Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme - 2006-10-05 07:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, po porodzie zazwyczaj z okresami jest duzo lepiej - tak czytałam a i sama jestem tego przykładem, cykl troche krótszy, bez jakichkolwiek boleści - własciwie z zaskoczenia, tak jak napisałaś, dodatkowo mniejsze krwawienie, nie wiem czemu tak sie dzieje, ale w jakiejs mądrej gazecie nappisali,że taki wpływ na organizm ma ciąża. Cóż.. ja znowu sobie poczekam na okresik...qrde, właśnie złapałam doła....znowu brzuch, znowu karmienie...o zmęczeniu i nocnym niewyspaniu nie wspomnę...
Płatku, piszesz,że mieliście taką fatalną noc - dla pocieszenia powiem ci, ze u nas każda tak wyglada - wstajemy do Fifka po 5-6 razy - a to smoczek, a to pić, to znowu jeśc, to za chwile cos mu sie przysni...tragedia! Nie pamiętam kiedy przespałam całą nc! Chyba ostatnio jak byłam z nim w ciaży??? Nie ma strsów,nic go nie męczy a śpi fatalnie!!!!Jeśtesmy z tż na maxa wyrabani, teraz w 98% wstaje do niego tż, żebym ja choć troche odpoczęła, ale co z tego skoro i tak sie budzę i tak, bo śpię tak płytko...a jkby tego było mało dzis Filip zafundował nam pobódke o 5.30 i od razu wrzask. Musicie wiedzieć, że moje dziecko nie uznaje półśrodków - wrzeszczy od razu po przebudzeniu - pić nie chciał, jeść tez nie...o co chodziło? O zabawę! No w końcu wstał nowy dzień, po co marnowac czas na spanie! Dostał zabawkę do łóżeczka, posadziłam go , zapaliłam lampkę, połózyłam sie i. ....wrzask dalej! Dobra, wziełam go do nas...źle!Bo oboje mamy siez nim bawić, a własciwie to najfajniej jest na rękach i w chodziku....zasnął godzine temu i z minutami sie obudził...macie jeszcze jakieś wątpliwości do waszych śpiacyh w nocy aczkolwiek czasem budzących sie dzieci????!!! Jak drugie takie bedzie, to sie wykończę psychicznie!!!!! o fizycznym padnięciu nie wspominam nawet...
Bardzo prosze, jeśli macie jakiś pomysł, radę, na to żeby dziecko spało w nocy, podzielcie sie, bo my już dłuzej z tż nie możemy...O 21 [padamy na twarz, ja o sobie juz nawet nie wspominam, bo mimo zmęcznia "pofifkowym" jest jest to wieksze - ciażowe, chociaż nie wiem,które wieksze....:(
Meme - 2006-10-05 07:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien, Joasiu, widze, że nie jestem sama z nieśpiacym dzieckiem! Ale filip nawet jak za dnia pospi tylko trochę to w nocy i tak buszuję, joasiu, te z próbowałam pzretrzymać go na siłe, do późniejszej godziny ale było jeszcze gorzej, był marudny, zmierzły i zrzędzący...wczoraj pzreczytałam ,ze im wcześniej siedziecko połozy spać, tym lepiej w nocy śpi i tym dłużej -- jasne! nie poznali Filipa! U nas to niestety też nie działa....:mad:
kasiulka - 2006-10-05 07:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Boze dziewczyny biedne jestescie :przytul:.... cieżko macie. ja juz zapomnialam co to znaczy wstawac w nocy, dzis mnie budzik o 6:30 obudzil, Oliwka spała 11 godzin :eek:
Meme dolegliwosci ciążowe fajne nie sa to fakt, ale pomysl sobie ze jeszcze troche i bedziesz miała znowu takiego słodkiego malutkiego szkrabika.....ja sie ostatnio coraz czesciej łapie na tym ze troche żałuje ze Oliwka aż tak szybko rosnie, szkoda mi ze juz wkrótce nie bedzie maleństwem tylko pannicą ;)
Alien - 2006-10-05 07:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme (Wiadomość 2837985) Kasiulko, po porodzie zazwyczaj z okresami jest duzo lepiej - tak czytałam a i sama jestem tego przykładem, cykl troche krótszy, bez jakichkolwiek boleści - własciwie z zaskoczenia, tak jak napisałaś, dodatkowo mniejsze krwawienie, nie wiem czemu tak sie dzieje, ale w jakiejs mądrej gazecie nappisali,że taki wpływ na organizm ma ciąża. Cóż.. ja znowu sobie poczekam na okresik...qrde, właśnie złapałam doła....znowu brzuch, znowu karmienie...o zmęczeniu i nocnym niewyspaniu nie wspomnę...
