ďťż

balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)

Zobacz wypowiedzi

balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)





natii4 - 2005-07-20 17:48
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez agulla ja rownież zauważyłam po sopocie wysyp pryszczy. Posmarowałam sie nim wczoraj wieczorem a obudziałam sie z nowymi "niespodziankami" na twarzy, raczej z niego zrezygnuje i kupie za przykładem Natii kolastyne ;) :cmok: Ale ten mój to balsam.Poprostu chciałam wysmarować ciałko i stwierdziłam,że buzia będzie blado wyglądać,a krem z Ziaji mi zatyka pory plus do tego podrażnia oczy,a już teraz miałam podrażnione,wię zaryzykowałam z nałożeniem tego na buźkę i wyglądać dość dobrze :D




agulla - 2005-07-20 18:04
Dot.: krem brązujący
  i tak Natii dzieki za podsunięcie pomysłu wysmarowania buzi balsamem kolastyny, bo ziaja napewno idzie w odstawke. pozdrawiam ;*



zalika - 2005-07-20 18:37
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez smerfeta01 Ziaję używasz na szyję ? :what: (boję się plam i smug)
do ciała mam Sorayę :)
Narazie jest ok, ale używam na szyję tego kremiku co jest do twarzy, on chyba trochę delikatniejszy, jakby coś się działo nie bardzo (przebarwienia) to będę meldować ;)



smerfeta01 - 2005-07-20 19:20
Dot.: krem brązujący
  no nic, na razie się wysmarowałam Sopotem na twarzy, zobaczymy jaki będzie efekt :)




myycha - 2005-07-20 19:20
Dot.: krem brązujący
  ja uzywam Sorayi... na cialko i na twarz takze i jestem zadowolona :jupi: ... tylko nie smarujcie buzki codziennie... najwyzej co dwa dni .... :cmok:



smerfeta01 - 2005-07-21 11:48
Dot.: krem brązujący
  wysmarowałam się na noc tym Sopotem i jakoś szczególnych efektów na razie brak :( może przy dłuższym stosowaniu :)



n_o_b_o_d_y - 2005-07-22 11:40
Dot.: Balsam brazujacy
  Juz 2 razy wysmarowalam sie Soraya iiiii... efekt brazujacy jest ( nie moge powiedziec ze delikatny, poniewaz bylam blada jak sciana ale tez nie jest za mocny) ale oprocz tego pojawily sie plamy na zgeciach reki :( wyglada to jakbym sie nie myla ;) heheh. Zrobilam peeling, staralam sie jak najdokladniej wsmarowac balsam a tu taki psikus... i jedna smuga tez mi sie zrobila. Nie wiem czy to moja wina (pierwszy raz sie czym takim smaruje) czy balsamu ale predzej to pierwsze ;) Zauwazylam tez ze wogole przed uzyciem czegokolwiek brazujacego musze ogolic nogi np plastrami zeby wloski jak najdluzej sie nie pojawialy. A ja pozbylam sie ich za pomoca kremu do depilacji i juz na nastepny dzien bylo je widac (jestem brunetka). I ten balsam tak smiesznie w nie wszedl ze w miescu wloskow mam takie ciemno brazowe kropki (upsss). Chociaz ta "opalenizna" daje mi satysfakcje :) Mam pytanie czy Sorayi uzywacie tez do twarzy i dekoltu ? Bo ja narazie z tych miejsc zrezygnowalam i wolalam sie was poradzic :) Jak nie jej to czego ? Pozdrawiam :)



smerfeta01 - 2005-07-22 16:42
Dot.: krem brązujący
  cóż musze powiedzieć że po wysmarowaniu twarzyczki Sopotem zrobiła się ona jakaś bardziej żółta ..hehe :D



wewelinka - 2005-07-22 21:56
Dot.: krem brązujący
  ja mam mincera:) i po pierszym razie byłam zachwycona po kilku godzinach miałam cere przybrazowiona:) wiec nie bylo zle;) hehe mam mincer mona liza specjalny matujący krem z samoopalaczem nawilżający:) super



Smoczyca - 2005-07-22 22:13
Dot.: krem brązujący
  Ja polecam krem doskonalący cerę Erisa z linii Young and Unique. Jest droższy ale ma dużą pojemność i absolutnie nie zatyka porów.



