Mycie/oczyszczanie twarzy-WĄTEK ZBIORCZY
Oliweczka - 2002-06-11 22:56
Mycie/oczyszczanie twarzy-WĄTEK ZBIORCZY
Co sądzicie o myciu twarzy specjalną szczoteczką? Czy nie jest to zbyt drastyczna metoda oczyszczania?
Annmi - 2002-06-12 07:18
Hej - powiem szczerze, że dla mnie brzmi to strasznie drasycznie - mycie twarzy szczoteczką
Ja praktycznie wogóle nie myję twarzy - zmywam płynem do demakijażu, potem mleczko, tonik i już. Myje zęby i ew. oczy. i już. Czasami robię piling (b. delikatny - do cery wrażliwej), maseczkę , kremy itd.
Ale ja to wypracowałam z latami - bo mam cerę wrażliwą i naczynkową. Ale mimo wszystko uważam, że lepiej zrobic piling (dobrany do cery) i zmywać tonikiem(jw.)
Papa [img]icons/icon7.gif[/img]
guest - 2002-06-12 07:33
ja zgadzam się z annmi ale ja też mam wrażliwą i suchą cerę. I wogóle nie myję jej mydłem ani wodą ( tylko przy okazji mycia włosów:))) też mleczko tonik.
Evoonya - 2002-06-13 14:47
mleczko i tonik nigdy nie oczyszcza tak "do konca" twarzy, wiec warto czasem ja zwyczajnie umyc. nie polecam oczywiscie kranowy ani zwyklych mydel, tylko specjalnych preparatow. mycie miekka delikatna szczoteczka jest ok, al epod warunkiem, ze cera jest zdrowa i normalna. jest to absolutnie wykluczone w przypadku cer wrazliwych, naczynkowych, suchych i tlustych. w przypadku tych ostatnich panie i dziewczyny czesto popelniaja kardynalny blad w postaci ostrego mechanicznego mycia [img]icons/icon9.gif[/img] nic gorszego! masaz pobudza gruczoly lojowe do pracy i roznosi zaskorniki. tak wiec: jesli masz zdrowa mloda cere - szczoteczka + woda mineralna + delikatny plyn/zel do mycia twarzy = ok. [img]icons/icon7.gif[/img]
sarenka - 2002-07-16 22:47
jestem posiadaczką takiej szczoteczki - choć jej nie używam, bo jakoś wolę myć buzię dłońmi. ta szczoteczka jest baaaaardzo miękka - o wiele delikatniejsza niż peeling, więc nie podrażnia twarzy. słowo Sarenki.
guest - 2002-07-17 07:47
Mam cerę mieszaną, naczyńkową, wrażliwą i do mycia twarzy używam właśnie specjalnej szczoteczki ( philips )i żeli odpowiednich do cery - jestem zadowolona twarzyczka jest dobrze oczyszczona i jędrniejsza ( mycie taką szczoteczką to taki delikatny masaż ), szczoteczka ma miękkie włoski więc nie podrażnia skór ogólnie buźka wygląda lepiej i ja mam poczucie większej czystosci ( to jest moje prywatne odczucie )
Pozdrówka
AGNIECHAH
guest - 2002-07-17 12:27
[img]icons/icon40.gif[/img]Mam ta szczoteczke ale jej nie używam sądze że o wiele lepsze jest używanie żelu do twarzy, jeśli chodzi o zmywanie twarzy albo tonik,mleczko ale szczoteczka u mnie odpada...
guest - 2002-07-17 12:40
co osoba to inny zwyczaj [img]icons/icon7.gif[/img] ja np. nie wyobrażam sobie mycia buzi [zwłaszcza pod prysznicem] bez zamoczenia jej wodą, wysmarowania jej preparatem do mycia twarzy i spulkania bfitą ilością wody [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon35.gif[/img]
guest - 2002-07-17 17:21
Szczoteczką nie powinno myć się wrażliwej i delikatnej, suchej cery, ale cerę tłustą powinno się nią szorować jak najbardziej. Skóra przy cerze tłustej jest gruba i odporna na różne czynniki. Mycie jej szczoteczką i odpowiednim żelem jest doskonałym masażem i lepiej ją oczyszcza z martwego naskórka i różnych zanieczyszczeń. Ważne jest to by nie szorować skóry z wykwitami ropnymi i trądzikiem.
