ďťż

balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)

Zobacz wypowiedzi

balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)





aniolek19 - 2010-08-07 13:53
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Całe życie szukam tego "naj"specyfiku, który uczyni ze mnie prawdziwą "kalifornijską dziewczynę". Testuje wszystko jak leci, teraz postanowiłam też inwestować w te droższe, póki co nieznalazłam faworyta, a oto co testowałam do tej pory:

samoopalacz Nivea w spray'u (stara wersja, obecnie wycofany?)- opalenizna rzeczywiście jakbym była tydzień nad morzem, zero pomarańczu, ale śmierdzi i utrzymuje się ok.1-2 dni, niedrogi

samoopalacz SunOzon Rossman- co z tego,ze kolor ładny (i ciemny!)skoro jakość do niczego, nie da się rozprowadzić bez smug, nawet da takiego znawcy jak ja@!

samoopalacz w piance Dax Cosmetics- ładny kolor opalenizny, raczej łatwo się rozprowadza, intensywny zapach, zmywa się niesamowicie szybko(musiałabym stosować codziennie!), niska cena, wysusza, ale znajomi myśleli, że byłam na solarium,

samoopalacz Vichy- jest okey, ładny zapach, konsystencja w porządku, kolor opalenizny jak znad morza, ale trzyma się krótko ok.2 dni max., czasami pojawiają się smugi, cena za wysoka w stosunku do ilości.

samoopalacz Lancome- fajna aplikacja, efekt rozświetlenia, ale kolor zbyt pomarańczowy, trzyma się ok.3 dni, śmierdzi tak samo jak tanie samoopalacze,

samoopalacz La Roche Posey- fajny odcień "przydymienia", ale jak dla mnie zdecydowanie za delikatny, a po co płacić za coś co nie daje efektu?,

krem brązujący do Twarzy Bioderma- po używaniu 2-3 razy pod rząd jest juz widoczna opalenizna, dość intensywna, wreszcie człowiek nie jest blady, ale porzuciłam ją, jak od kilku osób usłyszałam "czumu jesteś taka pomarańczowa na twarzy??",

krem brązujący do twarzy Dax Perfecta Bronze- super konsystencja, zapach, fajny w stosowaniu. ALE: w ogóle nie brązuje (zero!!!efektu), cera po nim jest tłusta.

Ziaja kakaowy balsam do ciała- fajnie pachnie, zero opalenizny.
Ziaja Sopot balsam-mocna opalenizna, raczej w odcieniu orange, ale mogłaby być, gdyby nie smugi (nie da się tego rozprowadzić,bez ani jednej!)
Balsam brązujący Garnier- sprawia,że po 5 dniach codziennego stosowania mam skórę "ozłoconą"= w zółtym odcieniu, tylko cieplejszy odcień, zero brązu,

Balsam brązujący Nivea ujędrniający-moim zdaniem daje całkiem fajny/widoczny efekt. Koleżanki mówią "gdzie Ty u licha widzisz u siebie tą opalenizę?"więc w sumie hmm..niewiem,

balsam brązujący Dove- niesamowicie męczący, stosowałam chyba ze 2 miesiące codziennie, zeby stwierdzić"coś tam widać", ale to "coś"to nie była opalenizna(!)

balsam Jonson&Jonson na noc- ten to dawał intensywną opaleniznę. Ale miał też sporo minusów: wysuszał, smierdział niesamowicie, czasem zostawiał zacieki. Miałam wrażenie,że jak nie posmaruje się się nim jeden raz to cały efekt szedł na marne, dziwnie schodził..

I to by było chyba narazie tyle..Same widzicie-niczym niestrudzony wędrowiec przetestuje wszystko co się da. Obecnie mam w planach coś z Benefitu (nie samoopalacz, tylko brązer do ciała- bo prócz samoopalaczy brązuje też kolorówką) i Cliniqua lub Estee Lauder.
Co do sądy-wstrzymuje się od głosu. Z balsamami jest dużo zachodu, samoopalacze są mało trwałe. Może mój ranking komuś pomoże.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

krem brązujący L'Oreal do twarzy- niesamowicie delikatny, skóra raczej zmienia odcień na ciemny, ale nie można powiedzieć, ze jest to opalenizna, dalerj jesteście blase(!)

krem brązujący Yves Rocher- 6dni stosowania, efekt taki, jak w przypadku L'Oreala, czyli słaby,




capuccino - 2010-08-07 14:57
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  To wszystko potwierdza moje zdanie - że u wszystkich te preparaty dają inny efekt / odcień.

