Wasze pierwsze perfumy to...
Aggie125 - 2007-01-09 15:31
Wasze pierwsze perfumy to...
Pamiętacie? Te pierwsze, najpierwsze, które dostałyście lub kupiłyście i które były tylko Wasze, a nie podbierane mamie z toaletki.
Moim pierwszym zapachem, który sobie kupiłam było "Celebre" Avonu, byłam wtedy początkującą studentką i dopiero wtedy zaczęłam powoli wciągać się w świat perfum. A z kategorii tych droższych i markowych to Słonik Kenzo - mimo, że mi się już znudził, nadal żywię doń pewien sentyment...
switezianka - 2007-01-09 16:10
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cóż tych mniej znanych w zamierzchłych czasach było wiele, ale takie pierwsze, do ktorych zawsze chętnie wracam, to TOO MUCH CHAMPS ELYSEES GUERLAIN. Mimo zauroczenia innymi pieknymi zapachami, ten właśnie kojarzy mi się z dobrym czasem w moim zyciu. Teraz jestem na etapie eksperymentow, ostatnio odstawiłam Poem, a teraz używam namiętnie Crystal Noir Vresace. Pozdrawiam wszystkie zauroczone zapachami
twister_male - 2007-01-09 16:23
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze z wyższej półki to Kenzo PH
rawita - 2007-01-09 17:10
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Blase Max Factor. A z górnej półki, pierwsze wybrane przeze mnie, to Envy. Pachniały mi elegancją i właśnie "górną półką" :). To były czasy, kiedy drogie perfumy wydawały się jakimś niesamowitym luksusem. Wcześniej dostałam jeszcze jakieś świeżuchy, ale ich nie licze, bo używałam tylko z grzeczności.
Acha, i jeszcze pierwsze pokochane dojrzałą miłością - JPG Classique. Zakupione tuż po Envy. Dopiero wtedy zrozumiałam co to znaczy mieć "swój" zapach :)
E - 2007-01-09 17:21
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Chyba(?) pierwsze były Le Jardin (białe i czarne - bo nie mogłam się zdecydować ;) ).
Pierwsze - jeśli demencja starcza mnie nie myli - z wyższej półki - były perfumy Armani, ale nie znosiłam ich okrutnie (wszak to były szypry, za którymi nie przepadam).
Pierwsze z wyższej półki, które pokochałam miłością wielką i po dziś dzień nieprzemijającą - Roma :love:
Oczywiście weźcie poprawkę na to, że to były czasy prehistoryczne i mogłam coś pokręcić ;)
dreamer4 - 2007-01-09 17:25
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Adidas Active Bodies, z wyższej półki Le MaleJPG:o ...
MARTECZKA - 2007-01-09 17:32
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Czarne "le jardin" Yardleya - prezent od taty, z tych "wysokopółkowych" Angel i wielki romans z nim na lat 8.
Małgosia791 - 2007-01-09 17:34
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze perfumy to Adidas Woman, takie z jasnozielonym napisem(już nie produkują), potem Vanilla Fields, czarny wykrzyknik. Z górnopółkowych to Dune Diora.:-)
burn-it-up - 2007-01-09 17:41
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Kiedyś dawno temu dostałam perfumy w malutkiej flaszczeczce(taka mniniaturka) pod tytułem Cafe Cafe:D ale pierwsze górnopółkowe to Baby Doll,które darzę wielkim sentymentem i niezmiennie uwielbiam:ehem:
Córka D'artagnana - 2007-01-09 17:48
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Yardley, taki sliczny zielony, wiosenny,swieży zapach,ostał mi sie tylko puder,Currara-smierdziuch do entej potęgi:mad: ,chłopak nie chciał sie do mnie zblizac i odzywac, nastepnym razem podarował mi wdzięczne Elle,sama kupiłam Adidasa Women tego klasycznego-seledynowego. Opium zagosciły na dłużej,podarowane przez miłą sercu mi osobę no i przede wszystkim Safari. A potem to Chanel No5. W dzieciństwie to Być moze... i Prastara.
homyk - 2007-01-09 18:04
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
3 załącznik(i/ów) Pierwszymi perfumami których używałam były Blase Max Factor (Rawito :cmok: ). Zachwycałyśmy się nimi z koleżankami i każda miała swój flakonik :lol: To była druga połowa lat 80-tych, więc dużego wyboru pachnideł na rynku nie było.
