Anoreksja&Bulimia&Kompuls y - 3w1
Milka19 - 2007-06-15 10:43
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4549013) chcialam jeszcze zapytac.. bo tam sie otworzylam przed wami, i napisalam o tym wszystkim.. nie myslicie teraz o mnie zle?:( o tym ze jestem taka beznadziejna i slaba?:( Oj Atram nie znam Cię i nie mam prawa Cię osądzać, ale w życiu nie pomyślałabym o Tobie w ten sposób:cmok:
Ja po tym jak dużo schudłam i wszyscy na każdym kroku mi to wytykali, cała rodzina ta najbliższa i troszkę dalsza się kiedyś na mnie tak rzucili podczas obiadu:rolleyes: Po tym czasie można powiedzieć, że miałam coś takiego jak napady. Może nie tak jak niektóre z Was, ale wcześniej miałam wszystko dokładnie zaplanowane, a potem jadłam co popadło - najczęściej same węgle proste. Przytyłam, rodzina była zadowolona, a ja wprost przeciwnie:cool: Czułam się gruba i beznadziejna:rolleyes: Więc dobrze Cię rozumiem:) Jednak ja czy przed odchudzaniem, czy po tym ja już schudłam (choć odchudzanie jako tako nigdy nie było moim celem, bo nie chciałam się odchudzać, to bardziej otoczenie, problemy, odreagowywanie stresu na jedzeniu) nie czułam się szczęśliwa:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez maluch78 (Wiadomość 4558711) nataszka i tu sie nie zgodze :nie: psycholog i terapia są potrzebna i pomagają tylko jest tak ze nie zawsze trafisz na dobrego psychologa ja trafiłam na fachową kobietkę i dzięki niej duuuużo zrozumiałam i powoli potrafię sobie radzić ze sobą i nie uciekać przed rzeczywistością i sobą w jedzenie/ nie jedzenie
a i jeszcze raz polece www.forum.glodne.pl zajrzyjcie poczytajcie pomaga zrozumieć o co chodzi w ED Maluszku tak dawno Cię tu nie widziałam:>:cmok: :cmok: :cmok: Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko OK;)
Ja nigdy nie odważyła się na spotkanie z psychologiem:rolleyes: U mnie chyba jednak rozmowa z bliską osobą jest bardziej skuteczna, niż otwieranie się przed osobą, która mnie nie zna i nic o mnie nie wie:rolleyes:
Milka19 - 2007-06-15 10:45
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez ilovecarrotcake (Wiadomość 4561862) obecnie dalej katuje sie dieta cwicze i zaczynam chodzic na aerobic i dalej nic i boje sie ze znowu przezyje zalamanie i zacznie sie od nowa wszsytko :( Ale jak to się katujesz:confused: Przecież i dieta i ćwiczenia mogś być przyjemne:>
Ewelina. - 2007-06-15 13:06
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
dlaczego moje posty w tym temacie sa ignorowane?:(
to forum to jedyne miejsce gdzie moge naprawde sie wygadać jeżeli chodzi o mój problem...swoją drogą to przykre:confused:
orzeszek01 - 2007-06-15 15:54
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez nataszka908 (Wiadomość 4559087) Przy twoim wzroście z tego co sie orientuje (jestem tylko 1 cm mniejsza;P) to bardzo dobra waga. Ale dobrze wiem po sobie, ze takie coś cie nie satysfakcjonuje- bo ta choroba to przede wszystkim choroba ktora rodzi sie w naszych głowach.
Co do mojej opinii na temat psychologa - to jest moje zdanie (ze nie pomoże) ale dotyczy tylko i wyłącznie mnie, jesli wam pomogło - zazdroszcze wam i to bardzo, ale wiem ze u mnie nic z tego by nie wyszło. cięzko jest mi rozmawiać o takich rzeczach z osobą z krwi i kości, w dodatku w cztery oczy.albo wiec zamkneła bym sie jeszcze bardziej, albo - przychodziła na wizyty z zamiarem ''odbębnienia'' a i tak swoje robiła bym dalej. Dokładnie,to sie zaczyna w głowie...
Postanowiałam, ze pomimo konca roku, we wotrek pójde do szkolnej pedagog,a zarazem psycholog.Porozmawiam z nią, wydaje sie byc sympatyczna, powiem jaki mam problem,moze mnie zrozumie.
Nie daze sympatia tej kobiety z krk,tej psycholog, denerwuje mnie i nie umiem z nia rozmawiac.
Rozmawiałam dzis moja mamą, przez telefon (:rolleyes: ),powiedziałam, ze wydaje mi sie ze cierpie na jedzenie kompulsywne. Mama stwierdziła,że to stres związany z koncem roku...ehh...