@guśka - 2005-07-22 22:54
Dot.: krem brązujący
  Ja z kremiku Sopot byłam bardzo niezadowolona, po pierwsze z powodu wyskakująch niespodzianek, a po drugie nie zawuażyłam żeby w ogóle przyciemniał.... Troche lepsze efekty balsamem, jednak mimo wszystko nie polecam.... Teraz uzywam na twarz samoopalacza z Oriflame (juz sam w sobie jest brązowy, więc widać czy się go dobrze rozsmarowało), a przyciemnia delikatnie i na ładny kolorek.
Pozdrawiam:cmok:



syyyylwia - 2005-07-22 23:10
Dot.: krem brązujący
  Ja polecam mincera ale nie tego o którym wspominano wczesniej. Ja mam krem z samoopalaczem i zieloną herbata o 'wdzięcznej' nazwie Pamela.Jest jeszcze jeden z tej serii, z zieloną herbata i samoopalaczem, ale nazwy nie pamiętam. Na pewno jest to imie żeńskie, sądząc po wczesniej przeze mnie wymienionym jakies 'gustowne'. Krem jest ŚWIETNY. Nie śmierdzi samoopalaczem. Nie powoduje wysypu pryszczy i daje piekny, naturalny i równomierny kolor. Ja używam go na noc, co pare dni, w zależnosci od efektu, jaki chcę uzyskać.
Co do dostepności tego kremu to łatwiej go nabyć w mniejszych miastach, w osiedlowych drogeriach niz w tych wiekszych. Ja na co dzien mieszkam w Krakowie i za nic w świecie nie moge go dostać, natomiast jak przyjeźdźam do rodziców do Legnicy to nie mam z dostaniem go żadnego problemu. Także namawiam do poszukiwań, bo firma mincer ma bardzo udane produkty. przynajmniej te, które wypróbowałam do tej pory.
Ja po wypróbowaniu kremu mincera z zieloną herbata porzuciłam na jego korzyśc samoopalacz Clarinsa.



smerfeta01 - 2005-07-23 08:10
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez Smoczyca Ja polecam krem doskonalący cerę Erisa z linii Young and Unique. Jest droższy ale ma dużą pojemność i absolutnie nie zatyka porów.
ale to nie jest chyba krem brązujący :what:



Smoczyca - 2005-07-23 08:26
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez smerfeta01 ale to nie jest chyba krem brązujący :what: No jak to nie? Krem brązujący to dla mnie krem pielęgnacyjny (nawilżający najczęsciej z dodatkiem jakieś substancji samoopalającej). Krem o którym wspomina spełnia te wymogi, ma w składzie erytrulozę. Lekko ociepla kolor skóry, barwiąc ja bardzo delikatnie (i chwała mu za to). Są dwa czynniki samoopalające, dihydroxyacetone i erytruloza. Przy DHA opalenizna pojawia się szybciej, ale jest również specyficzny zapach. Opalenizna za pomocą erytrulozy potrzebuje więcej czasu (dwa - trzy dni), ale na ogół jest trwalsza. Samoopalacze z dodatkiem erytrulozy nie śmierdzą.



smerfeta01 - 2005-07-23 13:57
Dot.: krem brązujący
  a ile kosztuje ten krem ?



Lukrecja_Borgia - 2005-07-23 14:03
Dot.: krem brązujący
  smerfeto, wszystko, WSZYSTKO masz na KWC. Zadaj jeszcze pytanie, czy będzie dobry w Twoim wieku, a umrę.



agabil1 - 2005-07-23 20:03
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia smerfeto, wszystko, WSZYSTKO masz na KWC. Zadaj jeszcze pytanie, czy będzie dobry w Twoim wieku, a umrę. :hahaha:
Mnie SOPOT strasznie pozapychał,nie lubię ani kremu ani balsamu :nie:



laloja - 2005-07-23 21:55
Dot.: krem brązujący
  Ja wlaśnie znalazłam krem z Mincery - Jolanda chyba i troszku sie zastanawialam czy sie na niego skusić ale skoro Syyyylvia mowi ze mincera supper to sie skusze !!! I zrecenzuje...



smerfeta01 - 2005-07-25 14:34
Dot.: krem brązujący
  użyłam Sopotu już 3 razy i musze przyznać że praktycznie efektu brązowienia brak :what: nie wiem ale chyba na mnie on nie działa i potrzebuję czegoś mocniejszego. tylko zastanawiam sie co na mnie zadziała skoro Bielenda nie brązuje wogóle a Sopot ma ponoć mocniejsze działanie i też nie działa :what: :(



syyyylwia - 2005-07-25 16:27
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez laloja Ja wlaśnie znalazłam krem z Mincery - Jolanda chyba i troszku sie zastanawialam czy sie na niego skusić ale skoro Syyyylvia mowi ze mincera supper to sie skusze !!! I zrecenzuje... To jest właśnie ten drugi krem Mincera, którego nazwy nie pamiętałam.A tu prosze Jolanda - równie gustownie jak Pamela;). Ten krem Jolanda to jest to samo, co Pamela, tylko do cery mieszanej, czyli lżejszy.
A co do recenzji, to ja chyba zamieszcze wreszcie Pamelę na KWC.:)