Pierwszy zakup z górnej półki to z kolei Kenzo Parfum d'Ete
Z pewnością jednak pierwszymi perfumami w których naprawdę poczułam się sobą były Lou Lou Cacharel, które poznałam dopiero w 1997r. Wtedy też odkryłam, co znaczy pachnieć :ehem:
SpanishMyszka - 2007-01-09 18:19
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
1 załącznik(i/ów) Moje pierwsze luksusowe perfumy to Dolce & Gabbana Red. Ten zapach przypomina mi pewien okres w życiu. Za każdym razem gdy go czuję, wracają miłe wspomnienia ;)
Natomiast gdy byłam jeszcze nastolatką tuż po szkole podstawowej, to używałam: Pret-a-Porter, Vanilla Fields, innych zapachów od Coty i perfum firmy Avon.
tymena - 2007-01-09 18:20
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze perfumy, które dostałam na własność (od cioci, która pracowała w Pewexie) to Fidji - miniaturka w aksamitnym pudełeczku, normalnie megaluksus w szarzyźnie lat osiemdziesiątych. Natomiast za pierwsze zarobione pieniądze zakupiłam Dolce Vita :-)
ETERNITY - 2007-01-09 18:32
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Najpierwszym zapachem ,który zakupiłam za odlożone kieszonkowe był Chanson d`Eau Coty.Pamiętam jak go zakupiłam jak z przejęciem sciskałam w dłoniach ten zielony flakonik i jak go potem oszczedzałam:DPóźniej w perfumerii w moim miasteczku odkryłam możliwość zakupowania próbek perfum-i tak poznałam Lou Lou Cacharel..Te próbeczki też baaardzo oszczędzałam.Zapach nadal bardzo mi się podoba.Od mojego ówczesnego chłopaka otrzymałam następnie Cascayę Sabatini,później Sabatini klasyczną i Bolero-wszystkie uwielbiałam:love:Miałam też wtedy od niego Individuelle Jourdana:slina:Na 18-te urodziny dostałam od tego samego chłopaka Eau de Dolce Vita Diora eehhh...cudoo:love:.W międzyczasie,jako,że nie było mnie nadal stać na perfumy-używałam podróby Edenu i Venezii :]Ale muszę przyznac,że dobre były-jak później poznałam oba zapachy to od razu je skojarzyłam,że to "te" co nosiłam i poczułam takie miłe,sentymentalne ukłucie w serduszku;).Te,co wymieniłam to na pewno nie wszystkie-jak mi się przypomni to dopisze na pewno:)
Eenax - 2007-01-09 18:41
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze to Oui Non Kookai :)
Pierwsze z górnej pólki to Sunny Fruits Escada.
Ally83 - 2007-01-09 18:42
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Perceive z Avonu, to był mój pierwszy prawdziwy zapach tylko do mojej dyspozycji ;) Tak to mamie podbierałam różne. Potem kupowałam sama, ale były to średniopółkowce (ograniczone finanse) Jakoś do tej pory zadowalałam się różnymi Gabrielami, C-thru, Avonami, Coty... I nie odczuwałam potrzeby na te droższe... Ale ostatnio jakoś zaczęłam podczytywać to forum i kupiłam sobie moje pierwsze prawdziwe górnopółkowe perfumy :o - Omnia Bvlgari. Teraz czaję się na kolejne (LL :love:), ale to już temat nie na ten wątek ;)
kasiahan - 2007-01-09 18:55
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Szczerze mowiac to nie pamietam dokladnie mojego pierwszego zapachu w zyciu, widocznie nie wywarl na mnie jakiegos nieziemskiego wrazenia ani nie dzialo sie wtedy w moim zyciu nic takiego, co by kojarzylo mi sie z moim pierwszym zapachem.
Pamietam swoj pierwszy gornopolkowy zapach, to bylo Aqua di Gio, zakupione pod koniec podstawowki na wakacjach w Hiszpanii, podobaly mi sie juz wczesniej a na wakacjach nie wydaly m sie jakies bardzo drogie, wiec je kupilam.
Jak ja sie wtedy poczulam dorosla:D : nie dosc, ze pojechalam tak daleko od domu, to jeszcze sama kupilam zapach od Armaniego.;) Aqua di Gio od tej pory kojarzy mi sie wlasnie z tymi wakacjami w Hiszpanii, ze sloncem, plaza i beztroska.
Mimo ze zapachow tego typu dawno wyroslam, to wlasnie te ogorki wspaniale mi sie kojarza.
deviLady - 2007-01-09 18:58
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Gucci Envy
Nie wiem co mi się w nich podobało :cool:
E - 2007-01-09 19:15
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez homyk (Wiadomość 3421146) Pierwszymi perfumami których używałam były Blase Max Factor (Rawito :cmok: ). Zachwycałyśmy się nimi z koleżankami i każda miała swój flakonik :lol: To była druga połowa lat 80-tych, więc dużego wyboru pachnideł na rynku nie było.