Evoonya - 2002-07-17 20:42
Szorować??? [img]icons/icon7.gif[/img] To kolejny mit dot. tłustej cery. Jako nastolatka też tak myślałam - tak więc w ruch szły szczoteczki, gruboziarniste peelingi... A potem się dziwiłam, że skóra jeszcze grubsza i jeszcze szybciej zaczyna się świecić. Robiąc masaż pobudzamy gruczoły łojowe do większej aktywności, osiągamy więc efekt odwrotny do zamierzonego. Jestem posiadaczką tłustej skóry i w grę u mnie wchodzi wyłącznie delikatne oczyszczanie. Gruntowne oczyszczenie skóry tłustej można osiągnąć metodami bardzo delikatnymi właśnie, nie trzeba do tego - o zgrozo! - szorowania. Twarz to nie podłoga [img]icons/icon12.gif[/img] Zgodnie z zaleceniem mojej kosmetyczki używam bardzo delikatnych żeli czyszczących, peelingów enzymatycznych, maseczek lekko ściągających. Jak najmniej pobudzam gruczoły łojowe. I buzia jest naprawdę ok. [img]icons/icon7.gif[/img]
guest - 2002-07-17 20:47
Może i nie mam racji (wszak nie jestem kosmetyczką), jednak uzywam szcoteczki (nie szoruję mojej twarzy jak podłogi, ale ją delikatnie masuję, źle się wyraziłam) i świetnie się po niej czuję. moja cera też...
sarenka - 2002-07-17 22:34
jedno jest pewne: o szczoteczce do twarzy chodzą legendy [img]icons/icon7.gif[/img] ta szczoteczka jest megadelikatna i jeśli przyciska się ją do buzi lekko to nie ma mowy o podrażnieniu skóry. jest delikatniejsza niż najdelikatniejszy peeling...
guest - 2002-07-18 07:41
Ja też używam szczoteczki i jestem zadowolona. Używam jej tylko wieczoerm. Ma bardzo miękkie włosie i nie podrażnia skóry. Sądzę, że jeśli tylko się nie ma wrażliwej cery, skłonności do pękających naczynek, lub "aktywnych" pryszczy na twarzy, to można bez przeszkód stosowac szczoteczkę do mycia. Tylko trzeba pamiętać o higienie (ja teraz swoją suszę na słońcu, a jak nie ma słońca to raz na tydzień ją gotuję).
guest - 2002-07-18 07:48
Właśnie zastanawiam się nad zakupem takiej szczoteczki, ale nie wiem jakiej firmy - czy mogłybyście polecic mi naprawdę dobrą?
Evoonya - 2002-07-18 08:53
Heh, moja tłusto-skórna koleżanka katowała się kiedyś miękką szczoteczką do... zębów [img]icons/icon7.gif[/img] A tak serio: jeśli już szczoteczka - to bardzo mięciutka. Popytaj w sklepach dla niemowlaków o szczoteczki do czesania ich główek - są rzeczywiście cudownie mięciutkie, z naturalnego włosia, można je "prać".
Wioletta - 2002-07-18 11:35
dokladnie !
mozesz je dostac w aptece-sama tak robie !!!
guest - 2002-11-06 21:08
Mycie twarzy rano.
Witam wszystkich!
Jak się zapewne domyślacie, jestem tu nowa. Tak naprawdę, to mój pirwszy post na tym forum.
Mam 25 lat i jestem z W-wy.
Chciałabym się Was zapytać o parę rzeczy.
Przede wszystkim: czym rano myjecie twarz? Tak, tak - czym? Woda i wszelakie żele do mycia twarzy wysuszają moją cerę. Wieczorem robię demakijaż mleczkiem itp., rano natomiast przemywam twarz tonikiem, a oczy płynem do demakijażu. Czy nie niszczę tym cery (zwłaszcza delikatnej pod oczami)?