Oby obyło sie dzis bez kompulsów...<prosi>
Z rzeczy zakazanych zjadłam dzis 7daysa i 3bita:(
Atram - 2007-06-15 17:17
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Milka19 (Wiadomość 4563531)
Ja nigdy nie odważyła się na spotkanie z psychologiem:rolleyes: U mnie chyba jednak rozmowa z bliską osobą jest bardziej skuteczna, niż otwieranie się przed osobą, która mnie nie zna i nic o mnie nie wie:rolleyes: wiesz, tez myslalam zebym sie nie odwazyla.. rozmowa z bliska osoba to jedno, ale tu chyba nie chodzi o wygadanie sie. wygadanie sie czasem nie pomoze i potrzebna jest konkretna pomoc.
ta psycholog u ktorej bylam w czwartek powiedziala ze podejrzewa bulimie. ale mi sie wydaje ze to raczej nie choroba jeszcze, to kilka napadow bulimicznych i kilka napadow komulsywnego jedzenia..
zwrocila mi tez uwage na pewien aspekt - uwazalam ze problemem sa kompulsy i wymiotowanie, a ona zwrocila mi uwage ze problemem jest tez ze chce dalej chudnac.
orzeszku, moglabys mi powiedziec gdzie chodzic do krakowa do psychologa? chodzisz prywatnie?
boje sie, bo z ta psycholog wydaje mi sie ze nawiazalam kontakt. ale fajnie ze jest szczera i powiedziala ze nie ma az takiego doswiadczenia i ze lepiej jak zglosze sie gdzies indziej.
orzeszek01 - 2007-06-15 18:21
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
znowu przegrałam...sama ze sobą...
atram,
na priv Ci wysyłam adres i nazwisko.
andziutek - 2007-06-15 18:26
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Aranel (Wiadomość 4561786) To znowu ja :ehem:
ech Atram zobacz co piszesz i sama się w to wczytaj:ehem: ja doskonale Cie rozumiem, ze człowiek chce lepiej i lepiej, moze po prostu ten pęd do doskonałosci kaze nam chudnąc i zmieniać sie w jeszcze lepsze kobiety...nie wiem...
mi i mojej kolezance-tej anorektyczce-pomaga jesli swoje obawy i strachy wypowiemy na głos i zacznymay o tym rozmawiac, jak widzi to druga strona czy naprawde trzeba sie tego bac, czy dzieje sie cos strasznego...
moze z jakas dobra kolezanka porozmawiaj szczerze i bez ogródek -co myslisz o samej sobie, np jesli schudne jeszcze 3 kg bede szczesliwa, ale dlaczego? udowdnij jej ze bedziesz...i kiedy człowiek słyszy czas sam siebie, albo swoje słowa w ustach innych to udarze go co tak naprawde mowi :rolleyes: nie wiem jak przekazac to co chce powiedziec:o
ja po prostu staram sie czasem spojrzec na siebie z boku, z punktu widzenia 3 osoby hm....prosty przykład- keidys do szalenstwa zawstydzało mnie jak no sie potkneła, albo cos mi upadło w autobusie, na przystanku itp. wiec zaczełam obserwowac ludzi i patrzec czy naprawde jak ktos sie potknie czy wszyscy sie na niego gapia, o tamtej pani upadła gazeta i znów nic....ktos inny czyta ksiazke nie widzi, ci rozmawiają, tamten pisze sms-a i w sumie brzydko mowiac pies z kulwa noga sie tym nie interesuje, to mnie nauczyło zeby sie nie przejmowac drobiazgami :ehem:
a moze teraz popatrz na siebei i swoje otoczenie z boku czy twoje szczupłe kolezanki naprawde sa takie szczesliwe? o czy ta chuda sasiadka ma zycie usłane rózami? a czy te okragłe, pulchne i normalne dziewczyny maja tak źle? czy od razu fatalnie idzie im w szkole? czy wszystkie sa samotne? ludzie sa rózni mam kolezanke modelkę piekna i bystra dziewczyna, ale chciała na urodzie zyskac wszystko i niestety okresla sie ja mianem dziewczyny szybko wskakujacej do łozka, moja kolezanka anore... je rodzicie sie rozwodza, ona wazy 40kg, nie moze stworzyc zadnego stałego zwiazku i ma potworne problemy z przewodem pokarmowym, wszystko trzeba wyposrodkowac mam szczupla kolezanka bardzo lubiana istny geniusz, i równiez pulchna a naprawde mało sympatyczna. A teraz sama Ty Atram? jak było kiedys jak jest teraz?
Ech znów mam wrazenie ze gadam jak stara ciotka klotka, ale kurcze naprawde chciałabym zeby nasze otoczenie, nasi panowie i my same, zebys nie narzucały sobie kultu urody i ciała a koncentrowały sie na waznych rzeczach, ulotnych chwilach......ech co i równiez jest moim marzeniem:o
Arane, swieta racja :ehem: No coz, taka jest prawda. Mniejszy rozmiar ciuchow nie jest 100% gwarantem szczescia. Wiem o tym doskonale, jednak chce na spokojnie , powoli i ZDROWO zrzucic pare kilogramow. Zaluscilam sie ostatnio strasznie i chce zrzucic nieco. Nie chce sie glodzic, w zadnym wypadku.
