ďťż

Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II

Zobacz wypowiedzi

Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II





Simona - 2007-07-11 20:05
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Dziewczyny bardzo dziekuje za wszystkie mile slowa i komplementy :cmok:

Tamiczka ze szczerbulka bedzie teraz kasownikiem :D
Kiecke zakupilam- bajka- mialam ja juz dawno upatrzona ale byla masakrycznie droga, a teraz sa przeceny i mam ja za 50% ceny. TZ wyrazil zgode na zakup po tym jak zostal poinformowany sms i tel o zabku Tamiczki. :D Ciesze sie jak glupia z tego zeba.
Niestety z mniej przyjemnych rzeczy to to ze dzwonilam dzisiaj w sprawie wyniku krwi Tamci i ma nadal podwyzszone te enzymy watrobowe choc juz mniej. Pani doktor kazala sprawdzic ze wzg na wynik krwi jak najszybciej mocz - ogolnie i posiew.

Kasiu, ja tez nie slyszalam o prezencie z okazji znalezienia zabka, ale Aranka o tym pisala i ,,podchwycilam" bo marzyla mi sie ta kiecka bardzo. ;)

Femme, tez tak mysle ze to zabki, wczoraj przed wyjsciem tej jedyneczki Tamci dala mojej mamie popalic w dzien bardzo, no i w nocy mi sie budzila a nie byla glodna. Ludze sie ze teraz bedzie troche lepiej.

Garnuszki, nie martw sie na pewno Olafkowi nic nie bedzie :ehem:

sofh, ta posciel to wyzsza polka wsrod poscieli dzieciecej, najdrozsza jest. Ja mam z Ikei posciel, ale jeszcze nie uzywamy.




kasia191273 - 2007-07-11 20:13
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona każdy powód i pomysł na nowy ciuch jest dobry, hehe

ja właśnie taką sobie upatrzyłam, zakryje moje wszystkie 'wały miłości';)) Jest brązowa z brudnoróżowymi kwiatkami. Ma fajny dół, szyty z takich ukośnych pasów, co powoduje, że nie opina, tylko fajnie się układa. Oczywiście to walor, jak ktoś jest baleronem, jak ja. Pokaż tę swoją masakrycznie drogą!

A zęby lubią parami wychodzić, więc kasownik może być przez chwilę. Ninie drugi wyszedł po tygodniu od pierwszego.



gajka29 - 2007-07-11 20:31
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Dziękujemy wszystkim za życzenia dla Patryka.
Ja też nie słyszałam wcześniej o prezencie za wystukanie ząbka a od piątku Bączek ma już dwa ząbki. Pierwszy wyszedł mu o tydzień wcześniej ale okupił go ostrym zapaleniem gardła i przez dwa dni miał bardzo wysoką gorączkę. drugi wyszedł bez żadnych sensacji. Uciekam kibicować naszym siatkarzom. dobranoc



maszka66 - 2007-07-11 20:33
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Marti, wracaj!!! Przecież to Ty jako pierwsza pocieszałas mnie i zawsze byłaś na warcie kiedy trzeba było otrzec mi łzy z powodu kaczora i wszelkich innych moich życiowych zawirowań. A teraz taka życiowa niesprawiedliwość (a raczej męska niedojrzałość) spotkała Ciebie. Moje zdanie na temat facetów znasz. Ja wiem, że sama też sobie poradzisz. Nie będę Cię oszukiwała mówiąc, że nigdy nie jest smutno, ale uwierz mi, że wtedy wbrew wszystkiemu czujesz się silniejsza i dumna z siebie, że sama jesteś w stanie sobie poradzić. Nie raz udowadniałaś, że potrafisz. Wierzę, że niedługo wrócisz, chociażby przez takiego starego gruchota-kompa jak mój, ale da się połączyć z internetem i nasza wizażową rodzinką. Muszę Ci powiezieć, że aż się popłakałam jak przeczytałam, że żegnasz się z nami. Nie miałam czasu już zajrzeć wczoraj, a tu takie rzeczy. Wierzyłam, że jest dobrze... Będzie dobrze, nieważne z nim czy bez niego. A jak przyjdzie chwila zwątpienia to spójrz na Laurkę, pewnie się popłaczasz (przynajmniej mnie to spotyka) ale będziesz miała tę pewność, że musi być dobrze. Masz cudowne, zdrowe dziecko a to daje takiego powera, że "olaboga". Trzymaj się dziewczyno. Jesteś dzielna. Wszystkie na Ciebie czekamy!!!:ehem: A jak będziesz chciała się wyżalić to zawsze mogę nadstawić swoje ucho i rękaw. Na serio. Jesteś naszą pełną energii optymistką i musisz nią pozostać!!!

