ďťż

Misja w Zambii - proszę pomóż !

Zobacz wypowiedzi

Misja w Zambii - proszę pomóż !





natii4 - 2006-12-06 13:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3209197)
edit: dzieki natii4!!!
:)

Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3209364) Wiem ,ze sa strefy bo nieraz wysylalm paczke w rozne rejony swiata (Afryka tez) tylko pytanie czy Pocztex dostarcza w ten rejon do Zambii bo czasem nie dostarczaja w niektore rejony i nie wysylaja na P.O Box Życzę powodzenia temu kto będzie dzwonił,bo z własnego doświadczenia wiem,że na tych infoliniach Pocztexu pracują totalnie niedoinformowani ludzie,ale może akurat będziemy mieć szczęście. Zaraz spróbuję zadzwonić :D

EDIT-regulamin
167. ZAMBIA

Klienci w Polsce mogą wysyłać przesyłki EMS adresowane do następujących miast: Chililabombwe, Chingola, Chipata, Choma, Kabwe, Kalulushi, Kasama, Kapiri, Kitwe, Livingstone, Luanshya, Lusaka, Mansa, Mazabuka, Mongu, Mufulira, Ndola, Solwezi; mogą nadawać przesyłki o masie do 20 kg.

W przypadku wysyłania w przesyłkach EMS jedynie dokumentów, nadawca winien wypełnić nalepkę CN 22 i umieścić na niej uwagę „papiers d’affaires”.

W przypadku przesyłek EMS zawierających towary, nadawca zobowiązany jest do załączenia 2 deklaracji celnych CN 23.

Nie przyjmuje się przesyłek EMS adresowanych do skrytek pocztowych. Przyjmuje się przesyłki EMS adresowane na poste restante.




traci - 2006-12-06 13:44
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 3209404) :)

Życzę powodzenia temu kto będzie dzwonił,bo z własnego doświadczenia wiem,że na tych infoliniach Pocztexu pracują totalnie niedoinformowani ludzie,ale może akurat będziemy mieć szczęście. Zaraz spróbuję zadzwonić :D
Powodzenia!!!!



mimi44 - 2006-12-06 14:42
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 3209372) No ja wiem, wiem... :/
Wiem, że przelewy są lepsze w tej sytuacji, chyba, że chodzi o coś, czego na miejscu nie można kupić. Budyń na przykład ;)
I pewnie później się na przelewy przerzucę :ehem:
Ale teraz święta są i paczka to radość dla nas i dla dzieci :)

Spotkanie przeniosłyśmy na jutro. :)
Czy zapraszam - ja co prawda nie jestem organizatorem ;) ale myślę, że Nefretete nie miałaby nic przeciwko temu.
Aczkolwiek myslę, że jeśli to dla Ciebie kłopot, to nie trzeba tego koniecznie razem obgadywać, możemy dogadać się przez forum, a sądzę, że z dzieckiem tak jest dla Ciebie praktyczniej :)
Ok,to ja w takim razie czekam na wiadomości:)Co i jak:)
Jestem spod warszawy(Ząbki)więc dotarcie to stolicy troche czasu mi jednak zajmuje,ale jak juz wszystko ustalicie i będziemy juz paczuche kompletowac to oczywiście podjade:ehem: kiedy będzie trzeba,bo czas to akurat nie problem w moim przypadku-moge sie dopasowac;) Wiem napewno ze 12.12 będe w Warszawie tak okolo południa:D



_MAMA_ - 2006-12-06 14:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 3209404) :)

Nie przyjmuje się przesyłek EMS adresowanych do skrytek pocztowych. Przyjmuje się przesyłki EMS adresowane na poste restante.
traci - też o tym pisała
siostry właśnie maja skrytkę pocztowa w Lusace :( bo do dżungli czyli Mpanshya poczta nie dochodzi:(

Luba -przed feriami zimowymi ma ktoś przyjechać, ale i tak nie moze zabrać bo na lotnisku nieźle by go skroili za cło - więcej niz przesyłka, bo jak tu wytłumaczyc że to na szpital?

ja właśnie wróciłam z zkupów:
kilkadziesiat torebek z nasionami, marchew, pietruszka, cebula kapusta i niestety tylko 3 paczki słonecznika :( a na tym bardzo mi zależało, kotlety sojowe, bulion w kostkach, 30 balonów i to chyba wszystko o ile pamiętam.
Bardzo proszę niech ktos kupi słonecznik jadalny (nasiona)
pani ze sklepu z nasionkami dała gratis 15 torebek kapusty :) - dziękujemy !!!




lutiana - 2006-12-06 15:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3207760) mimi powodzenia :cmok: no i nie daj się tej chorobie :cool:

lutina:cmok: witaj i przyciąg za sobą następnych z forum w którym zwykle piszesz ;)