Pierwszy zakup z górnej półki to z kolei Kenzo Parfum d'Ete
Z pewnością jednak pierwszymi perfumami w których naprawdę poczułam się sobą były Lou Lou Cacharel, które poznałam dopiero w 1997r. Wtedy też odkryłam, co znaczy pachnieć :ehem: Czyli fazę Blase przechodziło kilka z nas ;)
Homyku, a Lou Lou to był pierwszy zapach, którego zapragnęłam całym sercem - pragnienie zresztą spełnione :D
joasiak1 - 2007-01-09 19:21
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Eenax (Wiadomość 3421455) Pierwsze to Oui Non Kookai :)
Pierwsze z górnej pólki to Sunny Fruits Escada. Eenax, chyba jesteś moja zagubiona siostrą, bo u mnie początki poważnego (;)) "pachnienia" to taki sam zestaw jak u Ciebie: Oui Non i Sunny Frutti - do dziś tęsknię za tymi gruszkami (Petit Cherie troszkę mi przypomina tę Escadę).
Tyle że u mnie był jeszcze wtręt w postaci Sunflowers i jeżynowej kulki z YR :-)
kropka75 - 2007-01-09 19:25
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze w ogóle to seledynowe Adidas Woman, już dawno zapomniane. :)
Potem Gabriela Sabatini i Exclamation niebieskie.
Pierwsze górnopółkowe - Sotto Voce. :)
orioni - 2007-01-09 19:33
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
KAOS Gosh a tzw. klasyk i inne wersje.
W latach dziewiecdziesiatych kolezanka zachwycala sie Dune,
a ja dlugo mialam swoje KAOS, ktore tez poznalam dzieki niej.
Widze ze nadal jest na rynku i to tanszy niz wtedy zreszta tak jak i Dune.
Obiecalam sobie ze na wiosne nabede ten zapach.
ROZ-ter-KA - 2007-01-09 19:34
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze z Mody Polskiej Antilope , nie pamiętam czyje , oraz z Pewexu Vivre Molyneux :ehem:
Trzecie z kolei Paloma Picaso czarna.
Potem była długo czarna dziura.
tornado - 2007-01-09 19:41
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moimi pierwszymi perfumami były Moments Priscilli Presley. Były one prezentem, więc nie miałam wpływu na ich wybór. Z wysokopółkowych Miracle - te już sama wybierałam.
rachela - 2007-01-09 19:56
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Coś mi mówi, że kiedyś już był podobny wątek...
A, mam: Podróż sentymentalna. Perfumy wczesnej młodości.
Moimi pierwszymi "porządnymi" perfumami był chyba listek Kenzo...
Jeszcze w tym starym flakonie, tłoczonym, cholernie ciężkim :D
Skoro już jesteśmy w temacie, to dla zainteresowanych podam inne ciekawe wątki tego typu:
Jak to się zaczęło?
Zapachy a wspomnienia...
Starodawność, sentymentalizm w ukochaniu perfum
Pomadka - 2007-01-09 20:03
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Nie pamiętam swoich pierwszych (dosłownie) kupionych perfum. Na pewno zaczęło się od podbierania mamie. ;)
I takim zapachem, który kojarzę z półki mamy było Masumi-perfumy w olejku, dozowane za pomocą "kuleczki". Miałam może wtedy z 7 lat (?) i ciągle się nimi miziałam. :D
Później podkradałam jej Kobako. W zasadzie wypiskałam jej całe, bo mamie ewidentnie zapach się nie podobał, za to mnie bardzo i to mi zostało do tej pory. :D Używała też Blase.
Jednym z pierwszych zapachów, które sobie kupiłam było Vanilla Musk Coty. Później była Vanilla Fields. Mięczy czasie kupowałam głównie perfumy z Avonu.
Pierwsze moje górnopólkowe perfumy to Kenzo Słonik. :ehem:
neonka28 - 2007-01-09 20:08
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze prawdziwe to Dune czysty perfum zamknięty w złotej butelce
ghana - 2007-01-09 20:17
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
nie pamiętam:)
Kate30 - 2007-01-09 20:20
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
U mnie podobnie jak u wielu z was - Vanilla Fields, Priscilla P i Gabriela Sabatini w różnych odmianach.
