Misja w Zambii - proszę pomóż !
_MAMA_ - 2007-02-13 12:35
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez traci (Wiadomość 3687975) Ach Mama nie sadze ,zeby siostry miale Ci to za zle.Przeciez nawet jesli napiszesz nam ,ze siostra napisala to czy tamto to chyba nic zlego.Tak mnie sie wydaje.A pozatym napewno by Ci o tym napisala a nie tak bez slowa poprostu przestala odp tymbardziej ,ze zrobilas i robisz tyle wspanialych rzeczy.Trzymaj sie kochana i nic nie martw. Ps.pewnie mnie zabijecie za to tlumaczenie ale ostatnio mam ciezki okres nie spie po nicach a w dzien snuje sie jak zombii bo mojej coreczce wyrastaja kolejne zabki i w nocy nie spi dobrze.Zrobie to jak najszybciej. traci (teraz jak tak pisze to mam wrazenie że zwracam się do tej roześmianej buziuni :D) nie musisz się śpieszyć, jeszcze polska wersja nie jest ukończona, Daniel ma sesję do nadrobienia (przez pobyt w szpitalu), jeszcze jutro walentynki (zakochany student :D - ale sza !) to masz dużo czasu.
Jak juz będzie angielska wersja storny to będzie potrzebny ktoś, do odpowiadania na pocztę w tym języku, głównie przekazywanie e-mail s.Józefy chętnym do adopcji i odp. na ewentualne pytania :-)
mrs.ideal - 2007-02-13 12:42
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3688130) Jak juz będzie angielska wersja storny to będzie potrzebny ktoś, do odpowiadania na pocztę w tym języku, głównie przekazywanie e-mail s.Józefy chętnym do adopcji i odp. na ewentualne pytania :-)
jaknie będzie lepszych kandydatur to ja chętnie (angielski sobie poćwicze od razu :D )
_MAMA_ - 2007-02-13 15:08
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez mrs.ideal (Wiadomość 3688181) jaknie będzie lepszych kandydatur to ja chętnie (angielski sobie poćwicze od razu :D ) :cmok: piękne dzięki, moze byc nawe kilka kontaktów (e-maili)
no i podliczyłam aukcje :
- na dożywianie sierot - 91,00 zł :jupi::jupi::jupi:
- na kózki - 351 zł - razem z wpłatą Kattarine :jupi::jupi::jupi:
czyli biorac pod uwagę drozszą wersję (50 $) kozy to jest na 2,34 kozy :D
a wersja tańsza (20 $ - jak sie siostra potarguje) to wystarczy na 5,85 kózek :D
przypominam ze to dopiero poczatek aukcji i zapewne do końca kwietnia stado się znacznie powiększy :jupi::jupi::jupi:
na maszynę do szycia jest jeszcze 300 zł Animatora, potrzebne jeszcze 150 zł :pliz: moze ktoś sie dorzuci? :rolleyes:
wiem że są jeszcze wpłaty, nawet zlecenie stałe, ale nie wiem ile :ehem:
jak mogłam zapomnieć :mur:
nie mówiłam wam ale o naszego dyżurnego lekarza tez sie martwiłam, bo długo nie pisał :(
ale wczoraj przysłał taki e-mail, trochę prywatny, ale sie pochwalę :D
Droga Agnieszko,
Dziś czytałem zaległości na forum. Ale sie ciesze ze wszystko tak pieknie
idzie. Agnieszko jestes wspaniała- bo to tylko dzieki Tobie - robisz
niesamowicie duzo dobrego.
A ja...ciagle zabiegany. tak czasami mysle za czym tak gonie, czy da sie
zwolnic? I nic juz nie wiem :)
postaram się napisac jeszcze jakieś "wspomnienia" i przesłac.
Pozdrawiam Cie serdecznie
Bertrand
New_Rock - 2007-02-13 15:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
tam też można założyć forum i zrobić zamknięty dział dla konkretnych nicków i tam wklejać maile od Siostry.
Ale najpierw się zorientować, czy na pewno to ma dla Siostry znaczenie...
Bo to niewygodnie tak na 2 fora.
Mama, a zadałaś Siostrze pytania? Bo raz pisała z naciskiem, że czeka na pytania... Może nie ma na co odpisywać? Albo nie dostała Twojego maila?
_MAMA_ - 2007-02-13 15:20
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez New_Rock (Wiadomość 3689280) tam też można założyć forum i zrobić zamknięty dział dla konkretnych nicków i tam wklejać maile od Siostry.
Ale najpierw się zorientować, czy na pewno to ma dla Siostry znaczenie...
Bo to niewygodnie tak na 2 fora.
