ďťż

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06

Zobacz wypowiedzi

Dzieciaczki lutowo-marcowe 06





Joasiaa - 2006-06-06 16:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Sama już nie wiem kogo bym wolała na teściową Julci: Meme, Płatka czy Martusie. Z mężem to pół biedy ja jej musze załatwić dobra teściową ;)
Kostko Julka do tej pory czasami robi zielone kupki. z tym że bez śluzu. Musisz ją obserwować, jeśli nie pojawia się to za często to podobno nie ma powodu do zmartwień. czytałam w jakiejś uczonej książce że niemowlęca kupka utlenia się na zielono i jak dziecko połyka powietrze to może sie tak załatwiać ale nie wiem czy to jest prawda. Jak nie przejdzie to najwyżej idź do lekarza. co do zawrotów głowy to może brakuje ci jakiś minerałów i witamin? Mnie jak boli głowa to oznacza że mam mało magnezu. Robiłaś morfologie po porodzie?

Płatku śliczny twój chłopiec. Można go schrupać na śniadanie :D

Dzisiaj to prawie amfibią do domu płynęłam ze spaceru. Złapał nas deszcz w parku. Deszcz, prawdziwa ulewa. Jakieś zle bioprądy są nad Kaliszem bo chodze non-stop wkurzona i wszystkich ochrzaniam :baba:




kasiulka - 2006-06-06 16:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  3 załącznik(i/ów) i jeszcze :)



Joasiaa - 2006-06-06 16:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulka :love: Oliwka wygladała przepieknie. Sukienka ładna, chyba też ją zamówie Julce (tylko czy nie będzie gorąco). Normalnie aniołeczek. Tort też świetny, bardzo elegancki. A dlaczego nie ma Twojego zdjęcia?
Kuruj się kochana :cmok:



uskow - 2006-06-06 16:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dziewczyny śliczne te Wasze Maleństwa!!! :love: Kasiulko sukieneczka Oliwki REWELACYJNA!




kasiulka - 2006-06-06 20:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez Joasiaa Kasiulka :love: Oliwka wygladała przepieknie. Sukienka ładna, chyba też ją zamówie Julce (tylko czy nie będzie gorąco). Normalnie aniołeczek. Tort też świetny, bardzo elegancki. A dlaczego nie ma Twojego zdjęcia?
Kuruj się kochana :cmok:
Joasiu, mojego zdjecia nie ma bo raz ze nie lubie pokazywac swojej paszczy ;) a dwa zdjecia były robione naszym aparatem i własciwie mnie na nich nie ma. Mam tylko jedno zdjecie jak stoje nad tortem z głupią miną i zastanawiam sie jak go pokroic :D... wiecej fotek bede miała jak paparazzi z rodziny zrobią nam zrzut na płytke :). A sukienke to mysle ze warto zamowic, za niewielkie w sumie pieniadze, zrobiona b. ładnie i starannie, a na lato można zamowic z wiekszym ażurkiem i ubrac cos lekkiego pod spód (Oliwka miała body z dlugim rękawem i ciepłe rajstopki). Tylko kapelusik jej zjeżdżał z główki (zreszta Oliwka namietnie gubi wszystkie czapki), lepsza jest taka czapeczka - grzybek - Oliwka tez ją miała i jakos lepiej sie trzymała na łepku :)
A żarcie to było tradycyjne - śląska kuchnia - na obiad rosół, rolady z modrom kapustom :D i slaskie kluchy, potem tort i lody i na koniec zimna płyta - 2 sałatki, wedliny, warzywa itp. Nic nadzwyczajnego. Impreza była w domu ale nie u nas tylko u moich rodziców bo mają wieksze mieszkanie.

co do zielonych kupek to gdzies czytałam z moga sie pojawiac jesli mleczko było zbyt letnie, ale nie wiem ile w tym prawdy. Oliwce zielone kupy tez sie trafiają, ale rzadko.



płatek1 - 2006-06-06 21:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko Oliwka wygląda przepięknie:love: i sukienusia naprawde bardzo fajna. Rosną nam fajniutkie wiazażanki:D . Nasi chłopcy będą się mieli o kogo bić:rolleyes: .
Jeżeli chodzi o zielone kupki to Mati też miał, gdy bolał go brzuszek. Teraz jest ok. Kostko może to wina jeszcze dobrze nie wykształconego układu trawiennego. Dobrze, że Natalka nie ma kolek bo dałaby Ci popalić. Ja też jestem ostatnio osłabiona i często kręci mi się w głowie, ale niestety do lekarza nie mam jak iść. Jak kiedyś padne to TŻ będzie dopiero pluł sobie w gardło:cool: .
Ch_aga skoro bierzesz antybiotyk to przestajesz na ten czas karmić piersią?
TŻ poszedł na piwko:> , a ja jak zwykle kłade się spać. Dobranoc dziewczyny:cmok: .



