balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)
justa79 - 2006-12-27 18:34
Dot.: Balsam Brazujacy Sopot Rece
Cytat:
Napisane przez malwina123456 (Wiadomość 3323456) czy jak smarujecie rece to calutkie ?? wewnetrzna strone rąk tez(tzn wewnetrzna stone przedramienia) ?? a co z dlonmi ? przeciez po wsmarowaniu balsamu trzeba umyc rece :/ plisek odpowiedzcie;) tak, ręce smaruję całe. co do dłoni: najpierw smarujesz całe ciało i dokładnie myjesz dłonie. nakładasz odrobinę samoopalacza na wierzch dłoni i pocierasz o siebie wierzchami dłoni :) ja w ten sposób nakładam też krem do rąk, bo nie lubię mieć tłustych dłoni.
izzie_lady - 2006-12-28 09:14
Dot.: Balsam Brazujacy Sopot Rece
ja przy brązujących balsamach( np.sopot) wycieram dłonie o wilgotny ręcznik-ale staram sie pocierać nim tylko wnetrze dłoni i przestrzeń miedzy palcami,a czasem to poprostu staramsie nakładać balsam równomiernie-i nie mam żadnych plam ani zacieków:)
Przy samoopalaczach(np.Garnier ) szoruję wnętrze dłoni i z zewnątrz też szczotką do paznokci :/ bo samoopalacz jest tak silny,że kolor i tak jest...
izzie_lady - 2006-12-28 09:34
Dot.: Rozprowadzanie balsamu ...
Ja też miałam taka żółtawą twarz po Ziaji.Może trzeba wypróbować cos innego,chociaż z drugiej strony miałam też samoopalacz do twarzy Eris i było tak samo-mi to osobiście nie przeszkadza...A moze wypróbuj kremów do twarzy delikatnie brązujących (np.J&J,Garnier skóra muśnięta słońcem)?? :)
k.a.s.i.a - 2006-12-28 10:49
Dot.: Rozprowadzanie balsamu ...
Ja proponuje samoopalacz Clarins do twarzy. http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10570 Efekt opalenizny mozna stopniowac. Po pierwszej aplikacji skora jest delikatniutko, dyskretnie brazowa. Zadnej zolci ani pomaranczy. Poza tym nawet ja...kompletny laik jezeli chodzi o samoopalacze, rownomiernie go nalozylam. Fakt, jest drogi (110zl), ale po pierwsze wart swojej ceny, a po drugie badzo wydajny.
bunioslaw - 2006-12-29 19:22
Dot.: Rozprowadzanie balsamu ...
kupiłam krem z J & J do skóry suchej ... i niestety dalej to samo żółty kolor i plamy :( dzisiaj spróbuje posmarować się balsamem i kremem zobacze jaki efekt będzie nie wiem czy ja coś robie nie tak .... kiedyś pamiętam miałam balsam i krem z Soraya i wychodziło brązowe ... ale boje się ryzykować kupować a później odstawiać i pieniądze wyrzucać
Joanna1988 - 2007-01-20 14:13
...krem brązujący czy samoopalacz :|
Witam,
a więc mój problem jest taki, że nie wiem na co mam się zdecydować. Mam chyba jasną karnację, albo mieszaną <sama nie wiem :| > . Chce uzyskać efekt naturalnej opalenizny <niedługo 100dniówka:D >, ale nie wiem co jest lepsze krem brązujący czy samoopalacz?! Po samoopalaczu słyszalam ze skóra staje się zółta :| Nie wiem co mam użyć.:confused:
Proszę doradźcie mi jakis kosmetyk Z góry dziękuję :-)
virtual_reality - 2007-01-20 15:39
Dot.: ...krem brązujący czy samoopalacz :|
balsam brązujący daje łagodniejszy efekt, w zaleznosci od tego co chcesz osiągnąć... radze wczesniej wyprobowac jedno i drugie, zeby na studniowce nie bylo niespodzianek ;) chociaz i tak preferuje białą skóre ;)
liberka - 2007-01-20 15:45
Dot.: ...krem brązujący czy samoopalacz :|
ja np. od dluższego czasu smaruję sie samoopalaczem w kremie, jest świetny ja mam bardzo jasna karnacje a po posmarowaniu sie mam taki złocisty odcien brazu jest świetny ale ja polecam np. Soraya (ok 12zl) oraz eveline (ok 9-10zl) ja po nich nie mam zadnych plam są naprawde świetne skóra stopniowo nabiera kolorytu czyli jak posmarujesz sie pierwszy raz to jest delikatny odcien pozniej drugi i trzeci i masz swietna opalenizne pozdrawiam :)
k.a.s.i.a - 2007-01-20 16:02
Dot.: ...krem brązujący czy samoopalacz :|
ja polecam samoopalacz clarins http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10570 po pierwszej aplikacji skora jest baaaardzo dyskretnie opalona (osoby z ciemniejsza karnacja pewnie nie widza roznicy), dopiero druga aplikacja np nastepnego dnia, daje mocniejszy efekt, ale rowniez nienachalny i na pewno nie zolty a zlocisto-brazowy. Jest dosyc drogi (110zl), ale jego wydajnosc i dzialanie rekompensuje wysoka cene. Acha...i nie trzeba byc specjalista zeby go rownomiernie nalozyc. Bezstresowa aplikacja.