Płatku, piszesz,że mieliście taką fatalną noc - dla pocieszenia powiem ci, ze u nas każda tak wyglada - wstajemy do Fifka po 5-6 razy - a to smoczek, a to pić, to znowu jeśc, to za chwile cos mu sie przysni...tragedia! Nie pamiętam kiedy przespałam całą nc! Chyba ostatnio jak byłam z nim w ciaży??? Nie ma strsów,nic go nie męczy a śpi fatalnie!!!!Jeśtesmy z tż na maxa wyrabani, teraz w 98% wstaje do niego tż, żebym ja choć troche odpoczęła, ale co z tego skoro i tak sie budzę i tak, bo śpię tak płytko...a jkby tego było mało dzis Filip zafundował nam pobódke o 5.30 i od razu wrzask. Musicie wiedzieć, że moje dziecko nie uznaje półśrodków - wrzeszczy od razu po przebudzeniu - pić nie chciał, jeść tez nie...o co chodziło? O zabawę! No w końcu wstał nowy dzień, po co marnowac czas na spanie! Dostał zabawkę do łóżeczka, posadziłam go , zapaliłam lampkę, połózyłam sie i. ....wrzask dalej! Dobra, wziełam go do nas...źle!Bo oboje mamy siez nim bawić, a własciwie to najfajniej jest na rękach i w chodziku....zasnął godzine temu i z minutami sie obudził...macie jeszcze jakieś wątpliwości do waszych śpiacyh w nocy aczkolwiek czasem budzących sie dzieci????!!! Jak drugie takie bedzie, to sie wykończę psychicznie!!!!! o fizycznym padnięciu nie wspominam nawet...
Bardzo prosze, jeśli macie jakiś pomysł, radę, na to żeby dziecko spało w nocy, podzielcie sie, bo my już dłuzej z tż nie możemy...O 21 [padamy na twarz, ja o sobie juz nawet nie wspominam, bo mimo zmęcznia "pofifkowym" jest jest to wieksze - ciażowe, chociaż nie wiem,które wieksze....:( A u mnie okres po porodzie zrobił się gorszy :( Co prawda jak był bezobjawowy i bezbolesny i takai z zaskoczenia to się na szczecie nie zmieniło póki co ale za to przedtem trwal 4 dni i koniec a teraz tydzien.
Meme kochana a ja myslałam, ze to tylko z moją Wiką mam tak cięzko. A ty to dopiero masz biorąc pod uwage, ze jesteś w ciązy. Ale jak drugie dziecko bedzie aniołkiem to odpoczniesz sobie.
Kochana trzymaj się dzielnie bo jak nie ty to kto :) Jesteś świetną mamuską i napewn osobie świetnie poradzisz :cmok:
A ja mam z moją Wika jeszcze teraz to, ze łazi po domu ak szalona, zagląda wszędzie tam gdzie jej nie wolno, czepia się kontaktów, otwiera szafki i próbuje na siebie wywalić to czego nie powinna. Ja mowie do niej sto razy, ze nie wolno a ona swoje. A co to bedzie jak ona zacznie biegać. :eek:Juz się boję.
Alien - 2006-10-05 07:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme (Wiadomość 2838000) Alien, Joasiu, widze, że nie jestem sama z nieśpiacym dzieckiem! Ale filip nawet jak za dnia pospi tylko trochę to w nocy i tak buszuję, joasiu, te z próbowałam pzretrzymać go na siłe, do późniejszej godziny ale było jeszcze gorzej, był marudny, zmierzły i zrzędzący...wczoraj pzreczytałam ,ze im wcześniej siedziecko połozy spać, tym lepiej w nocy śpi i tym dłużej -- jasne! nie poznali Filipa! U nas to niestety też nie działa....:mad: Wika tez wszelkim zasadą, radą nie podlega. Robi wszystko po swojemu i już. Przetrzymać ją ? nie ma szans bo jak się rozbeczy to dopiero robi koncert az mi się rodzina zlatuje i narzeka :( to dopiero dołuje człowieka. Zamiast pomóc to jeszcze mają jakieś pretensje.
Alien - 2006-10-05 07:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2838011) Boze dziewczyny biedne jestescie :przytul:.... cieżko macie. ja juz zapomnialam co to znaczy wstawac w nocy, dzis mnie budzik o 6:30 obudzil, Oliwka spała 11 godzin :eek:
Meme dolegliwosci ciążowe fajne nie sa to fakt, ale pomysl sobie ze jeszcze troche i bedziesz miała znowu takiego słodkiego malutkiego szkrabika.....ja sie ostatnio coraz czesciej łapie na tym ze troche żałuje ze Oliwka aż tak szybko rosnie, szkoda mi ze juz wkrótce nie bedzie maleństwem tylko pannicą ;) Kasiulko a spróbuj jeszcze raz chociaz narzekać na Oliwke to ja osobiscie Ci :bacik::atyaty:
Kasiulka na co ty jeszcze czekasz ? :) skoro sięalpies na takich myslach to powinnas jak najszybciej dołaczyć do Meme. Brzuszek i juz :D
Joasiaa - 2006-10-05 08:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
I co moje dziecko zrobiło??? Poszło spać. Wcale się nie dziwie jak się wstaje o tej godzinie.