Kasiandra:cmok: i ciebie witam, dziękuję za pozdrowienia - Ty też rozpowiedz w swoim środowisku

Piękna inicjatywa z tymi spotkaniami, na które kazdy coś ze sobą przyniesie (nie zpomnijcie o pudełku ;)) i zrobicie wspólna paczkę, pamiętajcie o listach do środeczka :)

co do kotletów to te mielone sojowe są ok jak najbrdziej , ale ja miałam kiedyś takie a'la schabowe, które nie były takie suche i twarde żeby mogły się pokruszyć:cool: a moze były zawilgocone :confused:

wszyscy jesteście świętymi MIKOŁAJAMI i życzę Wam abyście spotykali w swoim życiu tylko takich ludzi jak Wy :cmok:
Ja pisze tylko na Wizazu, to jest miejsce, w ktorym jestem kazdego dnia:):* Ciesze sie, ze moge pomoc, dzis nie moglam pojechac na zakupy, ale jutro sie wybiore, jestem pelna podziwu dla siostr, sa takie dzielne i dobre, zebym choc w czesci mogla taka byc...:-)
P.S.
obejrzalam album ze zdjeciami z misji, sa piekne, te dzieci sa sliczne, kobiete takie ladne:) A czy ta siostra w bialym czepcu (nie wiem czy to sie tak fachowo nazywa), ktora najczesciej sie na zdjeciach pojawia, to nasza siostra Jozefa Słaba? Jesli tak to w ten sposob sobie ja wyobrazalam:)



natii4 - 2006-12-06 17:05
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3209766) traci - też o tym pisała
siostry właśnie maja skrytkę pocztowa w Lusace :( bo do dżungli czyli Mpanshya poczta nie dochodzi:(
A co z post restante :confused: Wysyła się do określonej placówki pocztowej,a adresat sam się zgłasza po odbiór.



_MAMA_ - 2006-12-06 18:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 3210673) A co z post restante :confused: Wysyła się do określonej placówki pocztowej,a adresat sam się zgłasza po odbiór. post restante - nie wiem co to jest :confused: tak jak z każdej skrytki trzeba sobie odbierać samemu

lutina to jest siostra Józefa
a to jest siostra Franciszka , która juz wróciła do Polski i pracuje w Chorzowie, często konsultuje z nia wasze pytania telefonicznie ;)

:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
wklejam e-mail od siostry Józefy:

Szczesc Boze! Kochana Pani Krok,
Serdecznie dziekuje za ostatni E’mail.Dzieci z zapartym tchem czekaja na
maszynke do robienia waty cukrowej.Beda miec duzo radosci na Swieta. Cwicza juz
Jaselka.Kazde chce miec role do grania!Owieczki I baranki tez beda I to rozwiaze
problem nadmiernej liczby “aktorow”.Drogiej Pani I Wszystkim “Internetowym
Misjonarzom” serdecznie dziekujemy za chec pomocy naszej Misji.Dziekujemy-niech
nasze wspolne wysilki beda mile Bogu I niech beda na Jego chwale.O szpitalu ,naszej
pracy tutaj w Zambii,warunkach ,napisze obszernie w liscie zalacze pare zdjec I
przesle czympredzej…
Teraz napisze troche o mojej pracy.Pracuje w szpitalu jako Siostra
pielegniarka.Szczegolnie odpowiadam za Apteke szpitalna I jej
zaopatrzenie.Dodatkowo mam program oczny tzn.szczegolna troske o ludzi niewidomych
zyjacych w zasiegu naszego szpitala a zasieg jest bardzo duzy bo nasz szpital jest
jedynym szpitalem w Chongwe District(powiat)..Jezdze do odleglych wiosek w gorach
I nie tylko w gorach I tam sluze pomoca tym co albo nie widza ,co maja slaby wzrok
I rozne oczne schorzenia.Tutaj ogromna prosba o uzywane okulary jednoogniskowe do
czytania ,patrzenia,p/sloneczne,kropelki I masci do oczu(moga byc rozne)bo choroby
oczu sa te same co wszedzie.Cenny by byl kontakt z jakims szpitalem ocznym w Polsce
lub Zakladem optycznym moze cos z tych wymienionych rzecz y mogliby sie z nami
podzielic….Nastepna moja dzialka to organizowanie pomocy dla Sierot I dzieci w
potrzebie.Osobiscie nie jestem za budowaniem sierocincow ale wierze ze trzeba
wspomoc rodziny ktore przygarniaja
sieroty.Bo dziecko choc osierocone zawsze jest wsrod swoich ludzi ktorych
zna,wsrod ktorych czuje sie bezpiecznie.Potrzeba US 100-150 na rok I takie dziecko
w wieku szkoly podstawowej tutaj w naszym buszowym rejonie bedzie sobie chodzic do
szkoly ,bedzie miec ubranka I jedzonko tez.W ten sposob dziecko I cala rodzina
“staja na nogi’.OCZYWISCIE NIE ZWALNIA TO RODZINY WCALE Z
ODPOWIEDZIALNOSCI…KUKURYD ZE DALEJ MUSZA SIAC,DYNIE I INNE WARZYWA I TROSZCZYC SIE O
CODZIENNE ZYCIE.Podajemy im reke a ten gest wyzwala wiele dobra ,czynow
wdziecznosci wzgledem innych.Mamy juz 70 dzieci zaadoptowanych na odleglosc a
oczekujacych na adopcje jest o wiele wiecej bo AIDS w tym rejonie Afryki zabija
codziennie wiele mlodych ludzi.Tym ktorzy chca przygarnac na odleglosc jedno z
naszych dzieci proponuje napisac zgloszenie na moj E,mail,podanie troszke
informacji o sobie ,czy pragnie sie zaadoptowac chlopca czy dziewczynke,wiek
dziecka ,pytania jakie sie ma itd…Taki czyn odmienia zycie
tych dzieci.Niektore zarazone nie pozyja dlugo ale I im mozna tych pare chwil,lat
umilic.
A w kazda niedziele po poludniu bawimy sie z dziecmi z calej Parafii-do zabawy
moga dolaczyc dzieci innych wyznan,chlopcy graja w nozna,starsze dziewczynki w
siatkowke,maluchy robia wszystko,lataja za pilka maluja kredkami.Pod koniec
spotkania troszke katechezy dla kazdej grupy,konkurs,modlitwa I do domu .A ich
radosci nie da sie opisac a co bedzie gdy do tego dojdzie maszynka do robienia waty
cukrowej?opiszemy Wam I utrwalimy na zdjeciach.Prosimy dla nich o wiecej
pilek,skladanki,skakanki, kolorowanki,kredki,I pare Pism sw.dla dzieci z
obrazkami(mozna je tutaj kupic),I Rozance misyjne te pieciokolorowe z Polski.To
tyle na dzisiaj –Kochani-Dziekujemy Wam za kazdy gest dobroci,pozdrawiamy
goraco,Szczesc Boze! Sr.Jozefa