Po wizyciew Warszawie w porządku. To był dzień spod zanku trójek. Podróż w sumie 3 godz., czekanie 3 godz., wizyta dokładnie 3 min. Lekarz zapytał czy w porządku, pomacał brzuszek, kazał przyjechać za 3 miesiące, potem pobrali 3 wymazy na posiew, wynik za 3 dni... I chyba tyle tych trójek. Wiktorię tam dobrze pamiętają. Lekarz, u którego dzisiaj byłyśmy zaglądał do nas w szpitalu tylko na dyrzuże, ale jak zobaczył Wikunię to od razu miał uśmiech na twarzy i słowa "a, to ty?" Ona do wszystkich się śmiała, dzisiaj też nie było inaczej. Tylko nasza pani pediatra bardzo jej nie pasuje bo wrzeszczy jak nie wiem. No cóż, ale ona jedna wykazała zainteresowanie moim dzieckiem więc chyba przy niej póki co pozostaniemy.

Wiecie co, smutno mi z powodu Marti, mam nadzieję, że szybko wróci.




garnuszki - 2007-07-11 21:30
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  trzeci raz już piszę posta brrrrrrrrrrrrrrr:mad:

Dziewczyny dziękuję za słowa pocieszenia:cmok:

,,, ja tez nie słyszałam o zwyczaju kupowania sobie czegoś po wykukaniu ząbka, zreszta u mnie i tak mąż wykukał a nie ja:p:

Sohf, Malgogaj fajne te pościele, a można je w sklepie kupić, czy tylko przez internet?

Kasia fajniusia ta kiecusia!

Olaf miał dzisiaj kontrolę i szczepienie, waży 7150 i mierzy 70, 5 cm, taki szczypior z niego, dzieci w przychodni to takie pączusie były, takie typowe bobasy, a Olaf to taki chłopczyk.




Aranka - 2007-07-11 21:50
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Garnuszki -dobrze, że z Olafkiem wszystko ok! A wagę ma ok! Zobacz np. moja Laura o miesiąc starsza a waży mniej od niego - niewiele ale zawsze...

maszko - okropnie się cieszę, ze Wiktoria wraca do zdrowia. Ja mam to samo z pediatrą - co Laura na nią spojrzy to w ryk. Nawet pani zpunktu szczepień jej nie straszna a pediatra - ciepła ruska lekarka zawodząca śpiewająco jej nie pasuje...

Mi też bardzo będzie brakowało marti bo nie dość, że ma córeczkę imienniczkę mojej, pochodzi z Mazur jak ja to jeszcze jakoś na tym forum żeśmy wszystkie się zżyły...Ona była tu razem z Siasiek najmłodsza, dużo się udzielała i była szczera i otwarta...Myślę jednak, ze chociaż za jakiś czas zajrzy do nas. Co do Huberta to trudno...na zdjęciach tych ostatnich z wesela nic nie wskazywało na rozstanie...ale to tylko zdjęcia. jak te, które zrobiła u fotografa...widocznie woli je mieć w portfelu niż w sercu...

kasiu - ale śliczna ta sukienka...Mi przez kąpanie dziewczyn przeleciała aukcja ze śliczną sukienką co ją można samą i do dzinsów założyć. jestem wściekła - poszła za takie śmieszne pieniądze, ze tylko sie w d... ugryźć!



Femme Fatal - 2007-07-11 22:00
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Teraz mam chwile zeby opisac ta historie jaka spotkala nas w niedziele.
Wybieralismy sie do Zoo ale przed spacerem chcielismy cos zjesc w KFC, zajechalismy do Drive-in i zamowilismy jedzenie. Dodam ze Colin siedzial z tylu ze mna zapiety w swoim foteliku. Stanelismy na parkingu i zaczelam jesc swoje zamowione danie a picie dalam sobie do uchwytu w podlokietniku. Nie chcialam za bardzo zeby Colin widzial jak wcinam jedzenie wiec obrocilam sie lekko w strone okna....i tak sobie jej i jem powoli.....pomyslalam ze moze sie napije....patrze nie ma picia, pomyslalam ze moze dalam je na podloge, zagladam tez nie ma.....patrze na Colina a on caly zalany prawie litrowym Spritem. Nawet nie zaplakal, patrzal sie tylko bardzo zdziwionymi oczami ale nawet nie pisnal. Zaraz byla akcja robierania, bo w tym napoju bylo wiecej lodu niz picia wiec nie chcialam zeby chlopak odmrozil sobie poszczegolne partie ciala :-) Owinelam go do koca i szybko do domu....tyle bylo z naszej wycieczki do zoo.....i nie pytajcie jak on to zrobil, ten kubek nie stal na wycigniecie jego reki tylko dalej, ja tez nie moglam go stracic...wszyscy do teraz zachodza w glowe jak to zrobil.