Pierwszy górnopółkowy - prezent od starszego brata, który wówczas zaczął zarabiać - Le monde est beau Kenzo - mam po nim traumę do dziś ;).
Pierwszy górnopółkowy własnego wyboru, któremu pozostaję wierna do dziś to słonik Kenzo :ehem:.
Summer - 2007-01-09 20:53
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cool Water. Dostałam w prezencie. Wtedy mi się niesamowiecie podobały, teraz ich nie cierpię. :p:
Julie_K - 2007-01-09 21:09
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze to chyba Chipie Coty- mam do dziś odrobinę we flakonie. Potem był okres Avonu- miałam większość wód z tej firmy. Jeszcze później nabyłam Pumę Flowing. Mimo że wolę cięższe zapachy, ten uwielbiam i zawsze "weszę" za tym, kto go nosi:o Pierwsze górnopółkowe to Brit, który jest moim ulubionym zapachem.
Zuziunia - 2007-01-09 21:36
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze Sea Oriflame, byłam wtedy w 1 gim, a teraz jestem na 2 roku studiów, ale pierwsze górnopólkowe mialam rok temu- Sensi.
A teraz mam mase różnych pieknych zapachów:)
Harrods - 2007-01-09 21:50
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze perfumy to Davidoff Cool Water :mur: . Ale to było przeszło 10 lat temu, pod koniec podstawówki. Ależ ja uwielbiałam ten zapach... Długo na niego zbierałam. Teraz nie wyobrażam sobie, żebym mogła nim pachnieć Cool Water :nie:. Zapach ten jest dla mnie okropny.
Nie długo po CW dostałam Hugo Boss Woman i też go pokochałam. Jednak te perfumy nadal bardzo mi sie podobają, chociaż obecnie już ich nie noszę.
nebraska - 2007-01-09 22:07
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze, które dostałam - Cafe cafe (miniaturka)
Pierwsze zakupione - Wild Musk ;)
Pierwsze z górnej półki - Organza
Aragonte - 2007-01-10 02:24
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwszych-pierwszych nie pamiętam... a pierwsze prawdziwe, zakupione, i to z górnej półki - eeech, do tej pory mam pusty flakonik jak kulę ognia - to "Le Feu d'Issey". Dlaczego ich już nie produkują? :(
Dorota-Coco - 2007-01-10 05:49
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Kolorowa butelczynka Jovan fresh Musk Coty, mialam wowczas jakies 16-17 lat (czyli lata swietlne temu ) Miedzy czasie jakies tam "niepamietne" zapachy. Nieco pozniej wyjazd do Francji i tam po raz pierwszy znalazlam sie w jamie smoka (czytaj w perfumerii z rzedami flaszek), No i mnie pozarlo to smoczysko! Zakupilam Romance R.Laurena, a przy tym dostalam pelna torebeczke probek - to byl szok! tak za darmo?!
_Bjeata_ - 2007-01-10 07:25
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Niewątpliwie pierwsze były Blase:D.
Potem dołączyła Vanilla Fields i granatowa Sabatini - to za pieniążki które dostawałam rodziców
Takie na które sama zarobiłam to były Yohji Yamamoto Yohji, jeszcze opakowanie znalazłam kiedyś u rodziców:D
afternoon - 2007-01-10 07:56
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Diesel Plus, prezent od taty, no i cały szereg Avonu ( Pur Blanca, Celebre, itp.). Pierwsze górnopółkowe to J'adore:)
Asienka83 - 2007-01-10 09:30
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
O ile dobrze sobie przypominam to u mnie pierwszymi perfumami, które w dodatku dostałam od mojego przyszłego męża :-) był zapach Coty Masumi. Były to perfumy w takim wysokim, smukłym flakoniku o odcieniu bzu, delikatnego fioletu, teraz już chyba nie produkują-bo ta wersja co jest na rynku od 2003 roku to Masumi Je T'aime, no chyba że tylko zmienili nazwe bo flakonik jest nadal ten sam. Śliczne były, wspominam je bardzo przyjemnie :ehem:
Zaraz potem dostałam od moich przyszłych teściów :D flakonik Devotion Sabatini, co to był za zapach...mmm. Moje pierwsze starcie z tak mocnym zapachem, a miałam wtedy 19 lat :-) , te również wspominam z sentymentem-chociaż długo nie mogłam się nimi nacieszyć bo dobierała się do nich regularnie moja młodsza o 3 lata siostrzyczka :mur:
agaa13 - 2007-01-10 11:50
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
na początku były podróbki bazarowe:rolleyes: potem Avonoskie zapachy:rolleyes: a takie perfumy z prawdziwego zdarzenia to Miracle:-) .