Mama, a zadałaś Siostrze pytania? Bo raz pisała z naciskiem, że czeka na pytania... Może nie ma na co odpisywać? Albo nie dostała Twojego maila? nie, forum na stronie jak na razie odpada :nie: nie dam rady a Daniel to by chyba mnie udusił jakbym mu jeszcze forum wymysliła :D pamiętajmy że on tę stronkę robi charytatywnie, zreszta tak jak ty Rocky, mój komputerowy doradco :cmok: a takich pomocnkiów nie mozna nadużywać:-)
czy zadałam pytanie? nie jedno ...
jestem pewna że siostra je przeczytała, jak tylko będzie mogła to odpowie.
Pytanko, czy ja muszę w tych aktualnościach na stronie www.adopcjaserca.pl pisać jakie pytania zadawałam? czy mozna się domyśleć?
te moje e-maile do siostry są często takie chaotyczne i wolałabym ich nie wklejać :D
Seona - 2007-02-13 16:37
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3689240) no i podliczyłam aukcje :
- na dożywianie sierot - 91,00 zł :jupi::jupi::jupi:
- na kózki - 351 zł - razem z wpłatą Kattarine :jupi::jupi::jupi:
czyli biorac pod uwagę drozszą wersję (50 $) kozy to jest na 2,34 kozy :D
a wersja tańsza (20 $ - jak sie siostra potarguje) to wystarczy na 5,85 kózek :D
na maszynę do szycia jest jeszcze 300 zł Animatora, potrzebne jeszcze 150 zł :pliz: moze ktoś sie dorzuci? :rolleyes: :jupi: Super akcja:) Ja myśle, że siostra się potraguje i wystraczy nawet na 6 kóz:D Wszak to prawie hurtowy zakup;) musi być taniej:p:
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3689358) nie, forum na stronie jak na razie odpada :nie:
Pytanko, czy ja muszę w tych aktualnościach na stronie www.adopcjaserca.pl pisać jakie pytania zadawałam? czy mozna się domyśleć?
te moje e-maile do siostry są często takie chaotyczne i wolałabym ich nie wklejać :D Ja myśle, że drugie forum nie jest potzrebna! Wystarczy to nasze, jeśli ktoś chce zadać pytanie to napisze meila do Ciebie (tam jest kontakt), lub zapyta sie tutaj na wizażu- logowanie trwa sekunde:cool: Tutaj jest kopalnia wszystkich informacji- nie ma sensu chyba pisać jeszcze raz tego samego:>
A Twoich meili też bym nie wklejała;) Nie dlatego, że są chaotyczne i być może bez orzeczeń:D ale, tak jak mówisz, każdy się domyśla o czym siostra pisze:)
Dodałam nowe mamy do naszej listy- Sobótkę i dziewczynki **onki** i anki_m:) http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1491
Mikrejsza - 2007-02-13 18:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez baambii (Wiadomość 3686827)
Wlasnie dostalam odpowiedz, nie ma w niej zadnego konkretu, ale wkleje ja tu w calosci :
"......Co do adopcji, to przyznam szczerze, że juz nie pamietam jak długo trwało przyznanie mi pierwszego dziecka. To juz 5 lat od tego momentu. Wiem, że tez bardzo mi sie to dłuzyło i trwało to kilka miesięcy. Nie wiem dokładnie ile. To jest bardzo skomplikowane, bo przepływ informacji pomiędzy Rwanda a Polską uzalezniony jest od "prędkości' przekazywania sobie informacji w samej Rwandzie, a jak wiesz sa to olbrzymie odległości pomiędzy placówkami, a niejednokrotnie przesyłka oczekuje na jej osobiste dostarczenie przez jakiegos misjonarza, więc to wszystko długo trwa. Napewno sprawa jest w toku, więc nalezy czekać cierpliwie Baambii-dziękuję śłicznie :) dostałam dziś odpowiedź od Pallotynów-piszą że w lutym na pewno otrzymam dziecko,także uzbroję się jeszcze w cierpliwość :)))
ojej,to fantastyczne mamy wyniki zbiórek :jupi: oby tylko tak dalej :)
**onka** - 2007-02-13 19:09
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3689240) :cmok: piękne dzięki, moze byc nawe kilka kontaktów (e-maili)
no i podliczyłam aukcje :
- na dożywianie sierot - 91,00 zł :jupi::jupi::jupi:
- na kózki - 351 zł - razem z wpłatą Kattarine :jupi::jupi::jupi:
czyli biorac pod uwagę drozszą wersję (50 $) kozy to jest na 2,34 kozy :D
a wersja tańsza (20 $ - jak sie siostra potarguje) to wystarczy na 5,85 kózek :D
przypominam ze to dopiero poczatek aukcji i zapewne do końca kwietnia stado się znacznie powiększy :jupi::jupi::jupi:
na maszynę do szycia jest jeszcze 300 zł Animatora, potrzebne jeszcze 150 zł :pliz: moze ktoś sie dorzuci? :rolleyes:
wiem że są jeszcze wpłaty, nawet zlecenie stałe, ale nie wiem ile :ehem: Agnieszko, myślę też że sporo osób (ja tak zrobiłam :D) zobowiązało się do większej kwoty i dałam Siostrze dowolność czy przeznaczyć to dla rodziny Tasile czy dla dożywianie niemowląt - poprosiłam siostrę o informację co wybiera.
