Anoreksja&Bulimia&Kompuls y - 3w1
LoLcIa123 - 2006-10-01 21:55
Anoreksja&Bulimia&Kompuls y - 3w1
Prześledziłam dzisiaj wszystkie wątki zakresu dietetyki i zauważyłam że jest tu bardzo wiele dziewczyn walczących z anoreksją,bulimią czy też kompulsami jest bardzo wiele luźnych wątków na ten temat więc pomyślałam sobie że można je zebrać do kupy i zrobić jeden wspólny duży wątek.Każda z tych 3chorób ma podłoże psychiczne i wiąże się bezspośrednio z jedzeniem.Myślę że jest wiele dziewczyn które chciałyby porozmawiać o swojej chorobie,poradzić się osób dłużej walczących z tymi dolegliwościami czy też się poprostu wyżalić.Wyczytałam też że grupowe "wspieranie się" jest całkiem,całkiem pomocne:).A więc dziewczyny śmiało pisać!:).Mam nadzieje że takiego wątku jeszcze nikt nie stworzył a jeżeli tak to bardzo przepraszam za "zaśmiecanie"forum:).
kaileight - 2006-10-01 22:04
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
owszem, jest wiele luznych wątków o tej tematyce.sama często zastanawiałąm sie czy nie wtrącic sie ;) przypadkiem do któregos.
preszłam zarówno anoreksje, bulimie i jak i kompulsy< w zasadzie uwazam ze, nie jest konieczne uzywanie takiego rozróznienia, bo nie trzeba rozmawiac o efektach choroby a raczeej o przyczynach, a one czesto bywaja podbne, rózne sa tylko sposoby reagowania na te problemy: opcja pierwsza--> nie jem w ogole, opca druga-->jem i zwracam, opcja trzecia...itd>uwazam sie za osobe zdrowa ale cały czas staram sie kontrolowac i uwaznie obserwowac zeby nie powróciły zadne zachowania chorobowe. nie wiem czy jakkoliwek moge komus pomóc, ale deklaruje chęc... :)
LoLcIa123 - 2006-10-02 06:48
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez kaileight (Wiadomość 2820539) owszem, jest wiele luznych wątków o tej tematyce.sama często zastanawiałąm sie czy nie wtrącic sie ;) przypadkiem do któregos.
preszłam zarówno anoreksje, bulimie i jak i kompulsy< w zasadzie uwazam ze, nie jest konieczne uzywanie takiego rozróznienia, bo nie trzeba rozmawiac o efektach choroby a raczeej o przyczynach, a one czesto bywaja podbne, rózne sa tylko sposoby reagowania na te problemy: opcja pierwsza--> nie jem w ogole, opca druga-->jem i zwracam, opcja trzecia...itd>uwazam sie za osobe zdrowa ale cały czas staram sie kontrolowac i uwaznie obserwowac zeby nie powróciły zadne zachowania chorobowe. nie wiem czy jakkoliwek moge komus pomóc, ale deklaruje chęc... :) Dokładnie ja sama miałam ochote się wtrącić no ale jakoś zrezygnowałam lub wątek był już nie aktualny wiec postanowiłam założyć nowy:).Ja właśnie przechodze przez anoreksje:( z tym że dochodze już z sobą do ładu,mam nadzieje że teraz już mi się uda a nie że to tylko chwilowe "pocieszanie":(.Bardz,bar dzo fajnie że jesteś chętna na pewno pomożesz samym faktem że jesteś z nami w końcu co dwie głowy to nie jedna;).Mam też nadzieje że dołączy się jeszcze sporo dziewczyn i stworzymy fajną grupke"wsparcia";).Natura lnie 3mam ogromne kciuki żeby w Twoim przypadku kaileight było już teraz tylko z góreczki bo początki są straszne:(.
