Misja w Zambii - proszę pomóż !
Seona - 2007-03-14 21:25
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Erietka (Wiadomość 3914510) Postanowiłam i ja rozpowszechnic nasza akcje "Adopcji Serca".
oto link
http://zambia.blog.onet.pl/ Piekny blog!! Będe tam zaglądać:)
Cytat:
Napisane przez moria44 (Wiadomość 3915704) MAMA w takim razie ja również chciałabym adoptować dziecko u sióstr. W grupie zawsze raźniej :)
Witaj Moria44 !!!! Jak super, że do nas dołączasz:) Zaraz Cię wpiszę do naszej listy Adopcyjnych Mam Wizażanek:)
Kobietki, razem z Wami czekam na zdjęcia i aż mnie skręca z ciekawości:D
Cytat:
Napisane przez BasiaG. (Wiadomość 3917696) .Szkoly rzadowe w Zambii to poziom ponizej marginesu.Pracowalam ze szkola w sierocincu.Strata czasu.To narazie tyle ,mam nadzieje ,ze bede mogla pomoc i do uslyszenia. Strasznie mnie zmartwiło to co BasiaG napisała o tych szkołacg w Zambii:( Czy nasze dzieci tez do takich chodzą o takim niskim poziomie?:( Czy ktoś się orientuje? Czy może z naszych pieniędzy idą do lepszej szkoły? Ja bym nawet była skłonna więcej płacić aby, tylko poziom nauczania był wyższy! Wiecie już takie zboczenie zawodowe- pedagog w końcu jestem;)
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3918042) żeby nie zapomnieć później bo zaraz idę
stan konta akcji "świeta dzieciom" wynosi:
520 zł To jeszcze parę dni i kończymy naszą akcje wielkanocną, bo pieniędzy będzie wystarczająco:)
Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3918213) Nie ma problemu, u siebie juz umyłam, to będe w ciągu :D :D Luba, MAMA ja też już okna wymyłam:D Firanki już wyprałam, umyłam taras i balustrady:)
New_Rock - 2007-03-15 06:39
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Warszawa - 21 marca (środa) o 20:00 na Chłodnej 25 będzie film o mechanizmach regulacji produkcji żywności na świecie (wstęp wolny!):
Cytat:
DKF P2P - My żywimy świat ("We feed the world"), Erwin Wagenhofer, Niemcy 2006, 96 min.
Współczesne rolnictwo ma moc produkcyjną, która pozwoliłaby utrzymać przy życiu 12 miliardów ludzi. Dlaczego tak wielu umiera z głodu, skoro jest nas tylko 6 miliardów? Film analizuje mechanizmy regulujące dziś globalną produkcję żywności. Erietka, blog bardzo ładny - pięknie to napisałaś - i to zdjęcie robi furorę :))
moria44 - 2007-03-15 07:57
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Mam pytanie do wirtualnych "mam". Jaka była reakcja Waszych znajomych, rodzin na wieść o adopcji malucha?
Ja pełna ekscytacji opowiadam jakie to wspaniałe móc pomagać dziecku i że 45zł to nie jest aż tak dużo aby mieć wątpliowości..... a mi zarzucane jest, że jestem osobą "niestabilną" jeśli chodzi o pieniądze, bo pracuję od niedawna i nie wiadomo jak to będzie. Ktoś inny stwierdził, że takie dziecko gdy dorośnie do mnie przyjedzie i co wtedy? ..... Co do tej "niestabilności" to nie wiem co powiedzieć. Doradźcie mi, bo może rzeczywiście się nie nadają :confused: Nie mam jeszcze własnej rodziny, ciągle studiuję i może ktoś stwierdzi, że jestem za młoda (mam 24 lata) ale czy to są powody aby się wahać?