Meme ja to nie wiem jak ty dajesz radę. Jak sobie przypomnę początek ciąży - koszmar. Szybko poszłam na L4, prawie nic nie robiłam w domu. A ty nie dość że pracujesz to masz jeszcze na głowie dom i Filipa. :eek: mnie to by nerwica zżarła. Jestem chyba zbyt słaba psychicznie i w stresujących sytuacjach dostaje furii. Jeśli do tego dochodzi zmęczenie to już wogóle porażka.
Idę dzisiaj do ciężarnej koleżanki z Julką. Niech dziewczyna zobaczy co ją czeka :lol:
kasiulka - 2006-10-05 08:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien, brzuszek to ja juz mam choc w ciaży nie jestem :D.....
A u mnie to nie jest takie proste....musiałabym byc wiatropylna :hahaha:
Dobra juz sie zamykam, ide pracowac :D
A jakbym cos na oliwke próbowala narzekac to mozecie mi wszystkie witrualnie nakopac w wielkie dupsko ;) :D
Alien - 2006-10-05 08:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2836737) no pewnie Meme, fajnie ze mlodo wyglądasz :ehem:... bo jak patrze na babki z wózkami to wiekszosc to własnie typowe "mamuśki" - faldy na brzuchu, 2 brody, trwala ondulacja - ja nie chce byc mamuśką ...:cry: Kurcze Kasiulko to jakbym o sobie czytała, ja to jeszcze dojśc do siebie nie moge po ciązy i porodzie :(
Kiedys wygladałam młodo a teraz to wyglądam jak typowa mamuśka po 30 chociaz jeszcze do 30 mi troche zostało :cry: ale juz chyba nie jest za dobrze skoro ludzie w moim wieku mi mówią dzien dobry :cry:
Chciałam się zmobilizować, zacząc ćwiczyć ale sama to nie mam motywacji a nazajęcia się nie zapisze bo po pierwsze tam same laski chodzą wiec jak ja bede przy nich wyglądać a po drugie to i tak nie miałabym jak chodzic, bo z kim Wike zostawic.
A opone na brzuchu to mam taką wielką, ze jakby sie koło od samochodu popsuło to byłoby juz zapasowe z mojego brzucha i to całkiem niezle napompowane :cry:
Joasiaa - 2006-10-05 08:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2838040) Wika tez wszelkim zasadą, radą nie podlega. Robi wszystko po swojemu i już. Przetrzymać ją ? nie ma szans bo jak się rozbeczy to dopiero robi koncert az mi się rodzina zlatuje i narzeka :( to dopiero dołuje człowieka. Zamiast pomóc to jeszcze mają jakieś pretensje. Mam dokładnie tak samo - przychodzą i pytają dlaczego Julka tak płacze :ehem: Ostatnio mama stwierdziła że sama ją ubierze bo jak ja to robię to dziecko płacze.
Alien - 2006-10-05 08:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2838064) Alien, brzuszek to ja juz mam choc w ciaży nie jestem :D.....
A u mnie to nie jest takie proste....musiałabym byc wiatropylna :hahaha:
Dobra juz sie zamykam, ide pracowac :D
A jakbym cos na oliwke próbowala narzekac to mozecie mi wszystkie witrualnie nakopac w wielkie dupsko ;) :D Kasiulko skoro piszesz, ze brzuszek masz to równie dobrze mozesz w ciązy być, wiele się nie zmieni :D A tak na powaznie to należą ci się kolejne :bacik:widac na zdj eciach jaka z ciebie ładna laska i jak młodo wygladasz a ty jeszcze narzekasz !?!
Daj telefon do twojego męza, trzeba go podpuscić, to jak sie do ciebie dobierze to szybko Oliwka bedzie miała rodzeństwo :ehem:
płatek1 - 2006-10-05 08:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No to moje dziecko pospało sobie 10min. zdążyłam umyć włosy:mur: .
Meme ja myślałam, że Filipek jest grzeczny:-) , ale masz ciężko współczuje Ci:glasiu: dziecko, praca i jeszcze ciąża:o oj ciężko masz.
Mi też jęczeli o drugim dziecku, że dobrze mieć rok po roku, zwłaszcza teściowa ona tak ma dzieci, ale ja twardo mówię nie!!! nikt mi nie pomaga:nie: żadnego wsparcia ze strony rodziny mojej i tż, jestesmy tu sami i wiem, że nie dałabym rade:nie: , ale ona tego nie rozumie no bo fajnie mieć wnuki na odległość, przyjadą raz na jakiś czas, szybko odjadą, ale nie widać tego jak mam ciężko i nie przyjdzie nikomu do głowy pomóc:baba: . Niegrzeczne mamy dzieci nie ma co:nie: .
Matiego przetrzymać graniczy z cudem:eek: ryk, szał niemiłosierny podobnie jak Joasia jestem już tak wieczorem zmęczona, że nawet nie mam sił znosić jego fochów. Idzie spać szybko bo ok. 20.00 i wstaje też przyzwoicie bo tak koło 7.00 rano czasami nawet po, ale w nocy ciągle się budzi.
