Misja w Zambii - proszę pomóż !
anew - 2006-12-08 10:20
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Mamo, nie jest łatwo zainteresować media akcją charytatywną. Ja również napisałam do kilku stacji i bez skutku... może do radia Maryja? Skoro Rydzyka stać na kupno najdroższego samochodu świata (maybach, czy jakoś tak sie pisze), to może i oni dozuca kilka groszy... mam nadzieję, ze nikt mnie nie zlinczuje za te odrobine ironii...
Tymczasem ja paczkę wysyłam w poniedziałek. Ekonomiczna, nie priorytetem, bo dzieci powinny miec i po swiętach odrobinę radości.
Dopisuję leki do listy:
-czopki dla niemowlaków P/goraczkowe ip/bólowe np.: efferalgan
-taninal i laremid (p/biegunce)
-dermacol: zółta zasypka na trudno gojące się rany
-węgiel na biegunkę
-wapno (dzieci pewnie mają słabe kości i łatwo się łamią)
-witaminy, multivitaminy: B,A: sa dobre na oczy!
-bandaże, plastry, gaza
-igły i strzykawki
-smoczki(wydaje mi się , ze najważniejsze są te do butelek) i butelki
-linomag
-alantan
-pentacrem(na pieluszkowe zapal. skórty, odpażenia,odleżyny, oparzeenia słoneczne)
no i zabawki:
-kredki, papier kolorowy, nożyczki
-misiaki i in. pluszaki
-ubranka dla maluszków
-
traci - 2006-12-08 10:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ach , no wlasnie nie jest tak latwo zainteresowac media jakimis akcjami charytytawnymi (niewiem czy dobrze napisalam) w kazdym razie ja tez pisalam do gazety i Brytyjskiego Czerwonego Krzyza i do Brytyjskiej fundacji Serca i narazie nic, wiem ze Brytyjski Krzyz zajmuje sie tez Afryka.Kolo mnie jest sklep Brytyjskie Serce (to wlasnie sklep wyzej wspomnianej fundacji) sprzedaja tam rozne rzeczy nie chce od nich pieniedzy tylko moze poprostu dac im jakies rzeczy na sprzedaz niepotrzebne ktore wala mi sie w domu, moze ktos kupi (czasem maja tam fajne rzeczy, kupilam tam kiedys fajna figurke) a pieniadze ktore sie w ten sposob uzyska moze pojda na konto siostr.Mam tylko nadzieje ze ta fundacja zajmuje sie tez takimi sprawami a nie tylko chorobami serca (bo kiedys zbierali pieniadze dla ludzi z Czeczeni a wiem ze ta fundacja zajmuje sie zdrowiem, no ale moze tez pomogliby dzieciaczkom).Zrobie to jak wroce za tydzien.
_MAMA_ - 2006-12-08 10:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez anew (Wiadomość 3219302) Mamo, nie jest łatwo zainteresować media akcją charytatywną. Ja również napisałam do kilku stacji i bez skutku... może do radia Maryja? Skoro Rydzyka stać na kupno najdroższego samochodu świata (maybach, czy jakoś tak sie pisze), to może i oni dozuca kilka groszy... mam nadzieję, ze nikt mnie nie zlinczuje za te odrobine ironii...
Tymczasem ja paczkę wysyłam w poniedziałek. Ekonomiczna, nie priorytetem, bo dzieci powinny miec i po swiętach odrobinę radości.
Dopisuję leki do listy:
-czopki dla niemowlaków P/goraczkowe ip/bólowe np.: efferalgan
-taninal i laremid (p/biegunce)
-dermacol: zółta zasypka na trudno gojące się rany
-węgiel na biegunkę
-wapno (dzieci pewnie mają słabe kości i łatwo się łamią)
-witaminy, multivitaminy: B,A: sa dobre na oczy!
-bandaże, plastry, gaza
-igły i strzykawki
-smoczki(wydaje mi się , ze najważniejsze są te do butelek) i butelki
-linomag
-alantan
-pentacrem(na pieluszkowe zapal. skórty, odpażenia,odleżyny, oparzeenia słoneczne)
no i zabawki:
-kredki, papier kolorowy, nożyczki
-misiaki i in. pluszaki
-ubranka dla maluszków
- już na [początku dyskutowaliśmy o wielkich organizacjach i mediach, próbować warto, możesie uda?
Pierwszy sukces juz za nami!
Przeciez jest artykuł na głównej str. wizaż :jupi:
no i jeszcze wy wszyscy! :cmok:
imponująca lista niezbędznych rzeczy - dziękuję !!!