Justyna.kociaczek - 2006-10-02 08:35
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
.Wyczytałam też że grupowe "wspieranie się" jest całkiem,całkiem pomocne Owszem pomocne ale bez pomocy specjalisty z choroby nie wyjdziesz. koniecznie dziewczyny skontaktujcie się z psychologiem jeśli takowe problemy macie. Same sobie z tym nie poradzicie...zbyt głębokie podłoże psychiczne:(
kaileight - 2006-10-02 10:07
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Justyna.kociaczek (Wiadomość 2821165) Owszem pomocne ale bez pomocy specjalisty z choroby nie wyjdziesz. koniecznie dziewczyny skontaktujcie się z psychologiem jeśli takowe problemy macie. Same sobie z tym nie poradzicie...zbyt głębokie podłoże psychiczne:(
jestem pod opieka psychologa od 3 lat i dlatego moge mówic o tym ze wychodze z tej choroby.:jap:
zgadzam sie ze bez pomocy z zewnatrz (psycholog) bardzo trudno jest dac sobie samemu rade<o ile to w ogole mozliwe> ale potrezbna jest przede wszystkim silna wola , chec walki z choroba, duzo siły...no i wsparcie bliskich osób..i mysle ze dlatego LoLcIa123 założyła ten wątek :) pozdrawiam
lidzia18 - 2006-10-02 13:38
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Ja też się chcę do was dołączyć. Ja męczę się z bulimią już dłuższy czas jakieś 2 lata. Od niedawna zczęłam chdzić do psycholga. Byłam dopiero dwa razy. Najpirw sama, a później z mamą bo muiałam jej o tym poiedzieć. Dwa razy to nie dużo ale już mi troszkę pomogło dostałam parę pomysłów które pomagają mi w tym, żeby powstrzymać się przed napadami, a to już dużo. Piszcie dziewczyny jak z tego wychodzicie, lub już wyszłyście. Jakieś porady nowe pomysły. Jeśli ktoś ma jakieś pytania to też chętnie odpowiem.
LoLcIa123 - 2006-10-02 14:07
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Justyna.kociaczek (Wiadomość 2821165) Owszem pomocne ale bez pomocy specjalisty z choroby nie wyjdziesz. koniecznie dziewczyny skontaktujcie się z psychologiem jeśli takowe problemy macie. Same sobie z tym nie poradzicie...zbyt głębokie podłoże psychiczne:( Justyna.Kociaczek oczywiście masz racje pomoc psychologa jest bardzo,bardzo przydatna i jest nam o wiele łatwiej wyjść z choroby pod jego opieką dlatego dziewczyny jeśli macie możliwość to bez zastanowienia ruszać w strone psychologa!.Trzeba też niestety wspomnieć o tym że nie każdy ma możliwość skorzystania z porady psychologa ponieważ takie spotkanie jednak jest dosyć kosztowne dlatego też napisałam"jeżeli macie takie możliwości".Ale tak jak pisze Kaileight założyłam ten wątek żeby się wzajemnie wspierać i podbudowywać;)
LoLcIa123 - 2006-10-02 14:14
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez lidzia18 (Wiadomość 2822578) Ja też się chcę do was dołączyć. Ja męczę się z bulimią już dłuższy czas jakieś 2 lata. Od niedawna zczęłam chdzić do psycholga. Byłam dopiero dwa razy. Najpirw sama, a później z mamą bo muiałam jej o tym poiedzieć. Dwa razy to nie dużo ale już mi troszkę pomogło dostałam parę pomysłów które pomagają mi w tym, żeby powstrzymać się przed napadami, a to już dużo. Piszcie dziewczyny jak z tego wychodzicie, lub już wyszłyście. Jakieś porady nowe pomysły. Jeśli ktoś ma jakieś pytania to też chętnie odpowiem. Lidzia trzymam kciuki żebyś z tego jak najszybciej wyszła:).Skoro byłaś u psychologa i dostałaś kilka pomysłów,które pomagają Ci w tym,żeby powstrzymać się przed napadami to może podziel się tą wiedzą z dziewczynami które również mają takie problemy?:) może i One mają jakieś swoje "sposoby"i zechcą Tobie poradzić i akurat okaże się że ten sposób bardziej Ci odpowiada a równocześnie Ty może zaproponujesz im sposób który jest odpowiedni dla nich:).Ja jestem dopiero na początku drogi więc idzie mi narazie średnio i opornie,ale najważniejsze że mam silną wole a przecież "chcieć znaczy móc":)
vanilia_ninja - 2006-10-02 20:53
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
miałam ane,prawie bulimie,a teraz jedzenie kompulsywne
mam 16 lat i nie potrafie sobie poradzić z napadami
w dodatku z jednej strony jem aż mi niedobrze,a z drugiej chce wyglądać chudo,itp.
szarpią mną dwie osobowści
i nie wiem już którą lepiej być
chyba żadną
ale ja inaczej nie potrafie już żyć
:(
kaileight - 2006-10-02 22:09
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez vanilia_ninja (Wiadomość 2825343) miałam ane,prawie bulimie,a teraz jedzenie kompulsywne
mam 16 lat i nie potrafie sobie poradzić z napadami
w dodatku z jednej strony jem aż mi niedobrze,a z drugiej chce wyglądać chudo,itp.