Jednak odchudzanie nie jest moim priorytetowym celem. Zajmuje sie innymi rzeczami. Kilka lat temu schudlam bardzo duzo w miesiac. Jadlam strasznie malo. Cwiczylam jak szalona. Bylam zajeta tylko dieta, co chwila myslalam co zjem za godzine, a co jutro z rana. Kiedy doszlam do bardzo niskiej wagi, czulam sie zle. Zdecydowanie lepiej bylo mi w ,,zlotym srodku" czyli gdzies w polowie odchudzania. Kupowalam wtedy jeansy 38 i bylo mi tak akuracik. Ale jednak glos wewnetrzny podpowiedzial mi- schudnij jeszcze, badz idealna, zobaczysz twoje zycie bedzie przypominac bajkę. No i dalej w to brnelam.
Gdy wazylam 49 stracilam miesiaczke, bylo mi caly czas zimno, a wiekszosc ciuchow byla za wielka. Nie mialam w ogole piersi, a nie wspomne o tym ze sie wyalienowalam od ludzi. Bylo mi zle. Czulam sie samotna. Plakalam. Pozniej wpadlam w bulimie- dobry rok w tym tkwilam. Mialam opuchniete policzki od wymiotow, pozółkły mi zeby, mialam caly czas wzdęty brzuch. Pozniej byly juz tylko kompulsy , bez wymiotow. Trwalo to dlugi okres. Meczylam sie strasznie. Czulam sie nienormalna, wpadlam w depreche, odizolowalam sie od ludzi itd.
Jakos swoimi silami stanelam na prostą. Zakolegowalam sie ze wspanialymi ludzmi. Przestalam miec chory stosunek do jedzenia . Czuje że odżywam.
A moim celem jest dojscie do 60 kg. Powoli.
ilovecarrotcake - 2007-06-15 21:55
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
moja dieta napewno nie jest przyjemna bo staram sie nie jesc nic :/ a cwicze tez dosc mocno i wlasnie obecnie odbilam sobie stopy i nie moge chodzic ;(
Milka19 - 2007-06-16 05:40
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4566527) wiesz, tez myslalam zebym sie nie odwazyla.. rozmowa z bliska osoba to jedno, ale tu chyba nie chodzi o wygadanie sie. wygadanie sie czasem nie pomoze i potrzebna jest konkretna pomoc.
ta psycholog u ktorej bylam w czwartek powiedziala ze podejrzewa bulimie. ale mi sie wydaje ze to raczej nie choroba jeszcze, to kilka napadow bulimicznych i kilka napadow komulsywnego jedzenia..
zwrocila mi tez uwage na pewien aspekt - uwazalam ze problemem sa kompulsy i wymiotowanie, a ona zwrocila mi uwage ze problemem jest tez ze chce dalej chudnac. Może jestem do tego tak negatywnie nastawiona, bo wydaje mi się, że co ona może wiedzieć o mnie więcej niż ja sama wiem o sobie:rolleyes:
Milka19 - 2007-06-16 05:43
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez ilovecarrotcake (Wiadomość 4568870) moja dieta napewno nie jest przyjemna bo staram sie nie jesc nic :/ a cwicze tez dosc mocno i wlasnie obecnie odbilam sobie stopy i nie moge chodzic ;( :eek: Błagam Cię poczytaj coś na tym forum o zdrowym odchudzaniu. Przecież to co robisz skończy się na wypadaniu włosów, zaburzeniach hormonalnych i wielu jeszcze innych rzeczach, które wynikną z osłabienia i wyniszczenia organizmu który potrzebuje kalorii żeby żyć i prawidlowo finkcjonować!!! Przecież po efekt jojo masz murowany:rolleyes: I co Ci z tego przyjdzie, nie jesz, ćwiczyć, organizm wykończony i to co mu dostarczasz on magazynuje w postaci tłuszczu, przemiana materii na tragicznym poziomie:mur: To nie dieta, ale powolne wykańczanie się, które i tak nic pozytywnego nie przyniesie...
