Burza w szklance... perfum.
Kate30 - 2007-03-20 08:50
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3959127) T
Przepraszam bardzo, ale to nie ona usunęła zdjęcia? Jeśli ktoś burzliwie chce sie rozstać z wizażem, to nie dziwcie się, że reakcja moderatora jest zasadnicza. Tym bardziej, że to Użytkownicy zgłaszają łamanie regulaminu. Więc nie wszyscy uważają, że jest OK jak Kate zabiera swoje zabawki.
Dla wyjaśnienia, nie wiem co tak dokładnie wzburzyło Kate. Jeśli jest to jakiś konflikt z Hybris, to chyba najlepszym rozwiązaniem jest wyjaśnienie całej sytuacji na forum, a nie strzelanie focha. Gdzie zostają same domysły i niesmak.
1.Jak już wyżej pisałam, w swoim odczuciu miałam prawo zabrać swoje zdjęcia, podobnie jak inne użytkowniczki, w dowolnym momencie.
2.Zabrałam wtedy, gdy zdałam sobie sprawę, że pozostawienie ich tutaj może być dla mnie w przyszłości szkodliwe - inne użytkowniczki usuwały zdjęcia z innych przyczyn i w innych okolicznościach.
3.Nie chodzi o focha, chodzi o to, że wyjaśnianie czegokolwiek komukolwiek tutaj od dawna jest już niemożliwe.
Aby nie ciągnąć dalej nieprzyjemnych dyskusji, nie jątrzyć i nie psuć innym dziewczynom atomosfery na forum - wyraźnie zaznaczyły, że sobie tego nie życzą, wycofałam się z tamtej rozmowy z Hybris, pozwalając sobie pozostać przy własnej opinii.
Nie widziałam możliwości bardziej jasnego jej wyrażenia niż to uczyniłam, nic już nie zostało do powiedzenia.
Nie odchodziłam stąd trzaskając drzwiami, odeszłam cicho i spokojnie, tyle tylko, że uznałam, że moje zdjęcia nie mogą tutaj zostać - więc je usunęłam.
Bana czy to tymczasowego czy stałego przyjełabym z pokorą - złamałam regulamin ok, moja sprawa - i tak od kilku dni nie udzielałam się tutaj i nie miałam zamiaru tu wracać.
Błędem był moment, który Rachela wybrała na bana dla mnie - z różnych względów - po prostu czara goryczy się przelała i tyle.
I to wcale nie u mnie.
neonka28 - 2007-03-20 08:54
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Mimo wszystko zycze wszystkim milego dnia:-)
Ide do pracy, bede egzaminowac. :D
AgaZ - 2007-03-20 09:03
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez mulier (Wiadomość 3959102) Święte słowa Ago !!!
O to nam cały czas chodziło, chodziło nam o postepowanie i układy allegrowo - wizazowe, o to, aby nie inwigilowac nikogo, nie wytykac kto czym i za ile handluje, o to ,że jest to prywatna sprawa kazdego i nic nikomu do tego za ile sprzedaca/ kolezanka z allegro/ z wizażu wystawia swoje przedmioty. Zgadzając się z Tobą przedstawię Ci pewną historyjkę:
1. Nasza moderatorke Rachelę oburzył fakt wystawienia przedmiotu, którego licytację przegrała za zbyt wysoka jej zdaniem cenę (z zarobkiem), Rachela zarzucała, że kupujący nie miał do tego prawa. Do dyskusji włączyła się Cegutka, która zgadzając się z Rachelą podała przy okazji linki do aukcji jednej z wizażanek (Bogu ducha winnej) przy okazji dorabiając teorię, że my wizazanki, czy tez forumki z gazetowego wykorzystujemy się wzajemnie i przebywamy tu własciwie po to, aby przy okazji na sobie wzajemnie pozarabiać.
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3102
2. Gdy podniosiłysmy w następnych postach argumenty m.in. w obronie dziewczyny... co zrobiła nasz moderatorka?
Tez sama zaczeła doszukiwac się tego typu sytuacji, wszystko interpretować w wyzej opisany sposób i własnie w kontekście wspólnego przez nas wzajemnego się naciągania, padły swłowa "przedsiebiorczy", "kombinatorzy", "naciągacze", z którymi ona jak widac sie zgadzała. A wreszcie padło stwierdzenie, że przykre jest to, że dochodzi tu do tego typu praktyk. I tyle, broniąc się przed zarzutami zostałysmy zaocznie przez modkę skazane.
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3117
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3111
3. Zarzucono mi że "zjechałam rachelę"...jak sadze chodziło ten post:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3118
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3156
4. Następnie Rachela znikneła, dyskusja natomiast trwała nadal. Uznałam, że powinnyśmy bronic się przed tego typu zarzutami, tłem dyskusji, które ewidentnie rzucało cień na nasze wzajemne relacje, a przy okazji dotykało zupełnie postronnych osób.