Mój okres też jest łagodniejszy, ale trwa nieraz nawet ponad tydzień:o .
ch_aga - 2006-10-05 08:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
I u nas takie noce są codziennie :( Zaczynam być już zmęczona, w dzień chodzę rozdrażniona, wszystko mnie wkurza :( Nie wiem co zrobić aby Muszek nie wstawał w nocy. Wczoraj o 19.00 dostał jabłuszko, o 20.00 cyc a już o 22.30 obudził się z wrzaskiem i nijak go nie mogę uspokoić tylko cycem :( Kolejna pobudka parę minut po 24.00, potem parę minut po 3.00 potem jeszcze dwa razy cycanie. Oczywiście podczas każdej pobudki daję cyca bo inaczej jest ryk :(
Pozdrawiam
Alien - 2006-10-05 08:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2838104) No to moje dziecko pospało sobie 10min. zdążyłam umyć włosy:mur: .
Meme ja myślałam, że Filipek jest grzeczny:-) , ale masz ciężko współczuje Ci:glasiu: dziecko, praca i jeszcze ciąża:o oj ciężko masz.
Mi też jęczeli o drugim dziecku, że dobrze mieć rok po roku, zwłaszcza teściowa ona tak ma dzieci, ale ja twardo mówię nie!!! nikt mi nie pomaga:nie: żadnego wsparcia ze strony rodziny mojej i tż, jestesmy tu sami i wiem, że nie dałabym rade:nie: , ale ona tego nie rozumie no bo fajnie mieć wnuki na odległość, przyjadą raz na jakiś czas, szybko odjadą, ale nie widać tego jak mam ciężko i nie przyjdzie nikomu do głowy pomóc:baba: . Niegrzeczne mamy dzieci nie ma co:nie: .
Matiego przetrzymać graniczy z cudem:eek: ryk, szał niemiłosierny podobnie jak Joasia jestem już tak wieczorem zmęczona, że nawet nie mam sił znosić jego fochów. Idzie spać szybko bo ok. 20.00 i wstaje też przyzwoicie bo tak koło 7.00 rano czasami nawet po, ale w nocy ciągle się budzi.
Mój okres też jest łagodniejszy, ale trwa nieraz nawet ponad tydzień:o . Płatku a ja mam rodzine pod nosem, bo mieszkamy jescze u nich w domu i myslisz, ze jest lepiej ?? Zbiegają się po to, zeby powiedziec, ze cos robie zle i ze cos im nie pasuje a jak trzeba zając się dzieckiem to nie ma kto. Wczoraj rano wiało i prawie padało a ja musialam Wike do wózka zapakować i jechac do Urzedu Pracy do którego mam piechotą prawie 45 minut w jedną stronę. Moja mama była wtedy w domu ale z Wiką nie została.
Tesciowa za to przyjdzie na dwie, trzy godzinki to przynajmniej widac, ze sie cieszy, ze widzi Wike i kilka razy kazała nam ją przywieźć na kilka godzin. Wiecej mi pomaga niz rodzina na miejscu.
O wiele lepiej czuje się jak sama w domu zostaje i wszyscy idą do pracy, bo przynajmniej wtedy na mnie nikt krzywo nie patrzy.
Mysle, ze o wiele lepiej by było gdybysmy mieszkali sami.
Alien - 2006-10-05 08:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu, Płatku, Meme ja wam zycze, zeby wasze dzieci nie poszły za niedlugi czas w ślady mojej Wiki, bo jak zaczną tak jak ona łazić wszedzie gdzie im nie wolno i brac to co im nie wolno to bedzie jeszcze wieksza jazda.
Moze powinnysmy zadzwonić po super nianie :D:bunia: tylko jak ja się pokaze w tv taka "stara mamuska z oponą jak do samochodu i to nawet tira, i dodatkowo co ją mozna przez plecy zarzucać" to dopiero bedzie kupa śmiechu ze mnie :hahaha: no i ja nie mam takiego ładnego domu jak tam pokazują, chyba ze to oni taki dają na chwile.
płatek1 - 2006-10-05 08:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2838168) Joasiu, Płatku, Meme ja wam zycze, zeby wasze dzieci nie poszły za niedlugi czas w ślady mojej Wiki, bo jak zaczną tak jak ona łazić wszedzie gdzie im nie wolno i brac to co im nie wolno to bedzie jeszcze wieksza jazda.
Moze powinnysmy zadzwonić po super nianie :D:bunia: tylko jak ja się pokaze w tv taka "stara mamuska z oponą jak do samochodu i to nawet tira, i dodatkowo co ją mozna przez plecy zarzucać" to dopiero bedzie kupa śmiechu ze mnie :hahaha: no i ja nie mam takiego ładnego domu jak tam pokazują, chyba ze to oni taki dają na chwile. :hahaha: Alien to musimy już ustawić się w kolejce do super niani bo jak tak dalej pójdzie i nasze szkraby porosną to i super niania wymięknie przy naszych aniołkach:D .
Alien - 2006-10-05 08:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To jeszcze raz ja. Pewno macie mnie juz dość :D narzekam i narzekam tylko jak to mowi moj TZ.
