Misja w Zambii - proszę pomóż !
Seona - 2007-01-06 19:50
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Wiecie ja wysłałam meilem siostrze zdjęcie moje i mojego męża:) Siostra powiedziała że oczywiście przekaże, bo rodzina jest ciekawa jak wyglądamy:)
Tak jak my jesteśmy ciekawi jak wygląda Mercy:)
Wkleje fragment listu od s. Józefy. Gdyby ktoś miał wątpliwości, co się dzieje z pieniedzmi i ile trzeba wpłacać!! Wpłaty na dziecko są dowolne, nie ma jakiejś ustalonej kwoty.
"Co do kwoty to moze to byc US 100 rocznie, zwykle raczej tyle na ile kogo stac.
Stac kogos aby kupic buty- tez dobrze stac na wiecej- tez sie cieszymy bo to jest naprawde podanie tym ludziom reki i podzielenie sie kromka chleba.
Pieniedzmi dziewczynki gospodaruje osobiscie ,przy wspoludziale pomocnikow tj.dwoje ludzi przeszkolonych do pracy z dziecmi.Szkole oplacam osobiscie + zakupy mundurka,w zakupie butow pomagaja pomocnicy,spozywcze zakupy robia sobie sami bo to radosc dla nich i oni najlepiej wiedza co im potrzeba do jedzenia.Kazde dziecko ma swoja dokumentacje i tam rozliczamy pieniazki i skladamy paragoniki i dokumentujemy kazde pobranie pieniedzy ktore odbywa sie przy swiadku..3 x do roku mamy duze spotkanie z cala grupa dzieci i tymi u ktorych dzieci mieszkaja"
_MAMA_ - 2007-01-06 20:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Seona sadzę ze to nie przypadek że dostałaś taka dziewczynkę, nie wiem czy jesteś katoliczka ale cierpienie w kościele katolickim ma szczególne miejsce bo właśnie w taki sposób Jezus zapewnił nam życie wieczne a osoby pomagające cierpiącym są obdarowywane szczególnymi łaskami. Jak juz dziewczyny pisały to dziecko będzie szczęśliwe ze prócz bólu jaki będzie pewnie musiała znosić wraz z rozwojem choroby dzięki wam przynajmniej nie będzie chodziła głodna :cmok:
Witam nowych misjonarzy natalka:cmok: i Moobi
już przechodzę do najważniejszego na co od tak dawna wszyscy czekali , az mi sie palce plącza żeby jak najszybciej to napisać :-)
Wiecie jaki dzisiaj dzień?
Trzech Króli, którzy przynieśli dzieciątku dary i jeszcze jedna okazja:
MISYJNY DZIEN DZIECKA:jupi:
no i nasze dzieci coś od nas w darze dostały z tej okazji :ehem:
wklejam e-mail:
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
KOCHANI!
Maszynka juz dotarla-jest juz poskladana,byly juz pierwsze proby-bez
opazen!
Mamy juz kolory spozywcze aby wata byla kolorowa i jutro dzieci beda miec
frajde-bedziemy robic zdjecia!
W poniedzialek opisze wiecej-
DZIEKUJEMY B>B>B>BARDZO SERDECZNIE!
Z Bogiem!
S.Jozefa
pięknie dziękuje osobie która wysłałą barwniki, panu, który sprzedał nam maszynkę i nazbierał na nia 100 zł zeby była tańsza, Adze Z, Lubej i Kółku misyjnemu, które zapłaciłop za przesyłkę oraz wszystkim którzy chcieli się dołozyć ale nie zdażyli :cmok: niech Bóg Wam wynagrodzi to 100-krotnie albo tyle razy ile wyjdzie watek
:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
:roll:
:gun:
:hot: :hot: :hot: :hot:
:party: :party: :party:
Seona - 2007-01-06 20:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Wow ale suuuuper:D To pewnie i moja Mercy spróbuje poraz pierwszy waty cukrowej;)
Aha i wklej zdjęcia jak dostaniesz!!!! jestem strasznie ciekawa, czy dzieciakom smakowało:D
zuzka92 - 2007-01-06 21:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
:jupi: :czarodzie :aniolek: :winko: :sol: :bounce: :przytul: ciekawe kto tutaj ma większą radość :>
_MAMA_ - 2007-01-06 21:28
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez zuzka92 (Wiadomość 3401121) :jupi: :czarodzie :aniolek: :winko: :sol: :bounce: :przytul: ciekawe kto tutaj ma większą radość :> chyba ja :jupi::-):jupi:
Seona - wiele dzieci będzie jadło nie tylko watke pierwszy raz w życiu ale wiele z nich nie jadło nigdy cukierka i jestem pewna że Mercy tam nie zabraknie (czy ona nie ma na imie tak jak moja ulubiona bombonierka? ;))
traci - 2007-01-06 21:33
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Moobi (Wiadomość 3399261) znalazłam ten obrazek tu na Wizazu i od razu mi sie skojarzyło z MAMĄ
jesli bedziesz chciala zmienic avator:cmok: O kucze ten obrazek jest piekny!!!!!