Kasiu sukienka bardzo ladna :-)
Ja mimo tego ze nie wystukalam zabka kupilam sobie dzis spodnie bo w sumie jako pierwsza odkrylam ze juz tam cos wychodzi :-)

Simona Colin poki co z dzien jest znosny....no z malymi wyjatkami, jest bardziej poddenerwowany jak zawsze, ale mam nadzieje ze to minie po wyjsciu tych jedynek.



fibian - 2007-07-11 22:49
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  2 załącznik(i/ów) Anita - wklejam zdjęcia tych bolców . Jutro wrzucę zdjęcia fotelika umocowanego na bazie. Jak widac ten system jest mało skomplikowany

Femme Fatal - w avatarze to nie są moje włosy. To moje zdjęcie z dorobioną fryzurą w photoshopie.... niestety



Rzabba - 2007-07-11 23:31
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Oj mnie Miśka już 3 razy spadła :( a w zasadzie raz mnie a 2 razy małżowi. Ona zasypia na naszym łóżku przy karmieniu i nie ruszam jej bo budzi sie zawsze jak chcę ją przełożyć. A jak sie budzi to po cichutku, nic sie nie odzywa tylko sie kula no i raz nie zauważyłam, że sie obudziła bo karmiłam Helenkę, drugi raz byłam w kuchni a małż siedział z kuzynką w pokoju i też nie zauważyli, ze się obudziła a trzeci raz byłam w łazience. Teraz robię zapory z poduszek.



cléo - 2007-07-12 06:26
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Sohf dzięki wogóle dzieki za komplementy, a podkolanka to są skarpwry z H&M :)

Cytat:
Napisane przez sohf (Wiadomość 4749423) Maszko zgadzam się z przedmówczyniami;) mnie też się czasem łezka w oku zakręci jak patrzę na mojego szkraba, więc to doprawdy nic dziwnego zwłaszcza po tym co przeszłyście. a stres przed kontrolą też całkiem naturalny, na pewno wszystko będzie dobrze:* kojec też fajnie wygląda i fajny pomysł żeby dzidzia miała w pracy swój kątek:)

fibian, no faktycznie strasznie słodko wyglądasz:) rozumiem, zę może CI nie do końca pasować, w sprawie koloru nie doradzę, bo sie nie znam:P ale powiem, zę bardoz łądna z CIebie kobietka i wklejaj koniecznie częściej swoje foty;) z CIutką oczywiście.

simona, Kocur już duża panna i faktycznie zmieniła się na buźce. tylko gdzie jej gęsta czupryna się podziała??? a już te zdjęcia w chusteczce prześliczne.

Rzabba dziewczyny obie cudne. Misia ma bardoz ładny wykrój ust, i w oole się zrobiła bardzie j dziewczęca. ta sesja gdzie obie siedzą bardzo mi się podoba.

Cleo Wiktor już strasznie urósł. bardzo żadko nam go pokazujesz. i jakie ma wyścigowe podkolanka;) gdzie takie kupiłaś???

zabko lol :D




sohf - 2007-07-12 07:10
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  co do pościeli to w końcu kupiłam taką:
http://www.feretti.pl/PL/index.php?o...=176&Itemid=91
nie mogłam sie zdecydowac oczywiscie:P

garnuszki współczuje przezycia. mnie jeszcze na szczescie Kuba nie zleciał, ale jak mówi Kasia pewnie kiedys to nastapi. a posciel kupuje sie w normalnym sklepie. na stronce sa adresy. przez internet nie prowadza, ale na allegro oczywiscie mozna dostac.

Kasiu bardzo ładna kieca, tez mysle o czyms takim, ale jakos nie mam weny łazic po sklepach i szukac. pokaz sie w niej koniecznie.

simona Ty tez dawaj swoje foty w tej wymarzonej kiecy :)

maszko ciesze sie ze wszystko ok, i ze Wikunia dalej rozesmiana :) tyle ze pewnie cała podróz bardzo meczaca.

a w H&M sa te chusteczki, co Tami miała na fotce, jakby ktos był zainteresowany;) ja kupiłam najmłodszej mojego kuzyna, na żywo sa jeszcze słodsze niz na fotce;)



kasia191273 - 2007-07-12 08:09
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cytat:
Napisane przez sohf (Wiadomość 4760728) Kasiu bardzo ładna kieca, tez mysle o czyms takim, ale jakos nie mam weny łazic po sklepach i szukac. pokaz sie w niej koniecznie. ja też nie, tzn. wenę mam, ale Ninę zaczęło to nudzić i robi cyrki na mieście, jak za długo łażę po sklepach. Ta sukiena z Neckermanna - sklep online;)



malgogaj - 2007-07-12 10:10
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Garnuszki Śniła mi się Twoja rodzinka dzisiaj :) Byliśmy u Was w odwiedzinach. Olafki sie bawiły razem a my przy kawce gadaliśmy i opowiadałaś jak to Ci Oalf spadł :) Może kiedyś faktycznie bedzie nam dane się spotkać. Jakis zlot zorganizujemy czy co :)

Odnośnie zakupów to ja raz na wyprzedaze poszłam i ukradli Olafkowi zabawke. Miał przypiętego do wózka takiego motyla z Tiny Love co drżał i ktoś mu go zabrał! Wypaść nie mógł. Więcej nie poszłam, bo tylko straty.