Chcialam jeszcze tylko napisac, ze ja bym Wice nieba przychylila, obchodze się z nią jak z jajkiem a ona co ? Moze faktycznie dziecku trzeba wiecej rygoru ale nawet jakbym chciała ją przeszkolic to rodzina mi sie zbiegnie i bedzie mowic, ze dziecko mecze a sama nie dam rady.
Ale nasze dzieciaczki wyrosną to mam nadzieje, ze nam to wynagrodzą :)
Alien - 2006-10-05 08:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2838209) :hahaha: Alien to musimy już ustawić się w kolejce do super niani bo jak tak dalej pójdzie i nasze szkraby porosną to i super niania wymięknie przy naszych aniołkach:D . To by dopiero była wtedy oglądalność :D
płatek1 - 2006-10-05 08:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu Julka już siedzi stabilnie:> czy mi się wydaje?
Wiecie jak Mati zasuwa po podłodze:eek: teraz jest na puzzlach a za chwile znowu bedzie metr dalej:D dzięki temu ma zajęcie, a ja mogę popisać:D .
Joasiaa - 2006-10-05 08:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2838168) Joasiu, Płatku, Meme ja wam zycze, zeby wasze dzieci nie poszły za niedlugi czas w ślady mojej Wiki, bo jak zaczną tak jak ona łazić wszedzie gdzie im nie wolno i brac to co im nie wolno to bedzie jeszcze wieksza jazda. :cry: Alien ty mnie nie strasz błagam :pliz: ciągle mam nadzieje że jednak będzie lepiej
Na Kasiulkę mówisz a sama narzekasz :bacik: nie zapominaj że twoje zdjęcia też widziałyśmy
Alien - 2006-10-05 08:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1 (Wiadomość 2838228) Joasiu Julka już siedzi stabilnie:> czy mi się wydaje?
Wiecie jak Mati zasuwa po podłodze:eek: teraz jest na puzzlach a za chwile znowu bedzie metr dalej:D dzięki temu ma zajęcie, a ja mogę popisać:D . Ja pisze jednym okiem patrząc na komputer a drugie podąza za Wiką. Potem biegne po nią bo gdzies zalazła i pisze dalej. No przynajmniej sie szybko pisac i czytac na kompie nauczyłam :D
Joasiaa - 2006-10-05 08:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tak Julka siedzi stabilnie :ehem: nawet zdarzy jej się samodzielnie usiąść
Nie ma co kupuje puzzle. 15 minut spokoju to zbawienie. :jupi:
Alien - 2006-10-05 08:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2838233) :cry: Alien ty mnie nie strasz błagam :pliz: ciągle mam nadzieje że jednak będzie lepiej
Na Kasiulkę mówisz a sama narzekasz :bacik: nie zapominaj że twoje zdjęcia też widziałyśmy Ja mam nadzieje, ze bedzie lepiej :) za kilka lat jak Wika podrosnie i bedzie szła do szkoły na 8 rano a ja nie bede mogła jej dobudzić :D bo potem jak zacznie chodzic na dyskoteki to pewno dalej spać po nocach nie bede mogla martwiąc się o nią.
Joasiu a wierz mi, ze to zdjęcie jakoś tak wyszło dalekie od rzeczywistosci, gdybys mnie w realu zobaczyła to chybabyś uciekła. Wygladam jak stara maleńka.
Joasiaa - 2006-10-05 08:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2838245) Ja pisze jednym okiem patrząc na komputer a drugie podąza za Wiką. Potem biegne po nią bo gdzies zalazła i pisze dalej. No przynajmniej sie szybko pisac i czytac na kompie nauczyłam :D A ja jedną ręką poje Julke a drugą pisze. Nawet już potrafie jedną ręką pisać z polskimi znakami :jupi: normalnie joga - dłonią :hahaha:
Joasiaa - 2006-10-05 08:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien (Wiadomość 2838260) Joasiu a wierz mi, ze to zdjęcie jakoś tak wyszło dalekie od rzeczywistosci, gdybys mnie w realu zobaczyła to chybabyś uciekła. Wygladam jak stara maleńka. Ja jestem upierdliwa ale ty mnie bijesz na głowę :rotfl:
płatek1 - 2006-10-05 08:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2838259) Tak Julka siedzi stabilnie :ehem: nawet zdarzy jej się samodzielnie usiąść
Nie ma co kupuje puzzle. 15 minut spokoju to zbawienie. :jupi:
Joasiu żebyś wiedziała:ehem: ja jestem bardzo z nich zadowolona Mati choć trochę się na nich bawi, a te pare minut spokoju to dla mnie normalnie luksus.
Alien - 2006-10-05 08:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2838289) Ja jestem upierdliwa ale ty mnie bijesz na głowę :rotfl: No bo myslałam, ze pojde na miasto, Wike chciałam mamie zostawic bo deszcz pada a ona mi teraz, ze juz pozno i nie zostanie jednak z nią. Wiec na miasto nie poszłam to siedze i pisze tutaj, pewno was zanudzając.
płatek1 - 2006-10-05 08:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczny macie jakieś linki na joge, albo pilates? Może to mnie jakoś zmobilizuje do zlikwidowania słynnej oponki:D .
kostka.kr - 2006-10-05 08:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dołączam się do Kasiulki, faktycznie ciężko macie biedulki :glasiu:. Ja nie wiem co to znaczy wstawać w nocy do dziecka, czasem się zdarzało, że Natalka się przebudziła, to dałam jej smoczka i spała dalej. Dziś znów przespała całą noc. Wczoraj połozyłam ją o 20:30 i spała do 7:50. W sam raz obudziła się na śniadanko :-).