szarpią mną dwie osobowści
i nie wiem już którą lepiej być
chyba żadną
ale ja inaczej nie potrafie już żyć
:(
musze o to zapytac, leczysz sie u psychologa? bede to powtarzac do znudzenia, ale to naprawde niezwykle wazne. aa..i jescze jedno: nie pisz ze nie potrafisz inaczej zyc. kiedys tez tak myslałam.POTRAFISZ. i to napewno.tylko trzeba troche czasu, siły, cierpliwosci.pozdrawiam cieplutko:cmok:
bess - 2006-10-02 22:25
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
tylko zeby sie z tego nie zrobilo cos w stylu tych porcelanowych motyli
az mnie skręca jak przegladam tą ich strone:mad:
BabciaWeatherwax - 2006-10-02 22:53
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 2825836) tylko zeby sie z tego nie zrobilo cos w stylu tych porcelanowych motyli
az mnie skręca jak przegladam tą ich strone:mad: Popilnujemy, zeby wspieranie się dotyczyło tylko wychodzenia z choroby :)
Lovisa - 2006-10-03 05:33
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 2825836) tylko zeby sie z tego nie zrobilo cos w stylu tych porcelanowych motyli
az mnie skręca jak przegladam tą ich strone:mad: Przeciez autorka jasno napisala o co jej chodzi. To przykre, że wrzucasz ją do jednego wora z osobami o zupełnie przeciwnych poglądach, bo chyba rozumiesz, że pro-ana jest przeciwieństwem walki z anoreksją. Whatever..
LoLcIa123 - 2006-10-03 06:57
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez bess (Wiadomość 2825836) tylko zeby sie z tego nie zrobilo cos w stylu tych porcelanowych motyli
az mnie skręca jak przegladam tą ich strone:mad: Nie chodziło mi o to żeby z tego wątku zrobić coś w stylu pro-ana,ale skoro jest mnóstwo wątków w których dziewczyny wzajemnie się wspierają co do nie jedzenia słodyczy,wspólnego odchudzania itd to dlaczego miałby nie powstać wątek o wzajemnym wspieraniu się osób chorych?.Zauważ bess że wyjście z tak poważnej choroby jest bardzo,bardzo trudne a wzajemne wsparcie jest jak najbardziej wskazane.
Binana - 2006-10-03 07:09
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Hej, to ja tez podziele się z wami moimi przezyciami dot. anoreksji.
Kiedyś byłam na nią chora i utorzsamiałam się z hmm... "ruchem" pro-ana, czyli właśnie porcelanowe motyle etc. Miałam nawet bloga w którym opisywałam moje zmagania...jakies modły do Anny (any itp).
Bardzo imponowało mi jak ludzie mówili, jaka ja głupia idiotka, za chuda, nienormalna itd. To była dla mnie motywacja do dalszego chudnięcia....:cool: :cool:
Doszłam do tego, że nie jadłam nic, albo jadłam góra 200 kcal. Tabele kcal miałam w głowie....:rolleyes: , byłam tak słaba, że leciałam na kawie....np. 8 kaw dziennie, ********(takie tabletki ******* co uzależniają---> naprawde nie polecam bo mają wiele poważnych skutków ubocznych) i dostawałam kopa....czasem cały dzien przesypiałam żeby mnie nie pokusiło na jedzenia albo poprostu byłam taka słaba.
Na szczęście przejżałam na oczy i zrozumiałam, że to co robie to czysty idiotyzm. "Wyzdrowiałam" z pomocą koleżanek (rodzice nie mieli o tym wszystkim pojęcia) ale też przytyłam więcej niz schudłam.
Teraz jak to wszystko wspominam to strasznie mi głupio. Po półrocznej przerwie postanowiłam znowu zabrać się za odchudzanie ale tym razem stawiam na czas i trwałe efekty. Jednym zdaniem długo ale zdrowo.
No tak...........człowiek mądry po szkodzie:rolleyes:
Uwierzcie anoreksja to nic fajnego ani żaden szpan.:ehem:
LoLcIa123 - 2006-10-03 07:29
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Binana (Wiadomość 2826200) Hej, to ja tez podziele się z wami moimi przezyciami dot. anoreksji.
Kiedyś byłam na nią chora i utorzsamiałam się z hmm... "ruchem" pro-ana, czyli właśnie porcelanowe motyle etc. Miałam nawet bloga w którym opisywałam moje zmagania...jakies modły do Anny (any itp).