No i po drugie: tak naprawdę to nie wiem, jaką mam cerę i jak ją pielęgnować. W związku z moją 25-ką chciałabym się udać do dobrej kosmetyczki, która zapoznałaby mnie z tajnikami mojej cery. Polećcie mi kogoś, proszę.
Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi.
Pozdrawiam, nel.
AgaZ - 2002-11-07 08:23
Witaj Nel [img]icons/icon40.gif[/img]
Cieszę się, ze do nas zawitałaś [img]icons/icon7.gif[/img] Pragnę Cię uspokoić. Na pewno zmywając makijaż mleczkiem nie niszczysz sobie cery. Wręcz przeciwnie. Jeżeli używasz kosmetyków bezalkoholowych to na pewno są one dużo lepsze od zanieczyszczonej wody i agresywnej chemii w mydle.
Ja od nastu [img]icons/icon10.gif[/img] lat używam wyłącznie do mycia buzi mleczka, potem toniku, dodatkowo oczy traktuję płynem do demakijażu oczu i na to dopiero wklepuję krem, najczęściej nawilżający, czasami w formie krótkiej kuracji stosuje jakiś mocniejszy specyfik.
Jeśli chodzi o kosmetyczki w W-wie to przejrzyj dokładnie Złoty Salon ( tam znajdziesz oceny Wizażanek [img]icons/icon7.gif[/img] ) a ja osobiście polecam Ci salon SPA na Ikara i Panią Asie - Szefowa [img]icons/icon7.gif[/img] Też informacje znajdziesz w Katalogu.
Pozdrawiam [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ
kuchtamon - 2002-11-07 11:34
Hej!
Co do porannego mycia twarzy to ja osobiście nigdy (ani rano ani wieczorem) nie myję twarzy wodą, gdyż właśnie wysusza mi to skórę. Zawsze używam tylko i wyłącznie mleczka, oczywiście też toniku i kremu, i zapewniam Cię że najlepiej na tym wychodzę. Ewnentualnie polewam sobie czasami tylko twarz rano zimną wodą gdy jestem niesamowicie zaspana - żeby się przebudzić.
A co do dobrej kosmetyczki nie mogę nic doradzić, gdyż nie jestem z W-wy. Pozdrawiam.
guest - 2002-11-07 21:56
Dziękuję za odpowiedzi.
Jak tylko znajdę troszkę czasu, to obowiązkowo wybiorę się do tego salonu i dam znać, jak było.
Z tym wolnym czasem to u mnie nie jest ostatnio najlepiej - mam 4,5 miesięczną córeczkę [img]icons/icon7.gif[/img] .
Pozdrawiam, jeszcze raz dziękuję.
nel
lejka - 2003-02-03 17:05
o myciu twarzy
Czy rano trzeba myć twarz żelem - mam cerę tłustą - czy wystarczy tonikiem?
Teri - 2003-02-03 17:32
Osobiscie uwazam (jestem posidaczko cery mieszanej), ze lepiej jest ja umyc. Wprawdzie przez noc nie brudzisz sie, ale twarz sama produkuje troche loju i na pewno mycie jej nie zaszkodzi. Ja oczywiscie myje twarz rano zelem do mycia twarzy (wieczorem tez, zeby nie bylo watpliwosci [img]icons/icon7.gif[/img] ), gdybym tego nie zrobila czulabym sie brudna. A potem tonik i krem.
Agentka - 2003-02-03 19:13
Mała [img]icons/icon12.gif[/img] i to i to [img]icons/icon12.gif[/img] najpierw to - zelik , potem tamto - tonik [img]icons/icon12.gif[/img] no, a potem kremik, jak napisała Teri [img]icons/icon7.gif[/img] a potem- tapetka [img]icons/icon12.gif[/img] i do pracy [img]icons/icon12.gif[/img]
ps/ do kiedy to - datowo- sei byczysz w ramach ferii ? [img]icons/icon12.gif[/img] boziiuu, kiedy to bylo [img]icons/icon12.gif[/img]wiesz jak Ci zazdroszcze [img]icons/icon12.gif[/img] ?
