Wiśniowej. Super się składa, że blisko :jupi: , a nie na drugim końcu Bielska :D. Bardzo się cieszę...



puszek - 2006-06-02 15:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  1 załącznik(i/ów) cześć dziewczyny
Właśnie wróciłyśmy ze spacerku,wklejam zdjęcie mojej kruszynki.



kasiulka - 2006-06-02 18:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Puszku ślicznia dzidziunia :love:, i piękne ma imię... jest typem aniołka czy raczej pól-diabełka tak jak moja Oliwka ? :D



puszek - 2006-06-02 19:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziękuje Kasiulko, do aniołka to jej daleko.Jest to moje pierwsze i długo oczekiwane dziecko więc jest już dość rozpieszczona i rządzi nami.



kostka.kr - 2006-06-02 20:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dołączam się do Kasiulki, śliczną masz dzidziowinkę Puszku :-p.

Moja Natalka ostatnio ma strasznie zimne rączki. W nocy jak się budzi na karmienie są dosłownie lodowate :confused:. Zastanawiam się dlaczego tak jest, w pokoju mam przecież stałą temperaturę 21-23 stopnie. Na noc po kąpieli ubieram jej pajacyka i czapeczkę i przykrywam kocykiem i lekką kołderką. Widzę, że się nie rozkopuje, więc skąd te lodowate rączki :confused:. Co prawda trzyma je na wierzchu, ale jest ciepło
:(....no przecież nie będę jej zakładać rękawiczek :cool: ......



Meme - 2006-06-03 12:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  4 załącznik(i/ów) Kostko, ja z Fiflipkiem mam tak samo, tez ma lodowate rączki, mimo, ze w mieszkaniu ciepło i on poubierany(czapeczki mu nie zakładam, czytałam ,ze to nie ma sensu, no chyba, że u niemowlaka, który ma ilka tygodni i urodził sie w srodku zimy).W kazdym razie, teraz jak go kładę, to nawet jak rorzuci sobie rączki nad głową, to mu je staram sie przykryć kołderką, robie mu taki kokon. Od kilku dni to skutkuje, jak juz ma ten mocny nosny sen, to sie już nie rozkopuje tak bardzo.
no, a to właśnie mó j Klocuszek...waży 7400g...to jaki jest wileki widzę dopiero na zdjeciach, kiedys chyba bede musiała go odchudzać. A właśnie,od jakiegos czasu dostaje do mleka na noc troszke kaszki, zeby lepiej spać. Oczywiscie nic to nie daje, dostje 150-180ml mleka, do tego 2miarki kaszki i....za 3-4 godziny pobódka, a pzresypiał juz całe noce! Dzis spróbowałam mu dać łyzeczką ciuteczkę kaszki...nawet sobie z tym poradził i chyba mu smakowało. Postanowiłąm zacząc mu dawać na noc tak 2-3 łyżeczki kazki, oczywiscie nie tak gęstej, jaka sie robi normalnie(dam wiecje mleka) i na dobitke samo mleko z butli, bo miszung kaszak w mleku na niego nie diała - za mało tresciwe:D , zobaczymy czy cos mi z tego wyjdzie, bo jak nie to juz nie wiem co robić. Im starszy tym jest gorzej z jego spaniem. Budzi sie coraz częśćiej w nocy, w nocy to on w ogóle zjada niesamowite ilosci a w dzień ledwo co! nie wiem co mu sie porobiło?!Jak to tak ma wyglądać, to ja sienie widzę z powrotem do pracy...tż sie śmieje, ze musimy mu zacząć mieso podawać, a nie jakieś tam papki...:D



Meme - 2006-06-03 12:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  4 załącznik(i/ów) Jako, ze jestem sirotą ostatnią, wklejam zdjecia raz jeszcze....



Monika :) - 2006-06-03 15:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme zdjęcia są przefajne :) i jaki podobny do tatusia ;)



puszek - 2006-06-03 15:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme Twój Filipek jest uroczy.Dziś oglądałam na TVN STYLE program - "Mamo już jestem" i tam poruszony był temat nosidełek dla dzieci. Pediatra i fizjoterapeuta są zdania, że dziecko do pół roku nie powinno być noszone w nosidełku itd. Będą powtórki programu w poniedziałek o 14, wtorek 7.30, środa 21.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 5 z 78 • Znaleziono 4357 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78