Joanna1988 - 2007-01-20 20:38
Dot.: ...krem brązujący czy samoopalacz :|
aha czyli jak posmaruje sie tym samoopalaczem Clarins, to póxniej trzeba jeszcze wklepać krem ochronny ? :o
k.a.s.i.a - 2007-01-21 08:47
Dot.: ...krem brązujący czy samoopalacz :|
ja uzywam clarinsa na noc. Najpierw kremik na noc, czekam pare minut i nakladam samoopalacz. Nie ma on wlasciwosci ochronnych, filtrow. Jesli chcialabys go zastosowac rano, przed wyjsciem no to trzeba odczekac ok godziny, az samoopalacz sie wchlonie i dopiero nakladac krem ochronny. Tak mi sie wydaje.
Olcia101 - 2007-02-05 22:05
Balsam brązujący a samoopalacz!
Jakie sa różnice między tym a tym? Czy samoopalacz trzyma sie dluzej na skorze i kolor jest trwalszy,mocniejszy? Balsamem musze się smarowac co 3 dni i juz mnie to wkurza pomalu:P Czekam na odpowiedzi :cmok: Napiszcie wszystkie różnice.:-)
aguskaaa - 2007-02-06 02:48
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Z doświadczenia wiem,że lepiej stosować balsam, poniewzz regularnie stosowany utrzymuje ladną opaleniznę.
W balsami jest chyba mniej tych pigmentow.
Natomiast samolopalacz czesto zostawia smugi, jak zle nalozysz, samoopalacz jest bardziej skoncentrowany.
Mysle, ze efekt opalenizny wcale nie trzyma sie dluzej po samoopalaczu.
Ja tam lubie np balsam Ziaja Sopot.
Zreszta i tak juz nie uzywam.
Pozdrawiam
Akszeinga - 2007-02-06 07:23
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Zaróno balsam jaki samoopalacz mają w swoim składzie dihydroksyaceton -DHA. SAamooplacze zawierają go więcej i dlatego szybciej i intesywniej barwią skórę a balsamy brązujące mniej i dlatgo proces ten jest powolniejszy.
Zabarwienie skóry powodowane przez DHA jest efektem reakcji chemicznej między DHA a aminokwasami występującymi w warstwie rogowej naskórka. Zabarwienie zwykle pojawia się po około 1-2 godzinach od nałożenia preparatu, osiągając maksimum po ok. 6 godzinach. Ponieważ komórki w warstwie rogowej naskórka ulegają stale procesowi złuszczania, dlatego opalenizna z czasem blednie i znika. W razie pojawienia się zacieków i plam po nałożeniu samoopalacza można sięgnąć np. po krem z kwasami AHA lub BHA albo sok z cytryny (on także zawiera kwas owocowy). Kwasy przyspieszą proces złuszczania naskórka i dzięki temu szybciej pozbędziemy się niechcianej plamy.
Trwałość opalenizny uzyskanej za pomocą samoopalaczy zależy od:
- lszybkości odnowy naszego naskórka, co jest cechą indywidualną, u jednych proces odnowy naskórka zachodzi szybciej u innych wolniej,l
lod głębokości na jakiej powstało zabarwienie. DHA działa co prawda tylko na poziomie zewnętrznej - rogowej warstwy naskórka. Jednak martwe komórki w strefie rogowej naskórka ułożone są warstewkami jedna na drugiej. Jeśli skóra przed nałożeniem samoopalacza zostanie dokładnie złuszczona za pomocą pilingu lub balsamu z kwasami owocowymi wtedy samoopalacz ma szansę wniknąć nieco głębiej co gwarantuje dłuższej utrzymującą się opaleniznę.l
- lOd naturalnej grubości warstwy naskórka, im jest grubsza tym uzyskuje się ciemniejszy kolor opalenizny.l
lDuży wpływ na odcień sztucznej opalenizny ma także wartość pH skóry, która u każdego może być troszkę inna. Dlatego poleca się, by przed nałożeniem samoopalacza przetrzeć skórę także całego ciała tonikiem, który nada skórze bardziej kwasowy poziom pH, dzieki czemu uzyskamy ładniejszy odcień opalenizny.l
lOd ilości i rodzaju poszczególnych aminokwasów w naszej skórze co jest cechą indywidualną każdego z nas. Ogólnie znanych jest ponad 20 różnych rodzajów aminokwasów. Ponieważ reakcja chemiczna dzięki której następuje przyciemnienie skóry zachodzi między DHA lub innym związkiem chemicznym a aminokwasami, dlatego tak istotny jest stosunek ilościowy poszczególnych aminokwasów w naszej skórze. DHA w zależności od tego z którym aminokwasem reaguje daje nieco inne zabarwienie, czasem bardziej żółte, czasem bardziej brązowe lub pomarańczowe, ponadto jedne aminokwasy zabarwiają się bardziej intensywnie inne mniej. Tak więc ostateczny kolor opalenizny zależy w dużej mierze od tego których rodzajów aminokwasów mamy akurat więcej w naskórku w ogólnej ich póli.l
lOd stężenia związku chemicznego powodującego ciemnienie skóry w preparacie kosmetycznym, najczęściej obecnie używanym jest DHA. Zwykle stosuje się DHA w stężeniu od 2 do 5 %.l
lOd ilości nałożonego preparatu.l