Mendosita - 2007-01-10 16:42
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze to podkradane mamie Masumi :D Potem były Vanilla Fields, a w 3 klasie liceum moje pierwsze "prawdziwe"- Tresor, które mam i uwielbiam do dziś.
falka - 2007-01-10 16:43
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
pierwsze, których używałam to był biało-czarny wykrzyknik (7 czy 8 klasa szkoły podstawowej)
pierwsze, które sobie sama kupiłam to było women of earth avonu (miło wspominam ten zapach)
pierwsze, z którymi zostałam na dłużej to było żółte kookai (ze 3-4 lata)
pierwsze górnopółkowe to dolce vita :-)
vesenka - 2007-01-10 18:50
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze kupione samodzielnie to Oui Non Kookai, z górnopółkowców Tentations Palomy Picasso, a pierwsze wogóle to nieśmiertelne Być Może, które dostałam w mocno wczesnym dzieciństwie, więc nie wiem czy się liczy :D
carolinascotties - 2007-01-10 18:56
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze perfumy, które kupiłam za "swoje" ( uzbierane) pieniądze to Gabriela Sabatini- Magnetic :-)
Pierwsze perfumy - po ktore wyciągnęłam łapki - to Cacharel - Anais Anais .
rawita - 2007-01-10 19:43
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez E (Wiadomość 3421714) Czyli fazę Blase przechodziło kilka z nas ;)
Homyku, a Lou Lou to był pierwszy zapach, którego zapragnęłam całym sercem - pragnienie zresztą spełnione :D
Bo Blase to chyba był całkiem niezły zapach :) Nie kusi Was, żeby sobie odświeżyć? Ciągle widuję go tu i ówdzie, ale boję się trochę, że mi mit upadnie :). Fascynację Lou Lou też przechodziłam. Ciocia mi przywiozła z zagranicy miniaturkę.
A w ogóle, to w moim wcześniejszym poście nieświadomie skłamałam. Zupełnie zapomniałam, że przed Envy z wysokopółkowców kupiłam jeszcze klasyczne usta Dalego. Uświęciłam w ten sposób osiągnięcie pełnoletności. Myślę, że dlatego wyleciał mi to z głowy, że w gruncie rzeczy nigdy nie traktowałam ich jak perfum do używania. Byłam tak podekscytowana ich posiadaniem, że właściwie wcale ich nie używałam, bo czekałam na jakieś super okazje (zamiast tego zlewałam się Blase :D). W końcu skisły biedaki :). Najwyraźniej do drogich perfum, trzeba dojrzeć.
Nicość - 2007-01-10 19:52
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Aggie125 (Wiadomość 3419907) Pamiętacie? Te pierwsze, najpierwsze, które dostałyście lub kupiłyście i które były tylko Wasze, a nie podbierane mamie z toaletki.
Moim pierwszym zapachem, który sobie kupiłam było "Celebre" Avonu, byłam wtedy początkującą studentką i dopiero wtedy zaczęłam powoli wciągać się w świat perfum. A z kategorii tych droższych i markowych to Słonik Kenzo - mimo, że mi się już znudził, nadal żywię doń pewien sentyment...
Oczywiscie-Celebre Avonu:)
Na pierwszym roku studiow zamawialyśmy z koleżankami próbki w malutkich fiolkach,bo nie bylo nas stać na zwykły flakonik:)
Teraz używam nieodłacznie AMOR AMOR na przemian z GUCCI RUSH II, a Celebre nadal miło wspominam, choc nie pamiętam zapachu:)
Margarita - 2007-01-10 19:57
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze poważne dorosłe perfumy to Paris YSL. Miałam wtedy 17 lat, moim ukochanym był Francuz, byłam oczarowana Paryżem i uważałam, że język francuski jest najpiękniejszy na świecie :)
Teraz trochę sie pozmieniało i nie mogłabym nosić perfum Paris, choć mam do nich ogromny sentyment. Mój zapachowy gust wyewoluował w zupełnie innym kierunku, choć nadal lubię szukać róż w perfumach :)
lady-dark - 2007-01-10 22:11
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze - różowe naf-naf, z dużą domieszką wanilii :ehem: Pamiętam że były bardzo trwałe i intensywne - a każdy kto mnie mijał - ogłądał się za 11-12(?) - sto latką, za którą ciągnęła się smuga waniliowego zapachu :ehem:. Pamiętam że byłam bardzo szczęśliwa gdy je dostałam - a flakonik który wtedy podziwiałam wyciągałam często żeby sobie popatrzeć (co zostało mi do dziś :p:)
E - 2007-01-10 22:20
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez rawita (Wiadomość 3428562) Bo Blase to chyba był całkiem niezły zapach :) Nie kusi Was, żeby sobie odświeżyć? Ciągle widuję go tu i ówdzie, ale boję się trochę, że mi mit upadnie :). Fascynację Lou Lou też przechodziłam. Ciocia mi przywiozła z zagranicy miniaturkę.