natii4 - 2006-12-06 20:19
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  http://www.slownik-online.pl/kopalin...80001B7745.php





traci - 2006-12-06 20:39
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  MAMA ale mnie wzruszyl ten mail od Siostry.Przeciez tym dzieciom tak niewiele trzeba do radosci.Ciesza sie z takich zwyklych, najprostszych rzeczy.Az mi glupio bo w przyszlym tyg jade z moim mezem do jego rodziny i mam wyrzuty sumienia wczoraj w nocy nie spalam dobrze bo ja tu sobie gdzies jade a tam ludzie umieraja z glodu...



_MAMA_ - 2006-12-06 20:55
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  traci - :( domyślam się co czujesz, widzę że jesteś bardzo wrażliwa. Pamiętam jak po obejrzeniu wstrząsającego reportażu z Afryki o dzieciach, które kilka dni nic nie jedzą, rodzice porzucaja je na pewna śmierć, te smutne oczy, pamiętam do dzisiaj, poszłam później na zakupy, musiałam powstrzymywać łzy patrząc na półki uginające się od jedzenia. Ludzie zastanawiali się nad kupnem kolejnej ozdóbki, która będzie tylko zbierała kurz na regale. Chciałam wykrzyczeć wszystkim dookoła, ludzie otwórzcie oczy, tam gdzieś umieraja dzieci, wystarczy łyk mleka, kęs chleba a wy wydajecie pieniadze na pierdoły!!!
Dlatego cieszę się z każdej nowej osoby, która tutaj pisze : przyłączam się do was, chcę pomóc !
Nie ma słów które mogłyby podziękować!



Luba - 2006-12-07 07:30
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  natii4, mozesz wysłać na post restante. Tak mysle. A mailem dasz siostrze Józefie znac, ze taka paczka do niej poszła. Jak będzie kiedys w Lusaka to sobie odbierze.



mimi44 - 2006-12-07 08:42
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Smutny ten list ,a tymbardziej w tej chwili przed swietami daje dużo do myslenia:(

Dziewczynki ja w sprawach okulistycznych zielona jestem kompletnie,co to okulary jednoogniskowe?

W jakim języku oni tam rozmawiają?chyba angielski i jakiś miejscowy?Bo czy np. Pismo Św. moze byc w jezyku polskim?