Cytat:
Napisane przez Seona (Wiadomość 3399903) Floe mi sisotra odpisała już!!! a Tobie???
Ale mam straszne wieści:( moja córeczka jest śmiertelnie chora:( jest zarażona wirusem HIV, bardzo często rodzice przywozili ją do szpitala z różnymi chorobami i i niedowagą:(
oto słowa Siostry: "Mercy nie wyglada zdrowo i bywala u nas czesto w przyszpitalnym osrodku dozywiania dzieci, chora, z niedowaga...."
" Rodzice dziewczynki to prosci ludzie uprawiajacy ziemie;sieja kukurydze,maja troche bananow,orzeszkow ziemnych,dynie."
Tak mi smutno strasznie:( ile takie dziecko z HIVem żyje, kompletnie się nie orientuję:( :glasiu::glasiu:Bardzo mi przykro.Wiesz z HIV mozna zyc tylko trzeba leczyc i uwazac na siebie a leki na ta chorobe sa drogie.Nosicielem HIV mozna byc do konca jesli sie nie zachoruje na ADIS.Biedne dziecko.Ta choroba jest naprawde straszna i dziesiatkuje nasz swiat.
_MAMA_ - 2007-01-06 21:46
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Moobi (Wiadomość 3399261) znalazłam ten obrazek tu na Wizazu i od razu mi sie skojarzyło z MAMĄ
jesli bedziesz chciala zmienic avator:cmok: rzeczywiście piękny ten obrazek, ale do adopcji serca to pasowałaby biała kobieta i czarne dziecko
Mój avatar to ulubione zdjęcie z albumu s.Franciszki
nie widziałam cię na tym forum a mimo to dałaś podpis, takie gesty mnie wzruszają, dzięki :cmok:
mala_misia - 2007-01-06 22:17
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cztytając ten wątek miałam łzy w oczach. Bardzo chciałabym pomóc tym dzieciaczkom i postanowiłam wysłać im paczkę jak tylko coś skompletuje. Mam nadzieję,że sprawie im chociaż troszkę radości i wywołam uśmiech na twarzy chociaż jednego dziecka.
annLee - 2007-01-06 23:26
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
nooooo... w końcu dotarłam i ja;)
miałam zamiar wcześniej,ale...zwariowan y czas miałam ostatnio...
no,ale lepiej póżno niż wcale,prawda?
ale w samą porę na watową imprezkę;) :jupi: :jupi: :jupi:
przyznam,że i dla mnie to niesamowite emocje:ehem:
jak widać-to zarażliwe:D
mam notatek na 4 kartki i jutro robię przegląd w domu,w pon.wysyłam paczkę:ehem:
nasunęło mi się kilka przemyśleń
1-jak tak dalej pójdzie to siostry będą musiały organizować specjalne transporty dla naszych paczek:D
2-adresując kopertę pisać tylko na szpital,a że dla siostry to już w środku napisać,tak?:confused:
3-zamierzam powrzucać im trochę lekarstw,ale wyjmę z pudełek-mniej miejsca zajmują-dorzucę tylko instrukcję-myślę,że to dobry pomysł
4-dobrze by było gdyby siostra czasem napisała co im przesłać z takich rzeczy trudno dostępnych albo zwariowanych,bo na resztę to faktycznie najlepiej przelew;)
5-jak wysłać ewent.okulary,żeby przetrwały podróż:rolleyes: duża ilość bąbelków wystarczy?ktoś się zna na tych okularach-jakie to mają być?
6-proszek do pieczenia się przyda?:o
7-poczta mogłaby się przyłączyć do akcji i nie pobierać opłat za przesyłki do Zambii:D może wysłać im maila?ktoś zna szefa?:D
ufff...to chyba tyle na początek;)
to cudne co robicie!
postaram się poinformować wszystkich,których znam
jak się dowiem jak wkleję sobie linkę w podpis:ehem:
i będę do Was zaglądać i podtrzymywać na duchu
myślę,że wiele osób Was czyta
każdy ma swój czas...
ja wierzę,że uczynione komuś dobro wraca:ehem:
przekonałam się o tym nieraz:ehem:
:cmok:
annLee - 2007-01-06 23:31
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
przepraszam za mega-długiego posta:o
ale muszę jeszcze:o
1-może jakieś gry planszowe?chińczyk itp:D
2-herbatki ziołowe?są np.takie dla dzieci albo zwykłe rumianek,mięta...