Ja wychodzę z założenia, że jakakolwiek pomoc się przyda, niech to będzie choćby rok, dwa, choć zakładam, że będę pomagać dziecku aż do jego samodzielności ale rzeczywiście nie możemy przewidzieć przyszłości. Nikt z nas tego nie potrafi, nawet jeśli ktoś jest starszy, pracuje dłużej niż ja, zarabia więcej, więc czy mam się jeszcze zastanawiać? ... Nie wiem, jestem w kropce i liczę na Was :)
New_Rock - 2007-03-15 08:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
45 zł to rzeczywiście niewiele, a może by jeszcze stworzyć taką możliwość, że jak ktoś się obawia czy go będzie stać w przyszłości, niech ma możliwość wpłacić do takiej puli rezerwowej - żeby siostra miała z czego opłacić szkołę dzieciom, których rodzice adopcyjni nie wpłacili na czas?
wiadomo że różnie się zdarza i wydaje mi się, że obie strony byłyby wtedy spokojniejsze.
tak wiem, że można wpłacić "tak po prostu" ale wtedy zaczynają się pytania - ile wpłacić, bo może minimum ileśtam, a mniej to nie wypada... a tak, byłoby wiadomo - określona suma na konkretne potrzeby.
na zasadzie: chcesz pomóc dziś - wpłać tyle i już :)
_MAMA_ - 2007-03-15 08:14
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
moria nie ma ograniczeń wiekowych na dobre serce
Ja tez jestem adopcyjną mamą ale koszt utrzymania Victora mogę powiedzeć ze w większosci pokrywaja moje dzieci a mają mniej niż połowę tego co ty.
Oczywiście nikt z nas nie jest pewnien jutra. W wypadku kiedy nie bedziemy w stanie dalej łozyc na swoje dziecko trzeba siostre o tym powiadomić! Takie jest życie i wszyscy to rozumieją. A tak naprawdę to wystarczy spokojnie 37,50 zł miesięcznie (zależy od kursu dolara, teraz jest niski i dobrze). Przy odrobinie wysiłku bez problemu można taka kwotę zaoszczedzić.
Musisz sie tez przygotować na głosy niezrozumienia a nawet rasizmu. My to przerabialiśmy, ale cóż....
Ja też nie wierzyłam jak mi siostra tak pisała, ale niestety sprawdziło się.
Główny zarzut jaki będziesz słyszała najczęściet to ze w Polsce też są biedne dzieci i po co szukać w Afryce - najlepiej odpowiedzieć że to dobrze jak rozmówca to widzi i pomaga w Polsce to ty spokojnie mozesz sie zająć tymi z Afryki. Tłumaczenie ze w Polsce z głodu nie umieraja i nie ma w afryce socjalu takim osobom na wiele sie nie zdaje ,ale możesz próbować.
edit:
Rock sie wepchał przede mnie :D
co masz konkretnie na myśli? kto ma to wpłacac?
New_Rock - 2007-03-15 08:19
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Mama: kto ma wpłacać - tacy jak ja na przykład :) ktoś kto się waha czy adoptować, bo może nie, bo nie wiadomo co będzie dalej... więc na wszelki wypadek nie adoptuje.
[link wywaliłem]
_MAMA_ - 2007-03-15 09:06
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez New_Rock (Wiadomość 3920144) Mama: kto ma wpłacać - tacy jak ja na przykład :) ktoś kto się waha czy adoptować, bo może nie, bo nie wiadomo co będzie dalej... więc na wszelki wypadek nie adoptuje.
acha ..
to ma sens, Erietki synek właśnie był w sytuacji gdzie pilnie była potrzegba opłacenia szkoły i wtedy chyba tornado przyszła z pomoca, gdyby nie one to chłopak nie poszedłby do szkoły :(
[wywaliłam komentarz do linku :]
New_Rock - 2007-03-15 09:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Warszawa (też w środę): w Muzeum Etnograficznym (ul. Kredytowa 1) jest wystawa o Afryce: http://www.pme.art.pl/ Wystawy stałe => Afryka
W środy wstęp wolny (11-18).
Niedawno była w radiu audycja o tej wystawie. Można posłuchać jej tu:
http://*******.com/2hgnkq (19 minut).
bezsenność - 2007-03-15 09:58
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
2 załącznik(i/ów) morio44!
Nie przejmuj się niezrozumieniem innych, widocznie ich serca są zbyt małe by zrozumieć głębię Twojego! :*
Na nas wiele osób patrzy jak na dziwolongów- "jak to?"- pytają- " nie możecie miec własnych dzieci?", Niby chwalą ta idee ale zbyt dobrze ich znam, i na twarzach pojawia sie u nich grymas nieporozumienia.
w sprawie Banerka:
http://www.fotografia.bluehorse.pl/i...?menu=polecamy
Poniżej dorzucam dwa loga:
jeden: mały- ruchomy gifek
dwa:- jodpeg
MAMO- możesz z nimi zrobić tak, jak z tamtym i urostepniać jedynie kod.