_MAMA_ - 2006-12-07 08:58
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  mimi - ja sądzę że siostra miała na myśli aby pomóc jej kupić takie biblie na miejscu, przecież to jest zbyd ciężkie do wysyłki.
Nie wiem co siostra miała na myśli pisząc składanki ? chyba puzzle? no a piłki to oczywiście dmuchane, w lecie tego pełno, a teraz to gorzej :(
co do okularów, to też nie noszę i nie znam się o krople i maści zapytam w aptece, są też jakieś zioła na oczy do okładów. Znajdzie sie tu napewno jakiś okularnik to nam wyjaśni.
Czekam też na wiadomości od lekarza, który był tam na praktyce to będą jakieś fachowe informacje. :)
Z różańcami nie powinno być problemu, widziałam takie misyjne wiele razy.



mimi44 - 2006-12-07 09:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Chyba masz racje ksiązki są cięzkie;)
Składanki tez w pierwszym momencie skojarzyły mi sie z puzzlami,piłki czasem w marketach są takie do siatkówki lub noznej jeszcze nie napompowane,ale nie zawsze.



mimi44 - 2006-12-07 09:36
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Moze wpisze wszystkie potrzebne rzeczy do wysyłania w jednym miejscu,będzie łatwiej,bo wątek szybko sie rozrasta.

Oczywiście jeszcze raz przypominam ze w Zambii warunki sa tropikalne i średnia temperatura to ok.40C więc duzo rzeczy moze sie zepsuc,najlepiej wysyłac coś suszonego lub proszkowanego.

Jeśli paczki są większe,to muszą byc różnorodne-wszystkiego po troszku;), zeby na miejscu pracownicy z poczty nie prosiły o dzielenie sie.

Jedzenie:
budynie!!!!~! dzieci bardzo lubią
kaszki
mleko w proszku
zupki typu"gorący kubek"
kisiel
sosy
kostki bulionowe
sojowe kotlety
kakao(pomaga na biegunke)najlepiej takie typowe dla dzieci,bo zazwyczaj jest wzbogacane dodatkowo w witaminy
przyprawy
maka ziemniaczana
mak
kawa?
herbata?
suszone warzywa ,owoce
opłatek
Barwniki spozywcze do waty cukrowej

Nasiona:
Słonecznika jadalnego!!!Duże nasionka na olej.
Kapusta,Pomidory,cebula,c ukinia,kalarepa i inne(uwzględniając warunki;))

Leki(tu najlepiej zapytac w aptece czy przezyją wyprawe do Afryki,bo leki są drogie i szkoda zeby coś sie zmarnowało)powoli bedziemy dopisywac nazwy:
Polopiryna S
witaminy w tabletkach,w proszku np.Vibowit;B-kompleks
pudry,zasypki,masci dla niemowlaków(np.SUDOKREM; Tormentiol;Pantacrem;Alan tan;Linomag(najlepiej zielony))
antybiotyki np. w saszetkach;zasypka na cięzko gojące sie rany-ACUDEX,Dermacol(zółta zasypka)
wszelakie maści i krople do oczu
plastry(tez kolorowe dla dzieci)
gaziki LEKO,opatrunki,bandaze
pałeczki kosmetyczne(te do uszek)
węgiel i inne na problemy zołądkowe,na biegunke(np.TANINAL; Laremid)
środki odkarzajace
igły,strzykawki
wapno
przeciwbólowe
okulary do czytania,patrzenia,w tym zwykłe p/sloneczne

Inne
Ubrania,butki w pierwszej kolejności dla dzieci ale inne tez sie przydadzą
Zabawki:
Kredki,Kolorowanki,Pilki, Baloniki,Skakanki,,Puzzle ,pacynki?,pluszaki?lalki itp.?Naklejki
różańce pięciokolorowe
ozdoby choinkowe,łańcuszki ,ognie zimne
Nitki,igły do szycia
Pasta d/zębów ,szczoteczki
Ręczniki
Kora material na ubranka(lekki)
Szare mydło
Smoczki,butelki dla niemowlaczków,pieluszki tetrowe
Szampon,gąbka kapielowa

będziemy wspólnie dopisywac nazwy leków,inne potrzebne rzeczy:D
prosze o uwagi,np. przy czymś ze znakiem ? czy to jest potrzebne



Luba - 2006-12-07 09:56
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Mimi, swietny pomysł! Nie trzeba będzieszukac i mozna to co jakiś czas wkleić na nowej stronie.
Tylko wykresl zupki chińskie! To same konserwnty i maja bardzo mało wartości odzywczych. a jeszcze dzieci dostana od tego biegunki. Moim zdaniem do wykreslenia.

A zamiast galaretek wstawiłabym kisiel.

