ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





Joasiaa - 2006-10-28 19:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ledwie żyje ale jestem.
Płatku może jak przejdzie złość to jednak spróbujecie pogadać? Współczuje że macie takie problemy, ale teraz kiedy jest Mati to warto robic wszystko żeby było dobrze. Zreszta sama napewno to wiesz. Może jak pojedziesz do rodziny to trochę odpoczniesz i nabierzesz sił aby walczyć o zmiane sytuacji. Ja mojego TŻ zawsze biore sposobem. Jak juz nie skutkuje gadanie to biore się za czyny. Moim zdaniem pomysł z olewaniem prac domowych jest bardzo dobry. :ehem:
Alien wróciła, Kasiulka baluje. Ale macie dobrze! My idziemy 11 na impreze w firmie TŻ-ta :jupi:
Kostka Natalka ma bardzo bystre oczka, fajna córcia Ci rosnie. Zupki polecam, przepisy sprawdzone.
Julka narazie jest na mlecznej diecie bo ciągle robi zielone kupy. Dzisiaj już bez śluzu. Mam nadzieje że przejdzie.
Oj cos nasze wątkowe chłopaki chorują. Buźka dla nich :cmok:
Wstaje dzisiaj rano, sadzam Julke na puzzlach a ona siup na czworaka i zapiernicza do przodu!!!!! :jupi: raczkuje na całego, jak się rozkręci to trzeba ja gonić. Nauczyła się "przybijac piatke" i ciągle wystawia rączke i cieszy się jak ktoś się tym interesuje. Wogóle jest super grzeczna :jupi: chyba naprawde jej przeszło, nie ma już takich okresów marudzenia bez powodu. Kamień z serca. Płatku, Alien jeśli u mnie i u Kasiulki dzieciaczki się uspokoiły to może teraz wasza kolej! Tego Wam życze.




Joasiaa - 2006-10-28 19:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2977733)
Ale było super :) była jedna dziewczyna co tez dziecko w domu zostawiła i powiedziała, że nie rozumie dlaczego miałaby siedziec 24 godziny w domu, ze dziecko nie moze ograniczac całego jej zycia. Ze młodym matką tym bardziej nalezy sie chwila wyjscia i odpoczynku :)
Publiczne brawa dla tej Pani.

Alien to świetnie że dobrze się bawiłaś, zawsze jakieś oderwanie od domowego kieratu.



Alien - 2006-10-28 19:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2977751) Płatku, Alien jeśli u mnie i u Kasiulki dzieciaczki się uspokoiły to może teraz wasza kolej! Tego Wam życze. Ja tez zycze ci Płatku zeby Mati wygrzeczniał.

A co do Wiki to przechodzi samą siebie, ona chyba nigdy nie wygrzecznieje, ja juz przestałam w to wierzyć :( jestem juz tak wymeczona, ze nawet nie potrafie zasnąć :(

Wiec teraz tym bardziej ciesze sie ze pojechalismy na tą impreze, bo nastepna taka impreza to w nastepnym roku dopiero.



płatek1 - 2006-10-28 20:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2977788) Ja tez zycze ci Płatku zeby Mati wygrzeczniał.

A co do Wiki to przechodzi samą siebie, ona chyba nigdy nie wygrzecznieje, ja juz przestałam w to wierzyć :( jestem juz tak wymeczona, ze nawet nie potrafie zasnąć :(

Wiec teraz tym bardziej ciesze sie ze pojechalismy na tą impreze, bo nastepna taka impreza to w nastepnym roku dopiero.

U mnie to samo też przestałam wierzyć, że Mati mi wygrzecznieje:( , ale Tobie Alienku z całego serca życzę by Wiki zrobiła się spokojniejsza:cmok: i dziękuje za dobre słowo.

Joasiu super, że Julka już raczkuje ale wierz mi czasami będziesz tęsknić za jej leżeniem. Mati wchodzi wszędzie gdzie nie można i jak zasuwa:ehem: najgorzej, że idzie do brudnych kół od wózka, a zostawiam go w przedpokoju i do kabli i kontaktów:nie: nie mozna oka z niego spuścić.

Próbowałam kilka razy z nim rozmawiać na ten temat:nie: bez powodzenia:nie: . On nie potrafi tego zrozumieć, że ja też mam ochotę gdzieś wyjść bez dziecka z koleżanką na zakupy czy piwko, a nawet sama. Owszem jak pojedziemy do rodzinki i mnie puści, ale chce zawsze iść z nami:( . Jęczy, że jak przyjdzie z pracy to musi małego pilnować, a przecież obiad muszę zrobić bo tego wymaga:nie: i posprzątać. Kurcze on boi się zostawać z małym sam bo jak Mati zaczyna marudzić czy jest śpiący to chce tylko do mnie. Jak wpadnie w szał to też ja tylko go uspokoje:( . On nie potrafi połozyć się z nim na puzzlach i pobawić, a raczej zabawiać tylko nosi:mad: . Nawet jak zaczyna mu śpiewać to on płacze:lol: . Dzisiaj już mu powiedziałam, że nie potrafi się z nim bawić to chyba go zabolało. Także niestety nie potrafimy dojść do porozumienia:( . Postanowiłam, że jak powie mi znowu że idzie na piwo z jakimś kumplem to powiem mu, żeby już do nas nie wracał może to jakoś podziała:o :rolleyes: zobaczymy. Ja pije wodę, a on soki więc umyslnie dzisiaj zapomniałam kupić i chodzi wściekły :D a ja mam to gdzieś:lol: . Wiem jędza ze mnie:bunia: .