Sohf właśnie ta pościel mi sie podoba. Ja swoja kupiłam dawno, ale jeszcze nie używamy (to jedna z tych bez sensu kupionych rzeczy co leżą). Tzn kołderki nie używamy, bo ochraniacz mamy założony a podusie wkładałam do wózeczka. Olaf śpi w śpiworku.

Maszko
super ze wszystko ok. I co dalej? Kiedy następna operacja? lekarze juz planuja?



cléo - 2007-07-12 10:38
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Marti kochana głowa do góry wszystko się jakos ułoży, najważniejsze ze masz śliczną córę, a z Hubertem sama zobaczysz może sie jeszcze uloży

co do sukienek to szukam czegos na wesele, w sklepach nic mi sie nie podoba na allegro nie mam czasu no ja wogole nie mam czasu ... na budowie znowu kaszana, musza mi parkiet cyklinowac od nowa i raz jeszcze nakladac te wszystkie farby brrr, juz 2-gi raz przekladam montaz kuchni

Simona ta twoja Tamara ... ślicznotka i ma takie fajne "ruskie" imię jak mój Wiktor ;)



fibian - 2007-07-12 11:13
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kasiu - bardzo fajna ta sukienka.
Ja sobie kupiłam całkiem fajną kieckę na przecenie w zarze za 50 zł. Będę miała akurat na chrzciny.
Cleo - mi też się ruskie imiona bardzo podobają, szkoada,że mojemu meżowi imię Olga nie podpasowało



maszka66 - 2007-07-12 11:25
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cytat:
Napisane przez malgogaj (Wiadomość 4761684) Maszko super ze wszystko ok. I co dalej? Kiedy następna operacja? lekarze juz planuja?
Potwierdził to co mówili wcześniej. Za rok mniej więcej. Najpierw kontrola czy jelitka wróciły do normalnych rozmiarów i dopiero kolejny raz pod nóż.:(

Mi też się podobaja ruskie imiona. Kiedyś myślałam o Oldze, kiedy już przeczuwałam, że jestem w ciąży myślałam o Tamarze i na długo została mi w głowie Nina, potem miałam polskie typy aż wreszcie wyszła Wiktoria, czyli imię którego wcale nie brałam pod uwage. :)

Ja kupiłam dziś Dziennik z płytą. Są na niej kołysanki mniej i bardziej znane śpiewane przez Magdę Umer i Grzegorza Turnaua. Bardzo sympatyczne.



Aranka - 2007-07-12 12:28
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  maszko ja mam tę płytę z kołysankami - 5 lat temu jak prenumerowałam "Dziecko" to dołączyli do jakiegoś numeru. Przypomniałaś mi o niej - muszę ją poszukać. A imię Wiktorii jest po prostu "zwycięskie" i tyle...

A dziś - miła niespodzianka - listonosz przyniósł mi gazetkę "Twój maluszek" - za chiny nie wiem skąd? Nigdzie żadnej ankiety nie wypełniałam ani nie logowałam się na żadnej stronie...

Sohf - pościel śliczna! A cena bardzo przystępna. Nie widziałam jej na żywo choć jak patrzyłam jest w każdym sklepie z art.dziecięcymi a Toruniu. Ja mam pościel firmy AMY i też sobie chwalę jakość i funkcjonalność. Chociaż teraz Laura okropnie się wykopuje i co noc śpi z nogami na wierzchu! A kładę ją spać w rampersach więc ma gołe stopy...Muszę więc poszukać śpiworka - nie za ciepłego żeby na tę porę był dobry.

Podłączyli mi dziś szybki internet i normalnie wchodzę na Wizaż z prędkością światła - aż się nie mogę przyzwyczaić



jaga_2001 - 2007-07-12 13:10
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  sms od Marti :)
Cytat:
(...)Przekaz dziewczynom ze dzien bez Was jest beznadziejnie nudny i juz chcialabym moc powrocic.Buziaki dla wszystkich. Dziekuje za pamiec. Ja dodam, ze byc moze niebawem Marti odezwie sie na Naszym forum :D



AnitaSuska - 2007-07-12 13:14
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  hej kobitki:)

Maszko cieszę się,że u Niuni już lepiej,ale nie mogę wizyta 3minuty!Wow!:/
Najważniejsze ,że mała jest szczęśliwa!A wcześniej zapomniałam pochwalić,fajny i wesoły kojec dla niej wybrałaś)

Fibian dzięki za fotki,gdyby chciało nam sięzabawić,będę miała drogowskazy:)

Kasiu fajna sukienka!Dawno Ninki nie widzialam:)

Sohf pikna poscioel (wariuja mi polskie znaki wrr)Na pewno Kubutkowi bedzie sie pod nia smacznie spalo:)Ja Macka klade pod posciela juz od dawna,na poczatku mial rozek potem posciel jego wlasna prywatna:)

Jagus dzieki za info od Marti,caluujemy ja i tez tesknimy!!!Pozdrow ja od nas i niech jak najszybciej do nas sie odzywa!!buziaczki:*

Kurcze moj komputer zwariowal,nie czyta plyt z muza itd,przeczesalam go wlasnie i mam trojana:(wrr mozliwe,ze dlatego nie czytal plyt..