Pozdrówki!
Bardzo sie cieszę że jest nas coraz więcej :*
_MAMA_ - 2007-03-15 10:16
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez New_Rock (Wiadomość 3920666) Warszawa (też w środę): w Muzeum Etnograficznym (ul. Kredytowa 1) jest wystawa o Afryce: http://www.pme.art.pl/ Wystawy stałe => Afryka
W środy wstęp wolny (11-18).
Niedawno była w radiu audycja o tej wystawie. Można posłuchać jej tu:
http://*******.com/2hgnkq (19 minut). dzięki - ściągam sobie tę audycję
a na takich wystawch to moze można spotkać misjonarzy, wolontriuszy ?
Cytat:
Napisane przez bezsenność (Wiadomość 3920770)
w sprawie Banerka:
http://www.fotografia.bluehorse.pl/i...?menu=polecamy
Poniżej dorzucam dwa loga:
jeden: mały- ruchomy gifek
dwa:- jodpeg
MAMO- możesz z nimi zrobić tak, jak z tamtym i urostepniać jedynie kod.
jeden ładniejszy od drugiego :)
wielkie dzięki, podam dalej :)
edit: wystawiłam kolejne 2 obrazki
w sekrecie powiem wam ze te na aukcjach obecnie to jedne z naładniejszych - nie czekajcie zbyt długo :)
edit 2
z ogromna przyjemnością przedstawiam wam ciasto toski kochanej :)
i wielka prosba rozpowszechnijcie ten link bo na stronie jest tylko do moich aukcji i na razie nikt nie wie że tosca nam pomaga, choć ma mnustwo stałych allegrowych wielbicieli :D
BIG - 2007-03-15 13:01
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
WITAJCIE.Fajnie że nas przybywa ,no i pieniędzy na przyjęcie dla dzieci.:jupi:
Ja dalej czekam na list/ale chyba nie tylko ja/.Więc czekam
dalej.POZDRAWIAM.
ERIETKA- BARDZO DOBRA ROBOTA.FAJNY TEKST.
_MAMA_ - 2007-03-15 13:26
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
BIG - długo to juz trwa, ale jestem z wami :)
a teraz kolejny link od toski
tego nie spodziewaliscie się napewno :D
Luba - 2007-03-15 14:12
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
O zesz, zasliniłam się na widok tych specjałów toski. Ja chcę do Polski!
toska38 - 2007-03-15 15:19
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Luba (Wiadomość 3922453) O zesz, zasliniłam się na widok tych specjałów toski. Ja chcę do Polski!
Luba nie ma problemu kochana - słałam paczki z moimi słoikami na Wyspy Kanaryjskie, to i do Bawarii poślę - Bawaria przecież prawie rzut beretem ;) , to nie t co Kanary ;)
Wiecie co - tak sobie pomyślałam, że będę swoje przetwory wystawiała - dzisiaj jeszcze postaram się wystawić moje pikantne ogórki - krokodylki - w chilli i czosnku...
Zobaczę co mam jeszcze ciekawego w piwnicy- w tym sezonie narobiłam ponad 300 słoików - mam działkę , to i robię oraz tworzę nowe przepisy :)
Myślę, że jakąś sumę na mleko nazbieram - a i moi znajomi z Allegro pomogą ( mam nadzieję)
Pozdrawiam Was i biorę się do roboty
Ps. Przepraszam Was, że tak tu rzadko wpadam, ale jestem z tych, co robią, a nie mówią ;)
Ps2. Jak Się Was czyta, to serce rośnie i wraca wiara w człowieka - jak to fajnie że jesteście :)
Seona - 2007-03-15 15:27
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ja mam pytanie do BasiG.- gnębi mnie to od wczoraj:(] Jak będziesz mieć czas to odpisz:) Czy dzięki naszym pieniądzom nasze dzieci idą do jakiejś lepszej szkoły czy tych okropnych rządowych:( Spędza mi to sen z powiek:cry:
A Moria44 gadaniem ludzi to Ty się nie przejmuj! Pieniądze zawsze się znajdą na szczytny cel:o Ja też mam 25 lat, studiuje, nie pracuję, nie dorabiam,jestem na utzrymaniu męża, pracuje tylko on i nam starcza i na dziecko i na życie:)
Ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że mój mąż jest księgowym, więc umie gospodarować pieniędzmi:D
moria44 - 2007-03-15 16:21
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Dziewczyny :) dzięki za ciepłe słowa. Od razu mi lepiej. Nie mam żadnych wątpliwości, że robię dobrze i dam sobie radę. Czekam z niecierpliwością na "rozwiązanie". Straszna męczarnia ;) J
Już bym chciała wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka i ile ma lat... ale będę cierpliwie :ehem: czekać.