Alienku wygladasz ślicznie:love: kiecka jest rewelacyjna:ehem: super, że jesteś zadowolona z imprezy, dobrze zrobiliście, że się na nią skusiliście:ehem: .

Kostko jak Natalka ślicznie siedzi:jupi: i te jej spojrzenie:D oj śliczne te Wasze dziewczynki.




hania024 - 2006-10-28 20:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Alien to super że dobrze się bawiłaś :jupi:i wyglądałaś ślicznie:love:

Płatku wcale nie jesteś jędza:cmok: tak trzeba nieraz robić żeby do facetów dotarło:ehem:

Kostko Natalka jak zwykle super laska:-)

U nas Pati ma ogólnie troche zakaz siedzenia i dzisiaj prawie cały dzień bawiła się z tatusiem w turlanie:ehem: i idzie jej to już super i zaczyna się wkońcu podnosić troche na prostych rączkach więc jesteśmy na dobrej drodze do raczkowania :jupi: A ja we wtorek idę do fryzjera musze zrobić sobie włoski i wziełam się w końcu za siebie i zaczełam troche dietke i ćwiczenia zobaczmy jak mi pójdzie:rolleyes:



płatek1 - 2006-10-28 21:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Haniu życze wytrwałosci w swoich postanowieniach:cmok: i koniecznie po fryzjerze wklej zdjęcie w nowej fryzurze:ehem: .



ch_aga - 2006-10-28 22:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kostka.kr (Wiadomość 2975096) A przy okazji wklejam dwa zdjątka Luli :D :love:
Agiko -- dużo zdrówka dla Kamilka :cmok:
Alien -- wyglądałaś ślicznie :)
Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2977990) Ja pije wodę, a on soki więc umyslnie dzisiaj zapomniałam kupić i chodzi wściekły :D a ja mam to gdzieś:lol: . Wiem jędza ze mnie:bunia: Brawo :lol:
Pozdrawiam



agika11 - 2006-10-29 07:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzień doberek :-)
U nas straszna pogoda, pada, jest zimno i wietrznie i strasznie szaro. CHyba koniec złotej jesieni.

Alienku wyglądałaś naprawdę ślicznie. I pomimo, że się nie wyspałaś - myślę, że dobrze, że pojechałaś. I w 100% zgadzam się z dziewczyną, którą poznałaś :ehem:. Strasznie wszystkie kochamy nasze dzieciaczki i żyć bez nich żadna z nas sobie nie wyobraża, ale to nie jest równoznaczne, z poświęceniem się w 100% tylko dziecku. Bo jeśli się tak stanie to nie wyjdzie na dobre ani dziecku ani mamusi.

My na nogach od 6.20 (starego czasu :D) czyli od 5.20. Ale to mi odpowiada, bo bynajmniej długa nedziela będzie :jupi:
KAmilcio śpi smacznie.

MIłego dnia babeczki :cmok:



kostka.kr - 2006-10-29 07:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cześć mamusie!
Alien, ślicznie wyglądałaś w tej sukience, dobrze że zabawa się udała.
Agiko, dużo zdrówka dla Kamilka.
Haniu, ode mnie również, wytrwałości w postanowieniach dietowych :D
Płatku, trzymaj sie i nie dawaj :cmok:. Z facetami trzeba czasem ostro, bo oni nie zdają sobie sprawy ze swojego zachowania.

Dziewczyny, jak Wasze dzieciątka przyjęły przesunięcie godziny, jak spały?
Natalka przespała całą noc (bo oczywiście mamusia spała na pieterku :(), obudziła sie o 6:30 nowego czasu. Śniadanko daję jej zawsze o 8-mej, dlatego oszukałam ją troche ciepłym soczkiem, żeby dotrwała do pory śniadanka. Czuję, że dziś wieczorem będzie chciała pujść wcześniej spać i zacznie marudzić koło 18-tej. Trzeba ją bedzie troszkę przetrzymać, tak po 15 minut każdego dnia i po 4 dniach powinna juz przystosować się do zmiany.



kasiulka - 2006-10-29 09:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Czesc mamuśki, witam po nieprzespanej nocy ;). Oliwka dzis dała czadu, całonocne histerie i płacze, wyobrażam sobie jak nas sąsiedzi musieli sklinać :o, ale kij im w oko, my przez nich tez nieraz nie spaliśmy.

Alien nie będę oryginalna - wyglądałas przecudnie, laska z Ciebie i ani sie waż zaprzeczać. Bardzo dobrze ze sie troche rozerwałaś :ehem:, teraz trzeba wymyslec jak by tu "rozerwac" naszego Płatka :)

Spadam bo Oliweira daje czadu, zajrze pozniej :hi:



Alien - 2006-10-29 09:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witam. U nas niestety juz standardowo kolejna noc nieprzespana :( wika budziła się kilka razy, wierciła, biła, kopała siadała i wstawała i robiła wszystko co robić w nocy nie powinna zamiast spać :(
Agiko dla mnnie to bez róznicy, ze pojechałam na tą impreze i się nie wyspałam bo ja się nie wysypiam co noc juz od ponad 10 miesięcy.