Joasiaa - 2006-06-06 21:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Dobranoc Płatku.
Twój TŻ poszedł na piwko a mój w robocie. No jak przyjdzie to jak myślicie o czym pogadamy? Jak było w robocie. Albo ja mam jakieś wygórowane chore wymagania albo mnie to życie przerasta :( wogóle to jest mi źle chce mi się płakać i mam dosyć wszystkiego. :( tak: sama nie wiem czego chce słysze to non-stop.
Dobranoc



kasiulka - 2006-06-07 08:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  czesc kobitki - co u Was? Ja dzis jestem jak przeżuta i wypluta, czuje sie coraz gorzej, prawie nie umiem mowic bo mnie tak zatyka.... na szczescie Oliwka spi, ale jak sie obudzi to nie wiem kto bedzie ją nosil bo ja nie mam siły :cry:.. do lekarza tez nie mam jak isc bo przeca nie bede ciągała Oliwki ze sobą, no przerąbka po prostu :(



ch_aga - 2006-06-07 08:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko -- ja też chora, niestety biorę antybiotyk.
Płatku -- tak, mogę normalnie karmić.
Zmykam, bo zaraz idziemy zrobić Muszkowi USG brzuszka ze względu na przedłużającą się żółtaczkę. On przeziębiony i ja, wolałabym siedzieć w domku. Ale skoro wizyta umówiona to nie będę jej przekładać. POgoda w miarę ładna więc jakoś dotrzemy na miejsce :)
Pozdrawiam



agika11 - 2006-06-07 08:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Napatrzeć się nie mogę na zdjęcia Oliwki z chrztu. Ślicznie wyglądała. A sukieneczka rewelka.
Płatku, Meme wasze chłopaki też fajowe - a jakie mają fajne czuprynki. Mój Kamilek to jest mały łysolek - a właściwie to mówię do niego disco polowiec - z przodu krótkie z tyłu długie. Dopiero mu się nowe włoski zasiały. :jupi:
Widzę, że jakaś epidemia zapanowała na forum :nie: DZiewczyny kurujcie się szybciutko bo pogoda się robi w końcu.
Ale mieliśmy dziś noc mały do 3 nad ranem marudził. Nie płakał tylko marudził w łóżeczku. Pierwszy raz od urodzenia taka nieprzespana noc. Nie wiem co mu jest. Od wczoraj jest jakiś pobudzony - jakby się kawy opił. Teraz odsypia.

Dziś czeka nas mycie kolejnych okien :nie: i pranie firan :nie: wiec papatki i miłego dzionka.



Meme - 2006-06-07 11:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulka, ślicznie Oliwka wyglądała na chcrzcie! Piękna Młoda Dama nam kolejna rosnie!

A propos Młodych Dam, to chcę tylko powiedzieć, ze taka jedna, najstarsza tutaj, kończy dziś 4 miesiące...Wszystkiego dobrego Joasiu dla ciebie i twojej Ślicznej Julci! A tak poza tym to obiecuje być wspaniałą teściową:D majac taką synową, nie moze byc inaczej!

Dziś dałam Fifkowi po raz 1 troche soczku z jabłek, z Hippa. Bardzo mu smakował, na początku dałam mu łyżeczką, ale soczek był wszędzie tylko nie w buzi;) . Tak samo jest z kaszką, Fifek za nia przepada, ale zanim zje, to kaszkę ma wszędzie, z nosem i powiekami włącznie. O tym, jak ja wygladam podczas karmienia nie wspominam...Kupiłam też czoraj Bebiko2R, z kleikiem ryzowym Bałam sie ze mu nie zasmakuje, ale było wrecz na odrót, zjadał az mu sie uszy trzesły. Spał od 21 - 4.30. takze dzis mam troche jeśli chodzi o wyspanie się. O 10 znowu była kaszka i troche Bebilonu. Tej kaszki, to on za duzo nie zjada, robie mu na 40ml Bebilonu i sypie tyle, zeby było konkretne. Zamierzam wsyłać dzis tż po zakupy i pzry okazji zeby kupił jabłka albo marchewke z Hipp'cia. Zobaczymy, jak to mu "siadzie".

Poza tym to ja juz popakowałam prawie połowę szafy Fifkowych ciuchów - wszystko malutkie. Dobzre ,ze troche sama kupłam, troche dostał od rodziny itp,. Pomijam fakt, ze kupiłam mu body itp na 68rozmiar i okazują sie być jak ulał, czyli za długo w tym nie pochodzi. Jednego pajaco - śpiochy ma na 74 rozmiar i jest na niego idealny, troszke tylko ma za długie nogawki, ale dosłownie minimalnie. Ja nie wiem, jak tak dalej pójdzie to z torbami pójdziemy pzry jego apetycie i szybkosci wyrastania z ubrań...

Qrna chata, ja tez cos nie ten teges sieczuję...głowa mnie boli i cała jestem jakas rozchwiana...i ciagle nie mam okresu!!!!!!!!!:mad:



nika135 - 2006-06-07 12:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Jaka śliczna rybeńka :love:
Kasiulka masz śliczną córeczkę :ehem:



ma-li-na - 2006-06-07 14:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  witajcie kochane!
strasznie sie za wami steskniłam na nic prawie nie mam czasu
2tyg temu wroocilam do pracy jak juz moowilam meme w moim przypadku kazy grosz sie przydaje
mały tomcio wazy juz 6,5kg bydle jedne! jest zdrowy i grzeczny jak nigdy wczesniej
ja zas wracam juz do normalnego wyglądu choc do rozm 36 sporo brakuje ale jest juz całkiem całkiem w tym tyg pstrykne kilka fotek ujawnie sie wam nom i oczywiscie pokarze swego prosiaczka kochanego
dziewczyny czy usatalona jest juz data spotkania? jesli tak to bardzo prosze niech ktooras wysle mi sms
wasze dzieciaczki sa przecudne i sliczne płatku i meme wy tez wyglądacie slicznie nie wypowiem sie co do reszty poniewaz bo nie byłam wstanie przejzec całego wątku
kasiulko Oliveczka wygląda jak aniołek w tej bieli słodka jak miodek
ok dziewczyny koncze zajze tu niebawem
3mcie sie cieplutko i ucałucie swoije pociechy papappa :cmok::cmok:



Joasiaa - 2006-06-07 15:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Malina bardzo miło że o nas pamietasz. Dobrze słyszeć że się wam układa na swoim. Jesteś dzielna dziewczyna dałaś sobie ze wszystkim rade oby tak dalej. :cmok:

Meme czujesz taki układ my teściowe :hahaha: jedna i druga chciałaby postawić na swoim, chyba byśmy się pozabijały ;) Dzieki jeszcze raz za życzenia dla Julki.

Byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Julcia-Kulcia waży bagatela 6800 i ma 62cm. Nie jest wysoka ale wage ma konretną. Do tego w klacie ma już 45cm :eek: przybrała 6cm przez 1,5 miesiąca. Dzielnie zniosła szczepienie. Płakała ale tylko chwilke. Śmiała się do wszystkich dzieci i ogladała wszystko do okoła. Teraz śpi wymęczona wrażeniami na balkonie.
Byłam w szoku jeśli chodzi o konsultacje z jedzeniem Spokojnie mam jej dawać kaszke, deserek raz dziennie i raz dziennie danie warzywne. Na mleku bardzo przybiera a warzywka i owoce też sa wartościowe a tak nie tuczą. Troche się bałam że jej za wcześnie wprowadziłam a okazało się że bardzo dobrze robie.
Chorowitki wracajcie do zdrowia :cmok: w weekend ma byc ładnie więc szkoda czasu na siedzenie w domu. Mam nadzieje że szybko wrócicie do formy.



tiaara - 2006-06-07 17:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  dziewczyny nie przejmujcie sie tymi ciuszkami. ja co miesiac kupowalam rozmiar wieksze. na razie stanelam na 86. ale teraz jest troche lepiej. nie ubieram jej w spiochy i pajace wiec wystarczy ze kupie rozmiar wieksze i podwine rekawki. ale tak szczerze, na stojaco za dlugie (ale bez przesady) a na siedzac w wozku po kostkach przynajmniej nie wieje :D . guzik mnie obchodzi ze moze inni mowia ze za dlugie, przynakmniej nie co miesiac wymieniam tak na prawde calej garderoby. a tak szczerze powiedziawszy chocby rozmiar sie zgadzal to albo nogawki za dlugie albo rekawki podwijac trzeba. zauwazylyscie to :confused: .

jeszcze troche a trzeba bedzie zalozyc watek "wyswatajmy dzieci swe". normalnie na tym spotkaniu do rekoczynow chyba dojdzie :rolleyes: . szkoda ze mnie nie bedzie.

wracajcie do zdrowia kochane .:cmok:



płatek1 - 2006-06-07 18:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  :cmok: Cześć kobitki ja dzisaj czuje sie fatalniej niż wczoraj:( rozłożyło mnie i nie zapowiada się na szybkie wyzdrowienie:cry: , nawet nie mam już siły czytać, a tu marude tzreba wykąpać i oporządzić:D . My jeszcze wciskamy się w niektóre rzeczy na 62cm, ale body już 68. Szkoda, że dzieci tak szybko rosną:rolleyes: .

Joasiu tysiąc buziaczków dla Julci:cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: :cmok: ode mnie i Mateuszka. Jestem w szoku, że Julcia ma tak urozmaicone już menu, my jesteśmy tylko na piersi tzn. Mati:D .

Malina fajnie, że do nas zaglądnełaś. Czekamy na fotki:ehem: , właśnie nie pokazywałaś się jeszcze:baba: . Joasiu może się nam przypomnisz:ehem: ?

Dziewczyny tak sobie myślałam co my robimy z TŻ na spotkaniu? Bo jak nas zawiozą to przecież muszą na nas poczekać i co wygnamy ich aby pozwiedzali miasto:D ? No bo jak to się mówi po co brać "drzewo do lasu":D .
Ok. uciekam, głowa mi pęka:nie: .
Kasiulko, Ch_aga wracajcie szybko do zdrówka:cmok: .