Dziś spróbuje "zarazić" pomaganiem koleżankę i namawiam młodsza siostrę do zbiórki w szkole. Przebojowa jest dziewczyna więc mimo swoich 15 lat da sobie doskonale radę, tak myślę :)
Co do aukcji na Allegro.... mein Gott, mogę licytować ? ;)
Erietka - 2007-03-15 16:32
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
MOCNA SIOSTRA SŁABA
kliknijcie, zobaczcie i skomentujcie pod tekstem. Wszystkim nam zależy na tym, zeby nasza idea pomocy miała jak najwiecej czytelników, a tylko duzo komentarzy pozwoli sie tam wybic wyzej.
Zareklamowalam tam aukcje Allegro
_MAMA_ - 2007-03-15 16:33
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez moria44 (Wiadomość 3923473)
Dziś spróbuje "zarazić" pomaganiem koleżankę i namawiam młodsza siostrę do zbiórki w szkole. Przebojowa jest dziewczyna więc mimo swoich 15 lat da sobie doskonale radę, tak myślę :)
Co do aukcji na Allegro.... mein Gott, mogę licytować ? ;) a pewnie ze możesz :D
smalec i to ciasto - jeszcze ogórki dojdą to bardzo pasuje do twojego stanu :D
pokaz siostrze tę stronkę - to szkoła mojej córki - bardzo ciepło tam została przyjeta moja propozycja :) dzieciaczki i Pani szykują jeszcze 20 kg paczkę :ehem:
Asienka83 - 2007-03-15 18:33
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Witajcie, z całego serca chcę się do Was przyłączyć i pomagać dzieciaczkom w Afryce :-) Przeczytałam jak na razie kilka pierwszych stron wątku i poczułam taką wielką radość na samą myśl, że mogę komuś pomóc, ofiarować miłość, choćby jej odrobinkę. Aż sama nie mogę w to uwierzyć, jeszcze nie wysłałam paczki dla tych dzieci, a już taka radość...że mogę pomóc :jupi:
Łza mi się w oku też zakręciła jak oglądałam zdjęcia Waszych adoptowanych sercem dzieci :-)
Na razie z uwagi na naszą sytuację finansową zdecydowałam się razem z mężem na wysyłanie przesyłek z "różnościami" dla dzieciaków, o których tu często pisałyście :ehem:
Aha jeszcze jedno, będę wysyłać priorytetem bo nie chcę żeby przesyłka szła aż 2 miesiące ale czy wysłać to jeszcze jako polecony?