ETERNITY - 2006-12-08 13:38
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Trafiłam tutaj także dzięki opisowi u jednej z Wizażanek..Aż mi się serce kraje gdy widzę te smutne czarne buźki:(.Gdzie jest ta sprawiedliwość na swiecie się pytam..Jedni mają aż nadto..a oni..:(Po niedzieli szykuję paczuszkę...jeszcze nie wiem co do niej włożę,ale naprawdę chcę wywołać na twarzach tych biednych dzieci uśmiech radości..bo dzieciom naprawdę niewiele do szczęścia potrzeba..Jestem też pewna,że kiedyś zdobędę się też na adopcję serca..Na razie nie jestem jeszcze na to gotowa ale to ziarno powoli we mnie dojrzewa..Trzymam z Wami..I naprawdę cudownie ,że taki temat powstał,bo radością trzeba się dzielić :jupi:
Link do watku zamieściłam w moim opisie na gg-mam nadzieję,że dotrze do duzego grona ludzi..I Wam też polecam:ehem:
mimi44 - 2006-12-08 14:51
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
W aptece dziś zapytałam czy jest sens wysyłac masci i czy "przezyją" podróż.:ehem: Te które muszą sie przechowywac w domowych warunkach mozna śmiało wysyłac:ehem: ,takze syropom podobno nic sie nie stanie.Propo czopków-jesli przez dłuższy czas nie będą narazone na bardzo wysoka temperature(np.zeby paczka nie leżała na słońcu przez dłuzszy czas) to tez nic im nie będzie-a nawet jakby sie rozpusciły(tak jak twierdzi Pani z mojej apteki),to potem w chłodniejszej temperaturze i tak stwardnieją,a teraz zazwyczaj czopki sa w "foremkach" wiec no problem:cool: .Także mozna wysyłac smiało wszystko co nie trzeba trzymac w lodówce:D
Opatrunki moje tez nadaja sie o ile nie były przetrzymywane w wilgoci,a nie były;) :jupi:
Kupiłam w promocji probiotyki Trilac i dostałam karte stałego klienta na kazdy zakup -5%:eek: :jupi: zawsze to coś:D
Eternity:cmok:
_MAMA_ - 2006-12-08 15:38
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
:jupi: :jupi: :jupi: wróciłam z poczty :jupi: :jupi: :jupi:
maszynka do robienia waty cukrowej już jest w drodze!
musiałam zastosować najnowsze osiagnięcia techniki w celu zabezpieczenia przesyłki pocztowej od uszkodzeń w wyniku ewentualnego zgniatania:cool:
tutaj można zobaczyć
zauważyłam też że sr. Franciszka dodała komentarz na fotosiku komentarz do zdjecia które jest na moim avatarku, w miarę mozliwości ma dodawać komentarze do pozostałych zdjęć - bo większość z nich siostra robiła własnoręcznie :-)
Kochana siostrzyczko, jeżeli to czytasz to bardzo Ci dziękujemy :cmok:
Paczka wazyła 600 dkg - dokładnie i musiałam nasionka osobno w bąbelkowej do 350g
musiałam takze wyjać 2 paczki patyczków do waty , które ważyłu 1,3 kg:eek:
wyśle je ekonomiczną albo zapytam siostry czy mozna u nich takie kupić, bo sami wiecie ile kosztuje wysyłak priorytet takiej wagi :eek:
ETERNITY - witaj:cmok:
mimi dzięki za cenne informacje :cmok:
edit: oczywiście jedna taką paczke patyczków włozyłam :) no bo jakby miały to dzieciaczki jeść, a Pan który sprzedał nam maszynke dał 3 paczki - ale niestety bardzo ciężkie, jednak będą u mnie czekały, moze poproszę o wysyłkę grupe misyjna albo dzieci ze szkoły, albo sama poprostu wysle ekonomiczną ;) ale to po świętach
edit2: zapłaciłam jeszcze za potwierdzenie odbioru (tylko 3 zł) bo poleconej paczki takiej duzej nie mozna zrobić :(
czarownicagosia - 2006-12-08 16:23
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Bardzo sie ciesze :jupi: A jaka radosc bedzie tam :-) :-) :-)
Ja dzisiaj szykuje mala przesylke z przyborow do szycia, szczoteczek do zebow i przypraw . Przez kolezanke w Polsce wplacilam tez troche pieniedzy na konto siostr Boremeuszek.