A w ogóle, to w moim wcześniejszym poście nieświadomie skłamałam. Zupełnie zapomniałam, że przed Envy z wysokopółkowców kupiłam jeszcze klasyczne usta Dalego. Uświęciłam w ten sposób osiągnięcie pełnoletności. Myślę, że dlatego wyleciał mi to z głowy, że w gruncie rzeczy nigdy nie traktowałam ich jak perfum do używania. Byłam tak podekscytowana ich posiadaniem, że właściwie wcale ich nie używałam, bo czekałam na jakieś super okazje (zamiast tego zlewałam się Blase :D). W końcu skisły biedaki :). Najwyraźniej do drogich perfum, trzeba dojrzeć.
Ja odświeżyłam znajomość z Blase ;) - chociaz przed kilku laty, więc teraz moja opinia mogłaby znowu się zmienić ;) W każdym razie było "fuj" ;)
A Dalego też miałam baaaaaardzo dawno, czyli blisko początku "mej drogi" :D - tyle, że Lagunę (cz jakoś tak ;) ) - zielone usta :ehem: Ciekawe czy podobałby mi się dzisiaj? :rolleyes:
Pomadka - 2007-01-10 22:38
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez rawita (Wiadomość 3428562) Bo Blase to chyba był całkiem niezły zapach :) Nie kusi Was, żeby sobie odświeżyć? Ciągle widuję go tu i ówdzie, ale boję się trochę, że mi mit upadnie :). Fascynację Lou Lou też przechodziłam. Ciocia mi przywiozła z zagranicy miniaturkę.
A w ogóle, to w moim wcześniejszym poście nieświadomie skłamałam. Zupełnie zapomniałam, że przed Envy z wysokopółkowców kupiłam jeszcze klasyczne usta Dalego. Uświęciłam w ten sposób osiągnięcie pełnoletności. Myślę, że dlatego wyleciał mi to z głowy, że w gruncie rzeczy nigdy nie traktowałam ich jak perfum do używania. Byłam tak podekscytowana ich posiadaniem, że właściwie wcale ich nie używałam, bo czekałam na jakieś super okazje (zamiast tego zlewałam się Blase :D). W końcu skisły biedaki :). Najwyraźniej do drogich perfum, trzeba dojrzeć. Ja mam ochotę odświeżyć znajomość z Blase, ale nie jest to jakaś bardzo silna potrzeba. :cool: Może przy okazji zakupię, w ramach wspomnień. ;)
I nie mam obawy, że mit upadnie... Nawet jeśliby mi się nie spodobały (po latach), to myslę, że wielkiej goryczy by nie było. ;)
ROZ-ter-KA - 2007-01-11 00:33
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Przypomniałao mi się ,ze w tych zamierzchłych czasach używałam jeszcze Evasion , w pewexie kosztowały całe 2,60 :D
ishtar4 - 2007-01-11 00:40
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Eau du Soir, miniaturka od kogoś tam. Równolegle Pur Blanka Avonu :)
antek40 - 2007-01-12 10:27
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
A propos blase - kupowałam je w pewexie wtedy jeszcze w granatowym nieprzezroczystym flakonie ze złotą zatyczką - były piekne(rok 1987?) Potem wyjechałam do Angli i tam juz takich nie było tylko te przezroczyste i zapach już niestety nie ten. Sentyment pozostał, aczkolwiek nie wacham ich teraz.