Joasiaa - 2006-06-07 19:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku nie ma problemu napewno wrzuce swoje zdjęcie tylko TŻ musi mi jakieś zrobić bo jak narazie to ja jestem naczelnym fotografem rodziny.



płatek1 - 2006-06-07 20:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ok. Joasiu czekamy:D , a może i nowe koleżanki się nam pokażą? Co Wy na to dziewczyny:D ?



płatek1 - 2006-06-08 10:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cześć dziewczyny jak tam zdrówko? Ja niestety mam jeszcze większy katar:nie: , ale chociaż ból głowy troche minął. Byłam z małym na spacerku jest taka śliczna pogoda, że żal siedzieć w domu. Mati pospał, a ja poczytałam gazete na ławce:-) . Ostatnio pozwala mi posiedzieć na ławce i nie musze z nim non stop jeździć wózkiem jak to zwykle bywa. A Was gdzie wszystkie wywiało dzisiaj, że znowu jestem sama na wątku? Ok. zaglądne tu później:hi: .



ch_aga - 2006-06-08 13:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Płatku -- ja jestem ale dopiero od 13.10 bo do tej godziny spaliśmy :rolleyes: U nas też dziś cieplutko ale malutki dalej kaszle a ja już prawie straciłam głos więc siedzimy w domku. Wracaj szybciutko do zdrówka :cmok:
Pozdrawiam



kostka.kr - 2006-06-08 13:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie!

Kasiulko jak słodko Oliwka wyglądała w tej sukienusi :-p. Ja jeszcze nie wiem jaką Natalka będzie miała sukienkę. Chrzestna zobowiązała się jej kupić. Wiem tylko, że podobno ma z przodu trzy różyczki i jest z krótkim rękawkiem. To dobrze, bo ma być prawie 30 stopni...uff... Zobaczę ją dopiero w sobotę, dzień przed chrztem. Ja mam na razie biały sweterek i białe paputki :D.

Tatuś z córą na spacerku, a ja korzystam z wolnego czasu (praca, obiad,no i wizaż obowiązkowo :D). Chociaż wolałabym ja iść z Natusią na spacerek, no ale niestety póki co to muszę się sprężać z pracą mgr :(.

Byłam wczoraj po jakiś elegancki ciuch na chrzest, żeby wyglądać jak człowiek. Zanim kupiłam, to się tyle wychodziłam, że nogi wieczorem moczyłam. No cóż odzwyczaiłam się już od tak długiego chodzenia :-(.

Mamusie kurujcie się :cmok:

Ja zmykam, czas ucieka....



ma-li-na - 2006-06-08 16:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  witajcie

co do urozamicenia diety to ja tez to zrobiłam 2tyg temu podaje małemu kaszki np bananowa i malinowa niby sa po 4m ale pediatra powiedziala ze to tylko ksiązkowe normy daje mu tez zupki z gerbera i deserki bardzo je lubi daje tez biszkopty i czekolade mały jest zdroow jak ryba takie jedzenie smakuje mu lepiej wiecej spi i jest najedzony <nareszcie:D>

u nas dzis bardzo ciepło było bo teraz to chyba zacznie lac :rolleyes:tesknie juz za takim normalnym latem ale puki co na plaze i tak nie zagoszcze ale chciałabym chociaz normalną pogode bez deszczu:(

jutro ide z tomaszkiem na szczepienie pewno bedzie spał cały dzien wiec bede miec chwile oddechu bo wziełam sobie wolny dzien hehheh zrobie sobie odnowe biologiczna przyda mi sie szczerze :D

ok dziewczyny zajze jutro pozdr :)



Joasiaa - 2006-06-08 19:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Ale tu dzisiaj pustki. Pewnie dziewczyny się kurują.
Zrobiłam sobie obiecane zdjęcia ale wyszłam tak koszmarnie że narazie się Wam nie przypomnę bo mogłabym wystraszyć a po co :D Wkleje później ale jakieś ludzkie nie potworkowe :D
Malina ty to jesteś odważna czekolada (taka normalna???? wiem że to głupie pytanie) zwykłe glutenowe biszkopty???? Jeśli małemu nic nie jest to super ale ja jednak bym się bała. Nie jestem za tym żeby super dokładnie przestrzegać książkowych zaleceń i sama dałam pewne produkty wcześniej ale chyba trzeba troche uważać.



płatek1 - 2006-06-08 20:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Oj my mamy dzisiaj ciężkie popołudnie:( mały marudzi i grymasi. Cały czas się ślini i bierze rączki do buzi, ssie je na całego, aż się trzęsie jak mu je zbieram od buzi i obawiam się czy to przypadkiem nie swędzą go dziąsła. Biedak jest jeszcze za mały i nie ptrafi dłużej niż pare sekund trzymać w rączce gryzaczek no i wziąść go do buzi.
Malina ja Cię kobieto podziwiam jak świetnie dajesz sobie rade z Tomaszkiem zwłaszcza, że musisz pracować i jesteście przecież sami. Ja też jak Joasia chyba nie odważyłabym się dać małemu czekolade i biszkopty, ale jak Tomkowi nic nie jest to dobrze. Aha czekamy na obiecane zdjęcia:baba: .