Więc na pewno jest sporo więcej pieniążków.
pozdowienia dla Was wszystkich.
:cmok:
Iwona
Animator - 2007-02-13 19:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
[
MAMA jakie wyrzuty sumienia!:cmok: Ja myśle podobnie jak Luba, że dzieciaki to zrozumieją, że je kochamy i jesteśmy szczęśliwe, że je mamy i dlatego je pokazujemy:)
Dziewczyny - ja pamiętam jak zaadoptowałem taką kilkunastoletnią Estellę Lukaka, to s.Józefa mówiła mi, że ona wprost biegła za nią, bo się dowiedziała, że siostra robi zdjęcia dzieciom i wysyła rodzinom do adopcji do Europy. Otóż jak ją dogoniła to klękła przed nią i prosiła na kolanach by jej też zrobiła zdjęcie i wysłała bo ona też nie ma mamy. Widocznie siostra ją sprawdziła albo znała jej sytuację bo dostałem Jej zdjęcie i przez jakiś czas Ją wspierałem sam. Póżniej pewna rodzina z Niemiec urzeczona jej urodą i pragnąca Jej pomóc poprosiła o nią. Wiem, że standard życia tamtej rodziny jest większy i że lepiej Jej mogła pomóc, dlatego zgodziłem się. To była druga dziewczynka z Zambii. Pierwsza była Scholastika.:ehem: Pozdrowienia.
sobótka - 2007-02-13 20:03
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ale fajnie, juz jestem na liście - dzieki Seona :cmok:
Czekam sobie cierpliwie na wiadomosc od s. Jozefy, mam tylko nadzieje, ze nam przydziela dziecko nim s. Sabina wyjedzie z powrotem na misje, bo tak myslelismy, ze wplacimy od razu cala kwote, zeby mogla zabrac tez te pieniadze do Zambii :crazy:
Jestem starsznei ciekawe Kto to bedzie :cool:
Animator - 2007-02-13 20:05
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Witaj Mama - właśnie przed chwilą przeczytałem te wspomnienia. Warte spisania w książkę i wydania jej. Jeszcze raz proponuję Klawerianki, one się zajmują pomocą Afryce (i nie tylko) i wydawaniem takich książek.
edit: czytaliscie już aktualności i wspomnienia dr Bertranda na www.adopcjaserca.pl?[/QUOTE]
baambii - 2007-02-13 20:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Sobotka - nie musialas ani pol zdania o sobie pisac, a ja i tak bym wiedziala, ze to Ty. Jak tylko zobaczylam Twoje " zdjecie " z tymi ogromnymi zielonymi oczami, to zaraz pomyslalam, ze pewnie corka w tym maczala swoje palce.... :-) *** Teraz jak czekasz na wiadomosc od siostry, to prawie tak jakbys byla ciut-ciut ciezarna.....:-)
A ja w sprawie formalnej....pewnie sie urwalam z choinki, ale czy to faktycznie jest tak, ze ja z niemiec to mam kiepskie szanse, zeby przelac pieniadze do siostr ?
Potrzebuje dwie rzeczy BIC (Bank Identifier Code) i IBAN (International Bank Account Number ) , i bede mogla od siebie zrobic przelew. Inaczej za kazde 15 €, musze placic dodatkowo 10 € oplat.
Wyslalam dzisiaj paczke do Czadu z koszulkami dla duzych dzieci, a dla najmlodszej ksiezniczki dorzucilam rzeczy po mojej corce. Cala przesylka kostowala mniej niz oplata pocztowa. Od 01.01.07 place o cale 50 % wiecej jak w ub. roku.
Gnebi mnie mysl, ze gdzie indziej za te pieniadze mozna kupic mleko potrzebne do przezycia.....
Teraz jak temat Zambii, wszedl na platforme internetowa, to pewnie z czasem bedzie wiecej ludzi z poza granic Polski chetnych, do przelania pieniedzy.
Tylko jak ?
Najwczesniej bede koncem kwietnia w PL, to wtedy moge pokombinowac, ale nie jest to stale rozwiazanie....