Dziewczyny kochane czy któras z was moze mi przesłać ta ksiązke "każde dziecko może nauczyc sie spac".:pliz: :pliz: :pliz:
Jestem juz tak wymeczona tym nocnym niespaniem, ze stwierdzam, ze moze to faktycznie moja wina, że Wika nie spi, ze to ja jestem jakaś lewa i nie umiem zrobić tak, zeby spała całą noc :( :( :( wiec w koncu się zawezmę i naprawde skorzystam z ksiązki i spróbuje przynajmniej. Raz juz próbowałam przez tydzien ale sie poddałam teraz chyba pora drugi raz sprobowac.
Zlitujcie sie nademną i podeslijcie mi tą ksiazeczke.

A co do tego, ze ślicznie wygladałam, to ja się z tym zupelnie nie zgadzam :nie:
Ostatnio czuje się tak brzydko, ze mam ochote przejsc jakąs metamorfoze. Myslałam, nad załączeniem zdjęcia na wizazowym i fryzjerskim, zeby mi dziewczyny cos doradziły dla poprawy wygladu, tylko sie wstydze, ze mnie wysmieją :o



płatek1 - 2006-10-29 10:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Alien wyglądasz naprawde ślicznie, a książeczkę mogę Ci przesłać bo mam od Kasiulki podaj mi swojgo meila na PW.

Mati jak zwykle przespał noc u nas w łóżku trzy razy budząc się na butlę, ale miałam dzisiaj takiego lenia, że strasznie się ociągałam z jej robieniem:o . Spał do 6.50 więc zmiana czasu naszczęście nie wpyneła znacząco na niego. Dzisiaj u nas pada i siedzimy w domu. Tż w kosciele, a mały usnął. Czas na kawkę i sprzatanie, dodam jeszcze, że wybieram się dzisiaj sama do geant na zakupy dla Matiegi i muszę kupić sobie nowy tusz i puder bo mi się skończyły:( . Tż broni się jak może i nie chce mnie puścić, chce jechać zamiast mnie, ale ja twardo mówię nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!



kasiulka - 2006-10-29 10:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Alien sprawdź maila :cmok:



kasiulka - 2006-10-29 10:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2980196) Alien wyglądasz naprawde ślicznie, a książeczkę mogę Ci przesłać bo mam od Kasiulki podaj mi swojgo meila na PW.

Mati jak zwykle przespał noc u nas w łóżku trzy razy budząc się na butlę, ale miałam dzisiaj takiego lenia, że strasznie się ociągałam z jej robieniem:o . Spał do 6.50 więc zmiana czasu naszczęście nie wpyneła znacząco na niego. Dzisiaj u nas pada i siedzimy w domu. Tż w kosciele, a mały usnął. Czas na kawkę i sprzatanie, dodam jeszcze, że wybieram się dzisiaj sama do geant na zakupy dla Matiegi i muszę kupić sobie nowy tusz i puder bo mi się skończyły:( . Tż broni się jak może i nie chce mnie puścić, chce jechać zamiast mnie, ale ja twardo mówię nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
Płatku brawo, tak trzymac :jupi:, nie daj sie, no jeszcze tego by brakowało zeby Ci chłop kosmetyki jeździł kupować, no niedoczekanie :D

Alien bacik za takie gadanie :bacik: :atyaty:.. wyglądzasz slicznie. ale oczywiscie mała zmiana może korzystnie wpłynąc na poprawę samopoczucia - na mnie zawsze dobrze działa obcięcie włosów, niby niewiele ale juz coś ;)



tiaara - 2006-10-29 11:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  hello
dzisiaj jestem troszku smetna przez Tzta. wczoraj bylam na dancingu z okazjii imienin szwagierki zaprosila same kobietki, reszta to starszawe dziadki i babcie. wyszlam z domu o 18 z zamyslem by wrocic dopiero nad ranem. Tz tak robil czesto jak szedl na mecz wiec pomyslalam moja kolej. o godzinie 21 zadzwonil do szwagierki na telefon z krzykiem ze dlaczego wylaczylam telefon i ze za 15 minut mam byc w domu. na nic pytania czy cos z mala nie tak i o co takj na prawde chodzi. efekt tego byl taki ze nawet tesciowa moja a jego mama ktora z nami byla nie mogla dowiedziec sie i przetlumaczyc mu nic. dzwonil jeszcze kilka razy i tak mnie zezloscil ze o 24 .20 bylam w domu. Wiki nie spala ale wystarczylo ze sie do niej przytulilam a zasnela. a on wtedy do mnie ze moge sobie isc dalej sie bawic. cisnienie na maxa wysokie nawet nie chcialo sie mi z nim gadac. a reszta towarzystwa o 5 rano wyszla dopiero. to jest dopiero zycie.