Joasiu nie ściemniaj:baba: założe się że wyszłaś bardzo ładnie na zdjęciach, ja też przecież do wszystkich nie pozuję i wcale się nie przejmuje tym jak wyjde gdzieś z kwaśną miną i bez makijażu i nie gadaj tylko pokazuj te zdjęcia bo inaczej zobacz co Cię czeka:bacik: ;) .



kasiulka - 2006-06-08 20:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  moja Oliwka tez spędza dnie z łapką w buzi, a smoczek wypluwa...tez sie zastanawiam czy to aby nie zęby... oby jeszcze nie bo to trochę wczesnie.
Oliwka jak na razie wyłącznie ciągnie cycusia i chyba tak bedzie do konca 6 miesiaca, no może troszke wczesniej zaczne jej cos innego podawac bo przeciez wracam do pracy. Ale do 5 miesiaca to nie zamierzam nic innego podawac. A smaku czekolady to Oliwka zbyt prędko nie pozna bo boje sie o jej ząbki (te których jeszcze nie ma :D ), ja mam słabe i wolałabym zeby nie odziedziczyła po mnie :(



płatek1 - 2006-06-08 20:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko ja też nie mam zamiaru dokarmiać miałego do 6 miesiąca jak mi się uda oczywiście cały czas karmić piersią:ehem: , jedynie mam zmiar wprowadzić soczek jabłkowy jak zaczną się upały:rolleyes: . Oj boję się tego ząbkowania, mam nadzieję, że Mati nie zacznie szybciej ząbkować niż w szóstym miesiącu:o .
Joasiu cóż to za zmiany? Fajny avatar:D



kostka.kr - 2006-06-08 21:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  4 załącznik(i/ów) Jutro nas czeka wizyta u lekarza, Natalka robi od 5 dni zielone kupy, a na dodatek dzisiaj były w nich smużki krwi :(. Nie wiem czy to przypadkiem nie od tego, że zjadłam smażone mięso, już nie wiem :(. Daje jej Lakcid jak lekarz wcześniej zalecił, ale jej nie przechodzi :cry:.
Mimo tego jest uśmiechnięta i odpukać nic innego jej nie dolega :-).

A to dwumiesięczna Natusia :D.



Meme - 2006-06-08 21:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Opad rączek! Natka jest rewelacyjna!:D :D :D



płatek1 - 2006-06-09 05:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko poprostu śliczną masz córeczke:love: .



kasiulka - 2006-06-09 07:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko śliczna :love:... jak tak patrze na nasze dzieciaczki to stwierdzam ze bardzo sie nam udały :ehem: :D, same słodziaki :).... szkoda ze Wam nie moge pokazac jak sie Oliwka smieje bo jak tylko wyciągam aparat to robi poważną/zdziwioną minę :D.
Kostko jak sie spisuje mata ? (my mamy taką samą, Oliwka ja bardzo lubi czego niesttey nie mogę powiedziec o karuzelce która totalnie sie jej znudziła :cry:)



płatek1 - 2006-06-09 07:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez kasiulka Kostko śliczna :love:... jak tak patrze na nasze dzieciaczki to stwierdzam ze bardzo sie nam udały :ehem: :D, same słodziaki :).... szkoda ze Wam nie moge pokazac jak sie Oliwka smieje bo jak tylko wyciągam aparat to robi poważną/zdziwioną minę :D.
Kostko jak sie spisuje mata ? (my mamy taką samą, Oliwka ja bardzo lubi czego niesttey nie mogę powiedziec o karuzelce która totalnie sie jej znudziła :cry:)
Ja mam to samo z Mateuszem, tak śmieje się na całego, a tylko wyciąge aparat to mina zdziwiona:D . Rzeczywiście dzieciaczki mamy dorodne:ehem: i co najważniejsze zdrowe:jupi: . Kasiulko jak zdrówko? Ja mam potworny katar:cry: ledwo oddycham. Kurcze od wczoraj Mati zrobił się strasznie marudny. Kolki to nie są bo się nie wije tylko grymasi i popłakuje nawet na rękach:( .



ch_aga - 2006-06-09 08:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko -- Natalka cudo :love:
Pozdrawiam



agika11 - 2006-06-09 09:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  cześć dziewczyny
Kostko - Natalka super babeczka ;). My też wczoraj zakupiliśmy matę (najpierw rodzice się pobawili i byli zachwyceni :ehem:)- mały najbardziej zainteresowany jest lusterkiem i "gada" do siebie. Chyba jednak to trafiony zakup.
Ale dziś w nocy się uśmiałam. MAły obudził się o 2 w nocy (zawsze wstaje około 3 do czego chyba mój organizm się zdążył przyzwyczaić) no i nie mogłam wstać. W końcu żartem mówię do TŻ - "Idź daj mu cycusia", a on w pół śnie odpowiada: " No wiesz Aga - to jak idziesz mu dać, to co ja jeszcze będę z cyckiem biegał" :rotfl: Normalnie mnie rozwalił - jak wstałam to od razu sobie ten tekst zapisałam by do rana bie zapomnieć.
No to tyle - papatki



kostka.kr - 2006-06-09 09:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Witajcie!
Dziękuję Wam bardzo za komplementy w stronę Natusi :cmok: :cmok: :cmok:.
Kasiulko Natalka na macie potrafi bawić się sama nawet 40 minut. Jak kopnie w tą część grającą, to przestaje i nasłuchuje. Potrafi wierzgać gwałtownie rączkami i nóżkami przez ten cały czas. Obserwuje się w lusterku i przygląda, czasem nawet pogrucha :D.....hmmmm.....w końcu widzi drugiego dzidziusia :D. Dopiero jak słyszę irytację w głosiku to ją stamtąd zabieram.
Na temat karuzelki nic Ci nie powiem, bo jej nie mamy :o.
Chciałam Was spytać, czy kładziecie swoje dzieciaczki na brzuszku? Natalka nie lubi na nim leżeć, jak ją kładę w tej pozycji to od razu w ryk. Jednak chyba będę musiała ja przyzwyczaić :o.