Animator - 2007-02-13 20:14
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Mama napisała "ale dobrze myślisz, takiego prawdziwego sklepu internetowego to nie mogę zrobić, zaraz by się skarbówka doczepiła, do sióstr pewnie też"
.
TAK mama - masz rację i to już się doczepiła ale w Zambii. Siostra mówiła mi jak była ostatnio na urlopie, że skarbówka Zambijska chciała ją opodatkować za te wpływy na te dzieci, powiedziała, że musi sprawę tak ustawić, żeby się nie dać i chyba się Jej udało. Pozdrowienia.
_MAMA_ - 2007-02-13 20:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez **onka** (Wiadomość 3691343) Agnieszko, myślę też że sporo osób (ja tak zrobiłam :D) zobowiązało się do większej kwoty i dałam Siostrze dowolność czy przeznaczyć to dla rodziny Tasile czy dla dożywianie niemowląt - poprosiłam siostrę o informację co wybiera.
Więc na pewno jest sporo więcej pieniążków.
pozdowienia dla Was wszystkich.
:cmok:
Iwona Cytat:
Napisane przez sobótka (Wiadomość 3691784) Ale fajnie, juz jestem na liście - dzieki Seona :cmok:
Czekam sobie cierpliwie na wiadomosc od s. Jozefy, mam tylko nadzieje, ze nam przydziela dziecko nim s. Sabina wyjedzie z powrotem na misje, bo tak myslelismy, ze wplacimy od razu cala kwote, zeby mogla zabrac tez te pieniadze do Zambii :crazy:
Jestem starsznei ciekawe Kto to bedzie :cool: trochę trzeba w tej wirtualnej ciąży :D poczekać ale nie 3 misiące :ehem: moze juz jutro? :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez baambii (Wiadomość 3691872) Teraz jak czekasz na wiadomosc od siostry, to prawie tak jakbys byla ciut-ciut ciezarna.....:-)
A ja w sprawie formalnej....pewnie sie urwalam z choinki, ale czy to faktycznie jest tak, ze ja z niemiec to mam kiepskie szanse, zeby przelac pieniadze do siostr ?
Potrzebuje dwie rzeczy BIC (Bank Identifier Code) i IBAN (International Bank Account Number ) , i bede mogla od siebie zrobic przelew. Inaczej za kazde 15 €, musze placic dodatkowo 10 € oplat.
Wyslalam dzisiaj paczke do Czadu z koszulkami dla duzych dzieci, a dla najmlodszej ksiezniczki dorzucilam rzeczy po mojej corce. Cala przesylka kostowala mniej niz oplata pocztowa. Od 01.01.07 place o cale 50 % wiecej jak w ub. roku.
Gnebi mnie mysl, ze gdzie indziej za te pieniadze mozna kupic mleko potrzebne do przezycia.....
Teraz jak temat Zambii, wszedl na platforme internetowa, to pewnie z czasem bedzie wiecej ludzi z poza granic Polski chetnych, do przelania pieniedzy.
Tylko jak ?
Najwczesniej bede koncem kwietnia w PL, to wtedy moge pokombinowac, ale nie jest to stale rozwiazanie.... kapytam o te rzeczy potrzebne do przelwu :cool: które wymieniłaś, a moze zapytałabyś czy nie wystarczy ten : SWIFT ???
Zgromadzenie Sióstr Boromeuszek
ul. Okrzei 27, 43-190 Mikołów
Bank PeKaO S.A. I O/Katowice
Swift PKOPPLPW
Nr 39 1240 1330 1787 0000 2315 4683
Z dopiskiem : Siostra Józefa Słaba
to jest właśnie dla wpłat zza granicy :o
wiem że z Niemiec przychodza wpłaty w Euro na to konto w Mikołowie
http://www.pmk-berlin.de/neu/main.php?id=4
zjedźcie na dół do "list z zambii"
Animator - 2007-02-13 20:33
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Dotyczy składek na maszynę.Mama napisała" na maszynę do szycia jest jeszcze 300 zł"
. O ile pamiętam w Pw dostałem informację, że rodzina, która zaadoptowała Browna Ngoma też wpłaciła 100pln na maszynę do szycia.
_MAMA_ - 2007-02-13 20:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez **onka** (Wiadomość 3691343) Agnieszko, myślę też że sporo osób (ja tak zrobiłam :D) zobowiązało się do większej kwoty i dałam Siostrze dowolność czy przeznaczyć to dla rodziny Tasile czy dla dożywianie niemowląt - poprosiłam siostrę o informację co wybiera.
Więc na pewno jest sporo więcej pieniążków.
pozdowienia dla Was wszystkich.