pingwin2 - 2007-06-16 05:53
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Milka19 (Wiadomość 4569567) Może jestem do tego tak negatywnie nastawiona, bo wydaje mi się, że co ona może wiedzieć o mnie więcej niż ja sama wiem o sobie:rolleyes: nie tylko może, ale wie
Milka bez specjalistycznej pomocy trudno z tego wyjść
Atram - 2007-06-16 06:14
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Milka19 (Wiadomość 4569567) Może jestem do tego tak negatywnie nastawiona, bo wydaje mi się, że co ona może wiedzieć o mnie więcej niż ja sama wiem o sobie:rolleyes: jesli mu opowiem to bedzie wiedzial duzo. moze nie wie wiecej niz ja o sobie ale wie co powinnam zrobic zeby poradzic sobie z tym :)
Milka19 - 2007-06-16 07:15
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez pingwin2 (Wiadomość 4569573) nie tylko może, ale wie
Milka bez specjalistycznej pomocy trudno z tego wyjść Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4569588) jesli mu opowiem to bedzie wiedzial duzo. moze nie wie wiecej niz ja o sobie ale wie co powinnam zrobic zeby poradzic sobie z tym :) Macie racje, ale ja na chwilę obecną nie wyobrażam sobie siebie u psychologa, mimo, że czasami nie radzę sobie z pewnymi sprawami:rolleyes:
Atram - 2007-06-16 14:18
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
wlasnie walcze ze soba i ucze sie normalnie jesc, ale ciezko jest:) powatrzam sobie ze to ze zjadlam na obiad kluski slaskie nie oznacza ze powinnam zjesc tone slodyczy. ze nic nie zawalilam, nie bede gruba od tych klusek. czemu nie potrafie zjesc i przejsc na tym do porzadku dziennego, tylko zawsze po potrafie ktora nie jest dietetyczna pojawiaja sie glupie mysli.. ze skoro juz zwalilam to moge pochlonac lodowke :(
agness51 - 2007-06-16 14:43
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4571790) wlasnie walcze ze soba i ucze sie normalnie jesc, ale ciezko jest:) powatrzam sobie ze to ze zjadlam na obiad kluski slaskie nie oznacza ze powinnam zjesc tone slodyczy. ze nic nie zawalilam, nie bede gruba od tych klusek. czemu nie potrafie zjesc i przejsc na tym do porzadku dziennego, tylko zawsze po potrafie ktora nie jest dietetyczna pojawiaja sie glupie mysli.. ze skoro juz zwalilam to moge pochlonac lodowke :( Wiesz,powiem Ci szczerze,że w tym wypadku Cię rozumiem:) Też kiedyś miałam czasami takie myśli;) Że skoro pozwoliłam sobie na więcej,np.w pierwszej części dnia,to dlaczego nie zawalić go całego,skoro i tak już zjadłam więcej niż zaplanowałam? I to coś,czego nie chciałam zjeść,a jednak zjadłam;) Teraz już jest zdecydowanie lepiej,nie mam takiego myślenia,chociaż czasami powraca do mnie to,co było wcześniej,jednak rzadko;) Ogólnie,to kiedy wiem,że zjadłam więcej niż powinnam,to albo jem mniej później,albo po prostu więcej ćwiczę danego dnia;)
Wierzę,że uda Ci się to pokonać i sobie z tym poradzisz:cmok:
andziutek - 2007-06-16 14:48
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4571790) wlasnie walcze ze soba i ucze sie normalnie jesc, ale ciezko jest:) powatrzam sobie ze to ze zjadlam na obiad kluski slaskie nie oznacza ze powinnam zjesc tone slodyczy. ze nic nie zawalilam, nie bede gruba od tych klusek. czemu nie potrafie zjesc i przejsc na tym do porzadku dziennego, tylko zawsze po potrafie ktora nie jest dietetyczna pojawiaja sie glupie mysli.. ze skoro juz zwalilam to moge pochlonac lodowke :( Powiem Ci kochana , ze jestes na dobrej drodze. Ja na poczatku mojej walki by wydobyc sie z tego bagna sobie mowilam: ,,jeden grzeszek w postaci malej pizzy to pryszcz". To mi pomoglo nie wmawiac sobie ze jest STRACONY DZIEN i moge sie rzucac na żarcie jak nienormalna.
A co do glodzenia o ktorym pisze ilovecarrotcake- to no comment- jest to najlepsza droga do jojo (wiem z wlasnego doswiadczenia!!!) , stracenia okresu (do dzis mam z nim problemy :( ) i spowolnienia metabolizmu do zera.
nataszka908 - 2007-06-16 15:01
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez andziutek (Wiadomość 4571956) Powiem Ci kochana , ze jestes na dobrej drodze. Ja na poczatku mojej walki by wydobyc sie z tego bagna sobie mowilam: ,,jeden grzeszek w postaci malej pizzy to pryszcz". To mi pomoglo nie wmawiac sobie ze jest STRACONY DZIEN i moge sie rzucac na żarcie jak nienormalna.
A co do glodzenia o ktorym pisze ilovecarrotcake- to no comment- jest to najlepsza droga do jojo (wiem z wlasnego doswiadczenia!!!) , stracenia okresu (do dzis mam z nim problemy :( ) i spowolnienia metabolizmu do zera.
Przepraszam ze sie tak wcinam nagle, ale jak to u Ciebie było z miesiączką? przez ile czasu jej nie miałaś? i co spowodowała, ze w koncu masz ją znowu?