musze isc sciagnac Wikule bo trzodzi u brata w pokoju



Mariqa - 2006-10-29 11:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2973816) No własnie pisze ze Mariqa zedytowała post Tiaary i sie zastanawiam dlaczego - nie wolno na wizażu podawac maila? :confused: Wolno, ale wtedy otwierasz niestety bramę do spamu, najczęściej obciążonego śmieciami typu spy :( zapychają całkowicie skrzynkę :(
Dlatego proszę dla własnego dobra wysyłajcie adresy na PW :ehem:
chyba, że sobie nie życzycie :) nie będę przecież uszczęśliwiać na siłę :).
Ale aniołek tasmański już nie raz musiała wyjaśniać użytkownikom przyczyny zapchania skrzynki mejlowej i zainfekowania kompa.
Szczególnie po ostatnich hakerowych atakach :(
Przepraszam, że nie napisałam wyjaśnienia, musiało mi umknąć :pliz: wybaczcie



kasiulka - 2006-10-29 13:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Mariqo dzięki za wyjaśnieie, nie wiedziałam :o :cmok:

Dziewczyny (a w szczególnosci Alien) - mam pytanie odnosnie podawania obiadków - w jakiej formie podajecie? Wszystko razem zmiksowane, warzywa z miesem czy osobno? Bo ja podaje razem ale sobie mysle ze moze by podawac osobno ziemniaczki, osobno miesko zmiksowane i np. brokuł albo marchewke zeby Oliwka poznawała różne smaki.... a w ogole to co podajecie dzieciaczkom na obiad?



Alien - 2006-10-29 13:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja do tej pory podawałam Wice wszystko razem, ziemniaczki do zupy wrzucałam, marchewke, miesko itp. nie miksuje tylko drobie widelcem, zeby Wika nauczyła sie gryźć.
Teraz mam zamiar wprowadzić jej obiad dwu daniowy np. zupka i drugie miesko z ziemniaczkami.
A Wika jest juz na tyle duza, że je prawie wszystko zupki: ziemniaczana, pomidorowa, grzybowa bez grzybków, bo wybieram, ogórkowa, rosołek, barszczyk, krupniczek itp. zupki robie z kluseczkami lub lanymi kluseczkami, rosołek czasami na grysiku.

Kasiulka dzieki za ksiązke :cmok:



ch_aga - 2006-10-29 13:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  U nas Mateuszek ładnie spał do 6.00 jak zawsze. Potem jeszcze razem pospaliśmy od 8.30 do 10.00. Za to teraz jeszcze nie śpi a powinien :( Bawi się z tż.
Pozdrawiam



agika11 - 2006-10-29 13:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Brawo Płatku - tak trzymać :ehem: To mały kroczek do zmiany :jupi:
Tiaaro - rzeczywiście ci ciśnienie podniósł. Normalnie też bym się wkurzyła :eek:
Kamil śpi już ponad 2 godziny :eek:
Idę robić kawcię papatki



tiaara - 2006-10-29 14:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzisiaj Wiki wstala o 9.00 i szczerze powiedziawszy caly dzien jest jakas dziwna. markotna i spiaca i sama nie wiem czy to przez pogode ktora nie skapi deszczem i wiatrem czy moze dlatego ze nastapila zmiana czasu.

płatku dziewczyny maja racje. nic sie nie stanie jak cie nie bedzie dwie godziny. nakarmisz i przebierzesz Matiego wiec TZ bedzie mial spokojna glowe. pewnie juz jestes po zakupach lub w trakcie ale wiedz ze trzymam kciuki. mij TZ tez sie bal a teraz jest inaczej. co prawda jeszcze sie czasem pulta ale ide np. na przedluzenie pazurkow do jego siostry a on minimum dwie godzinki siedzi z Wiktoria. wczoraj zostal z nia na 6 godzin i sam po raz pierwszy ja wykapal :ehem: zrobil mleko. dal sobie rade i potem jak chcial mnie przeprosic za to wariactwo to powiedzil mi jedno. tera juz wie jak to z Wiktoria jest. prawda jest taka ze kiedy jestem sama z Wiki to ona chodzi za mna wszedzie. nie zostanie sama w pokoju i nawet do lazinki idzie krok w krok za mna. wiem ze to niezbyt fajne ale coz zrobic kiedy Wikula jest przyzwyczajona tak do mnie. wczoraj powiedzial ze to troche meczace jest i juz mi sie nie dziwi ze wbijam mu do glowki ze potrzebuje isc sobie sama bez nich chocby na godzinke. rozumie mnie juz i wiecej juz nie bedzie sie klocil ze wyolbrzymiam. ciesze sie na jedno ale wiem ze i tak nie zna calego repertuaru. ja piore wieszam pranie sprzatam gotuje zmywam naczynia i najczesciej Wiki nie spi. a on tylko jej pilnowal, nie wie jak czasem jest ciezko pogodzic pilnowanie szalonego dziecka i obowiazki.