3-albo np.mapę świata?
tak tylko mi się na bierząco nasuwa-napiszcie co sądzicie
no i jeszcze zapomniałam pogratulować wszystkim mamuśkom:jupi: :cmok:
cheer - 2007-01-07 13:32
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3400597) KOCHANI!
Maszynka juz dotarla-jest juz poskladana,byly juz pierwsze proby-bez
opazen!
Mamy juz kolory spozywcze aby wata byla kolorowa i jutro dzieci beda miec
frajde-bedziemy robic zdjecia!
W poniedzialek opisze wiecej-
DZIEKUJEMY B>B>B>BARDZO SERDECZNIE!
Z Bogiem!
S.Jozefa
:-) Już się nie mogę doczekać na fotki :ehem::-)
Cytat:
Napisane przez Seona (Wiadomość 3399903) Ale mam straszne wieści:( moja córeczka jest śmiertelnie chora:( jest zarażona wirusem HIV, bardzo często rodzice przywozili ją do szpitala z różnymi chorobami i i niedowagą:(
Tak mi smutno strasznie:( ile takie dziecko z HIVem żyje, kompletnie się nie orientuję:( Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3401352) Bardzo mi przykro.Wiesz z HIV mozna zyc tylko trzeba leczyc i uwazac na siebie a leki na ta chorobe sa drogie.Nosicielem HIV mozna byc do konca jesli sie nie zachoruje na ADIS.Biedne dziecko.Ta choroba jest naprawde straszna i dziesiatkuje nasz swiat. Dokładnie. Nosicielem HIV można być długo, ale wystarczy przeziębienie i ... :(
Moobi - 2007-01-07 13:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3401477) rzeczywiście piękny ten obrazek, ale do adopcji serca to pasowałaby biała kobieta i czarne dziecko
Mój avatar to ulubione zdjęcie z albumu s.Franciszki
nie widziałam cię na tym forum a mimo to dałaś podpis, takie gesty mnie wzruszają, dzięki :cmok: :*
chociaz tak chce pomoc
Moobi - 2007-01-07 13:53
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
1 załącznik(i/ów) znalazłam jeszcze takie:o
traci - 2007-01-07 14:02
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Moobi (Wiadomość 3405281) znalazłam jeszcze takie:o O Moj Boze to zdjecie jest strasznie poruszajace.Ta raczka taka jakby wyschnieta.Swiat jest okrotny jeden ma miliardy i niewie co ma z tym zrobic a drugi nie ma co jesc...
_MAMA_ - 2007-01-07 14:04
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
annLee witaj , juz odpowiadam:
- małą koperte mozesz zaadresować na s.Józefe ale więkrze przesyłki na szpital
- z lekarstwami dobry pomysł, ale uwazaj na warunki przechowywania aby w transporcie nie zmieniły swojego leczniczego działania
- siostra prosiła np. o okulary, z Niemczech juz wysłali, ja też mam 8 par i przyznam że kombinuje jak wysłać ?
- nie sądzę że poczta się ugnie :(
- proszek do pieczenia, na pewno sie przyda :)
-gry też są bardzo potrzebne, siostra prosiła o piłki i skakanki oraz kolorowe różańce misyjne
większość rzeczy moze kupic w stolicy w supermarkecie, więc lepiej nie kupować zbyd wiele ale raczej wysłać to co mamy w domu żeby poczta nie dostała więcej od sierot
cheer - ja tez, gdyby siostra miała cyfrówkę to jutro byśmy je ogladali ;) moze ten lekarz co ma przyjechać w lutym będzie miał ?