Pamiętam, jak kiedyś w liceum jedna dziewczyna wydawała się taka ładna złocisto-brzoskwiniowa. Pomyślałam, że poszła kilka razy na solarium (była jasna, nie jakaś bardzo blada), nie pytałam o nic, ale zerkałam czasem, że ładnie wygląda :). Któregoś razu kiedy siedzieliśmy w kilka osób na korytarzu, ktoś zapytał czy zaczęła chodzić na solarium, a ona na to, że to balsam brązujący :-) Później dodała, że Sopot Ziaji. Nie wiem jak na ciele, widziałam tylko po twarzy i dekoldzie kolor, no i nie z bliska ;). Sama osobiście nigdy go nie wypróbowałam.

Krem brązujący L'oreala miałam , tzn ten taki lekki, bo ten z filtrem wypróbowałam ze 2 razy i rzuciłam w kąt- za tłusty i nie brązowił prawie. Za to ten lekki był ok, używałam do średniej/ciemnej karnacji (choć jestem bladzioch). Opalenizna była taka brzoskwiniowa. Wysuszał.

Balsam brązujący L'oreala (wersja bez drobinek) także miałam, do normalnej/ciemnej karnacji. Efekt mocny, brzoskwiniowy kolor. Tylko, że śmierdzi samoopalaczem okropnie! Porzuciłam go chwilowo przez to, ale może kiedyś wrócę do niego, kiedy będę potrzebowała się szybko zabarwić.

Wydaje mi się po prostu, że dużo zależy od naszej skóry, wiele jest opinii na temat jednego kosmetyku, że daje np brzoskwinię, a u innych brąz. Fakt, brąz jest różnie rozumiany. Dla mnie typowy brąz to opalenizna/kolor skóry u osób z naturalnie czarnymi włosami. A tak to praktycznie wszędzie widzę opaleniznę brzoskwiniową lub złocistą/lekko żółtawą. No i pomijam osoby uzależnione/ nadmiernie korzystające z solarium, wtedy skóra nabiera pomarańczowego odcienia.

Doszłam też do wniosku, że osoby, które mają bladziutką skórę, być może zawsze będą "łapane" na odcień brzoskwiniowy, lub niestety pomarańczowy. Brąz chyba nie dla nas :rolleyes:.

Np. xen tan dark lotion (to już samoopalacz) - na allegro pełno opinii, że produkt rewelacyjny, boski itd. Ja po jednym użyciu jakoś mało miałam koloru, a jak nałożyłam jeszcze raz to już było za ciemno i kolor taki brązowo-brunatny (z przewagą na brunatny);). Coś jak czasem woda leci brudna :cojest:. No sorry, wolę już złocisto-brzoskwiniowy :rolleyes:.



aniolek19 - 2010-08-09 22:44
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  To fakt. Ja już "prawie" pogodziłam się z tym,że mulatką to ja już nie będę;) Tyle, że te wszystkie "gwiazdki" z Hollywood'u mają jakieś sposoby, by wyglądać tak pięknie..i wierzę,że gdzieś tam jest ten mój specyfik :love: Mimo,że stosowałam już tyle tego to cały ogrom przede mną...ale nieustanę w poszukiwaniach:brzydal:
Ps. Wiele zależy też od melantoniny-skłądnika w skórze. Czy zatem przyjmując suplement diety np. Innev Słońce opalenizna z samoopalacza wyjdzie inna niż bez jego stosowania???Oto jest pytanie:confused:



capuccino - 2010-08-09 22:52
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Ja też się zastanawiam, jak to jest. Np taka Lindsay Lohan jest bardzo blada i piegowata, a jak widać ją na jakiśch imprezach w "migawkach" w tv, czy gazecie, to jest ładnie brzoskwiniowa :rolleyes:. Piegów jej nawet nie widać zbytnio, bo jej to zakrywa... Może to te prysznice? No ale przecież to też samoopalacz... Nie raz też widziałam Paris Hilton bladą, ciekawe, czy kiedy ma ciemniejszy odcień skóry na tych jej stałych imprezach, to jest to opalenizna, czy samoopalacz? :confused:
Ja tam mulatką nie chcę być, chcę być lekko złocisto-brzoskwiniowa. Tylko, że w zależności od światła, niestety- raz jest w miarę ładnie, a raz jest blaaado :/.

Może lepiej przejdźmy na wątek samoopalaczowy :ehem::D




Funiak - 2010-08-10 09:55
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  tak sobie czytalam posta aniolek19 i calkiem sie zniechecilam do kupowania jakiegos balsamu :brzydal: u mnie samoopalacze odpadaja, mam dosyc jasna karnacje, ale przy moich czarnych oczach, ciemnych brwiach i wlosach wyglada to dosyc nieciekawie. nie mowie ze brzydko, bo ma swoje uroki, ale uwielbiam ten efekt delikatnej opalenizny, ktory ciezko mi w to lato naturalnie uzyskac bo wiadomo.. praca ;)
dlatego mialam nadzieje, ze znajde tu jakis krem do twarzy ktory daje stopniowy efekt brazujacy, moze jednak ktoras z Was o podobnej jasnej cerze znalazla juz swoje KWC w tej kwestii? :D
napewno bede tu zagladac, dzisiaj sie wybiore na poszukiwania do rossmana, ale tez nie chcialabym kupic jakiegos bubla..