Bardzo imponowało mi jak ludzie mówili, jaka ja głupia idiotka, za chuda, nienormalna itd. To była dla mnie motywacja do dalszego chudnięcia....:cool: :cool:
Doszłam do tego, że nie jadłam nic, albo jadłam góra 200 kcal. Tabele kcal miałam w głowie....:rolleyes: , byłam tak słaba, że leciałam na kawie....np. 8 kaw dziennie, ********(takie tabletki ******* co uzależniają---> naprawde nie polecam bo mają wiele poważnych skutków ubocznych) i dostawałam kopa....czasem cały dzien przesypiałam żeby mnie nie pokusiło na jedzenia albo poprostu byłam taka słaba.
Na szczęście przejżałam na oczy i zrozumiałam, że to co robie to czysty idiotyzm. "Wyzdrowiałam" z pomocą koleżanek (rodzice nie mieli o tym wszystkim pojęcia) ale też przytyłam więcej niz schudłam.
Teraz jak to wszystko wspominam to strasznie mi głupio. Po półrocznej przerwie postanowiłam znowu zabrać się za odchudzanie ale tym razem stawiam na czas i trwałe efekty. Jednym zdaniem długo ale zdrowo.
No tak...........człowiek mądry po szkodzie:rolleyes:
Uwierzcie anoreksja to nic fajnego ani żaden szpan.:ehem: Binana bardzo się ciesze że już wiesz iż było to idiotyczne i niedojrzałe.Uważam też że może powinnaś jeszcze troszke poczekać z tym kolejnym odchudzaniem 6miesięcy to bardzo malutko(Podaj swoją wage i wzrost bo może okaże się że Twoja waga jest w normie i odchudzanie się nie jest w ogole potrzebne)bo skoro tak jak piszesz wpadłaś w anoreksje to pewnie wyrządziłaś ogromne szkody organizmowi daj mu troche czasu żeby mógł dojść do ładu.A w dodatku uważam że skoro wyszłaś z tego przy pomocy koleżanek[wydaje mi się to tak ogromnym osiągnięciem że aż prawie niemożliwym świadczy to pewnie o Twojej silnej woli;)]To kolejna dieta mogłaby się skończyć podobnie do ostatniej :(.
Binana - 2006-10-03 07:51
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 (Wiadomość 2826253) Binana bardzo się ciesze że już wiesz iż było to idiotyczne i niedojrzałe.Uważam też że może powinnaś jeszcze troszke poczekać z tym kolejnym odchudzaniem 6miesięcy to bardzo malutko(Podaj swoją wage i wzrost bo może okaże się że Twoja waga jest w normie i odchudzanie się nie jest w ogole potrzebne)bo skoro tak jak piszesz wpadłaś w anoreksje to pewnie wyrządziłaś ogromne szkody organizmowi daj mu troche czasu żeby mógł dojść do ładu.A w dodatku uważam że skoro wyszłaś z tego przy pomocy koleżanek[wydaje mi się to tak ogromnym osiągnięciem że aż prawie niemożliwym świadczy to pewnie o Twojej silnej woli;)]To kolejna dieta mogłaby się skończyć podobnie do ostatniej :(. Dzięki za uznanie:cmok: Szczerze mówiąc u mnie anoreksja trwała zaledwie kilka miesięcy, więc nie ma co się porównywac do dziewczyn, które trwają w tej chorobie kilka lat i teraz zamierzaja z tym skończyć. Dlatego myśle, że mi było dużo łatwiej a przede wszystkim sama zdałam sobie sprawę, że wyniszczam swój organizm.
Naprawde bardzo duzo przytyłam (choc nie jestem gruba) i nie podejmowałam wcześniej żadnych prób właśnie dlatego, że bałam się by znowu nie wpaść w wir odchudzania.
Teraz uważam, że juz nic mi nie grozi. Do tego niedawno powiedziałam o wszystkim rodzicom (teraz gdy już nie mam problemu mogłam się z tego wszystkiego zwierzyć) byli bardzo zdziwieni i zaskoczeni bo o niczym nie mieli pojęcia (każda anorektyczka zna mase trików by nikt nic nie zauważył). Powiedziałam tez, że chcę znowu schudnąc ale zdrowo. Byli przeciwni ale przekonałam ich sensownymi argumentami. Zapewniam wszystkich, że bedą mnie pilnować.....zresztą sama ich o to poprosiłam:ehem:
Obecnie mierze 174 cm i waże 69 kilo. Wiem, że to nie jest nadwaga ale bardzo źle się czuję z taką wagą i chce zejść do 60 - 62 kilo(tyle ważyłam zanim zaczęły się ekscesy z odchudzaniem i anoreksją) i jestem pewna, że nie popełnię juz tego błędu, stałam się mądrzejsza i wiem, że ana, bulimia, ed i te sprawy to nic dobrego i wpedza nas w jeszcze większe problemy niż te, z którymi zmagaliśmy sie wcześniej.