Smoczyca - 2005-07-26 14:02
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez syyyylwia Ja polecam mincera ale nie tego o którym wspominano wczesniej. Ja mam krem z samoopalaczem i zieloną herbata o 'wdzięcznej' nazwie Pamela.Jest jeszcze jeden z tej serii, z zieloną herbata i samoopalaczem, ale nazwy nie pamiętam. Na pewno jest to imie żeńskie, sądząc po wczesniej przeze mnie wymienionym jakies 'gustowne'. Krem jest ŚWIETNY. Nie śmierdzi samoopalaczem. Nie powoduje wysypu pryszczy i daje piekny, naturalny i równomierny kolor. Ja używam go na noc, co pare dni, w zależnosci od efektu, jaki chcę uzyskać.
Co do dostepności tego kremu to łatwiej go nabyć w mniejszych miastach, w osiedlowych drogeriach niz w tych wiekszych. Ja na co dzien mieszkam w Krakowie i za nic w świecie nie moge go dostać, natomiast jak przyjeźdźam do rodziców do Legnicy to nie mam z dostaniem go żadnego problemu. Także namawiam do poszukiwań, bo firma mincer ma bardzo udane produkty. przynajmniej te, które wypróbowałam do tej pory.
Ja po wypróbowaniu kremu mincera z zieloną herbata porzuciłam na jego korzyśc samoopalacz Clarinsa.
No no Sylwia, kusicielko :) dziś gawędziłam z panią, która prowadzi u mnie sklep zielarski i sprowadza mi wszystkei kosmetyki jakie sobie zamarzę :D pani jest przemiła i wyciągnęła katalog Monalizy Mincer i znalazłyśmy te kremy - Pamela i Jolanda - Pamela jest ujędrniający, a Jolanda matujący - dla mnie chyba Pamelka lepsza, poprosiłam panią o zamówienie. Nie mogę sie doczekać! Sylwia dzięki za info! :cmok:



ANKA20 - 2005-07-26 14:21
Dot.: krem brązujący
  Ze swojej strony mogę dodać, że na stronie www.kosmetyka.com jest cała oferta Mincera, aż mi oczy wyszły ;) Mają bardzo dużo ciekawych rzeczy m.in. te kremy z zieloną herbatą, jakiś bezwodny żel UVA/UVB, nowa seria Young Medical dla osób z problamami tradzikowymi itp itd no i od 35 zł pokrywają przesyłkę :)
Ja też czają się na Mincer od kiedy używałam tego kremu z serii z Retinolem :]



syyyylwia - 2005-07-26 18:53
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez ANKA20 Ze swojej strony mogę dodać, że na stronie www.kosmetyka.com jest cała oferta Mincera, Niestety na tej stronie nie ma wszystkich produktów tej firmy. Dodaja tam nowości z duzym opóźnieniem. Ja jestem na bierząco, bo jak przyjeżdżam do rodziców do Legnicy to zawsze idę do tutejszego 'saloniku kosmetyków polskich', gdzie moge sie zapoznać ze wszystkimi nowinkami i zrobic porządne zapasy.



syyyylwia - 2005-07-26 19:01
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez Smoczyca No no Sylwia, kusicielko :) dziś gawędziłam z panią, która prowadzi u mnie sklep zielarski i sprowadza mi wszystkei kosmetyki jakie sobie zamarzę :D pani jest przemiła i wyciągnęła katalog Monalizy Mincer i znalazłyśmy te kremy - Pamela i Jolanda - Pamela jest ujędrniający, a Jolanda matujący - dla mnie chyba Pamelka lepsza, poprosiłam panią o zamówienie. Nie mogę sie doczekać! Sylwia dzięki za info! :cmok: Mam nadzieję że ci sie ten krem spodoba. Ja go stosuję na noc, dwa dni pod rząd, potem robię jednodniową przerwę, bo lubię być b. delikatnie zbrązowiona, ale to juz zależy od indywidualnych upodobań. A do tego w ogóle nie czuć samoopalaczowego smrodku, tylko zieloną herbatę ;).
Z tej firmy polecam takze kremy do rąk, głównie ten z pszenicą i ten z aloesem - napradę świetne i śmiesznie tanie.



Rakka - 2005-07-26 21:09
Dot.: krem brązujący
  W przypadku przypływu gotówki na tzw. rozkurz polecam: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10407
Kremik ochronny, wersja tonująca z EL. Miałam kiedyś próbkę, zamierzałam kupić, ale zasoby się skurczyły i po marzeniach. Moim zdaniem buźka po nim wyglą
dała jakbym wróciła z najlepszych wakacji: wypoczęta, lekko muśnięta słoneczkiem, nawilżona. Mniam:bounce:



ANKA20 - 2005-07-26 21:42
Dot.: krem brązujący
  Cytat:
Napisane przez syyyylwia Niestety na tej stronie nie ma wszystkich produktów tej firmy. Dodaja tam nowości z duzym opóźnieniem. Ja jestem na bierząco, bo jak przyjeżdżam do rodziców do Legnicy to zawsze idę do tutejszego 'saloniku kosmetyków polskich', gdzie moge sie zapoznać ze wszystkimi nowinkami i zrobic porządne zapasy. Niestety u mnie nie ma takiego sklepu z polskimi produktami, a tym bardziej z produktami mincera :(
Mnie zainteresowały kremo-żele i maseczki próbowałas?, a jeszcze bardziej przesyłka za free od 35 zł :D



syyyylwia - 2005-07-26 21:59
Dot.: krem brązujący
  Maseczek używałam. Dość dobre i bardzo tanie. Ja kupowałam je w Krakowie, więc pewnie po zawyżonych cenach i kosztowały, chyba 1.7 każda, tzn. własciwie to dwie sztuki, pakowane tak jak maseczki garniera, czyli na dwa użycia. Kupiłam wszystkie rodzaje, ale uzyłam do tej pory tylko odzywczej wisniowo-imbirowej na dekolt :) i rozjasniającej.
Co do kremo-żelów to nie używałam ( czy to z tej nowej serii Young?). Używałam za to toniku do twarzy z serii Anty-allergic i kremu pod oczy z tej samej serii. A propos ten krem pod oczy wychwalała swego czasu A.M. Jopek i przez te jej peany zainteresowałam sie Mincerem. W ogóle musze się wybrac do "salonku kosmetyków polskich" i zwęszyc co nowego na polskim rynku. Po wyprawie oczywiście zdam relacje ;)



Gonia1 - 2005-08-02 19:29
balsam brązujący + przyspieszacz opalania
  Czy przyspieszacz opalania nałożony na balsam brązujący spełnia swoją funkcję?



sitc - 2005-08-02 20:07
Dot.: balsam brązujący + przyspieszacz opalania
  Jak najbardziej spełni, jednak powinnaś odczekać minimum pół godziny, żeby balsam brązujący dobrze się wchłonął i żeby nie powstały smugi w miejscach gdzie "rozcieńczy się" drugim preparatem.



Gonia1 - 2005-08-03 10:34
Dot.: balsam brązujący + przyspieszacz opalania
  Cytat:
Napisane przez sitc Jak najbardziej spełni, jednak powinnaś odczekać minimum pół godziny, żeby balsam brązujący dobrze się wchłonął i żeby nie powstały smugi w miejscach gdzie "rozcieńczy się" drugim preparatem. Dzięki za odpowiedź. A tak w ogóle to po jakim czasie od nałożenia zaczyna działać przyspieszacz? Też pół godziny? I kiedy mogę nałożyć na niego filtr? Też pół godziny po przyspieszaczu? :)



sitc - 2005-08-03 15:31
Dot.: balsam brązujący + przyspieszacz opalania
  Tego juz Ci niestety nie powiem, bo ja się tylko samoopalam ;), więc nie mam pojęcia :)



Gonia1 - 2005-08-03 20:17
Dot.: balsam brązujący + przyspieszacz opalania
  W takim razie podciągam w górę moje pytanie. :)



arowww - 2005-08-06 22:09
Balsam brązujący
  hej dziewczyny!!
Oczytałam sie KWC i sama juz nie wiem. Kupiłam sobie ostatnio balsam brazujacy ale jestem z niego strasznie nie zadowolona, na poczatku mial śliczny słodki zapach ale potem zamienial sie w okropny smórd samoopalacza :/ strasznie brudził mi ubrania przez co sie bardzo wkurzałam, teraz stoi na półce i chyba tam zostanie bo nie zamierzam go uzyc juz. Mam do was dziewczyny prosbe, pomózcie mi z wyborem balsamu brazujacego, szukam czegos co ma ładny zapach i nie smierdzi potem i czegos co nie brudzi ubran bo tego nie nawidze . Co myslicie o Johnson & Johnson Holiday Skin Body Lotion ?? Dziewczyny pomózcie mi cos wybrac!!!



Pyra1990 - 2005-08-06 22:59
Dot.: Balsam brązujący
  Ja chciałam kupić J&J od dawna, ale cos zawsze kasy nie mam. Mogłas poszukać w archach, bo kiedys zakładałam podobny wątek i duzo informacji było. Moge ci powiedzięc, że z opini wizazanek jest bardzo dobry, ni pozostawia smug, i daje naprawde ładny kolor oplaenizny. Jesli sie nie myle, dostepny w 2 odcieniach. Chyba go jednak w najblizszym czasie zakupie :D



Joey - 2005-08-06 23:05
Dot.: Balsam brązujący
  Wg mnie J&J śmierdzi :( Ja nie mogłam znieść tego zapachu. Ale to był mój pierwszy balsam brązujący, więc może to dlatego. Inne Wizażanki sobie chwalą ;) Na KWC dużo osób pisze, że smrodek jest mało wyczuwalny.