_MAMA_ - 2007-03-15 18:45
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Asienka83 (Wiadomość 3924718) Witajcie, z całego serca chcę się do Was przyłączyć i pomagać dzieciaczkom w Afryce :-) Przeczytałam jak na razie kilka pierwszych stron wątku i poczułam taką wielką radość na samą myśl, że mogę komuś pomóc, ofiarować miłość, choćby jej odrobinkę. Aż sama nie mogę w to uwierzyć, jeszcze nie wysłałam paczki dla tych dzieci, a już taka radość...że mogę pomóc :jupi:
Łza mi się w oku też zakręciła jak oglądałam zdjęcia Waszych adoptowanych sercem dzieci :-)
Na razie z uwagi na naszą sytuację finansową zdecydowałam się razem z mężem na wysyłanie przesyłek z "różnościami" dla dzieciaków, o których tu często pisałyście :ehem: jak nie ma nikogo to nie ma a jak juz się pojawiacie to codziennie :D
oczywiście witam cię gorąco :cmok:
i cieszę się ogromnie z chęci pomocy, jesteś na poczatku to nie wiesz że paczki bez kosztów przesyłki możesz zrobić wirtualnie w sklepiku na www.adopcjaserca.pl - galeria :)
albo dołożyc się do mleczka klikajac na link poniżej
życze miłej lektury i zagladaj do nas czesto :)
Luba - 2007-03-15 18:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Albo mozecie sie dołozyć do zbiórki śwatecznej! :D
Mikrejsza - 2007-03-15 19:54
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
witam serdecznie nowe koleżanki :D trochę mnie nie ma a tu tyle nowych osób...:jupi:
Moria Ty sie niczym nie przejmuj,ja mam 25 lat,jestem na utrzymaniu rodziców (już niedługo,ale zawsze ;) ) i jakoś udaje mi się na moją Marthe odłożyć :) poza tym wiem,że jakby sytuacja finansowa mi się zmieniła,to zawsze ktoś mi pomoże-to jest tak że niektórzy nie chcą sami brać dziecka ale jak znają kogoś kto je ma to mówią że chętnie się dorzucą :D Poza tym ja głęboko wierzę,że na taki cel zawsze te parę groszy uda się odłożyć. Utrzymanie dziecka w Polsce jest dużo droższe a całkiem sporo osób się decyduje ;) i sobie radzą :)
Toska jesteś cudowna :cmok: taka głodna wróciłam z zajęć i jak zobaczyłam te smakołyki...aj,uciekam zaraz jeść :ehem:
Asienka też polecam sklepik internetowy-Siostra Jozefa kupi to co będziesz chciała ,bo ceny wysyłki paczek są zabójcze i często przekraczają wartość przesyłki... Aczkolwiek robienie paczek jest przyjemne i sama czasem się łamię ;) także jak wysyłasz to lekkie, priorytet idzie koło 3 tygodni :)
_MAMA_ - 2007-03-15 19:59
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Asienka- jak koniecznie chcesz cos wysłać od siebie - (wiem że to duza frajda, sama wysyłałąm na wyraźne życzenie siostry przedwczoraj skarpetki dla rodziny mojego Victora) to moze masz w domu jakieś ubrania, włóczkę druty , szydełka to spakuj to i wyslij ekonomiczna jak będzie ciężkie, ale idzie wtedy kilka miesięcy, ale dojdzie i bedzie wtedy frajda a poczta nie zarobi wiecej niz dostana dzieci :)
Seona - 2007-03-15 21:02
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
I wysyłanie paczek i wpłaty na konto- wszystko się przydaje:) Byleby pomagać:) !!
_MAMA_ - 2007-03-15 21:05
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
a nawet bez pieniędzy mozna pomagać- rozpowszechnianiem naszych linków
jak ktos chce to znajdzie sposób :)
edit:
nowy link do wszystkich aukcji : http://www.allegro.pl/search.php?str...on=1&country=1
to moje i toski razem tak jak w moim podpisie :) gdybyście chcieli porozdawać :D
(na gg nie wchodzi do opisu) ale www.adopcjaserca.pl - w sam raz :)
Asienka83 - 2007-03-16 08:46
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
_MAMA_, Luba, Mikrejsza, Seona :cmok:
Chciałam wczoraj napisać, bardzo i poczytac resztę stron wątku, ale mąż musiał wykonać bardzo ważną pracę przy kompie więc nie chciałam go wybijać z rytmu :D ale teraz pisze z równie wielką przyjemnością :-)
_MAMA_ fajna sprawa z tym wirtualnym sklepikiem :ehem: bo faktycznie jak wczoraj doczytałam na którejś z pierwszych stron, ktoś podał cennik naszej PP to o mało nie spadłam z fotela, poważnie :eek: Rzadko coś wysyłam przez Pocztę stąd moje zdziwienie jak zobaczyłam te ceny, przecież to rozbój w biały dzień :baba:
A chciałoby sie taką paczuszkę sprezentować i wysłać do dzieci, oj tak frajda na pewno jest :D
Tym bardziej że tak jak piszesz _MAMA_ mam w domu sporo takich rzeczy, tego typu co wymieniłaś więc mogłabym to posłać ekonomiczną :ehem:
Jak tylko wrócę z uczelni to pobuszuję po tym sklepiku :ehem: (tylko powiedzcie mi-przelew ma byc na to konto o którym tu cały czas mowa, prawada? i podaję w tytule rzeczy które chcę by siostra zakupiła? i to chyba tyle prawda?) :-)
A paczuszkę też zrobię, a co :D Zresztą tak jak napisała Seona wszystko się przydaje i my mamy radość i przede wszystkim dzieci :ehem:
A teraz bede gotować obiadek, bo potem zmykam na uczelnię-wieczorem do Was zajrzę by nadrobić zaległości w czytaniu.