U mnie ani widu, ani słychu..:confused:
dimar - 2007-06-16 15:59
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
P przeczytaniu tych naszyche i sie zastanawiam jak to jest mozliwe ze nasze wzorce zachowan sa tak podobne, Ze podobnie reagujemy na "lizniecie" zakazanego pokarmu czyli pozarciem calosci i wszystkiegoco w okolo, bo twierdzimy ze dzien juz stracony ?//!!!!!!!!!!1 co to za glupota wogule jest/ To ze wlasnie najczesniej robimy to w samotnosci... i gdy mamy wolny czas dlatego ja nie znosze weelendow swiat i wakacji.... bo jest wolne i jestemw domu a tak nie ma mnie calymi dniami i przeciez nie bed e napychac sie w miescie szkole pracy i potem tam wymiotowac. Z jednej strony to pocieszajace.... bo mysle sobie ze tylkko nie ja jestem tak " pochrzaniona" <---------z szcunkiem dla was dziiewczyny, a z drugiej tak smutne ze tyle z nas sie z tym boryka. Wogule kto na cos takiego wpadl ?????????Na temetody , takie zachowania przeciez nikt tego nie reklamowal nie uczylysmy sie o tym w szkoe a wszytskie robimy to samo
Atram - 2007-06-16 16:10
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
ja wlasnie od dzis mam wakacje ale od jutra szukam pracy bo wiem ze takie siedzenie w domu nie sluz niczemu dobremu. dobrze ze niedlugo przyjdzie do mnie TŻ i dzis nie bede miala napadu.
Mimi273 - 2007-06-16 22:56
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Własnie Dimar, nad tym tez sie zastanawiałam, ze jest nas na prawde duzo. Przedtem, jak nie trafilam jeszcze na to forum, to myslalam, ze jestem sama z tymi kompulsami i ze to chyba dla innych nie dopomyslenia, a jednak sie mylilam. Wpadłysmy w jakieś bagno, z ktorego niewiadomo jak sie wydostac...Jak widac kazda z nas probuje, cos radzi, ale jednej metody "cud" nie ma. Po prostu trzeba być wytrwałym i cierpliwym nie poddawajac sie:( Kiedys potrafilam na prawde malo jesc, potem coraz mniej i nigdy mi nie wystarczalo i ograniczalam coraz bardziej, a teraz nie potrafie tak:(
Atram - 2007-06-17 07:44
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Mimi273 (Wiadomość 4575430) Kiedys potrafilam na prawde malo jesc, potem coraz mniej i nigdy mi nie wystarczalo i ograniczalam coraz bardziej, a teraz nie potrafie tak:( ale tu chyba nie chodzi o to zeby jesc mniej i mniej, bo to wpadnie ze skrajonosci w skrajnosc.. chodiz o to zeby jesc zdrowe pelnowartosciowe posilki, dostarczas swojemu organizmowi wszystkiego co potrzeboje i moc zjesc czasem np 2 kostki czekolady tak by nie miec wyrzutow sumienia i nie siegac po kolejne 5 tabliczek
andziutek - 2007-06-17 10:16
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez nataszka908 (Wiadomość 4572048) Przepraszam ze sie tak wcinam nagle, ale jak to u Ciebie było z miesiączką? przez ile czasu jej nie miałaś? i co spowodowała, ze w koncu masz ją znowu?
U mnie ani widu, ani słychu..:confused:
Miesiaczke stracilam kiedy kilkka lat temu zaczelam sie drastycznie odchudzac i intensywnie cwiczyc. To bylo przed moim wpadnieciem w bulimie i przed kompulsami.
Przez tamto odzywianie bylam slaba, wypadaly mi wlosy i stracilam miesiaczke.
Trwalo to dlugi czas, bo wstydzilam sie powiedziec o tym komukolwiek ,ale po kilku miesiacach braku okresu powiedzialam o tym matce. Musialam sie umowic do p.ginekolog. Jak przyszlam sama sie mnie pytala czy sie odchudzam , ile schudlam, jak sie odchudzam itp. Musialam nawet wejsc na wage. Dostalam skierowanie na badanie hormonow i okazalo sie ze mam bardzo niski poziom niektorych. Dostalam Luteine i Progynove. Wkrotce dostalam okres ale skąpy. Pozniej znowu zanikl mimo brania tabletek. I znowu kolejna wizyta i tak w kolko. A kiedy zaczely sie u mnie epizody bulimiczne to wbrew pozorom troche lepiej bylo.Wzielam tabletki i okres nastapil. Pozniej przy kompulsach wystarczyla mi juz tylko Luteina aby dostac okres. Teraz dostaje bez tebletek , ale bardzo nieregularny, w dodatku skąpy jak diabli. Niedlugo wybieram sie do ginekolożki i chyba znow przypisze mi LUteine , dostane wtedy ,,normalny" okres . Boje sie ze moj organizm zanadto przyzwyczail sie do Luteiny i bez niej nie dostaje ,,normalnego" okresu.
Tak wiec do dzis mam z tym przeboje.