Acha i zaczęła się ciorać :D od dwóch dni. Jak ją trzymam na rękach to bardzo lubi wycierać buźkę w pieluchę. Wtapia w nią główkę i obraca w lewo i prawo :D



ch_aga - 2006-06-09 10:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika -- :rotfl:
Kostko -- ja kładę małego na brzuszek ale on cały czas podnosi się na łapkach i przy okazji wierzga nóżkami :) Lubi tę pozycję ale nie zadługo: 2-3 minutki.
Pozdrawiam



kasiulka - 2006-06-09 10:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  no to moja Oliwka chyba bedzie rekordzistką jesli chodzi o leżenie na brzuszku :D - spedza w tej pozycji nawet kilkanascie godzin na dobe a to dlatego ze spi wyłącznie na brzuszku (wyjątkiem jest spanie w wózku, ale ona własciwie spac w nim nie lubi). A jak nie spi to tez ją często kłade na brzuszku bo bardzo lubi :). Kostko to lezenie na brzuszku to chyba kwestia przyzwyczajenia - my Oliwke kladlismy tak od samego początku i szybciutko sie przyzwyczaiła :)



płatek1 - 2006-06-09 10:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kostko ja mojego też kłade na brzuszku, zwłaszcza wieczorem przed kąpielą wtedy rozbieram go do body, kłade i przykrywam kocykiem i wtedy zadowolony dłużej poleży w tej pozycji. Też podnosi nóżki, on uwielbia być rozebrany:D i gdy wołam do niego golas :D śmieje się i piszczy:jupi: . Babka na bioderkach mówiła, żeby jak najczęściej dziecko kłaść na brzuszku ma ćwiczyć kręgosłup, aby nie garbił się póżniej. Ja się garbie trochę:o więc staram się dostosować do jej rad, ale rozumiem mamy których dzieci za żadne skarby tego nie lubią i płaczą przy tym, no bo co mają w takiej sytuacji zrobić, na siłę, zostawić by się zapłakało? Kiedyś ludzie się tym nie przejmowali i też było dobrze:D .

Dzisiaj myślałam, że będzie słoneczko i że powygrzewam się na ławce, a tu zachmurzone niebo:mad: i jak nie dostać szału przez tę pogodę:nie: .

Agiko jak to by było super gdyby TŻ miał cycki pełne mleka:rotfl: .



humbak - 2006-06-09 11:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kochane przepraszam, że wtrącam się wam w wątek ale chciałan powiedzieć:D , że ja też daje swojej 4,5 miesięcznej córci czekolade, nawiązując oczywiśie do postu Maliny. I nic jej nie jest, a dawalam już jej dawno, białą też. Oglądałyście może dzisiejsze PYTANIE NA ŚNIADANIE na Dwójce? Była cały program o owocach i o mitach związanych z uczuleniami przez nie wywoływanymi, rzekomo. Ja wiedziałam co robie nie stosujac żadnej głupiej diety dla matek karmiących. Dlatego KOSTKO kochana raczej nie jest moim zdaniem możliwe że problemy twojej ślicznej córci były z powodu smażonego mięsa. Ale to tylko moje zdanie.:cmok:



agika11 - 2006-06-09 11:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  1 załącznik(i/ów) w sprawie kładzenia na brzuszek to Kamil tego nie cierpiał i wrzeszczał przy tym strasznie - no i mowy nie było o podnoszeniu główki, tylko nosem w podłoże. Ale cierpliwie go układałam na brzuszku nawet jak płakał (wyrodna matka :cool:), bo mi mówiono, że to dobrze robi na mięśnie karku. I o dziwo 2 dni temu zaczął sam mocno trzymać wysoko głowę i już nie płacze. Przyszło to nagle, ale jestem dumna z tej pozycji. Ważne, że starałam mu się przytrzymywać jego rączki na piersiach, żeby mu nie latały po boku - no i się nauczył. Oprócz tego kładziemy go na brzuszku w kąpieli (wtedy nie płakał) być może to również pomogło (w załączeniu zdjęcie). TAk więc warto próbować nawet jak trochę popłacze.



ch_aga - 2006-06-09 11:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika -- Kamilek na tym zdjęciu wygląda przecudnie :love: nie mogę się napatrzeć :D
Pozdrawiam



płatek1 - 2006-06-09 12:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Agika super to wygląda, podoba mi się Kamilek w kąpieli:D , musze spróbować tak z Matim.
Co ja się mam z tą marudą:o , non stop od wczoraj marudzi. Oczywiście nie wyspał się. Obudził mnie po 3.00 rano i do 5.00 nie spaliśmy. Myśle sobie jak zasnął to pośpi do 6.30-7.00, acha zdziwiłabym się:eek: o 5.30 pobudka już na dobre:nie: . Dzisiaj to nawet nie poleży na macie i nie pobawi się, a Tż przychodzi dopiero 19.00:( .



kasiulka - 2006-06-09 12:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kamilek slodziutki !:love: Super sie prezentuje w kapieli :)

