ďťż

Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Zobacz wypowiedzi

Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II





AnitaSuska - 2007-07-30 12:11
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Orzeszku bardzo się ciesze,że ranki schodzą!!!

Agnes witaj!!Nie martw sie na zapas!!Poweidz mała miała robione badanie słuchu w szpitalu?Jak ono wypadło?Reaguje na dźwięki,na głosy?Wydaje jakiekolwiek dźwięki?Książki jedno a nasze dzieci drugie,to sprawa indywidualna kiedy zaczną siadać ,,chodzić, ale i gaworzyć, mówić..
Ja bym nie panikowała na zapas,ale trzeba dziecko obserwować..Jeśli są jakiekolwiek dźwięki,to na pewno pojawi się gaworzenie..

Noworodek---Krzyk przy odczuciach niezadowolenia. Energiczne ssanie.
Koniec 1. miesiąca
-----Samogłoski miedzy a i e, często połączone z h.
Koniec 2. miesiąca.
-----Głoski gardłowe e_che, ek_che, e_rrhe.
Koniec 3. miesiąca.
Pierwsze łańcuchy sylabowe, elementy wibracyjne rrr.
Koniec 4. miesiąca.
Głoski szczelinowe podobne do w, f, głoski wargowe m, b.
Koniec 5. miesiąca.
Rytmiczne ciągi sylabowe.
Koniec 6. i 7. miesiąca.
Gaworzenie ze zmianą siły i natężenia głosu.
Koniec 8. miesiąca.
Gaworzenie szeptem.Koniec 9. miesiąca.Mówienie - wyraźne podwajanie sylab.
Koniec 10. miesiąca.
Mówienie - dialog: dźwiękowo prawidłowe naśladowanie znanych sylab.
Rozumienie - zna wiele nazw z otoczenia, zapytane szuka znanej osoby lub przedmiotu poprzez odwrócenie głowy.
Koniec 11. miesiąca.
Mówienie - sylaby.
Rozumienie - reaguje na polecenia "nie wolno", "nie ruszaj".
Koniec 12. miesiąca.
Mówienie - pierwsze sensowne sylaby.Rozumienie - wykonuje proste polecenia.

Kamilko dzięki za odpowiedź znalazłam to chicco
http://allegro.pl/item219941944_chic...iej_od_ss.html
Ale chętnie poczytam więcej Waszych zdań na temat krzesełek..




zaba21_22 - 2007-07-30 12:13
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Spóźnione życzenia dla wczorajszych solenizantów Wikusi, Kuby i Macia

Rzabbo to dobrze że u Helenki już lepiej
Gajko bardzo fajne zdjęcia Patryczka
Fibian cieszę się że chrzciny wam się udały
Orzeszek dobrze że wszystko się goi, my za 2 tygodnie też jedziemy na wesele, i Asię bierzemy ze sobą na ślub i obad, później zawieziemy ją do domu i przyjedziemy na wieczorną kąpiel i karmienie, a zajmie mi się nią ciocia, którą mała zna, więc sądze że nie będzie problemów
Anitko jeżli chodzi o fotelik to mam zdanie takie jak Ela, wolę kupić nowy, tym bardziej że będzie on służył do ok. 4 roku, bo zawsze wszyscy twierdzą że fotelik jest bezwypadkowy, a jak jest naprawdę to niewiadomo, a tu przecież chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieciaczków
A co do krzesłka z BabyOno, to nad nim też się zastanawialiśmy, ale nam jednak spasowało to z Deltim, za wiele się nie róznią, deltim ma z przodu wsporniki, a to co pokazałaś ma 4 kółka, więc może z czasem okzazć się niestabilne
Agnes witamy i jasne że cię przygarniemy, napisz coś więcej o swojej córci, jak ma na imię, jak ci się chowa itp.



yaira - 2007-07-30 12:26
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  http://www.krzysieknet.internetdsl.pl/zetka/



AnitaSuska - 2007-07-30 12:55
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Zabko dzięx za życzenia dla Maciusia:)a fotelik właśnie czytałma na stronce babyono,że teraz ze względu na bezpieczeństwo dzieci właśnie robią tylko dwa kółka i dwie normalne nóżki,więc to uległo zmianie..
Zastanowię się z tym fotelikiem..Ja myślałam,żeby przeznaczyć nań 300-400zł..zobaczymy..mamy jeszcze troszkę czasu..

Yaira cudne fotki Zuzutka i w widocznytch rozmiarach ;);),to jest fotoblog?dalej nie mozna wejść..

A ja właśnie zauważyłam,że awansowałam na wizażu na zadomowienie:D
Macio spi,ja jem pyszne duszone żeberko, i czekam aż minie grad u nas i spacerek:)




Agnes18 - 2007-07-30 15:35
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Dzięki za odpowiedzi i słowa otuchy. Moja córcia ma na imię Natalia (dostała je po mojej babci). Jest taka kochana i wesoła. Szybko rośnie. Jak się urodziła ważyła 3500 a teraz już 8 kg. Słodziutki ciężar. Jak będę miała trochę więcej czasu to wkleję jej zdjęcie. Jak będę potrafiła :-)
Anita Natalka miała robione badanie słuchu w szpitalu i wyszło dobrze. Jestem raczej pewna, że ona słyszy bo reaguje na dźwięki. Sama tylko piszczy, głośno się śmieje, czasem może coś tam wypowie, ale to bardzo rzadko i nie są to ciągi sylabowe. Jak do niej mówię, to widzę jak rusza ustami i języczkiem i wygląda to tak jakby chciała coś powiedzieć, ale nie wydobywa sie żaden dźwięk.
Dziewczyny Bardzo fajne jest krzeselko Chicco Polly. Cena w sklepach to okolo 499 pln, ale na allegro można taniej kupić. Ja chyba kupię takie. Przekonała mnie do niego przede wszystkim jedna rzecz. Moja córeczka jeszcze sama nie siada, a to krzesełko ma oparcie, które można rozłożyć do pozycji pół leżącej. Oprócz tego można regulować wysokość siedziska. Jest drogie ale fajne.