Pozdrawiam wszystkie wizazowe mikolajki :cmok:
Przypominam adresy :-)
Napisane przez Luba http://www.wizaz.pl/forum/images/002...s/viewpost.gif
I żeby nie trzeba było daleko w wątku szukac przypominam, ze paczki wysyłamy raczej niezbyt duze (w bąbelkowych kopertach), zeby nie były bardzo drogie i zeby nie kusiły złodzieja :-)
Paczki wysyłamy na adres:
S.M. Józefa Słaba
St. Luke’s Mission Hospital
Mpanshya
P.O. Box 32 789 Lusaka
ZAMBIA – Centr. Afryka
A jesli ktoś chce wysłać przekaz pienięzny to podaje raz jeszcze numer konta:
Zgromadzenie Sióstr Boromeuszek, ul. Okrzei 27, 43-190 Mikołów
Bank PeKaO S.A. I O/Katowice Nr 39 1240 1330 1787 0000 2315 4683
Z dopiskiem : Siostra Józefa Słaba - Zambia
Czasami lepiej wpłacic pieniądze i mozna nawet napisac Siostrze Józefie na jaki cel ma przeznaczyć pieniadze, na srodki czystosci czy na ubrania. A można tez wpłacic i zostawić wszystko w rekach Siostry :-)
_MAMA_ - 2006-12-08 16:33
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
siostra zdązyła dzisiaj tylko 2 komentarze napisać, ale jutro ma dyzur to resztę uzupełni :) podzękowania dla dyrektora szpitala w którym pracuje siostra Franciszka :)
_MAMA_ - 2006-12-08 17:25
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez ETERNITY (Wiadomość 3220380) Link do watku zamieściłam w moim opisie na gg-mam nadzieję,że dotrze do duzego grona ludzi..I Wam też polecam:ehem: ja tez tak mam i paru mioch znajomych tez ;)
edit:
kolejny e-mail od s. Józefy!
Szczesc Boze! Dziekuje za dobre wiesci,wybierzemy dla waszej szkoly jedno
dziecko-wlasnie jutro mamy duze przedswiateczne spotkanie z dziecmi a potem z
opiekunami i napisze wieczorem dane dziecka.Do internetu mam teraz dostep w domu 4
razy w tygodniu,wieczorem od godz.18:00-22:00 gdyz wtedy idzie duzy generator,Sa to
dni:pon.sroda,piatek,sobo ta.W lutym przyjezdza do nas lekarz ze Szwajcarii z
zona-juz teraz zalozyli internet zebysmy mialy kontakt ze swiatem.Wspaniali ludzie
,chca tez zaczac budowe szkoly pielegniarskiej,Cieszymy sie na ich przyjazd.Do
uslyszenia wkrotce.
Pozdrawiam goraco.S.Jozefa
truheart - 2006-12-08 19:13
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3221769) Szczesc Boze! Dziekuje za dobre wiesci,wybierzemy dla waszej szkoly jedno
dziecko-wlasnie jutro mamy duze przedswiateczne spotkanie z dziecmi a potem z
opiekunami i napisze wieczorem dane dziecka.Do internetu mam teraz dostep w domu 4
razy w tygodniu,wieczorem od godz.18:00-22:00 gdyz wtedy idzie duzy generator,Sa to
dni:pon.sroda,piatek,sobo ta.W lutym przyjezdza do nas lekarz ze Szwajcarii z
zona-juz teraz zalozyli internet zebysmy mialy kontakt ze swiatem.Wspaniali ludzie
,chca tez zaczac budowe szkoly pielegniarskiej,Cieszymy sie na ich przyjazd.Do
uslyszenia wkrotce.
Pozdrawiam goraco.S.Jozefa To fantastyczne wieści!:jupi: Internet, lekarz, szkoła - same dobre zdarzenia na święta:ehem: :-)
_MAMA_ - 2006-12-08 20:08
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez truheart (Wiadomość 3222463) To fantastyczne wieści!:jupi: Internet, lekarz, szkoła - same dobre zdarzenia na święta:ehem: :-) rzeczywiście w ciągu ostatnich kilku dni jest sporo dobrych wiadomości:-)
siostra pisała jeszcze ze wczoraj wysłała do nas jakiś długaśny e-mail , ale on do mnie nie dotarł :( i przygotowuje następny!
mimi44 - 2006-12-09 10:29
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Świetne wiadomości MAMO:jupi: :jupi: :jupi: Baaaaardzo sie ciesze:ehem:
traci - 2006-12-09 12:38
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
MAMA zapakowalas ta maszynke z balonami???Jestes niewzylke pomyslowa!!!! To super ze siostra ma teraz internet w domu i nie musi jezdzic nigdzie daleko!!!Ja wczoraj zrobilam mala paczuszke a duza zrobie po swietach tam pojada ciuchy po moim dziecku do akcji dolacza sie moja kolezanka z Afryki ktora mieszka we Francji, obiecala mi dac tez ciuchy po swoich dzieciach, wiec moj wyjazd nie bedzie taki bezuzyteczny.Acha bardzo sie ciesze ze ten lekarz bedzie tam budowal szpital dla pielegniarek to super ,dobrze ze sa ludzie ktorzy moga cos zrobic i robia.Ciesze sie z tego bardzo.