Moobi widziałąm wiele takich zdjęć i filmów, az strach pomyśleć że są prawdziwe, ale jesteśmy my
Matka Teresa z Kalkuty tak mówiła: "To co robimy jest kropla w oceanie, ale czym byłby ocean bez tej kropli ?"
annLee - 2007-01-07 14:20
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
tak też zrobię:ehem:
wyślę to co mam
a póżniej ewent,pieniążki:ehem:
dziękuję za przyjęcie mnie do swojego grona:cmok:
cheer - 2007-01-07 16:16
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Moobi (Wiadomość 3405281) znalazłam jeszcze takie:o Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3405365) O Moj Boze to zdjecie jest strasznie poruszajace Prawda? Przecież to ludzka ręka, a nie wygląda na taką...
zuzka92 - 2007-01-07 16:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
matko, ta rączusia jest chudsza od małego palca :( :( :(
Animator - 2007-01-07 16:44
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
:nie: Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3381293) floe :cmok: witaj, zaraz wyślę ci na pw e-mail do siostry, wystarczy ze napiszesz do niej kilka słów o swojej rodzinie i oczywiście że prosisz o przyznanie dziecka pod opiekę :jupi: jak ja sie cieszę, kolejne dziecko uratowane !!!
Siostra pisała że na roczne utrzymanie dziecka potrzeba 100-150 $, nie ma przymusu comiesięcznych wpłat bo te pieniaki i tak docieraja do Zambii jak ktoś tam leci.
Podziekuj mężowi za dobre serce.
Macie własne dzieci? Do Mamy i Floe. Pozwolcie,ze dopiszę to co wiem. O ile się orierntuję to Boromeuszki w Zambii mają subkonto na koncie Ojców Salezjanów w Lusace. Myślę Floe, że jeżeli mieszkasz w Anglii to łatwiej byłoby Ci wpłacać te swoje pieniążki od razu na konto w Lusace bo siostra Józefa co dwa tygodnie jedzie do stolicy po zakupy to może też podjąc od razu pieniążki jeżeli będzie potrzebowała. Oto one:Pay to:Bankers Trust Company N.Y.
Swiftcode BKTRUS 3
Account no: 04096556
Saver name:Salesian Development Office
Allocation nr 0240031515201
In fevour of:Sr Josefa Orphanes Mpanshya
Mam nadzieję,że siostra Józefa śledzi wątek i wypowie się jak będzie najlepiej. Zresztą przemajluję do niej i spytam ją czy to subkonto w LUSACE JEST JESZCZE AKTUALNE. To na razie. Nie cmokam bo jak żona się dorwie do internetu to nie będzie zachwycona. animator.Podane powyżej konto salezjanów dla siostry Józefy jest już nieaktualne. Przepraszam.
Animator - 2007-01-07 17:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3383315) Nic niewiem o ich przedstawicielstwie zagranica.Moze maja ale nie w Anglii w kazdym razie ta kobieta nic mi nie mowila.
Nie ja adoptuje dziecko z Ruandy a dzieciom z Zambii bede pomagac paczkami i pieniazkami.Wiesz ja bede wysylac te pieniadze z Anglii i poprostu musze przeliczyc bo narazie niewiem ile mam wyslac i musze potwierdzic ze zoobowiazuje sie do placenia na takie dziecko.
Serdecznie Ci wspolczuje z powodu rodzicow i podziwiam Twoja postawe ,ze masz sily i checi pomagac innym kiedy sama przechodzisz trudne chwile!:cmok: Do Traci i Mamy: Przepraszam, że znowu się wtrącam. Myślę,że Maitri jest grupą międzynarodową a ponieważ nie jestem pewien dlatego podaję adres internetowy Gdańskiego oddziału www.maitri.gdansk.opoka.org.pl i e-mail:maitri@diecezja.gda. pl Na razie. Trzymajcie się animator
_MAMA_ - 2007-01-07 18:03
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Animator (Wiadomość 3406547) :nie:
Do Mamy i Floe. Pozwolcie,ze dopiszę to co wiem. O ile się orierntuję to Boromeuszki w Zambii mają subkonto na koncie Ojców Salezjanów w Lusace. Myślę Floe, że jeżeli mieszkasz w Anglii to łatwiej byłoby Ci wpłacać te swoje pieniążki od razu na konto w Lusace bo siostra Józefa co dwa tygodnie jedzie do stolicy po zakupy to może też podjąc od razu pieniążki jeżeli będzie potrzebowała. Oto one:Pay to:Bankers Trust Company N.Y.
Swiftcode BKTRUS 3
Account no: 04096556
Saver name:Salesian Development Office
Allocation nr 0240031515201
In fevour of:Sr Josefa Orphanes Mpanshya
Mam nadzieję,że siostra Józefa śledzi wątek i wypowie się jak będzie najlepiej. Zresztą przemajluję do niej i spytam ją czy to subkonto w LUSACE JEST JESZCZE AKTUALNE. To na razie. Nie cmokam bo jak żona się dorwie do internetu to nie będzie zachwycona. animator. Animator chyba ci się dziewczyny pomyliły :D Floe mieszka w Gdańsku
to traci jest z Anglii :-) no i nie cmokam ;) ale ciepło pozdrawiam MAMA
Floe - 2007-01-07 18:11
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Tak, tak potwierdzam ja mieszkam w Gdańsku :).
traci - 2007-01-07 18:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez cheer (Wiadomość 3406287) Prawda? Przecież to ludzka ręka, a nie wygląda na taką... No dokladnie nie wyglada.Okropne....