Spojrzcie jakie brednie:)
http://kobieta.wp.pl/gid,9013641,img...?T%5Bpage%5D=1



Rzabba - 2007-07-12 13:19
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  4 załącznik(i/ów) U mnie ząbka na razie brak ale kieckę sobie wczoraj kupiłam za całe Ł3 ;)
i bluzeczke dla Helenki :)



fibian - 2007-07-12 13:29
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Rzabba - sukienka fajna i w porażajaco nieskiej cenie. Helen to śliczna dziewczynka i pozuje jak modelka. Bardzo fajnie wygląda w bojówkach:ehem:
Anita - jak chcesz to Ci dokładne wymiary podam tego systemu. Jak chcesz to mogę Cię umówic do tego kowala to Ci tez zamontuje



sohf - 2007-07-12 13:50
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  dziewczyny dawajcie te kiecki na sobie, bo na wieszaku to guzik widać...

Helenka jak zwykle prześliczna, powiem szczerze, że takiej ładnej dziewuszki to dawno nie widziałam:)

ja wcześniej pościeli nie kupowałam, bo nie było po co. Kuba śpi pod kocykiem (mam teraz taki prześliczny z Tchibo). ale ostatnio zaczął mi po całym łóżeczku chodzić i przy okazji sobie wszystko co może obija. więc dlatego ochraniacz, a kołderka będzie na zimę;) tylko te poduszki w pościeli dizecinnej mnie rozbrajają, niby do czego to ma służyć??? juz by mogli normalną poduche dać, to by się kiedyś w przyszłości wykozystało. a tak to trzeba będzie dokupić jakąs wymiarową poduszkę kiedyś.

Anita mnie Kuba tez czasem gryzie, ale jak nie wiem czy to jest oznaka zbliżających się zębów. jak na moje oko to jego dziąsła wcale ne zęby nie wyglądają.

my dziś na szczepienie. jestem strasznie ciekawa ile ten mój klocek waży. ostatnio je jak smok. już na spacerze marudzi ze jest głodny i około 14 musi wypić flache i to nie byle co, bo ponad 250ml, w życiu bym nie powiedziała, że tyle jest w stanie wciągnąć. a był okres, ze nie chciał jesć do 15, 16. więc nie wiem, moze jakoś intensywniej rośnie teraz.



kasia191273 - 2007-07-12 14:27
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Helenka jest cudowna. Ubóstwiam dziewczynki z takimi włoskami.



Aranka - 2007-07-12 14:34
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cytat:
Napisane przez sohf (Wiadomość 4763701) ... około 14 musi wypić flache i to nie byle co, bo ponad 250ml, w życiu bym nie powiedziała, że tyle jest w stanie wciągnąć. a był okres, ze nie chciał jesć do 15, 16. więc nie wiem, moze jakoś intensywniej rośnie teraz. :eek: no to niezły z niego łakomczuszek! Laura nie wypije więcej niż 125ml....Co jej zrobię więcej w dużej butelce to uleje tyle ile trzeba...Więcej jedynie zje kaszki bo 150ml i zupki też 150 ale to już góra...

Helena bossska :ehem: a bluzeczka-tuniczka cudna...



AnitaSuska - 2007-07-12 15:32
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Rzabbo Twoja Helenka to śliczna modela!Zawsze mnie ujmuje:)Fajna sukienka,lubię takie!

Sohf a ja mniemam,że to gryzienie to oznaka zbliżających się ząbków,bo to ma miejsce od jakiegoś czasu(wcześniej Maciuś nie gryzł),widać też białe kreski..A propos kaszek i zupek,podajecie przez butlę zupki włąsne?Bo te słoikowe to niekoniecznie przez smoaka się nadają..A ja nawet nie potrafię powiedzieć ile mleka,czy kaszki Maćko wypija,bo po pierwsze nie przepada za żadnymi kaszkami,a mlekiem modyfikowanym gardzi,ma ochotę na wszystko co my jadamy,a te dzieciowe żarełko ma głęboko gdzieś,nbo chyba,że obiadki moje lub słoikowe..



kasia191273 - 2007-07-12 15:48
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Anita kaszkę podaję butlą na dobranoc, choć łyżeczką też parę razy się zdarzyło, ale słoiki zawsze łyżeczką. Myślę, że lepiej nie przyzwyczajać, że wszystko przez smoka (zresztą się chyba nie da, musiałabyś rozcieńczać, ale po co???), bo potem może być kłopot.