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3156
5. sprawa jak sądziłam została załatwiona, same chyba ją rozwiązałysmy i doszłysmy do wzglednego porozumiena, a przede wszystkim zawieszenia broni ;)
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3163
Dodam tylko, że Rachela nie odezwała się tu wcale, nie napisała np. "dziewczyny, nie powinnyśmy sie bezpodstawnie wzajemnie oskarżać, nie po to tu jestesmy itp." Wręcz przeciwnie, dołączyła i poprała "teorię spisku"
6. I zaraz potem mamy bana. w dziwny sposób z doskonała precyzja wystrzelonego w uzytkowniczke, ktra stawiała kontrę. Dziwny czas i miejsce na tak rygorystyczne przestrzeganie regulaminu. Natychmiastowa reakcja. KAŻda z nas kiedyś jakieś zdjęcia usunęła. Fakt, było to zapisane w regulaminie ... tak trzeba go przestrzegać. Ale nawet w duzo powazniejszym akcie normatywnym niz nasz regulamin jest cos na temat odstapienia od wymierzenia kary, niskiej szkodliwości czynu itp. I dodam jeszcze, nie chodzi mi tu o "nierówne" traktowanie uzytkowniczek. Właśnie o równe mi chodzi :ehem: a przede wszystkim o to, aby z regulaminu nie robić narzędzia, które mozna w dogodnych sytuacjach zastosować. Bo wygląda na to, że restrykcyjnie stosujemy regulamin w stosunku do tych, którzy stawiaja na forum kontrę, a dla tych, którzy siedzą cicho i się nie odzywaja mamy taryfę ulgową. Mulier wybacz, ale ja nie widzę w tych postach ŻADNEJ nagonki na Kate. Jest tam dyskusja na temat cen na allegro. Fakt, nie jesteście jednomyślne, ale czy to jest powód vendetty Racheli na Kate? jak dla mnie szyte grubymi nićmi. Tym bardziej, że Rachela zastosowała najłagodniejszy z możliwych banów.
Rozumiem, że macie uczucie nierównego traktowania użytkowników. Rozumiem. Ale musicie zrozumieć, że my też działamy trochę wybiórczo. To są własne obserwacje - niestety ograniczone możliwościami fizycznymi, żeby to wszystko przeczytać i opanować. I "zgłoszenia złego postu". Wtedy moderatorzy reagują. Ponieważ post i dyskusja były gorące - również dla innych użytkowników, to nie dziwi mnie natychmiastowe zgłoszenie do moda.
Gdyby Kate nie usuwała zdjęć ( jak dla mnie jest to niszczenie wątku) nie było by w ogóle sprawy. Wy stanęłyście po stronie Kate i jestem w stanie to zrozumieć, ale za tydzień czy dwa to mogła by być inna osoba, która postanawia się rozstać z wizażem. I zapewniam, że było już kilka banów, nawet stałych, za niszczenie treści forum i KWC.
AgaZ - 2007-03-20 09:23
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez Kate30 (Wiadomość 3959200) 1.Jak już wyżej pisałam, w swoim odczuciu miałam prawo zabrać swoje zdjęcia, podobnie jak inne użytkowniczki, w dowolnym momencie.
2.Zabrałam wtedy, gdy zdałam sobie sprawę, że pozostawienie ich tutaj może być dla mnie w przyszłości szkodliwe - inne użytkowniczki usuwały zdjęcia z innych przyczyn i w innych okolicznościach.
3.Nie chodzi o focha, chodzi o to, że wyjaśnianie czegokolwiek komukolwiek tutaj od dawna jest już niemożliwe.
Aby nie ciągnąć dalej nieprzyjemnych dyskusji, nie jątrzyć i nie psuć innym dziewczynom atomosfery na forum - wyraźnie zaznaczyły, że sobie tego nie życzą, wycofałam się z tamtej rozmowy z Hybris, pozwalając sobie pozostać przy własnej opinii.
Nie widziałam możliwości bardziej jasnego jej wyrażenia niż to uczyniłam, nic już nie zostało do powiedzenia.
Nie odchodziłam stąd trzaskając drzwiami, odeszłam cicho i spokojnie, tyle tylko, że uznałam, że moje zdjęcia nie mogą tutaj zostać - więc je usunęłam.
Bana czy to tymczasowego czy stałego przyjełabym z pokorą - złamałam regulamin ok, moja sprawa - i tak od kilku dni nie udzielałam się tutaj i nie miałam zamiaru tu wracać.
Błędem był moment, który Rachela wybrała na bana dla mnie - z różnych względów - po prostu czara goryczy się przelała i tyle.