Platku wiedz ze takie metody przynosza skutki. nie natychmiastowe ale zawsze jakas poprawa jest.

a za to ze wczoraj mnie wyciagnal z impreski za kare kupi mi kozaczki na zime i Wikuli kozaczki oraz mi cos jeszcze. wlasnie obmyslam co jeszcze :p:



kostka.kr - 2006-10-29 14:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja mam pytanko do Ciebie. Wspominałaś wcześniej, że dodawałaś Oliwce do obiadku natkę pietruszki. I w tym sęk, jak ją podawałaś, mieliłaś ją jakoś, dawałaś świeżą czy podgotowywałaś?



płatek1 - 2006-10-29 15:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Tak Tiaaro jestem już po zakupach, pochodziłam pooglądałam, kase wydałam:D no i odsapnełam od moich dwóch facetów:lol: czyli tż i synka. Nie było mnie raptem 1,5godzn. i ręce mu nie odpadły:rolleyes: Mati mu troche marudził, ale on się nie przyzna:ehem: a wiem to bo trzymał go na rękach jak wróciłam i słyszałam małego przy drzwiach jak pojękiwał. Pogodziłam się z tż:ehem: tylko zobaczmy na jak długo:rolleyes: . Tiaaro ten Twój to też aparat taki numer Ci odwinął:nie: też byłabym wściekła:mad: . Mój jak tak porządnie nabroił raz to żeby mnie przekupić dostałam perfumy, szkoda tylko, że teraz o niczym nie pomyślał:( . No ale wtedy to była tylko jego wina. Ja nwet nie podniosłam na niego głosu.

Joasiu, a jaki to był wątek z Twoimi przepisami?

Ja to jestem gapa:mur: ostatnio kupiłam soczek dla Matiego po 9miesiącu, a dzisiaj zupkę:lol: no więc robię już zapasy na przyszłość:rolleyes: . Zapomniałam ostatnio napisać, że mój klocek waży już 8,5kg.:D



Joasiaa - 2006-10-29 16:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku bardzo dobrze że poszłaś. Widzisz jakoś nie umarł a Mati też cały i zdrowy :ehem: nawet wyjście do sklepu to zawsze jakieś oderwanie od rzeczywistości. Dla mnie taka odskocznia to teraz głównie szkoła, mam okazje spotkać się z znajomymi, pogadać o czymś inym niż sprawy dziecka.
Tiaara nie dziwie się że podniosło Ci się ciśnienie :baba: ale i tak dobrze że TŻ chce zostawać z Wiką.
Płatku watek nazywał się kuchnia niemowlaczka, poszukam Ci linka.
Julka żeby nie było za słodko pomarudziła dzisiaj TŻ-towi, ale ja wróciła mama to aniołek. Pobawiłam się z nią i teraz śpi.
Alien Wika to naprawde jakiś ciężki przypadek ze spaniem :eek: myślałam że może przez przyzwyczajenie do piersi tak często się budzi ale to chyba nie to.
Julka obudziła się o 4 na jedzenie czyli według starego czasu o 5. Norma. Pospała do 6.30.



kasiulka - 2006-10-29 16:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko, natke wrzucałam do garnka przed koncem gotowania zupki a potem miksowałam ze wszystkim, z koperkiem też tak robie :ehem:

Płatku super - tak trzymaj, nie dawaj sie, a teżet pewnie w koncu przywyknie do tego ze jest ojcem i powinien sie czasem swoim dzieckiem pozajmować :ehem: ;)



Joasiaa - 2006-10-29 16:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku link do wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=129411



płatek1 - 2006-10-29 17:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Joasiu dziękuje bardzo:cmok: . Muszę poczytać:ehem: .

Jeny dziewczyny co my mieliśmy to głowa boli :mad: . Mati pospał 40min. tak o 11.00rano i później o 15.00 dosłownie 15min. i od tamtej pory cały czas wrzask i ryk:cry: jest tak zmęczony, że nie może zasnąć i jeść też nie mogliśmy wyjść z nim na dwór bo strasznie wiało i ciągle niebo zachmurzone:( , ale teraz już nie daliśmy rady i tż wyszedł z nim na chwilę przed kąpielą. Jeszcze mi dudni w głowie, co ja mam z nim robić? Dzisiaj jest niedowytrzymania:nie: ręce już mi odpadają od bujania:nie: poprostu wysiadam. Jak nie tż to dziecko:crazy: kiedyś powiozą mnie do psychiatryka:( . Zaraz wrócą aż się boję:cry: .



masiek - 2006-10-29 18:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  To znowu ja.
Popieram wychodzenie z domu bez dziecka. To dobrze robi wszystkim. Mamie bo może choć trochę odsapnąć, tż musi wiedzieć, że jego zona (itp) to nie niewolnica, a dziecko musi mieć szczęśliwą mamę.

A i do uwagi aliena, że Wiki rozwija się szybciej psychicznie niż fizycznie, bo to jest właściwe dla rozwiju małego człowieka. Człowiek w przeciwieństwie do innych żyjących istot rodzi się z dużą głową, bo ludzie po urodzeniu nie muszą wstać i uciekać, walczyć o pokarm itp. zadaniem człowieka jest nauka logicznego myśłenia. Dlatego dzieci rodzą się w 9 miesiącu, bo gdyby człowiek miał się urodzić gotowy fizycznie rodziłby się po 21 miesiącach, ale nie ma szans bo wtedy głowa jest zaduża.

przepaszam za literówki a to przez psinę ktorą mam na kolannach śpiącą wtulana w moją ręke.

pozdrawiam



hania024 - 2006-10-29 20:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  U nas dziś pobudka było o 5:30 nowego czasu ale mam nadzieje że jutro juz będzie lepiej

Kostko Płatku dzięki mam nadzieje że wytrwam i wkońcu troche schudnę a fryzurkę oczywiście pokaże ale dopiero we wtorek :-)