Zyczę Wam :cmok: , żby Wasze dzieciaczki zaczęły w końcu sypiać w nocy....przecież wiecznie to nie bedzie trwało :-).
Co do okresu to ja jeszcze nie mam :o , mam nadzieję, że jak dostanę to nie będe gorzej przechodziła niż przed ciążą :rolleyes:.
Tak siedzę przed kompem i zastanawiam sie co mam Wam napisać, bo na prawdę nie mogę narzekać na swoje dziecko pod żadnym względem i też nie chcę ciągle pisać jaka to ona grzeczna, bo wiem jak wy sie borykacie ze swoimi pociechami :cmok:. Podejrzewam, że Natalka da mi jeszcze popalić przy zębach. Na razie zębów ani widu, ani słychu, więc jeszcze mam spokój :-).
płatek1 - 2006-10-05 09:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr (Wiadomość 2838372) Dołączam się do Kasiulki, faktycznie ciężko macie biedulki :glasiu:. Ja nie wiem co to znaczy wstawać w nocy do dziecka, czasem się zdarzało, że Natalka się przebudziła, to dałam jej smoczka i spała dalej. Dziś znów przespała całą noc. Wczoraj połozyłam ją o 20:30 i spała do 7:50. W sam raz obudziła się na śniadanko :-).
Zyczę Wam :cmok: , żby Wasze dzieciaczki zaczęły w końcu sypiać w nocy....przecież wiecznie to nie bedzie trwało :-).
Co do okresu to ja jeszcze nie mam :o , mam nadzieję, że jak dostanę to nie będe gorzej przechodziła niż przed ciążą :rolleyes:.
Tak siedzę przed kompem i zastanawiam sie co mam Wam napisać, bo na prawdę nie mogę narzekać na swoje dziecko pod żadnym względem i też nie chcę ciągle pisać jaka to ona grzeczna, bo wiem jak wy sie borykacie ze swoimi pociechami :cmok:. Podejrzewam, że Natalka da mi jeszcze popalić przy zębach. Na razie zębów ani widu, ani słychu, więc jeszcze mam spokój :-). Kostko i życze Ci aby Natalka się nie zmieniła i zawsze była taka grzeczniutka:cmok: . Ja też mam nadzieje, że to się odmieni i wrócą spokojne i przespane noce jak za czasów ciąży:rolleyes: :D .
kasiulka - 2006-10-05 09:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moja Oliwka jest dowodem na to ze sie moze odmienic na plus :ehem:.... pamietacie jaka niegrzeczna była ? Myslałam chwilami ze sobie wyrwe wszystkie kudły z nerwów. Wygrzeczniała z dnia na dzien czego i Waszym niuniom i Wam życzę. :cmok:.
Ale mysle ze dużo winy jest w ząbkowaniu, bo Wasze maluchy juz ząbkują a Kostki i moje nie. Jak sie zacznie w koncu to dostaniemy obie po dupie ;)
hania024 - 2006-10-05 09:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny ale się rozpisałyście z rana:eek: co do nocki to u nas identycznie Pati chodzi spać o 20 nie ma szans żeby ją przetrzymać dłużej około 23 już jest płacz i oczywiście cycuś potem już spi z nami to nawet nie wiem ile razy ją nieraz karmie:rolleyes: bo robie to jak ałtomat płacz i cycuś ale za to śpi do 7 choć ostatnio jest coraz lepiej bo potrafi jeszć tylko raz w nocy :jupi:
Okres po porodzie to chyba wszystkie widze mamy bez bólu ale za to dłużej ja też teraz to 7 dni nie wyjęte:confused:
tiaara - 2006-10-05 09:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
moge was pocieszyc ze jeszcze bedzie lepiej. z Wiktoria tez tak mialam, o byle co wstawala po kilka razy w nocy, a to wyplula smoczka,a to jesc. ale juz gorzej jak nic nie pomagalo i musialam ja wziasc do lozka i spala z nami. wszyscy wyspani oprocz mnie. pomoglo troche chodzenie wczesnie na spacery. jak tylko ziewnela lub widzialam ze jest juz senna to w w ozek i na okolo osiedla. zasypiala na godzine a swierze powietrze lepiej na jej organizm wplywalo. potem juz caly dzien bylo lepiej i szla wieczorem spac. i lepiej przesypiala nocki. dopiero niedawno tak na prawde przesypia cale nocki chociaz raz na jakis czas zdarza sie ze musze ja z nami polozyc spac bo inaczej nie chce spac w lozeczku. powiem szczerze ze wolalam kiedy wczesnie mi wstawala np o 7.00 rano bo wtedy juz o 21 spala na dobre. a teraz sie przestawila i o 9 rano wstaje a wieczorem problem z uspieniem. takze jeszcze kilka miesiecy przed wami zmian na lepsze i gorsze. da sie przezyc. przy malych dzieciach tak jest ze o zlych rzeczach sie zapomina a dobre pamieta na cale zycie.