Przypominam adres i numer konta:

Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3196725) I żeby nie trzeba było daleko w wątku szukac przypominam, ze paczki wysyłamy raczej niezbyt duze (w bąbelkowych kopertach), zeby nie były bardzo drogie i zeby nie kusiły złodzieja :-)
Paczki wysyłamy na adres:

S.M. Józefa Słaba
St. Luke’s Mission Hospital
Mpanshya
P.O. Box 32 789 Lusaka
ZAMBIA – Centr. Afryka

A jesli ktoś chce wysłać przekaz pienięzny to podaje raz jeszcze numer konta:

Zgromadzenie Sióstr Boromeuszek, ul. Okrzei 27, 43-190 Mikołów

Bank PeKaO S.A. I O/Katowice Nr 39 1240 1330 1787 0000 2315 4683
Z dopiskiem : Siostra Józefa Słaba - Zambia

Czasami lepiej wpłacic pieniądze i mozna nawet napisac Siostrze Józefie na jaki cel ma przeznaczyć pieniadze, na srodki czystosci czy na ubrania. A można tez wpłacic i zostawić wszystko w rekach Siostry :-)

To tak dla przypomnienia, zeby nie trzeba było szukac konta i adresu po całym watku. Raz na jakis czas bede tego posta powtarzac dla przypomnienia. :-)




Luba - 2006-12-07 10:34
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Przeczytałam list od siostry Józefy. Przemyslałm.

Bardzo mi się podobał. Szczególnie słowa o tym, ze siostra nie popiera sierocinców. Myślę tak samo. Jesli dziecko zostaje sierotą to najlepiej gdy zajmuje sie nim ktos bliski, ciocia, babcia, starsze rodzeństwo. Tylko problem w tym, ze te osoby mają juz do wykarmienia niezła gromadkę. i jeszcze jedno dziecko stanowi problem. I wtedy "adopcja serc" jest wspaniałym wyjściem. Bo odciąza osobe wychowująca dziecko finansowo i jednoczesnie daje dziecku szanse na dobre zycie. Na skonczenie szkoły.

Cały list smutny mi sie nie wydawał. Może ja nie jestem taka bardzo uczuciowa. :-) Był bardzo madry ale nie smutny. Pokazywał nam, że mozna pomóc, ze życie tych ludzi nie jest bez nadziei. Że są na świecie ludzie, tacy jak Siostra, którzy niosa im pomoc. Ze my mozemy pomóc.

Nie mysle ciągle o tym, że ja jem chleb a ktos nie. Ze ja cos mam a ktoś inny umiera z głodu. Wiem o tym i to mi wystarcza do działania. Mam pieniadze, jedzenie itd. Po to, zeby życ dobrze i zeby mojej rodzinie żyło się dobrze. Ale także po to, zeby się podzielic.



_MAMA_ - 2006-12-07 10:56
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  mimi :cmok: dzięki pomocnico, rzeczywiście LUBA zupki chińskie lepiej zastapić czymś bardziej wartościowym, galaretkę też, nie wiem jak z kawą, a nasiona dyni tam są pod dostatkiem.
Dodaj proszę jeszcze wyprawkę dla niemowlaka:
-buteleczki,smoczki, puderki, maści, pieluszki tetrowe, ubranka juz były, więcej nie pamiętam

-środki higieny: pasta do zębów, szczoteczki, szare mydło,szampon, gąbka kąpielowa
-opłatek i ozdoby na choinkę to chyba juz nie będą do zrealizowania na te święta;)
reszta jest ok i bardzo pomocna,
jak dostane list obiecany od s. Józefy to będzie wiadomo dokładnie, ale jedno jest pewne że wszystko co byscie nie wysłali przyda się komuś.

i chyba jeszcze nikt nie kupił barwników spożywczych do watek cukrowych :rolleyes:
acha ! - list oczywiście należy siostrom wysłać i swoje zdjęcie :-) miłe słowo :ehem: pewnie coś pominęłam ale wiem że mogę jeszcze na waszą pamięć liczyć :cmok:



traci - 2006-12-07 10:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3214119) Przeczytałam list od siostry Józefy. Przemyslałm.

Bardzo mi się podobał. Szczególnie słowa o tym, ze siostra nie popiera sierocinców. Myślę tak samo. Jesli dziecko zostaje sierotą to najlepiej gdy zajmuje sie nim ktos bliski, ciocia, babcia, starsze rodzeństwo. Tylko problem w tym, ze te osoby mają juz do wykarmienia niezła gromadkę. i jeszcze jedno dziecko stanowi problem. I wtedy "adopcja serc" jest wspaniałym wyjściem. Bo odciąza osobe wychowująca dziecko finansowo i jednoczesnie daje dziecku szanse na dobre zycie. Na skonczenie szkoły.

Cały list smutny mi sie nie wydawał. Może ja nie jestem taka bardzo uczuciowa. :-) Był bardzo madry ale nie smutny. Pokazywał nam, że mozna pomóc, ze życie tych ludzi nie jest bez nadziei. Że są na świecie ludzie, tacy jak Siostra, którzy niosa im pomoc. Ze my mozemy pomóc.