zuzka92 - 2006-12-09 13:23
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
dlaczego coraz mniej ludzików tu zagląda? :(
Ejjj, jesteście jeszcze prawda?? :)
traci - 2006-12-09 14:10
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ja jestem.W miare mozliwosci zawsze tu zagladam co nowego jest.:-)
_MAMA_ - 2006-12-09 14:13
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez mimi44 (Wiadomość 3225080) Świetne wiadomości MAMO:jupi: :jupi: :jupi: Baaaaardzo sie ciesze:ehem: mimi - cieszę się razem z Wami , siostrami i dzieciaczkami :jupi::jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3225999) MAMA zapakowalas ta maszynke z balonami???Jestes niewzylke pomyslowa!!!! To super ze siostra ma teraz internet w domu i nie musi jezdzic nigdzie daleko!!!Ja wczoraj zrobilam mala paczuszke a duza zrobie po swietach tam pojada ciuchy po moim dziecku do akcji dolacza sie moja kolezanka z Afryki ktora mieszka we Francji, obiecala mi dac tez ciuchy po swoich dzieciach, wiec moj wyjazd nie bedzie taki bezuzyteczny.Acha bardzo sie ciesze ze ten lekarz bedzie tam budowal szpital dla pielegniarek to super ,dobrze ze sa ludzie ktorzy moga cos zrobic i robia.Ciesze sie z tego bardzo. te balony słuzą do wypełnienie wolnej przestrzeni jaka była w pudełku, nie mogłam dołozyć nic użytecznego bo waga mi na to nie pozwalała w pozostawiajac pustkę to na bank pudełko zostałoby zgniecione:cool: i przyszło mi cos takiego do głowy;). Pani na poczcie i wszyscy klienci tez nieźle się zdziwili bo paczke stawiałam na wadze otwartą, i dobrze bo okazało się że jest 17 dkg za duzo, jak wyjęłam nasionka to było dokładnie 600 dkg:-). Paczka moze byc otwierana na urzędzie celnym w Warszawie, mam nadzieję ze robia to losowao a nie nagminnie, ale nawet jak otworzą to balony będą świadczyły że to raczej nie jest przemyt - mogłam napisać jeszcze list do szanownych celników ale nie miałam pojęcia że paczka moze byc otwierana :eek: żeby tlko ja dolkładnie pozaklejali później:o
Cytat:
Napisane przez zuzka92 (Wiadomość 3226353) dlaczego coraz mniej ludzików tu zagląda? :(
Ejjj, jesteście jeszcze prawda?? :) zuzka ja też zuważyłam że jest coraz mniej czytajacych, jednocześnie jestem pewna że wszyscy, którzy wchodza na forum nie czyteli jeszcze,
gdyby tak można przypiąć ten wątek nie tylko na forum plotkowym ale na kazdym, ale to chyba może tylko Aga Z zrobić, Złosliwiec albo moderatorzy?
edit:
myślę ze siostra Franciszka nie obrazi się jak wkleję e-mail jaki od niej dzisiaj dostałam zamiast tłumaczyć co i jak :)
wlasnie "weszlam" do wizaz,przeczytalam wiele listow-jestem pod wlk wrazeniem!!!!!!!!!!!!!!
ale male korekty ;w adresie do banku dolarowego -winno byc BRANCH,nie brabch=n zamiast b
co do listu ALLY:na paczkach wielokilog nie pisac imienia S JOZEFY tylko adres szpitala,wyraznie zreszta,ale do srodka
dac kartke ze dla sierot od s Jozefy,bo jesli jest imie obok adresu szpitala,to sa duze oplaty tam na poczcie w Zambi,plus
czesto kontrol zawartosci paczki/moze i cos z tego wezmie "za pozwoleniem" pracownik poczty/
POZDRAWIAM WSZYSTKICH" PORUSZONYCH" SPRAWAMI MISJI ZAMBII
Sr Franciszka
ten wyraz juz poprawiłam mam nadzieję ze wszędzie!
ps. Czy wy odróżniacie kto to jest s. Franciszka a kto s. Józefa? ;)
traci - 2006-12-09 15:26
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ja odrozniam.Siostra Jozefa jest w Zambii a Siostra Franciszka jest w polsce ale kiedys byla tez w Zambii.Mam nadzieje ze dobrze napisalam.:-)
_MAMA_ - 2006-12-09 15:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3227152) Ja odrozniam.Siostra Jozefa jest w Zambii a Siostra Franciszka jest w polsce ale kiedys byla tez w Zambii.Mam nadzieje ze dobrze napisalam.:-) traci - bardzo dobrze :)
o ile pamiętam ty chciałas wysyłać ubranka po córci - to teraz już wiesz jak adresować :)
traci - 2006-12-09 19:42
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3227270) traci - bardzo dobrze :)
o ile pamiętam ty chciałas wysyłać ubranka po córci - to teraz już wiesz jak adresować :) Tzn wpisac aderes szpitala tylko???Tak ja pozbieram te ubranka i po nowym roku chce zrobic paczke.Taka mala juz wyslalm wczoraj.
_MAMA_ - 2006-12-09 19:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
najbezpieczniej tak właśnie będzie a w środku list do kogo to ma być, tam i tak po pocztę to przeważnie s. Józefa jeździ.