Ja od pewnego czasu mam z Oliwką tak ze w nocy śpi rewelacyjnie - po wieczornym kąpanku i cycusiu idzie spac i spi do 3:00, szybko jedzonko i dalej usypia bez marudzenia - śpi do 7:00 a czasem do 8:00 :). Za to w dzien - Chryste, ratunku, zero spania - 100 % marudzenia, juz chwilami na głowe dostaje - chyba pojedziemy w weekend jej jakies nowe bodźce w postaci zabawek kupic bo trzeba ją non stop czyms zajmowac a juz nie wiem czym. Ostatnio nawet na rękach marudzi i drze sie jak opętana, nie podoba jej sie jak spiewam (no to akurat nic dziwnego :D ) - jednym słowem straszna marudka.
Ale robi postępy - dzis mnie złapala za duże palce u rąk i próbowala sie podniesc - na razie udało jej sie uniesc na jakies 20 cm, ale to juz i tak sukces :)

Humbaku ja tez sie nie daje zwariowac - jesli chodzi o własną diete (jem wszystko i wlasnie sie przymierzam do truskawek :) ), natomiast czekolady Oliwce nie podam bo uwazam ze taka mała dzidzia jej nie potrzebuje, w ogole bede ostrożna ze słodyczami (dzidzi znajomych próchnica dosłownie zeżarła ząbki bo od malutkosci dawali jej słodycze i herbatki z cukrem) - ale oczywiscie każda mama robi to co uważa za słuszne :ehem:
:hi:



ma-li-na - 2006-06-09 15:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  witajcie moje kochane troche porobilam tu zaległosci wiec na początek o czekoladzie podaje zwyklą mleczną ale na poczatku dałam gorzka i bardzo malenki kawałek tomciowi nic nie było kupcia ladna wiec zwiekszałam pomału dawki co do biszkopta to podaje takie normalne sklepowe :D wczoraj dałam mu serek waniliowy małą łyzeczke i tez jest wszytko ok wiec chyba zacznę podawac

co do natalki to kosteczko jest przecudna :ehem: a kupki moga byc własnie wynikiem smazonego miesa nie denerwuj sie kochana na zapas wszystko bedzie ok

a wracajac płateczku do zdjec to napewno je umieszcze do niedzieli poniewaz ja mam problem taki ze nie ma kto mi ich zrobic ale w sobote tata obiecał ze mi troche popstryka :)

nazwiązuje jeszcze raz do pytania na temat spotkania jest juz data??

ok wpadne jutro trzymcie sie cieplutko pappa :*



Meme - 2006-06-09 15:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Fifek ma chyba czarna dziurę zamiast żołądka....podaje mu na noc Bebiko zagęszczone kleikiem ryzowym....no way! Dzis w nocy obudził jak zwykle o 3.30, pchłąnął 150ml BebikoR i na dokładkę 80ml Bebilonu...o godzinie 7rano znów był głodny....Kupiłam kolejne Bebiko, tym razem zagęszczane gryką i ryzem, jak po tym nie bedzie mi spal w nocy to chyba zaczne go zapychać zimniokami...zartuje oczwyiscie, ale pzreraza mnie jego spust....:D



iwonamysza - 2006-06-09 15:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Meme nie mogę się nigdzie doczytać ile waży Twój skarb? Bo ja dziś byłam na szczepieniu z moim klocem i waży już ponad 8 kg i pani doktor powiedziała, żeby zrezygnować z kaszki na noc. Co prawda po kaszce śpi prawie do 6 rano, ale miała ze 2 tygodnie temu taki czas, ze też budziła się już przed 4. A próbowałaś może dać mu wtedy tylko pic? Bo mojej koleżanki dziecko też jej się tak budziło mimo że dostało kaszkę, ona dała pić i mała do rana przespała.



Meme - 2006-06-09 16:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez iwonamysza Meme nie mogę się nigdzie doczytać ile waży Twój skarb? Bo ja dziś byłam na szczepieniu z moim klocem i waży już ponad 8 kg i pani doktor powiedziała, żeby zrezygnować z kaszki na noc. Co prawda po kaszce śpi prawie do 6 rano, ale miała ze 2 tygodnie temu taki czas, ze też budziła się już przed 4. A próbowałaś może dać mu wtedy tylko pic? Bo mojej koleżanki dziecko też jej się tak budziło mimo że dostało kaszkę, ona dała pić i mała do rana przespała.
"Akcja herbatka" też juz była...próbowałam też "zakneblować" go smoczkiem ale to też na nic....:(



Meme - 2006-06-09 16:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Aha! Klocek, waży 7600g....i równe 4 miechy skonczy 15.06:-)



iwonamysza - 2006-06-09 16:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  A może spróbuj jeszcze dać mu po prostu więcej mleka czy kaszki. Moja Kasia je tylko 3 razy mleko, raz kaszkę i raz zupkę, ale mleka każdorazowo wypija po 180 ml.