aniolek19 - 2010-08-12 09:43
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Funiak, mam nadzieje,że zbytnio Cię nie zraziłam... Próbuj-może na Tobie one będą dawały inny (lepszy) efekt..?
A ja rzeczywiście będę chyba musiałam przeskoczyć na wątek typowo"samoopalaczowy" bo balsam, który teraz stosuje (Nivea Brązujący Ujędrniający) jednak też zaliczę do pomyłek (zapowiadał się ładnie). Czemu?
Stosuje go dzień w dzień, poszło już 3/4 opakowania. Czasami miałam wrażenie,że widzę lekki brązik, ale teraz dochodzę, do wniosku,że to jednak złudzenie optyczne (moje światło w łazience!). No cóż-koleżanki miały rację-nie jestem opalona, za to mam pomarańczowe kolana:mur:
W ogóle już mam dość tego wsyztskiego, tyle kasy/czasu mi na to idzie.Mam 2 super sukienki, szorty i co?Leżą.Ani razu ich nie założyłam,żeby nie straszyć bladością :-( Na nieopalonych nogach widać wszystko-ugryzienia po komarze, zadrapania.To nie jest atrakcyjne!Cholernie zazdroszcze dziewczynom, które nie mają takich problemów. Teraz siedze i czekam, aż Vichy zacznie działać..

Kiedyś oglądałam program- Denise Richards, Paris i Brit napewnoi stosują opalanie natryskowe(!) Lindsay z kolei to stała użytkowniczka St.Tropez :-)

Ps. W akcie desperacji odkładam kasę na opalanie natryskowe. W listopadzie mam ślub przyjaciółki. Mamy mieć suknie koloru ecru. Blade nogi absolutnie wykluczone!!!!!

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Bardzo dobre opinie na KWC mają produkty stopniowo opalające NUXE (zamierzam pzretestować!).
Tu też znalazłam kilka fajnych produktów:
http://www.dolce.pl/clinique/clinique_sun/6094.php5

http://www.dolce.pl/estee_lauder/bro...dess/6687.php5

http://www.ekobieca.pl/p,pl,834,roc+...ia%C5%82a.html



naked21 - 2010-08-12 10:11
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez watashi (Wiadomość 20814930) Hej :) Stosuję od czasu do czasu balsam brązujący do ciała (Dax Cosmetics) a wybieram się niedługo na basen. Czy któraś z was używając balsamu do ciała chodziła na basen? Zastanawiam się czy krem ze mnie nie spłynie, nie zrobią się zacieki czy nie zetrę go ręcznikiem później;p nie spłynie, zacieki od samej kąpieli się nie zrobią, jednak na Twoim miejscu zrezygnowałabym z wycierania się ręcznikiem :) delikatnie osuszać- tak, ale pod wpływem tarcia, "opalenizna" może nierówno zejść..

Cytat:
Napisane przez aniolek19 (Wiadomość 21215524) Całe życie szukam tego "naj"specyfiku, który uczyni ze mnie prawdziwą "kalifornijską dziewczynę". Testuje wszystko jak leci, teraz postanowiłam też inwestować w te droższe, póki co nieznalazłam faworyta, a oto co testowałam do tej pory:

samoopalacz Nivea w spray'u (stara wersja, obecnie wycofany?)- opalenizna rzeczywiście jakbym była tydzień nad morzem, zero pomarańczu, ale śmierdzi i utrzymuje się ok.1-2 dni, niedrogi

samoopalacz SunOzon Rossman- co z tego,ze kolor ładny (i ciemny!)skoro jakość do niczego, nie da się rozprowadzić bez smug, nawet da takiego znawcy jak ja@!

samoopalacz w piance Dax Cosmetics- ładny kolor opalenizny, raczej łatwo się rozprowadza, intensywny zapach, zmywa się niesamowicie szybko(musiałabym stosować codziennie!), niska cena, wysusza, ale znajomi myśleli, że byłam na solarium,

samoopalacz Vichy- jest okey, ładny zapach, konsystencja w porządku, kolor opalenizny jak znad morza, ale trzyma się krótko ok.2 dni max., czasami pojawiają się smugi, cena za wysoka w stosunku do ilości.

samoopalacz Lancome- fajna aplikacja, efekt rozświetlenia, ale kolor zbyt pomarańczowy, trzyma się ok.3 dni, śmierdzi tak samo jak tanie samoopalacze,

samoopalacz La Roche Posey- fajny odcień "przydymienia", ale jak dla mnie zdecydowanie za delikatny, a po co płacić za coś co nie daje efektu?,

krem brązujący do Twarzy Bioderma- po używaniu 2-3 razy pod rząd jest juz widoczna opalenizna, dość intensywna, wreszcie człowiek nie jest blady, ale porzuciłam ją, jak od kilku osób usłyszałam "czumu jesteś taka pomarańczowa na twarzy??",

krem brązujący do twarzy Dax Perfecta Bronze- super konsystencja, zapach, fajny w stosowaniu. ALE: w ogóle nie brązuje (zero!!!efektu), cera po nim jest tłusta.