:cmok:
Iwona mam taka nadzieję :)
Cytat:
Napisane przez Animator (Wiadomość 3692060) Dotyczy składek na maszynę.Mama napisała" na maszynę do szycia jest jeszcze 300 zł"
. O ile pamiętam w Pw dostałem informację, że rodzina, która zaadoptowała Browna Ngoma też wpłaciła 100pln na maszynę do szycia. a kto powiedział że mamy kupić 1 maszynę ? :D
ja też dostałam przed chwilą PW że wpłacono jeszcze 150 zł na maszynę :jupi::jupi::jupi:
juz nawet nie pamiętam, ile maszyna kosztowała :confused: 150 $ ???
Animator - 2007-02-13 20:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez baambii (Wiadomość 3691872) Sobotka - nie musialas ani pol zdania o sobie pisac, a ja i tak bym wiedziala, ze to Ty. Jak tylko zobaczylam Twoje " zdjecie " z tymi ogromnymi zielonymi oczami, to zaraz pomyslalam, ze pewnie corka w tym maczala swoje palce.... :-) *** Teraz jak czekasz na wiadomosc od siostry, to prawie tak jakbys byla ciut-ciut ciezarna.....:-)
A ja w sprawie formalnej....pewnie sie urwalam z choinki, ale czy to faktycznie jest tak, ze ja z niemiec to mam kiepskie szanse, zeby przelac pieniadze do siostr ?
Potrzebuje dwie rzeczy BIC (Bank Identifier Code) i IBAN (International Bank Account Number ) , i bede mogla od siebie zrobic przelew. Inaczej za kazde 15 €, musze placic dodatkowo 10 € oplat.
Wyslalam dzisiaj paczke do Czadu z koszulkami dla duzych dzieci, a dla najmlodszej ksiezniczki dorzucilam rzeczy po mojej corce. Cala przesylka kostowala mniej niz oplata pocztowa. Od 01.01.07 place o cale 50 % w
iecej jak w ub. roku.
Gnebi mnie mysl, ze gdzie indziej za te pieniadze mozna kupic mleko potrzebne do przezycia.....
Teraz jak temat Zambii, wszedl na platforme internetowa, to pewnie z czasem bedzie wiecej ludzi z poza granic Polski chetnych, do przelania pieniedzy.
Tylko jak ?
Najwczesniej bede koncem kwietnia w PL, to wtedy moge pokombinowac, ale nie jest to stale rozwiazanie.... Witaj Baambii - Spróbuj może tak. Ja jak jeszcze nia miałem numeru konta siostry Józefy to wpłaciłem 90 marek przez znajomego, który jechał do Niemiec na konto takiej organizacji -"Action Medeor",German Medical Organisation. Ma ona swoją siedzibę na St Toniser str 21 D - 47918 Tonisvorst. Tel.021 56/97 88 0. E-mail: info@ medeor. org. Mają też stronę http://www.medeor.org . To są dane sprzed lat, więc nie jestem pewny czy aktualne. Ta organizacja wspiera misyjne szpitale w lekarstwa. Szpital w Mpanshya ma swój numer 2 - 37 - 0010. Może się z nimi skontaktować i spytać czy przez nich nie można by dokonywać wpłat na potrzeby konkretnego dziecka? Ja jak dałem wpłacić te swoje marki to wiem na pewno, że trafiły na potrzeby szpitala w Mpanshyi. Powodzenia.
Erietka - 2007-02-14 01:02
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Bede czekac cierpliwie na moje dziecko. Dzisiaj dzwonilam do towarzystwa ubezpieczeniowego z zapytaniem, czy moge sie ubezpieczyc na zycie i jako beneficjenta wskazac Zakon z Polski. Dostalam odpowiedz, ze tak.
Bo przyznam, ze najbardziej gnebila mnie mysl, ze moje dziecko mogloby zostac na lodzie, gdybym powedrowala do innego swiata.
Nie smiejscie sie, ja juz mam 50 - tke, wiec nalezy myslec o wszystkim.
Teraz juz moge spokojnie czekac ... chociaz e-maile sprawdzam po 100 razy dziennie :) Jestem taka szczesliwa, jest to we mnie...
Dla was
Kochani, mamy 14 lutego, Walentynki, wiec zycze wszystkim adopcyjnym mamom, tatom oraz osobom wspomagajacym misje , duzo szczescia i radosci.
Luba - 2007-02-14 07:01
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez baambii (Wiadomość 3691872)
A ja w sprawie formalnej....pewnie sie urwalam z choinki, ale czy to faktycznie jest tak, ze ja z niemiec to mam kiepskie szanse, zeby przelac pieniadze do siostr ?
Potrzebuje dwie rzeczy BIC (Bank Identifier Code) i IBAN (International Bank Account Number ) , i bede mogla od siebie zrobic przelew. Inaczej za kazde 15 €, musze placic dodatkowo 10 € oplat.