Ginekolozka mi powiedziala kiedys , ze przez dluzszy czas jesli nie ma sie okresu jest wieksza szansa na to,ze nie bede miala dzieci, i wieksza szansa na przerozne powazne choroby. Przestraszylo mnie to bardzo. Chociaz i tak wiem ,ze u mnie w hormonach rzeczy dzieją sie nie pojęte i wątpie ze kiedykolwiek uda mi sie zajsc w ciąże :(
andziutek - 2007-06-17 10:24
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4575939) ale tu chyba nie chodzi o to zeby jesc mniej i mniej, bo to wpadnie ze skrajonosci w skrajnosc.. chodiz o to zeby jesc zdrowe pelnowartosciowe posilki, dostarczas swojemu organizmowi wszystkiego co potrzeboje i moc zjesc czasem np 2 kostki czekolady tak by nie miec wyrzutow sumienia i nie siegac po kolejne 5 tabliczek
Dokladnie, zgadzam sie . Nie chodzi tu aby jesc coraz mniej a jesc po prostu ZDROWO i NORMALNIE, jak zdrowy czlowiek.
Jesli chodzi o jedzenie coraz to mniej to chyba jest bledne kolo, z ktorego ciezko wyjsc. Kiedy jadlam coraz to mniej na drugi dzien moj organizm domagal sie rekonpensaty i wtedy wiadomo co bylo- mega napad.
Tak wiec nie jest to zadna metoda na kompulsy, a wrecz przeciwnie - jest to brnięcie dalej w to samo...
Milka19 - 2007-06-17 10:28
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez andziutek (Wiadomość 4576506) Ginekolozka mi powiedziala kiedys , ze przez dluzszy czas jesli nie ma sie okresu jest wieksza szansa na to,ze nie bede miala dzieci, i wieksza szansa na przerozne powazne choroby. Przestraszylo mnie to bardzo. Chociaz i tak wiem ,ze u mnie w hormonach rzeczy dzieją sie nie pojęte i wątpie ze kiedykolwiek uda mi sie zajsc w ciąże :( To samo usłyszałam:rolleyes: Wraz z czasem przez który nie ma się normalnie okresu, rośnie prawdopodobieństwo bezpłodności. Do tego dochodzą jeszcze inne choroby, jak brak okresu nie jest leczony: typu osteoporoza. Skoro się leczysz, postępujesz zgodnie z zaleceniami lekarza, będzie dobrze:cmok:
andziutek - 2007-06-17 10:32
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Milka ale ja sie lecze od kilku lat, i jakos nie moge sie doleczyc w pelni.
Zawsze cos z tym okresem jest nie tak.
Natomiast z Luteina wszystko jest oki, bez niej jest nieregularny i skąpy... :(
Milka19 - 2007-06-17 10:35
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez andziutek (Wiadomość 4576569) Dokladnie, zgadzam sie . Nie chodzi tu aby jesc coraz mniej a jesc po prostu ZDROWO i NORMALNIE, jak zdrowy czlowiek.
Jesli chodzi o jedzenie coraz to mniej to chyba jest bledne kolo, z ktorego ciezko wyjsc. Kiedy jadlam coraz to mniej na drugi dzien moj organizm domagal sie rekonpensaty i wtedy wiadomo co bylo- mega napad.
Tak wiec nie jest to zadna metoda na kompulsy, a wrecz przeciwnie - jest to brnięcie dalej w to samo... Czytałam, że istnieje również coś takiego jak utrata łaknienia. Jeśli przez dłuższy czas je się mało, organizm się przyzwyczaja i wystarcza bardzo mała ilość jedzenia do zapewnienia uczucia sytości. Jakoś tak to wszystko fachowo było opisane, ale teraz już nie pamiętam tego medycznego słownictwa:rolleyes: I nic o napadach nie było, tylko kończyło się to w konsekwencji całkowitą utratą apetytu i wycieńczeniem organizmu. A myślałam, że zawsze po tym jak się tak mało je to wcześniej czy później następują napady, bo organizm się domaga jedzenia. A artykuł temu zaprzeczał.
Milka19 - 2007-06-17 10:38
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez andziutek (Wiadomość 4576631) Milka ale ja sie lecze od kilku lat, i jakos nie moge sie doleczyc w pelni.
Zawsze cos z tym okresem jest nie tak.
Natomiast z Luteina wszystko jest oki, bez niej jest nieregularny i skąpy... :( Ja natomiast nigdy nie dostawałam po luteinie, tylko potrzebowałam czegoś silniejszego:( Wiem jak to jest, jak raz już coś się spaprze, to potem to się za Tobą tak ciągnie:cool: Ja powoli tracę nadzieję, że się to wszystko bez pomocy leków unormuje. Nie chce do końca życia łykać tabletek:cool:
sylwia18 - 2007-06-17 11:17
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Milka a jaki lek bierzesz? ja jestem na duphastonie. Miałam robione badania i niby poziom hormonu mam tylko trochę za niski więc dwa cykle brałam tylko po 10 tabletek ( a nie jak kiedyś 20). Okres miałam więc ginekolożka kazała brać 5 tabletek przez 4 miesiące. Po pierwszym okres się nie pojawił :( mam nadzieję, że teraz wreszcie będzie. A jak nie to znowu do lekarza :(
Ki] - 2007-06-17 11:32
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
tez mam taka nadzieje...