Nie mysle ciągle o tym, że ja jem chleb a ktos nie. Ze ja cos mam a ktoś inny umiera z głodu. Wiem o tym i to mi wystarcza do działania. Mam pieniadze, jedzenie itd. Po to, zeby życ dobrze i zeby mojej rodzinie żyło się dobrze. Ale także po to, zeby się podzielic.
Ach Luba nawet niewiesz jak mi pomoglas tym co napisalas.Przez to ,ze nam sie zyje lepiej mozemy pomoc wyslac jakies pieniazki czy paczke.Ja jestem straszne wrazliwa i czasem jak obejrze jakis program czy film o czys strasznym albo smutnym to potrafie to rozpamietywac dlugo i nie spac po nocach.Np film "Hotel Rwanda" sni mi sie do dzis.Acha, zgadzam sie z Toba co do zupek chinskich to rzeczywiscie nie jest dobry pomysl nie daje za duzo waznych i zdrowych skladnikow no i kisiel jest tez dobrym pomyslem bo szybko sie go robi i potrzebna jest tylko woda ,widzialam czasem kisle z wit C no i dzieci je przeciez uwielbiaja.



mimi44 - 2006-12-07 11:27
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Poprawione,dopisane;)



_MAMA_ - 2006-12-07 12:38
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  mimi -:cmok:

ja właśnie skończyłam ciekawą pracę ;) rozpruwałam torebki z nasionkami.
Z 59 torebek zrobiłam 8 :-) zaoszczędziłam trochę na wadze i miejscu, niestety okazało się że to co przygotowałam żeby dołożyc do maszynki do waty wazy 1,20 kg, teraz zależy ile waży maszynka, czekam na nią z niecierpliwością:czas:

edit:
przed chwila rozmawiałam z siostra Franciszką i okazało się ze s. Józefa ma pewnie internet radiowy w Mpanshya, niedawno miał być tam wdrażany projekt Japończyków i chyba się udało:jupi:
A doszłysmy do tego wniosku bo:
-s. Franciszka powiedziałą że w Lusace nie wyłączają prądu:o -to ja wyciągnęłam takie wnioski
-po drugie, s. Józefa z podejrzana częstotliwością (tzn. dość często) odpisuje na e-maile, a do Lusaki ma 200 km :cool:
-po trzecie to w Mpanshya jak właczą generator to po 4 godzinach (jak pisała siostra - zaraz wyłączą światło) muszą go wyłączyć (kiedyś było 2) i wtedy możliwe jest połaczenie internetowe :jupi:
-po czwart kiedyś jak siostra Józefa była w Polsce to dostała od kogoś laptopa
więc metodą dedukcji doszłyśmy do takich wniosków mam nadzieję że prawdziwych:ehem: :hot:
Jeżeli to prawda to moze siostra Józefa znajdzie kiedyś na tyle czasu (i pradu) aby zarejestrować się na wizaż i napisać coś do nas na forum :ehem:

Natomiast s. Franciszka dzisiaj wieczorem jak sie uda od zaprzyjaźnionej osoby doda komentarze do zdjęć na fotosiku:jupi:

Popatrzcie tylko jak wszystko się ładnie układa:ehem: :bounce: to nie przypadek



mimi44 - 2006-12-07 14:04
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  dzis przegrzebałam apteczke i znalazłam sporo niepotrzebnych mi maści,czopki(są nawet antybiotyki na recepte:confused: ),spisuje na kartke nazwy i jutro zapytam w aptece czy to wszystko przezyje przesyłke,bo na wszystkim napisano do 25C:( Znalazłam również z 10 opakowanek wojskowych opatrunków,mąż kiedys od znajopmego przyniosił...tylko tam data produkcji chyba 78r:eek: ,ot i mysle czy to mozna wysyłac?w sumie kiedys otwierałam takie jedno opakowanie,bo niezle sie skleczyłam w noge i nic mi nie było,zyje:cool:

Dopisuje do choinkowych ozdóbek Ognie Zimne:jupi: ,tez lekkie,niedrogie a jaka radocha.Moze ktos bedzie list jeszcze priorytetem wysyłac to doleci do Sylwestra:)

EDIT:Oj MAMO to dopiero dobre wiadomości:ehem: :jupi:



Luba - 2006-12-07 14:31
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3214239) Ach Luba nawet niewiesz jak mi pomoglas tym co napisalas. No to jest mi bardzo milo :-)



natii4 - 2006-12-07 17:31
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Właśnie się zastanawiam :confused: Mam nasiona pasternaku i kalarepy i nie wiem czy je włożyć w paczuszkę :confused:



_MAMA_ - 2006-12-07 18:09
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez natii4 (Wiadomość 3216335) Właśnie się zastanawiam :confused: Mam nasiona pasternaku i kalarepy i nie wiem czy je włożyć w paczuszkę :confused: mozesz spokojnie włożyć, to warzywa zawiarajace wiele witamin :-)