Ziaja kakaowy balsam do ciała- fajnie pachnie, zero opalenizny.
Ziaja Sopot balsam-mocna opalenizna, raczej w odcieniu orange, ale mogłaby być, gdyby nie smugi (nie da się tego rozprowadzić,bez ani jednej!)
Balsam brązujący Garnier- sprawia,że po 5 dniach codziennego stosowania mam skórę "ozłoconą"= w zółtym odcieniu, tylko cieplejszy odcień, zero brązu,

Balsam brązujący Nivea ujędrniający-moim zdaniem daje całkiem fajny/widoczny efekt. Koleżanki mówią "gdzie Ty u licha widzisz u siebie tą opalenizę?"więc w sumie hmm..niewiem,

balsam brązujący Dove- niesamowicie męczący, stosowałam chyba ze 2 miesiące codziennie, zeby stwierdzić"coś tam widać", ale to "coś"to nie była opalenizna(!)

balsam Jonson&Jonson na noc- ten to dawał intensywną opaleniznę. Ale miał też sporo minusów: wysuszał, smierdział niesamowicie, czasem zostawiał zacieki. Miałam wrażenie,że jak nie posmaruje się się nim jeden raz to cały efekt szedł na marne, dziwnie schodził..

I to by było chyba narazie tyle..Same widzicie-niczym niestrudzony wędrowiec przetestuje wszystko co się da. Obecnie mam w planach coś z Benefitu (nie samoopalacz, tylko brązer do ciała- bo prócz samoopalaczy brązuje też kolorówką) i Cliniqua lub Estee Lauder.
Co do sądy-wstrzymuje się od głosu. Z balsamami jest dużo zachodu, samoopalacze są mało trwałe. Może mój ranking komuś pomoże.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

krem brązujący L'Oreal do twarzy- niesamowicie delikatny, skóra raczej zmienia odcień na ciemny, ale nie można powiedzieć, ze jest to opalenizna, dalerj jesteście blase(!)

krem brązujący Yves Rocher- 6dni stosowania, efekt taki, jak w przypadku L'Oreala, czyli słaby,
spróbuj balsam brązujący Dax, jak dla mnie o wiele lepszy niż wysokopółkowe samoopalacze a i zapach może być :ehem:



Funiak - 2010-08-12 20:33
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  jedyny balsam jaki stosowalam to Jonson&Jonson na noc (balsamu kakaowego Ziaji w ogole nie zaliczam nawet do tej kategorii bo nie robil NIC oprocz tego ze ladnie pachnial no i nawilzal, ale od tego mam inne kosmetyki przeciez :rolleyes:) i jakis tam efekt dawal, tzn. po kilku dniach stosowania widac bylo lekka "opalenizne" ale co z tego kiedy mi sie strasznie walkowal np na dekolcie i ramionach i schodzilo wszystko :pala: nie wspominajac o zapachu ktory sprawial ze moja wieczorna toaleta zamiast mnie relaksowac po calym dniu i szykowac do spokojnego snu zamieniala sie w smierdzacy koszmar :cojest:
narazie sobie dam spokoj z szukaniem czegos na sile, udalo mi sie wychodowac delikatna opalenizne jezdzac na rolkach wiec staram sie nawilzac, pielegnowac, nawilzac, pielegnowac [...] aby zachowac ja na jak najdluzszy czas :D
co do opalania natryskowego, aj kusi, ale ta cena no i wiele osob ktore znam tez nie sa zbyt zadowolone.. ogolnie zdania sa podzielone, trzeba trafic w naprawde dobre rece aby potem nie zalowac kasy i nie straszyc na ulicy :D



Alexandraa - 2010-08-13 07:48
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Aniolek19; aleś Ty wytrwała. :D



Funiak - 2010-08-13 08:16
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Alexandraa (Wiadomość 21340837) Aniolek19; aleś Ty wytrwała. :D no nie? :D ja sie poddalam po 2 balsamach i teraz po roku czasu znowu wracam do tego xd

kusza mnie 2 balsamy majace dobre opinie na KWC
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-19...zczuplanie.htm
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-33...ara-wersja.htm

L'Oreal niby marka dobra, ale ma duzo kosmetykow ktore nic nie robia.. a cena jest calkiem spora :rolleyes:
A o Dove znowu slyszalam ze straszne smugi robi eh, narazie chyba zaryzykuje z tym Dove, bo moja wyplata w tym miesiacu strasznie szybko sie rozpuscila na ciuchy :pala:



capuccino - 2010-08-14 00:30
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez aniolek19 (Wiadomość 21319948)
Kiedyś oglądałam program- Denise Richards, Paris i Brit napewnoi stosują opalanie natryskowe(!) Lindsay z kolei to stała użytkowniczka St.Tropez :-)
A ja widziałam dużo wpisów, że Lindsay używa Fake Bake... :>



aniolek19 - 2010-08-15 21:33
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Wytrwała?Chyba bardziej zawzięta jak diabli:p:
Jutro dzownię zapytac o opalanie natryskowe, co z tego,ze drozsze-jesli bedzie efekt to wyjdzie tyle samo ile te balsamy+peelingi.A zaoszczędze w cholere czasu..