Nina na życzenie



AnitaSuska - 2007-07-12 15:50
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  http://allegro.pl/item213455305_cudn...i_zara_i8.html

zobaczcie,jakie słodziaki:)



zaba21_22 - 2007-07-12 15:56
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Hej kobietki
Marti jestem w szoku po tym co przeczytałam, jestem myśli że wszystko się ułoży i będzie dobrze, z Hubertem lub bez, oby twój brat kupił sobie w miarę szybko komputer, bo już tęsknimy za tobą.
Gajka wszystkiego najlepszego dla Patryka
Simona gratulacje ząbka i pokaż się w nowej sukience
Garnuszki współczuję wypadku, mi Asia jeszcze nie spadła, ale też być może się to zdarzy, nie zarzekam się że nie, bo wiem że wystarczy moment nieuwagi
Kasiu i Rzabbo bardzo ładne sukienki, ale też wolałabym jak wyglądają na was a nie na wieszaku, Helenka jest prześliczną modelką...
Maszko bardzo się cieszę że z Wiktorią jest wszystko Ok, baaardzo się cieszę...

A ja wczoraj wyczułam w dziąsełkach Asi zgrubienia i kreseczki, a dzisiaj mamy już ząbka :eek: prawie bezobjawowo, bo jedynie wczoraj rano i przedwczoraj wieczorem była troszkę marudna, ale my to zgoniliśmy na pogodę, też nie słyszałam o zwyczaju kupowania czegoś z tej okazji, ale w sumie idziemy w sierpniu na wesele i przydała by mi się bluzka do kompletu, więc sobie kupię i do tego jeszcze może buty



kasia191273 - 2007-07-12 16:01
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  gratulacje dla kolejnej zębatki!



zaba21_22 - 2007-07-12 16:04
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kasiu nina jest przesłodka
Anitko ja zupki, deserki i ostatnio kaszkę daję łyżeczką, jedynie mleczko i piciu daję w butelce, ale co do picia to zastanawiam się nad kupnem kubka niekapka



AnitaSuska - 2007-07-12 16:12
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kasiu dzięx:)śliczna Niunia,,ma fajniutki uśmiech:)U nas mało dziś słonka,więc uśmiech Ninki się przydał:):)A zupki podaję łyżką,Maciek nigdy nie przepadał za jakimikolwiek smokami,ani do ciumkania ,ani do jedzenia..

Zabko gratuluję ząbka,ja też nie słyszałm o zwyczaju kupowania czegoś ,po wystukaniu ząbka,ale jeśłi znajdę ząbka ja to jestem ZA:D

Jako logopeda jestem przeciwko kubkom niekapkom,niczego nie wnoszą do rozwoju artykulatorów dziecka,przeciwnie rozleniwiają je..Polecane są słomki,lub kubeczki ze słomkami wmontowanymi lub picie ze szklanki/kubka przeznaczonego dla dziecka..Niekapki są wygodne tylko dla rodziców,bo nie rozlewają płynów,innych atutów brak..
Oczywiście ine ma reguły i są dzieci,których zgryz i artykulatory rozwijają się prawidłowo z niekapkami,ale po co kusić los..Maciek już popija czasami z kubeczka,jest zachwycony,chgba czuje się dorosły;)



Aranka - 2007-07-12 16:39
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kaszki zawsze podaję łyżeczką. Z butli tylko soczki i inne napoje.

Ale Nina rośnie. Ma śmieszną fryzurkę - widać jak jej włoski rosną! Laurze niby coś kiełkuje ale łysolek nadal...



fibian - 2007-07-12 17:23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Zaba gratulacje z okazji poawienia się pierwszego ząbka u Asi. Zgodnie z tradycją leć sobie teraz jakąs kiecke kupić:ehem:

Garnuszki - dobrze,że Olafkowi nic się nie stało. Na pewno najadłaś się strachu

Kasiu - Nina ma śliczne okrągłe oczka i taki niewinny wygląd.

Ja wszystko podaję łyżeczką. Tylko jak jestem w pracy to Anielka dostaje moje mleko z butli.
Wprowadzacie już żółtko?
Dziś miałyśmy szczepienie, ciutka teraz śpi i mam nadzieję,że się obędzie bez ataku płaczu tak jak to bylo ostatnim razem



Simona - 2007-07-12 18:54
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  5 załącznik(i/ów) czesc dziewczyny,
ja jestem dzisiaj wykonczona po prostu, az mnie glowa boli i oczy z niewyspania, w dodatku Tami chyba rosnie drugi zabek bo bardzo plakala przed drzemka wieczorna.