Julcik - 2005-08-06 23:36
Dot.: Balsam brązujący
  Wyprobowalam ten J&J bo wiele wizazanek go polecalo, jednak nie dosc, ze robi smugi okropne i trzeba z nim uwazac jak z samoopalaczem, to jeszcze po jakiejs godzince STRASZNIE SMIERDZI! Tego zapachu nie da sie zniesc. Niby nie ma DHA, a jednak ten zapach jest bardzo wyczuwalny. Poza tym brudzi ubrania i bielizne, wiec uzywam go tylko po kapieli przed pojsciem spac, zeby nie narazac innych na ten smrod a ciuszkow na brazowe plamy.
Polecam Ci stanowczo balsam brazujacy z Kolastyny z wyciagiem z orzecha wloskiego i kakao. Jest suuuuper! Nie brudzi ubran a jego zapach jest zdecydowanie mniej intensywny niz J&J. Jednak racze Ci stosowac takie zabiegi na noc, bo kazdy balsam brazujacy w swoim skladzie ma DHA, a jesli nawet nie ma go, to i tak po jakims czasie nieprzyjemnie pachnie.
Jesli chcesz mozesz kupic olejek brazujacy Bielendy z opalizujaca perla. To jest chyba jedyny produkt brazujacy, ktory nie smierdzi, a wrecz przeciwnie - pachnie bardzo przyjemnie, bo cytrusami. Ma zlote drobinki i slicznie mieni sie na ciele. Polecam zdecydowanie od razu po Kolastynie. Pozdrawiam :cmok:



agusia_85 - 2005-08-07 00:39
Dot.: Balsam brązujący
  A na jakim to balsamie brązującym się tak strasznie zawiodłaś, jeśli można wiedzieć???



Pyra1990 - 2005-08-07 07:25
Dot.: Balsam brązujący
  NO to ja już sama nie wiem, ciągle nie mam kasy, a jak mam to nie wiem czy kupic, Chyba go kupie w przyszłym roku jak tak pojdzie :D



natii4 - 2005-08-07 08:14
Dot.: Balsam brązujący
  W rankingu ulubionych balsamów brązujących Wizażanek królują Skin Holiday i Karmel Daxa.Ja się przekonałam do tego z Kolastyny i jestem zadowolona.Śmierdzi czy nie śmiedzi-pojęcie względne :p: Dla jednego dany zapach będzie najokropnieszym,a dla drugiego najpiękniejszym :D



smerfeta01 - 2005-08-07 08:24
Dot.: Balsam brązujący
  Daxa nie polecam bo mało co brązuje :( fajna jest też Soraya, chociaż ostatnio się zawiodłam bo odkryłam, że nierówno schodzi i powoduje plamy.



Dolly - 2005-08-07 08:52
Dot.: Balsam brązujący
  Cytat:
Napisane przez smerfeta01 Daxa nie polecam bo mało co brązuje :( fajna jest też Soraya, chociaż ostatnio się zawiodłam bo odkryłam, że nierówno schodzi i powoduje plamy. jakoś na mnie też daxa nie widać... zwykły balsam jak dla mnie ;D

też teraz testuje Soraye i pierwszy dzień jest ok ale później faktycznie dziwnie schodzi...
ale jak smaruje dwa dni i trzeciego robie peeling to jest nawet dobrze :D




Sathi - 2005-08-07 09:32
Dot.: Balsam brązujący
  ja używam Holiday skin J&J i jak dla mnie to jest najlepszy balsam brązujący jaki istnieje, nie robi mi żadnych plam ani smug, opalenizna nie jest po nim pomarańczowa tylko naturalna taka jak po słońcu i długo się utrzymuje. Ma w składzie DHA bo każdy balsam brązujący i samoopalacz to zawiera, jak dla mnie nie śmierdzi aż tak bardzo, na początku ładnie pachnie na cytrusy..a potem nie czuję bo śpie, zawsze tego typu kosmetyki stosuję na noc i rano budze sie brązowiutka. Sekret tkwi w umiejętnym rozsmarowaniu.



arowww - 2005-08-07 09:37
Dot.: Balsam brązujący
  dzieki dziewczyny za odpowiedzi :* skusze sie na ten J&J bo widze ze macie o nim dobre zdanie a na KWC tez sie o nim dobrze wypowiadaja :) jeslitym razem sie zawiode to juz wiecej nie kupie żadnych balsamów brazujacych ...



Julcik - 2005-08-07 10:13
Dot.: Balsam brązujący
  wiec J&J bedzie twoim ostatnim i juz nigdy ich nie kupisz hehe :D

Dax w ogole nie brazuje, nawet nie nawilza a wrecz wysusza.
J&J robi smugi, okropnie smierdzi po jakiejs godzinie.
Kolastyna nie robi ŻADNYCH smug, a jej zapach jest zdecydowanie mniej intensywny niz innych.