I to wcale nie u mnie. Kate ja jednak ciągle nie rozumiem, co Cię tak wzburzyło i dlaczego postanowiłaś odejść. Mam jednak nadzieję, że żal, czy złość Ci minął i mimo wszystko będziesz się ciągle udzielać na forum. Z tego co widziałam, to naprawdę perfumy to Twoja pasja.
Nie wiem w jaki sposób można zdjęcia kolekcji wykorzystać przeciwko Tobie. Dla mnie Twoje odejście nie było "ciche", ale na zasadzie "zabieram swoje zabawki". I sorry, ale rejestrując się na portalu miałaś świadomość, że zabawki należą do wszystkich użytkowników. Dość często dostaję maile i PW z prośbą o usunięcie jakiegoś postu czy zdjęć. Przyczyny są bardzo różne. Na ogół przychylamy się do prośby Użytkownika, jeśli to nie za mocno ingeruje w strukturę watku czy serwisu. Ale wtedy sytuację i intencje mamy jasne. Sposób Twojego odejścia odbieram jako zagrożenie dla serwisu, bo my mamy obowiązek chronienia treści zawartych na forum.
Mam jednak nadzieję, że ta burza mimo wszystko pozwoli wyjaśnić jakieś niedomówienia. I będą z tego jakieś obopólne korzyści. :jap: Pozwolę nie zgodzić się z Twoim stwierdzeniem, że nie warto niczego wyjaśniać. Wręcz koniecznie TRZEBA.
ROZ-ter-KA - 2007-03-20 09:25
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Dla mnie jest zdumiewające usunięcie możliwości edycji, narzedzia , zkórego większosć z róznych powodów chętnie korzystała.myśle ,że zazwyczaj w uzasadnionych przypadkach.
Znam co prawda przypadek edytowania kilka dni temu prawie wszytskich postów poprzez usunięcie większości ich treści , ale uważam iż był to przypadek sporadyczny.
Nie wydaje mi się aby treści , ktore tu prezentujemy były aż tak istotne , aby ich modyfikacja , czy nawet sporadyczne usnięcie czegoś zasługiwalo na taką rewolucję . Przeciez nie są to treści naukowe, nikt sie na nie nigdzie nie będzie powoływał. .
Reakcja moim zdaniem jest niewspółmierna do sytuacji. A wiele z nas przestaje się tutaj czuć dobrze. Spory wizażanek , szczególnie na "kameralnych " wątkach wygasają same bez ingerencji moda i wizażowe życie toczy się dalej.
Ja tuz przed usunięciem tej funkcji wkleiłam kilka swoich fotek na jednym z wątków , w pośćie gdzie wkleiłam te załączniki wyrażnie zaznaczyłam iz robię to na przysłowiową chwilę. Chcialam się po prostu pokazac zaprzyjaźnionym wizażankom. Niestety po chwili nie miąłam juz możłiwości usunąć zdjęć i mój wizerunek nadal tam wisi wbrew założeniu i mojej woli :(
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3959127) Tak jak pisałam wcześniej, po prostu sobie tego nie życzę. Ja Ciebie nie pytam jak masz na imię i nazwisko, i z kim sypiasz? Niekóre zdjęcia to równiez sprawa prywatna i powinnyśmy mieć prawo decydować o ich usunięciu , szczególnie gdy przedstawiają wizerunek lub inne własności.
ROZ-ter-KA - 2007-03-20 09:31
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Tym bardziej ,że fotki nie są chronione przed kopiowaniem.
niv_ - 2007-03-20 09:37
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Jeżeli ktoś ma takie poważne obawy ,w jaki sposób mogą być wykorzystane jego zdjęcia to niech ich po prostu nie zamieszcza.
Rozumiem ,że są wątki na których udziela się już tylko pewna,zaprzyjaźniona grupa osób,w takim wypadku ,jeżeli chcemy pokazać tym Wizażankom nasze zdjęcia,możemy wysłać je mailem...spotkałam się już z takim postępowaniem i nikogo to nie raziło.
Jest wiele wątków,które po prostu opierają się na zdjęciach i ,gdyby zaczęto usuwać z nich załączniki ,straciłyby zupełnie sens.
ROZ-ter-KA - 2007-03-20 09:43
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez niv_ (Wiadomość 3959457) Jeżeli ktoś ma takie poważne obawy ,w jaki sposób mogą być wykorzystane jego zdjęcia to niech ich po prostu nie zamieszcza.
Rozumiem ,że są wątki na których udziela się już tylko pewna,zaprzyjaźniona grupa osób,w takim wypadku ,jeżeli chcemy pokazać tym Wizażankom nasze zdjęcia,możemy wysłać je mailem...spotkałam się już z takim postępowaniem i nikogo to nie raziło.