Rozmawiałam z P. Dyrektorem szkoły mojej córki i dowiedziałam się że

zostałą podjęta decyzja o adopcji serca dziecka od sr. Józefy:jupi::jupi::jupi:
Dziękuję Dyrekcji, pedagogom i uczniom :roza::roza::roza:



truheart - 2006-12-07 18:32
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  :cmok: :cmok: dla was wszystkich! przeczytałam wątek od początku do końca i to niesamowite jak wszystko się zmienialo. Na początku brak zaufania,a teraz coraz więcej wysłanych paczek, spełnine marzenie o maszynce do waty cukrowej...:-) Siostra Józefa musi się bardzo cieszyć!:ehem: Mam nadzieję, że uda się zorganizować Łodzianki do jakiejś większej paczki, a jeśli mi się nie uda to wyślę sama w kopercie bąbelkowej:D mam zaprzyjaźnioną aptekę więc się tam szeroko uśmiechnę:D



_MAMA_ - 2006-12-07 18:47
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez truheart (Wiadomość 3216705) :cmok: :cmok: dla was wszystkich! przeczytałam wątek od początku do końca i to niesamowite jak wszystko się zmienialo. Na początku brak zaufania,a teraz coraz więcej wysłanych paczek, spełnine marzenie o maszynce do waty cukrowej...:-) Siostra Józefa musi się bardzo cieszyć!:ehem: Mam nadzieję, że uda się zorganizować Łodzianki do jakiejś większej paczki, a jeśli mi się nie uda to wyślę sama w kopercie bąbelkowej:D mam zaprzyjaźnioną aptekę więc się tam szeroko uśmiechnę:D witam :cmok: i gratuluję wytrwałości !
to byłoby piękne gdyby kolejne spotkanie mogło wydać owoc w postaci paczuszki :-)
moze dodasz nasz link do podpisu:o:confused:



gosik.s - 2006-12-07 19:18
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Dziewczyny, wielki szacun dla Was za to, co robicie. A największy dla MAMY :)
Jakkolwiek pompatycznie by to nie zabrzmiało, to przywracacie mi wiarę w ludzi... W dobrych ludzi. Fajnie widzieć, że tyle jest osób, dla których nabycie nowego ciucha czy kosmetyku nie stanowi jedynej i najważniejszej treści życia.

Cytat:
Napisane przez mimi44 (Wiadomość 3209019) szkoda ze u mnie sytuacja finansowa teraz wyjatkowo niestabilna:(inaczej tez porozmawiałabym o adopcji z TZtem...Niestety nie stac mnie teraz,ale moze kiedyś...kto wie;) Mimi, nie jestem pewna, jak jest w tym przypadku, ale na ogół w adopcjach serca nie ma wymogu, żeby adoptowała tylko jedna osoba czy para. Można np. zebrać grupę koleżanek w pracy, im większą tym lepiej, bo składka wówczas mniej wyniesie. Ja jestem właśnie w takiej grupie adopcyjnych cioć ;) i wspieramy 7-letniego Jeana :) Jest to adopcja serca prowadzona przez Ruch Maitri.
Zrzucamy się co miesiąc po 10 zł.
Wcześniej w ten sam sposób przez kilka lat naszą adopcyjną "córeczką" była hinduska dziewczynka z ośrodka Jeevodaya, której oboje rodzice chorują na trąd. Obecnie skończyła już szkołę.

Pozdrawiam Was wszystkie :cmok:



truheart - 2006-12-07 19:20
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Voila!:D
Przyszła mi jeszcze na myśl Polska Akcja Humanitarna...może mogliby te paczki zabierać...nie wiem czy jeżdżą akurat w te rejony, ale sprawdzę u nich na stronie... Jeśliby oni umieścili u siebie na stronie informację o tej misji to jeszcze więcej ludzi mogłoby się o tym dowiedzieć:ehem:



mimi44 - 2006-12-07 19:30
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez gosik.s (Wiadomość 3216988) Mimi, nie jestem pewna, jak jest w tym przypadku, ale na ogół w adopcjach serca nie ma wymogu, żeby adoptowała tylko jedna osoba czy para. Można np. zebrać grupę koleżanek w pracy, im większą tym lepiej, bo składka wówczas mniej wyniesie. Ja jestem właśnie w takiej grupie adopcyjnych cioć ;) No wiem Gosiu wiem:)Jak sie wyrwe w ludzi,to taka opcja byłaby do rozpatrzenia:ehem: Na razie jako kura domowa nie mam mozliwości zebrania takiej grupy cioc czy wójków:o :(
A kazdego kto sie zdecydował podziwiam za odwage i potrzebe pomagania:ehem: :jap:



mimi44 - 2006-12-07 19:36
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez truheart (Wiadomość 3216705) :cmok: Mam nadzieję, że uda się zorganizować Łodzianki do jakiejś większej paczki, a jeśli mi się nie uda to wyślę sama w kopercie bąbelkowej:D mam zaprzyjaźnioną aptekę więc się tam szeroko uśmiechnę:D Moze rzuc temat na Spotkaniach wizażanek z Łodzi?zawsze mozna na kolejnym takim spotkaniu kompletowac paczuszke:rolleyes:



gosik.s - 2006-12-07 19:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez mimi44 (Wiadomość 3217065) Na razie jako kura domowa nie mam mozliwości zebrania takiej grupy cioc czy wójków:o :( A, teraz już rozumiem :) Sama się mogłam domyślić po Twoim avatarku... :)