Cytat:
Napisane przez Animator (Wiadomość 3407192) Do Traci i Mamy: Przepraszam, że znowu się wtrącam. Myślę,że Maitri jest grupą międzynarodową a ponieważ nie jestem pewien dlatego podaję adres internetowy Gdańskiego oddziału www.maitri.gdansk.opoka.o rg.pl i e-mail:maitri@diecezja.gda. pl Na razie. Trzymajcie się animator Ich strone znam bo kontaktowalam sie z nimi wysylajac maile.Musze sie dowiedziec czy w Anglii sa a jesli nie to bede przesylac pieniadze na konto w Polsce.Tak czy siak wielkie dzieki!!!!
Animator - 2007-01-07 18:26
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez alena7 (Wiadomość 3384602) [B]MAMO,myślę o dziecku właśnie z Kamerunu.Czuję,że tam jestem potrzebna. Ksiądz Bujak pokrótce opisał szczegóły adopcji.Myślę,że jest to osoba godna zaufania.Niedługo wychodzę do pracy,będę miała całą noc na przemyślenie całej sparawy.Pytam,bo nie chciałabym skrzywdzić nikogo.Dziecko to nie rzecz,ani kaprys.Poza tm łatwiej byłoby mi ''udźwignąć''koszty nauki dziecka z misji księdza,pisał ,że minimalna kwota rocznie to 100 złotych.To się dla mnie liczy,bo nie zarabiam wiele.Jeśli nie podołam to po prostu muszę uprzedzić wcześniej.Chciałabym prosić Adopcyjne Mamy o szczegóły dotyczące adopcji dzieci w misji siostry Józefy. Pozdrawiam :cmok: Aleno - Jeżeli może być adopcyjny tata to poczytaj:Mamy z żoną dwójkę adopcyjnych dzieci od s. Józefy w grupie. Tzn. jest nas kilkanaście rodzin, które w miarę możności przekazują mi 10 zł. a jak uzbiera się 400 stówy to wpłacam to na konto sióstr w Mikołowie z zaznaczeniem na blankiecie "adopcja dziecka- Zambia i imię dziecka" Siostra Józefa pracuje w szpitaliku w buszu i często się zdarza, że umierają rodzice a dziecko przygarnia dalsza rodzina,która już jest obciążona niełatwą sytuacją życiową i wtedy te nasze wsparcie finansowe przez pośrednictwo siostry pomaga w utrzymaniu dziecka. Za te pieniążki siostra kupuje tym dzieciom ubrania, opłaca szkołę czy kupuje środki do higieny i spożywcze. Jak już Mama wcześniej pisała jeżeli jakaś z sióstr leci do kraju to wracając zabiera z banku te nasze pieniążki i je zawozi do Mpanshyi siostrze Józefie. Jeżeli się nazbiera tego więcej a nikt nie może przylecieć to siostry z Mikołowa przelewają te pieniążki na swoje subkonto u Salezjanów w Lusace gdzie s. JózefA co dwa tygodnie jedzie po zaopatrzenie dla szpitalika i dla dzieci z Mpanshyi i okolicy.
Animator - 2007-01-07 18:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3395037) Widzę że nikt wczoraj nie dostał e-mail od s. Józefy - moze dzisiaj :confused:
Teraz chciałam wam pokazać zdjęcia, których nie ma w albumie a pokazują rodzinę i dom mojego Victora :)
to jest podwórko: Załącznik 725342
na tym zdjęciu Załącznik 725343 mama z dziećmi - Victor jest w czerwonej koszulce a Tata pewnie w buszu, gdfzie spędza większość czasu pracując
a tutaj to juz sam Victor: Załącznik 725344 Victor nie moze chodzić :(
teraz rodzina w domu Załącznik 725345 bardzo biedny ten dom, nawet nie maja okien, nie wiem jak sobie radzą z tym jak jest pora deszczowa :confused:
to tyle na razie
i czekamy na e-maile od s. Józefy, zasady znacie ;) od razu wklejamy tutaj jak cos dostajemy :ehem: Mama - jak wklejasz zdjęcia do forum plotkowego? Mój syn nie ma pojęcia a myślałem, że już wszystko wie. Dostałem list od s. Józefy i mam wiele zdjęć dzieci, które są w fotosiku i znam ich aktualna sytuację a chciałbym ją tutaj przybliżyć. Podaj mi instrukcję. aimator.