noseknosek - 2006-10-03 07:52
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
dziewczyny ja tez chce dolaczyc :( a raczej musze a nie chcę..
w lipcu zaczelam sie odchudzac, z pozoru niewinnie ograniczylam tylko slodyczne, zaczelam cwiczyc, pilam wode, jadlam zdrowiej.. ale efekty przychodzily i widzialam jak reaguje moje otoczenie "ale ladnie wygladasz" "ale masz zgrabne nogi teraz" "ale jestes drobniutka/szczuplutka" to dzialalo uzalezniajaco.. a chcac wiecej i wiecej odchudzalam sie dalej i coraz bardziej radykalnie. nie ukrywam,ze najbardziej zalezalo mi zdaniu mojego chlopaka, ktory od zawsze wolal chudsze :( podswiadomie tez rywalizowalam z siostra "ukochana coreczka" ojca. wiem, ze walczylam o zainteresowanie rodzicow, o zachwyt mojego chlopaka a dopiero na koncu odchudzalam sie dla siebie. Schudlam szybko. Nie byla to jakas zastraszajaca niedowaga bo wazylam 50kg przy 173cm wzrosty. Wg mnie bylo ok, podobalam sie innym i sobie.
Ale potem nadeszly stresy zwiazane z wynikami matury, rekrutacja na studia, trudna atmosfera w domu, klotnie z chlopakiem.. Zaczelam jesc, wszystko co popadlo :( Teraz cierpie na kompulsy.. Potrafie nie jesc nic do poznych godzin wieczornych a potem przez 2 godziny non stop jesc :( nie umiem z tym nic zrobic, nie panuje nad soba..
Przytylam 10 kg, brzydze sie swojego ciala, nie mam na nic sily, chodze tylko w szerokich workowatych ubraniach zeby nie bylo widac mojego tluszczu. Przebieram sie po ciemku, zeby na siebie nie patrzec :(
Nie umiem z tym walczyc :cry:
Każda próba walki z tym konczy sie niepowodzeniem..
kaileight - 2006-10-03 08:19
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 (Wiadomość 2826253) Binana bardzo się ciesze że już wiesz iż było to idiotyczne i niedojrzałe.Uważam też że może powinnaś jeszcze troszke poczekać z tym kolejnym odchudzaniem 6miesięcy to bardzo malutko(Podaj swoją wage i wzrost bo może okaże się że Twoja waga jest w normie i odchudzanie się nie jest w ogole potrzebne)bo skoro tak jak piszesz wpadłaś w anoreksje to pewnie wyrządziłaś ogromne szkody organizmowi daj mu troche czasu żeby mógł dojść do ładu.A w dodatku uważam że skoro wyszłaś z tego przy pomocy koleżanek[wydaje mi się to tak ogromnym osiągnięciem że aż prawie niemożliwym świadczy to pewnie o Twojej silnej woli;)]To kolejna dieta mogłaby się skończyć podobnie do ostatniej :(.
wydaje mi sie ze podawanie wymiarów niczemu nie słuzy. to nie sylwetka czy waga swiadczay o powrocie do zdrowia tylko rozwiazanie problemów, umiejetnosc radzenia sobie z nimi. TO CO DZIEJE SIE W NASZEJ GŁOWIE. mozna dalej choprowac na anoreksje wazac np 20 kilo za duzo. po za ty kobiety które choruja na anoreksje czesto wage wyjsciowa maja juz ponizej normy.:jap:
LoLcIa123 - 2006-10-03 08:25
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez noseknosek (Wiadomość 2826334) dziewczyny ja tez chce dolaczyc :( a raczej musze a nie chcę..
w lipcu zaczelam sie odchudzac, z pozoru niewinnie ograniczylam tylko slodyczne, zaczelam cwiczyc, pilam wode, jadlam zdrowiej.. ale efekty przychodzily i widzialam jak reaguje moje otoczenie "ale ladnie wygladasz" "ale masz zgrabne nogi teraz" "ale jestes drobniutka/szczuplutka" to dzialalo uzalezniajaco.. a chcac wiecej i wiecej odchudzalam sie dalej i coraz bardziej radykalnie. nie ukrywam,ze najbardziej zalezalo mi zdaniu mojego chlopaka, ktory od zawsze wolal chudsze :( podswiadomie tez rywalizowalam z siostra "ukochana coreczka" ojca. wiem, ze walczylam o zainteresowanie rodzicow, o zachwyt mojego chlopaka a dopiero na koncu odchudzalam sie dla siebie. Schudlam szybko. Nie byla to jakas zastraszajaca niedowaga bo wazylam 50kg przy 173cm wzrosty. Wg mnie bylo ok, podobalam sie innym i sobie.