Simona - 2007-07-30 16:17
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Czesc dziewczyny
melduje sie z powrotem. Juz wczoraj probowalam cos napisac i poczytac ale sie nie udalo.
Wyjazd na Hel to byl super pomysl!!! Bylismy tylko kilka dni-sroda-sobota- ale odpoczelam w koncu. Juz dawno tak dobrze sie nie czulam, bardzo byl mi potrzebny ten wyjazd. :ehem:
Kocur pojechal z jednym zabkiem, a wrocil z dwoma :D i lekkim katarkiem.
Pogoda byla calkiem calkiem, codziennie bylismy na plazy, towarzystwo tez swietne- dojechalismy do Jastarni do mojej kolezanki ze studiow, jej meza i 20 miesiecznegoo synka. Tamiczka byla wprost zachwycona morzem i falami :D i wdzieczyla sie do kolegi- niestety Adas nie byl zainteresowany a wrecz odwrotnie.
Jedynie droga to koszmar. W tamta strone zamiast wyjechac o 5 to wyjechalismy o 7:mad: Ruch na drodze jak cholera- jechalo wszystko co mozliwe. Tami wytrzymala ok 6-7 godzin, potem miala kryzys w foteliku. A juz powrot to makabra jedna wielka, korki takie ze w zyciu czegos podobnego nie widzialam- pierwsze 120km z Jastarni jechalismy 4 godz!!!! TZ na moje ostre nalegania pojechal na obwodnicy trojmiejskiej pasem prawym postojowym pod prad zeby nie stac w korku i zjechac na Straszewo- koszmar. Ok 21 Tami zaczela sie drzec wnieboglosy bo chciala spac a nie mogla zasnac, wiec wyjelam ja z fotelika i trzymalam na rekach!!!Fotelik jechal na prodzie a ja siedzialam z tylu.
Ale i tak wyjazd rewelacja, teraz mecze TZ o wrzesniowy wypad jeszcze.

Najlepsze zyczenia dla jubilatow- Wikuni, Macia i Kubka :cmok:



schatzsi - 2007-07-30 20:25
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Hej dziewczyny :cmok:
Dziki za miłe przywitnie :D

Kamilko w Kassel naprawde jest super,zdjęciaw pełni nie oddają uroku.Jeśli będziesz się wybierała,to jeśli w tym czasie będe w De to bardzo chętnie się z Wami spotkam.
Anita a no działo się u nas dużo :(( noc przed chrzcinami był pożar w bloku i nocna ewakuacja)Nam się nic nie stało,ale sąsiedzi u których wybuchł kontakt są poszkodowani,kobieta musiała wyzucić swoje 14 miesiączne dziecko przez okno,po czym też skoczyła.Nie będe więcej pisać na ten temat,bo już serce podchodzi mi do gardła.
No i gratuluje wizażowego awansu ;)
Witam nową mamusie Agnes :cmok:
Simona fajnie że udało się Wam wypocząć,uwielbiam hel.
Spóźnione życzenia dla wczorajszych solenizantów Wikusi, Kuby i Macia

Yaira Zuziak świetny :ehem:

Widze że dyskusja toczy się o krzesełkach do karmienia.Ja planuje kupić mutsy http://cgi.ebay.de/Mutsy-Easy-Crow-H...QQcmdZViewItem
Narazie planujemy,jutro się okaze czy je kupimy.

Jeszcze co do fotelików samochodowych,to tutaj też są zalecane od 9 miesiąca.I ja bym sugerowała kupno nowego fotelika,bo tak naprawde nigdy nic,nie wiadomo czy na 100% jest bezwypadkowy.

Pozmniejszam fotki i wkleje kilka zdjęć z chrztu Colinka.



Rzabba - 2007-07-30 20:35
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Agnes witam serdecznie :)

Ja mam krzesełko po Helence więc nie szukam :)



schatzsi - 2007-07-30 20:41
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Obiecane fotki :D



schatzsi - 2007-07-30 20:45
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  I jeszcze :D
Tż musiłam zasprayować,bo mnie przyłapał na wklejaniu fotek i powiedział że jego zdjęc nie moge pokazywać w internecie :D



schatzsi - 2007-07-30 21:38
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Agnes to krzesełko o którym Kamila pisała, Chicco Happy Snack też ma rozkładane oparcie,a jest połowę tańsze niż Polly.




Agnes18 - 2007-07-30 21:51
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  schatzsi Ja widziałam na żywo obydwa krzesełka i Happy Snack i Polly. Właśnie chciałam kupić to Happy Snack, kiedy sprzedawczyni powiedziała mi że do tego krzesełka to dziecko powinno juz właściwie siedzieć. Polly rozkłada sie o wiele bardziej, prawie do pozycji leżącej. W każdym razie bardziej spodobalo mi się Polly.