Najwczesniej bede koncem kwietnia w PL, to wtedy moge pokombinowac, ale nie jest to stale rozwiazanie.... Ja to ze wszystkich stron posprawdzalam i jednak najtaniej jest wpłacać w Polsce. Niestety. Paczki też najlepiej z Polski wysyłać.
Jestem w dużo lepszej sytuacji, bo raz na miesiąc do firmy męża przyjeżdża dwoje młodych współpracowników z Polski i są na tyle mili, ze jesli mam coś do wysłania to zabierają i wpłacają.
Na takich przelewach z zagranicy to najlepiej (moim zdaniem) zarabiają banki...
Ja jade do Polski na początku kwietnia i wtedy poleci paczka do Maxona i pieniadze na koze.
Cytat:
Napisane przez Erietka (Wiadomość 3693634) Bede czekac cierpliwie na moje dziecko. Dzisiaj dzwonilam do towarzystwa ubezpieczeniowego z zapytaniem, czy moge sie ubezpieczyc na zycie i jako beneficjenta wskazac Zakon z Polski. Dostalam odpowiedz, ze tak.
Bo przyznam, ze najbardziej gnebila mnie mysl, ze moje dziecko mogloby zostac na lodzie, gdybym powedrowala do innego swiata.
Nie smiejscie sie, ja juz mam 50 - tke, wiec nalezy myslec o wszystkim.
Teraz juz moge spokojnie czekac ... chociaz e-maile sprawdzam po 100 razy dziennie :) Jestem taka szczesliwa, jest to we mnie...
Dla was
Kochani, mamy 14 lutego, Walentynki, wiec zycze wszystkim adopcyjnym mamom, tatom oraz osobom wspomagajacym misje , duzo szczescia i radosci. Ja mam troche mniej lat a tez o tym pomyślałam :-) Tylko u mnie to moja siostra dostała odpowiednie instrukcje :D
Miłych Walentynek! Ja lubie wszystkie okazje kiedy mogę zjeść cos slodkiego, a dzisiaj właśnie dostałam czekoladowe serce :-) No muszę zjeść, bo przecież nie wyrzucę i nie moge też pozwolic zeby sie zepsuło :D
_MAMA_ - 2007-02-14 08:55
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Erietka (Wiadomość 3693634) Bede czekac cierpliwie na moje dziecko. Dzisiaj dzwonilam do towarzystwa ubezpieczeniowego z zapytaniem, czy moge sie ubezpieczyc na zycie i jako beneficjenta wskazac Zakon z Polski. Dostalam odpowiedz, ze tak.
Bo przyznam, ze najbardziej gnebila mnie mysl, ze moje dziecko mogloby zostac na lodzie, gdybym powedrowala do innego swiata.
Nie smiejscie sie, ja juz mam 50 - tke, wiec nalezy myslec o wszystkim.
Teraz juz moge spokojnie czekac ... chociaz e-maile sprawdzam po 100 razy dziennie :) Jestem taka szczesliwa, jest to we mnie...
Dla was
Kochani, mamy 14 lutego, Walentynki, wiec zycze wszystkim adopcyjnym mamom, tatom oraz osobom wspomagajacym misje , duzo szczescia i radosci. Erietka powaliłaś mnie :D nawet takie rzeczy przewidujesz? :cmok:
ja myśląc o takiej dalekiej przyszłości chciałam zaszczepić w moich dzieciach wrażliwość na ludzkie nieszczęście i odpowiedzialność społeczną, ale żeby w taki sposób to pewnie w życiu bym nie wymyśliła :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3693765)
Ja mam troche mniej lat a tez o tym pomyślałam :-) Tylko u mnie to moja siostra dostała odpowiednie instrukcje :D
Miłych Walentynek! Ja lubie wszystkie okazje kiedy mogę zjeść cos slodkiego, a dzisiaj właśnie dostałam czekoladowe serce :-) No muszę zjeść, bo przecież nie wyrzucę i nie moge też pozwolic zeby sie zepsuło :D Luba i ty też :eek: instrukcje dal siostry w razie ... :cool:
no dziewczyny jestem pełna podziwu :cmok:
adopcja serca polega raczej na pomocy do momentu ukończenia szkoły i usamodzielnienia sie dziecka, ale w takich przypadkach to one staja się jakby członkami waszych rodzin :) na stałe :-)
Erietka - dziekuję za kwiatuszka
ja też wszystkich kochanym, zakochanym i kochającym oraz szaleńcom :ehem: tak bo św.Walenty jest równiez ich patronem :D
składam najserdeczniejsze życzenia :roza::roza::roza::roza:: roza::roza::roza::roza:
:list:
Luba - 2007-02-14 09:11
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3694213) Luba i ty też :eek: instrukcje dal siostry w razie ... :cool:
no dziewczyny jestem pełna podziwu :cmok:
adopcja serca polega raczej na pomocy do momentu ukończenia szkoły i usamodzielnienia sie dziecka, ale w takich przypadkach to one staja się jakby członkami waszych rodzin :) na stałe :-) Nie znam dnia ani godziny...