Płatku widzisz dał sobie rade sam więc kiedy następne wyjście na zakupy:D bądz twarda i jeszcze pare razy samotne zakupy i zobaczysz niedługo to będzie ci mówił żebyś sama poszła a on w domu z dzieckiem posiedzi:ehem:

Tiaro to jak twój Tz zaznał już tej sielanki siedzenia z Wiką to napewno ci teraz zacznie bardziej będzie pomagać:ehem: szkoda tylko że cię z imprezy wyrwał musisz go nauczyć jeszcze usypiać Wika i wtedy napewno pobalujesz całą noc:D



hania024 - 2006-10-29 20:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Chaga buziaczki dla Mateuszka kolejny miesiąc za nim:cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:



kasiulka - 2006-10-29 20:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  ojej faktycznie, buziaki dla kolejnego siedmiomiesięczniaka :cmok: :jupi:

Płatku, ponoc im dziecko bardziej zmęczone tym ma wiekszy problem z zasnieciem i co za tym idzie bardziej marudne. Mysle ze Mati za mało śpi i stąd sie bierze to ciagłe marudzenie. Musisz koniecznie przeczytac ta ksiazke o spaniu bo może tam znajdziesz rozwiązanie problemów spaniowych Matiego - oby :cmok:

Oglądałam ten debilny taniec z gwiazdami i mi sie cisnienie podniosło ze odpadł Sadowski :mad:, ide spać :hi:



Joasiaa - 2006-10-29 21:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku a czy Mati ma regularne pory drzemek? U nas poprawiło się od kiedy Julka śpi o określonych porach a nie wtedy kiedy chce. Wstaje koło 6, zasypia miedzy 10 a 11-11.30 i później miedzy 15-17. Nie jest jak wiadać to jakiś super ustalony rytm, bardziej pora kiedy jest zmęczona. Śpi w tym czasie tyle ile chce czasami 30 minut czasami 1,5h. Jak nie uśnie to jest szał i nie idzie jej uspokoić. Metodą prób i błędów opracowałam sposób na uśpienie Julki. Może nie jest on najszczęśliwszy bo zasypia przy butelce z ciepłym sokiem, ale ona ma problemy z wyciszeniem i inaczej nie da rady. Jak ma marudzić to już wolę tak. Może Matiemu przeszkadza coś zasnąć w dzień? Jak go usypiasz? Kiedyś Julka zasypiała w wózku teraz to sie zmieniło.



Joasiaa - 2006-10-29 21:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2984021)
Oglądałam ten debilny taniec z gwiazdami i mi sie cisnienie podniosło ze odpadł Sadowski :mad:, ide spać :hi:
Ja oglądałam "Oficerów" bo taniec z gwiazdami już mnie nudzi. Naciągane te kolejne edycje. :(



agika11 - 2006-10-30 06:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dzień dobry mamusie i pocieszki nasze :ehem:
JA już w pracy. Wstałam dziś o 4.40:eek: . KAmil około 5. Strasznie dużo musze przy nim zrobić rano więc potrzebuję około 1,5 godziny na wszystko: ja mycie, ubieranie, jedzenie-na szczęście tż szykuje, gdy ja robię makijaż :D . KAmil:antybiotyk, przewijanie, karmienie, Lakcid, inhalacje, chwila zabawy-to wspólnie z TŻ dla KAmilcia. Normalnie schodzi czasu. Już niedługo to wcale nie będę się kładła:o . ALe chcę dziś wyjść wcześniej z pracy więc jestem już od 6.30 . Muszę w końcu kupić płaszcz lub kurtkę, bo nie mam nic z zeszłego roku - ze względu na ciążę ;) Od jutra wolne do końca tygodnia :jupi: :jupi:

Buziaczki dla naszego MAteuszka z okazji 7 miesięcy :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: od KAmilcia i wizażowej ciotki. A skoro wczoraj były 7miesięczniny MAteuszka, to przypomniało mi się, że dziś KAmilek kończy 7 miesięcy :jupi: Dobrze, że jest ten wątek, bo inaczej człowiek o ważnych datach zapomina :D

Płatku powinnaś być z siebie bardzo dumna:ehem: . Cieszę się, że krótkie wyjście ci się udało. Musisz koniecznie zaplanować kolejne pozostawienie TŻ z MAtim. Tym razem na 2 godzinki:ehem:
I dziewczyny chyba mają rację z tym spaniem, bo jak dziecko niewyspane to się błędne koło robi. MArudzi, bo niewyspane, nie może zasnąć, bo niewyspane. A jak pamiętam, kilka razy już pisałaś, że jak MAti pospał to był bardzo grzeczny. Musisz zastanowić się jak z nim postąpić. Może bacznie go najpierw obserwuj jakie są jego oznaki zmęczenia-trze oczka, ziewnął... I jak je zauważysz kładź go spać. Za pierwszym razem może się drzeć nawet do godziny czasu. Ale patrz na zegarek i pomyśl sobie wytrzymam jeszcze pół godziny. NApisz sobie kartkę, którą będziesz czytać w momencie jak nie będziesz już mogła znieść jego płaczu np. ROBIĘ TO BY MATI BYŁ SZCZĘŚLIWSZY i JA TEŻ. ROBIĘ TO DLA NASZEGO DOBRA. to pomaga. TYlko nie może płakać z innego powodu np. mokro, czy głodny, bo wtedy nie zaśnie tak czy inaczej. Bynajmniej KAmil tak miał. Spróbuj. Może się uda. JA wierzę, że ci się uda, bo ty silna babka jesteś :ehem:. Ale ciężko będzie bo MAti silny charakter po mamusi odziedziczył :D Tylko ważne byś się psychicznie do tego przygotowała. WIęc najpierw poczytaj książeczki to pomoże.
Ale się rozpisałam :eek: :D Ale mam nadzieję, że potraktujesz to jako życzliwą radę, a nie wymądrzanie się ;) . Buziaczek :cmok:
Zabieram się za robotę:o