AnitaSuska - 2007-07-30 22:48
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simonko,Schatzsi dzięki za życzenia dla Maciusia:)

Simonko witaj po urlopie;)Ciesze się,że odpoczęłaś należało Ci się!!a polskie trasy,jak zwykle bida z nędzą..może do 2012 będą lepsze;)dawaj foty:)

Agnes jeśli mała wydaje dźwięki i piszczy to nie panikowałabym..Panika byłaby jeśli dziecko nie reagowałoby na dźwięki i byłoby zupełnie ciche..to najgorsza opcja..Koniecznie pokaż nam Natalkę!!!No i opowiadaj o Was więcej więcej:)

Schatzi aż mnie ciarki przeszły,to o czym piszesz koszmar!!!!jak to maleństwo i jego mama?Boże,ale historia!



Rzabba - 2007-07-30 22:55
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  A u mnie teraz Miśka ma 38,5 st C :confused:
Mam nadzieję, ze to ta trzydniówka i z Heleną już jutro będzie ok bo mieć takie dwie marudy w domu to przechlapane :rolleyes:



yaira - 2007-07-31 09:02
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Anitasuskaeee to narazie pierwsza strona...potem bede dopisywac :)



kamilka23 - 2007-07-31 11:09
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona dobrze, ze urlop udany, szkoda tylko, ze droga do chrzanu... ach te polskie drogi....

Schatzsi zdjecia z chrtu swietne, widze, ze Colin zaprzyjaznil sie z ksiedzem i ugryzl go w reke :). Rany jaki on juz duzy, chyba dwa razy taki jak moja Atomoka. Dobrze, ze ladnie rosnie. To o czym napisalas to koszmar, az mnie ciarki przeszly. A gdzie sie to dzialo??? W PL czy tutaj?? Aha, masz super fryzure!! Co do spotkania w Kassel, napewno damy znac. narazie pogoda nie sprzyja niestety. :) a Twoj TZ to taki wstydliwy :), zartuje, z jednej strony ma prawo pozostac anonimowy.

Rzabbo oj wyglada na to, ze masz kolejna trzydniowke, no coz wirusy szybko mykaja z dziecka na dziecko. Zycze teym razem Michelle szybkiego powrotu do zdrowka.



Rzabba - 2007-07-31 11:34
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Schatzi ale Colin juz duży chłopak :eek:

U mnie kolejna nieprzespana noc.
Helena już prawie dobrze ale wysypki nie ma wiec nie wiem czy to trzyniówka, tylko innych objawów poza gorączką brak



AnitaSuska - 2007-07-31 11:41
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Schatzsi ,tak mnie przejęła ta opowieśc o tym pożarze,że zapomniałam dopisać,że colinek wyglądał rewelacyjnie na swoim chrzcie,piąteczka z księdzem mnie rozłożyła na łopatki;)no i Ty wyglądałaś świetnie,świeża mamuśka!Twoja fryzura bardzo mi się podoba,myslę sama o tego typu fryzurce,ale ez grzywki,bo mam wrażenie,że jak zagospodaruję włosy na grzywkę,to mało mi ich zostanie na cieniowanie itd..

Rzabbo biedna chodzisz niewyspana,mam nadzieję,że dziewczynkom szybko mienie!!pozdrawiam cieplutko!!:*

Ale u nas mały ruch



schatzsi - 2007-07-31 12:05
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kamilko to się działo tutaj,nawet na Rtl i Sat 1 o tym mówili.Koszmar dosłownie.
Rzabo życze szybkiego powrotu do zdrówka dzieczynką a Tobie przespania całej nocki.
Anita ja na początku miałam taką fryzurę tylko bez grzywki(ale w końcu dałam się namówić fryzjerce)Ja mam bardzo mało włosów na głowie i też się bałam zrobic grzywkę,jak ktoś widzi moją fryzure to zawsze mówi że mam tak dużo włosów(a to zudzenie,bo jak miałam wcześniej kiteczka jak mysi ogon,taki był cieniutki i wtedy ludzie mówili ale masz rzadziutkie włosy ;) )Ogólnie takie ścięcie (czy też z grzywką czy bez) jest idealne dla rzedkich włosów.Mi się znudziła już ta fryzurka i teraz planuje inną,taka jak miała jakiś czas temu Victoria Beckham(z tyłu całkiem krótko i tylko z przodu pasmo dłuzszych włosów) zobaczymy czy się odwaze.
Jeszcze co do pożaru, to dziecko miało tylko lekkie zatrucie bo sąsiedzi je złapali, kobieta połamane obie nogi a jej mąż kręgosłup(wkońcu to było 2 piętro).A tak naprawde to mogło przydazyć się to każdemu z nas,bo wybuchł im kontakt(a my od jakiegoś czasu mamy problemy z prądem,cały czas strzelają nam zarówki i niektóre kontakty przebijaja) tylko że po nas z 5 piętra nie było by już co zbierać.Straż jechała 20 min na miejsce i jeszcze nie wiedzieli gdzie mają iść jak już byli na miejscu.Skandal,pojechai sobie ulice obok.Od czasu pożaru jestem strasznie nerwowa i boje się spać.Od tygodnia nie przespałąm ani jednej nocy,czuwam i dopiero jak padne ze zmęczenia to chwilkę odpoczywam.