Jest wiele wątków,które po prostu opierają się na zdjęciach i ,gdyby zaczęto usuwać z nich załączniki ,straciłyby zupełnie sens. Gdybym wiedziała , że nia ma funkcji edycji , nie wkleiłabym ich , zaznaczyłam zresztą ich "chwilowość" w treści postu.
W każdym razie teraz na pewno nigdy nic nie wkleję.
zasad nie powinno zmienić się z minutyna minutę i tyle.
Kate30 - 2007-03-20 09:52
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3959368) Kate ja jednak ciągle nie rozumiem, co Cię tak wzburzyło i dlaczego postanowiłaś odejść. Mam jednak nadzieję, że żal, czy złość Ci minął i mimo wszystko będziesz się ciągle udzielać na forum. Z tego co widziałam, to naprawdę perfumy to Twoja pasja.
Nie wiem w jaki sposób można zdjęcia kolekcji wykorzystać przeciwko Tobie. Dla mnie Twoje odejście nie było "ciche", ale na zasadzie "zabieram swoje zabawki". I sorry, ale rejestrując się na portalu miałaś świadomość, że zabawki należą do wszystkich użytkowników. Dość często dostaję maile i PW z prośbą o usunięcie jakiegoś postu czy zdjęć. Przyczyny są bardzo różne. Na ogół przychylamy się do prośby Użytkownika, jeśli to nie za mocno ingeruje w strukturę watku czy serwisu. Ale wtedy sytuację i intencje mamy jasne. Sposób Twojego odejścia odbieram jako zagrożenie dla serwisu, bo my mamy obowiązek chronienia treści zawartych na forum.
Mam jednak nadzieję, że ta burza mimo wszystko pozwoli wyjaśnić jakieś niedomówienia. I będą z tego jakieś obopólne korzyści. :jap: Pozwolę nie zgodzić się z Twoim stwierdzeniem, że nie warto niczego wyjaśniać. Wręcz koniecznie TRZEBA. Agnieszko - wzburzyło mnie to, że wizażanka, która nie ukrywajmy, lubi awantury, wpada do wątku i stawia tezy i zarzuty, które wyżej opisała Mulier, a których nie będę już powtarzać.
Rzecz w tym, mam nadzieję, że wiele użytkowniczek może to potwierdzić, że jest dokładnie odwrotnie niż twierdzi hybris vel cegutka.
Wzburzyło mnie to, że jakoś nie znalazł się nikt, poza nami, kto by tę użytkowniczkę próbował oświecić w tej sprawie.
Ponieważ nie chcę być podejrzewana o jakieś nieczyste zagrywki, poprostu fatalnie się z tym czuję, mając wiedzę którą mam, postanowiłam tak a nie inaczej.
Cytat:
Napisane przez niv_ (Wiadomość 3959457) Jeżeli ktoś ma takie poważne obawy ,w jaki sposób mogą być wykorzystane jego zdjęcia to niech ich po prostu nie zamieszcza.
Rozumiem ,że są wątki na których udziela się już tylko pewna,zaprzyjaźniona grupa osób,w takim wypadku ,jeżeli chcemy pokazać tym Wizażankom nasze zdjęcia,możemy wysłać je mailem...spotkałam się już z takim postępowaniem i nikogo to nie raziło.
Jest wiele wątków,które po prostu opierają się na zdjęciach i ,gdyby zaczęto usuwać z nich załączniki ,straciłyby zupełnie sens. Co do zdjęć i ich twórczego jak się okazuje wykorzystywania w śledczej pasji.
Otóż nie wpadłam wcześniej na to o czym pisała wyżej Nuit, a co teraz wydaje się oczywiste.
Wszystko wydawało się zabawą i przyjemnością, a okazuje się, że może być wyciągnięte kiedyś - teraz czy w przyszłości - jako argument dokumentujący pewne chore tezy.
Otóż nie chcę, by za kilka miesięcy śledcza cegutka wyciągnęła moje aukcje - identyfikując je za pomocą moich zdjęć - bo za pomocą konta już jej się to nie uda - i komentowała je w taki czy inny sposób.
Dorota-Coco - 2007-03-20 10:08
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Ja rowniez chcialabym dodac cos od siebie.
Bede szczera, nie zawsze jestem z regulaminem na biezacao, nie skupiam sie tutaj glownie na czytaniu regulaminu. Malo tego, jestem pewna, ze wiekszosc z nas go nie zna, wiekszosc z nas usuwala posty, fotki.
We wszytkich takich regulaminach troche sie gubie, bo sa dosc wybiorcze. Ten nasz wizazowy rowniez.
Ale nie oburzam sie na to, ze jestesmy regulaminowo traktowane wybiorczo, bo chyba nie sposob nadarzyc za kazdym postem lamiacym regulamin. Po prostu nie sposob. Dlatego ta wybiorczosc. I chcialabym myslec, ze tylko dlatego.
Wiec tu przyznaje racje Adze i Zlosiowi.