Co prawda zamierzam życ wiecznie, ale gdyby mi sie nie udało...:-) to lepiej się zabezpieczyć. Ja wiem, że pomagamy dziecku do momentu usamodzielnienia się dziecka. I własnie na wypadek gdybym ja nie mogła do tej samodzielności Maxona doprowadzić, moja siostra dostała instrukcje.
Ja (co ze wstydem muszę przyznać) jestem osobą dosyć zorganizowaną i mało co zostawiam przypadkowi. No nudna taka jestem i wariactwa sie we mnie doszukac trudno. Wszystko zapięte na ostatni guzik musi byc. :D
sobótka - 2007-02-14 10:10
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Czy juz cos wiadomo, dlaczego siostra sie nie odzywa?
Bo ja tez czekam i nic :(
_MAMA_ - 2007-02-14 10:20
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3694298) Ja (co ze wstydem muszę przyznać) jestem osobą dosyć zorganizowaną i mało co zostawiam przypadkowi. No nudna taka jestem i wariactwa sie we mnie doszukac trudno. Wszystko zapięte na ostatni guzik musi byc. :D :atyaty: jak tak można żyć :D
Cytat:
Napisane przez sobótka (Wiadomość 3694725) Czy juz cos wiadomo, dlaczego siostra sie nie odzywa?
Bo ja tez czekam i nic :( wczoraj nie mogła napisać bo nie miała prądu, ale dzisiaj ma od 18,00 - 22,00 to może cos napisze :rolleyes:
Erietka - 2007-02-14 18:07
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3694213) Erietka powaliłaś mnie :D nawet takie rzeczy przewidujesz? :cmok:
ja myśląc o takiej dalekiej przyszłości chciałam zaszczepić w moich dzieciach wrażliwość na ludzkie nieszczęście i odpowiedzialność społeczną, ale żeby w taki sposób to pewnie w życiu bym nie wymyśliła :rolleyes:
:list: Moja droga Mamo, nie jestem rozganizowana tak jak Luba, mam szalona glowe,ale dotyczy to mojej osoby - natomiast jezeli podejmuje sie czegos czegos co jest zwiazane z drugim czlowiekiem, to staram sie przemyslec wszystkie okolicznosci.
Dla mnie taka adopcja to nie tylko zlozenie zlecenia w banku, dla mnie to poczucie odpowiedzialnosci wielkie, bo wraz z e-mailem od siostry to bedzie moje dziecko, o ktore musze dbac jak o wlasne.
Dzisiaj w nocy myslalam o tym wszystkim znowu i spac nie moglam...
_MAMA_ - 2007-02-14 18:30
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Erietko czekam razem z tobą :) ciagle nie mam e-mail od siostrym ale Ty napewno dostaniesz, to poważna decyzja nie tylko dla ciebie ale i dla siostry i współpracowników , kogo wybrać najpierw, kto potrzebuje bardziej ?
już niedługo ...
edit:
Kochana Pani Agnieszko!
Dziekuje serdecznie za obydwa maile Wczoraj pisalam 2 razy i
za kazdym razem zgaslo swiatlo i pomyslalam ze chyba nie jest mi to dane zeby cos
napisac...mam nadzieje ze dzisiaj zdaze wyslac...tak to bywa czasami z
generatorem.Po wyjezdzie S. Sabiny przybylo mi obowiazkow i z tad to
milczenie,nawet zdjec nie mialam kiedy robic...moze to sie jakos przejasni za pare
dni...ten pomysl ze sklepikiem internetowym jest dobry ,zabiore sie do niego jak
najwczesniej-naplywaja zgloszenia do adopcjii-to wielka radosc!
Bombelkowe koperty
tez od:Pani Natalia B. i Pani Anna K. i zyczenia od 2 dziewczyn z ZSE
w Wodzislawiu:Ani i Klaudii.Za wszystko wielkie dzieki.To tyle na
dzisiaj.
Pozdrawiam Was Wszystkich b.goraco.
Z Bogiem!