Czy u was też jest taka wstrętna pogoda????U nas jest 10 stopni i wietrzycho straszne.Ja już czuje koniec lata :(a co za tym idzie, czuje jak zbliża się jesienna depresja.

EDIT:A Colin wcale taki duży nie jest,ma 74 cm(znaczy ostatnio miał) i ważył 9 kg.



AnitaSuska - 2007-07-31 12:43
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Schatzsi kurcze bardzo przykra sytuacja,ale najwazniejsze,ze nikomu nic sie nie stlao!!!A nie mozecie wymienic instalacji,zeby bylo bezpieczniej lub chcociaz sprawdzic co i jak??zebyscie czuli sie bezpiecznie i w moglabys byc spokojniejsza i oko przymknac..

Maciek podobnie waży i mierzy-74cm,ubranka nosi 74/80..wazy 8900 wazony w domu na naszej wadze;)

Mnie tez drazni ta pogoda,u nas czesto pada(wczoraj padal grad),niebo zachmurzone i tak ma byc do 20sierpnia;/zupelnie niwakacyjnie ,brakuje mi do dzialania sloneczka..Mimo wszystko jedziemy na kilka dni nad jezioro,juz zarezerwowalam domek,ale wolalabym ciepelko!!



kamilka23 - 2007-07-31 14:29
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Rzabbo trzydniowka nie zawsze sie wysypka konczy, albo moze sie pojawic jeszcze jutro. Nie martw sie, bedzie dobrze!!!

A co do nieprzespanych nocy, to ja mam nieprzespane noce od 2 miesiecy. Moja Antonowka jest gorsza niz noworodek, budzi sie srednio co 2h czasem nawet co godzine i jeczy, czesto tez budzi sie ok. 2giej i nie spi do 4tej - albo placze i trzeba ja ciagle nosic na rekach bo inaczej sasiedzi by chyba po opieke spoleczna zadzwonili, ze sie nad dzieckiem znecamy, albo sie bawi i sie smieje i tez sie spac nie da. Tak wyglada u nas kazda noc od okolo konca maja. A dodam, ze panna chodzi spac ok. 23ciej, no dobra czasem o 22giej. Dzisiejszej nocy mialam tak dosc, ze myslalam, ze zostawie cale towarzystwo i pojde spac na klatke schodowa.

Schatzsi o rany, to nie wiedzialam. Ja nawet nie mam czasu TV ogladac, nie ogladalam juz wiadomosci od miesiaca, u nas wogole TV mozna sprzedac albo wystawic do piwnicy. Antonowka daje nam tak popalic, ze szok. Kurcze, wspolczuje wam, to musialo byc starszne przezycie. Dobrze, ze nikomu nic sie nie stalo.



schatzsi - 2007-07-31 16:28
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Dziewczyny a ile teraz wasze dzieci spią w ciągu dnia???Bo mój Colin śpi raz w ciągu dnia ok 11 drzemka trwa od 30 min do 1,5 godz.Kiedyś (jeszcze nie tak dawo zresztą) miał jeszcze 30 min drzemke, o 17 a teraz już nie chce spac o tej porze.Tak się zastanawiam czy on nie za mało śpi :>

Kamila współczuje tych nocek,Colin też ma czasami takie odpały(ok raz w miesiącu) ale ja go nie nosze,kłade go u siebie w łózku i albo się uspokaja albo ryczy.Jak ryczy chwilke to potem daje mu pić i albo się uspokaja albo nadal ryczy,jak nadal ryczy to powtórka z rozrywki z piciem i tak w kółko aż do uzyskania pozadanego rezultatu.Ale jemu taka nocka zdarza sie naprade rzadko,jak by tak robił codziennie to nie wiem co bym robiła.

A coś Aranka,Marti i Femme Fatal nam ucichły ostatnio.
Ciekawe co u nich???
No i jeszcze dawno nie udzielała się Olif i Chomiczka.
No i Instruktorki i Nity nie było tu już całe wieki.




adriana83 - 2007-07-31 18:09
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  witam,
schatzsi tymon też mniej więcej tyle śpi. przed południem około 11.30 od 20 minut do godzinki, potem, około 15 lub 16 zasypia jeśli idziemy na spacer (śpi około 30 min), jeśli nie wychodzimy, nie śpi. wieczorem zasypia około 20, o 23 budzi się na mleko, rano wstaje około 7.
fajnie wyglądaliście na chrzcie :ehem:.
moj tymon też waży 9 kg, ale jest trochę mniejszy, bo ma 72 cm, mimo to wygląda na mniejszego niż Twój Colin.

wczoraj dostałam smsa od Marti, u niej wszystko ok, tylko nie ma dostępu do kompa, napisała, że tęskni za Wami i jeśli będzie mogła, to się odezwie.