Alexandraa - 2010-08-16 08:33
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Funiak (Wiadomość 21341195) no nie? :D ja sie poddalam po 2 balsamach i teraz po roku czasu znowu wracam do tego xd Ja się poddałam po jednym. :D

Cytat:
Napisane przez aniolek19 (Wiadomość 21393544) Wytrwała?Chyba bardziej zawzięta jak diabli:p: A co Ty tak uparta na opaleniznę?



capuccino - 2010-08-16 12:31
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Alexandraa (Wiadomość 21397475)
A co Ty tak uparta na opaleniznę?
Bo bardzo blada skóra wygląda niezdrowo? :brzydal: (nie wiem, czy taką ma aniołek19, piszę co ja myślę i z czym się zmagam:rolleyes:).



Alexandraa - 2010-08-17 18:31
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez capuccino (Wiadomość 21403355) Bo bardzo blada skóra wygląda niezdrowo? :brzydal: (nie wiem, czy taką ma aniołek19, piszę co ja myślę i z czym się zmagam:rolleyes:). Zbyt mocna opalenizna też jest niezdrowa. :]



capuccino - 2010-08-17 19:04
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Alexandraa (Wiadomość 21435533) Zbyt mocna opalenizna też jest niezdrowa. :]
Ja wiem, nie jestem za taką :ehem:. Chodziło mi o lekko złocistą skórę, aby nie była biała :)



Funiak - 2010-08-17 22:44
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez capuccino (Wiadomość 21436327) Ja wiem, nie jestem za taką :ehem:. Chodziło mi o lekko złocistą skórę, aby nie była biała :) tzw. "wakacyjna opalenizna" :D
ja teraz testuje balsam Lirene body arabica "cafe latte" i jak narazie jestem zadowolona :-) smarowalam sie 2 razy efektu - SZAU nie ma jeszcze, ale cos tam podlapuje powoli. i nie smierdzi! ma naprawde piekny, delikatny kawowy zapaszek. co prawda moglby miec troche gesciejsza konsystencje, ale mysle ze to kwestia wprawy, gdyz zawsze staram sie wybierac kosmetyki typu "maslo" bo latwiej mi sie nimi smarowac ;) ale co jest wazne nie zauwazylam ani jednej smugi :-) zobaczymy jak sie dalej bedzie sprawowac ;)



Behemoth666 - 2010-08-18 10:12
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Funiak ja teraz testuje balsam Lirene body arabica "cafe latte" i jak narazie jestem zadowolona :-) smarowalam sie 2 razy efektu - SZAU nie ma jeszcze, ale cos tam podlapuje powoli. i nie smierdzi! ma naprawde piekny, delikatny kawowy zapaszek. co prawda moglby miec troche gesciejsza konsystencje, ale mysle ze to kwestia wprawy, gdyz zawsze staram sie wybierac kosmetyki typu "maslo" bo latwiej mi sie nimi smarowac ;) ale co jest wazne nie zauwazylam ani jednej smugi :-) zobaczymy jak sie dalej bedzie sprawowac ;) Swojego czasu często kupowałam ten balsam Lirene. Jest naprawdę dobry, ale daje bardzo delikatny efekt. Skóra jest lekko brązowa, ale nie zólta ani pomaranczowa. To, że nie śmierdzi uważam za największy plus :D



Funiak - 2010-08-18 10:37
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Behemoth666 (Wiadomość 21448320) Swojego czasu często kupowałam ten balsam Lirene. Jest naprawdę dobry, ale daje bardzo delikatny efekt. Skóra jest lekko brązowa, ale nie zólta ani pomaranczowa. To, że nie śmierdzi uważam za największy plus :D a wlasnei mi o cos takiego chodzi :-) o efekt delikatny, bez takiego czegos "o Boze gdzie Ty sie tak opalilas!?" :D z natury nie jestem biala jak sciana, ale tez nie mam ciemniejszej skory. niestety za to Bozia obdarowala mnie ciemnymi wlosami, oczami i brwiami i przy takiej nie opalonej cerze to wyglada tak mmm "choro" :D a solarium odpada, nie chce sie postarzac xd



Alexandraa - 2010-08-18 16:00
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Funiak (Wiadomość 21442892) gdyz zawsze staram sie wybierac kosmetyki typu "maslo" bo latwiej mi sie nimi smarowac ;) ale co jest wazne nie zauwazylam ani jednej smugi :-) zobaczymy jak sie dalej bedzie sprawowac ;) A ja właśnie nie przepadam za konsystencją typu masło. Jakoś ciężko mi się smaruje tym.