Ale prosze, dajcie i nam prawo do popelniania bledow, do naprawiania ich, do porozumien miedzy soba, do refeleksji konstruktywnej - na spokojnie, bez jakis burzliwych i ostatecznych"ciachniec".
Kiedy interwencja z Waszej strony jest taka jakas nadgorliwa to i ja czuje niesmak z przebywania tutaj. A bardzo cenie sobie to forum (pomimo krytyki, ktora zdarzy mi sie czasem wyrazic) Cenie sobie ten portal naprawde. Bardzo. Za rozne rzeczy.
A teraz pokaze to wszytko co chcialam wyrazic wyzej - na swoim przykladzie. Wiem, ze moge za to zostac zbanowana. Licze sie z tym. Tak chyba jednak bedzie uczciwiej.
Wczoraj w jednym watku usunelam fotke po to aby wkleic ja w innym. Najnormalniej w swiecie chcialam pokazac kawalek chwili, ktora spedzilam na Helu w miniony weekend. Nie uwazam jednak, by moja fotka byla na tyle wazna i istotna dla portalu abym nie miala prawa zaraz po tym ja usunac lub przeniesc. To moja chwila z zycia. Mam prawo ja zachciec pokazac, mam tez prawo ja usunac, z roznych wzgledow.
I takie prawo ma Kate30 (chocby to byly tylko flaszki perfum) i Ty Ago, i Zlos... Kazdy.
edit:) musialam.
psycha - 2007-03-20 10:21
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
:(
Przepraszam ze wtrącam ...ale moze by tak przeniesc dyskusje na forum techniczne i wspolnie zastanowic sie nad tym co by mozna było z tym zrobic...by problem ten wiecej sie nie powtorzyl? Wspolnie.. moderatorzy i uzytkownicy wizaz.pl. Moze udalo by się w jakis sposob przywrocic mozliwosc edycji postow.
Prosze nie "bijcie", ale wydaje mi się ze dopuki bedzie tutaj istniał wątek „perełki z allegro“ doputy beda pojawiac sie tego typu problemy... :(
Sama zaczynam sie zastanawiac nad tym czy wystawic flaszke na allegro, albo lepiej wymienic... :( Wiadomo ze nikt nie chce tutaj nikogo krzywdzic, nikt nikogo zdzierac z pieniędzy,czy tez na bliskich osobach zarabiac... a co dopiero zmuszac do zakupu :(
khy - 2007-03-20 10:43
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Psycho, nawet tak nie pisz, bo tak jak zlikwidowana zostala mozliwosc edycji, tak teraz zamkniety zostanie watek perelek i tak dalej, i tak dalej... tylko do czego to prowadzi, jaki to ma sens?
(za przeniesieniem dyskusji tez jestem, bo chce poogladac nastepne piekne kolekcje wizazanek- i strasznie mnie rozsmiesza mysl, jakie piorunujace wrazenie by zrobila czyjas kolekcja wklejona w tej chwili do tego watku, bombowe :rotfl: )
Kasiulka22 - 2007-03-20 10:51
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez khy (Wiadomość 3959816) i strasznie mnie rozsmiesza mysl, jakie piorunujace wrazenie by zrobila czyjas kolekcja wklejona w tej chwili do tego watku, bombowe :rotfl: ) Khy czekaj idę robić zdjęcia :D :rotfl:
Żartuję ;) Ale zrobię jak jeszcze dofrunie do mnie kilka flakoników... tyle że wtedy będzie chyba moja kolekcja perfum część IV ;)
demonik - 2007-03-20 10:57
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez Margot45 (Wiadomość 3956401) I jeszcze coś: Rachelo, wybacz, ale skoro kilka (kilkanaście) osób wyraża zgodnie jakąś opinię to może należałoby się zastanowic, czy te osoby nie mają racji? Bo może to co "ludzie mówią" nie jest tak całkiem bezpodstawne? Margot, zgadzam się z Tobą, że słowa krytyki należy brać pod uwagę, że to może być dla nas cenna wskazówka, ciężko jednak trzeźwo patrzeć i wyciągać wnioski z ataku, który z konstruktywną krytyką się mija. Pewne rzeczy można przecież powiedzieć / napisać inaczej...
Jakiś czas temu napisałam do Racheli PW, gdyż uważałam, że niepotrzebnie skleiła kilka wątków w jeden. Napisałam to grzecznie, łagodnie wręcz, wyłuszczyłam argumenty, dla których sklejone wątki powinny zostać oddzielnymi bytami i poprosiłam Rachelę, by zastanowiła się nad ewentualnym rozdzieleniem wątków.
Cytat:
Napisane przez eiri (Wiadomość 3957006) Demoniku, ja akurat byłam moderatorką i wiem jaka to jest robota... masz morze cierpliwości i dystansu dla nas i za to bardzo Cię szanuję :-) Dziękuję Eiri :).