CinnaMoon - 2007-06-17 18:28
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Po Duphastonie to chodziłam po ścianach, wyjątkowo źle na mnie działał. Po Luteinie okres mam, owszem, ale jak odstawię, nie ma dobrze. Ciągnę terapię od dwóch lat, pewnie będę ciągnąć następne dwa.
A to tylko jeden z problemów zdrowotnych, które mam przez ED i nerwicę ;)
A tak, łaknienie jest chyba mniejsze. Kiedy patrzę, ile jest w stanie wrzucić w siebie moja koleżanka, mrugam ze zdziwienia. I nie wiem już, co to znaczy, zjeść dużo albo mało...
Czy nieduża pierś z kurczaka, łyżka młodej kapusty, trzy ziemniaki i pół pomidora to dużo? Bo dla mnie owszem. Czy pół kilo bobou to zaporowa ilość? Po prostu nie umiem już tego ocenić.
Atram - 2007-06-17 18:54
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
z tym okresem to sa same problemy. ja chyba niedlugo dostane karte stalego kleinta od ginekolog bo tak czesto sie u niej pojawiam ;)
Milka19 - 2007-06-17 20:06
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez sylwia18 (Wiadomość 4576963) Milka a jaki lek bierzesz? Sylwio bromergon na zbicie prolaktyny i cyclo progynova, ale nie całe opakowanie, po kolei jak leci, tylko co drugi dzień, co drugą tabletkę:)
Cytat:
Napisane przez CinnaMoon (Wiadomość 4579664) Czy nieduża pierś z kurczaka, łyżka młodej kapusty, trzy ziemniaki i pół pomidora to dużo? Bo dla mnie owszem. Czy pół kilo bobou to zaporowa ilość? Po prostu nie umiem już tego ocenić. W sumie sama też nie potrafię obiektywnie stwierdzić czy jem dużo czy mało:rolleyes: Tutaj potrzebny jest ktoś jeszcze - więc najlepiej samotnie nie jeść posiłków;)
CinnaMoon - 2007-06-17 21:12
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Jedzenie posiłków w towarzystwie to trauma, a ta trauma również jest objawem chorobowym, o czym dokładnie wiem. Cóż.
orzeszek01 - 2007-06-18 07:06
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
wiecie dziewczyny,wczoraj byłam prawie cały dzien poza domem,z przyjaciółmia gralismy w siatce,smialismy sie,gadalismy,i co?w ogóle nie myslałam o jedzeniu!ani o tym zeby sie "nawpychac".
główną tego przyczyna, przynajmniejw moim wypadku,jest samotność.
teraz juz wiem,zeby ni siedziec w domu i goraczkowo myslec ze tego zjesc nie moge tego tez nie,a konczy sie na napdzie.
staram sie wierzyc,ze mi sie uda.
uda mi sie.bo jestem silna,fajna dziewczyna,i nie chce zmarnowac sobie zycia przez takie cos.
orzeszek01 - 2007-06-18 07:07
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez CinnaMoon (Wiadomość 4581153) Jedzenie posiłków w towarzystwie to trauma, a ta trauma również jest objawem chorobowym, o czym dokładnie wiem. Cóż.
nienawidze jes posiłków w towarzystwie kogos.:cool:
Atram - 2007-06-18 08:40
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez CinnaMoon (Wiadomość 4581153) Jedzenie posiłków w towarzystwie to trauma, a ta trauma również jest objawem chorobowym, o czym dokładnie wiem. Cóż. hm, ja zawsze np jak ide z kolezanka na lody, zastanawiam sie czy nie jem za szybko, czy nie pomysli ze jem kompulsywnie ( zwlaszcza kiedy to jest moj napad). dziwnie sie czuje kiedy kupuje ciastka, wydaje mi sie ze wszyscy wiedza, widza.