lOd składu kremu samoopalającego, a głównie od tego jakie substancje towarzyszą DHA, niektóre z nich mogą bowiem osłabiać jego działanie.l
- lJest związkiem łagodnym, nie wywołującym podrażnień, alergii (oczywiście indywidulane reakcje alergiczne są zawsze możliwe nie zależnie od rodzaju składnika kosmetycznego), nie powoduje uszkodzeń naskórka, nie działa kancerogennie czyli rakotwórczo, nie powoduje reakcji toksycznych.l
lJest całkowicie bezpieczny, gdyż działa tylko na poziomie zewnętrznej, rogowej warstwy naskórka, nie wnika głębiej w skórę.l
lSam DHA nie ma niekorzystnego działania np. zatykającego pory w przypadku osób o przetłuszczającej się cerze, mogą one bez przeszkód stosować lekkie, nie zawierające zbyt dużo natłuszczających składników samoopalacze.l
lPreparaty z DHA można stosować także w ciąży.l
lŚwiatło słoneczne nie wpływa na kolor opalenizny uzyskanej dzięki samoopalaczowi, poza tym taka sztuczna opalenizna zupełnie nie przeszkadza i nie hamuje naturalnego przyciemnienia skóry pod wpływem promieni słonecznych. Można spokojnie opalać się chroniąc się preparatem z filtrami będąc jednocześnie "opalonym" za pomocą samoopalacza.l
lBarwa nie zmywa się natychmiast podczas kąpieli słonecznych czy podczas mycia.l
- lMoże spowodować lekkie przesuszenie skóry, dlatego obecnie już wszystkie samoopalacze mają skład wzbogadzony różnego rodzaju nawilżaczami czy substancjami natłuszczającymi oraz antyutleniaczami, a niektóre zawierają także filtry anty-UV. DHA bywa także czasem dodawany w mniejszych ilościach do typowych preparatów do opalania, aby przyśpieszyć wystąpienie zabarwienia skóry.l
lZdarza się, że DHA może powodować zbyt żółty odcień opalenizny. Dlatego aby uniknąć tego efektu bardzo często oprócz DHA samoopalacze zawierają także inne związki wpływające na odcień koloru skóry, są to różne ekstrakty roślinne. Najczęściej stosuje się juglon-naturalny barwnik roślinny z zielonych łupin orzecha włoskiego lub lawson- z henny (ekstrakt z rośliny Lawsonia internis). Ekstrakty te przyciemniają lekko skórę, stosowane samodzielnie nie dają bardzo spektakularnych efektów, ale razem z DHA mogą dać efekt bardzo naturalnego koloru opalenizny. Barwniki te mają także niewielkie właściwości promienioochronne, absorbują bowiem w pewnym stopniu promieniowanie słoneczne w zakresie UVB.l
lI wreszcie cecha, która najbardziej zniechęca, a mianowicie dość nieprzyjemny zapach, który pojawia się po około godzinie od użycia samoopalacza. Zapach ten towarzyszy reakcji jaka zachodzi między DHA a naskórkiem. Nie zależy on tak bardzo od składu kremu samoopalającego, tak samo będzie "śmierdział" drogi i jak tani samoopalacz. Intensywność tego zapachu zależy także od właściwości naszej skóry, czyli u jednych jest mocniejszy u innych słabszy. DHA sam w sobie ma także niezbyt przyjemny zapach, ale z tym problemem większość firm kosmetycznych już sobie poradziła. Większość samoopalaczy dzięki dodatkowi substancji zapachowych czy naturalnych olejków roślinnych ma bardzo przyjemny zapach odczuwalny podczas nakładania, niestety po czasie typowy dla samoopalacza zapach zwykle się pojawia, gdyż właśnie po około godzinie DHA wnika w naskórek i rozpoczynają się reakcje biochemiczne prowadzące do powstania "opalenizny". Pocieszające jest to, że firmy kosmetyczne już nad tym pracują starając się choć w pewnym stopniu zmniejszyć odczuwalność tego zapachul
Olcia101 - 2007-02-06 10:48
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Dziekuje wam za odpowiedzi. Chciałabym takze aby ktos kto uzywał tego i tego wypowiedział sie który preparat dłużej utrzymuje sie na skórze u tej osoby:)
Benek23 - 2007-02-07 09:44
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Cytat:
Napisane przez Olcia101 (Wiadomość 3625632) Dziekuje wam za odpowiedzi. Chciałabym takze aby ktos kto uzywał tego i tego wypowiedział sie który preparat dłużej utrzymuje sie na skórze u tej osoby:) Ja używam samoopalacza Dax w piance na twarz i balsamu brazujacego do ciała Soraya.I wiesz co? Jakoś nie zauważyłam żeby jeden albo drugi trzymał się krócej. W zasadzie u mnie trzymają się po równo. Z tym że po użyciu balsamu Soraya opalenizna pokazuje się po 3-4 godzinach ( czyli mniej więcej tak jak po samoopalaczu). A kiedyś miałam balsam -Garniera chyba- brązujący i jego trzeba było używać kilka dni zanim pojawiła się opalenizna (jak napisali na opakowaniu opalenizna pojawiała się stopniowo w miarę używania każdego dnia).