Ah jak skończę studia to z chęcią podejmiemy się z mężem adopcji, wczoraj z nim o tym rozmawiałam bo faktycznie nie wychodzi to dużo jak na rok :ehem: a pomoc sprawi wiele radości :rolleyes:
Zresztą już taką mam naturę, kocham pomagać innym w każdy sposób na miarą możliwości i chyba nie przez przypadek studiuje pracę socjalną. (Ale jestem skromna :D)
_MAMA_ - 2007-03-16 09:07
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
tak, konto to co na pierwszej stronie i na allegro i na adopcjaserca.pl
to do wieczorku - ja tez idę robić obiadek
acha - toska dalej szaleje i wystawia nowe aukcje :D
link macie na dole :)
toska38 - 2007-03-16 09:48
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3928172)
acha - toska dalej szaleje i wystawia nowe aukcje :D
link macie na dole :)
Hehehehe.... oj Aguś, a jak tu nie szaleć :ehem: - maluszki muszą coś jeść, a sierotki tym bardziej, bo nie mają mamy co by je cycem nakarmiła ... a i tym mamom by się przydało dobrze najeść ... by miały siły wychować swoje latorośle...
Trzeba kochane - oj trzeba działać... i przynosi mi to wielką radość... :jupi: ... no i myślę, że mój pomysł się sprawdzi i przyniesie tochę grosza na meko dla naszych maluszków.:gotuje:
Kochani moi życzę Wam udanego weekendu, ja teraz jadę do Berlina z dziećmi , a Wy działajcie co by pieniędzy na naszą Misje przybywało i by nasze Siostrzyczki nie kłopotały się ...
No to do poniedziałku moje myszki pracowite :) :* o wielgaśnych seruchach :D:przytul: :*
_MAMA_ - 2007-03-16 10:36
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
toska miłego weekendu równiez tobie i dzieciom, mam nadzieje że jak wrócisz to twoje aukcje będą już bardzo rozreklamowane :)
traci - 2007-03-16 12:53
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Bardzo mocno cieszy mnie to ,ze tyle ludzi dolacza i chce pomoc.Fajnie widziec tyle nowych ludzi tyle nowych stron w tym watku.Pozdrawiam wszystkich.
_MAMA_ - 2007-03-16 13:24
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
traci witaj , myślałam właśnie gdzie się podziewasz :)
a tak działamy nadal i coraz szersze zataczamy kręgi :)
Erietka - 2007-03-16 13:32
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Milego dnia wam zycze, wpadne pozniej, bo roboty mam huk :)
moria44 - 2007-03-16 13:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
A tu mi dubel wyskoczył :/ ech ten internet w robocie :/ Dobrze, że mam przynajmniej na tyle spokojną pracę, że mogą tu sobie dowolnie często zaglądać :):)
moria44 - 2007-03-16 13:49
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez Seona (Wiadomość 3361571) Mam córkę, mam córkę !!!!!!:D Ma 2 latka:D Oszaleje zaraz i chyba pojade do sklepów dla dzieci nakupić jej ubranek:D
Nazywa się Mercy Sakala i mieszka w wiosce w Dauzeni. Ma dwie siostry a ich rodzice są chorzy na Aids:( Seona czytam tak sobie po kolei strony forum i zrobiło mi się tak miło gdy zobaczyłam ta wiadomość. Też chcę się niedługo cieszyć takim bąbelkiem. To niesamowite uczucie kiedy kochasz kogoś kto jest tak daleko a jednocześnie tak blisko w naszych sercach.