Jakies jeszcze podsumowanie balsamu brazujacego? Testowalam ich bardzo duzo. Do niektorych z checia wracam, a z niektorymi jestem poklocona ;)
Ale jak uwazasz... Twoje pieniazki i Twoje cialo.
Pozdrawiam :cmok:



arowww - 2005-08-07 10:59
Dot.: Balsam brązujący
  heh trudno jest znaleść cos co odpowiadałoby nam najbradziej, moze skorzystam z solarium i unikne w ten sposób brudnych plam na ubraniach, okropnego smrodu hih



dziewczyna00 - 2005-08-07 11:17
Dot.: Balsam brązujący
  A ja polecam balsam Eldena. Nie śmierdzi, nie robi smug, a pozostawia piękną opaleniznę. Utrzymuje się niestety niezbyt długo, bo jakieś 2-3 dni (biorę prysznic 2 razy dziennie) Może któraś z wizażanek też go wypróbowała? Polecam również Kolastynę



Gonia1 - 2005-08-08 15:12
Dot.: Balsam brązujący
  Ja też testowałam sporo balsamów brązujących (możesz zajrzeć w moje oceny na KWC). Jeśli chodzi o zapach, to przestrzegam przed balsamami Bielendy. Strasznie śmierdzą orzechem włoskim, nawet w butelce.



agatka-a - 2005-08-08 15:53
Dot.: Balsam brązujący
  Cytat:
Napisane przez smerfeta01 fajna jest też Soraya, chociaż ostatnio się zawiodłam bo odkryłam, że nierówno schodzi i powoduje plamy. dokładnie miałam to samo, ale myślałam, ze moze źle rozsmarowałam, niedokładnie, wystraszyłam się ze nie potrafie i wogle zrezygnowałam z tego typu balsamów



blue _eyes - 2005-08-08 16:56
Dot.: Balsam brązujący
  Ja uzywam Sopot Ziaja i jestem z niego zoadowolona :)



Kasiaczek22 - 2005-08-08 18:28
Dot.: Balsam brązujący
  Ja kiedys mialam Herbe balsam brazujacy z wyciagiem z orzecha i bursztynu.Swietnie brazowil, rowno schodzil i dawal naturalna opalenizne:) Mniejsza z zapachem kazdy jakis tam ma i jak juz ktoras z wizazanek zauwazyla jednym sie podoba innym nie;) Ten z Herbe kosztowal cos kolo 15 zł ale ostatnio nie widze go w sklepach:(



kruk - 2005-08-09 17:01
Dot.: Balsam brązujący
  a ja kupiłam ten balsam z herbe wczoraj w sklepie zielarskim.używałam go jakieś 4 lata temu.jest o niebo lepszy od j&j.



noemi_kh - 2005-08-09 17:06
Dot.: Balsam brązujący
  Cytat:
Napisane przez blue _eyes Ja uzywam Sopot Ziaja i jestem z niego zoadowolona :) Jak dla mnie on jest najlepszy... no i nie czyści portfela :D



Alexa70 - 2005-08-18 08:48
Dot.: balsam do ciala brązujący:)
  Cytat:
Napisane przez Julcik olejek Bielendy jest strasznie tlusty... bleh i pozostawia slady. Jedyny plus to fajny, cytrusowy zapach. Nie brazuje, jedynie podkresla opalenizne i mocno natluszcza. ja akurat mam ten olejek od jakiegos czasu i uzywam go tylko gdy nosze krociutkie kiecki albo spodenki. Ale trzeba pamietac zeby dac mu troche czasu na wchloniecie bo tlusci ubrania... :( Obecnie tej samej firmy jest balsam do ciała z wyciagiem orzecha włoskiego
i drzewa hebanowego z opalizujacą perłą..nie zostawia smug,skóra jest gładka
i wyglada bardzo ładnie.Cena przystępna.Mozna stosowac go codziennie..
Uzywam już pól roku.. i szczerze polecam:-)



ka1511 - 2005-08-18 15:07
Dot.: balsam do ciala brązujący:)
  A ja polecam balsam brązujący do ciala ze złocistym pyłem Eveline :) nie jest drogi bo kosztuje tylko 12 zł. Mozna go stosować zarówno do twarzy jak i ciała, a efekty są widoczne już po 1 użyciu ;) opakowanie jest dosyć duże 250 ML... nio i ma bardzo ładny zapach :)