Zapytam czy moge podać na forum e-mail do siostry to będziesz mogła napisać jej ze idzie do niej paczka, to będzie wiedziała. Zobaczymy jeszcze jak sprawdzi się ta karteczka - potwierdzenie odbioru? to tez warto wykupić - 3 zł, zwiększa pewność dotarcia, bo jednak ktoś musi to podpisać prawda?
mimi44 - 2006-12-09 20:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3227152) Ja odrozniam.Siostra Jozefa jest w Zambii a Siostra Franciszka jest w polsce ale kiedys byla tez w Zambii.Mam nadzieje ze dobrze napisalam.:-) :ehem: Siostra Jozefa jest starsza i ma okularki;)
mushka - 2006-12-09 23:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
witam serdecznie :-) spadla mi Mama z nieba .Nad adopcja serca zastanawiam sie od paru lat , ten temat wraca do mnie co jakis czas i nie daje mi spokoju.Jak tu juz kiedys ktos napisal to wielka odpowiedzialnosc.A wiadomo jak jest w naszym kraju , wieczna niepewnosc jutra ,i to tego sie najbardziej obawialam ze przyjdzie dzien ,miesiac ,rok kiedy nie moglabym wyslac tych pieniedzy .Na tym forum pokazaliscie wiele ciekawych alternatyw ,paczki , zbieranie wspolnie pieniedzy .Czuje ze te pare zupek , nasionek ,witaminek niby tak niewiele a jednak bardzo duzo .I kontakt z siostrami mysle ze to bardzo duzo przede wszystkim dla niedowiarkow .
Ach wzruszylam sie bardzo czytajac to forum , ciesze sie ze tu trafilam :jupi: ,tyle ludzi wrazliwych,o ogromnych sercach.Na razie mam straszny metlik w glowie ,ale ziarno w moim sercu zostalo zasiane , w poniedzialek zrobie jakies zakupy paczke wsle .
Juz nie obawiam sie tak jutra poniewaz nie mieszkam juz w Polsce ,postaram sie zadzialac tutaj ,ale o tym pozniej musze wszystko sobie poukladac .Kazda nastepna paczka-koperta to bedzie nasz sukces .
Tymczasem trzymajcie sie cieplutko pozdrawiam serdecznie
zuzka92 - 2006-12-10 07:52
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez mushka (Wiadomość 3230112) Tymczasem trzymajcie sie cieplutko pozdrawiam serdecznie Również pozdrawiamy i witamy nową Misjonarkę :roza: :roza: :roza:
_MAMA_ - 2006-12-10 08:37
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
mushka witam i bardz osię cieszę z każdej nowej osoby, tym bardziej że będziesz dalej te ziarna rozsiewać :)
alena7 - 2006-12-10 11:54
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
:cmok: Na początku chciałam się przywitać ze wszytkimi na forum.Po przeczytaniu tego wątku (a czytałam go z wypiekami na twarzy) postanowiłam,że i ja chcę pomóc.Jutro poniedziałek,więc pędzę na pocztę.....Uśmiech takiego dziecka dla mnie jest wart więcej niż.... co tu dużo pisać.Całuję wszystkie dziewczyny.Przywracacie wiarę w ludzi:jupi:
_MAMA_ - 2006-12-10 12:02
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez alena7 (Wiadomość 3231723) :cmok: Na początku chciałam się przywitać ze wszytkimi na forum.Po przeczytaniu tego wątku (a czytałam go z wypiekami na twarzy) postanowiłam,że i ja chcę pomóc.Jutro poniedziałek,więc pędzę na pocztę.....Uśmiech takiego dziecka dla mnie jest wart więcej niż.... co tu dużo pisać.Całuję wszystkie dziewczyny.Przywracacie wiarę w ludzi:jupi: alena:cmok: witaj,
codziennie nowe osoby :jupi::jupi::jupi:
to Wy mi przywracacie wiarę w ludzi
zyczę miłej niedzieli i każdego kolejnego dnia :-)
mimi44 - 2006-12-10 12:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
No prosze :D Codziennie ktoś nowy:)Witamy na forum:ehem:
Animator - 2006-12-10 13:34
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3161667) Słuchajcie, ja znam te misję o której pisze MAMA.
Wiem, że nie można gwarantować niczyjej uczciwości, bo ludzie sa różni. Ale czasmi trzeba w cos uwierzyć.
Ja wierze w to co pisze MAMA, bo znam np. osobę która prowadzi to kółko misyjne o którym pisze MAMA. I wiem, ze jest to osoba uczciwa. Okazuje sie, ze jestesmy z MAMA z tego samego miasta. Wiem o czym i o kim pisze.
Zdaje sobie sprawę, ze wcale nie musicie uwierzyć mnie, bo w koncu tez nie znamy sie osobiście. Ale przez ten rok na wizazu, dałam sie poznac jako osoba w miarę rozsądna.:-) A przynajmniej mam taka wielką nadzieję :D
Otóz ja wierzę w to co pisze MAMa i zamierzam sie włączyć w pomoc czynnie.