[img]icons/icon40.gif[/img]
lejka - 2003-02-03 19:20
Jeszcze tydzień... [img]icons/icon10.gif[/img] Przynajmniej trochę was tu podręczę na wizazu... [img]icons/icon20.gif[/img]
Agentka - 2003-02-03 19:50
Młoda Damo [img]icons/icon12.gif[/img] zatem- męcz, męcz [img]icons/icon12.gif[/img] lubie taki ból [img]icons/icon12.gif[/img] eheheh [img]icons/icon12.gif[/img] nigdzie nie pojechałas? [img]icons/icon7.gif[/img] ja lubiłam na łyzwach jezdzic [img]icons/icon7.gif[/img] sei chyba nawet katapultuje i Stegny zalicze [img]icons/icon12.gif[/img] koniec zimy, a ja sezon rozpoczynam [img]icons/icon12.gif[/img] ale co tam- lepiej pozno niz wcale [img]icons/icon12.gif[/img] co to ja Małysz? [img]icons/icon12.gif[/img]
udanych ferii jak by co;)
buzki
[img]icons/icon40.gif[/img]
palomino - 2003-02-03 19:54
Ola napisał(a):
> ja lubiłam na łyzwach jezdzic [img]icons/icon7.gif[/img] sei chyba nawet katapultuje i Stegny zalicze [img]icons/icon12.gif[/img]
To uważaj żeby na mnie tam nie wpaść [img]icons/icon12.gif[/img]
Agentka - 2003-02-03 20:00
w rzeczy samej- Gadzino kochana [img]icons/icon12.gif[/img] - a Ty..nei powinnas sei uczyc? [img]icons/icon12.gif[/img]:)
[img]icons/stones.gif[/img] & [img]icons/1list.gif[/img]
Agentka - 2003-02-03 20:03
tfu, tfu, tfu...Tys zaliczyła wszycho ? [img]icons/icon12.gif[/img]
Jak mam teraz mówic? [img]icons/icon12.gif[/img] Pani Gandziu? [img]icons/icon12.gif[/img]
Gratuluje!!! [img]icons/icon7.gif[/img] szczerze [img]icons/icon12.gif[/img]
Gadzik- ale wszycho, no naprawde? [img]icons/icon12.gif[/img] i teraz mnie bedziesz meczyc i scigac?;) za moje durnowate texty na forumie ?;) Powiedz, ze tak ; )
[img]icons/1jezyk.gif[/img]
palomino - 2003-02-03 20:04
hehe - podobno telepatycznie zleciłam Ci obserwację wizazu? To tak się wywiązujesz z zadania??? Odpowiedź na pytanie w zapomnianym wątku. [img]icons/icon12.gif[/img]
Jaka nauka??? Jakąś czarną dziurę mam... obejmującą coś koło dwóch tygodni... [img]icons/icon10.gif[/img]
Witam znowu przy życiu [img]icons/icon12.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
Agentka - 2003-02-03 20:15
[img]icons/icon7.gif[/img] .. [img]icons/stones.gif[/img]
przecie sei zreflektowałam , co nie? [img]icons/icon12.gif[/img] juz czytac nei umie po tej nauce, no [img]icons/icon12.gif[/img]
to kiedy na łyzwy? [img]icons/icon12.gif[/img]
Gandzia - zleciłas nie? telepatycznie [img]icons/icon7.gif[/img] czy ja sei powoli robie taka jak Ty ? [img]icons/icon12.gif[/img] czepialska [img]icons/icon12.gif[/img] Bozzze bron ! [img]icons/icon12.gif[/img] ja MUSZE byc miła [img]icons/icon12.gif[/img] co powie szef..? [img]icons/icon12.gif[/img] co powie Osobisty ? [img]icons/icon12.gif[/img] no i co powie MAMA ? [img]icons/icon12.gif[/img]
ehehe.. [img]icons/icon12.gif[/img]
zleciłas, a Zło nawet kurna nei przeczytał [img]icons/icon12.gif[/img] chyba na wyrost napisałam, ze nei bede uzywac przemocy [img]icons/icon12.gif[/img]
[img]icons/1cmok.gif[/img]