Kasiu, Ninka super, fotka profesjonalna jak zawsze, a jak Nince wlosy rosna-szok, taki byla lysolek a teraz gesty jezyk na glowce . Twoja kiecka bardzo ladna. Ta moja po przecenie juz miala cene ok bo 179zl, a wczesniej kosztowala 359zl wiec uwazam ze to duzo. Wklejam fotki

Rzabbo, Helen to rasowa modelka, trzeba ja zglosic do nexta do reklamowek :ehem:

nie wiem czy cos jeszcze chcialam napisac....jestem tak padnieta ze nie pamietam juz.... wygladam dzisiaj jak zombi. Juz dawno tak zle nie wygladalam na twarzy. Zdjecia byle jakie ale robilam szybko i samowyzwalaczem.- wybralam takie na ktorych nie wygladam jak baleron i nie widac twarzy z bliska zeby Was nie straszyc na noc



gajka29 - 2007-07-12 19:38
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Zaba dziękujemy za życzenia.
Simona świetna sukienka i super wyglądasz. Nie ma co ja też idę na zakupy, sukienka jakaś się przyda bo mamy we wrześniu wesele a ząbka w końcu ja wystukałam.



kasia191273 - 2007-07-12 20:56
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona wyglądasz super. Sukienka śliczna, bardzo elegancka.

Z mojej nici- przyszła, ubrałam, niby pasuje, ale wyglądam jak kaczka. Wpadł mój mąż z pracy, stwierdził, że za bardzo eksponuje wielki mój cyc (mam C, z nadzieją na powrót do B, bo od dziś nie karmię wcale), no i że nie tego. Więc jutro oddaję. I szukam dalej czegoś, co mi doda urody, a nie odejmie ...Szkoda, bo ta jest śliczna, zwiewna;( Ale już ja w niej nie...



zaba21_22 - 2007-07-12 21:26
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona fajna sukienka i świetnie w niej wyglądasz wyglądasz. Ja cię bardzo podziwiam za to że we wszystkim starasz się dać radę, jesteś niesamowita, jak wszystkie pracujące mamy.

Dziękuję za gratulacje. A po bluzkę pojedziemy w przyszłym tygodniu, nawet ma upatrzoną w Reserved, bo chciałam ją kupić na chrzciny, ale wtedy była na mnie za obcisła, więc teraz już powinnam się w nią zmieścić.



fibian - 2007-07-12 21:58
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona - sukienka bardzo ładna, ma fajny kolorek. Lubię własnie taki kształt kiecek. Bardzo Ci w niej ładnie.
Co do złego wyglądu na twarzy to ja mam tak samo. Normalnie z tego niewyspania to moja skóra na twarzy jest 10 lat starsza. Wyglądam jakbym co noc gdzieś balowała. Też jestem zmeczona, sfrustrowana i jeszcze do tego to odciąganie mleka: przed pracą, po pracy i tak w koło Macieju.
Lekarz powiedział,że Ciutce zrobiły się liszaje (nadkażone krostki alergicze) i mam to smarowac clotrimazolem. Anielka waży 8250 i generalnie jest ok. Co do alergii to powiedział,że nie ma potrzeby aby iść do alergologa. zmioany na buzi mam smarować locoidem.



zaba21_22 - 2007-07-12 22:17
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  6 załącznik(i/ów) Na zdjęciu nr 1 jest sukienka, którą znalazła moja mama, chodziła w niej moja kuzynka, później ja i moja siostra , więc ma ona ok 30 lat, muszę ją tylko porządnie wyprać.
nr 2 - to właśnie nasza spacerówka
nr 3 - Asia z Asią i ok 3-4 m-ce starszym kolegą



zaba21_22 - 2007-07-12 22:19
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  6 załącznik(i/ów) A tu stópki i sesja z tatą



zaba21_22 - 2007-07-12 22:22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  1 załącznik(i/ów) Anitko o ile się nie mylę to pisałaś ostatnio że coś ci narobiło na okno i idziesz je umyć, czyżbyś mieszkała na poddaszu i miała okna dachowe...?

Pomyliłam zdjęcia. Chciałam to wkleić:



cléo - 2007-07-12 22:24
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona super sukienka, napisz gdzie kupilas w jakims sieciowym sklepie?? czy lokalnym butiku



cléo - 2007-07-12 22:29
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  garnuszki
nie robie juz zdjec "na budowie"za miesiąc bede mieszkac to wtedy sie pochwale

buziaki ide spac

Cytat:
Napisane przez garnuszki (Wiadomość 4753857) Hej:cmok:
    lMarti biedulko, tak mi Cię żal. Trzymam kciuki za to aby Ci się jakoś ułozyło, niekoniecznie z Hubertem.l lSimona Kocur jak zwylke uroczy i gratuluję ząbka:jupi:,l lCleo Wiktor fajniutki i faktycznie nie często nam go pokazujesz. wklej jak możesz zdjęcia domku bo starsznie jestem ciekawa.l lGaja29 Patryk śliczniutki i jakie ma fajne kudełki, mój Olaf "wyleniał" i zmienił włoski na letnie hehe Rzabba sesja zdjęciowa córek niesamowita!!!l
Dziewczyny wczoraj miałam koszmarny dzień, przezyłam horror, godzinę się trzęsłam ze starchu. Olaf dołączył do grona nieszczęśliwych "Kaskaderów", spadł mi z łóżka!!! Rety co ja przeżyłam. Biedulek płakał, aż się zaniósł. MAm nadzieję, że mu nic nie jest, obserwowałam go wczoraj i zachowywał się normalnie, nawet guza nie znalazłam. Gddybym była w Polsce to pewnie już bym była po wizycie u chirurga, a tu nie jest to takjie proste.