agiii - 2007-02-07 10:00
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
ja stosuje samoopalacz i NIGDY przesuszonej skóry nie miałam- wręcz przeciwnie, zawsze jest miękka i super nawilżona. Ale wada jest taka że jeżeli raz się posmarujesz(ja ogólnie smug żadnych nie mam) to wystarczy ci to na ok 5 dni bo zresztą codziennie gdy się kąpiesz czy bierzesz prysznic samoopalacz lekko się zmywa. A mi się nie chce codziennie nakłądać samoopalacza- niektóry mówią aby tak robic ale ja zawsze po pierwszym zastosowaniu widze efekt i on mnie zadowala.
justa79 - 2007-02-07 11:53
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Cytat:
Napisane przez agiii (Wiadomość 3634219) ja stosuje samoopalacz i NIGDY przesuszonej skóry nie miałam może dlatego, że masz tłustą cerę. ja mam mieszaną w kierunku suchej i często mam przesuszoną po samoopalaczach. a jakiego samoopalacza używasz?
alufa - 2007-02-07 12:00
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
miałam ten balsam brązujący dove i w sumie hmm... mieszane uczucia. nie brązowił jakoś super (miałam ten do jasnej karnacji) podobno garnier jest lepszy :ehem:
ja jakos nie mam odwagi zaczynać historii z samoopalaczem. szególnie do twarzy. u mnie w szkole była taka typiara, aż pomarańczowa i miała autentyczne blade plamy od palców :eek: jak sobie ją przypominiam to od razu przestaje myśleć o samoopalaczach :D
agiii - 2007-02-07 12:09
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Ja mam cere tłustą tylko na twarzy- a na twarz samoopalacza nigdy nie dałam bo boję się ze mi sie te malutkie meszki czy włoski zafarbują i będą ciemniejsze. Więc samoopalacz tylko na nogi i brzuch (a na nogach głównie łydkach mam bardzo suchą skórę, czasami nawet się łuszczy). Będac kiedys w rossmanie potrzebowałam samoopalacza bo moj sie kończył i wrzuciłam do koszyka Sun Ozon : http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=14098 raczej nie wierzyłam, że będzie jakiś wspaniały ale miałam wyjazd i potrzebowałam. Pomimo iż mam jasną karnację wzięłam ten w ciemnym opakowaniu do ciemnej karnacji:D i okazał się super- przynajmniej ja tak sądze. Nigdy nie opalałam się na brąz, zawsze na złoto poniewaz jestem b.jasną blondynką a urodę mam naprawdę nordycką(błękitne oczy, jasna cera, blond włosy)więc i po tym samoopalaczu spodziewałam się takich efektów ponieważ w prawdziwym brązie wyglądałabym poniekąd dziwie:P:P
m.a.r.t.a - 2007-02-07 12:29
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Cytat:
Napisane przez aguskaaa (Wiadomość 3624204) Z doświadczenia wiem,że lepiej stosować balsam, poniewzz regularnie stosowany utrzymuje ladną opaleniznę.
W balsami jest chyba mniej tych pigmentow.
Natomiast samolopalacz czesto zostawia smugi, jak zle nalozysz, samoopalacz jest bardziej skoncentrowany.
Mysle, ze efekt opalenizny wcale nie trzyma sie dluzej po samoopalaczu.
Ja tam lubie np balsam Ziaja Sopot.
Zreszta i tak juz nie uzywam.
Pozdrawiam Mam na półce ten balsamik, oj juz dawno go nie uzywalam, ale milo wspominam jego dzialanie.Rzeczywiście nadaje skórze ładna opaleniznę, jedynym mankamentem był dla mnie zapach a fuj.Jak dobrze pamietam kiedys na KWC dość wysoko go oceniłam.
narzeczona z Lamermooru - 2007-02-07 12:53
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Jeśli Sopot nakłada się często, ale cienką warstwą, to go tak nie czuć. Natomiast krem do twarzy z tej serii juz tak dobrze nie barwi.