Seona - 2007-01-07 18:53
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3401352) z HIV mozna zyc tylko trzeba leczyc i uwazac na siebie a leki na ta chorobe sa drogie.Nosicielem HIV mozna byc do konca jesli sie nie zachoruje na ADIS.Biedne dziecko.Ta choroba jest naprawde straszna i dziesiatkuje nasz swiat. no można żyć z HIV długo i praktycznie bezboleśnie, jak się ma najnowsze leki, sterylne- wręcz szpitalne warunki, żeby nie złapać jakiegoś najmniejszego chociaż przeziębienia, alergii itp:( A gdzie tam w wiosce w domku u mojej tak jest:( jej to pewnie nawet witaminy c brakuje:(
Floe, sorry że tak Cię molestuję, odpisała Ci może siostra???:>
Animator - 2007-01-07 19:38
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez annLee (Wiadomość 3402354) przepraszam za mega-długiego posta:o
ale muszę jeszcze:o
1-może jakieś gry planszowe?chińczyk itp:D
2-herbatki ziołowe?są np.takie dla dzieci albo zwykłe rumianek,mięta...
3-albo np.mapę świata?
tak tylko mi się na bierząco nasuwa-napiszcie co sądzicie
no i jeszcze zapomniałam pogratulować wszystkim mamuśkom:jupi: :cmok: ann Lee - odpisuję.ad-1 gry planszowe mogą być, ad-2 herbatki ziołowe na pewno, ad-3 Nie wiem czy by się im przydała? Chyba, że w Chilandze, bo tam siostrzyczki zaadaptowały stary barak na szkołę, bo taka tam była bieżąca potrzeba. animator.
opolanka - 2007-01-07 19:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
5 załącznik(i/ów) W końcu udało mi sie wkleić zdjecie
To moja podopieczna- Lwiza z Zambii. ma 18 lat i niedługo zostanie mamą. A ja analogicznie babcia :P
Przesyłam wam jej zdjecie oraz list i rysunki, które mi narysowała :)
Animator - 2007-01-07 19:53
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3407245) Animator chyba ci się dziewczyny pomyliły :D Floe mieszka w Gdańsku
to traci jest z Anglii :-) no i nie cmokam ;) ale ciepło pozdrawiam MAMA
do Traci i Floe. Przepraszam, że was pomyliłem. Już się w tym trochę gubię. Ale myślę, że obie panie to wszystko czytają i odpowiednio wykorzystają tekst. animator Tak trzymać
Seona - 2007-01-07 19:57
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez opolanka (Wiadomość 3408196) To moja podopieczna- Lwiza z Zambii. ma 18 lat i niedługo zostanie mamą. A ja analogicznie babcia :P:) Opolanka suuuuper!!! Babunia w wieku 23 lat:D nieźle:)
Mam pytanie! Czy Ty też "od siostry Józefy" (że tak powiem) masz Lwizę?? z tej adopcji co ja i MAMA i Luba??:>
Mogę spytać, kiedy ją adoptowałaś, ile miała lat??