tymuś nauczył się sam siadać z pozycji "na czworakach", no i łożeczko musiałam obniżyć na najniższy poziom, bo młody wspina się po szczebelkach i wstaje, co niestety często kończy się upadkiem, dzisiaj np. rozwalił sobie wargę.
a ja w kwietniu, jeśli wszystko dobrze pojdzie, będę miała drugie dziecko. jestem przerażona, bo nie wiem czy damy sobie z dwójka radę, no i przeraża mnie myśl o porodzi i połogu, ale z drugiej strony bardzo się cieszę :jupi:



schatzsi - 2007-07-31 18:59
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adrianna gratulacje :winko: ja też chce wkrótce drugie dziecko wcześniej o tym pisałam,z tym że ja pisałam, a ty się postarałaś ;)
Dobrze że u Marti wszystko dobrze,pozdrów ją od nas i powiedz że też nam jej brakuje na forum.
Colin też już od jakiegoś czasu sam siada i od dziś zauwazyłam że podnosi się przy meblach na nogi.Co chwilke jest płacz ,bo o coś walnie głową,cały poobijany biedaczek jest.
Edit: Dziękujemy za komplement :)



adriana83 - 2007-07-31 19:03
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Schatzsi dziekuję :cmok:, ja się o drugie dziecko jakoś specjalnie nie starałam, ale też się nie broniłam :P, chociaż nie sądziłam, że tak szybko się uda :).



zaba21_22 - 2007-07-31 19:58
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adriano moje gratulacje :cmok: :jupi:, tak w duchu to też się kiedyś zastanawiałam nad drugim, ale boję się że bym nie podołała, a po za tym to jestem po porodzie przez cc, więc wskazane jest odczekać; pozdrów Marti od nas i niech mooocno ucałuje Laurę :cmok:
Yaira niezły pomysł miałaś z tym fotoblogiem
Simona to dobrze że udały się wam wakacje, o polskich drogach się nie wypowiem..., fajnie że się tak wyrwaliście i że w końcu sobie odpoczęłaś, bo było ci to baardzo potrzebne
Schatzsi fajne zdjęcia, bardzo ładnie wyglądasz i fajna fryzura, a Colin to już duży chłopak; a tej sytuacji to wam nie zazdroszczę, koszmarne przeżycia



marti86 - 2007-07-31 20:19
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  czesc dziewczynki
ja na chwilunie zameldowac sie:)nawet nie mam czasu obejrzec zdjec:(nie mam dostepu do internetu niebawem to sie zmieni i powroce na "stare smieci"bo mi bardzo teskno u nas wszytsko ok mala rosnie ja chudne:/wrrrrrrrrr.caluje Was mocno i sciskam z calych sil mam nadzieje do niedlugiego uslyszenia!!



Simona - 2007-07-31 21:14
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  no nie mam kiedy doczytac mimo urlopu, zerknelam na ostatni post i taka wiadomosc
Adriano, gratulacje i zyczenia wzorowej ciazy oraz szczesliwego rozwiazania :cmok:

no wlasnie a propos ciazy, ja mialam 2 @ po porodzie, 1 czerwca i 30 czerwca a teraz nie mam :confused: nie wiem co myslec, denerwuje sie. TZ przyjechal 22 lipca, wiec niby ,,bezpieczny" okres zakladajac ze to byly normalne @. Z drugiej strony karmie, zwlaszcza teraz od paru dni Tami ciagle na cycu wisi. Z nerwow zrobilam dzisiaj test ciazowy i wyszla jedna kreska, a teraz po kilku godz jak chcialam go wywalic to byla druga ale bardzo bardzo slabiutka :confused: ja nie chce na razie drugiego baby, nie dam sama rady i jeszcze po tej nieszczesnej cc to tez chyba za szybko na kolejna ciaze? Nie martwilabym sie ale w zeszlym roku bylo identycznie- pierwszy test negatywny, z taka jakby ciniutka kreseczka po kilkunastu minutach????a kolejny juz dwie krechy grube
Czy ktoras z Was miala juz nieregularne @ po porodzie???



AnitaSuska - 2007-07-31 21:17
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adrianko totalnie mnie zaskoczyłaś,ja chybaa Cie pomyliłam z inną wizażanką,bo myślałam,że sama wychowujesz Tymka..ups!!bardzo serdecznie Ci gratuluję!!!!ja dzis spotkalam kolezank,ektora tez jest w piatym miesiacu ciazy,a ma maluszka10-miesiecznego:)zazdroszcze Wama,ale sama bym sie nie odwazyla i mam za slaba szyjke,balabym sie ciazy glownie lezacej przy malym Macku,wiec pewnie jeszcze troszke poczekamy!ale brzuszki mnie rozczulaja!!

Marti brakuje tu Ciebie!!!wracaj czym predzej!!!buzi dla Laurki:*



adriana83 - 2007-07-31 21:19
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Zaba, Simona, bardzo Wam dziękuję :cmok:

Simona, to chyba nie masz wyjścia, po prostu musisz powtórzyć test, chociaż niby po tak długim czasie, testy nie daja wiarygodnego wyniku.



adriana83 - 2007-07-31 21:23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Anitko, bardzo dziękuję :cmok:. nie pomyliłaś się, nie jestem z biologicznym ojcem tymona, jestem z kimś z kim wcześniej byłam przez kilka lat. wróciliśmy do siebie jakiś czas po urodzeniu tymona.

no i z wrażenia zrobiłam posta pod postem. przepraszam :)



AnitaSuska - 2007-07-31 21:26
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adriano awatarek masz fajny:)

Simonko ja po 14misiacach mialam @wpasnie niedawno zakonczylam,no oczywiscie w pologu krwawilam rowne dwa miesiace..Oby bylo po Twojej mysli,ale nie sadze, to po prostu nieregularne @:)