Niełatwo mi było na początku, prawie rok temu dostałam tę "schedę" po Smoczycy, którą wiele osób częstokroć wspominało. Czułam się porównywana do mojej poprzedniczki, a tego nikt nie lubi. Było mi przykro, że mimo upływu czasu tak mało osób widzi to, co zrobiłam na forum, a zajęłam się wówczas gruntownymi porządkami, bo bałagan był niewąski. Począwszy od ostatniej strony przeglądałam każdy wątek - łączyłam, poprawiałam tytuły - wszystko po to, by forum było bardziej przejrzyste, a nam łatwiej się z niego korzystało.
Cytat:
Napisane przez khy (Wiadomość 3957092) AgaZ ma racje, ze watek bez zdjec Kate na poczatku wyglada troche glupio - ale moze warto czasem pozwolic, zeby jeden watek wygladal troche glupio niz doprowadzac do takiej wojny? Myślę, że nie chodzi tu o "głupi wygląd" tego konkretnego wątku, ale o całą masę wątków na innych forach tego portalu, które zostały zmodyfikowane (lub wręcz zniszczone) przez użytkowników.
Cytat:
Napisane przez Aeterna (Wiadomość 3958163) Przykro, nie przykro, ;), przez Was i Waszą awanturę zablokowano ważną opcję, dla niektórych jedynie techniczną; wybaczcie, ale o powadze Waszego postępowania, bez względu na to, co w tym wątku jutro ;) znajdę - dla mnie - to nie świadczy na pewno. Dla mnie ta opcja również była bardzo ważna, ale nie czuję się winna jej usunięcia. Ani ja, ani wizażanki, które udzielają się na forum Perfumy. Uważam, że dyskusja w tym wątku była jedynie "gwoździem do trumny" w całej sprawie, która toczy się nie od dzisiaj.
Cytat:
Napisane przez mulier (Wiadomość 3957259) Widzisz Demoniku, wkroczyłaś. Napisałas co sądzisz na temat tej sytuacji. Wyraziłaś swoje zdanie... mało tego, wkleiłas linki do postów, z których usunęłas zdjęcia. Jestes naszym moderatorem i czuje po prostu że jesteś z nami. I nie wymagam od Ciebie jak i od Racheli tego abyscie się ze mną zgadzały. Tylko odrobinę empati (która sie właśnie wykazałaś i o którą cały czas mi chodziło) w stosunku do nas uzytkowniczek/czy tez do mnie uzytkowniczki. To własnie usiłuję cały czas przekazac w moich postach. Fakt, może niezbyt fortunnie. Ale chodzi mi po prostu o zrozumienie, oparcie, obiektywizm. Ja wiem na czym polega regulamin. Mam nadzieje, że nigdy na tym forum go nie złamałam. Ale wiem też co znaczy czuć się bezsilnym. Dziękuję za słowa uznania, Mulier :). Uwierz, ja czasem też czuję się bezsilna. Nie znoszę zbiorowej histerii, zawsze starałam się unikać tego typu sporów, bo zwykle zaczynają się od rzeczy dość błahej, a kończą na wzajemnym obrzucaniu błotem, a teraz czasem czuję się zmuszona do zabrania głosu w jakiejś sprawie. I jest mi tym bardziej ciężko, że chciałabym się solidaryzować z Wami, bo bardzo Was lubię i jednocześnie rozumiem przyczyny postępowania Szefostwa, do którego sympatii (całkiem szczerej podkreślam) nie ukrywam. I jestem między młotem, a kowadłem, a Salomon, jak wiadomo, był tylko jeden ;).
Cytat:
Napisane przez uskow (Wiadomość 3959038) A tutaj mamy przepiękny przykład w jaki sposób szefostwo ukręciło samo na siebie bacik :] Hybris co prawda nie moze pisać, że swojego konta, ale przecież może założyć drugie. Tylko dziwie sie, dlaczego jeszcze nie ma tu innych wiadomych użytkowniczek, którym Zło "popierniczkował coś w ustawieniach ".
Dziewczyny zapraszamy, przecież to takie proste, wystarczy inne konto ;) Hybris nie była zabanowana, być może miała zablokowany dostęp do konta - nie wiem. Nie było, że tak napiszę, przeciwwskazań, by założyła drugie konto. I skorzystała z tej możliwości. Nie wzbudzała moich podejrzeń jako Cegutka, więc nie miałam powodów, by prześwietlać nową użytkowniczkę. Sprawa została przewałkowana pół roku temu ;):
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...75#post2627675
Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA (Wiadomość 3959491) Gdybym wiedziała , że nia ma funkcji edycji , nie wkleiłabym ich , zaznaczyłam zresztą ich "chwilowość" w treści postu.