Katarzynka77 - 2007-01-12 11:53
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Nie pamiętam, które były dokładnie pierwsze, ale jedne z "najpierwszych" ;) to były:
- Le jardin, Max Factor
- Black velvet, Yardley
- Nothing, Gosh
- Poison Tendre - Dior
nefernefer35 - 2007-01-12 12:02
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Pierwsze w ogole to chyba Masumi z Pewexu.Pierwszy powazny - Angel klasyk 100ml:)
daigee - 2007-01-12 14:53
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Ale fajny wątek :)
Moje pierwsze "w ogóle" perfumy to chyba różowe C-thru :D
A pierwsze górnopołkowe - podobnie jak burn :cmok: Baby Doll YSL. A było to AŻ 2 lata temu :D
Kasiulka22 - 2007-01-12 17:01
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze perfumy to podkradane mamie Masumi, Pret a Porter Coty, a także Chanson D'eau (zielone) i Chanson D'Vie (żółte). Później nastąpiła era Avonu, miałam niemal wszystkie perfumy z tej firmy, a wszystkie nowości jakie się pojawiały zamawiałam z oferty Demo lub katalogu. Moimi pierwszymi górnopólkowymi perfumami był Hugo Boss Woman (srebrny) i szczerze powiedziawszy byłam średnio z niego zadowolona. Kupiłam go w pośpiechu, podnieceniu i zdecydowanie zbyt szybko. Przypominał mi mocno Little Black Dress z Avonu i nie czułam tego "luksusu", który chciałam odnaleźć w oryginalnym, firmowym zapachu. Po Hugo Bossie oszczędzałam na Baby Doll i nawet zapożyczyłam się u babci ;) żeby je zdobyć. Pamiętam z jakim namaszczeniem traktowałam moje pierwsze 100 ml, trzymałam na kolanach podczas oglądania telewizji i wpatrywałam się długimi minutami, jak zaczarowana we flakonik ;) To były dawne czasy :D
Tristan - 2007-01-12 17:56
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Kurcze prądu nie było przez chwilę, komp siadł i muszę pisać wszystko od nowa:mad:
Pierwszym z górnej półki był Acqua Di Gio homme Giorgio Armaniego, zakupiony kilka lat temu , póżniej CK Obsession., a wcześniejszymi ze średniej Christopher Columb chyba granatowy:rolleyes: i Antonio Banderas Diavolo.
Melka224 - 2007-01-16 19:04
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze perfumy które kupiłam za własne pieniądze (za pierwsze zarobione) to był Angel. Wtedy wydawał mi sie szczytem marzeń i szczytem luksusu, takim pierwszym krokiem nieopierzonego kaczątka w łabędzi świat perfumerii. Zabawne ale nadal Angel tak mi sie kojarzy, z odkryciem czegoś zakazanego, z przekroczeniem pewnych barier.
Wcześniej były perfumy które dostawałam od wspaniałomyślnej Mamy.
Pamiętam miniaturki Samsary i Aqua Alegorii - chyba była to Herba Fresca i jakaś jeszcze,ale już nie pomnę. Byłam z tych miniaturek dumna jak paw, miałam też miniaturki zapachów Yves Rocher (też nie mogę sobie przypomnieć nazw, pamiętam tylko wzrokowo zieloną buteleczkę w kształcie liścia i taką białą z korkiem w kształcie różowego kwiatka).
Pierwszy zapach od mężczyzny to było...Cool Water. Dziś ten zapach wywołuje u mnie alergię chociaż mój ówczesny chłopak wybierał go naprawdę z sercem i był dumny strasznie z tego prezentu:)
Widocznie tak mu sie kojarzyłam:)
d'ou vient le vent - 2007-01-16 19:19
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Nie pamietam naprawde, ktore... Vanilla Fields lubilam. Mialam tez pare Bossow... Pierwsze kupione w Sephorze to Halloween JdP. Juz wywietrzalo z pamieci :rolleyes:
Nat
kolgrimm - 2007-01-16 20:30
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 (Wiadomość 3439281) Nie pamiętam, które były dokładnie pierwsze, ale jedne z "najpierwszych" ;) to były:
- Le jardin, Max Factor
- Black velvet, Yardley
- Nothing, Gosh
- Poison Tendre - Dior Identycznie jak u mnie. Do w/w dodałabym jeszcze Wild Musk Coty i Venezię L.B. :-)
Eenax - 2007-01-16 20:56
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Melka224 (Wiadomość 3471301) ... Byłam z tych miniaturek dumna jak paw, miałam też miniaturki zapachów Yves Rocher (też nie mogę sobie przypomnieć nazw, pamiętam tylko wzrokowo zieloną buteleczkę w kształcie liścia i taką białą z korkiem w kształcie różowego kwiatka). Zielone to Vie privee. Białe z rózowym kwiatkiem to Pivonie.