Może jeszcze kogos namówimy?:-) Tak - namówiliście. Właśnie się zarejestrowałem i czytając forum chcę uwiarygodnic to co pisze MAMA. Siostry Boromeuszki z Mikołowa poznałem bliżej jak w swojej parafii św, Teresy w Zabrzu gościliśmy s Józefę, która będąc na urlopie w kraju odwiedziła i nas. Mówiąc o sytuacji ludności w Zambii zaproponowała nam adopcję na odległośc. Dałem ogłoszenie do gazetki parafialnej i do gablotki misyjnej ale nie było odzewu. Zacząłem więc rozmawiac indywidualnie z znajomymi i pomalutku zaczęli się znajdywac chętni, ktrzy mi zaufali. Podałem ludziom nr konta sióstr w Mikołowie i niektórzy wpłacają indywidualnie a tych co nie stac na jednorazowe wpłaty to przekazują mi po 10 zł miesięcznie a jak się na dane dziecko uzbiera 400 zł. to wpłacam na konto sióstr z dopiskiem adopcja - Zambia i imię dziecka. Dwa razy do roku przychodzi list od s. Józefy z aktualnym zdjęciem dziecka i w liście pisze mi siostra kiedy i na jakie dziecko przyszły pieniądze i co kupiła temu dziecku czy zapłaciła szkołę czy coś innego. W obecnejchwili mamy już pod opieką 14 dzieci. Ostatnie, które doszły to rodzeństwo 2 latka i 0,5 roku: Margareth i Adrian wnuczki katechisty z MPANSHYI - miejscowości gdzie pracuje siostra Józefa. Tutaj mam apel do katechetów na ślasku a szczególnie w Zabrzu. Pomóżcie waszemu koledze po fachu w utrzymaniu swoich wnuczkow, proście za nimi w codziennej modlitwie a będąc na waszych spotkaniach formacyjnych zróbcie "zrzutkę" i wyślijcie na konto sióstr w mikołowie z dopiskiem adopcja i imiona dzieci. Zaraz podam jeszcze raz numer konta a katecheci z Zabrza mogą się skontaktowac ze mna osobiście albo przez P.Irenę metodologa. Bank PKO S.A. I O Katowice rach nr 3912401330178700002315468 3 S.Józefa Słaba - Misje Zambia.
_MAMA_ - 2006-12-10 14:34
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Animator:cmok: witam Cię serdecznie, widzę że robisz postępy i to bardzo duże.
Bardzo Ci dziękuję że podzieliłeś się z nami swoim doświadczeniem.
14-cioro dzieciaczków dzięki tobie ma co jeść, w co się ubrać i zapewne chodzą do szkoły:-) niezłe osiagnięcie:jupi: :jupi: :jupi: przesyłam gorące pozdrowienia dla wszystkich twoich pomocników misyjnych.
Reszczcie forumowiczów jestem winna wyjaśnienie że z Animatorem znam się już od kilku miesięcy, choc nigdy nie mieliśmy okazji się spotkać osobićcie, kontaktujemy się e-mailem.
To on wspierał mnie na duchu kiedy byłam juz zrezygnowana i chciałam się poddać.
Jest to wyjatkowo zapracowany Pan, choć jest juz na zasłuzonej emeryturze to poświęca swój wolny czas pomaganiu wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. Nawet uczy się obsługi komputera i jak widzicie na forum też nieźle sobie radzi a wszystko to po to żeby jak najwięcej zrobić dla innych.
Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i czekamy na kolejne wpisy od Animatora :ehem:
ps. dołączam się do jego apelu odnośnie wnuczków katechety:-)
mushka - 2006-12-10 16:16
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
witam cioteczki :-)
Spedzam dzionek na przeszukiwaniu internetu spisalam pare adresow ,stron organizacji koscielnych jak i osob prwyatnych i wysylam maile :jupi: .Nadal nie mam zadnego planu i to troche walenie na oslep ale moze ,moze jeszcze jedno serduszko sie tu zjawi.
No dobra musze zajac sie sprawami przyziemnymi czyli prasowaniem:( ,gotowaniem:( i nakarmieniem moich kotow ktore sa glodne i jesli jeszcze chwile posiedze to grozi to rozpoczeciem nwego watk typu:glodujace koty-prosze pomoc hi hi hi
pozdrawiam serdecznie
Animator - 2006-12-10 19:42
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Może się bliżej przedstawię. ąnimator, to taki, który ożywia,budzi. A zaczęło się to 5 dni po przejściu na emeryturę. Pewnego pięknego poranka przyszła mi do głowy myśl,"przecież nie będziesz za darmo brał pieniędzy co miesiąc" Załóż w parafii koło misyjne by pomóc tym, którzy są w potrzebie. Rozglądnąłem się i znalazłem adres i nr tel. Papieskich Dzieł Misyjnych. Zadzwoniłem, posłali materiały, zgłosiłem proboszczowi, uzyskałem zgodę no a potem pojechałem do stolicy na kurs animatorów misyjnych no i co mi wolno i co się nauczyłem to robię. Zasadniczo rolą animatora misyjnego jest budzenie świadomości wszystkich ochrzczonych, że na mocy Chrztu św.jest się zobligowanym do troski o rozwój Kościoła. To tak ogólnie. Nie chcę się rozpisywac bo napiszę książkę. Ponieważ jednak misjonarze zajmują się całym człowiekiem, dlatego zaistniała koniecznośc pomocy materialnej . To jest m.inn. ta adopcja. Dalej: do animacji potrzebne są też środki materialne, które czerpię ze sprzedaży surowców wtórnych dostarczanych na moją posesję przez znajomych albo po nie jeżdżę np ; do przedszkola czy szkoły katolickiej czy innych instytucji . To by było na razie wszystko. bo czeka mnie jeszcze sporo innej pracy pomimo niedzieli. Jak ktoś by chciał się coś więcej dowiedziec to służę
pozdrawiam animator.