W każdym razie teraz na pewno nigdy nic nie wkleję.
zasad nie powinno zmienić się z minutyna minutę i tyle. Rozterko, ja także ubolewam nad usunięciem opcji edycji. Nie twierdzę, że nigdy nie wkleję tu swoich fotek, ale teraz pięć razy się zastanowię, zanim zamieszczę tu mój wizerunek.
Rozumiem natomiast pobudki, które kierowały właścicielami, sama widziałam parę zniszczonych wątków, które całkiem straciły swój sens.
Fajnie byłoby jednak (i jest to czysty kaprys ;)), gdybyśmy mogli w ciągu określonego czasu wyedytować swój post (poprawić ewentualne literówki, dopisać coś istotnego) i usuwać własne zdjęcia niezależnie od tego, ile czasu minęło od ich zamieszczenia.
Na zakończenie dodam, że dyskusja nt. edycji postów toczy się na Technicznym i tam zapraszam zainteresowane nią osoby:
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=175127&page=3
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=179952
zlosliwiec - 2007-03-20 11:16
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA (Wiadomość 3959425) Tym bardziej ,że fotki nie są chronione przed kopiowaniem. Najlepszą ochroną przed skopiowaniem jest ich usunięcie ZANIM wklei się zdjęcie na forum, na którym jednocześnie buszuje prawie 3000 osób...
demonik - 2007-03-20 11:23
Burza w szklance... perfum.
Otwieram wątek.
kropka75 - 2007-03-20 11:55
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Przeczytałam ponad połowę tego wątku przy okazji wizyty na kolekcjach i ręce mi opadły...
Przy tekście o pieniądzach i "układach allegrowo-wizażowych" :eek: poddałam się i odechciało mi się więcej...
Ale mam pytanie. Nie przypominam sobie, żeby w chwili mojej rejestracji istniał w regulaminie zapis o zakazie usuwania zdjęć czy tekstu. Ktoś mnie oświeci kiedy to się urodziło? :confused:
kasiahan - 2007-03-20 11:58
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3958851) I niech ja zgadnę, o co tu wszystko chodzi. Jak nie wiadomo o co, to wiadomo, że o pieniądze - czyli handel na Allegro. Mam rację??
To właśnie niszczy to wasze forum. Wzajemne oskarżenia, insynuacje :( Nicki na allero, nicki na forum. Ja mam wrażenie, że tutaj odbywa się wieczna inwigilacja kto z kim i czym handluje i za ile :(
Oczywiście w to wszystko chcecie wciągnąć jeszcze moderatora. Zamiast mieć pretensję do bogu ducha winnej Racheli, same zweryfikujcie swoje postępowanie i układy allegrowo-wizazowe. I ja dorzuce swoje trzy grosze:D
Ago:-), wydaje mi sie, ze chodzi wlasnie o to by takich sytuacji nie bylo. Zawsze znajda sie osoby, ktore lubuja sie w prowadzeniu roznorakich sledzctw i pozniej stawianiu chorych tez.
I wlasnie, zeby uniknac nieprzyjemnych sytuacji w przyszlosci i wywlekania sytuacji typu: "a ona miala w swojej kolekcji takie perfumy i teraz je sprzedaje tutaj za tyle a kupila tam za tyle", Kate :-)usunela swoje zdjecia.
Zawsze znajdzie sie ktos, kto lubi wywlekac rozne sprawy i dlatego powinnysmy miec mozliwosc edycji naszych zdjec, nawet jesli dla niektorych sa to tylko zdjecia butelek.
Nie wydaje mi sie, ze intencja Kate:-) bylo celowe zniszczenie watku, tylko miala pewne obawy, o czym zreszta juz tu pisala i miala do nich prawo.
I jeszcze tylko dodam, ze naprawde boli mnie to, co sie tutaj wyrabia :(
Perfumy byly dla mnie zawsze jak najbardziej przyjaznym miejscem, gdzie z checia przebywalam i dlatego strasznie przykro mi sie to wszystko czyta:(
hecate - 2007-03-20 12:00
Dot.: Burza w szklance... perfum.
A ja przy lekturze sie usmialam - chociaz AgiZ momentami robilo mi sie zal. Jakos darze ja sympatia i rozumiem - gdyby ktos zaatakowal mojego meza chyba nie moglabym sie zachowywac tak spokojnie. I w sumie nie wazne czy zaatakowalaby slusznie czy nie - i tak bylabym okropna ;)
I taka mala uwaga ;) Niby Wizaz miejsce spokoju i harmonii - niby wszyscy tacy zadowoleni z takiego stanu rzeczy a wystarczy iskra by mozna bylo pokazac prawdziwe oblicze. A ja osobiscie bym wolala zeby te prawdziwe oblicza byly zawsze na wierzchu.