Ale potem nadeszly stresy zwiazane z wynikami matury, rekrutacja na studia, trudna atmosfera w domu, klotnie z chlopakiem.. Zaczelam jesc, wszystko co popadlo :( Teraz cierpie na kompulsy.. Potrafie nie jesc nic do poznych godzin wieczornych a potem przez 2 godziny non stop jesc :( nie umiem z tym nic zrobic, nie panuje nad soba..
Przytylam 10 kg, brzydze sie swojego ciala, nie mam na nic sily, chodze tylko w szerokich workowatych ubraniach zeby nie bylo widac mojego tluszczu. Przebieram sie po ciemku, zeby na siebie nie patrzec :(
Nie umiem z tym walczyc :cry:
Każda próba walki z tym konczy sie niepowodzeniem.. Kochana wiem jak to jest jak ktoś mówi"oo jak fajnie schudłaś!","Jak to zrobiłaś,co jadłaś ?" A ja zazwyczaj odpowiadałam "A tak sama od siebie schudłam jadłam wszystko na co miałam ochote" dlaczego tak odpowiadałam? Odpowiedz jest prosta wstydziłam się powiedzieć "Słuchaj nic nie jadłam , ćwiczyłam spróbuj dobry sposób!".Tak samo chciałam się podobać płci przeciwnej bo uważałam że podobają im się tylko bardzo szczupłe dziewczyny[Nawet nie zauważyłam tego że mężczyźni w wieku 22-25lat zwracali na mnie uwage przed moim odchudzaniem,a w chwili obecnej kiedy jestem patyczakiem,ubrania wręcz na mnie wiszą nie patrzy na mnie żaden].Ludzie mi mówią ze powinnam troche przytyć!bo wtedy wyglądałam korzystniej.Więc ja odpowiadam"wiem,wiem".Prz ed odchudzaniem byłam zawsze pełna życia,energii,nowych pomysłów jednym słowem szalona dziewczyna ,a teraz ? jestem spokojna,nie chce mi sie rano wstawac,wieczorem o 22ide już spać[mimo że kiedyś potrafiłam siedzieć na komputerze do 3-4rano].Nosku najważniejszą sprawą jest wizyta u psychologa sama sobie z tym nie poradzisz bo to jest nie Twoja wina.Nie obwiniaj się za to,to choroba którą należy leczyć tak jak każdą inną!Informuj nas codziennie jak CI minął dzień co udało Ci się zdziałać lub czego się nie udało jesteśmy tutaj po to żeby się wzajemnie wspierać 3mam kciuki żebyś dziś miała udany dzionek;)
LoLcIa123 - 2006-10-03 08:39
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez kaileight (Wiadomość 2826448) wydaje mi sie ze podawanie wymiarów niczemu nie słuzy. to nie sylwetka czy waga swiadczay o powrocie do zdrowia tylko rozwiazanie problemów, umiejetnosc radzenia sobie z nimi. TO CO DZIEJE SIE W NASZEJ GŁOWIE. mozna dalej choprowac na anoreksje wazac np 20 kilo za duzo. po za ty kobiety które choruja na anoreksje czesto wage wyjsciowa maja juz ponizej normy.:jap: Tak przyznaje Ci racje,mój błąd.Ale uważam że zanim ktoś z podobnymi przejściami planuje kolejne odchudzanie powinien się nad tym dokładnie zastanowić i wszystko sobie zaplanowac,żeby znów nie wpaść w ten "wir"(a przecież niestety bardzo często tak bywa).Uważam że mimo wszystko rada psychologa nie zaszkodzi a na pewno może się przydać.
LoLcIa123 - 2006-10-03 08:46
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Binana (Wiadomość 2826329) Dzięki za uznanie:cmok: Szczerze mówiąc u mnie anoreksja trwała zaledwie kilka miesięcy, więc nie ma co się porównywac do dziewczyn, które trwają w tej chorobie kilka lat i teraz zamierzaja z tym skończyć. Dlatego myśle, że mi było dużo łatwiej a przede wszystkim sama zdałam sobie sprawę, że wyniszczam swój organizm.