Druga sprawa to taka, że chciałąm powoli kończyć karmienie piersią i podawałam Olafkowi na noc modyfikowanego z kaszką - wciągał pięknie ,a od dwóch dni bunt, nie chce innego mleka niż cyc:eek:, co teraz:confused:




zaba21_22 - 2007-07-12 22:32
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cleo spóźnione życzenia dla Wiktora wszystkiegi najlepszego, bo wczoraj skończył pół roczku



fibian - 2007-07-12 22:43
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Cleo - ja też się dołączam do życzeń dla Wiktorka.:roza:



Rzabba - 2007-07-12 23:45
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Kasiu Ninka jak zwykle rozbrajająca :D
Zabo Asia rośnie jak na drożdżach :ehem: śliczna z niej panienka :)

Simonko wyglądasz jak modelka i prosze mi tu takich rzeczy nie wygadywać :baba:

Wszystkim dzieciaczkom gratuluję ząbków :jupi:

A moja Helenka to faktycznie modelka ;) ciuszki kocha już od urodzenia :ehem: pierwsze uśmiechy posyłała do ciuszków nie do rodziców ;)



sohf - 2007-07-13 08:45
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  wszystkiego naj dla Wiktora !!!

zaba gratuluje ząbka;)

simona bardzo ładnie wygladasz w tej sukience;) opłacało sie czekac na zebula;)

u nas po wczorajszym szczepieniu zadnych efektów ubocznych. Kuba wazy 8900. szczerze to myslałam ze wiecej :P



AnitaSuska - 2007-07-13 10:34
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Najlepsze życzenia dla Wiktorka!!Rośnij zdrowo Przystojniaku!!:)Buziaki!

Zabo nie mieszkam na poddaszu,przeciwnie na parterze:)Ale i tu ptaszysko miało zasięg:DMoże kiedyś wybudujemy domek naszych marzeń,ale na razie zrobiliśmy mieszkanko po naszemu i zamierzamy się nim nacieszyć:)
podoba mi się ten pomysł z przekazywaniem sukienusi z pokolenia na pokolenie!Super mieć taką pamiątkę:)
Simona wyglądasz bomba!Ty tak jak Marti na pewno nie rodziłaś:D

Fibian dzięki za pomoc!!Ja żółtek jeszcze nie wprowadzam,bo coś mi świta,że od 10miesiąca,może się mylę,ale nie wprowadzam..Wiesz,że przeczytałam to pytanie wczoraj wieczorem ,poszłam spać i śniło mi się,że jajko Maćkowi podaję;)



Aranka - 2007-07-13 10:41
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Simona - sukienka jest super! Choć przyznam, ze cena wyjściowa była spora!

fibian - to Ciutka nieźle waży!

Asia jak zwykle urocza- taka mała figlarka z niej z tymi ciemnymi oczkami!

Jutro ostatni egzamin..ufff choć wzdychać nie powinnam bo jestem dosłownie w polu...TŻ całe dnie nie ma wraca wieczorem a ja w dzień przy obu dziewczynach to książek nie mam po co rozkładać. WIeczorem jak już zasną, ja się wykąpię i rozłożę się w łożku z notatkami to jest po 23 i oko samo mi się przymyka...Też chodze jak zombi bo nie wiem czemu ale odkąd zamieszkała z nami moja siostra (ktora nota bene coś o wyprowadzce nic nie wspomina...) i przestawiłam Laurze łóżeczko to kiepsko sypia....Kiedyś zwalałam to na karb ząbków teraz sobie przypomniałam, że to jest od tego momentu jak łóżeczko postawiłam po drugiej stronie. Budzi się często czasem co 1,5 godziny i odtatecznie często od 2 ląduje u nas w łożku i śpi z nami a ja rano ledwo żyję bo spię a raczej próbuję spać ścierpnięta na jenym boku...Chyba musze wziąść się w garść i znów odnosić ją do jej łóżka jak uśnie!



fibian - 2007-07-13 10:49
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 II
  Aranka - a nie da się z powrotem jakoś przestawićtego łóżeczka Laury? Kurcze, współczuję Ci dwójka dzieci i jeszcze egzaminy. Całe szczęście ,że to ostatni

Anita - mi też się często dzieciowe sprawy śnią - człowiek po prostu żyje teraz tylko kupkami, pieluszkami i karmieniem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 6 z 17 • Znaleziono 1106 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17