uskow - 2007-03-20 12:03
Dot.: Moja kolekcja perfum - część III
Cytat:
Napisane przez demonik (Wiadomość 3959909)
Hybris nie była zabanowana, być może miała zablokowany dostęp do konta - nie wiem. Nie było, że tak napiszę, przeciwwskazań, by założyła drugie konto. I skorzystała z tej możliwości. Nie wzbudzała moich podejrzeń jako Cegutka, więc nie miałam powodów, by prześwietlać nową użytkowniczkę. Sprawa została przewałkowana pół roku temu ;):
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...75#post2627675
Dziękuję Ci bardzo Demoniku za rzeczowe wyjaśnienie sprawy :cmok:
AgaZ - 2007-03-20 12:12
Dot.: Burza w szklance... perfum.
No Monia spisałaś się na medal :cmok:
Ale wracając do meritum sprawy. A właściwie pragnąc podsumować pewne moje przemyślenia, uważam:
- póki na tym forum bedziecie roztrząsać powiązania z allegro czy ebayem poszczególnych użytkowników, póty będą powracające konflikty. W takich sytuacjach liczą się zawsze TYLKO DOWODY, a nie domysły;
- myślę, że faktycznie nieładnie to wyszło, że zaraz po odmiennej wymianie zdań Kate dostała bana tymczasowego za usunięcie zdjęć. Może gdyby czas był inny, nikt by tego nie zauważył. Stało się inaczej - reakcje moda uważam za uzasadnioną. Więcej, Rachela nie zrobiła tego na własną rękę, ale zapytała na BO jak ma postąpić. W takich sytuacjach jest regulamin.
- wczoraj zadziałałam również impulsywnie decydując o całkowitej możliwości edycji. Jednak uważam, że nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ ta możliwość niesie mimo wszystko więcej dobrego. Mam na myśli misję w Zambii czy aukcje dla zwierząt :jap:
Jednak ciągle uważam, i raczej zdania nie zmienię, że wysoce naganne jest traktowanie forum jak swojej zabawki. Jeśli ktoś decyduje się zamieścić post, czy zdjęcia na forum, to automatycznie są one publiczną wartością. To nie może być kaprys. Ja jakoś przeżyję, te pocięte, bezwartościowe wątki, ale dla mnie to jest brak szacunku dla innych Użytkowników.
- brak edycji znoszę, ale jednocześnie ostrzegam, że nadal będą prowadzone przez nas sankcje w przypadku niszczenia wątków. Dla mnie ewidentnym niszczeniem jest usuwanie wypowiedzi, czy zdjęć, które pozbawiają sensu wypowiedzi i komentarzy innych Użytkowników.
carolinascotties - 2007-03-20 12:14
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3960458)
- brak edycji znoszę, ale jednocześnie ostrzegam, że nadal będą prowadzone przez nas sankcje w przypadku niszczenia wątków. Dla mnie ewidentnym niszczeniem jest usuwanie wypowiedzi, czy zdjęć, które pozbawiają sensu wypowiedzi i komentarzy innych Użytkowników. AgoZ- bardzo, bardzo dziękuję :ehem: :-)
Kota - 2007-03-20 12:18
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3960458) No Monia spisałaś się na medal :cmok:
- brak edycji znoszę, ale jednocześnie ostrzegam, że nadal będą prowadzone przez nas sankcje w przypadku niszczenia wątków. Dla mnie ewidentnym niszczeniem jest usuwanie wypowiedzi, czy zdjęć, które pozbawiają sensu wypowiedzi i komentarzy innych Użytkowników. dziękuję za rozwiązanie sprawy:-) .
niv_ - 2007-03-20 12:20
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3960458)
- brak edycji znoszę, ale jednocześnie ostrzegam, że nadal będą prowadzone przez nas sankcje w przypadku niszczenia wątków. Dla mnie ewidentnym niszczeniem jest usuwanie wypowiedzi, czy zdjęć, które pozbawiają sensu wypowiedzi i komentarzy innych Użytkowników. I to jest chyba najlepsze i najbardziej sprawiedliwe wyjście :-):-):-)
Dziękuję za przywrócenie edycji :cmok:
_MAMA_ - 2007-03-20 12:23
Dot.: Burza w szklance... perfum.
Cytat:
Napisane przez AgaZ (Wiadomość 3960458)
- brak edycji znoszę, ale jednocześnie ostrzegam, że nadal będą prowadzone przez nas sankcje w przypadku niszczenia wątków. Dla mnie ewidentnym niszczeniem jest usuwanie wypowiedzi, czy zdjęć, które pozbawiają sensu wypowiedzi i komentarzy innych Użytkowników. bardzo dziekuję :cmok: i rozumiem Twoje postępowanie :ehem:
nie łatwo nad tym wszystkim panować :nie:
Strona 7 z 9 • Znaleziono 631 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9