PatkaM84 - 2007-02-08 11:04
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Ja używam samoopalacza Dax Cosmetics na twarz, szyję i dekolt, a to z tego względu że niestety te części ciała mam jaśniejsze i jakbym się nie opalała nigdy nie jest odcień wyrównany z resztą ciała :) A na resztę ciała raz na jakiś czas smaruje balsamem brązującym Kolastyna. Samoopalacz nie wysusz mi buzi, ale nie smaruję się nim codziennie tylko raz na jakiś czas. Po jednym zastosowaniu cerę wygląda jakby była naturalnie śniada ;) i to mi się podoba :)
agiii - 2007-02-08 11:23
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
PatkaM84 a smug żadnych nie masz na twarzy??włoski, brwi czy meszki nie farbują ci się np. przez przypadek????
PatkaM84 - 2007-02-08 14:49
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
Cytat:
Napisane przez agiii (Wiadomość 3644958) PatkaM84 a smug żadnych nie masz na twarzy??włoski, brwi czy meszki nie farbują ci się np. przez przypadek????
Nie, nie mam żadnych smug, ani zacieków ani innych barwnych rzeczy :) NiC mi się przy tym nie farbuje. Rozsmarowuje samoopalacz dokładnie jak krem, z tym że krem wklepuje a samoopalacz bardzo dokładnie trzeba wsmarować. W okolicy brwi czy u nasady włosów samoopalacza nakładam już mniej. A jeżeli coś mi się tam ręką przejedzie to od razu na wacik daje tłusty krem nivea, lekko smaruję i nie ma żadnych ubytków w postaci innego koloru :)
linett - 2007-02-08 14:54
Dot.: Balsam brązujący a samoopalacz!
:ehem: Ja na twarz uzywam samoopalacza na na cialo balsamu brozujecego. Nawet jesli zle go wetrzesz w skore to smugi nie sa az tak bardzo widoczne jak przy stosowaniu samooplacza.
majorka:) - 2007-02-10 19:49
Wpadka z balsamem...???
Czesc ,mam pytanie kupilam sobie balsam brazujacy holidah skan Johnsona .Smarowalaam sie nim i ok ale po wejsciu do wody zaczal splywac ze mnie brazowy kolor.To bylo okropne.czy tak powinno byc i jest to normalne????Po kazdym brazujacym balsamie tak jest?????
PatkaM84 - 2007-02-10 21:23
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Jeżeli posmarowałaś się balsamem na chwilę przed wejście do wody to mogło to być możliwe bo balsam jeszcze się dobrze nie wsiąknął :) trzeba odczekać jakiś czas. Na balsamie chyba powinno być napisane że trzeba odczekać jakiś tam czas.
Ludowa - 2007-02-11 09:01
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Cytat:
Napisane przez PatkaM84 (Wiadomość 3668394) Na balsamie chyba powinno być napisane że trzeba odczekać jakiś tam czas. Ale to chyba dosyć logiczne jest... :rolleyes:
mała migotka - 2007-02-11 12:17
Dot.: Wpadka z balsamem...???
trochę nie na temat ludowa masz super avatraka
mała migotka - 2007-02-11 12:18
Dot.: Wpadka z balsamem...???
dziewczyny już napisały,że trzeba odczekać jakiś czas, najlepiej posmarowac się na noc. Masz nauczkę na przyszłość.
Ludowa - 2007-02-11 13:03
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Cytat:
Napisane przez mała migotka (Wiadomość 3671518) trochę nie na temat ludowa masz super avatraka Dzięki, uwielbiam Muminki :) Ale i tak właśnie planuję go zmienić... Szukam tylko jakiegoś ciekawego wzoru ;)
Przepraszam za OT.
amika79 - 2007-02-11 15:07
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Cytat:
Napisane przez majorka:) (Wiadomość 3667486) To bylo okropne.czy tak powinno byc i jest to normalne????Po kazdym brazujacym balsamie tak jest????? :ehem: Tak, tak właśnie jest po każdym balsamie brązującym. Podczas kąpieli ściera się wierzchnia warstwa naskórka, a wraz z nią balsam brązujący.
Ze mnie zawsze spływa lekko brązowa piana. Czasami brudzą się też ręczniki.:mad:
majorka:) - 2007-02-11 16:50
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Chyba logiczne ze odrazu po nasmarowaniu NIE WCHODZE DO WANNY!!!!!! Np.rano sie smaruje a wieczorem po wejsciu do wody to splywa. O to mi chodziiiii
Tapcia - 2007-02-11 17:13
Dot.: Wpadka z balsamem...???