Joasiaa - 2006-06-09 16:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Matko 7600 ale wielki człowiek :eek: a ja się moja przejmuje kruszynka zaledwie 6800. Znikam bo Julka ma chyba dzisiaj PSM. :cool:



płatek1 - 2006-06-09 16:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Malinko wstępnie ustaliłyśmy, że spotkamy się 26.08:D tylko nikt mi nie odpowiedział co robimy z TŻ-tami :( .
Meme może Fifkowi przejdzie z tym jedzeniem, póki co przecież nie możesz go głodzić, prawda? Wygląda na zdrowego i fajnego kawalera:D . Mój jest ponad miesiąc młodszy i też już waży 6000g:eek: , ale jest tylko na piersi. Niczym go nie dokarmiam jedynie czasami daje do picia herbatke koperkową.



kasiulka - 2006-06-09 16:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  rany dziewczyny, Wasze dzieci juz tak dużo ważą, a moja niunia ma ledwie 5300, a w poniedziałek konczy 3 miesiace... zaczynam sie martwic czy nie waży za mało :( :confused:... mysle ze to przez to jej nieszczęsne ulewanie - karmie ją piersia na żądanie, dostaje ile razy chce ale srednio 8 razy na dobe i tak malo przybiera :(



płatek1 - 2006-06-09 16:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko nie sądze, aby mała mało ważyła:rolleyes: to nasze dzieci bardzo dużo ważą. Mój Mateusz tez zaczął ostatnio ulewać, ale raczej nie traci na wadze. Najlepiej to zapytać się lekarza, nie masz co martwić się na zapas:cmok: .



humbak - 2006-06-09 17:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Kasiulko, przecież ja nie daje Lili całej tabliczki tej czekolady!!!! Dałam jej kilka razy po małym okruszku, z ciekawości, co ona z tym zrobi. I nie chodziło mi o to, żeby pochwalić się że moje słonko je czekolade, tylko o to, że boimy sie podawać wielu produktów, bo niby uczulają, a to jest mit. Bo uczulic może równie dobrze jabłko. Czekolada nie jest w żadnym razie stałym składnikiem jej diety. I wiem co to jest zagrożenie próchnicą. Tłumacze się bo troche mi sie głupio zrobiło:D .



kasiulka - 2006-06-09 18:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez humbak Kasiulko, przecież ja nie daje Lili całej tabliczki tej czekolady!!!! Dałam jej kilka razy po małym okruszku, z ciekawości, co ona z tym zrobi. I nie chodziło mi o to, żeby pochwalić się że moje słonko je czekolade, tylko o to, że boimy sie podawać wielu produktów, bo niby uczulają, a to jest mit. Bo uczulic może równie dobrze jabłko. Czekolada nie jest w żadnym razie stałym składnikiem jej diety. I wiem co to jest zagrożenie próchnicą. Tłumacze się bo troche mi sie głupio zrobiło:D . rany Humbaku, nie krzycz na mnie :(, domyslam sie ze nie dajesz całej tabliczki, tyle to nawet ja nie zjem (noooooo prawie :D ). Ja jednak nie chce mojej niuni póki co zapoznawac ze słodyczami i wcale nie ze strachu przed uczuleniem tylko nie chce zeby sie przyzwyczajala do słodkiego. Ale masz racje ze uczulac mogą najbardziej bezpieczne w naszym mniemaniu produkty, podczas gdy po tych niby groznych nic sie nie dzieje.



płatek1 - 2006-06-09 18:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  Cytat:
Napisane przez humbak Kochane przepraszam, że wtrącam się wam w wątek ale chciałan powiedzieć:D , że ja też daje swojej 4,5 miesięcznej córci czekolade, nawiązując oczywiśie do postu Maliny. I nic jej nie jest, a dawalam już jej dawno, białą też. Oglądałyście może dzisiejsze PYTANIE NA ŚNIADANIE na Dwójce? Była cały program o owocach i o mitach związanych z uczuleniami przez nie wywoływanymi, rzekomo. Ja wiedziałam co robie nie stosujac żadnej głupiej diety dla matek karmiących. Dlatego KOSTKO kochana raczej nie jest moim zdaniem możliwe że problemy twojej ślicznej córci były z powodu smażonego mięsa. Ale to tylko moje zdanie.:cmok: Humbak ja oglądałam dzisiaj ten program, ale niezbyt dokładnie przez małego i nie do końca, ale zdążyłam usłyszeć, że truskawki wcale nieuczulają:eek: . Ja jadłam truskawki i małego nie wysypało, tak samo jem banany(sporą ilość) i małemu nic nie jest:ehem: , a podobno też nie można. Trzeba niestety eksperymentować z jedzeniem na swich dzieciach:o , ja jem bardzo dużo nabiału ze względu, że z mięsa jem tylko białe z kruczaka, a oczywiscie pani doktor zastrzegła, że nabiału jak najmniej, jeden jourcik dziennie i zero sera:eek: ja bym chyba z głodu umarła gdybym jej posłuchała. Małemu oczywiście nic nie jest. Nie jem tylko ogórków kiszonych:nie: , czosnku(bardzo lubie w potrawach czosnek), chleba razowego i soji bo małego bolał po niej brzuch:( . Ostatnio zaczełam podjadać surówki z kapusty pekińskiej i jest ok.

Kostko ja jem smażone mięso i ryby, ale każde dziecko może inaczej zareagować na daną potrawę.



Meme - 2006-06-09 19:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
  joł, Dżoana! Co tam słychać? Jak tam Julkowy PSM? I od czego to w ogóle skrót?:cool:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 7 z 78 • Znaleziono 4459 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78