Ja postawiłam na naturalną opalenizną nabytą podczas np. koszenia trawy czy coś, troszkę poleżałam na słoneczku i mam właśnie taką "złocistą opaleniznę" w sam raz.
Gorzej zimą. :D To wszystko złazi. Ale jednak nie skuszę się na balsam brązujący po ostatnich przeżyciach. :) Może za szybko się poddałam bo tak jak Was czytam to nie ma tragedii ale jakoś się nie mogę przekonać.
I ten zapach... :mur:



Funiak - 2010-08-18 20:59
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Alexandraa (Wiadomość 21459013) A ja właśnie nie przepadam za konsystencją typu masło. Jakoś ciężko mi się smaruje tym.

Ja postawiłam na naturalną opalenizną nabytą podczas np. koszenia trawy czy coś, troszkę poleżałam na słoneczku i mam właśnie taką "złocistą opaleniznę" w sam raz.
Gorzej zimą. :D To wszystko złazi. Ale jednak nie skuszę się na balsam brązujący po ostatnich przeżyciach. :) Może za szybko się poddałam bo tak jak Was czytam to nie ma tragedii ale jakoś się nie mogę przekonać.
I ten zapach... :mur:
u mnie wlasnie ciezko z ta naturalna bo pracuje :/ a dzisiaj akurat jak caly dzien wolny mialam to pogoda sie zje**** a mialam na rolki isc bo zawsze najlepiej na nich mnie chwyta cos :rolleyes:

a co do testowania balsamow. sprobuj ten Lirene :-) ma dobre oceny na KWC + mozesz sobie wybrac pod kolor karnacji - moja kolezanka zeby uzyskac lepszy efekt wybrala ten do ciemniejszej i juz po 2 zastosowaniach WIDAC na niej naturalna opalenizne a jej naturalny odcien skory jest taki jak moj. jak skoncze to opakowanie to sobie wezme ten Mocca :-)

no i zapach ma naprawde piekny. nawet nie chodzi o to ze pachnie kawa, bo nie kazdemu sie to moze podobac, ale jest delikatny, nie gryzie w nos ;)
dodatkowo jest naprawde tani, jesli sie nie sprawdzi nie odczuje sie tego tak strasznie po kieszeni.



Alexandraa - 2010-08-19 18:02
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez Funiak (Wiadomość 21467095) u mnie wlasnie ciezko z ta naturalna bo pracuje :/ a dzisiaj akurat jak caly dzien wolny mialam to pogoda sie zje**** a mialam na rolki isc bo zawsze najlepiej na nich mnie chwyta cos :rolleyes:

a co do testowania balsamow. sprobuj ten Lirene :-) ma dobre oceny na KWC + mozesz sobie wybrac pod kolor karnacji - moja kolezanka zeby uzyskac lepszy efekt wybrala ten do ciemniejszej i juz po 2 zastosowaniach WIDAC na niej naturalna opalenizne a jej naturalny odcien skory jest taki jak moj. jak skoncze to opakowanie to sobie wezme ten Mocca :-)

no i zapach ma naprawde piekny. nawet nie chodzi o to ze pachnie kawa, bo nie kazdemu sie to moze podobac, ale jest delikatny, nie gryzie w nos ;)
dodatkowo jest naprawde tani, jesli sie nie sprawdzi nie odczuje sie tego tak strasznie po kieszeni.

Ja też pracuję ale każdy wolny moment wykorzystuję. :)

No może się skuszę na ten balsam Lirene aczkolwiek jestem oporna w podjęciu decyzji o zakupie tegoż specyfiku. :D



moniczka795 - 2010-08-24 20:57
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Witam Was,
Myślę że pewnie już to przerabiałyście dziesiątki raz, ale co tam. Napiszę:D Kupiłam sobie Ziaję Sopot balsam brązujący relaksujący (wg opinii bdb) i mam kilka pytań, bo jeszcze nigdy nie używałam takiego kosmetyku.
~ Słyszałam że przed nałożeniem tego jak i każdego takiego balsamu trzeba zrobić peeling, prawa?
~ Powiedzcie mi, na pewno któraś z was ma problem z nogami: ma na nich jakieś nieliczne strupki albo blizny po strupach. I co wtedy? Smarować calusieńkie nogi czy omijać te blizny/rany?
~ Czy któraś z Was używa/używała tej Ziaji? Nakładacie codziennie balsamy brązujące? Po jakim czasie, ilu dniach stosowania codziennego będzie widać efekty?
~ Czy trzeba coś robić po tym jak się użyje takiego balsamu?