Naprawde bardzo duzo przytyłam (choc nie jestem gruba) i nie podejmowałam wcześniej żadnych prób właśnie dlatego, że bałam się by znowu nie wpaść w wir odchudzania.
Teraz uważam, że juz nic mi nie grozi. Do tego niedawno powiedziałam o wszystkim rodzicom (teraz gdy już nie mam problemu mogłam się z tego wszystkiego zwierzyć) byli bardzo zdziwieni i zaskoczeni bo o niczym nie mieli pojęcia (każda anorektyczka zna mase trików by nikt nic nie zauważył). Powiedziałam tez, że chcę znowu schudnąc ale zdrowo. Byli przeciwni ale przekonałam ich sensownymi argumentami. Zapewniam wszystkich, że bedą mnie pilnować.....zresztą sama ich o to poprosiłam:ehem:
Obecnie mierze 174 cm i waże 69 kilo. Wiem, że to nie jest nadwaga ale bardzo źle się czuję z taką wagą i chce zejść do 60 - 62 kilo(tyle ważyłam zanim zaczęły się ekscesy z odchudzaniem i anoreksją) i jestem pewna, że nie popełnię juz tego błędu, stałam się mądrzejsza i wiem, że ana, bulimia, ed i te sprawy to nic dobrego i wpedza nas w jeszcze większe problemy niż te, z którymi zmagaliśmy sie wcześniej. Mam nadzieje że przeczytałaś wszystkie rady wizażanek co do zdrowego odżywiania i będziesz sie kierowała ich tropem wtedy na pewno przyjdą oczekiwane efekty, w dodatku na długo długo,a my nie będziemy musiały się martwić że znowu nam w coś wpadniesz:).Koniecznie poproś rodziców żeby zwracali uwage na to jak się odżywiasz:).Informuj jak CI idzie 3mam kciuki;)
vanilia_ninja - 2006-10-03 13:51
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
forum porcelanowe motyle juz nie dopuszcza użytkowników do rejestracji
a na tamtą strone nie wchodze w ogóle
lidzia18 - 2006-10-03 14:27
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Dobra dziewczyny wszystko ok tylko, że zacznijmy sobie nawzajem pomagać, podpowiadajmy sobie jakieś pomysły, bo mi o to chodziło. Wspieranie to inna sprawa, ale co nam da tylko wkółko:
tak wyjdziesz z tego, trzymam kciuki, bedzie dobrze, uwierz w to itd.
Oczywiście bez urazy dla nikogo.
Mi chodzi szczególnie o bulimie.
Moje napady zdarzają się njczęściej po szkole jak wracam do domu i mam więcej wolnego czasu od razu myślę o tym, żeby się najeść jak wariatka i zwymiotować. Cieszę się wtedy bo mogę zjeść wszystko na co mam tylko ochotę a i tak nie przytyję bo zwymiotuję.
Robię to tylko wtedy jak nie ma nikogo w domu, rodziców, chopaka.
Psycholog mi poradziła, żebym nie wracała ze szkoły prosto do domu, tylko wtedy jak będą rodzice, żebym sobie wymyślała jakieś zajęcia na mieści i na mieście coś przekąsiła. A propo moja mama wie o tym, chłopak też i przyjaciółka, to ona mnie nie puszcza do domu. Pozwala mi pójść dopiero jak są rodzice lub z chłopakiem. Piszcie o swoich sposobach.
Milka19 - 2006-10-03 14:44
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Podepnę się pod Wasz wątek bo zaczynam się martwić o moją siostrę:(
Jadła dzisiaj kanapkę na śniadanie. Przed chwilą wróciła i pytam jej się co jadła, a ona na to, że jabłko :mur: Jest już 15:30 :mur: Ostatnio praktycznie nic nie je. Ostatni posiłek ma zazwyczaj przed 18 a siedzi do późna:( A dziś to mnie już naprawdę dobiła bo przyniosła z apteki jakieś tabletki z chromem i błonnikiem. Rozmawiam z nią o jej sposobie odżywiana, ale ona wogóle mnie nie sucha i tylko ciągle powtarza, ze musi schudnąć:(
Dziewczyny Wy cierpicie na zaburzenia odżywiania, więc może wiecie w jaki sposób pomóc takiej osobie, bo mi już ręce opadają:cry: Nic do niej nie dociera:cry:
LoLcIa123 - 2006-10-03 14:45
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez lidzia18 (Wiadomość 2828238) Dobra dziewczyny wszystko ok tylko, że zacznijmy sobie nawzajem pomagać, podpowiadajmy sobie jakieś pomysły, bo mi o to chodziło. Wspieranie to inna sprawa, ale co nam da tylko wkółko:
tak wyjdziesz z tego, trzymam kciuki, bedzie dobrze, uwierz w to itd.