zinedine - 2007-01-16 21:05
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze to Oui non Kookai (szkoda że ich juz nie ma) później Tendre Poison Diora i Escape CK no i różne odmiany Gabrieli Sabatini :-)
Melka224 - 2007-01-16 21:07
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Eenax (Wiadomość 3472384) Zielone to Vie privee. Białe z rózowym kwiatkiem to Pivonie. Powracają z otchłani niepamięci:-)
Eenax - 2007-01-17 07:07
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez zinedine (Wiadomość 3472468) Moje pierwsze to Oui non Kookai (szkoda że ich juz nie ma) później Tendre Poison Diora i Escape CK no i różne odmiany Gabrieli Sabatini :-) Oui-Nom sa dostepne na ebay-u ale nalezy sie przygotowac na cene rzedu 150 złotych za 15ml (o kurka az mnie zatkało jak to przecytałam dzieki bogu mam zapasik).
kropka75 - 2007-01-17 07:33
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Dorota-Coco (Wiadomość 3423932) Kolorowa butelczynka Jovan fresh Musk Coty... :eek: Takie buteleczka w kształcie zbliżonym do avocado, w kilku kolorach jak w tęczy? Z dziwnym korkiem, takim finezyjnie skręconym na bok?
Coś takiego mi chodzi po głowie, ale nie pamiętam czy to ta nazwa. Strasznie mi się podobały i długo zbierałam, żeby je kupić... :)
Kasiulka22 - 2007-01-17 16:07
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez kropka75 (Wiadomość 3473855) :eek: Takie buteleczka w kształcie zbliżonym do avocado, w kilku kolorach jak w tęczy? Z dziwnym korkiem, takim finezyjnie skręconym na bok?
Coś takiego mi chodzi po głowie, ale nie pamiętam czy to ta nazwa. Strasznie mi się podobały i długo zbierałam, żeby je kupić... :) O tak piękne były, sama bym je kupiła teraz gdyby były jeszcze dostępne :)
lalesia - 2007-01-17 19:29
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze, "dorosle", calkowicie do mojego uzytku perfumy to bylo Kenzo Flower :) pokochalam ten zapach na mojej kolezance i gdy tylko nadarzyla sie okazja, sprawilam sobie swoj wlasny flakonik (wlasciwie, to rodzice mi sprawili) :) bardzo lubilam ten zapach, zuzylam prawie 2 buteleczki, ale pod koniec drugiej flaszki 50ml nastapil przelom - nie moglam wachac tego zapachu, odrzucal mnie na kilometr i tak pozostalo mi do dzis ;) ale mam z nimi calkiem dobre wspomnienia :) mialam wtedy cos kolo 13 lat :)
wczesniej jeszcze zauroczyla mnie Dolce Vita, ktora tata przywiozl mamie z jakiegos wyjazdu - uzywalam jej razem z mama i bardzo lubilam :D po paru latach wrocilam do niej, jak kupilysmy z mama cale 100ml na lotnisku :) moja milosc do Dolce Vity zaplonela, jak mialam ok 10 lat, wiec calkiem wczesnie ;) teraz znowu mam na nia straszna ochote :)
kropka75 - 2007-01-18 08:18
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 3477123) O tak piękne były, sama bym je kupiła teraz gdyby były jeszcze dostępne :) Najwyraźniej cuda się jeszcze zdarzają...
http://cgi.ebay.pl/JOVAN-fresh-musk-...QQcmdZViewItem
:eek:
ropuszka - 2007-01-18 09:37
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moje pierwsze perfumy to byla jakas woda dla dzieci z Oriflame chyba - dosc spora butelka, z ktorej zapach sie wylewalo a nie psikalo:D
POzniej oczywiscie wspomnaine juz Oui non Kookai.
A takie peirwsze z wyzszej polki to... Cool water, ktorych obecnie nie lubie:)
gosiunia22 - 2007-01-18 11:41
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Moimi pierwszymi perfumami była miniaturka Venezii LB, kolejnymi - Ivoire de Balmain (niestety już nie pamiętam, jak pachną). Natomiast pierwszą pełnowymiarową flaszką :) była Aqua di Gio, do której zawsze chętnie wracam:)
kass - 2007-01-18 16:55
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
1996 rok... 17 urodziny... wymarzone CK One... 100 ml... wtedy w Polsce nie było wielkich sieci perfumeryjnych, mało kto używał wysokopółkowców, a już w szczególności nie nastolatki... a ja wtedy byłam w Niemczech na rocznej wymianie i chłonęłam "zachód" i dlatego zawsze będę mieć sentyment do tego zapachu
Kachulec - 2007-01-18 17:11
Dot.: Wasze pierwsze perfumy to...
Czarny wykrzyknik:rolleyes: Młoda byłam gdy go dostałam,ale dostałam aby nie podbierać mamie :p:
Strona 1 z 4 • Znaleziono 370 wyników • 1, 2, 3, 4