S.Jozefa
i wszystko sie wyjaśniło :)
no to teraz czekamy na Erietkę
Erietka - 2007-02-14 19:51
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
rozumiem Mamo, ale to nie znaczy, ze nie czekam z niecierpliwoscia :)
Animator - 2007-02-14 20:46
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Drogie adopcyjne mamy i tatusiowie. Dziękuję za życzenia i wzajemnie również życzę byście dalej umieli tak kochać i byli wzajemnie kochani przez najbliższych i przez adoptowane dzieci. Pięknie o miłości pisze Benedykt XVI w swej pierwszej encyklice "Bóg jest miłością" cytuję: "Jedynie moja gotowość do wyjścia naprzeciw bliżniemu, do okazania mu miłości, czyni mnie wrażliwym również na Boga. Jedynie służba bliżniemu otwiera mi oczy na to,co Bóg czyni dla mnie i na to, jak mnie kocha".
Mikrejsza - 2007-02-14 22:25
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Oj jak dobrze że Siostra się odezwała :) i nasze paczuszki dochodzą,nowe zgłoszenia adopcyjne...:jupi::jupi:: jupi:
też Wam wszystkim życzę dużo miłości i przyjaźni przez okrągły rok :cmok:
no i będziemy wkrótce mieć sklepik :D
Erietka,ja Ciebie rozumiem bo po złożeniu deklaracji o adopcję prawie tydzień nie spałam a w ciągu dnia o niczym innym myśleć nie mogłam :) i nie ukrywam że chwilami bałam się czy dam radę bo to taka duża odpowiedzialność a ja nie jestem w stanie wszystkiego przewidzieć...:)
_MAMA_ - 2007-02-15 08:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
1 załącznik(i/ów) UWAGA !!!
Proszę wszystkich adopcyjnych rodziców o przesłani zdjęć w oryginalnych rozmiarach (bo tutaj wstawiacie pomniejszone) wraz z opisem dziecka (imię, nazwisko, data urodzenia, wszystko co wiecie o jego sytuacji itd) oraz parę słów o sobie na adres: aga@adopcjaserca.pl
Dziękuję :)
edit:
dziś tłusty czwartek - częstujcie się :D
(co prawda to nie pączki, ale poszłam na łatwiznę i zamiast je nadziewać miejsce nadzienia wykroiłam :D)
Erietka - 2007-02-15 16:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
dalej nie mam zadnych informacji... no coz przyjdzie mi sie uzbroic w cierpliwosc... Ale to tak trudno! dzisiaj powiadomilam moje corki w Polsce, ze wkrotce poszerzy sie nam rodzina. Ciekawam bardzo ich reakcji... :magia:
anka_m - 2007-02-15 16:58
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Dzięki za pączki:D i życzenia walentynkowe:cmok:
Zdjęcia z opisem przyślę bardzo chętnie, jak tylko je dostanę. W związku z tym mam pytanie - jak często teraz Siostra ma prąd, bo nie pamiętam i w związku z tym, na wszelki wypadek, co wieczór sprawdzam pocztę co 15 min :D
_MAMA_ - 2007-02-15 17:37
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Erietka (Wiadomość 3705274) dalej nie mam zadnych informacji... no coz przyjdzie mi sie uzbroic w cierpliwosc... Ale to tak trudno! dzisiaj powiadomilam moje corki w Polsce, ze wkrotce poszerzy sie nam rodzina. Ciekawam bardzo ich reakcji... :magia: Erietko jeżeli siostra jutro też nie da ci odpowiedzi to wyślij może ten e-mail jeszcze raz, mozliwe ze utknął po drodze :confused: to jednak 5 000 km
A ty napisałaś im tylko że rodzina sie powiększy i nic poza tym? To ja też jestem ciekawa ich reakcji :D
Jak już odzyskaja przytomność po omdleniu to pewnie pomyślą że jesteś... w ciąży :D
Cytat:
Napisane przez anka_m (Wiadomość 3705371) Dzięki za pączki:D i życzenia walentynkowe:cmok:
Zdjęcia z opisem przyślę bardzo chętnie, jak tylko je dostanę. W związku z tym mam pytanie - jak często teraz Siostra ma prąd, bo nie pamiętam i w związku z tym, na wszelki wypadek, co wieczór sprawdzam pocztę co 15 min :D jeżeli nie ma zamian to siostra ma prąd w :
-pon
-śr
-pt
-sob
w godz. 18,00 -22,00
i w dni kiedy pada deszcz i generator solarny nie działa
wystawiłam kolejne przedmioty na aukcji, proszę o rozpowszechnienie tego linku
Seona - 2007-02-15 18:58
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
2 załącznik(i/ów) Oto co kupiłam częściowo na razie, na prezent dla mojej małej- ma urodziny w maju:) to żółte to długopisy:D, kolorowe gumki do włosów i takie serduszka na patyczkach:)
Erietka dosonale Cie rozumiem, co to znaczy wyczekiwać na zdjęcie dziecka:D
Też sie nie moge doczekać zdjęć Waszych dzieci:)
Strona 39 z 65 • Znaleziono 4397 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65