Oczywiście bez urazy dla nikogo.
Mi chodzi szczególnie o bulimie.
Moje napady zdarzają się njczęściej po szkole jak wracam do domu i mam więcej wolnego czasu od razu myślę o tym, żeby się najeść jak wariatka i zwymiotować. Cieszę się wtedy bo mogę zjeść wszystko na co mam tylko ochotę a i tak nie przytyję bo zwymiotuję.
Robię to tylko wtedy jak nie ma nikogo w domu, rodziców, chopaka.
Psycholog mi poradziła, żebym nie wracała ze szkoły prosto do domu, tylko wtedy jak będą rodzice, żebym sobie wymyślała jakieś zajęcia na mieści i na mieście coś przekąsiła. A propo moja mama wie o tym, chłopak też i przyjaciółka, to ona mnie nie puszcza do domu. Pozwala mi pójść dopiero jak są rodzice lub z chłopakiem. Piszcie o swoich sposobach. Lidziu ja niestety nie moge tutaj napisać o swoich sposobach ponieważ nie cierpie na bulimie i nie mam napadów głodu gdyby tak było to na pewno bym napisała o swoich sposobach.Ale dziewczyny cierpiące na bulimie czy kompulsy prosimy o rady i pomysły:) może wspólnie znajdziemy jakiś nowy sposób :).
LoLcIa123 - 2006-10-03 14:52
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Milka19 (Wiadomość 2828349) Podepnę się pod Wasz wątek bo zaczynam się martwić o moją siostrę:(
Jadła dzisiaj kanapkę na śniadanie. Przed chwilą wróciła i pytam jej się co jadła, a ona na to, że jabłko :mur: Jest już 15:30 :mur: Ostatnio praktycznie nic nie je. Ostatni posiłek ma zazwyczaj przed 18 a siedzi do późna:( A dziś to mnie już naprawdę dobiła bo przyniosła z apteki jakieś tabletki z chromem i błonnikiem. Rozmawiam z nią o jej sposobie odżywiana, ale ona wogóle mnie nie sucha i tylko ciągle powtarza, ze musi schudnąć:(
Dziewczyny Wy cierpicie na zaburzenia odżywiania, więc może wiecie w jaki sposób pomóc takiej osobie, bo mi już ręce opadają:cry: Nic do niej nie dociera:cry: Hmm..Może powiedz jej że im mniej będzie jadła tym bardziej później będzie tyła?Ja sobie to tak przynajmniej wmawiałam.Pokaż jej artykuły na forum wizaż o zdrowym odżywianiu,posty dziewczyn które krytykują głodówki,posty wizażanek które zachwalają sobie ile schudły przy zdrowym odżywianiu? wraz z postami dziewczyn które walczą z efektem jojo lub borykają się z takimi problemami jak nasze?:> .Później uważnie obserwuj jej reakcje jeżeli nadal to nie zadziała to namawiam na wizyte u psychologa zanim jeszcze można z tym coś zrobić bez nie potrzebnych komplikacji.
kaileight - 2006-10-03 20:30
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
jesli odchudzasz sie z nadzieja ze:
-polubisz w koncu siebie
-polubia cie inni
-bedziesz bardziej atrakcyjna
-dowiedziesz swojej woli i siły charakteru, zaimponujesz sobie samej i
innym, zyskasz podziw i szacunek
-bedziesz lepsza niz inni
-zaczniesz lepiej o sobie myslec
-spełnisz wszystkie oczekiwania innych wobec Ciebie
NIE PODEJMUJ LEPIEJ ODCHUDZANIA!!!!!!
poszukaj innych sposobów aby zyskac to na czym Ci zalezy, szczupła sylwetka nie spowoduje ze Twoje problemy znikna, ze Ty bedziesz szczesliwa...
to cytat z ksiazki która baaardzo polecam: "gdy odchudzanie jest choroba" autorstwa ireny namysłowskiej, ewy paszkiewicz i anny siewierskiej. jesli którejs z Was wpadnie w łapki, przeczytajcie..warto. moze jeszcez kiedys przepisze cos z niej, bo zawiera duuzo madrych wskazówek:)
Strona 1 z 14 • Znaleziono 537 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14