Dziękuję Ci jednocześnie za dodanie mnie do grona rodziców adopcyjnych :) Mam nadzieję, że niedługo pojawi się tam imię małej istotki do kochania :jupi:
Erietka - 2007-03-16 14:04
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez moria44 (Wiadomość 3930069) Też chcę się niedługo cieszyć takim bąbelkiem. To niesamowite uczucie kiedy kochasz kogoś kto jest tak daleko a jednocześnie tak blisko w naszych sercach.
Dziękuję Ci jednocześnie za dodanie mnie do grona rodziców adopcyjnych :) Mam nadzieję, że niedługo pojawi się tam imię małej istotki do kochania :jupi: To jest radosc kochac wlasnie tak . Sciskam cie mocno nasza oczukujaca mamusko :)
Seona - 2007-03-16 14:40
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez moria44 (Wiadomość 3930069) Seona czytam tak sobie po kolei strony forum i zrobiło mi się tak miło gdy zobaczyłam ta wiadomość. Też chcę się niedługo cieszyć takim bąbelkiem. To niesamowite uczucie kiedy kochasz kogoś kto jest tak daleko a jednocześnie tak blisko w naszych sercach.
Dziękuję Ci jednocześnie za dodanie mnie do grona rodziców adopcyjnych :) Mam nadzieję, że niedługo pojawi się tam imię małej istotki do kochania :jupi: Moria44 to siostra nie odpisała Ci jeszcze czy masz chłopca, dziewczynkę i w jakim wieku? Bo dotąd meilem podawała chociaż imię i nazwisko i płeć dziecka:o A zdjęcie i bliższe informacje przychodziły listownie.
Czekam z Tobą i innymi mamami! Ja nigdy nie zapomne chwili jak otworzyłam list i zobaczyłam moje śliczności:D
Ja wogóle to byłam pewna że dostanę jakieś starsze dziecko a nie takiego maluszka:) Ale teraz sobie już nie wyobrażam jak mogłam jej nie mieć:)
To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu!
moria44 - 2007-03-16 15:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Na moje życzenie nie znam płci ani wieku dydusia :) Poprosiłam Siostrę o dziecko, które teraz najbardziej potrzebuje pomocy.
Mam tylko nadzieję, że będzie to małe dziecko, ponieważ chciałabym aby moja pomoc była wieloletnia.
W związku z tym moje oczekiwanie jest takie intensywne, bo wiem, że gdy w końcu nadejdzie e-mail od Siostry to będzie to totalna niespodzianka :)
W niedzielę jadę na szkolenie do Szczyrku i wracam w czwartek. Myślę, że w hotelu będzie kafejka więc będę zaglądać, bo kto wie, może już na początku tygodnia będę miała maleństwo :) :jupi:
Ja się tak cieszę, że znalazłam to Forum, po prostu tego mi było trzeba. Bo tak sobie myślę, że my pomagając tym dzieciom pomagamy również w pewnym stopniu sobie.
Mnie myśl o dziecku, za które niedługo wezmę odpowiedzialność, zmobilizowało do pewnej oszczędności. Wcześniej wydawałam zawsze wszystko co miałam nie zastanawiając się czy dana rzecz jest mi naprawdę aż tak bardzo potrzebna. A wczoraj stałam przy kiosku i myślę sobie "a kupię sobie gazetkę (7,99zł)" ale myślę, myślę, hmmm mój dyduś przeżyje za to tydzień ! A ja informacje z tej gazety znajdę w internecie a to jest za darmo :) I tak się cieszyłam z tej decyzji :D
_MAMA_ - 2007-03-16 15:44
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
ja tez już uzupełniłam wpis na pierwszej stronie:)
sporo tych mam bez zdjęcia dzieci, jak wy to wytrzymujecie dziewczyny takie czekanie ?
jestem z wami :)
edit:
e-amil od s.Józefy (napisałam jej ile juz nazbieraliśmy naświeta :) )
To wspaniale !
Cieszymy sie ogromnie i juz dzisiaj dziekujemy za te Wielkanocna
radosc dla tyyyylu dzieci-dla wszystkich wystarczy...Dziekujemy bardzo.