płatek1 - 2006-10-30 06:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Spóźnione życzenia dla Mateuszka:cmok: wszystkiego najlepszego:roza: .

Buziaczki dla dzisiejszego solenizanta Kamilka:cmok: dużo zdrówka:roza: .

Dziewczyny Wy macie rację z tym snem:ehem: tak jak Agika napisiała jak Mati pośpi dłużej to całkiem inne dziecko z niego. Dzisiaj od 3.00rano jak go wziełam do siebie do godzn.6.30 nawet nie jęknoł spał cały czas i to spokojnie i bez smoka:jupi: . Przytrzymałam go dzisiaj w łóżeczku do 3.00 bo naczytałam się właśnie o spaniu z tej książki od Kasi:D , ale później już tak jęczał, że musiałam go wziąść do łóżka, a tż poszedł na materac:D . Tak więc Mati się wyspał i my też w marę;) i przez godzinę sam się bawił i nawet chętnie wypił mleko:eek: . Teraz pojękuje, ale zaraz sie z nim pobawie.
On zasypia mniej więcewj też w podobnych porach:ehem: podobnie jak Julka między 10.30-12.00 i później koło 15.00-16.00, ale śpi po pół godziny, albo czasami tylko 10-15min. więc co to dla takiego maluszka za sen? Tak jak wczoraj szału wszyscy dostawaliśmy:nie: . Nieraz pośpi 1-1,5 h coprawda bujany na leżaczku, ale za to jak wstanie to jest pogodny i spokojny:D , ale nie mam na niego sposobu. Jak pies zaszczeka zaraz się zrywa, jak ktoś coś powie głosniej, albo telefon:nie: a od urodzenia uczyłam go spania w hałasie i bądź tu mądrym:rolleyes: . Muszę jakoś nad tym popracować i postanowiłam teraz jak pojedziemy do rodzinki wieczory bo nie będe musiała martwić się o sprzątanie, gotowanie idt. spędzić na czytaniu książek od Kasiulki, zobaczymy. Acha on zasypia w dzień bujany na rękach:( , albo na dworzu w wóżku jak się z nim położe, albo go samego położe to nie ma szans:( . Wiem dużo w tym mojej winy, ale ja naprawde nie mam z nikąd pomocy i tak było dla mnie najłatwiej:( .



płatek1 - 2006-10-30 07:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  teraz mogę dokończyć bo przysypia maruda na leżaczku:D . Jak był malutki w nocy nie spał po trzy-cztery godzn. nic na niego nie działało tylko bujanie inaczej ryk i tak się przyzwyczaił. My ledwo żywi nie byliśmy w stanie myśleć nad jakąś metodą dla niego:( . Teraz wieczorem kłade się z nim do łóżka on trochę po nim pochodzi, pośpiewa sobie, pokrzyczy i zasypia. Tak jest co wieczór:ehem: . Jemy też w podobnych porach wczystko zależy od godziny w której wstaje, bawimy się, wychodzimy na dwór, codziennie to samo więc naprawde nie wiem co ja robie źle, ale coś jest jednak nie tak. Nieraz jak np. teraz zaśnie rano po 1-1,5h zabawy:rolleyes: to jednak zależy od dnia.



kasiulka - 2006-10-30 07:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku ja czytałam ze dziecko powinno sie budzic w tym samym miejscu w którym zasypia, bo jak sie obudzi w innym to jest zdezorientowane, nie wie gdzie jest i w ryk, a tak to sie potrafi samo jakos uspokoic. My Oliwke usypiamy wyłącznie w łóżeczku, choc nieraz jest cieżko bo beczy i domaga sie zeby ją wziąc ale jestesmy twardzi :D, no i w koncu sama zasypia i śpi najczęsciej do rana ;). Może spróbuj go do łóżeczka przyzwyczajac, moze akurat to pomoże, u nas działa :cmok:



płatek1 - 2006-10-30 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2984021) ojej faktycznie, buziaki dla kolejnego siedmiomiesięczniaka :cmok: :jupi:

Płatku, ponoc im dziecko bardziej zmęczone tym ma wiekszy problem z zasnieciem i co za tym idzie bardziej marudne. Mysle ze Mati za mało śpi i stąd sie bierze to ciagłe marudzenie. Musisz koniecznie przeczytac ta ksiazke o spaniu bo może tam znajdziesz rozwiązanie problemów spaniowych Matiego - oby :cmok:

Oglądałam ten debilny taniec z gwiazdami i mi sie cisnienie podniosło ze odpadł Sadowski :mad:, ide spać :hi:
Kasiulko ja też jestem wściekła, że Sadowski odpadł:baba: on naprawde jako nieliczny z gwiazd które pozostały dobrze tańczył:-) .



płatek1 - 2006-10-30 07:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2984919) Płatku ja czytałam ze dziecko powinno sie budzic w tym samym miejscu w którym zasypia, bo jak sie obudzi w innym to jest zdezorientowane, nie wie gdzie jest i w ryk, a tak to sie potrafi samo jakos uspokoic. My Oliwke usypiamy wyłącznie w łóżeczku, choc nieraz jest cieżko bo beczy i domaga sie zeby ją wziąc ale jestesmy twardzi :D, no i w koncu sama zasypia i śpi najczęsciej do rana ;). Może spróbuj go do łóżeczka przyzwyczajac, moze akurat to pomoże, u nas działa :cmok: Oj Kasiulko staram się ale to jest potwornie ciężkie:nie: w dzień kłade go do łóżeczka, albo jak nie może dobrze zasnąć na leżaczek.



płatek1 - 2006-10-30 07:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Jak wrócimy od rodzinki to zaczne go kłaść do jego łóżeczka po kąpieli bo w domu będziemy spać we trójkę w jednym łóżku więc teraz nie będe mącić w głowie przed wyjazdem.



Anchela - 2006-10-30 08:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewczyny, czy ja też mogę prosić o przesłanie tej książki "twoje dziecko też moze sie nauczyć się spać'? :)



Alien - 2006-10-30 08:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Anchela (Wiadomość 2985039) Dziewczyny, czy ja też mogę prosić o przesłanie tej książki "twoje dziecko też moze sie nauczyć się spać'? :) Anchela czy to dla ciebie tak ksiazeczka ? czy moze tylko tak chcesz przeczytać z ciekawości ?
Podaj mi maila na PW to ci zaraz wysle :)



Anchela - 2006-10-30 08:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Chcę ją tak z ciekawości przeczytać. Tą pierwszą mam i jestem ciekawa tej drugiej właśnie. Chociaż może coś skorzystam bo ostatnio moja mała budzi się kilka razy w nocy i mam ochotę to zmienić. Dodatkowo motywuje mnie to że w następnym tygoniu wracam do pracy i niezbyt usmiecha mi wstawanie w nocy po 3 razy, (choć pewnie niektórzy powiedzą tylko 3 razy ;) W dzień nie mam problemu z usypianiem małej :)



ch_aga - 2006-10-30 08:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziękujemy za cmokaski na miesięcznice i ogromna buźka od nas :cmok: I specjalnie dla Kamilka :cmok: :roza:

Płatku -- zgadzam się z Kasiulką, bardzo ważne są pory drzemek. Tak samo jak wieczorem dziecko wie, że jest kąpiel, przytulanko, jedoznko i spanko, tak i wdzień powinno wiedzieć, że trzeba spać :) My również śpimy w miarę regularnie, rano około 9.00, potem, zależy jak długo w dzień Muszek pośpi, między 12.00 a 14.00.
A tak sobie jeszcze pomyślałam, że jak Muszek śpi w łóżeczku to bardzo krótko a jak na naszym łóżku a jeszcze ja dodatkowo leżę obok niego, to sen się wydłuża :) Spróbuj cały czas być obok niego, może będzie lepiej zasypiał.
Skoro już napisałam, to nie będę kasować, ale już przeczytałam, że masz stałe pory i jak Mateuszek śpi :-]
Agiko -- współczuję tego, że tak rano musisz wstać. Muszek mnie dziś obudził o 5.00 ale ja mogę sobie odespać a Ty nie :(

Muszek właśnie ogląda teletubisie :D Najbardziej lubi jak pokazuje się uśmiechnięte słoneczko :D
Pozdrawiam



ch_aga - 2006-10-30 09:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  2 załącznik(i/ów) Przedstawiam poranny uśmiech i małego teletubisiowego telemaniaka:



płatek1 - 2006-10-30 10:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Śliczny teletubisowy maniak:D a uśmiech zadowolonego dziecka to coś pięknego i niezapomnianego:ehem: :jupi: .

Ch_ago Mateuszek tak sobie leży i oglada bajkę? Ja też mam teletubisie i raz nawet włączyłam, ale nie był zainteresowany, ale może teraz mu się odmieniło:rolleyes: dzisiaj sprawdze. Mój mateusz uwielbia oglądać reklamy:nie: zdarz się że ja śpi i zaczyna lecieć reklama to potrafi podnieść głowę spojrzeć, chwile popatrzyć w tv i zaraz pada na poduchę i dalej śpi:o :eek: nieźle nie:lol: ?



hania024 - 2006-10-30 10:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Buziaczki dla Kamilka:cmok: :cmok: :cmok: :cmok:

Chaga Mateuszek fajny i jaki uśmiechnięty z rana :jupi: Pati też lubi teletubisie i też najbardzziej słoneczko:D

U nas dziś w nocy o 24 pobudka wielki płacz i godzina siedzenia :mad: potem już troche lepiej i całe szczęście spała do 7:30:-) ale to wina chyba znowu ząbków tym razem górne jedynki:confused:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 58 z 78 • Znaleziono 7204 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78