_MAMA_ - 2006-12-07 19:55
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez gosik.s (Wiadomość 3216988) Dziewczyny, wielki szacun dla Was za to, co robicie. A największy dla MAMY :)
Jakkolwiek pompatycznie by to nie zabrzmiało, to przywracacie mi wiarę w ludzi... W dobrych ludzi. Fajnie widzieć, że tyle jest osób, dla których nabycie nowego ciucha czy kosmetyku nie stanowi jedynej i najważniejszej treści życia.

Mimi, nie jestem pewna, jak jest w tym przypadku, ale na ogół w adopcjach serca nie ma wymogu, żeby adoptowała tylko jedna osoba czy para. Można np. zebrać grupę koleżanek w pracy, im większą tym lepiej, bo składka wówczas mniej wyniesie. Ja jestem właśnie w takiej grupie adopcyjnych cioć ;) i wspieramy 7-letniego Jeana :) Jest to adopcja serca prowadzona przez Ruch Maitri.
Zrzucamy się co miesiąc po 10 zł.
Wcześniej w ten sam sposób przez kilka lat naszą adopcyjną "córeczką" była hinduska dziewczynka z ośrodka Jeevodaya, której oboje rodzice chorują na trąd. Obecnie skończyła już szkołę.

Pozdrawiam Was wszystkie :cmok:
witaj gosik :cmok: cieszę się że tutaj napisałaś, włąśnie takich przykładów potrzebuję, oczywiście ze mozna grupowo, dzisiaj taką decyzje podjęła szkoła mojej córki i tam dzieci będa składały sie po symbolicznej złotówce:-)
dzieci są bardzo wrazliwe i jest to też edukacja, bardzo wazna bo życiowa i o życiu

Cytat:
Napisane przez truheart (Wiadomość 3217001) Voila!:D
Przyszła mi jeszcze na myśl Polska Akcja Humanitarna...może mogliby te paczki zabierać...nie wiem czy jeżdżą akurat w te rejony, ale sprawdzę u nich na stronie... Jeśliby oni umieścili u siebie na stronie informację o tej misji to jeszcze więcej ludzi mogłoby się o tym dowiedzieć:ehem:
W przyszłości jak juz będę miała stronkę www z prawdziwego zdarzenia będę prosiła właśnie takie instytucje o wstawienie na swoich stronach linka do mojej - czyli do strony misji sióstr boromeuszek

jeszcze raz proszę wszystkich czytajacych, którzy uważaja ze temat jest ważny, dodać link tego forum do swojego podpisu :cmok:



truheart - 2006-12-07 20:09
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez mimi44 (Wiadomość 3217101) Moze rzuc temat na Spotkaniach wizażanek z Łodzi?zawsze mozna na kolejnym takim spotkaniu kompletowac paczuszke:rolleyes: Dokładnie tak zrobiłam:ehem: poszłam za waszym przykładem:-)



_MAMA_ - 2006-12-07 20:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez truheart (Wiadomość 3217321) Dokładnie tak zrobiłam:ehem: poszłam za waszym przykładem:-) cieszę się że podejmujecie często własne inicjatywy, oprócz osobistej pomocy staracie sie wciagnąć innych i o to chodzi:ehem:

;) ładny podpis;)



mimi44 - 2006-12-08 08:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Na podforum ciuszkowym chęc pomocy wyraziła Emka210,kolejna paczuszka poleci do Afryki:)
Jeszcze raz dzięki Emko:D



_MAMA_ - 2006-12-08 08:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
  Cytat:
Napisane przez mimi44 (Wiadomość 3218828) Na podforum ciuszkowym chęc pomocy wyraziła Emka210,kolejna paczuszka poleci do Afryki:)
Jeszcze raz dzięki Emko:D
Emko :cmok: i ja dziękuję

właśnie słuchałam radio Zet i rzeczywiście Beata Pawlikowska zajmuje się tą akcją "tu kasa tam biba", sporo ludzi leci do Afryki dobrze sie bawić, moze zajęli by się przy okazji sprawą tamtejszej ludności i nie chodzi mi tylko o misję sióstr boromeuszek.
Ktoś zaproponował żeby tam wysyłać e-maile, każdy choc po jednym, moze zwrócimy tak swoją uwagę. Ja jeszcze nie dostałąm odpowiedzi :( napiszę jeszcze raz.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 8 z 65 • Znaleziono 3160 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65