a teraz watek optymistyczny. moje 18 miesieczne dziecko juz sie robi mala porzadnisia jesli chodzi o scielenie lozka. rano poscielilam lozko. mamy naroznik i mamy trzy poduszki. na rogu klade taka prostokatna a na koncach po jednej takie serduszko a na drugim słonce. dzisiaj zapomnialam ich przelozyc z fotela na lozko. siadlam do kompa i zaczelam czytac watek a Wiktoria ziela poduszki i ulozyla tak jak ja to robie. najpowazniejszy problem miala z ta prostokatna bo troszku ciezka. normalnie szok :eek: . jak sprzatam to ona obowiazkowo misi miec wlasna sciereczke i najlepiej jak ma plyn w sprykiwaczu. spryskiwacz pod pacha a sciereczka w reku. ostatnio mojej mamie myla okno balkonowe. oczywiscie nadawalo sie do lekkij poprawki ale licza sie checi.
hania024 - 2006-10-05 09:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku Alien szkoda że rodzinka wam nie pomaga :nie: u nas chociaż z tym nie ma problemu obie babcie bardzo chętnie zostają z Patrycją:ehem: . Teściowa jest na miejscu więc to ona częściej zostaje i nigdy nie robi problemu a jak jest brzydko i mamy gdzieś jechać to nawet nie pozwala zabierać Pati.A mojej mamie też jak zawozimy mała to jest zachwycona:jupi:
Alien - 2006-10-05 09:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko i Kasiulko nie zakładajecie, ze wasze pociechy bedą cięzko przechodzić ząbkowanie, bo nie kazde dziecko źle to przechodzi. Mojej kolezanki córka aniołek ma juz 3 ząbki i nawet nie wiadomo kiedy jej wyszły, byla grzeczna cały czas.
Ja juz zwątpilam, zeby w przypadku Wiki ona wygrzeczniała. A co do przespanych nocy to tak jak pisałam, za kilka lat się wyspie jak Wika do szkoły pojdzie i sama nie bedzie chciała wtedy rano wstawać.
Tiaaro rosnie ci mała porządnisia :D nauczyła się od mamy.
Anchela - 2006-10-05 09:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko śmiałam się wczoraj z kupy Oliwki to dzisiaj mam za swoje :] Rano przebrałam Alicję w czyste ubranka i za kilkanaśce minut miałam bombę :eek: Kupa nie zmiesciła sie w pampersie, wypłynęla i sięgała dosłownie aż po szyję :D a przy rozbieraniu jeszcze łokcie sobie ubabrała :ehem: Mogła mała spryciara powiedzieć, że nie podoba jej się ubranie które jej nałożyłam, ale nie lepiej od razu wszystko zasrać ;)
Dołączam do klubu grubasek. Ja wyglądam jak kolumbryna (łysiejąca w dodatku) o brzuchu to już nawet nie wspominam :mad:
Alien - 2006-10-05 09:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara (Wiadomość 2838547) przy malych dzieciach tak jest ze o zlych rzeczach sie zapomina a dobre pamieta na cale zycie. To prawda :ehem: moj TZ mowi to samo i ja się z tym tez zgadzam. To tak jak po jakimś czasie o porodzie też juz się tak nie pamieta.
Alien - 2006-10-05 09:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Anchela (Wiadomość 2838611) Dołączam do klubu grubasek. Ja wyglądam jak kolumbryna (łysiejąca w dodatku) o brzuchu to już nawet nie wspominam :mad: Anchelo ty dopiero niedawno urodziłaś napewno niedług owrócisz do swojej figurki, a ja rodziłam juz jakis czas temu a opone jak zapasowe koło do samochodu ciągle nosze przy sobie.
Meme - 2006-10-05 10:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja wole nie myśleć co będze jak filip zacznie samodzielnie chodzić....na razie szaleje w chodziku po całym domu i zruca wszystko w zasiegu ręki..można siedomyślić co będzie późnije...nie sposób go uspokoić...nie wiem dalej o co chodzi z tymi puzlami co sie tak namiętnie nad nimi rozposujecie, ale domyslam sie, że Filip za jakieś 10 min by jes zjadł - wszytsko daje do buzi, najbardzije lubi gazety - chyba brakuje mu celulozy;) Skąd dzieci maja tyle energii?!?!?!?!?!?!?!?!?! ?!?!?!??!:confused: :confused: :confused: Ledwo na nogach stoję, oczy mam jak królik i nie zapowiada sie że mogłabym sie zdrzęmnać - no chyba, ze na spacerze pchajac wózek z Fifkiem....A ten cały dzień nie wie o co mu chodzi,Boze po kim on ma te humory?? Bo nie po mnie.....;) Jeszcze jakby tego było mało - nad nami od 4 dni non top wiercą udarówką!!!!! idzie zwariować! Pzrecież nie bedę cały dzień na łwac siedzieć!!!! filip dostaje od tego kręćka a ja od niego!!!!