Ja równiez uzywam tego balsamu J&J (do normalnej i ciemnej). Jezeli chce uzyskac brązowa opalenizne to rano nakładam balsam, wieczorem wchodzac pod prysznic delikatnie myje ciało, ponieważ to nie jest trwała opalenizna i można ją zetrzec 1. peelingiem. Nawet przy delikatnym prysznicu woda jest delikatnie zbrązowiona ale to w koncu balsam. Po wieczornym prysznicu nakładam druga warstwe a rano jestem brazowa. Z tym ze rano znowu wskakuje na szybki prysznic, poniewaz balsam nawet po całonocnym wchłanianiu w skóre potrafi pobrudzic bielizne. Po jednym prysznicu opalenizna nie zejdzie ale zeby nałozyc druga nalezy zmyc nadmiar pierwszej bo bedzie sie rolować. Tak wiec brazowa woda to normalne zjawisko przynajmniej przy tym balsamie bo innego nie uzywałam.
inka1980 - 2007-02-12 12:01
krem brązujący?
Mam problem - za 2.5 miesiąca mój ślub. Moja cera ma aktualnie wygląd sino-fioletowy, a ja jestem po zabiegu chirurgicznym i jeszcze bardzo długo nie będę mogła korzystać z solarium. Proszę o radę, jakiego kremu koloryzującego (samoopalacz chyba odpada - mam bardzo jasną cerę i po każdym pojawiają mi się smugi) mogłabym używać przez ten czas, aby w dniu ślubu skóra wyglądała na lekko opaloną? Poproszę też o rozgraniczenie - co do twarzy a co do ciała :)
zuni - 2007-02-12 12:15
Dot.: krem brązujący?
nie znam sie na kremach brązujących ale moge polecić kremy z witaminą c poprawia koloryt cery oraz picie soków marchiowych zarzywanie tabletek z beta karotenem
carolinascotties - 2007-02-12 12:18
Dot.: krem brązujący?
sprawdziłam na KWC - jeśli chodzi o polskie kosmetyki dobre opinie ma:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2331
scarlett_1 - 2007-02-12 12:30
Dot.: krem brązujący?
widziałam ostatnio kremik garniera brązujący dla jasnej i ciemnej karnacji
klaudynka4 - 2007-02-12 12:49
Dot.: krem brązujący?
Krem Johnson & Johnson jest fajny :)
lily_of_the_valley - 2007-02-12 13:24
Dot.: krem brązujący?
A ja mam pytanie troche z innej beczki. Czy kremy brazujace maja skladniki blokujace pory ??
ry-bcia - 2007-02-12 13:38
Dot.: krem brązujący?
Johnson jest fajny ale ostroznie ze stosowaniem bo ma w sobie samoopalacz.
Poprosiłam kiedys TŻta zeby mi ladnie nózki wysmarował z tył i z przodu (dodam ze uzywałam po raz pierwszy a efekt mial byc widoczny dopiero po paru uzyciach) i na drugi dzień nogi miały odzcień bardzo ladnej opalenizny ale niestety musialam chodzic w skarpetkach :) stopy byly o wiele bledsze i mialam przy kostkach zacieki , a TŻ mial "opalone" dłonie mimo ze umył rece po smarowaniu.
Takze polecam ale cieniutka warstwe
Blair16 - 2007-02-12 13:38
Dot.: krem brązujący?
Ja polecasm Holiday Skin, tak jak poprzedniczki :). Skóra Muśnięta Słońcem również jest spoko.
Sunny20 - 2007-02-12 14:12
Dot.: krem brązujący?
Ja osobiście J&J holiday skin do ciała nie polecam, mój hit to balsam Garnier skóra muśnięta słońcem, uwielbiam go :jupi: .
agsia - 2007-02-12 16:06
Dot.: krem brązujący?
do ciała serdecznie polecam Balsam Brązujący Ziaja Sopot. jest najlepszy z najlepszych. uzywam go jush pare lat i zawsze jestem zadowolona :) rownomiernie itd
blush - 2007-02-12 16:39
Dot.: krem brązujący?
Cytat:
Napisane przez agsia (Wiadomość 3681723) do ciała serdecznie polecam Balsam Brązujący Ziaja Sopot. jest najlepszy z najlepszych. uzywam go jush pare lat i zawsze jestem zadowolona :) rownomiernie itd Też polecam produkty z tej serii. Nadają ładny koloryt, ale jak każdy tego typu specyfik trzeba równomiernie rozsmarować, bo zawsze może zrobić placki:D Poza tym zwróć uwagę na fakt, że balsamy brązujące lubią brudzić ubranie (Ziaja napewno) i po kilku godzinach będziesz mieć brudną suknię.
Może zakup sobie próbki różnych kremów, wtedy będziesz wiedziała, który najbardziej Ci odpowiada.
inka1980 - 2007-02-12 17:38
Dot.: krem brązujący?
No własnie - to będzie biała suknia i bardzo boję się plam. A nie znacie jakiegoś innego kosmetyku, no nie wiem, może z salonu kosmetycznego, może być droższy, żeby nie brudził?
PatkaM84 - 2007-02-12 18:33
Dot.: krem brązujący?