Sorry, ale jestem ciemna w te klocki :cool:



Funiak - 2010-08-24 21:06
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Osobiscie tego balsamu nie uzywalam, ale znam odpowiedzi na reszte Twoich pytan :magia: :D

1. peeling nie jest jakas koniecznoscia, ale napewno BARDZO sie przydaje. zluszczasz stara skore i "odkrywasz" ta swieza ktora moze po calosci nabierac opalenizny dawanej przez kosmetyki jak i slonce. wiec jesli nie chcesz straszyc plamkami, to tak, peeling pomaga ;)
2. jesli nie sa to jakies powazne, "otwarte" ranki a jedynie male strupki to nie powinno nic sie stac jesli zahaczysz o nie. ogolna zasada jest taka ze nie powinno sie uzywac zadnych balsamow, kremow itp. na otwarte ranki, chyba ze jest do tego przeznaczony.
3. jak juz nalozysz balsam, musisz poczekac az calkowicie sie wchlonie. niektore maja to do siebie ze trwa to szybko a inne ze troche dluzej i dodatkowo moga pozostawiac uczucie lepkosci na skorze i w takim wypadku warto poczekac az do konca pozbedziesz sie tego uczucia zeby nie pobrudzic ubran, badz nie zetrzec czesci kosmetyku z jakiejs partii ciala i nie uzyskac pieknie nierownego efektu opalenizny :D



naked21 - 2010-08-24 21:09
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez moniczka795 (Wiadomość 21599672) Witam Was,
Myślę że pewnie już to przerabiałyście dziesiątki raz, ale co tam. Napiszę:D Kupiłam sobie Ziaję Sopot balsam brązujący relaksujący (wg opinii bdb) i mam kilka pytań, bo jeszcze nigdy nie używałam takiego kosmetyku.
~ Słyszałam że przed nałożeniem tego jak i każdego takiego balsamu trzeba zrobić peeling, prawa?

dobrze by było- peeling a potem balsam nawilżający, poczekać aż całkowicie się wchłonie :ehem:
~ Powiedzcie mi, na pewno któraś z was ma problem z nogami: ma na nich jakieś nieliczne strupki albo blizny po strupach. I co wtedy? Smarować calusieńkie nogi czy omijać te blizny/rany?

strupki mogą zciemnieć, więc lepiej je omijać. A blizny raczej nie przyjmują koloru :nie:
~ Czy któraś z Was używa/używała tej Ziaji? Nakładacie codziennie balsamy brązujące? Po jakim czasie, ilu dniach stosowania codziennego będzie widać efekty?

Ziaji nie używam, ale inne tego typu balsamy owszem :ehem: stosuję kilka dni pod rząd, juz po pierwszym użyciu kolor skóry jest inny :ehem: z każdym dniem ciemniejszy, myslę, że tak po 3 kolorek jest satysfakcjonujący

~ Czy trzeba coś robić po tym jak się użyje takiego balsamu?

poczekać aż się wchłonie ;)

Sorry, ale jestem ciemna w te klocki :cool:
po jakimś czasie nabierzesz wprawy i sama opracujesz swój indywidualny patent :ehem:



moniczka795 - 2010-08-25 08:21
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  dzięki dziewczyny ;) a jeszcze jedno pyt, (ale to pewnie nie ma nic do rzeczy) smarujecie tym kremem jak macie ogolone nogi czy to nie ma znaczenia?



capuccino - 2010-08-25 10:07
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Tak, bo jak chcesz golić posmarowane, to trochę barwnika schodzi podczas tego zabiegu ze skóry.



Alexandraa - 2010-08-25 20:00
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Funiak, tak się zastanawiałam nad tym co pisałaś, że polecasz Lirene ale coś się nie mogę przekonać. :(



Funiak - 2010-08-25 20:00
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  dokladnie, tym bardziej jesli robisz to maszynka, bo jesli pechowo zle poprowadzisz maszynke to mozesz sobie troszke naskorka zetrzec.
ale mysle, ze przy depilatorze chyba nie powinno byc tego problemu hmm, w sumie nie zwrocilam na to uwagi.. warto przeprowadzic mala obserwacje :D



nunny - 2010-08-28 18:57
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Fajowy wątek;)
Sama przez większą część roku używam balsamu brązującego więc chętnie Was poczytam:D Co do depilacji to ja używam depilatora na opaloną balsamem skórę i jest ok ale jak nakładam balsam wieczorem to depiluję dopiero następnego dnia, jak się porządnie wchłonie :-)



aniolek19 - 2010-09-05 10:08
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Odpowiadajac na pytanie- to nie jest tak,że jestem "trupio biała" i mam z tego powodu kompleksy;-) Po prostu uważam, że opalona ( nie spalona ani ciemna)skóra jest atrakcyjniejsza. Człowiek wygląda (i czuje!) się lepiej. Nie ma problemów-czy ubrać spódnicę, czy nie, bo nogi blade/nie musi odpwoiadać bez przewy na pytania-czy masz anemię?;-) etc.
Pozatym skoro technika (kosmetyczna) się rozwinęła i są sposoby by wyglądać na opaloną to dlaczego mam z tego nie korzstać??