Animator - 2007-01-07 20:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez alena7 (Wiadomość 3383965) Witam. Buziaki dla świeżo upieczonych Adopcyjnych Mam.:cmok: Widzę,że coraz więcej Wizażanek zagląda na ten wątek.To chyba jakiś cud:jupi: .Wiele tego typu próśb zostaje bez jakiegokolwiek odzewu.Jestem przekonana,że Ktoś z góry maczał w tym palce:ehem: .Wracając do adopcji serca.Coraz częściej o tym myślę.Czy to jakieś zaraźliwe?:D Kilka lat temu też o tym myślałam.Dziś odwiedziłam stronkę Misji w Doume w Kamerunie.Jak wielu ludzi, w tym również starszych potrzebuje pomocy.Tam także można wspomóc dzieci przez adopcję na odległość.Mam pytanie do Mamy:Co się dzieje,jeśli osoba,która podjęła się takiego typu pomocy,nie jest w stanie (np. z przyczyn ekonomicznych) finasować nauki swojego adopcyjnego dziecka? Jeżeli chodzi o pomoc starszym to taką pomoc prganizują misjonarze z diecezji Tarnowskiej. Nazywa się ona "Mungo Maboko" co w języku sango oznacza pomoc i polega ona na tym, że za wpłaconą kwotę misjonarz kupuje potrzebującemu narzędzie pracy. np: maszynę do szycia lub ine narzędzie i osoba ta wytwarza coś co może sprzedać u siebie w okolicy i tym zarobić na swoje utrzymanie. Jest to pomoc jednorazowa, chociaż ja już dokonałem dwukrotnie wpłaty na konto tej samej osoby.Na rozpoczęcie takiej działalności potrzeba 30000 franków afrykańskich tzn ok 220 zł . Można oczywiście pomagać indywidualnie albo grupowo np. z sąsiadami lub z całą klasą lub grupą parafialną. Zainteresowani akcją "Mungo Maboko" mogą zadzwonić do Diecezjalne Dzieło Misyjne w Tarnowie ul Legionów 30 33-100 Tarnów tel.: 014 631 73 70 lub e-mail: http://www.diecezja.tarnow.pl/misje
opolanka - 2007-01-07 20:17
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Nie, nie, ja "mam ją" od Salezjan ;) Opiekuję sie nią drugi rok, prosiłam w liscie adopcyjnym, żeby dali mi kogoś, kto już kończy naukę, bo nie wiem, jak finansowo będę stać za rok. Na szczęscie nieźle :P
A potem dostałam list, ze Lwiza jest w ciąży i postanowiłam dalej jej pomagać.
Eh, chyba nawet urodziła :) Tylko, że nie mam od niej wieści- przysyłane są tylko raz na rok
Seona - 2007-01-07 20:31
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez opolanka (Wiadomość 3408455) Tylko, że nie mam od niej wieści- przysyłane są tylko raz na rok to strasznie rzadko:(
mi Siostra powiedziała, że zdjęcia Małej będzie przesyłać 2- 3 razy w roku. No i teraz ma meila to i liczę, że chociaż więcej i częściej będzie wiadomości mi przesyłać:) np.: o stanie zdrowia jej i rodziców:>
_MAMA_ - 2007-01-07 20:57
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
opolanko to chyba bardzo miło dostać taki list prawda?
Seona - 2007-01-07 21:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
MAMA rewelacyjna stronka!!! gratulacje:)
http://www.wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/
Tak sobie liczyłam, że roczne utrzymanie dziecka w Afryce to ok. 400- 450zł!!! Toż to my przez miesiąc nie wyżyjemy za te pieniądze, a tam dzieci mają jedzenia na rok!! szok!!!
opolanka - 2007-01-07 23:53
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
wiesz, list fajnie dostac,ale najfajniejsze w tym jest to, że ...czuję się troche bardziej fair w stosunku do świata
bo to nie fair, ze ja mam szminki za 100zł. to NIE jest fair!
mi ni ubędzie...
_MAMA_ - 2007-01-08 06:44
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Seona (Wiadomość 3409244) MAMA rewelacyjna stronka!!! gratulacje:)
http://www.wizaz.pl/akcje/adopcja_serca/
Tak sobie liczyłam, że roczne utrzymanie dziecka w Afryce to ok. 400- 450zł!!! Toż to my przez miesiąc nie wyżyjemy za te pieniądze, a tam dzieci mają jedzenia na rok!! szok!!! powiem więcej - od 300 zł - 450 zł
a ten artykuł to dzięki szefowej wizażu mógł sie ukazać - AdzeZ :cmok:
opolanka - rzeczywiście nie fair że oni maja sie tak źle :nie: przeciez mieszkamy pod tym samym niebem i chodzimy po tej samej ziemi
_MAMA_ - 2007-01-08 07:47
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
3 załącznik(i/ów) Pamietacie jak wklejałam fragmenty wspomnien doktora Bartranda? :-)
Wczoraj w nocy przysłał mi e-mail ze zdjęciami.
"pieczone przez s. Alfonsine myszy buszowe" Załącznik 728548
"podczas wizyty w jednej z odległych wiosek chłopczyk pokazywal mi swego
psa" Załącznik 728549 na zdjęciu jest właśnie doktor Bartrand :-) , który nas czyta a jak znajdzie troszkę czasu to cos nam tutaj napisze :ehem:
"w kolejnej biednej wiosce w górach chłopiec upolowal na obiad szczura
wodnego -był bardzo dumny" Załącznik 728550
Panie doktorze czekamy na kolejne fotorelacje :-) i dziękuję za meila
Zdradzę wam że p. dr obiecał wysłać mi pamiątki z Zambii, które bedę mogła wystawić na aukcji :rolleyes:
Seona - 2007-01-08 10:04
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
No to ja tydzień zaczęłam dobrze.Przelałam na konto sióstr 1 ratę- 100 zł :jupi:
Pomyślałam sobie, że będe wpłacać co 2 lub 3 miesiąc- 100- 150zł, niż co miesiąc 50. Wydaje mi się że chyba lepiej dostać więcej pieniędzy raz na 2 miesiące, niż grosze raz na miesiąc:> jak myślicie??? doradźcie!!!