Adrianko no juz myslalam,ze mnie zacmilo:)super gratuluje,pisalam Ci kiedys,ze wszystko sie ulozy!a nie mowilam:)hehehe ciesze sie bardzo i gratuluje Wam z calego serca!!!!!:)



adriana83 - 2007-07-31 21:30
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  a dziękuję, zdjęcie bardzo nowe, z weekendu na mazurach :)

co do szyjki, niestety też mogę mieć z nią problem, bo gin na wizycie po porodzie powiedział, że jest lekko pęknięta. mam nadzieję, że nie będę musiała leżeć. przy tymonie to niewykonalne hehe ;)



AnitaSuska - 2007-07-31 21:53
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adrianko dasz rade!!!tu wszystkie bedziemy trzymac kciuki!!!!!Pokaz wiecej fotek z mazur:)



schatzsi - 2007-07-31 22:00
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adrianno na pewno wszystko będzie dobrze z szyjką i ciąza będzie przebiegać bezproblemowo,w każdym razie z całego serca Ci tego zyczę.I też proszę o więcej zdjęć z Mazur,bardzo ładne zawsze masz zdjęcia(jakby je fotograf robił)



adriana83 - 2007-07-31 22:28
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  4 załącznik(i/ów) jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za dobre słowa :cmok:. prawdę mówiąc, ciągle nie wierzę, że to prawda i wydaje mi się, że te wszystkie testy się mylą ;).

fotki z mazur:



sohf - 2007-08-01 06:51
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  rany adriano big gratulacje:) pewnie jesteś w lekkim szoku jeszcze:) a kiedy się dowiedziałaś?? i moze to niedysketne pytanie, ale miałaś już normalne @?? skąd podejrzenie ciąży? bo ja mam cały czas lekką obsesję, ale @ jeszcze niet, za to bóle brzucha prawie ciągle i nie wiem :mad:

btw. foty cudo!



Rzabba - 2007-08-01 08:22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adriano gratulacje :jupi::jupi::jupi: :cmok:

Simonko masz prawo mieć nieregularne miesiączki jeszcze przez jakiś czas :ehem: ale też pamiętaj że po ciąży dużo łatwiej zajść w kolejną czego jestem przykładem ;)



adriana83 - 2007-08-01 08:35
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  sohf, rzabba dziękuję bardzo :cmok:

faktycznie jeszcze jestem w szoku i pewnie przez następne kilka miesięcy będę ;). test zrobiłam w niedzielę, potem w poniedziałek jeszcze dwa.
@ miałam już zupełnie normalne. podejrzewałam ciążę, bo zaczęły drażnić mnie te same zapachy co przy tymonie, no a potem okres nie przyszedł, więc następnego dnia zrobiłam test.
chyba też jestem przykładem, że po ciąży dużo łatwiej zajść w kolejną :p:



Simona - 2007-08-01 08:52
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Rzabbo, dziekuje za odp, czekalam na nia bo jestes naszym specem w takich sprawach. Latwiej bo nie wiadomo jak z jajeczkowaniem? Moze byc kilka czy nie wiadomo kiedy jest ? Mi sie wydawalo ze mam juz regularne @- ocenilam na podst odstepu- takie mialam przed ciaza- i na podst sluzu. W srodku cyklu niemalze ,,typowy" sluz plodny. U mnie zawsze metoda Bilingsa sie sprawdzala idealnie. Mam nadzieje ze to zwekszona laktacja na urlopie i zmiana klimatu a nie kolejny dzidzius bo za wczesnie na to.
Musze pomyslec o antykoncepcji pozadnej. Tylko jakiej? Nie chce spirali bo i tak mam obfite @, po tabletkach zle sie czuje, w dodatku karmie. Myslalam o plastarch albo zastrzyku? Co myslicie?

pare dni temu- wlasnie doczytuje- pisalyscie o kawie- Rzabbo, Elu- czemu sie tak ograniczacie? Jak duzy ma wplyw kawa na dziecko karmione piersia? Ja pije max do 3 kaw dziennie. Rano rozpuszczalna przed wyjsciem do pracy, a wpracy espresso ale max 2. To za duzo? Moze Tami byc po tej kawie zbyt pobudzona i miec klopoty ze spaniem???

cleo, my bylismy w Jastarni w hotelu bliza przy ulicy Sychty. Blizutko do morza, do zatoki troszke dalej. To niewielki prywatny hotelik, bardzo czysto, choc wymagalby juz odswiezenia. Cena 179zl za pokoj dwuosob za dobe ze sniadaniami. Drogo, ale nic innego wolnego nie znalazlam. Obsluga przemila, a sniadanka po prostu bajka. Kucharz przygotowuje dania sniadaniowe na cieplo na zyczenie gosci- kilka do wyboru i oporocz tego szwedzki stol. Znajomi byli na kwaterach Joanna przy ul. Mickiewicza- 60 zl za osobe bez posilkow- tez ok warunki, wszystko nowe, czyste. Ogolnie kwater full, ale ja w necie nic nie moglam znalezc. Super wyglada Dom Zdrojowy zaraz przy plazy- widac ze pelny ,,wypas" ale jak dzwonilam to nie wbylo wolnych pokoi tylko bardzo drogi apartament. W Chalupach sa w sumie same pola namiotowe, a w Juracie duzo prywatnych apartamentow w nowo postawionych budynkach. Jurata jest w porownaniu z Jastarnia bardzo ,,ekskluzywna", a Chalupy bardzo ,,campingowe" i ,,windsurfingowe". Ale nakrecilam :rolleyes:

Marti, chcialam zapytac o napiecie. Piszesz ze a zwiazek z siadaniem Laurki. Ale przeciez dzieci roznie siadaja i nie ma to znaczenia czy jest prawidlowe napiecie miesniowe??? Jakis lekarz powiedzial ze u Laurki to ma zwiazek? Moja Tamiczka ma asymetrie ale napiecie jest ok raczej a jeszcze w ogole nie siedzi??



yaira - 2007-08-01 09:32
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adrianogratulacje :)

ja dostalam @ 4 miesiace po urodzeniu Zuzawki...ale liczac marna kopulacje z TZ..to moge powiedziec ze on jest doskonalym srodkiem antykoncepcyjnym...bo zadko daje...
sluchajcie glupia sprawa ale najpierw zwalalam wine ze towar malo uzywany...ale jestem z TZ 3 lata no i dochodzi mega szybko...poprostu pobija rekordy czasami czy to normalne?bo ja bym go wyslala do lekarza ale nie wiem czy sie da...a pozatym do jakiego?bo jak poruszam temat to sie obraza... i twierdzi ze go podniecam...n ale po ciazy wygladalam jak wielorym...a one lepego nawet nie ruszaja...kamasutre czytam i nic bo on oporny na nauke :(



fibian - 2007-08-01 10:11
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Adriana - buziaczki dla Ciebie i maluszka w brzuszku:cmok:GRATULACJE!
Kiedyś myślałam,że chciałbym tylko jedno dziecko, ale teraz tez chciałabym dwójkę. Niestety mój mąż nie chce.

Co do@ to jeszcze nie miałam.

Nie mam kiedy pisać. W firmie bardzo dużo pracy, w domu codziennie goście , którzy siedzą do północy (uroki posiadania włsanego domku)
Nie mam kiedy wkleić tych zdjęć , ale postaram się to zrobić w weekend

Schatzsi - widzę,ze chrzciny się udały. Colin pieknie wystrojony; urósł:ehem:



Ela - 2007-08-01 10:15
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  A ja nadal na zielonej łączce, wreszcie dzis błysneło slonko :)
Adranna, Gratulacje !!! :)
Simona, ja kawy nie ograniczam, zawsze pilam 1 dziennie, tyle ze teraz jak sie da to pije bezkofeinową. Kofeina, wiadomo ze dla dorosłych nie jest korzystna, więc starma się nie częstować nią Jasia ;)

schatzsi, super zdjęcia! :) U nas robiła zdjęcia moja siostra i porobiła tak, jakby chciała a nie mogła :( ,a wasze są fajne! Za tydz. jedziemy do fotogrfaa do studia więc obijemy sobie. Colin super wyglądał! Bosy Mister Chrzcielniaków :) Dziekuje przy okazji za podpowiedz z muchą z mininiebo :)

Jeszcze co krzesełek..., to nie wiem czy jest sens wydawania 500zł na krzesełko, no ale rzecz gustu i zasobności portfela. Bo chyba mega długo dziecko nie stołuje się w nim, moja siostra wogóle takiego nie miała. A to nasze z Ikeii kosztowało razem z blatem ok 70zł, Jasio wierci się na nim, obraca, wychyla jak cos mu upadnie i krzesło nawet nie drgnie. Moja kolezanka tez ma takie i mówi ze jest nim zachwycona.

W sobotę wracamy do domu chyba. Jedziemy kupic farby i odswiezymy pokój-w przyszłosci Jasiowy- kupimy wersalkę, bo z kanapa za duzo zachodu przy rozkładaniu, a goście odtatnio jakoś czesto u nas sypiają. 11ego mamy wreszcie szczepienie WZW! A potem pakujemy się i ruszamy do Kołobrzegu :)

A jak ktoś chce nad morze, to spróbujcie do Niechorza do zakonnic. Nie mam tu tel. został w domu, pokój 2-os, z wyzywieniem 60zł. Jak któraś chce tel. to na PW i po powrocie podam.



sohf - 2007-08-01 10:29
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  elu a jakie to krzesełko?? to to:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00069725

schatzsi całkiem zapomniałam;) straszna historia z tym pożarem, dobrze, że Wy jestescie cali. a zdjecia z chrztu bomba. Colin zwłaszcza w tych spodniach wygladał świetnie. i to zdjecie w koszuli na krzesełku to juz jak dorosły facet;) no i fajnie próbował ksiedza nadgryźć:D



Rzabba - 2007-08-01 11:32
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simonko zmiana klimatu i karmienie mogą powodować nieregularność a poza tym hormony po ciązy potrafia wracać do równowagi przez kilkanaście miesięcy.
Stąd też łatwiej wtedy zjaść w ciążę, bo trudniej wyznaczyć dni płodne/ niepłodne poza tym organizm kobiety po ciąży jest jakby bardziej gościnny przez te hormony ;)