Tymbardziej,że chyba ZNALAZŁAM "mój" sposób :-)

Byłam na airbrush i jestem bardzo zadowolona. Zapłaciłam 120 zł za całe ciało, mija 8dzień i ciąglę wyglądam jak po powrocie z wakacji. Super jest założyć białe koszulki i duże dekolty. I co najważniejsze-nie wyszło za mocno/żadnych plam/etc.
Także bye bye balsamy pseudobrązujące !!!



capuccino - 2010-09-05 12:25
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Cytat:
Napisane przez aniolek19 (Wiadomość 21872210) Odpowiadajac na pytanie- to nie jest tak,że jestem "trupio biała" i mam z tego powodu kompleksy;-) Po prostu uważam, że opalona ( nie spalona ani ciemna)skóra jest atrakcyjniejsza. Człowiek wygląda (i czuje!) się lepiej. Nie ma problemów-czy ubrać spódnicę, czy nie, bo nogi blade/nie musi odpwoiadać bez przewy na pytania-czy masz anemię?;-) etc.
Pozatym skoro technika (kosmetyczna) się rozwinęła i są sposoby by wyglądać na opaloną to dlaczego mam z tego nie korzstać??

Tymbardziej,że chyba ZNALAZŁAM "mój" sposób :-)

Byłam na airbrush i jestem bardzo zadowolona. Zapłaciłam 120 zł za całe ciało, mija 8dzień i ciąglę wyglądam jak po powrocie z wakacji. Super jest założyć białe koszulki i duże dekolty. I co najważniejsze-nie wyszło za mocno/żadnych plam/etc.
Także bye bye balsamy pseudobrązujące !!!
No to podziwiam, bo jakoś ja nie mogę się przełamać i nie wyszłabym w lato (czy ogólnie) nie posmarowana:nie:. No chyba, że po prostu nie jesteś tak blada jak ja:-).

To gratuluję:ehem: Fakt, cena wysoka jak na tydzień, no ale jeśli można sobie finansowo na to pozwolić, to czemu nie. Nie trzeba się babrać z tym ciągle (i szukać tak samo) no i skoro zadowala Cię efekt:-) Pozdrawiam



Anulka_L - 2010-09-05 12:41
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  hej

tragedia teraz z tymi balsamami brazujacymi, wszystko wycofuja. Moje dwa ulubione - Garnier i Nivea :((. Zdecydowanie wole je od samoopalaczy (latwiejsza aplikacja i bardziej naturalny odcien opalenizny). Czy ktos wie, czy to tylko chwilowe i wypuszcza nowa serie ?

W desperacji ;P sprobowalam mgielki samoopalajacej z Sephory (Tinted bronzing mist 39 zl) Efekt bardzo naturalny, fajny zapach, ale wystarcza na jakies 3-4 aplikacje na cale cialo... :( O wiele bardziej wydajny byl balsam Garniera.

Ja chce powrotu Skory musnietej Sloncem !!! ;)



NaOSTRO - 2010-09-05 12:45
Dot.: balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez
  Robiłam kiedyś jak wy bo jetem naprawdę bladolica , i jak już coś to albo liren caffe latte -chociaż uważam ,że jest o wiele gorszy niż perfecta be bronze ;)
uzywałam też loreal nutribronze- ale nie stac mine zeby co chwile kupować ,w każdym raziem 1 starczał na około tydzień,bo żeby być opalonym nie pomarańczowym trzeba tymi balsamami samrować się parę razy dziennie ,ale ogólnie balsamy te -to zło!
I żałuję ,że kupowałam ten szmelc ...
Od paru miesięcy chodzę blada jak nieboszczyk i dobrze mi z tym ,zresztą dzięki temu słyszę wiele komplementów jaka to ja jestem piękna itd. wcześniej tez ,ale dziwnie się czułam myśląc czy czasem nie ma jakiegoś zacieku czy coś .poza tym dłonie były okropne albo za białe w stosunku do całej reki albo żółte;/
Dlatego też radzę pokochać siebie , od zawsze jestem bardzo pewną osobą,nawet i wyniosłą co do swojej urody,nie ukrywam ,że widzę siebie jako osobę urodziwą ,ale dzięki temu specyfikowi ,który w końcu porzuciłam czuję się w 100% sobą ,piękną i dumną,bez cackania się z tymi śmierdziuchami

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

i gdybyś akceptowała siebie to nie smarowałabyś się tym ,więc jednak masz kompleks co do skóry ,
bo akceptacja czegoś to nie zmienianie tego ,i z duma byś chodziła w białych bluzkach i dekoldach bez względu na to jaki to kolor skóry
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 24 z 25 • Znaleziono 3636 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25