A nie wolałabyś spróbować Air brush albo jakoś tak, nie pamietam jak to się nazywa. To jest takie opalanie natryskowe. Widziałam już po tym efekty - jest śliczna opalenizna - w zależności jaki efekt chcesz uzyskać, nie brudzi, jest równomiernie popryskane ;)
inka1980 - 2007-02-12 18:38
Dot.: krem brązujący?
PatkaM84: to jest to!! Dziękuję :D
justa79 - 2007-02-12 18:42
Dot.: krem brązujący?
każdy będzie brudził, to naturalne - te kosmetyki barwią naskórek, a naskórek cały czas się złuszcza, osadza się na ubraniach i nie tylko (ostatnio słyszałam, że ludzki naskórek stanowi bodajże 90% kurzu :eek: ).
ja lubię krem brązujący nawilżający Bielendy, daje naturalny efekt. Sopot Ziai też może być, tylko jest trochę tłustszy. do ciała polecam balsam Bielendy, Sopot schodził u mnie nierównomiernie i dawał pomarańczowy odcień.
poczytaj opinie o kosmetykach brązujących w KWC.
ry-bcia - 2007-02-13 10:03
Dot.: krem brązujący?
opinie na temat opalania natryskowego sa podzielone. Napewno jest to szybka i bezpieczna metoda opalania. Jedna moja kolezanka wygladala po tym fatalnie. Byla pomaranczowa mimo ze dobierali jej kolor i intensywnosc "opalenizny" do jej karnacji. Druga biorac slub byla w ciazy wiec solarium odpadalo i tez poszla na air brush i wygladala super.
Proponuje isc teraz na taki zabieg i zobaczyc jaki bedzie efekt. Jak bedzie ok to drugi raz idz przed slubem. Zaoszczedzisz sobie niespodzianek.
Ale suknia slubna i tak pojdzie do gruntownego czyszczenia bo taka opalenizna tez "schodzi"
inka1980 - 2007-02-13 12:26
Dot.: krem brązujący?
Cytat:
Napisane przez ry-bcia (Wiadomość 3686989) opinie na temat opalania natryskowego sa podzielone. Napewno jest to szybka i bezpieczna metoda opalania. Jedna moja kolezanka wygladala po tym fatalnie. Byla pomaranczowa mimo ze dobierali jej kolor i intensywnosc "opalenizny" do jej karnacji. Druga biorac slub byla w ciazy wiec solarium odpadalo i tez poszla na air brush i wygladala super.
Proponuje isc teraz na taki zabieg i zobaczyc jaki bedzie efekt. Jak bedzie ok to drugi raz idz przed slubem. Zaoszczedzisz sobie niespodzianek.
Ale suknia slubna i tak pojdzie do gruntownego czyszczenia bo taka opalenizna tez "schodzi" Dokładnie o tym pomyślałam - wypróbuję go teraz, żeby wiedzieć, jaki daje efekt. A co do czyszczenia skukni, to przecież normalka :D Mnie tylko chodziło o to, abym w dniu ślubu nie miała sukni biała- pomarańczowej ;)
anulkama - 2007-02-13 12:38
Dot.: krem brązujący?
Cytat:
Napisane przez inka1980 (Wiadomość 3679650) Mam problem - za 2.5 miesiąca mój ślub. Moja cera ma aktualnie wygląd sino-fioletowy, a ja jestem po zabiegu chirurgicznym i jeszcze bardzo długo nie będę mogła korzystać z solarium. Proszę o radę, jakiego kremu koloryzującego (samoopalacz chyba odpada - mam bardzo jasną cerę i po każdym pojawiają mi się smugi) mogłabym używać przez ten czas, aby w dniu ślubu skóra wyglądała na lekko opaloną? Poproszę też o rozgraniczenie - co do twarzy a co do ciała :) Witam ja polecam do ciala tylko i wylacznie Dove Summer Glow.Jest swietny.A do twarzy krem Lancaster Medium jest do jasnej karnacji.
anesia - 2007-02-14 15:29
Dot.: krem brązujący?
balsam z dave jest okropny oczywiscie ten brazujacy skora po nim smierdzi jak po typowym samoopalaczu feeee
Snatch - 2007-03-01 21:12
Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Mam balsam brązujący johnson&johnson. Chcialbym go uzyc lecz martwie sie czy to nie pogorszy stanu mojej twarzy, poniewaz mam tradzik. Czy ten balsam 'zapycha' pory?
Pozdrawiam.
majorka:) - 2007-03-01 21:15
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Ja rowniez stosuje ten balasam ale nie na buzie.Jesli masz tradzik to odradzam ci klasc to na cereee.
Pozatym ten balsam nie jest taki swietny ,zmywa sie szybko i nic sladu po nim nie widac.Ja z niego zrezygnowalam.
untouchable - 2007-03-01 21:22
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Ja miałam po nim krostki, zarówno na plecach jak i twarzy.
Więc nie wiem czy przy twoim trądziku on wypadnie korzystnie.