_MAMA_ - 2006-12-10 20:05
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez mushka (Wiadomość 3233346) witam cioteczki :-)
Spedzam dzionek na przeszukiwaniu internetu spisalam pare adresow ,stron organizacji koscielnych jak i osob prwyatnych i wysylam maile :jupi: .Nadal nie mam zadnego planu i to troche walenie na oslep ale moze ,moze jeszcze jedno serduszko sie tu zjawi.
No dobra musze zajac sie sprawami przyziemnymi czyli prasowaniem:( ,gotowaniem:( i nakarmieniem moich kotow ktore sa glodne i jesli jeszcze chwile posiedze to grozi to rozpoczeciem nwego watk typu:glodujace koty-prosze pomoc hi hi hi
pozdrawiam serdecznie to pracowicie spędzasz dzionek ;) i oczywiście nie mozna dopuścic aby kotki na tym ucierpiały ;) - powodzenia !!! moze tobie się uda, bo na moje e-maile obcy nie odpowiadają :(
Animator- jestem pod wrażeniem, a nie mówiłam że to pracowity człowiek;)
pracował całe życie i teraz mówi na zasłuzona emeryturę że "nie będzie brał pieniędzy za darmo" - pierwszy raz z czymś takim sie spotykam, żeby było więcej takich ludzi :rolleyes:
dobrega mam nauczyciela prawda ;)
mimi44 - 2006-12-11 09:07
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Jestem pełna podziwu i nie mam słów:o
Jeśli ktoś jeszcze z Warszawy jest chetny pomóc to prosze pisac na Spotkaniach wizażanek,tam kompletujemy paczuche dla dzieci
Animator 14-ka wnuczków robi wrazenie;)
Mushka walenie na oślep to tez jakiś plan;)
_MAMA_ - 2006-12-11 15:50
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
jakoś pusto tutaj ostatnimi czasy :(
kto pierwszy wysyłał paczuszkę? pewnie minęło juz jakieś 10 dni:rolleyes: no ot jest już w Zambii a może nawet w Lusace? - na pewno w Lusace przecież to stolica to muszą mieć lotnisko a to przecież lotnicza pocztą priorytety sa przekazywane.
S. Franciszka chciała dzisiaj w nocy dodać kolejne komentarze do albumu ale pomyliły jej sie okienka i nie wyszło, moze jutro się uda :confused:
dziesiaj o ile pamietam też jest włączany generator u siostry Józefy to moze też wyśle jakiś e-mail?
oczywiście od razu wam go skopiuję :)
czekam na informacje o dziecku do adopcji przez szkołę :jupi:
Animator - 2006-12-11 17:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Mama- o ile pamiętam, to poczta lotnicza "idzie " do Zambii 10 dni, a s. Józefa jedzie do stolicy czyli do Lusaki gdzie jest na pewno lotnisko co dwa tygodnie. Ma tam skrzynkę pocztową. Jeżdziłaby częściej ale to jest ok 200 km od Mpanshyi gdzie pracuje a tam jest roboty co niemiara.