A tak odchodząc od tematu, to dr Bartrand jest naprawdę uroczy:D
MAMA a jakie to będą pamiątki od dr Bartranda??:> czy to będzie może jego t-shirt ten ze zdjęcia:> :D:D:D
_MAMA_ - 2007-01-08 10:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Seona (Wiadomość 3410743) No to ja tydzień zaczęłam dobrze.Przelałam na konto sióstr 1 ratę- 100 zł :jupi:
Pomyślałam sobie, że będe wpłacać co 2 lub 3 miesiąc- 100- 150zł, niż co miesiąc 50. Wydaje mi się że chyba lepiej dostać więcej pieniędzy raz na 2 miesiące, niż grosze raz na miesiąc:> jak myślicie??? doradźcie!!!
A tak odchodząc od tematu, to dr Bartrand jest naprawdę uroczy:D
MAMA a jakie to będą pamiątki od dr Bartranda??:> czy to będzie może jego t-shirt ten ze zdjęcia:> :D:D:D nie tylko dobrze tydzień zaczęłać ale i stronkę ;)
jeżeli chodzi o pieniadze to siostra i tak nie dostaje na bierząco tylko jak ktoś leci do Zambii i do tego czasu czekają w banku.
Ja np. dałam całość/rok jak siostra tam leciała i teraz tez tak zrobię jak tylko dowiem sie kiedy będzie odlot (moje dzici maja niedługo urodziny to i tym razem pewnie się podzielą ;) z przybranym braciszkiem)
:D rozweseliłaś mnie :D nie wiem jakie pamiątki prześle mi dr Bertrand (młody małżonek - żeby nie było watpliwości z 13 miesięcznym synkiem:p:)
a będzie ktoś licytował ? to poproszę go o tę bluzeczkę :D a ma być wyprana czy nie?:hahaha:
Luba - 2007-01-08 10:23
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Wariatki. :hahaha:
Aż obejrzałam te zdjecia :D
Na temat doktora nie będe się wypowiadać :D
Ale te myszy... Musiałabym byc strasznie głodna zeby je zjeść...
_MAMA_ - 2007-01-08 10:28
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Luba a moze plecak, spodenki, chusta z głowy? :D rozumiem ze dla ciebie wyprane ;)
Luba - 2007-01-08 10:35
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
A co się bedzeimy rozdrabniać! Zlicytujmy doktora! :D
edycja: wypatrzyłam tez okulary słoneczne, niech dorzuci do tych ciuszków :D :D
Seona - 2007-01-08 11:05
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3410785) to poproszę go o tę bluzeczkę :D a ma być wyprana czy nie?:hahaha: Dla mnie oczywiście nie wyprana;)
Ale poważnie to ja raczej licytować nie będę, naprawdę w tym miesiącu sporo wydałam i jeszcze czekają mnie wydatki:(
wczoraj ukończyłam kurs za 790zł i jestem instrutorką aerobiku:D a w lutym czeka mnie egzamin z niemieckiego za 400zł:( i na moje sprawy idzie cała pensja mojego męża:( dobrze że jeszcze dorabia na pół etatu, bo byłoby ciężko:]
_MAMA_ - 2007-01-08 11:17
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Luba :D i to ja wariatka? (a ile dałabyś za doktorka? ;) )
Seona oczywiście rozumiem, ta licytacja jest dla tych, którzy nawet nie wiedzą jeszcze o adopcji serca ani o misji, wasza rola tylko w tym żeby jak najwięcej ludzi tam wchodziło, na razie idzie dobrze :)
przed chwila znalazłąm autora zdjęć z mojego albumu, a raczej s. Franciszki, jakie było moje zdizwienie jak zobaczyłam swój avatark na tej stronie: http://www.brzeczkowice.katowice.opo...ndex.php?id=67
Pan Piotr zwiedził Afryke, nie jedno widział i moze też nam cos tutaj skrobnie ;) i dał mi pozowolenie na używanie tych zdjęć - dziękuje Panie Piotrze.
Strona 16 z 65 • Znaleziono 3537 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65