Chyba, że amsz jakiś specjalny do twarzy? Bo tego nie próbowałam. ;)
majorka:) - 2007-03-01 21:37
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
lepiej daj sobie z tym balsamem spokoj
Nenah - 2007-03-01 21:54
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
No patrz... a już chciałam się na niego skusić:nie:
Sweet_21 - 2007-03-02 01:39
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Do twarzy też zdecydowanie odradzam, zapcha:ehem:
Asik_ - 2007-03-02 11:48
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Wystarczy cieply prysznic i po balsamie ani sladu......no chyba ze plamy . Tez odradzam, lepszy juz samoopalacz
bb-m - 2007-03-02 14:57
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
a mi ten balsam bardzo odpowiadał, ładniej się rozprowadzał niz samoopalacz i tworzył delikatną, naturalną opalinizne, ale niestety po kilku dniach stosowania dostałam uczulenia. Do twarzy jest krem z tej samej serii.
Teraz musze spróbowac Dove, moze ktoś używał??
untouchable - 2007-03-02 15:45
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
Cytat:
Napisane przez bb-m (Wiadomość 3830799) a mi ten balsam bardzo odpowiadał, ładniej się rozprowadzał niz samoopalacz i tworzył delikatną, naturalną opalinizne, ale niestety po kilku dniach stosowania dostałam uczulenia. Do twarzy jest krem z tej samej serii.
Teraz musze spróbowac Dove, moze ktoś używał?? Moja koleżanka używa dove. Ma straszne pomarańczowe zacieki na rękach i krosty na szyji, plecach (ale ją duzo rzeczy zapycha). Jeśli więc chodzi o kolor opalenizny, ze tak się wyraże, to j&J daje ładniejszy efekt.
dorcia20 - 2007-03-02 17:03
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
ja też używałam i Dove i J&J!!! Dove odradzam, ma wiele minusów :( tak jak już dziewczyny pisały zostawia brzydkie pomarańczowe plamy a po kąpieli wanna wygląda po prostu okropnie!!!! cała opalenizna znika :/ no ale ta opalenizna i tak nie jest ładna, nie jestem z niego zadowolona! a z J&J baardzoooo :D
no i konsystencja jest "cięższa" w tym Dove także może "pozapychać" pory :(
aga.vip022 - 2007-03-03 08:56
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
do twarzy lepiej nie stosować
czuczenka - 2007-03-03 21:44
Dot.: Balsam brązujący johnson&johnson, a trądzik
jak go uzywalam to mialam wysyp lekki na twarzy:( wiec go nieuzywalam potem, zreszta jest beznadziejny tak naprawde:( plamy robi, i zacieki na szyji ktore wygladaja jak brud i sie roluja feee
oluśkaaaaa - 2007-03-09 16:41
Dove Summer Glow - czemu prawie wcale nie opala?
Wiem że było dużo wątków o balsamach brązujących, ale nigdzie nie mogę znaleźć tego co mnie interesuje.
Moja znajoma bo jednym użyciu Dove do ciemnej karnacji byla brązowa efekt prawie jak po samoopalaczu w dodatku żadnych plam - cudo. Zachęcona tym efektem też postanowiłam zakupić ten produkt. I tu nastąpiło moje zdziwienie: gdy posmarowałam się raz - zero efektu, dopiero za trzecim razem uzyskałam delikatną opaleniznę. Mam dość jasną karnację więc myślałam że taki specyfik może na mnie podziałać aż za bardzo:confused: To się zdziwiłam.. Pytanie: jak na was działa ten kosmetyk? Czy ktoś też ma takie problemy z "niedziałaniem balsamów brązujących"?
mądrala - 2007-03-09 16:49
Dot.: Dove Summer Glow - czemu prawie wcale nie opala?
Na mnie dove działa bardzo fajnie. Mam ten do jasnej karnacji i nie mam żadnych smug, a skóra nabrała ślicznego koloru :ehem: może nie jest to efekt "opalenizmy" czy solarium, ale skóra napewno ma zdrowy wygląd i fajnie mi twarz brązuje :)
Soft - 2007-03-09 18:50
Dot.: Dove Summer Glow - czemu prawie wcale nie opala?
Spróbuj przed posmarowaniem sie tym balsamikiem zrobic porządny peeling całego ciała.
Sathi - 2007-03-12 14:58
Dot.: Dove Summer Glow - czemu prawie wcale nie opala?
Ja go stosuję odkąd się pojawił, uwielbiam ten balsam i nie znam lepszego ;)
Orientalna - 2007-03-12 18:02
Dot.: Dove Summer Glow balsam brązujący.
A próbował ktoś Nivea Summer Beauty?
ewela1 - 2007-03-17 16:59
Dove Summer Glow Balsam Do Ciała
dove summer glow ....hej wiecie czym sie rózni ten balsam bo sa 2 rodzaje do jasnej i normalnej karnacji i normalnej i ciemnej...a ktory byscie mi polecili????
Strona 16 z 25 • Znaleziono 3067 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25