Przy okazji: refleksja dotycząca misji. Missio z łaciny /tej oryginalnej/ to znaczy posłanie. Każdy chrześcijanin jest posłany by swoim życiem świadczyc o Chrystusie i Jego miłości przez Jego naśladowanie. Oraz by pomóc tym, którzy są posłani przez biskupa do głoszenia Ewangelii. Chrystus przecież posłał Kościól przez słowa"Idżcie i nauczajcie wszystkie narody". Kościół zaś to społecznośc wierzących, a więc posłał i fachowców od spraw wiary a wiadomo , że każdy fachowiec potrzebuje pomocników więc i laikat jest zobowiązany do pomocy misjonarzom poprzez codzienną modlitwę za nich, ofiarę życia w ich intencji i w intencji tych, do których są posłani, oraz do pomocy materialnej, bo przecież człowiek to nie tylko dusza, ale i ciało, a i Chrystus też powiedział: :"cokolwiek uczyniliście jednemu z tych moich najmniejszych,mnieście uczynili" To tyle na razie. Pozdrawienia dla wszystkich
animator
Animator - 2006-12-11 17:54
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cieszę się Mushka, że też chcesz pomóc w adopcji. Podpowiadam, że jeżeli nie jesteś pewna jutra a chcesz się podzielic tym co masz, to nie ma sprawy. Przecież te zadeklarowane przez rodziny adopcyjne ok.100 dolców to przecież nie jest wielki majątek, a więc jak chcesz wpłacasz na konto sióstr w Mikołowie kwotę, na którą cię stac a u dołu piszesz adopcja- Zambia rezerwa i ciesz się, że adoptowane dzieci będą się miały ciut lepiej. Może i starczy nie tylko na zupkę ale i na cukierki. Pozdrawiam
animator
_MAMA_ - 2006-12-11 19:11
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Animator witam, właśnie wróciłam ze spotkania z rodzicami - taka wywiadówka z religii ;)
ogladaliśmy na końcu spotkania film o sytuacji dzieci w Afryce, katechetka wspomniała o możliwości adopcji serca, ale niestety nikt chętny na razie się nie znalazł, mam nadzieję że poprostu potrzebuja czasu.
Moja przygoda z misją zaczęła sie rok temu właśnie po takim spotkaniu.
O ile pamiętam kilka misjonarek miało dzisiaj wysyłać paczuszki, pochwalcie się proszę co udało wam się kupić i czy zmieściłyście sie w 1 czy więcej kopertek, bo rekordzistka to się na 3 zatrzymała:-)
pozdrawiam
AgaZ - 2006-12-11 19:57
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ja też mam nadzieję, że te paczki niedługo dotrą do Zambii. :)
Animatorze gorąco Cię witamy na tym forum. :jap: Mama zrobiła już tutaj kawał dobrej roboty :cmok:
_MAMA_ - 2006-12-11 20:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3240767) Ja też mam nadzieję, że te paczki niedługo dotrą do Zambii. :)
Animatorze gorąco Cię witamy na tym forum. :jap: Mama zrobiła już tutaj kawał dobrej roboty :cmok: dzięki Aga :cmok: ale ty to chyba jeszcze większy kawał takiej roboty zrobiłaś, bo ja od roku tyle nie zdziałałam co ty w kilka dni :roza::roza::roza:
siostra przez 2 lata marzyła o maszynce do robienia waty cukrowej a Ty pozwoliłś spełnic to marzenie:jupi::jupi::jupi :
nie mogę doczekać się tych zdjęć, które siostra nam obiecała
tym razem te dzieci bedą uśmiechnięte i szczęśliwe, nie takie jak z mojego albumu
mushka - 2006-12-11 21:13
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
witam serdecznie .
Wlasnie napisalam dlugiego posta i mi go wcielo :( chyba sie rozplacze .Postaram sie napisac jutro bo brak mi dzis sil .
Pozdrawiam serdecznie
opolanka - 2006-12-11 22:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
polecam wam dziewczyny Adopcję Serca. Od roku mam swoje "dziecko" w Afryce- właśnie w Zambii :) A wystarczy 40 zł miesiecznie...
_MAMA_ - 2006-12-12 07:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
mushka mnie też czasami takie coś się dzieje :( na wszelki wypadek jak masz coś długiego to zanim wyśleś zaznacz tekst i skopiuj, później mozna szybko wkleić ;)
czekam na twój wczorajszy tekst:-)
opolanka moze napiszesz nam coś więcej o swoim dziecku, moze wkleisz zdjęcia, czy chodzi do szkoły i twoje osobiste odczucia z tym związane.
Z jakiej misji dziecko pochodzi itd.
mało mamy tutaj takich adopcyjnych "mamuś" ale sporo się zastanawia i każda informacja jest dla nich cenna :-)
Przypominam że koszt utrzymania dziecka w Mpanshya to kwota 100- 150 $ czyli jakieś 25 do 37 zł miesięcznie w zależności od kursu dolara.
Mile widziane są równiez adopcje grupowe :ehem: , przyjacielskie czy rodzinne :-)
Luba - 2006-12-12 07:54
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3238888) jakoś pusto tutaj ostatnimi czasy :(
kto pierwszy wysyłał paczuszkę? pewnie minęło juz jakieś 10 dni:rolleyes: no ot jest już w Zambii a może nawet w Lusace? - na pewno w Lusace przecież to stolica to muszą mieć lotnisko a to przecież lotnicza pocztą priorytety sa przekazywane. Pogrzebałam w wątku i prawdopodobnie pierwsze paczki poszyły 29.11.
No, chyba, ze ktos wysłał wczesniej i sie nie pochwalił :-)
Czyli jutro minia dwa tygodnie od wysłania. sama jestem ciekawa, czy juz cos doszło.
Strona 9 z 65 • Znaleziono 3203 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65