Kostko, Kasiulko, jak tylko usłysze że narzekacie na swoje dziewczyny - podeśle Wam Filipa - mała odmiana, co Wy na to?
ch_aga - 2006-10-05 10:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tak dużo napisałyście z samego rana :rolleyes: Czytam wszystko ale nie zdążę na nic odpowiedzieć :rolleyes:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-10-05 10:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj z tego co pamiętam Kasiulka miła kiedyś bardzo ciężko z Oliwką:nie: jakoś niedługo po urodzeniu, a teraz my mamy nienajlepiej:( . Ja też czasami tęsknie za miesięcznym Mateuszkiem:rolleyes: .
kasiulka - 2006-10-05 11:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Anchela (Wiadomość 2838611) Kasiulko śmiałam się wczoraj z kupy Oliwki to dzisiaj mam za swoje :] Rano przebrałam Alicję w czyste ubranka i za kilkanaśce minut miałam bombę :eek: Kupa nie zmiesciła sie w pampersie, wypłynęla i sięgała dosłownie aż po szyję :D a przy rozbieraniu jeszcze łokcie sobie ubabrała :ehem: Mogła mała spryciara powiedzieć, że nie podoba jej się ubranie które jej nałożyłam, ale nie lepiej od razu wszystko zasrać ;)
Dołączam do klubu grubasek. Ja wyglądam jak kolumbryna (łysiejąca w dodatku) o brzuchu to już nawet nie wspominam :mad: hehe fajnie nie ? ;)... nie ma to jak wielka kupa do porannej kawy :D.
Anchela dołączaj, dołączaj w kupie raźniej, że sie tak wyraże :D :lol:
Ale czemu łysiejąca - włoski Ci wypadają? łykasz jakies witaminki? Mnie pomógł falvit i serum do wypadających włosów z Welli :ehem:
Płatku ja tam nie tesknie za miesieczna Oliwką, rety ale mi wtedy dala popalic, nie wiedziałam jak sie nazywam.
Joasiaa - 2006-10-05 12:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja już po plotach u koleżanki. Tak się nagadałam że mnie szczęka boli. Julka zasnęła w samochodzie i śpiącą zaniosłam ją na czwarte pietro :eek: włozyłam do wózka i nadal śpi :eek: Fajnie tylko jak teraz przestawi sobie dzień z nocą :bacik: wietrze w tym jakiś podstep
płatek1 - 2006-10-05 13:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu Ty się ciesz kobieto że Ci dziecko śpi, a nie zaraz doszukujesz się w tym jakiegoś podstępu:atyaty: ja bym wszystko dała, żeby mi tak Mati pospał. On oczywiście szleje na podłodze, znowu zrobił sie marudny:nie: nie mam na niego sposobu.
Anchela - 2006-10-05 13:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj wypadają, wypadają :mad: Mam już tego dosyć bo moje kudły wszędzie sie walają, nawet ostatnio w jajeczncy TŻ-ta, do której się nie dotykałam :D Z witamin biorę ciągle feminatal, nie wiem czy inne mogę :confused: A co to za serum?
W sumie do od rana do teraz moja Alicja też jakas maruda i płaczka była. Odzwyczaiłam się juz od tego i teraz to mnie nawet zmęczyło to noszenie jej na rekach. Ale juz jej chyba przeszło i smacznie zasnęła :ehem:
Joasiaa - 2006-10-05 14:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów) Pierwszy raz w historii zdjęcie smiejącej się Julki :jupi:
płatek1 - 2006-10-05 14:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Śliczny uśmiech Joasiu:love: .
kasiulka - 2006-10-05 14:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No cudo po prostu :love:, uśmiech anioła :). :ehem:
Joasiaa - 2006-10-05 15:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka (Wiadomość 2840414) No cudo po prostu :love:, uśmiech anioła :). :ehem: :hahaha:
kasiulka - 2006-10-05 15:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa (Wiadomość 2840581) :hahaha: no co no co? :D dziewczyny powiedzcie same czy Julka nie wygląda jak aniołek? :)
ch_aga - 2006-10-05 16:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu -- no pięknie, śliczny uśmiech :love:
Coś dziś chyba śpiący dzień bo mój Muszek w dzień spał od 10.00 do 12.00, zjadł i po 10 minutach znowu spał aż do 13.00 :D Teraz po 17.00 znów zasnął, mam nadzieję, że troszkę pośpi :) I co najważniejsze, śpi w łóżeczku :jupi: Pierwszy raz, zawsze sypiał w wózku. A dziś wogóle postanowiłam, że będzie sypiał w łóżeczku i chcę już troszkę unormować godziny posiłków. Narazie mi się to udaje, cycek co trzy godziny w międzyczasie troszkę deserku i soczek, bo herbatki nie chce :rolleyes:
Pozdrawiam
masiek - 2006-10-05 17:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Julka śliczna i wygląda jak aniołek
Strona 43 z 78 • Znaleziono 6402 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78