Kofeina może powodować rozdrażnienie i bezsenność u dziecka poza tym niekorzystnie wpływa na układ nerwowy, dlatego zaleca sie ograniczenie kawy i herbaty. Ja oczywiście nie sieję paniki jak wypiję więcej kawy ale staram sie nie przesadzać a jestem straszny kawosz ;) przed ciążami piłam nawet po 10-13 kaw dziennie no ale wtedy tez pracowałam po 20h na dobę



astrzyk - 2007-08-01 11:52
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Witam, pewnie mnie nie pamiętacie, bo mało się udzielam, ale czytam Was wytrwale. Widzę że niektóre dzieciaczki zaczęły już wstawąć na nogi, mój Paweł też. W związku z tym zaczął się problem z usypianiem, bo na stojąco kiepsko się zasypia a nie można leżeć spokojnie kiedy z boku takie piękne drabinki na które można się wdrapać. Nie wiem teraz czy mam go na siłe kłaść i usypiać czy po prostu odpuścić ale to wiąże się z tym że zaśnie dopiero jak kompletnie wyczerpią się mu baterie, obawiam się jednak czy wystarczy nam nocy jeszcze na spanie. POwiedzcie jak to u Was wygląda, bo ja już nie wiem co robić, please.

Gratulacje dla Adriany, my też niedługo będziemy się starać o drugie :ehem:



Simona - 2007-08-01 12:36
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Rzabbo, dziekuje :cmok: ale mam nerwy przez ta @, nie moge sie na niczym skupic

Anitko, tak jak pisze malgogaj, najmniejszy fotelik jak najdluzej, dopoki nie zacznie wystawac glowka, albo dziecko przekroczy max wage. A co do krzeselka to my dostalismy chicco, ale nie wiem jaki model bo jest u rodzicow, w weekend planuje je ,,odpalic" i przymiezryc Tami do niego. Napisze jaki model i jakie ma ,,bajery". Moj Kocur jeszcze nie siedzi wiec mi sie nie spieszylo z tym krzeselkiem do tej pory. Tak czytam poprzednie strony i wyglada na to ze wszystkie forumowe chlopaki juz siedza???

Fibian, Ciutka juz Ci je cokolwiek poza cycem? i sinlac?

Dziewczyny, czy ktoras robila rekonesans spacerowek/parasolek? Ja obstawialam bebe confort ale teraz mam watpliwosci. Widzialam ostatnio Inglesine i chlopak w sklepie bardzo ja polecam, ale nie zrobila na mnie wrazenia- lekka, sporo miejsca, ale jakas chybotliwa plastikowa? Widzialam tez peg perego - model pelo9- jakos tak- i wydaje sie rewelacyjna. Super lekka, duzo miejsca, ochraniacz na nozki, fajny kosz. Ale to taki tradycyjny wozek parasolkowaty z wygladu. No ale nie o wyglad przede wszystkim tu chodzi.

schatzsi, fajne fotki, a Ty super wygladalas- laska z Ciebie jak nie wiem.



AnitaSuska - 2007-08-01 15:49
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Astrzyk no jasne ,że Cię pamiętamy!!Witaj,odzywaj się częściej!!Mój Macio nie stoi,ale właśnie wyobraziłam sobie jakie mogą to być trudne noce..Mój maluch budzi się częśto w nocy,bo chce do mnie,chyba jego wyrko parzy go w dupkę..A jak wyląduje u mnei z usmiechem od razu zasypia..Budzę się kilka razy w nocy,bo wiem,że jest lub pojękuje od siebie i chce do mnie..A jak usypiasz Pablo cyckiem,.czy butlą?Dotychczasowy rytm został zmieniony ,przez to wstawanie??

Simonko właśnie dlatego jeszcze sie wstrzymuję z kupnem fotelika następnego,później kupimy:)Ale myślę o deltim mły podróżnik,jest bardzo funkcyjny i do wszystkich grup wiekowych..

Adrianko świetne fotki,to z Toba i fotka z rogami zwierzaka świetne..wyglądają one egzotycznie,a to Polska przecie:)



astrzyk - 2007-08-01 17:16
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cytat:
Napisane przez AnitaSuska (Wiadomość 4903125) Astrzyk no jasne ,że Cię pamiętamy!!Witaj,odzywaj się częściej!!Mój Macio nie stoi,ale właśnie wyobraziłam sobie jakie mogą to być trudne noce..Mój maluch budzi się częśto w nocy,bo chce do mnie,chyba jego wyrko parzy go w dupkę..A jak wyląduje u mnei z usmiechem od razu zasypia..Budzę się kilka razy w nocy,bo wiem,że jest lub pojękuje od siebie i chce do mnie..A jak usypiasz Pablo cyckiem,.czy butlą?Dotychczasowy rytm został zmieniony ,przez to wstawanie?? Miło że jednak ktoś mnie pamięta :)

No właśnie staram się nic nie zmieniać, a do tej pory zasypiał w łóżeczku, ja go tylko głaskałam, miziałam jak on sobie leżał, a teraz najtrudniej jest właśnie żeby poleżał. No i to już trochę trwa bo pierszy raz stanąłjakieś trzy tygodnie temu. I zastanawiam się kiedy mu się to w końcu znudzi :rolleyes:
No ja właśnnie nie wyobrażam sobie z nim spania, musiałabym ciągle czuwać czy czasem nie obudził się i nie chce spaść z łóżka.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 13 z 17 • Znaleziono 1455 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17