Hanka21 - 2005-08-22 01:23
Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Przypadkowo wpadlam na cudenko. Uzywalam wczesniej Sopotu, ale on dosc mocno brazuje, i u mnie robia sie paskudne walki i dostaje szalu.
Balsam Utrwalajacy Opalenizne Ziaji kupilam poczatkowo jako balsam po opalaniu, lagodzacy, bo napisano ze ma pantenol. Zauwazylam, ze zawartosc tego skladnika jest wyzsza niz w niejednym drozszym balsamie. Dopiero po pewnym czasie doczytalam sie na odwrocie, ze zawiera "mala ilosc substancji brazujacej"- ale jest to taka ilosc, ze stopniowo, pieknie, delikatnie przyciemnia, jednoczesnie wygladzajac i chlodzac skore.
To naprawde jest jeden z najlepszych kosmetykow brazujacych jakich uzywalam, lepszy od Lirene, Loreala i Nivei razem wzietych.
No wiec podzielilam sie swoim "odkryciem" :D
pozdrawiam



Dolly - 2005-08-22 06:47
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  -> http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=3195 :)



aniad61 - 2005-08-22 08:31
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  A ile kosztuje :D:D Aha...7 zł...to się opłaca jak jest wydajny...kupię sobie :) ah...tylko najpierw muszę się opalić :( czego nie lubię :(



Gabi2 - 2005-08-22 10:03
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  ja też sie skusze, tylko żeby jeszcze w jakimś sklepie mieli:)



natii4 - 2005-08-22 10:17
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez Gabi2 ja też sie skusze, tylko żeby jeszcze w jakimś sklepie mieli:) Są są :ehem:

Żeby używać tego balsamu wcale nie trzeba być opalonym-on jest jak normalny brązujący :ehem: Tylko ja miałam problemy z nakładaniem go,a w efekcie smugi :cry:



aniad61 - 2005-08-22 12:14
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Dzieki Za Info :*



Kasiaczek22 - 2005-08-22 16:12
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Ja tam po używaniu go nie mam za dobrych wspomnien.Zamiast pieknej opalenizny po paru dniach mialam piekne ale plamy na calym ciele:(



Asik_ - 2005-08-22 17:03
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Jak pachnie na skorze? Tak jak samoopalacze?:)



Gonia1 - 2005-08-22 21:36
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  A tak w ogóle utrwalacze opalania można stosować nawet wtedy, kiedy danego dnia się nie opalało? Czyli np. raz w tygodniu poleżeć na słonku, a przez pozostałe dni stosować utrwalacz?



Gabi2 - 2005-08-23 08:03
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  wczoraj kupiłam ten utrwalacz, jestem po pierwszej aplikacji(wczoraj przed snem)no i....w ogóle nie pachnie samoopalaczowo, przypomina bardziej balsam, taki tłuściutki ale wchłania sie bardzo dobrze, dodatkowego opalenia nie zauważyłam ale skóra jest przyjemna w dotyku, wyraznie nawilżona, dobry kosmetyk pielęgnacyjny ale z tym brązowieniem to chyba na mnie nie działa, za te niecałe 7 zł wart kupienia- moim zdaniem



natii4 - 2005-08-23 11:50
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez Gonia1 A tak w ogóle utrwalacze opalania można stosować nawet wtedy, kiedy danego dnia się nie opalało? Czyli np. raz w tygodniu poleżeć na słonku, a przez pozostałe dni stosować utrwalacz? Akurat w tym przypadku nazwa Utrwalacz opalania to taki chwyt marketingowy ;) Kto Cię sprawdzi kiedy go używasz? :p:
Myślę,że za te 7 zł możecie same go przetestować,tylko należy pamiętać,że to nie jest zwykły balsam i nie paćkać się nim pi razy drzwi :p:,bo wtedy będziemy miały ksywę Centek vel Ciapek ;)



Gonia1 - 2005-08-24 11:34
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez natii4 Akurat w tym przypadku nazwa Utrwalacz opalania to taki chwyt marketingowy ;) Kto Cię sprawdzi kiedy go używasz? :p:
Myślę,że za te 7 zł możecie same go przetestować,tylko należy pamiętać,że to nie jest zwykły balsam i nie paćkać się nim pi razy drzwi :p:,bo wtedy będziemy miały ksywę Centek vel Ciapek ;)
No tak, ale chodzi mi o to, czy ogólnie utrwalacze opalania działają, kiedy smarujemy się nimi NIE bezpośrednio po opalaniu. Czy też może lepiej dać sobie spokój z nimi i stosować zwykłe balsamy nawilżające?



natii4 - 2005-08-24 12:02
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez Gonia1 No tak, ale chodzi mi o to, czy ogólnie utrwalacze opalania działają, kiedy smarujemy się nimi NIE bezpośrednio po opalaniu. Czy też może lepiej dać sobie spokój z nimi i stosować zwykłe balsamy nawilżające? Dla mnie ten balsam był zwykłym brązujacym,ale nie pachniał specyficznie.Nazwano go w celach marketingowych utrwalaczem opalania,ale równie dobrze mógłby nosić nazwę balsamu brązującego :ehem:



Smoczyca - 2005-08-24 12:24
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez Gonia1 No tak, ale chodzi mi o to, czy ogólnie utrwalacze opalania działają, kiedy smarujemy się nimi NIE bezpośrednio po opalaniu. Czy też może lepiej dać sobie spokój z nimi i stosować zwykłe balsamy nawilżające? Gonia no jasne że możesz tych utrwalaczy używać nawet jeśli się danego dnia nie opalasz... toż to zwykły balsam nawilżający, z dodatkiem DHA, żeby lekko zabarwić skórę - tu jest tajemnica tego "utrwalania", po prostu lekko zabarwia skórę dzięki małemu dodatkowi samoopalacza.
Ja się tam nigdy nie opalam, a takie utrwalacze uzywam non stop - kiedyś Clarinsa, teraz Solar Expertise w tubie - ten ostatni polecam bardzo. Nie jest najtańszy ale pieknie nawilża i wygładza dzięki AHA, no i ślicznie ociepla karnację (piękny odcien złocistego jasnego beżu).
Pozdrówka :)



Gonia1 - 2005-08-24 18:19
Dot.: Moje male odkrycie- balsam Ziaji, ale nie Sopot brazujacy!
  Cytat:
Napisane przez Smoczyca Gonia no jasne że możesz tych utrwalaczy używać nawet jeśli się danego dnia nie opalasz... toż to zwykły balsam nawilżający, z dodatkiem DHA, żeby lekko zabarwić skórę - tu jest tajemnica tego "utrwalania", po prostu lekko zabarwia skórę dzięki małemu dodatkowi samoopalacza.
Ja się tam nigdy nie opalam, a takie utrwalacze uzywam non stop - kiedyś Clarinsa, teraz Solar Expertise w tubie - ten ostatni polecam bardzo. Nie jest najtańszy ale pieknie nawilża i wygładza dzięki AHA, no i ślicznie ociepla karnację (piękny odcien złocistego jasnego beżu).
Pozdrówka :)
Dzięki za odpowiedź, Olu :cmok:



Biedroneczkaa - 2005-08-25 15:02
Jaki dobry balsam brązujący??
  Mam kilka pytań:
1) Jaki jest naprawde dobry balsam brązujący, który nie brudził by ubrań, nie zostawiał smug itp.???
2) Czy taki balsam mogłabym stosować ze specjalnym matującym kremem z samoopalaczem - chodzi mi o krem Mincer- Mona Liza , słyszałam, że jest dobry więc, czy taki krem jest też na szyje?
3) Czy krem firmy Mincer do twarzy mogę stosować z balsamem brązującym innej firmy czy lepiej, żeby była to ta sama firma?
Z góry dziękuje i będe wdzięczna za jakieś nawet maleńkie odpowiedzi.
Dodam, że jestem niedoświadczona w tych sprawach, do tej pory chodziłam na solarium, ale chcem z tego zrezygnować na rzecz takiego balsamu właśnie.



amberia - 2005-08-25 21:56
Dot.: Jaki dobry balsam brązujący??
  Dobry balsam wypuścił na początku lata JOHNSON'S-HOLIDAY SKIN BODY LOTION.Jak dla mnie jest najlepszy z wielu dotychczas używanych.Daje ładną naturalną opaleniznę,nie pozostawia smug i nie ma smrodku samoopalaczowego.
Szczerze polecam!



Biedroneczkaa - 2005-08-26 11:42
Dot.: Jaki dobry balsam brązujący??
  Ameria, a ten balsam jest też do twarzy i na szyje??? I na ile czasu stracza mniej więcej? Uzywa się go co drugi dzień?



czeko - 2005-08-26 12:07
Dot.: Jaki dobry balsam brązujący??
  Cytat:
Napisane przez amberia Dobry balsam wypuścił na początku lata JOHNSON'S-HOLIDAY SKIN BODY LOTION.Jak dla mnie jest najlepszy z wielu dotychczas używanych.Daje ładną naturalną opaleniznę,nie pozostawia smug i nie ma smrodku samoopalaczowego.
Szczerze polecam!
zgadzam sie z amberia..faktycznie daje naturalna opalenizne.



Biedroneczkaa - 2005-08-26 20:39
Dot.: Jaki dobry balsam brązujący??
  hmmmm a możecie mi powiedzieć co ile mniej więcej czasu się takim balasamem J&J smarować? I jak to się właściwie robi? Załózmy, że zrobiłam ten peeling,a potem mam cała się tym wysmarować? Wszystkie miejsca bez wyjątku?:D Stopy , szyje też? Na pewno jesteście w tym doświadczone, więc będe przeogromnie wdzięczna za pomoc:-) Po jakim czasie od posmarowania mogę się ubrać ? i czy nastepnego dnia mam sie posmarować normalnym balsamem?? Sorki, że tyle pytań, ale trudno mnie zaspokoić :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim1chojnice.keep.pl



  • Strona 6 z 25 • Znaleziono 2260 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25