Kasiulka...:) - 2007-06-18 09:38
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
ja to nie wiem co ja mam :) nie wiem jak to nazwac :(..Jak jestem bardzo glodana to ide spobie zrobic cos do jedzenia..jak juz otwieram lodowke to stwierdzam ze nie ma sensu bo jak zrobie to jedzonko to mi sie zaraz odechce..i nie jem...moge nie jesc caly dzien..bo nie chce mi sie..po prrostu nie lubie.Jak matka zrobi mi cos do jedzenia to zawsze cos zostawie,nigdy nie zjem wszystkiego.I jak sobie dziamdziam:)) i wyobrazam ze to jedzenie bedzie w moim zoladku to odarazu jakos tak nie chce mi sie jesc.A co najdziwniejsze to moge tylko jesc slodycze :)) naprawde nie wiem co to jest:D Jem tylko co lubie..a nie jest tego duzo...Oczywiscie wygaldam podobnie do smierci :) zero dupki cyckow :)):)) awitaminoza i takie tam :P
Kasiulka...:) - 2007-06-18 09:40
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
A i ostatnio nie mialam miesiaczki przez jakies 2 miesiace ...ale juz mam :)
Milka19 - 2007-06-18 10:09
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Atram (Wiadomość 4582806) hm, ja zawsze np jak ide z kolezanka na lody, zastanawiam sie czy nie jem za szybko, czy nie pomysli ze jem kompulsywnie ( zwlaszcza kiedy to jest moj napad). dziwnie sie czuje kiedy kupuje ciastka, wydaje mi sie ze wszyscy wiedza, widza. Ja zależy w jakim towarzystwie jem:) Jeżeli jem to co lubie, to zazwyczaj nie zwracam uwagi na opinie innych, ale jak mi przyjdzie jeść z miesożerną rodziną, gdzie wszyscy się użalają nade mną jaka biedna jestem, że co tak malutko, że zjadłabym wreście coś porządnego (czyt: mięso) to mi się odechciewa jeść:cool:
Cytat:
Napisane przez Kasiulka...:) (Wiadomość 4583167) ja to nie wiem co ja mam :) nie wiem jak to nazwac :(..Jak jestem bardzo glodana to ide spobie zrobic cos do jedzenia..jak juz otwieram lodowke to stwierdzam ze nie ma sensu bo jak zrobie to jedzonko to mi sie zaraz odechce..i nie jem...moge nie jesc caly dzien..bo nie chce mi sie..po prrostu nie lubie.Jak matka zrobi mi cos do jedzenia to zawsze cos zostawie,nigdy nie zjem wszystkiego.I jak sobie dziamdziam:)) i wyobrazam ze to jedzenie bedzie w moim zoladku to odarazu jakos tak nie chce mi sie jesc.A co najdziwniejsze to moge tylko jesc slodycze :)) naprawde nie wiem co to jest:D Jem tylko co lubie..a nie jest tego duzo...Oczywiscie wygaldam podobnie do smierci :) zero dupki cyckow :)):)) awitaminoza i takie tam :P Po ilości uśmieszków nie wiem jak odczytać Twój post:rolleyes: Sama nie wiem czy to Cię bawi, przecież rujnujesz sobie zdrowie. Nie można tylko słodyczami żyć:rolleyes:
oreganka - 2007-06-18 10:15
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Kasiulka...:) (Wiadomość 4583167) ja to nie wiem co ja mam nie wiem jak to nazwac ..Jak jestem bardzo glodana to ide spobie zrobic cos do jedzenia..jak juz otwieram lodowke to stwierdzam ze nie ma sensu bo jak zrobie to jedzonko to mi sie zaraz odechce..i nie jem...moge nie jesc caly dzien..bo nie chce mi sie..po prrostu nie lubie.Jak matka zrobi mi cos do jedzenia to zawsze cos zostawie,nigdy nie zjem wszystkiego.I jak sobie dziamdziam) i wyobrazam ze to jedzenie bedzie w moim zoladku to odarazu jakos tak nie chce mi sie jesc.A co najdziwniejsze to moge tylko jesc slodycze ) naprawde nie wiem co to jest Jem tylko co lubie..a nie jest tego duzo...Oczywiscie wygaldam podobnie do smierci zero dupki cyckow )) awitaminoza i takie tam :P
:confused::eek::eek:
Kasiulka...:) - 2007-06-18 10:17
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Po ilości uśmieszków nie wiem jak odczytać Twój post:rolleyes: Sama nie wiem czy to Cię bawi, przecież rujnujesz sobie zdrowie. Nie można tylko słodyczami żyć:rolleyes:[/quote]
Nie cieszy mnie..martwie sie troche...zawsze takie usmiechcniete buzki daje
Milka19 - 2007-06-18 10:41
Dot.: Anoreksja&Bulimia&Kompuls y 3w1
Cytat:
Napisane przez Kasiulka...:) (Wiadomość 4583447) Nie cieszy mnie..martwie sie troche...zawsze takie usmiechcniete buzki daje
I jest czym się martwić (i to nawet nie trochę;)) bo jak dalej będziesz tak troszkę bezmyślnie się odżywiała to odbije się to na Tobie:rolleyes: Nie bardzo rozumiem: nie chce Cie się jeść, ale za to bez problemów zajadasz się słodyczami:> No cóż życie to sztuka wyboru. Nie wątpie w to, że słodycze są dobre (jeśli chodzi o smak;)), ale wszystkiego co niezbędne organizmowi to one nie zapewnią. A wprost przeciwnie.
Strona 10 z 14 • Znaleziono 864 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14