W niedziele po Mszy sw.jade do Lusaki-W poniedzialek rozpoczniemny duzy, 3-dniowy meeting m.in.bedziemy prezentowac potrzebe studni glebinowej dla naszych sierot. Mam nadzieje ze Dobry Bog wspomoze laskami...
Pozdrawiam serdecznie.
S Jozefa
Seona - 2007-03-16 19:41
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
To trzymamy mocno kciuki za budowe studni!!!! To było rozwiązanie wielu problemów:cool:
Oj żeby się powiodło!
Asienka83 - 2007-03-16 20:03
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
moria pięknie to wszystko napisałaś :love:
Ja jestem padnięta po wykładach, przeceniłam swoje siły, myślałam, że tu posiedzę, poczytam ale brak mi już sił :(
Zaglądnę jutro :ehem: no i koniecznie do sklepiku :-)
A mój mąż zrobił dzisiaj listę, co kupimy dla dzieci przy najbliższej wizycie w markecie :D -bo koniecznie chcemy zrobić taką paczkę + parę rzeczy które mamy w domku, ale chyba poślemy ekonomiczną, z uwagi na te nieziemskie ceny :( Mam nadzieję że paczka dojdzie cała no i szybko (mam na myśli te 2 miesiące o których czytałam-bo chyba dobrze zrozumiałam?)
Dobrej nocy
_MAMA_ - 2007-03-16 20:15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Ja tylko podaję stank konta i znikam :)
570 zł :D
jeszcze tylko 130 zł nam brakuje !!!
Mikrejsza - 2007-03-16 20:43
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż !
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ (Wiadomość 3933184) Ja tylko podaję stank konta i znikam :)
570 zł :D
jeszcze tylko 130 zł nam brakuje !!! :jupi::jupi::jupi: fantastycznie :) to już idziemy z górki ;)
ech,skończyłam dziś blok z chorób tropikalnych i nie wiem jak zasnę po tylu godzinach słuchania na jakie świństwa jest się w Afryce narażonym :( i te zdjęcia które nam pokazywali...:( ech,straszne... Ale fajnie jest wiedzieć,że są osoby które tam wyjeżdżają i chcą pomagać. Nasz doktor opowiadał głównie o Angoli,ale był też w innych państwach afrykańskich,on zajmował się głównie chorymi z trądem (o ile dobrze pamiętam chyba pracował tam z Werbistami i też jakimiś siostrami ale zgromadzenia nie podał). No i spotkałam jednego misjonarza (choć on tam właściwie był jako dyplomata-przedstawiciel Watykanu) który był w Rwandzie-od razu pomyślałam o mojej Marthe :) no ale jak zaczął opowiadać o tych wojnach które tam były i o warunkach w jakich tam ludzie żyją..to się aż wierzyć nie chce... No i mówił właśnie też o problemie HIV i AIDS.-i jak ciężko walczyć z tymi chorobami ze względu na przyzwyczajenia/wierzenia tamtych ludzi. Mówił między innymi o tym (to ostatnio było u nas głośne) że panuje tam przekonanie że mężczyzna zakażony HIV musi "oddać" wirusa dziewicy-i że dochodzi tam nawet do tego że młode dziewczynki są porywane w tym celu-także Kościół i też władze tam na miejscu uświadamiają (a przynajmniej próbują) miejscową ludność o absurdalności tego przekonania...
Ale jeszcze bardziej zszokowała mnie dziś opowieść Pani doktor,która opowiadała o tym,jak zaczęli tam w szpitalu dzieci z niedokrwistościami leczyć przetoczeniami krwi (od członków rodziny,po przebadaniu oczywiście). Otóż jak po okolicy rozeszła się informacja o skuteczności tego postępowania to...w pobliskiej wiosce jeden szaman zaczął sprzedawać krew (jak się okazało od świni) a drugi ją przetaczać...o skutkach pisać nie będę...Ech,misjonarze mają tam bardzo ciężkie zadanie żeby zwalczyć takie poglądy i zachowania.. Bo ciężko pokonać autorytet szamana itp.
ale pocieszające jest to że z tego co doktor mówił wysyłają tam regularnie lekarzy i mimo iż jest to pewnie kropla w morzu potrzeb to jednak zawsze to coś...
Strona 52 z 65 • Znaleziono 4923 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65